GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kickbokserskie starcie kierowców...

06.08.2008
17:58
smile
[1]

dolomith [ Generaďż˝ ]

Kickbokserskie starcie kierowców...

Upał dał się we znaki wrocławskim kierowcom. Zamiast napoju energetyzującego dla podniesienia ciśnienia trójka użytkowników wrocławskich rozkopanych dróg zorganizowała sobie bójkę w centrum miasta.



Podobna sytuacje widzialem jakies 2 miesiace temu, tyle tylko ze w ruch poszla ślina i pięści po stronie poszkodowanego kierowcy, natomiast kierowca "sprawca" barykadowal się usilnie w swoim samochodzie...

Pytanie zatem co jest przyczyna, ze przecietny polski kierowca jest hamski, nieuprzejmy, arogancki, czesto wrecz bezczelny i ciągle się spieszy nie bacząc na innych ??


Kickbokserskie starcie kierowców... - dolomith
06.08.2008
18:06
[2]

gromusek [ keep Your secrets ]

widzialem podobne zajscie z 2-3 razy. Kazdy sie denerwuje i tak o to wychodzi...

Wstyd sie przyznac, ale ostatnio prawie tak samo zrobilem, tylko po otwarciu drzwi kierowcy zobaczylem starego dziadka, skonczylo sie na paru slowach ,,pozdrowien'' z mojej strony. Moim usprawiedliwieniem jest tylko to ze o malo we mnie nie przypierniczyl.

06.08.2008
22:54
smile
[3]

dolomith [ Generaďż˝ ]

Szkoda ze nie ma z tego filmiku...

06.08.2008
22:57
smile
[4]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

06.08.2008
23:00
[5]

Behemoth [ i want to believe ]

Mnie też czasem nerwy puszczają, ale zwykle kończy się na kilku "kurwach" rzuconych do mojej szyby. Chyba nie jest z moimi nerwami aż tak źle patrząc na ten link... trzeba być niezłym świrem żeby wyskoczyć z fury i zacząć się napier*alać z byle powodu.

06.08.2008
23:02
smile
[6]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

Dobre

07.08.2008
00:24
[7]

Boroova [ Gwiazdka ]

Przypomniala mi sie sytuacja z przed jakis 7 lat, gdy koles chcial mnie przejechac na parkingu hipermarketu i malo brakowalo a by mnie potracil. Troszke mi "nerwy" puscily i walnalem go w maske nazywajac idiota. Koles wysiadl z samochodu i do mnie z piesciami. Wtedy bylem zmuszony uderzyc go w druga "maske".

07.08.2008
09:39
smile
[8]

stanson_ [ Szeryf ]

Kiedyś mi się częściej zdarzało wysiadać do pseudo-kierowców, ale szybko zrozumiałem, że bydła i tak nie wytresuję, więc teraz kończy się zazwyczaj na klasksonie. No chyba, że ktoś nieraz chętny, to proszę bardzo :)

07.08.2008
09:42
smile
[9]

Gromb [ P12 ]

no co wy, gość w środku jest krótkowidzem, a ten miły pan, po prawej, po prostu pokazuje mu nową kolekcje obuwia od Lasockiego.

08.08.2008
20:27
smile
[10]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

nie ma to jak kickboxing w sandałach...

08.08.2008
20:47
smile
[11]

sweep [ Konsul ]

To zdjęcie lepsze.


Kickbokserskie starcie kierowców... - sweep
08.08.2008
20:53
[12]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Ostatnio jak jechałem z kumplem też miałem głęboką ochotę wywlec jakąś kretynkę z samochodu i jej porządnie przyłożyć.

08.08.2008
21:09
smile
[13]

SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]

Jak wracałem się z Gdańska zahaczyliśmy o Kraków. Brat zaniósł papiery i wracamy się. Z Krakowa do myślenic jechaliśmy gdzieś ponad 1h. Mój tata uprzejmy puszcza jakiegoś gościa na skrzyżowaniu. A tu samochód za nami daje po klaksonie. To my z bratem po namysle szyby w dół ręce na zewnątrz i _|_ :)

08.08.2008
21:14
[14]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Durni trzeba leczyć. Nie dosyć, że zachowują się jak pan i władca ulicy (vide Daewoo), to jeszcze się stawiają.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.