Assasin's [ Legionista ]
Córka problem
Ostatnio moja córka zadaję się z podejrzanym towarzystwem. Chcę zobaczyć na jej komputerze na JAKIE STRONY INTERNETOWE wchodzi. Jednak ma hasło przed wejściem na konto?
Ona mówiła że nie poda mi tego hasła bo to jej osobisty komputer. Da się jakoś złamać to hasło?
Tosser [ Generaďż˝ ]
Zaloguj sie jako administrator.
Lolter [ African Herbman ]
Jeśli to Windows XP to wystarczy tryb awaryjny.
AMDD [ on-line ]
to twoja córka czy koleżanka? ZMUŚ JĄ!!
Łysack [ Przyjaciel ]
Edit -> już rozumiem:D hehe
w takim razie przymusić troszkę, albo ją zaskoczyć jak będzie na komputerze:) ewentualnie powiedzieć, że ją mama woła, czy coś:) wtedy myk, wchodzisz i przeglądasz historię odwiedzanych stron:)
Cliffton [ Generaďż˝ ]
A nie lepiej porozmawiać z córką?
dranzer8 [ Pretorianin ]
a co ma zadawanie się z podejrzanym towarzystwem do tego na jakie strony wchodzi?
Widzący [ Legend ]
Ło, pstryk i już....
Date Kyosuke [ Legionista ]
W momencie gdy pojawi się ekran z wpisaniem hasła naciśnij dwa razy Ctrl+Alt+Del pojawi się stary ekran logowania do Win XP. Jako nazwe konta wpisz: Administrator, hasło pozostaw puste. Naciśnij zaloguj i gotowe :) Teraz wejdz do Panelu Sterowania -> Konta użytkowników -> konkretne konto córki i wybierz opcje "usuń hasło" Wyloguj się z Administratora i zaloguj na konto córki.
ew. jesli na początku nie można zalogować się na Administratora bo pojawi się błąd o "ograniczeniach konta" musisz wejść w tryb awaryjny i tam zrobić to co napisałem
w tryb awaryjny wchodzi sie poprzez wciśnieciem F8 podczas ładowania sie systemu
Assasin's [ Legionista ]
AMDD
oczywiście że córka:)
ZMUŚ JĄ!!
Nie no bez przesady.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Łysack - wez nie mysl , pisal jak sie wbic to na adminie chyba da sie zmienic haslo nie ?
wysiak [ Senator ]
"W momencie gdy pojawi się ekran z wpisaniem hasła naciśnij dwa razy Ctrl+Alt+Del pojawi się stary ekran logowania do Win XP. Jako nazwe konta wpisz: Administrator, hasło pozostaw puste. Naciśnij zaloguj i gotowe :)"
LOL. Okazuje sie, ze chakierowanie jest taki proste..
Date Kyosuke [ Legionista ]
się oglądało 400 razy Matrixa to haxing ma się w małym palcu
slayn [ Konsul ]
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Też się zastanawiam co mają przeglądane strony wspólnego z towarzystwem z jakim się zadaje... ile ona w ogóle ma lat?
beziko [ Senator ]
Moze chodzi o to że poznała jakies osoby w necie, albo to "dziwne" towarzystwo zacheciło ja do wchodzenia na jakieś strony :)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
No ale to po dostanie się do jej windowsa nie dowie się jakich ma znajomych na gronie/naszej klasie, ani nie poczyta jej e-maili, ani nie poczyta jej rozmów gg... więc nadal nie wiem co on chce uzyskać... A że niby wchodzi jeszcze na strony o satanizmie, albo bravo to nic nie znaczy.
Van Persie [ KanonieR ]
Według mnie to trochę głupie jest. Tatusiowi się wydaję, że córka zadaję z dziwnym towarzystwem. A może jaśniej? Jak wyglądają ci ludzie? Poznałeś ich, wiesz jacy są? To może najpierw porozmawiaj z córką, a nie od razu będziesz jej się włamywał na konto, w poszukiwaniu, co bardzo dziwne, stron, na jakie wchodzi, bo co mają strony do towarzystwa z jakim się zadaje. Co, może nasza-klasa albo fotka. Wiele osób ma hasło, bo przechowuje tam swoje prywatne informacje, czasami nawet wstyd rodzicom się przyznać, na GG może rozmawiać z chłopakiem, czy coś takiego i nie chce, by rodzice mieli wgląd w rozmowy itd. Proste. Ale ile córka ma lat w ogóle? I weź nie przesadzaj. Założę sobie dla picu hasło, spotkam się z kolegami i od razu mam wchodzić na jakieś stronki porno/ero/sekto/nie wiadomo jakie? Zastanów się. Żal.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Pierwszy krok do całkowitej utraty zaufania u własnego dziecka.
Zacząć je szpiegować i dać się na tym złapać, lub jeszcze lepiej, samemu je w tej materii oświecić.
Potem już tylko potop.
AMDD [ on-line ]
Ja tam bym wolał syna i miał by ze mną przerąbane... Od dzieciństwa obserwuje rówieśników i zauważam, że Ci którym rodzice popuszczają mają z sobą cos nie tak.
A wiec u mnie będzie krótka piłka..
Bierzesz? pokaż strony i udowodnij bo nie ufam Ci przez to szemrane towarzystwo. Zmienisz je to porozmawiamy o wzajemnym zaufaniu.
tankem3 [ sergant Hale ]
Assasin ---> najlepiej nic jej nie mów, bo ci usunie zakłedke z historią stron, jeśli już bedziesz na jej komputerze, a założy ci hasło do Gadu-Gadu od razu ściągnij również to
Kanon --> to niech lepiej pali za rogiem, ukrywając to 5 lat
slayn [ Konsul ]
Ale co mają strony do towarzystwa?
edit; jak dla mnie to jest "wakacyjne" pytanie początkującego chakera "jak sie włamać do windołsa" wplątane w bajke o córce,
XMR [ Hohner ]
Ostatnio moja córka zadaję się z podejrzanym towarzystwem
tzn? z chłopakami? ;)
Daj spokoj, winowajcow szukaj w szkole dziewuszki a nie w internecie...
Bierzesz? pokaż strony i udowodnij bo nie ufam Ci przez to szemrane towarzystwo. Zmienisz je to porozmawiamy o wzajemnym zaufaniu.
nigdy ale to NIGDY nie zmusisz corki do zmiany towarzystwa, wybij se to facet z głowy, sorry ale to jakies sredniowieczne metody, moze jeszcze ja uziem w domu i zabierz telefon i tv ?
Assasin's [ Legionista ]
Takie strony jak redtube i archiwum gagu-gadu.
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Ja też bym syna wolał. Po swoim przykładzie wiem, że mimo epizodów z wracaniem nad ranem naprutym jak działo i zasypianiu na dywanie - wyrosłem na porządnego człowieka. ]:->
A co do tematu - nie bardzo rozumiem, co ma redtube do towarzystwa? Ile ona ma lat, 12? A czytanie archiwów gadu-gadu to już jest SPORA przesada, cieszyłbyś się gdyby Ci Twoją korespondencję listowną czytali?
tankem3 [ sergant Hale ]
do archiwum podałem [21]
XMR [ Hohner ]
Assasins - ty masz cos nie tak ze sklepieniem....grzebac dziecku w archiwum GG? za sam pomysł bys mial u mnie gonga w nos, a redtube? a dobrze niech sie uczy, jak ma 15 lat to niech nawet praktykuje...prawo nie zabrania a Ty tatuśku mało masz do powiedzenia
sorry zbulwersowalem sie
slayn [ Konsul ]
lol redtub
Lolter [ African Herbman ]
Heheh pewnie dziewczyna ma pierwszego chłopaka to znaczy, że ogląda redtuba i pewnie uprawia seks!!!111
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
Takie strony jak redtube i archiwum gagu-gadu.
Przeglądanie cudzej korespondencji jest niezgodne z konstytucją!
Luty,Luziuk,Luciuk [ Chor��y ]
GG - Archiwum
Assasin's [ Legionista ]
Bullzeye_NEO
Nie chcę czytać rozmów ze wszystkimi! Tylko z jednym chłopakiem który 100% imponuję mojej córce tym że piję i pali.
Podejrzane towarzystwo:
Odkąd zaczyna się spotykać z pewnymi chłopakami co palą i piją, mojej córce spodobało się takie życie. Często słyszę jak używa wulgaryzmu. Mam podejrzenia czy nie piję alkoholu.
Ile ma lat? 15.
Jak ja jej coś powiem mówi nie tato nigdy bym nie paliła papierosów itp. ale jak mi żona ostatnio opowiadała jak się zachowuję w stosunku do niej, naprawdę jestem zrozpaczony.
Zupełnie inaczej zachowuję się przy mnie a zupełnie inaczej przy swojej matce:(
draczeek [ Kjerofca Bąbofca ]
To ile ta Twoja córka ma lat, że już kompletnie straciłeś z nią kontakt?
Pytam, bo mnie to prawdopodobnie niedługo też czeka...
edit:
już sobie doczytałem w [32]
slayn [ Konsul ]
Chciałbym to widzieć co córka zrobi jak zobaczy że hasło z win jest usunięte ;-)
Widzący [ Legend ]
Taaa, zakładanie podsłuchów też jest niezgodne z konstytucja, a zresztą kłamać to też brzydko, no chyba że idzie o wybory i władzę.
AMDD [ on-line ]
slayn- załozy jej potem nowe... "prohibicja"
Luty,Luziuk,Luciuk [ Chor��y ]
Też mam 15 lat, i szczerze powiem nie lubię tych osób z ulicy.
slayn [ Konsul ]
w sumie po tym co takie 15-latki mają w głowach to bym sie nie dziwił takiej reakcji po przeczytaniu jej archiwum ale każda opcja
= you fail.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Tak, pije.
Tak, pali.
I zostaw jej logi z gg, tylko przeprowadź z nią poważną rozmowę a na koniec daj jej paczkę prezerwatyw i napij się z nią browara :)
Już jej nie zmienisz, ale możesz zyskać zaufanie i status równego tatusia :)
kluha666 [ ...Adam Małysz... ]
slayn---> edytuj posty :/
a do tematu poczekaj może kiedy przyjdzie pijana bo możliwe że tylko z nimi jest tam szczęśliwa a nie naśladuje ich :P
Tomus665 [ Legend ]
Assasin's -> Dziwisz jej się, że w wieku 15 lat takie rzeczy jak ( picia, fajki ) jej imponują?? Każdy przerabia taki okres w swoim życiu, że to czego mu nie wolno imponuje, kiedy inni " mogą ". Jeżeli chodzi o traktowanie Twojej żony przez córke, to wygląda to w ten sposób bo pewnie wie, że mamie wolno podkoczyć a tato to jednak facet i może się skończyć różnie.
Może troche więcej zaufania wykaż jej hmm?
XMR [ Hohner ]
TATUŚKU!
Ma 15 lat więc ---> na 99% pali (jest szansa że przestanie) oraz pije (jeszcze większa szansa że za pare lat się ograniczy), a co do sexu to też możliwe. 15 lat to już "dorosły wg swego mniemania" osobnik więc będzie robić to co dorośli...
EDIT: prawie te morały ze swojego przykładu oraz siostr/dziewczyn moich znajomych wiek od 14 do 24 lat ;) jednym przeszło imprezowanie, palenie i picie4 a innym nie ;D
tankem3 [ sergant Hale ]
Odkąd zaczyna się spotykać z pewnymi chłopakami co palą i piją, mojej córce spodobało się takie życie. Często słyszę jak używa wulgaryzmu. Mam podejrzenia czy nie piję alkoholu.
Ile ma lat? 15.
eee no to ze ma 15 lat i wychodzi, to oczywiste ze pije(co jest raczej normą), pytanie tylko czy pali...
Boski_Roman [ Junior ]
Uświadom ją czym jest sex, że jak urodzi to sobie będzie radziła sama itd... Nadal niewiemy ile ona ma lat, może wkońcu powiesz? Bo niewiemy co doradzić, jak ma rzeczywiście 12 lat to jasne, że wchodzi na jakieś chaty itd... acha, i ostatnie - mieszkasz w dużym mieście? jak tak, to będzie troche większy problem, i lolter ma racje, ona może się nawet prostytułować! ( ps. jeśli ma 15+ lat.. )
Acha i jeśli się już wlamiesz, to w pisz w google gg hack cofing, ściągnij ten program i będziesz miał jej hasło na gadu-gadu :)
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Ciężka sprawa. W zasadzie teraz jest w wieku, który ma duży wpływ na jej przyszłość. Gdybym ja był w takiej sytuacji, przeglądanie archiwum byłoby chyba ostatecznością.
Assasin's [ Legionista ]
Ogon.
powiem szczerze że moja żona się tym przejmuję bardzo. Ja zbytnio nie. Za namową żony napisałem na tym forum!
Dokładnie. Ja najchętniej napił bym się teraz Carlsberga:)
ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]
post 39. wyczerpał temat.
Tosser [ Generaďż˝ ]
to pewnie juz nie jest dziewica :)
Assasin's [ Legionista ]
Tosser
póki co śpi w domu:)
Rezor
wypiję piwko za twoje zdrowie:]
Rezor [ broken_thoughts ]
Tomus665 --- we wiekszosci przypadków jest tak, ze młodzież w tym wieku nie przejmuje sie zdaniem rodziców. Ich autorytetem stają sie rowiesnicy bądz starsi. Próbuje w ten sposob pokazac, ze "Ona tez potrafi", ze jest już "dużą dziewczynką" itd.
Tak jak tutaj już zostało to powiedziane, najlepszym rozwiązaniem jest poważna rodzinna rozmowa.
Ogon -- prezerwatywy w wieku 15lat? ;)
ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]
Tosser@
Nie popadaj w paranoje, mimo obecnych czasów, dziewczyny ptorafia o siebie zadbac, i mimo ze czasem pojda na piwo i spodobaja im sie bluznierstwa, nie oznacza ze odrazu rucha sie na lewo i prawo. Nie stresuj nam tutaj glownej zainteresowanego ;)
Assasin's@
Moim zdaniem powinienes z nia pogadac konkretnie, uswiadomic, powiedziec ze wiesz jak to jest ( bo zapewne wiesz :D )w tym wieku, a jak zobaczy ze ma w Tobie dalej kochajacego ojca, ktory ja zrozumie, sama z tym wszystkim wyluzuje, straci w tym sens, bo co to za bunt jak tatus mnie rozumie? :p mowie bo naprawde niedawno to przezywalem :)
Tomus665 [ Legend ]
Rezor -> Racja, że Ci co mogą robić to czego mi nie wolno stają się dla mnie autorytetem a nie starzy, którzy zabraniają wszystkiego co inni mogą.
Jeżeli chodzi oto co napisał Ogon to ma rację, bez szczerej rozmowy, na poziomie bez krzyków i pretensji się nie obędzie. Pokaż jej, ze ma w Tobie oparcie, wie że jej ufacie z żoną.
Co do tych prezerwatyw to też racja, lepiej chyba niech się dziewczyna zabezpiecza niż ma zostać w wieku 16 lat matką.
Boski_Roman [ Junior ]
Edit..
Sory ale za późno napisalem :D:D to normalne, 50% dzieciakow w tym wieku zaczyna pic i palic, ale lepiej na nią uważaj! jak będzie coś brała to problemy z policijom nie są miłe, acha - i lepiej żeby przestała pić, bo jak się upije to ktoś to może wykorzystać i możesz być dziadkiem ^^ :)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Rezor -> a czemu nie? Lepiej żeby zaszła w ciążę bo się będzie wstydziła kupić w sklepie?
Assasin's -> Ale też się tym trochę przejmij i zadziałaj właśnie... niech wie, że może ze starym napić się browara, a jak się najebie na imprezie to niech ma tą pewność że jak po Ciebie zadzwoni to przyjedziesz, wpakujesz ją do samochodu i odwieziesz do domu bez słowa... kazanie strzelisz rano :P
Assasin's [ Legionista ]
Syna też mam, ale on ma dopiero 10 lat:)
Z nim nie ma żadnych problemów. W wieku 6 lat nauczyłem go grać w Diablo II że teraz w ogóle nie wychodzi na dwór tylko cały czas siedzi przed komputer.:) Chociaż spokój jest!
Ogon.
nie no masz rację. Lepiej trzymać z nią sztamę.
Dzięki wam za rady.
Myszinho [ Pretorianin ]
Przecież to prowokacja i bardzo słaba.
...Cannibal... [ Konsul ]
Assasin's---> gratuluje pomyslu [55]...
Lilus [ Feline da Housecat ]
No i co zrobisz, kiedy już przeczytasz to gg, powiesz, że czytaleś i ma nie zadawać się z tym chłopakiem? Imo kiepski pomysł, bo córka przestanie ci ufać i może stracić cześć szacunku. Tak, 39 rację ma.
Jeszcze pamiętam, jak to jest być 15 latką i próbowałam różnych rzeczy w tym wieku. Kwestiami tego czy palę/piję/z kim się zadaję zajmowała się matka, bez zaglądania do gg i historii, bo przezornie je czyściłam :> Zamiast uciekać się do takiego chwytu (i przy okazji łamania tajemnicy korespondencji), musisz wymusić posłuch i poważnie porozmawiać. Jeśli ciuchy śmierdzą jej papierosami, to zapytaj wprost, czy pali albo wypytaj o towarzystwo, rozejrzyj się, czy nie ma w pokoju porozrzucanych zapalniczek, czy ma przy kluczach otwieracz do butelek itp. taka kontrola rodzicielska ;) Jeżeli to tylko domysły, to jeszcze nie ma co panikować, papierosa i alkoholu zapewne próbowała, ale to jeszcze nie znaczy, że się dziewczę zdegeneruje. Nie wiem, jak ją wychowaliście oraz jak się do was odnosi i czy pytacie zawsze, gdzie i z kim idzie (jeśli nie powie, to jej nie puszczacie :P) i czy nie kłamie notorycznie. Kiedyś ludzie radzili sobie z kontrolowaniem dzieci bez przeglądania zawartości ich komputera.
A jeśli dba o edukację seksualną to dobrze i lepszy redtube, niż ściąganie wirusów Kaazą ;)
edit: Wychowywanie syna na no-life'a z garbem i problemami zdrowotnymi z powodu braku ruchu (bo jest spokój) to nie jest powód do dumy.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Assasin's - co z tego ze spi w domu ? Przeciez ruchac sie tez mozna w dzien , koelga ma wolna chate , to pewnie idzie na ruchanko :)
ES_Lechu - po tym jak widziale juz wiele 6-tkowych uczennic , ktroe daja na a prawo i lewo i dupia sie w wieku 13 lat z kolesiami , z kotrymi nawet nie sa , juz mam wyrobiona opinie. 15 lat to juz duzo , w wieku 14 juz laski swedza picze i ruchac im sie chce :)
dranzer8 [ Pretorianin ]
tosser weź już nie pisz bo facet zawału dostanie!
Tosser [ Generaďż˝ ]
Ja tylko stwierdzam jak jest , choc mam koelzanki , ktroe maja po 20 i wciaz sa dziewicami ,a lubia sie napic :)
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
20-letnia dziewica.
Tosser [ Generaďż˝ ]
No i ? Ja ja podziwiam , ze nie puscila z jakimes frajerem. Takich ludzi sie szanuje , a nie nasmiewa. Widac albo jestes 14 latkiem , albo masz zachwiane wartosci . Ja bym chcial byc z dziewica, mialbym pewnosc , ze nie dawala komus popadnie
Tomus665 [ Legend ]
Każdego faceta nazywasz frajerem? Dawno po mordzie chyba nie dostałeś.
Przyjedź na piknik i zabierz ze sobą Myszinho a zobaczysz jaki żałosny jestem.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Oj ale sie boje huuhuhuhuhuhu
Zalosny jestes :)
persik_ [ przyrodnik ]
Ma 15 lat więc ---> na 99% pali (jest szansa że przestanie) oraz pije (jeszcze większa szansa że za pare lat się ograniczy)
Ja tam w wieku 15 lat nie paliłem, ba mam osiemnaście i fajki w ustach nie miałem. Śmierdzi, drogie, to nie dla mnie. Wielu ludzi zresztą myśli podobnie, więc za psychologię to ty się nie bierz :)
Pewno, że w wieku 15 lat większość z nas piło już browary, wódkę, czy wina za parę złotych ze sklepu, czasem się wpadało w bliższe stosunki z płcią piękną :> Tylko nie wciskajcie facetowi, że tak robi każdy dzieciak w tym wieku - jest mnóstwo dziewczyn, które dziewictwo tracą nieco później, nie palą (z piciem to raczej racja, każdy próbuje nawet wcześniej) i nie należą do trzech sekt naraz ;> Po zachowaniu dziewczyny wcale nie widać, żeby paliła - matka nic by od niej nie wyczuła? Litości w wieku 15 lat jeszcze się nie ma na tyle sprytu, żeby własną rodzicielkę alias "detektyw matka" oszukać. Co do seksu - ma chłopaka, pewno już poszła na całość, nie ma - wcale niekoniecznie.
Tomus665 - akurat tu się z nim zgodzę. Dwudziestolatka to młoda dziewczyna, która jeszcze całe życie ma przed sobą i utrata cnoty wcześniej nie jest jej absolutnie do niczego potrzebna, zwłaszcza z kochanym Maćkiem, chłopakiem z gimnazjum, albo Jackiem miłością z LO. No, chyba że chciała, a się nie udało :p
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
No i ? Ja ja podziwiam , ze nie puscila z jakimes frajerem. Takich ludzi sie szanuje , a nie nasmiewa. Widac albo jestes 14 latkiem , albo masz zachwiane wartosci . Ja bym chcial byc z dziewica, mialbym pewnosc , ze nie dawala komus popadnie
Ty w ogóle sam widzisz co piszesz? Ogarnij się. Jak ktoś chce uprawiać seks w wieku 18 lat to jest frajerem? To jest największa bzdura jaką przeczytałem w tym miesiącu. Potrafię zrozumieć konserwatywne poglądy i odrzucanie seksu przedmałżeńskiego, ale to się w to nijak nie wpasowuje.
I tak na marginesie - to, że Ci mówią, że są dziewicami, nie znaczy, że tak jest. No chyba, że się domyślasz, ale nie musisz każdego oceniać wedle swojej miary.
Myszinho [ Pretorianin ]
Tomus665 --> a będą twoje ziomki kibole? bo tylko ciebie nie chce mi się obić po mordzie.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Bullzeye_NEO - nie kazdy , ale w wieku 14 lat dacie dupy ( tak to jedynie mozna nazwac ) to raczej wystawia sie sobie plakietke dziwka . Ja nie mowie , ze sex przedmaleznski jest zly , tylko to co robia ludzie i w jakim wieku. Zreszta nie chce mi sie znowu dyskutowac na ten temat bo to temat rzeka .
persik_ [ przyrodnik ]
Bull - zgoda, ale jak ktoś ma 20 i do tej pory nie chciał? Też mi w to trudno uwierzyć, ale.. :>
Tosser - jasne, ale jak się znajdzie dziewczynę w liceum to trudno się opanować i ograniczać związek do całusków :)
Tosser [ Generaďż˝ ]
persik_ - co w tym dziwnego ? Kazdy ianczej mysli i jedni czekaja na taka osobe dla ktorej to bedzie cos znaczylo , a ze sie jej do tej pory niespotkalo to trudno.
XMR [ Hohner ]
Bull - zgoda, ale jak ktoś ma 20 i do tej pory nie chciał?
znam panne 25l, ładna zgrabna filigranowa brunetka i dziewica :] rarytas!
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Wiek warunkuje bycie dziwką? Sam powinieneś wyłapać ten absurd. Znam jedną parę - ona ma teraz 20 lat, on 24. Poznali się, gdy miała 14, pierwszy raz się trafił gdzieś zaraz po jej piętnastych urodzinach, są ze sobą (szczęśliwi) do tej pory. Dziwka? Nie wydaje mi się. Nie możesz oceniać jednoznacznie wszystkich wedle wieku, bo ludzie i ich relacje są różne. Takie uogólnianie jest krzywdzące.
Bull - zgoda, ale jak ktoś ma 20 i do tej pory nie chciał? Też mi w to trudno uwierzyć, ale.. :>
Są takie osoby na bank. Tylko, że częstotliwość ich występowania stawia ich obok jednorożców i Tadeusza Drozdy. :D
persik_ [ przyrodnik ]
Bullzeye dobrze to ujął. Zgadzam się w stu procentach, ktoś chce - niech robi, każdy ma prawo decydować o sobie.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Ale ja nie mowie ze w kazdym przypadku tak jest , tylko w wiekszosci . Zreszta co z tego ze sa razem ? Mozna ona daje albo dawla innemu a ty nawet o ty mnie wiesz :P Dlatego wole tego tematu nie poruszac , bo bedzie sprzeczka . Serio , nie chce m isie klucic . Ja mysle tak , ty ianczej .
Caine [ Książę Amberu ]
LOL troll'd.
9/10. mam nadzieje że admin poda i twoja liste ksywek
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Ale ja nie mowie ze w kazdym przypadku tak jest , tylko w wiekszosci . Zreszta co z tego ze sa razem ? Mozna ona daje albo dawla innemu a ty nawet o ty mnie wiesz :P Dlatego wole tego tematu nie poruszac , bo bedzie sprzeczka . Serio , nie chce m isie klucic . Ja mysle tak , ty ianczej .
Niby tak, ale to już przy założeniu, że każda kobieta ma w sobie pierwiastek dziwki, a według mnie jest ono błędne.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Bullzeye_NEO - no widzisz . Dlatego nie bede sie wdawal w dyskusje , bo to troche schodzi na offtopick.
Wiec wrocmy do problemu prowadzacego
graf_0 [ Nożownik ]
Assasin's - pomysł z przeglądanie historii czy archiwum gg i inne formy podsłuchu będą miały efekt odwrotny do zamierzonego.
Po pierwsze nie będziesz w stanie ocenić co z np. rozmów gg jest prawdą a co kłamstwem/żartem/blefem - a powinieneś się zorientować że nastolatki są w gębie znacznie "dojrzalsze" niż w zachowaniu (na szczęście :) ) Więc np. zrobisz wielką awanturę o np. sprawę która wogóle nie miała miejsca.
Po drugie jeśli córka zorientuje się że ją podsłuchujesz to masz przerąbane. Na kilka lat zniknie jakiekolwiek zaufanie pomiędzy wami. Fajnie nie? :)
Moja propozycja - spróbuj z nią spokojnie, bardzo spokojnie porozmawiać. Może nie uda się za pierwszym razem ale trzeba próbować. Jasne że córka się wkurzy i może zacząć gadać głupoty, ale ty MUSISZ zachować spokój i wytłumaczyć że nie tyle nie pasują Ci jej znajomi tylko chcesz opowiedzieć jej o zagrożeniach itp. Powinna posłuchać, nawet jeśli nie da tego po sobie poznać.
zawilec [ Konsul ]
Ludzie gdzie wy mieszkacie że macie 15latki dające dupe na prawo i lewo? :/ Skończyłem gimnazjum, ba teraz 3 klasa liceum czeka i spotkałem może z 4-5 takich dziewczyn w życiu..
tankem3 [ sergant Hale ]
Po drugie jeśli córka zorientuje się że ją podsłuchujesz to masz przerąbane. Na kilka lat zniknie jakiekolwiek zaufanie pomiędzy wami. Fajnie nie?
dlatego warto by to zrobić jednorazowo, a na spokojnie, tak żeby ustawienia konta przywrócić a włamywacz GG usunąć z dysku po akcji
graf_0 [ Nożownik ]
tankem3 - ale jeśli dowiesz się w ten sposób czegoś czego wcześniej nie wiedziałeś, to posłużysz się(wcześniej czy później) tą wiedzą i córka i tak się zorientuje.
Takie podejście kojarzy mi się z ultrafioletowymi wykrywaczami spermy, oferowanymi rodzicom gdzies na zachodzie - żeby bieliznę córki sprawdzić itp. . No sorry ale jeśli trzeba się do takich kroków posuwać to dużo z więzi rodzic-dziecko nie zostało, nie mówiąc o tym że to już trochę za późno :)
Boroova [ Gwiazdka ]
Assassin --> tak jak ci juz napisalo kilka madrzejszych osob w tym watku:
NIE TEDY DROGA.
Jestem w stanie zrozumiec twoje obawy i rozterki jako rodzica, a tym bardziej twojej zony, ale musisz pogodzic sie z faktem, ze tracisz wplywy u corki. Akurat weszla w najgorszy mozliwy okres - nastolatka i jest narazona na wiele niebezpieczenstw. Paradoksalnie im bardziej bedziesz chcial ja od nich ochronic, tym szybciej moze wpasc w klopoty. Nastolatki juz tak maja, ze robia wszystko na przekor rodzicom.
Jedyne co ci pozostaje w tej przegranej walce to wlasnie zaufanie twojego dziecka, ktore bardzo latwo bedziesz mogl stracic, wywijajac takie akcje jak z poczatkowych postow. Musisz byc dla corki autorytetem a nie gestapowcem. A "autorytet" to nie zawsze "dyscyplina" czy "zabranianie wszystkiego". Niech widzi w tobie i ojca i przyjaciela.
Aha, jeszcze jedno - przestan traktowac ja jak male dziecko. Trudne, wiem, ale wykonalne. Ona ma (AZ!) 15 lat i jest juz (DOROSLA), wiec postaraj sie traktowac ja jak dorosla. Tak czy siak, predzej czy pozniej zwroci sie do ciebie o pomoc, a wtedy wykaz sie tolerancja i zrozumieniem.
P.S. Nie bede ci mowil, jak masz wychowywac swoje dziecko, wiec potraktuj ten post jako porade, ktora warto przemyslec.
Chorson [ Pretorianin ]
dysk c -> windows -> system32 -> lusrmgr.msc... urzytkownicy --> i usuwasz hasło
mirencjum [ operator kursora ]
Ona mówiła że nie poda mi tego hasła bo to jej osobisty komputer
Jak kupi go za swoje zarobione pieniądze i będzie opłacać prąd to może sobie zakładać hasła i inne cuda.
Zaufanie to fajna sprawa, ale kontrola musi być. Czy jej się to podoba czy nie. Swojej córce dałbym 5 min. na usunięcie hasła lub komputera z jej pokoju. Niech ma wolność i wybiera.
VYKR_ [ Vykromod ]
Successful Troll is successful.
gandalf2007 [ Konsul ]
Jesteś okropnym ojcem. Jeżeli tak podchodzisz do sprawy to się nie dziw że ci nie poda hasła ani nie powie o co chodzi to jest grzebanie w cudzych rzeczach to tak samo jakbyś otworzył jej list. Niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieći i ty do nich należysz a jak to wyjdzie na jaw to się usprawiedliwisz tym że tylko dbasz o jej bezpieczeństwo. powstanie przepasć której nie odbudujesz. Takich toksycznych rodziców powinno się izolować. Wstydzx się a pewnie kiedyś mówiłeś jej jak była mała żę nie wolno grzebać komuś w rzeczach bo to nieładnie. Arz mi żal tej dziewczyny.
grattz [ Generaďż˝ ]
Mi jak stary grzebał po szafkach to mu napisałem kartkę " Hu... czego tu szukasz ?"
Potem mi nie grzebał.
graf_0 [ Nożownik ]
Arz - nie wierzę, normalnie nie wierzę że ktoś mógł coś takiego napisać :)
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
grattz---->Dobre!;)
U mnie starzy znaleźli kiedyś czteropaka schowanego w szafie i kondona...;)
Nie chcieli uwierzyć,że tak kiedyś bawiliśmy sie z kumplami,napełnialiśmy kondona wodą i rzucaliśmy w dziewczyny;D
A tak na serio:Może wypytać córkę,albo spuścić manto na gołą rzyć?;)
tankem3 [ sergant Hale ]
gandalf2007 --> ja****ole gość chce sie tylko upewnić że nie pakuje sie w nałogi/kłopoty, sam powiedział że to pomysł żony, wiec nie wyskakuj na niego z pyskiem, chce sie upewnić, pyta o porade w zabezpieczeniach komputera bo widocznie coś ma do sprawdzenia
pamiętam wątek w którym user założył wątek o tym że jego kolega znalazł komórke, pare postów, i już goo zjechali, że "twoj kolega jest złodziejem" "z kim ty sie zadajesz??" etc. etc....
kamil1153 [ Generaďż˝ ]
Jak dla mnie prowokacja
2/10
smuggler [ Patrycjusz ]
Assasin - wiesz, ze publicznie przyznales sie do tego, ze jestes za przeproszeniem dupa, a nie ojciec? Szpiegowaniem zmienisz tylko tyle, ze cie znienawidzi i na zlosc wlasnie bedzie sie z takowym "towarzystwem" spotykala, albo zeby ci udowodnic, ze nie masz nad nia kontroli, to zrobi takie rzeczy, ktorych normalnie by nie zrobila.
Co ty jej IV RP robisz w domu i sie w Ziobro vs Kaczmarek bawisz?
Bez zaufania nie ma dialogu, a szpiegowanie i wlamy na cudze konto to zaiste swietne metody na jego zdobywanie.
Pogratulowac.
To moze jej wtlucz profilaktycznie, bo "mnie ojciec bil i wyroslem na porzadnego czlowieka" jeszcze.
15 lat to okres buntu i definiowania sie poprzez opozycje do narzuconych norm, tudziez udowadnianie samemu sobie jakim to sie nie jest doroslym. Jesli potraktujesz ja jak dziecko, ktore sie trzyma za reke, kontroluje czy nie obgryza paznokci itd. to masz jak w banku, ze tylko poglebisz jej bunt i negacje z wszystkimi tego przykrymi skutkami.
Oczywiscie nie namawiam do calkowitego braku kontroli i dawaniu jej gumek przed wyjsciem z domu - ale kurde POROZMAWIAJ. Potraktuj jak dorosla. Powiedz o swoich obawach, watpliwosciach. Pokaz ze jej ufasz i zobacz czy to potrafi odwzajemnic jak dorosla. Bo 15 latki to jeszcze dzieci ale juz z przeblyskami doroslosci, a tylko od ciebie zalezy ktora opcja zdeterminuje jej dzialania - czy "na zlosc tacie sie puszcze!" czy "nie moge zawiesc pokladanego we mnie zaufania".
Ktora pigulke wybierasz, Neo?
Gratz - na miejscu twego ojca na czerwono bym poprawil "H***" na "Ch***" :D. Ale w sumie slusznie. Jak mialem z 15 lat to strasznie przezylem, ze mi matka (z ktora w sumie mam i mialem b. dobre uklady) przeczytala taki moj pamietnicznek. Nie bylo w nim NIC, czego musialbym sie wstydzic, czy tlumaczyc, takie tam niewinne spisywanie co to sie w mym zyciu wydarzylo. Mialem do niej WIELKI zal o to, ze nie uszanowala mej prywatnosci. Bo jakby zapytala czy moze poczytac - moze bym sie zgodzil. A tu sie poczulem... taki jakis zbrukany. Ktos mi wlazl z butami w samo centrum mej prywatnosci. A do tej KAZDY ma prawo.
draczeek [ Kjerofca Bąbofca ]
kamil -> Prowokacja czy nie, ale problem ciekawy.
Bardzo mi się podoba to co powiedział mirencjum.
1. Masz mniej niż 18 lat?
2. Fikasz?
3. Nie można się z Tobą dogadać?
Wniosek: Trzeba zastosować mobbing, bo bić już przecież nie można.
Najgorszy jest fakt, gdy sobie człowiek uzmysłowi że tak naprawdę to po części jego własna wina...
gromusek [ keep Your secrets ]
Assasin's >>> u sux!
el f [ RONIN-SARMATA ]
Dzięki za wątek, dawno się tak nie ubawiłem :)
Najzabawniejsze są wpisy teoretycznych rodziców... poczekajcie na własne potomstwo, zobaczycie jak wasze teorie zaczną szybciutko ewoluować :)
I do autora wątku :
Popełniłeś na pewno jeden błąd - zasadę zachowania prawa do kontroli kompa córki, powinieneś zakomunikować zanim go jej sprezentowałeś.
Jeśli chodzi o hasło, to lepszym wyjściem było założenie własnego i przekazywanie dziecku kompa po zalogowaniu. Niektórzy rodzice z powodzeniem stosują tę metodę...
Najsensowniejszą radę dał Ci moim zdaniem Mirencjum - post 85.
Natomiast włamywanie, szpiegowanie, grzebanie w rzeczach dziecka jest obrzydliwe i jedynym usprawiedliwieniem, byłoby w moich oczach, poważnie uzasadnione podejrzenie zabawy w narkotyki.
Randone [ Generaďż˝ ]
Jak kupi go za swoje zarobione pieniądze i będzie opłacać prąd to może sobie zakładać hasła i inne cuda.
A jak sobie kupi Poczte Polska i zalozy wlasna skrzynke to moze sobie czytac swoje listy do woli.
Poki co skrzynka jest moja i czytam jej korespondencje.
smuggler [ Patrycjusz ]
mirencjum [ Level: 37 - Legend ]
Ona mówiła że nie poda mi tego hasła bo to jej osobisty komputer
Jak kupi go za swoje zarobione pieniądze i będzie opłacać prąd to może sobie zakładać hasła i inne cuda.
>>>Uwielbiam taka logike.
Zaufanie to fajna sprawa, ale kontrola musi być. Czy jej się to podoba czy nie.
>>>Demokracja wazna sprawa, ale musisz przyjac moj poglad, czy ci sie podoba, czy nie.
Nie uwazasz, ze jedno jest tu sprzeczne z drugim?
Swojej córce dałbym 5 min. na usunięcie hasła lub komputera z jej pokoju. Niech ma wolność i wybiera.
>>>No i wpierdol, wpierdol, zeby gowniara znala swoje miejse. Profilaktycznie pasem, a jak cos przeskrobie to sznurem od zelazka po plerach, niech wie KTO TU RZADZI I CZYJ JEST TEN DOM. A jak wiadomo ojciec na zagrodzie rowny wojewodzie...
Czasem zaluje, ze skoro sa egzaminy na prawo jazdy, to nie ma egzaminow na bycie rodzicem. A IMO to znacznie trudniejsze i znacznie odpowiedzialniejsze zajecie...
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Nie jestem póki co rodzicem ( na drugim roku studiów? uff, uchowaj Boże, wystarczy ze widzę takie co poprawkę przekładaja, bo im termin porodu wyznaczyli :-P), ale wydaje mi się, ze najważniejsze to zachować złoty srodek. Przynajmniej teraz, kiedy córka nie przychodzi do domu zalana w trupa, nie choduje marychy w doniczce na parapecie i nie puszcza się w waszym malżeńskim łożu... Wiem, co my tu na forum możemy, zależy, jaki córka ma charakter, (a ty powinieneś to wiedzieć najlepiej). Ale szpiegowanie? Znam takich, co to stosowali metody chocby Mirencjuma. Kieeepściutko na tym wyszli. I owszem, w kilku takich przypadkach i prosba niewiele wskurali, ale zasadniczo widać, ze bunt był w duzej mierze odpowiedzia na takie bolszewickie metody, brak zrozumienia, albo zykłej rzmoy i jako takich cywilizowanych warunków kilka lat/miesięcy wcześniej.
Nie wiem kto pierwszy zaczął byc nie w porządku - ty, czy córka. Ale nawet jeśli to drugie, to nie warto na pierwszy raz wytaczać artylerii, dop[óki nie jest konieczna.
ser pleśniowy [ Generaďż˝ ]
Brawo Smuggler :)
Jako taki piętnastolatek mówię: brawo Smuggler :P
rzaba89nae [ WTF!? ]
Boisz się, że ucieknie z domu ? Przejmij kontrolę i nastrasz ją, że to Wy uciekniecie :)
A tak serio to pogadaj z córką od serca i na spokojnie, nie przerywaj jej i nie zmuszaj, by mówiła więcej, niz tego chce. Nie rób też krzywych min gdy z czegoś się zwierza- laski są czułe na takie detale :)
smuggler --> to, że ktoś ma problem z dzieckiem nie oznacza koniecznie, że to wina rodzica, oni tylko wskazują drogę, a czy "dziecko" nią podązy to inna sprawa.
HondoX [ Konsul ]
Zabroń jej się widywać z podejrzanynu typami , bo możesz nawet zostać szybko dziadkiem ;]
Dark Templar [ Konsul ]
Zrób to co radzi mirencjum i olej pozostałych internetowych napinaczy (no offence dla tych, którzy mają dzieci i wiedzą co to znaczy troska o własne pociechy) ;] Córka Ci kiedyś za to podziękuje.
BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]
A zreszta...
W kazdym razie nie inwigiluj jej i nie przeszukuj jej nic bez jej zgody, poprostu porozmawiaj.
j.a.c.k [ Heroes ]
Dark-logger
i wszystko wiesz :)
Zupsky z Bree [ Santino Marella ]
Uwiąż ją i niech skomle pod bramą
Wątek ONE ONE ONE prowokacją wali na kilometr
mirencjum [ operator kursora ]
smuggler --> No i wpierdol, wpierdol, zeby gowniara znala swoje miejse.
Nigdy nie miałem powodu by ukarać córkę klapsem. Jestem zwolennikiem sprawdzonych, tradycyjnych metod wychowawczych. Wymagam posłuszeństwa i szacunku. Demokracji nie ma.
A Ty jak chcesz, to sobie swoje dzieci wychowuj metodą na "kumpla", daj całkiem wolną rękę i tłumacz się im ze swojego postępowania. Uważaj by czasem nie urazić dzieciaczka, bo jeszcze nakrzyczy na Ciebie, albo wpier .. spuści. Powodzenia!
rzaba89nae [ WTF!? ]
No w wychowaniu nie może być demokracji, bo jak masz trójkę dzieci, to zawsze Cię przegłosują !
Zupsky z Bree [ Santino Marella ]
No chyba że masz 2 żony to będzie remis
azzie128 [ Chor��y ]
Dobrze ze ja te problemy bede mial dopiero za 15 lat :)
smuggler [ Patrycjusz ]
Mirencjum - jedni widza w swoim dziecku dziecko i obiekt, ktory nalezy uksztaltowac na wlasny obraz i podobienstwo, inni czlowieka, ktory ma wlasna wole i ktoremu nalezy pozwolic z niej korzystac, choc naturalnie w ramach granic wyznaczonych rozsadkiem. A ze nie mam sie za Boga, jedynego, wszechmogacego itd. to tworzenie ludzikow, ktorzy beda mnie sluchali we wszystkim, robili co kaze i kiedy, i w ogole beda takimi malymi smugglerkami raczej mi nie odpowiada. Zdecydowanie wole zeby kazdy rozwijal sie po swojemu.
No ale to tez zalezy jak sie samemu bylo wychowywanym etc. W kazdym razie wolalbym nie byc twoim dzieckiem. :P
A skoro jak mowisz nie ma demokracji - TO MASZ SIE MNIE SLUCHAC!!!
...Ze co prosze? Ze nie bedziesz, ze gwalce twoja wolna wole itd. Aha, znaczy sie to dziala tylko wtedy, gdy to TY narzucasz swoja wole? Ze jestes pelnoletni i nie mam prawa ci dyktowac co i jak masz robic? Ciekawe, w pracy szefowi tez sie tak stawiasz? Czy tez "ruki pa szwam" i robisz, co ci kaza, zgrzytajac zebami i klnac w duchu tego cholernego idiote, co sie na niczym nie zna, a smie ci mowic jak masz zyc (w pracy...)? A?
smuggler [ Patrycjusz ]
rzaba89nae [ Level: 8 - Pretorianin ]
smuggler --> to, że ktoś ma problem z dzieckiem nie oznacza koniecznie, że to wina rodzica, oni tylko wskazują drogę, a czy "dziecko" nią podązy to inna sprawa.
>>>Ja tez wcale tego nie mowie, a tylko sugeruje ze narzucanie swej woli, naruszanie cudzej prywatnosci, czy wychowywanie wedle zasad "jam tu Bogiem, tys tu smieciem, masz sie sluchac, bo tak" na pewno owych konfliktow nie zlikwiduje, a raczej poglebi.
mirencjum [ operator kursora ]
smuggler --->
Ciekawe, w pracy szefowi tez sie tak stawiasz?
Dlaczego mam się stawiać? Dopóki jego polecenia mieszczą się w ramach umowy o pracę i nie naruszają kodeksu pracy, to jaki mogę mieć powód? Muszę się podporządkować jego decyzjom, bo sam podpisałem z nim taką umowę. Szukasz w pracy demokracji?
rzaba89nae [ WTF!? ]
Muszę przyznać, że metody wychowawcze mirrencjum bardziej mi się podobają, bezstresowe wychowanie nie ma sensu. Tak na logikę: jeżeli mamy 2-letnie dziecko, które nie rozumie, co do niego mówimy, rozpoznaje tylko ton głosu, to jaka jest dla niego różnica, gdy powiemy:
-"Bardzo nabroiłeś. Tak nie wolno", a -"Byłeś grzeczny, bardzo ładnie" ? Żadna, nie rozróżni, co rodzic miał do przekazania. Nie mówię, by się wydzierac na dziecko, czy broń Boże bić, ale jeżeli nie pozna naszych emocji, to nie zrozumie, że to jest złe, a to dobre ...
I potem wyrasta z niego ktoś, kto jak nie dostanie, czego chce to sam sobie weźmie. Bo tak, należy się. A skoro rozmowa nie pomogła, to sprawiedliwość musi być po jego stronie ! Bo w końcu od dzieciństwa jak coś nabroił, to była tylko spokojna rozmowa, więc pewnie jak zabije pieska sąsiadki, wybije komuś okno itp. też nie czeka go żadna kara, tylko nudziarska rozmowa ...
Rodzic musi trzymać jakąś dyscypline, nawet jeżeli dziecko nie będzie tego odczuwać(nie róbmy z rodziny wojska), to wie, kto jest górą i kogo należy słuchać! Rzekłem.
pablo397 [ sport addicted ]
gdy ja mialem 15 lat to gdy rodzice na mnie krzyczeli to na przekor im robiac postepowalem 'zle' jeszcze bardziej. natomiast gdy naprawde zdenerwowalem matke, wsyatrczylo, ze ta chodzila smutna i sie nie odzywala normalnie do mnie przez jakis czas abym ja goraco przepraszal i solennie zapewnial, ze taki wybryk sie nie powtorzy.
ja tam jestem za metodami smugglera.
SPMKSJ [ Konsul ]
smuggler <----inni czlowieka, ktory ma wlasna wole i ktoremu nalezy pozwolic z niej korzystac, choc naturalnie w ramach granic wyznaczonych rozsadkiem. A ze nie mam sie za Boga, jedynego, wszechmogacego itd. to tworzenie ludzikow, ktorzy beda mnie sluchali we wszystkim, robili co kaze i kiedy, i w ogole beda takimi malymi smugglerkami raczej mi nie odpowiada. Zdecydowanie wole zeby kazdy rozwijal sie po swojemu.
Czy to, że mirencjum nakaże córce znieść hasła na jej osobiste konto oznacza, że uważa się za Boga w domu ? Czy może mieści się to w przypadku, kiedy granice rozsądku zostały przekroczone i trzeba użyć autorytetu ?
Myślę, że paradoksalnie obydwoje macie rację. Wychowanie dziecka w tym wieku to często lawirowanie między jedną a drugą postawą. Najgorzej jest zachwiać tę równowagę w kierunku tylko jednej z postaw. Było już wiele takich wątków, nie ma idealnego środka na dobre wychowanie, bo do tego wszystkiego dochodzi element losowy w życiu i błędy dziecka mogą mieć katastrofalne skutki, choćby jego wychowanie było książkowym ideałem.
Myślę, że zawsze warto przede wszystkim rozmawiać z dzieckiem, żeby czuło więź z rodzicami tę pozytywną.
Sam wątek, to najpewniej i tak prowokacja.
Erais [ Chor��y ]
No Assasin,s- widzę, że pewnie już pogrzebałeś sprawę, ale można to jeszcze odkręcić dużą ilością rozmowy. Nie wiem co to za podejrzane osoby, ale jeśli są od niej starsze, to znaczy to tylko jedno- twoja córka szuka wsparcia, zrozumienia, ciepła, własnej drogi i robi to po za domem, zamiast w nim. Widocznie zamiast tego dajesz jej tyko zakazy, nakazy, lub nie masz czasu bo pracujesz. A grzebanie w jej komputerze tylko tę przepaść pogłębi, bo skoro zabezpieczyła komputer hasłem, to znaczy że już tobie nie ufa i że już w jakimś sensie pogwałciłeś jej prywatność. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, tylko szczera. Mów o tym jak się czujesz, o swoich obawach, nie bój się przyznać do błędów, nie bój się przyznać czasem jej racji, wysłuchaj ją, spędzaj z nią dużo czasu. Tym sposobem masz szansę na wyprostowanie waszych relacji.
Boroova [ Gwiazdka ]
Smuggler vs. Mirencjum - Mortal Kombat! Fight!
Smuggler --> to nie jest watek-licytacja kto jest lub bedzie lepszym tatusiem, wiec nie najezdzaj Mirencjuma za jego metody wychowawcze. Jesli sie z nimi nie zgadzasz, to spoko, masz do tego pelne prawo. Ale nie mow innym jak maja wychowywac swoje dzieci, bo nie tedy droga. Kazdy czlowiek jest inny i to, co dziala w twoim przypadku, u Mirencjuma moze nie zdac egzaminu. I vice versa. Z ciekawosci sie zapytam - ile masz dzieci i w jakim wieku?
smuggler [ Patrycjusz ]
SPMKSJ - dla mnie naruszanie razace cudzej prywatnosci "bo corka spotyka sie z kims, kto pali, pije i uzywa (o matko!) wulgaryzmu to jak dzwonienie po policje, bo "ktos za mna idzie" - i to w sytuacji gdy idzie sie w bialy dzien po zatloczonej ulicy. To, ze wspolczesna mlodziez pali, pije i kklnie to neistety (niestety) norma, wiec choc rozumiem ze tata wolalby na chlopaka ministranta, ktory slubowal czystosc do slubu i zegna sie na widok paczki fajek, to IMO przegiecie. Ale kazdu sam sobie owa granice rozsadku wyznacza. Swoja droga jesli ma tak male zaufanie do swej corki, to znaczy ze wlasnie przyznal sie do tego, ze ja... kiepsko wychowal. Podobnie jak wlamujac sie (!) na jej konto sygnalizuje, ze nie potrafi sie z nia NORMALNIE dogadac, ergo znow sie nie popisal jako rodzic.
(Abstrahuje tu od tego, ze mlode grzeczne dziewczynki leca na niegrzecznych chlopcow, bo oni ucielesniaja to wszystko, czego im nie wolno :P).
Ja nie neguje PEWNYCH racji Mirencjum jak ojca. Wiadomym jest, ze CZASEM trzeba wykorzystac ojcowski autorytet, gdy dziecina przegina i uwaza ze w wieku 15 lat moze calkowicie o sobie decydowac, a wapniaki sa tylko od prania majtek i dorzucania kasy. Jasne. Tyle ze dla mnie to jak uzycie broni palnej - srodek ostateczny, w sytuacji gdy naprawde nic innego nie pomoze, a widzimy ISTOTNE zagrozenie zycia, jasne. Ale zeby zastrzelic kazdego, kto staje nam na drodze - BO MOGE, MAM PISTOLET! to bardzo przepraszam, ale to sie marnie dla strzelajacego skonczy.
Watek to zapewne prowokacja, ktos chcial sie dowiedziec jak sie wlamac na cudzego kompa i tak to sprzedal (0 level, zero dalszego zainteresowania dyskusja, czy prob bronienia swoich racji). Ale to mi juz nie przeszkadza, bo on zaczal zyc swoim zyciem. :)
Booroova - ja sie z nikim nie licytuje, bo niby co mi to da? Akurat sam bylem wychowywany w rodzinie, gdzie ojciec - zawodowy wojskowy, uzywal metod Mirencjuma raczej, a matka (choc miewala chwile slabosci :P) generalnie stawiala na dialog. I z wlasnego doswiadczenia ci powiem, ze ta druga metoda jest ZNACZNIE lepsza, a moje uklady z ojcem az do konca jego zycia byly raczej chlodne, bo jakos nigdy mu braku zaufania i stawiania na "ma tak byc, bo tak ja mowie!" nie moglem calkiem wybaczyc. Potem, gdy bylem starszy, widzialem ze zalowal swego podjescia, ale coz - mleko zostalo rozlane i nigdy tak do konca nie bylem przy nim nawet tak w polowie otwarty i szczery jak w rozmowie z matka.
Jesli Mirencjum chce miec podobne uklady ze swoim dzieckiem, to prosze bardzo, ja tylko mowie jakie moga byc konsekwencje takiego autorytarnego ojcostwa. A czy to do niego przemowi, czy nie to juz nie moj problem. Raczej jego i jego dziecka. A lepiej uczyc sie na cudzych bledach, niz wlasnych, bo to mniej boli...
SPMKSJ [ Konsul ]
smuggler<---Myślę, że o tym właśnie pisałem. Zarówno Twoje jak i Mirencjuma podejście może być dobre. Trudno mówić jak postąpić w tej właśnie sytuacji z wątku , bo na dobrą sprawę nie wiadomo jak wygląda rodzinna sytuacja i czy jest to już ostateczność. Także nie ma podstaw do polemiki, przy takiej znajomości problemu.
Samo wychowanie wg mnie jest jedną z najtrudniejszych rzeczy w życiu jakiej człowiek musi podołać. Zarówno jako dziecko jak i rodzic. Złotego środka nadaremno szukać, w każdym przypadku może być inaczej. Intuicja tu odgrywa dużą rolę, ale też myślę świadomość rodzica , że trzeba pilnować siebie samego i swoich autorytarnych zapędów, z przyczyn np. wygodnictwa. Rodzic ma jeszcze przewagę w kształtowaniu wychowania, jakim jest doświadczenie z własnego dzieciństwa. Może więc wyciągać wnioski.
W moim przypadku, mój ojciec też stosował często metody autorytarne, czyli ten ostateczny argument "zrób tak, bo to moja rzecz, a ty nic nie masz i zawsze mogę Ci wszystko odebrać".
Nie mam jednak do niego o to żalu, czy złości, bo zaczynam rozumieć, że jesteśmy tylko ludźmi i w stosunku do swoich dzieci każdy normalny rodzic stara się jak najlepiej, każdy na swój sposób (często z odwrotnym skutkiem do zamierzonego). A błędy zdarzają się zawsze.
Dlatego szkoda mi ojców, którzy będąc autorytarnymi podczas wychowania swoich pociech, później dostają za to od już dorosłych dzieci brak miłości/zniechęcenie/obrazę/żal w zamian. Myślę, że to okaleczanie stosunków dwustronne i potrzeba zrozumienia też ze strony tych dorosłych dzieci jest ważna.
smuggler [ Patrycjusz ]
Pod tym twoim postem moge sie podpisac :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Smuggler - nie odpowiedziałeś na pytanie Boroovy (a też jestem ciekaw), jesteś tatą teoretycznym, czy praktykiem ?
kociamber [ A Is To B As B Is To C ]
Dołączam sie do pytania :)
SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]
Zabierz kabel od monitora :P
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
O ile się nie mylę, to Smuggler jest szczęśliwym tatą, dwojga pacholąt, syna i córki :)
rzaba89nae [ WTF!? ]
Jednym ze szczęśliwych tatusiów CD-Action :) Wy nad dziećmi nie panujecie, a on musi nad dorosłymi facetami !!! Respect !!!
smuggler [ Patrycjusz ]
el f - z zalozenia przyjalem, ze WSZELKIE pytania na temat mojej prywatnosci pozostaja bez odpowiedzi. Wiem, ze w kontekscie TEGO pytania to jak wypiecie d... i prosba "to teraz mnie kopnij" ale nie ma wyjatkowow od tej reguly.
Zatem luzno stwierdzmy, ze cos na owe tematy wiem. :)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
A wy dalej ciągniecie ten temat? Jej, naprawdę się wciągnęliście, kto by powiedział ; )
Belert [ Senator ]
Jak sie Twoja corka o tym dowie , a pewnie tak bedzie , bo niby jak jej wytlumaczysz ze nie ma juz hasla na kompie???To bedziesz mial prze.... wiec daj sobie siana i spokojnie obserwuj ja.Kazdy ma prawo do bledow szczegolnie w mlodym wieku.I nic nie da wrzeszczenie i szpiegowanie.Relax.
To ze gosc ma koszulke z napisem jestem emo to nie oznacza ze jest debilem. :)
mirencjum [ operator kursora ]
Belert -->
Jak sie Twoja corka o tym dowie , a pewnie tak bedzie , bo niby jak jej wytlumaczysz ze nie ma juz hasla na kompie???To bedziesz mial prze....
Ludzie! Czy wy czasami nie przesadzacie? To ojciec ma się obawiać reakcji córki? Przecież to ta mała pinda nadużyła jego zaufania i wpakowała się w jakieś patologie.
Te pieszczotliwe metody wychowawcze promowane przez porypanych psychologów i innych cudaków przyniosły wspaniałe efekty. Tylko nie wiedzą jak to wszystko odkręcić.
Luty,Luziuk,Luciuk [ Chor��y ]
Nie można za to winić ojca.
Widzący [ Legend ]
Trzeba dzieciom ufać i jednocześnie je chronić, brak krzyków i zakazów buduje zaufanie a keylogger zapewnia ochronę. Dziecko pracuje w spokoju a my mam pełny dostęp do jej zasobów, odpowiedni program rejestruje też wszystkie odwiedzane strony a archiwum GG to już całkiem trywialna sprawa. Dzięki takiej polityce dziecko ma swoje tajemnice a my swoją wiedzę, czym łączymy przyjemne z pożytecznym.
rrrr [ DonBuaEsko ]
Jeśli powiedzmy przed oddaniem mi kompa rodzice zrobili by sobie konto, żeby mnie kontrolować i zainstalowali jakieś keylogery, odrazu zrobił bym formata.
Widzący [ Legend ]
rrrr -> a skąd byś o tym wiedział?
el f [ RONIN-SARMATA ]
Smuggler - kopać nie będę bo Twoja odpowiedź, to... wypięta d... tancerki brzucha - ciężko byłoby trafić a i wywrócić się można przy okazji, ku uciesze gawiedzi ;)
Pytałem z ciekawości, na ile Twoje wypowiedzi oparte są na doświadczeniu a ile, na wyobrażeniach. Następne byłoby o wiek dziecka/dzieci bo i to przecież ma duże znaczenie. Inne problemy wychowawcze ma się z 5-latkiem a inne z 15-latkiem.
Przyznaję, że sam zupełnie inaczej wyobrażałem sobie wychowanie dziecka, może na temat siebie jako ojca też miałem inne wyobrażenia a życie i tak weryfikowało i wciąż to weryfikuje. Dziecko to żywy, myślący człowiek a nie "plastuś"...
Belert [ Senator ]
Nie nazywaj ja pinda , to po pierwsze.
Pozatym dlaczego uwazasz ze naduzyla zaufania.Zupelnie jej ojca nie znasz ale zakladasz ze na pewno wina lezy po stronie dziewczyny.Moze csaem uzyj swoich eee szarych komorek jesli je masz.Nie wszystko co ludzie pisza musi byc prawda.
Zauwaz \sz ze jej wina jest wg. ojca bezprzeczna a ze straci zaufanie corki ( o ile jeszcze je mial) to napewno.
rzaba89nae [ WTF!? ]
Przez was to ja chyba dzieci miec nie będę ... Straszycie ino !
mirencjum [ operator kursora ]
Belert --> Według zalecenia użyłem szarych komórek. Przykro mi, ale rezultatem tej bolesnej operacji jest wewnętrzny zakaz dyskutowania z Tobą.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Nie wiem czym wy sie tak bulwersujecie. Moim zdaniem slusznie, ze chce sprawdzic dlaczego jego corka sie zadaje z takim a nie innym towarzychem. Ja prawdopodbnie postapilbym podobnie... ale co ja moge mowic nie majac jeszcze dzieci :P
smuggler [ Patrycjusz ]
Mirencjum - najlatwiej strzelic focha i uciec z dyskusji. Bo nie daj Boze by sie okazalo, ze nie mamy 100% racji i nasza psyche by tego nei wytrzymala... A nazwanie cudzej corki pinda... powiem inaczej - gdybys tak powiedzial o mojej, dalbym w dziob. Nawet gdyby sie puszczala na lewo i prawo. Bo do kobiet (nawet smarkatych...) to jednak z jakim takim szacunkiem sie dorosly mezczyzna winien zwracac.
Co do mnie to szperanie po cudzych archiwach itd. by mnie zenowalo jak grzebanie komus w koszu z brudna bielizna - duzo g... i smrodu mozna znalezc, a przyjemnosc IMO zadna. Dzis keylogger, jutro "dyskretne" sprawdzanie czy znikaja podpaski z jej szafki (bo znaczy sie nadal nie w ciazy), poojutrze moze poslemy gowniare na badanie ginekologiczne (czy aby dziewica), a moze i pas cnoty, bo kto ja tam wie. A najlepiej to jej czipa wszczepic, jak psu, zeby stale miec kontrole gdzie jest..
Tak, wiem, przeginam, jasne ze tak, Pokazuje jednak tylko ze taka "zaborcza milosc" szybko moze sie wyrodzic. Skoro dzis ojciec uwaza, ze mu "wolno" cos tam, to czemu nie eskalowac?
I caly czas podkreslam, ze autorytatrne metody wychowania to efekt jednego z dwoch
- albo samemu bylo sie tak szkolonym i inaczej sie po prostu nie potrafi...
- albo jest to wyraz bezradnosci rodzica, ktory nie umiejac nawiazac dialogu, po prostu narzuca swoje prawa
chyba ze
- czerpie sie jakas chora przyjemnosc ze sprawowania wladzy nad kims
Sam nie wiem co "lepsze".
K4B4N0s - czyli zaakceptowalbys jakby twoi starzy szperali w twoim kompie i szukali czy aby dobrze se prowadzisz, nie jestes gejem itd?
rrrr [ DonBuaEsko ]
Przypomniała mi się sprawa Fritza z Austrii co zamknął córkę w piwnicy, żeby się nie zadawała z podejrzanym towarzystwem.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Smuggler - każdy wychowuje na dobrą sprawę autorytarnie. Nie wierzę, byś Ty czy ktokolwiek inny, wychowywał w duchu demokracji bezpośredniej, przyznając każdemu z członków rodziny równoważny głos i każdą propozycję rozstrzygał drogą tajnego referendum...
mirencjum [ operator kursora ]
smuggler -->
najlatwiej strzelic focha i uciec z dyskusji.
Nie migam się od dyskusji i nigdzie nie stwierdziłem, że mam 100% racji. Wiem z doświadczenia, że moje metody przynoszą pozytywny skutek. Zdążyłem w ten tradycyjny sposób wychować syna na porządnego człowieka. Nie musiałem nigdy za niego się wstydzić. Z córką również nie mam problemów. Nie muszę nigdy podnosić głosu, doskonale się rozumiemy.
Córka wie co jej wolno a co nie. Wie doskonale, że nigdy nie będę tolerował przeklinania, picia i ćpania. Z domu nigdy nie zrobi mi balangowni. Czy jej się to podoba czy nie, po prostu musi się dostosować i kropka.
Ty natomiast nie wiesz, czy Twoje bezstresowe metody wychowawcze przyniosą pozytywny skutek, czy całkowitą klęskę (czego Ci nie życzę). Musisz na wynik dopiero poczekać.
Efekty takiego rozpuszczania i pozwalania na wszystko widać dookoła. Watahy rozbestwionych, pewnych swojej bezkarności dzieciaków. Żadnego szacunku dla starszych i swoich rodziców. Oni są zepsuci i teraz nie ma mocnego by ich naprawił.
Bo do kobiet (nawet smarkatych...) to jednak z jakim takim szacunkiem sie dorosly mezczyzna winien zwracac.
Przykro mi, ale spory odsetek szczególnie młodych kobiet nie oczekują szacunku i nawet na niego nie zasługują.
Jeżeli dziewczyny z uśmiechem godzą się na nazywanie siebie sukami, lachonami, przyczepami itp to ja nie widzę powodu by odmawiać sobie skromnego określenia "pinda".
Gromb [ P12 ]
Jest taka piosenka, chyba Liroy to spiewa "Twoja Córka". Dyskusja zmierza w tym kierunku.
smuggler [ Patrycjusz ]
Mirencjum - ja tylko jesem ciekaw czy twoja corka, na ktora nigdy nie musisz podnosic glosu i wychowany na porzadbnego czlowieka syn w anonimowje ankiecie "za co nie cierpie swego ojca" by napisali. Myslales kiedys o tym? bo ja wiedzac czego nie cierpialem u swego ojca staram sie tego unikac. Wielu ludzi lejacych swoje dzieci mowi cos w stylu "mnie tez ojciec lal i wyroslem na porzadnego czlowieka" (wlasnie widac - porzadnie leje dzieci. Ale nie pamietaja, ze wtedy pewnie, biorac od ojca po pysku, nie czuli do niego zbyt pozytywnych uczuc. Dzis albo nie pamietaja albo wola udac, ze nie pamietaja). Nie, nie mowie ze ty lejesz, ale metody wychowawcze, w ktorych nie ma dialogu, a sa polecenia, i to wydawan tonem, ktorego nawet nie trzeba podnosic, to imo stricte tresura. Nastolatka, ktora sie nie buntuje, wykonuje wszystkie polecenia taty, zapewne bez mrugnieci okiem podajac do przeczytania swoj pamietnik... Zony ze Stepford - ogladales ten film? :)
I nie mow, mi ze nie wiesz, bo nie wiesz czy mam dzieci i czy moje metody sa skuteczne, czy nie. Mozesz tylko domniemywac, a ja jak pisalem wczesniej chronie moja rodzine przed wszelkimi skutkami tego, ze chcac niechcac jestem osoba troszke publiczna i zazdrosnie ukrywam moja rodzine przed tzw. szerokim ogolem. :)
A co do tego, ze ktos zasluguje, czy nie zasluguje na szacunek - dobre wychowanie mowi, ze facet ustepuje kobiecie miejsa w tramwaju, dla przykladu. I po tym poznajemy dobrze wychowanego czlowieka (miedzy innymi). Facet zas, ktory mowi, ze ustepuje miejsca tylko tym kobietom, ktore zasluguja na szacunek (a kryteria jak rozumiem sam ustala) to juz nie tenteges.
Jakos tak wydajesz mi sie czlowiekiem z gatunku "konserwatysta z zasadami" wiec co jak co ale ta "pinda" w twoich ustach i to pod adresem KONKRETNJE osoby, o ktorej tyle wiesz, co jej tata (?) ci powiedzial (a jak wiadomo aby cos ocenic warto albo samemu zobaczyc albo wysluchac obu stron) jest zwyczajnie nie na miejscu. A jakbys sie czul jakby tak ktos nazwal TWOJA corke?
Chyba niemilo, niezaleznie od tego czy bylaby to prawda, czy nie.
I nie generalizuj, ze "dziewczyny". To jakby powiedziec, ze wszyscy faceci to sk.... czy sprzedawczyki. Sa dziewczyny i dziewczyny, a obrazanie kogos, kogo sie na oczy nie widzialo (bo spotyka sie z facetem, ktory (matko, matko) pali i pije) od kurwiszonow (bo do tego w sumie pinda sie sprowadza...) obraza zapewne nie tylko sporo pan ale i moze calkiem spora czesc twojej rodziny.
BTW: jak nazwiesz swoja corke, ktora ci nagle powie, ze poznala chlopaka, ktory pali, pije i nawet zaklnie czasami? Naturalnie nie podnoszac tonu :)
smuggler [ Patrycjusz ]
El f - autorytarnosc rozne ma imiona i skale natezenia. 1937 ZSRR i 1980 ZSRRa to byly rzady autorytarne. Ale wolalbtym po 1000x zyc w 1980, gdybym musial wybrac. :)
pawloki [ TSW KRK ]
ładnie się zaśmiałem jak przeczytałem temat.
tankem3 [ sergant Hale ]
fajny watek, tym bardziej ze jego tematem jest porada o programach zdjęcia zabezpieczenia komputera, a nie metod wychowawczych
el f [ RONIN-SARMATA ]
Smuggler - to oczywiste, niemniej odniosłem do Twojego, wcześniejszego uogólnienia w stosunku do Mirencjuma -> "I caly czas podkreslam, ze autorytatrne metody wychowania to efekt jednego z dwoch...".
Usiłuję dowieść, że w normalnej rodzinie, zawsze jest autorytaryzm, zmienne są jedynie metody osiągania celu przez "władze".
mirencjum [ operator kursora ]
smuggler --->
czy twoja corka, na ktora nigdy nie musisz podnosic glosu i wychowany na porzadbnego czlowieka syn w anonimowje ankiecie "za co nie cierpie swego ojca" by napisali. Myslales kiedys o tym?
Czytałem taką anonimową ankietę napisaną przez córkę. Nie mam czego się wstydzić. To była fachowa ankieta i wynikało z niej jednoznacznie, że nie popełniam błędów wychowawczych.
J0T [ Generaďż˝ ]
Jak możesz nazywac ankiete anonimowa która przeczytales i wiedziales ze to Twojej corki ? Hmmm powinienes sie wstydzic ze to przeczytales skoro to bylo "anonimowe"...
Kontrola najwyższą formą zaufania ;P
persik_ [ przyrodnik ]
Czytałem taką anonimową ankietę napisaną przez córkę. Nie mam czego się wstydzić. To była fachowa ankieta i wynikało z niej jednoznacznie, że nie popełniam błędów wychowawczych.
To jedna z tych "anonimowych" ankiet rozdawanych w szkole na godzinach wychowawczych? Kojarzę, w życiu nie napisałem tam ani słowa prawdy :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
To była fachowa ankieta i wynikało z niej jednoznacznie, że nie popełniam błędów wychowawczych.
I to Cię nie zaniepokoiło ? Pobudka chłopie !
mirencjum [ operator kursora ]
J0T --> Jak możesz nazywac ankiete anonimowa która przeczytales i wiedziales ze to Twojej corki ?
To bardzo prywatne moje sprawy. Ale ankieta i badania były robione w poradni przez psychologa. Była taka konieczność, gdyż córka bardzo przeżywała śmierć matki ponad rok temu.
To pani psycholog zapoznała mnie z tymi materiałami i opinią. Córka nie wiedziała, że będę miał możliwość zapoznać się z jej odpowiedziami.
smuggler [ Patrycjusz ]
Mirencjum
Wspolczuje smierci zony i matki.
Ale co to za anonimowa ankieta, jak ja corka wypelniala u psycjholog i zapewne domniemywala, ze jej wyniki beda omawiane? No i jako dobra corka moze nie chciala tatusia dobijac... nevermind, nie bede tu drazyl, nie znam waszch ukladow i paru innych rzeczy. Pogdamy za jakies 5 lat, jak corka bedzie pelnoletnia, tzn. mogaca decydowac o sobie, i asertywna.
Dobra, proponuje zrobic EOT zanim za ANONIMOWE wypowiedzi ktos przywali mi bana :D A poza tym ja nie przekonam cie, a ty co prawda przekonales mnie - ale tylko w slusznosci drogi, ktora wybralem i robisz to kazdym kolejnym postem. :)
PS. Ale nie odpowiedziales - jak bys sie czul gdyby ktos obcy nazwal twa corke pinda, bo sa na swiecie puszczalskie dziewczyny, wiec...? Tu TEZ postapiles slusznie i nie popelniles bledu?
Attyla [ Flagellum Dei ]
standard. Ktoś prosi o pomoc techniczną, bo obawia się, że dzieciak nadużywa swobody w korzystaniu z netu i komputera a tu objawia się legion takich co lepiej wiedzą jak wypada poprawniej wychować dziecko...
Dark Templar [ Konsul ]
Mirencjum, poznałeś opinie kilku forumowych psychologów, którzy właśnie udowodnili Ci, że taka ankieta się nie liczy... Aż dziw bierze, że smuggler się do tego przyłączył. On akurat zna Twoją córkę lepiej niż ona sama :/
graf_0 [ Nożownik ]
Attyla - no, trzeba przyznać że mnie zaskoczyłeś. Post na 2 tylko linijki i w dodatku narzekający na odchodzenie od tematu? Aż trudno uwierzyć że to ty.
A gdyby ktoś poprosił o informację jak włamać się dziewczynie/żonie/mężowi do gg albo na konto bankowe to też powinniśmy wskazać odpowiednie programy i keylogery, bez wyrażania naszej oceny takiego postępowania?
mirencjum [ operator kursora ]
smuggler -->
Dziękuję za dyskusję. Niestety, w każdej swojej wypowiedzi podkreślałeś tylko jedyną słuszną opcję. Swoją opcję.
smuggler [ Patrycjusz ]
Atylla - dodajmy, ze dosc nieetycznej pomocy szuka (wlam to wlam... czyz nie), a reszta jak zawsze :)
Dark Templar - ja znam raczej takich rodzicow, z cudzych corek to poznalem mocno taka jedna, a i to dopiero w dobrych pare lat po slubie, choc wczesniej wydawalo mi sie, ze znam dobrze i ja i pare innych cudzych corek. Ale facetowi to sie zawsze wydaje - ze zna kobiete, kimkolwiek by byla. Od tej poru nauczylem sie bardzo ostroznie wypowiadac na teamta "znam jej reakcje, znam jej motywy, wiem co mysli". To tylko sie mi tak zdaje.... :D
Mirencjum - nie tak do konca, bo ja w miare rozumiem twoje racje, choc ich nie podzielam. Mam nadzieje, ze w sprawie swej corki masz racje, tzn. ze ona NAPRAWDE ma cie z dobrego ojca, bo to lepiej dla was obojga. Choc o tym przekonasz sie dopiero za lat pare, byc moze parenascie, a moze i nigdy. Nie wiem co gorsze, co lepsze.
PS. Ciagle milczysz w sprawie pindy. Czy masz zwyczaj przemilczac niewygodne ci pytania, czy tez wykrztuszenie "no, ponioslo mnie" czy czegos w tym stylu cie masz za objaw braku jaj, czy co? Facet, tak po mesku - albo, albo. Albo mozna wyzywac cudze corki od pind, bo tak - albo tez male "sorry" nie dla mnie, tylko dla tych, ktore zbiorczo tak pieknie po honorze i charakterze pojechales?
To tyle. :)
EOT.
J0T [ Generaďż˝ ]
Atylla: ktoś tą swobodę dzieciakowi dał ...btw i tak skłaniam się ku opcji że to prowokacja i chodzi o jakiś włamik na konto dziewczyny,siostry,brata itp.
Dark Templar - bez uogólnień proszę. mirencjum po prostu użył sformułowania które przeczy samo sobie "anonimowa ankieta mojej córki" - (to jaka to anonimowość). Oczywiście współczucia dla mirencjuma i nic mi do tego jak wychowuje dzieci i jak się układa jego życie.
mirencjum [ operator kursora ]
smuggler -->
"Ciagle milczysz w sprawie pindy."
No dobrze. Pinda będzie zawsze pindą i nic nie jest tego w stanie zmienić. Jeżeli małoletnia gówniara stroi fochy, udaję wielce dorosłą i przysparza problemów i zmartwień swoim rodzicom, to jest pindą. I zadaniem rodzica jest wybić jej to pindowanie z wypindowanej główki. Do zwalczania pindowania wszystkie chwyty dozwolone. Liczy się efekt, czyli wypindowanie!
graf_0 [ Nożownik ]
Liczy się efekt, czyli wypindowanie!
Pamiętajcie, liczy się efekt, bez względu na koszty i konsekwencje. Na przyczyny pindowatości również nie warto się oglądać. Liczy się efekt.
Attyla [ Flagellum Dei ]
smuggler
dodajmy, ze dosc nieetycznej pomocy szuka (wlam to wlam... czyz nie), a reszta jak zawsze :)
Pytanie: w jaki sposób traktować "włam" do WŁASNEGO komputera? Może jak administrowanie systemu?
ktoś tą swobodę dzieciakowi dał ...
Rpdzic sprawuje nad dzieckiem suwerenną władzę. Oznacza to, że wydane zarządzenia, pozwolenia itd może dowolnie zmieniać lub uchylać. Może też nadawać nowe.
Weźmy mały przykład.
Moja córka zbyt dużo czasu spędzała przed telewizorem. Co więcej - przed telewizorem będącym jej własnością (prezent z pierwszej komunii). Co zrobiłem? Odebrałem telewizor i umieściłem go na strychu by poczekał na lepsze czasy. Skutek: poprawienie ocen. Być może oddam jej telewizor, ale jeżeli oceny pogorszą się, zastosuję ten sam środek.
Żeby jakieś lyberalne pokręceńce nie miały wątpliwości: do czasu uzyskania pełnoletności - jako opiekun prawny sprawuję także kuratelę nad majątkiem córki (do którego należy także mieszkanie, które niedawno na nią przepisałem wraz z żoną).
graf_0 [ Nożownik ]
Attyla - Rodzic sprawuje nad dzieckiem suwerenną władzę. Oznacza to, że wydane zarządzenia, pozwolenia itd może dowolnie zmieniać lub uchylać. Może też nadawać nowe.
To prawda, ale wypadałoby dodać że rodzic cały czas musi pamiętać że brak konsekwencji, niesłowności i zmiana decyzji bez uzasadnienia ma negatywny wpływ na stosunki rodzic-dziecko.
beziko [ Senator ]
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Attyla
smuggler
dodajmy, ze dosc nieetycznej pomocy szuka (wlam to wlam... czyz nie), a reszta jak zawsze :)
Pytanie: w jaki sposób traktować "włam" do WŁASNEGO komputera? Może jak administrowanie systemu?
Tak jak włam do zawartości własnej skrzynki pocztowej? :>
rzaba89nae [ WTF!? ]
ja tylko jesem ciekaw czy twoja corka, na ktora nigdy nie musisz podnosic glosu i wychowany na porzadbnego czlowieka syn w anonimowje ankiecie "za co nie cierpie swego ojca" by napisali
smuggler --> a co ty byś napisał o swoim nauczycielu matematyki ? Sk***ysyn, z*eb, debil i palant ? A jednak matmy nauczył tak, że do końca życia nie zapomnisz, a ? Podobnie jest z rodzicami. Niemówię, że mają bić linijką i stawiać do kąta, ale mają w życiu wskazać właściwą drogę, nawet jeżeli to sprawia przykrość zarówno dziecku, jak i rodzicowi. Jak będziesz się przejmował tylko tym, co dziecko myśli o tobie w tej chwili, zobaczysz, kto Ci wyrośnie... Okazujesz słabość i nie masz autorytetu, a dziecko to wykorzysta, przejmie kontrolę. Tak już ludzie są skonstruowani...
smuggler [ Patrycjusz ]
Szczerze mowiac opinie, jakie wynioslem o swoich nauczycielach z podstawowki i liceum do dzis podtrzymuje. I te dla pewnej psychopatki, uwielbiajacej martwa cisza na lekcji i ludzi drzacych gdy sunela paluszkiem wzdluz listy obecnosci (mimo, ze poza tym znakomicie potrafila przekazac wiedze) i polonistke, ktora NIGDY nie dala mi 5 nawet na polrocze, mowiac "bo wiem ze sie nie wysilales, stac cie na duzo wiecej", mimo ze kumple, ktorym pisalem wypracowania (juz po napisaniu swojego) dostawali piatki z marszu. :) Pierwszej nadal nie cierpie, druga nadal szanuje. Jak wtedy, wiele lat wczesniej.
Attyla - pater familiaris, co? :) A usmiercanie potomstwa tez sie marzy, jak za dawnych dobrych czasow Republiki i Cesarstwa, gdy podpadlo tatusiowi? Czy chocby 100% wydziedziczenie? :) Stare, dobre, czasy.
Widzący [ Legend ]
smuggler -> Problem jest w sumie dość praktyczny, uczłowieczając dzieci nadano im prawa nie mające precedensu w historii zdejmując jednocześnie jakąkolwiek odpowiedzialność. Mnie to do końca nie odpowiada, ale cóż, mój wpływ na to jest bardziej niż ograniczony.
Efekt takiego traktowania przyszłych ludzi jest dość nieoczekiwany, pójdziesz siedzieć za pobicie dziecka jeżeli włoisz dwunastolatkowi za to że wraz z kolegami wytatuował twoją córkę przy użyciu kozika.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Zawsze jeszcze możesz skorzystać z tego:
ANKIETA DLA WNIOSKUJĄCEGO O SPOTKANIE Z MOJĄ UKOCHANĄ CÓRECZKĄ
UWAGA: Wniosek bez odpowiednich załączników, tj. wyciągu z konta
bankowego
rodziców, świadectw szkolnych oraz aktualnych badań lekarskich zostanie
uznany za niekompletny!
Imię: _______________
Drugie imię: __________
Nazwisko: ____________
Data urodzenia: __________
Adres zamieszkania: __________
Miejscowość: __________
Kod pocztowy: __________
Ulica: __________
Nr domu/nr mieszkania: __________
Telefon domowy: __________
Telefon komórkowy: __________
E-mail: __________
Wzrost: __________
Waga: __________
IQ: __________
Pochodzenie społeczne: __________
Prawo jazdy (nr i data wydania): __________
Dowód osobisty (nr, organ wydający):__________
Przynależność do organizacji: __________ a)legalnych:__________ /
b)nielegalnych:__________
Czy Twoi rodzice to mężczyzna i kobieta?
Jeżeli nie, wyjaśnij, dlaczego?
________________________________________
Ile lat po ślubie są twoi rodzice?
Jeżeli mniej niż ty masz, wyjaśnij, dlaczego?
________________________________________
Czy posiadasz duży wygodny samochód np. typu Pick-Up?
________________________________________
Czy siedzenia w twoim samochodzie się rozkładają?
________________________________________
Czy na tyle swojego Pick-Up'a wozisz materac?
________________________________________
Czy nosisz kolczyk?
________________________________________
Czy nosisz kolczyk w innej części ciała niż ucho?
________________________________________
Czy masz tatuaż?
________________________________________
UWAGA! JEŻELI CHOCIAŻ NA 1 Z OSTATNICH 6 PYTAŃ ODPOWIEDZIAŁEŚ - "TAK",
TO
MOŻESZ DALEJ NIE WYPEŁNIAĆ!!!
Wyjaśnij w kilku zdaniach jak rozumiesz zwrot: "NIE DOTYKAJ MOJEJ
CÓRKI!!".
________________________________________
________________________________________
________________________________________
W kilku zdaniach wyjaśnij, jakie zalety ma dla ciebie
ABSTYNENCJA?
________________________________________
________________________________________
________________________________________
Czy chodzisz do kościoła? Jeżeli tak to jak często?
________________________________________
Kiedy byłaby najlepsza okazja bym mógł spotkać się z twoimi
rodzicami i proboszczem?
________________________________________
________________________________________
UWAGA! W tej części ankiety twoim zadaniem jest dokończenie zdań.
Odpowiadaj
swobodnie i szczerze, ankieta jest poufna i nikomu nie zostanie
udostępniona. (To znaczy nie powiem o tym
nikomu i nigdy!)
A. Jeśli miałbym być postrzelony, to ostatnim miejscem, w.które
chciałbym
zarobić kulkę jest:_______________________
B. Jeżeli byłbym bity, to ostatnią kością którą chciałbym mieć połamaną
jest:__________________
C. Kobiety miejsce jest w___________________
D. Liczę, że nigdy nie spyta mnie Pan o:______________
E. Kiedy spotykam dziewczynę, pierwszą rzeczą na którą
zwracam uwagę jest:________________
UWAGA! JEŚLI ODPOWIEDŹ NA PYTANIE "E" ZACZYNA SIĘ OD "P", "C"
LUB "D", PRZERWIJ WYPEŁANIANIE I ODCZEP SIĘ OD MOJEJ CÓRKI!
Co zamierzasz robić w przyszłości?
Kim chcesz być?
Gdzie pracować?
________________________________________
________________________________________
________________________________________
OŚWIADCZENIE WNIOSKODAWCY
PRZYSIĘGAM, ŻE WSZYSTKIE PODANE PRZEZE MNIE INFORMACJE SĄ
PRAWDZIWE I JESTEM GOTÓW W KAŻDEJ CHWILI NA POWTÓRZENIE
ODPOWIEDZI Z POWYŻSZEJ ANKIETY BĘDĄC PODŁĄCZONYM DO WYKRYWACZA
KŁAMSTW CZY TEŻ PRZYPIEKANY ROZGRZANYM DO CZERWONOŚCI
POGRZEBACZEM LUB Z AKUMULATOREM NA JAJACH.
_____________________
[ podpis] (To znaczy twoje imię głupku!)
* * * * *
Dziękuję bardzo za zainteresowanie spotkaniem z moją córką i za wypełnienie ankiety. Jeżeli zostaniesz aakceptowany to odpowiedź otrzymasz na piśmie, jednak przetwarzanie danych z powyższej ankiety może potrwać od 4 do 6
lat. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Nie dzwoń, nie pisz ani w żaden inny sposób nie próbuj kontaktować się do tego czasu z moją córką. (Próba kontaktu może spowodować u ciebie poważnie obrażenia ciała!) Jeżeli twoje podanie zostanie odrzucone, zostaniesz o tym powiadomiony przez moich dwóch znajomych sportowców, którzy z powodu braku w pobliżu boiska do baseball'a chętnie z tobą potrenują ten piękny sport byś się nie nudził i z powodu zbyt
dużej ilości wolnego czasu nie szukał kontaktu z moją córką poza moimi plecami. (Ograniczenie w możliwości poruszania się o własnych nogach będzie chyba najlepszym środkiem zapobiegawczym) .
Jeszcze raz dziękuję za, mam nadzieję, szczere wypełnienie ankiety.
Pozdrawiam
OJCIEC
Widzący [ Legend ]
Bo jak słusznie zauważył Mazio, odpowiedź na pytanie "Kto to jest ultrakonserwatysta?" brzmi "Liberał z szesnastoletnią córką".
rzaba89nae [ WTF!? ]
Mazio --> dobreee :)
smuggler [ Patrycjusz ]
Widzacy - nie mowie, ze nie masz racji, ale tak czy siak tajemnica koresponendencji i prawo do zachowania prywatnosci u ludzi niepozbawionych praw obywatelskich winna byc zachowana. :)
Widzący [ Legend ]
smuggler ->Właśnie dlatego jestem zwolennikiem zdecydowanego ograniczenia praw dzieciom. Jak już pisałem, dziecko to dopiero przyszły człowiek (w sensie społecznym) i z racji niepełnego człowieczeństwa nie może mieć pełni praw. Prawo do tajemnicy korespondencji jest na tak odległym miejscu że nawet go nie nie postrzegam jako istotnego w tych relacjach. Rozumiejąc jednak iż żyjemy w takich a nie innych czasach i w takim otoczeniu społecznym, widzę jako sensowną, metodę dyskretnej inwigilacji.
Ona nie wie że ja wiem i niech tak zostanie, a wydarzeniami można dyskretnie kierować (właściwiej byłoby napisać "wpływać na wydarzenia"). Jedyny jej niepokój budzi tylko świadomość że mam wystarczające środki i wiedzę ale uspokaja ją to że nic takiego nie robię.
M@rine [ Mariner of the Inet ]
Widzący
A może aborcja do 18 roku życia? W końcu to nie są ludzie...
smuggler [ Patrycjusz ]
Widzacy - a co bedzie jak ONA sie dowie? Uwazasz, ze nadal bedzie miedzy wami tak samo? Jak pisalem wyzej dla nastolatka naruszenie jego prywatnosci to jest WIELKA trauma. (*) No i nie czujesz zazenowania grzebiac w cudzych "brudach"?
(*) kto by sie przejmowal uczuciami gowniarza? :)
baltrek [ Centurion ]
ja bym radził z nią porzadnie porozmawiac
Belert [ Senator ]
Widzący:--> a ja jestem za zdecydowanym ograniczeniem praw wyborczych idiotom.
Kolejny kolo ktory mysli ze jak cos zakaze lub ograniczy to bedzie git.To jakas choroba , bezmogowie zakazne czy co?
A z dzieckiem nalezy rozmawiac !!!!! A nie szpiegowac.Bo jak sie dowie to to tego dlugo bedziesz zalowac.
rzaba89nae [ WTF!? ]
Tajemnica korespondencji- święta rzecz ! Co innego sprawdzić, do jakich stron internetowych wchodzi, ale to też tylko ogółem, nie zagłębiałbym się w szczegóły... (pornosy wszyscyście oglądali za młodu i jakoś wyrośliście na normalnych ludzi, ty Smuggler bankowo też wójkowi "plejboje" podkradałeś, heh)
Siostra [ Pretorianin ]
Wg. psychologów każdy w zyciu musi przejsc okres buntu. Jeżeli nie ma możliwości przechodzenia go w czasie dorastania, jak np. grzeczne dziewczynki, którym do głowy nie przyjdzie sprzeciwiac sie rodzicom, dopadnie go to w dorosłym życiu.
Wiem cos o tym z własnego doświadczenia :)
rzaba89nae [ WTF!? ]
Nie wnikamy :)
Widzący [ Legend ]
smuggler-> a jak się nie dowie? Orzechy przeciwko dukatom, to takie samo gdybanie jak to czy mały Franio się stoczy z powodu złego towarzystwa czy też nie.
Belert -> z idiotami się zgadzam, powszechne prawo wyborcze zapewniło nam 13-letnich morderców i 14-letnich gwałcicieli że o gangach małoletnich złodziejek nie wspomnę. Pełne przyzwolenie na wszystko i brak jakiejkolwiek represji doprowadza do patologii. Ścigamy karnie z urzędu faceta mającego na dysku video z lan kamerki 12 letniej amatorskiej gwiazdy porno, a z nią, jak rozumiem, powinien tatuś porozmawiać?
Ciekawe czy wiadomość o tym że Twoje dziecko wysyła w eter swoje pornusy lub też umawia się na spotkanie z bakaniem lub pigułami jest warte naruszania "prywatności" i czy gdy już będzie za późno to zmusisz się do łagodnej wychowawczej rozmowy.
Sądzę po Twojej zapalczywości że jeszcze wszystko przed Tobą, ja na szczęście te problemy już tylko wspominam.
Edit: świeży news
myślę że rozmowa wychowawcza będzie w sam raz.
smuggler [ Patrycjusz ]
Widzacy - zwykle sie dowiaduje, bo rodzic nie wytrzyma przeca, by z tajnej wiedzy nie zrobic uzytku
- Nie pojdziesz z Grzechem na randke, bo ja wiem ze on cie namawial do picia piwa ostatnio
-...SKAD WIESZ?! Czytales moj pamietnik? Grzebales mi w kompie?! NIENAWIDZE CIE!!!
ot, taki typowy rodzinny dialozek. A potem corka "na zlosc tacie odmroze sobie uszy" - dosc czesta reakcja,,,
A argumetnacja, ze dziecko wysyla w swiat swe pornusy jest wart naruszenia jego prywatnosci - to troszke jak atak na Irak jest wart, bo unicestwimy bron masowego razenia. Tylko, ze jakos zwykle tej broni nie ma. A jesli rodzic tak wychowal dziecko, ze ono "swoje pornusy" rozsyla, to i grzebaniem mu w plikach tego nie odwroci. Kolejny raz powtarzam, ze takie dzialania sa po prostu przyznaniem sie "nie potrafilem ODPOWIEDNIO wychowac swoich dzieci" i tyle. Bo jak sie nie da normalnie, to sie wprowadza stan wyjatkowy albo rzadzi dekretami. Tyle, ze takowe rzady najczescie sie rewolucja koncza wczesniej czy pozniej.
A co do newsa - moge tez znalezc takie, w ktorym tatus wykorzystywal nieletnie coreczki. Czy to wiec oznacza, ze ktos moze grzebac w twoich plikach, szukajac czy aby ty tez nie? Nie przesadzajmy z demagogia w tym stylu, to nie Sejm. :)
Widzący [ Legend ]
smuggler -> A ja powiem że się nie dowiaduje, jak ktoś nie potrafi to nie robi, ot i wszystko, więc Ty tak nie rób, zdradzisz się z całą pewnością. Zostań przy swoim zdaniu ja zostanę przy swoim, mamy odmienne doświadczenia i odmienne poglądy, to pewnie dobrze.
Co do newsa o wykorzystywaniu nieletnich córeczek to jest właśnie demagogia w czystym wydaniu, informacja nie mająca najmniejszego związku z tematem, ale jak za to ładnie brzmi.
EOT
smuggler [ Patrycjusz ]
ja tak nie robie, bo wiem jak sie czlowiek czuje, gdy mu sie to robi, a ponadto mierziloby mnie to dla zasady. Ale mniejsza o to, kazdy ma swoje zasady etyczne. Ja mam prosta zasade "nie rob innym tego, czego bys nie chcial by robili tobie" i tego sie trzymam.
A demagogia jest tez podawanie newsa o zdegenerowanych gowniarzach i komentarz w stylu "rozmowa wychowczasa pewnie w sam raz". Na to jest o jakies 10 lat za pozno. Teraz trza juz karac i tyle.