Dahman [ Chor��y ]
Crysis - genialna fabula, rewelacyjna sztuczna inteligencja, rozbudowany...
Ostatnio zastanawialem sie co powoduje ludzmi, ze psiocza na Crysis, ze slaba fabula, niska inteligencja przeciwnikow, rozgrywka do bani, itd. Crysis to nie tylko ponadczasowa grafika. To wybitny szuter pod kazdym wzgledem, dajacy mozliwosc wykazania sie graczowi, nie zamykajac go w ciasnych korytarzach, dajac tylko jeden klucz do rozwiazania kolejnych etapow.
Mysle, ze to narzekania wywolane frustracja, ze nie posiada sie komputera, ktory jest w stanie udzwignac Crysisa nawet w srednich detalach. Na pewno te osoby nie graly wiecej niz w demo, teraz madrza sie i leja jadem.
Crysis to jedna z najlepszych gier 2007 i nadal stoi wysoko w rankingu pod kazdym wzgledem. To taki moj maly wklad, podziekowanie Crytekowi, ze robi Warheada ;)
pawloki [ TSW KRK ]
Zgadzam się z tobą Crysis jest po prostu nie doceniony.
Fabuła jest dobra ale twórcy jej za bardzo nie rozbudowali.
Al przeciwników najlepsze w FPS jak na razie.
Grafika też najlepsza.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Bo grafika to nie wszystko.
"Genialna fabula" *zgon*
Dahman [ Chor��y ]
Oczywiscie, ze fotorealistyczna grafika to nie wszystko, ale Crysis nie jest przerostem formy nad trescia.
ehcsimyzT [ Pretorianin ]
czy aby napewno nie jest?
Ja gralem tylko w demo, i niestety nic a nic mnie nie przekonalo do zakupienia tej gry. Fakt, graficznie swietnie - i to jest ogromny plus. Ale poczatek gry (bo jak mniemam to byl poczatek tzw. fabuly w Crysisie) jest przerazliwie sztampowy, nudny i nic nie wnoszacy. Generalnie nie ciekawy. Przeciwnicy slabi i nieciekawi, calosc przypominala mi konsolowe Far Cry (predator/instincts) sprowadzajac gre do wykorzystywania glupich mocy...
pawloki [ TSW KRK ]
A moim zdaniem w Crysis najlepszy jest początek gry ta noc.
remekra [ Horonrzy ]
Po co zakładasz taki wątek? Przecież jest już temat o Crysis. A co do samej gry, to mi się bardzo podobał i nadal się podoba, przeszedłem go parę razy i za każdym razem bawiłem się świetnie(tym samym prawie zawsze grałem inaczej), a teraz sobie gram w różne mapy.
Fabuły genialnej to on nie ma, ale jest wystarczająco dobra.
Edit. Bardzo proste. Tylko po co zakładać wątek na temat, który już jest?
ehcsimyzT [ Pretorianin ]
remekra ===> po to jest forum zeby zakladac tematy. proste prawda?
pawloki ===> znaczy najlepsze jest to co w demie a potem jest gorzej?.... brrry
wysiak [ Senator ]
Genialna fabula? Gdzie?? Jestesmy uberwojakiem, idziemy przed siebie jak po sznurku, masowo eksterminujac wrogow, w pewnym momencie wrogowie zostaja podmienieni na kosmitow, gdy juz dojdziemy do konca, zabijamy wielkiego bossa kosmitow, game over. Rzeczywiscie, wypas!;) Od Serious Sama moze lepsza. Troche.
BossManPL [ Generaďż˝ ]
Gra ma fajny klimat nawet, ale co do fabuły to nie zmienie zdania. Jest oklepana i bez polotu. Bohaterowie przerysowani z filmów o Rambo, terminatorach i innych uniwersalnych żołnierzach.
Dahman [ Chor��y ]
Zalozylem watek z checi wypowiedz, wypowiedzi, ktora mialaby na celu zebranie. Jesli dorzucilbym to kazdego innego watku o Crysis, zgineloby to w tlumie pustych postow. To taka moja zlosc, bo z dnia na dzien doceniam Cryteka coraz bardziej za to co zrobil i ze nie poszli na latwizne, bo Crysis to NIE TYLKO grafika.
Wiesz, ogladales Predatora? Ogladales Obcego? Wiesz, skrypt na pare stron maszynopisu, ale atmosfera na 120. Czy fabula musi byc rozbudowana jak Dzien Niepodleglosci, zeby ci sie podobala?
smuggler [ Patrycjusz ]
Jest jak skorupka pisanski - pieknie pomalowana z wierzchu ale w srodku pustka i jak dziabniesz placem to przebijesz na wylot.
A szkoda. Zeby dopracowali fabule chociaz, to i gameplay bylby inny. Po swietnym poczatku zas IMO trywialne lup-lup sie zrobilo.
smuggler [ Patrycjusz ]
Dahman - fabula MOZE byc prosta ale musi miec jakies zahaczki, wolty, stopniowanie napiecia. W Predatorze czy obcym fabula (dpsc prosta przeciez) trzymam za jaja. A w Crysisie niestety szybko napiecie spada i potem juz tylko strzelanie sie ostalo.
radeon2400 [ Pretorianin ]
albo ludzie poprostu mają za słabe kompy na crysisa a potem gadają że to crysis ma błędy w grafice że nie potrfi się skalować na słabszych kompach itp.
a to poprostu ci ludzie mają jakieś kompleksy
Orl@ndo [ Blade Runner ]
[14] Taaak.
Jak ja lubie takich ludzi.
Nie smug, kazdemu komu sie nie spodobala ma kompleks :-))))
smuggler [ Patrycjusz ]
Czyli jak rozumiem kazdy, ktoremu sie gra nie podoba, ma za slaby komp? :)
radeon2400 [ Pretorianin ]
no niezupełnie smuggler
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Tak, mamy kompleksy :) Gra jest cienka jak siki weza...Po prostu nuda...nic ciekawego....cos jak wspomniane przez smugglera pisanki.
Fabula mialka strasznie....Przy takim AvP2 odpada w przedbiegach. Oczywiscie ludzie orgazmu dostaja widzac grafike...ale chwila to przeciez Crysis...nie gra...to mial byc bench no i byl :)
Dahman [ Chor��y ]
Tak, do pewnego momentu jest super.
*spoiler: Pierwsze kontakty z obcymi, zamrożeni naukowcy, motyw z górą, itd.*
Zgodzę się, że nie jest tego duzo, ale w koncu to szuter, gdzie na akcje postawiono ogromny nacisk. Co mi sie osobiscie podoba to swoboda, i mnogosc sposobow pokonywanie kolejnych etapow.
W kazdym razie, zeby nie robic z tego kolejnego, generalnego watku o Crysise. Przeredagowuje moja opnie na:
CRYSIS gra dziesięciolecia!
radeon2400 [ Pretorianin ]
nie wiem czy tę wizytówkę wstawiłeś po to by udowodnić swe kompleksy czy poprostu po to by sę podniecić tym że masz mocnego kompa ? hę
garettt [ Konsul ]
"To wybitny szuter pod kazdym wzgledem," - nie no, jak na szuter to jest świetny. Jeden z najlepszych szutrów na ziemi. Crysis to po prostu gleba (konkretniej szuter), a nie gra.
Pawloki -> to, że przeciwnicy, są mądrzejsi od ciebie, to nie znaczy, że w grze jest zaimplementowane dobre AI.
radeon2400 [ Pretorianin ]
dobra cofam te kompleksy bo tym razem widzę że raczej większość jest po stronie smugglera
Dahman [ Chor��y ]
Wedlug najnowszego 1337 talka: shooter = szuter. Mysle po polsku i pisze po polskiemu ;)
ehcsimyzT [ Pretorianin ]
dahman ===> oj mocno przsesadzasz. Oznaczalo by to, ze Crysis jest lepszy od Bioshocka - fabularnie mu do piet przeciez nie dorasta. Nie mowiac juz ze 10-cio lecie od dzis to rok 1998.
Czyli crysis przebija fabularnie i nie tylko takie gry jak:
- Deux Ex (2000)
- System Shock 2 (1999)
- Thief 1, 2, 3
i inne? No nie zartuj...
radeon2400 [ Pretorianin ]
ale to nie oznacza że ty cokolwiek wiesz o crysisie
np.odpowiedz na te pytanie :jakiego silnika graficznego użyto przy produkcji crysisa ?
XMR [ Hohner ]
Mysle, ze to narzekania wywolane frustracja, ze nie posiada sie komputera, ktory jest w stanie udzwignac Crysisa nawet w srednich detalach. Na pewno te osoby nie graly wiecej niz w demo, teraz madrza sie i leja jadem.
No cóż...źle myślisz...Crysis na początku zachwyca a potem robi sie nudny, prostolinijny, nijaki...nie wciąga...tak więc jest to benchmark a nie gra :/
ehcsimyzT [ Pretorianin ]
radeon2400 ===> nie obrazaj ludzi w tym watku :]
radeon2400 [ Pretorianin ]
a czy garett nikogo nie obraził w tym wątku ?
to jest tylko odpowiedź dla niego
Dahman [ Chor��y ]
Dziekuje, Beno, za wymienienie tych kilku gier, ktore bardzo lubie. Tak, uwazam, ze zestawiajac te tytuly Crysis wypada wysoko, niestety nie doczekal sie jeszcze tak duzej bazy wiernych fanow, a dodatkowo negatywny hype nie pomaga.
garett: AI wirtualnych przeciwnikow nie nalezy porownywac do wlasnych, wtedy dopiero mozna wpasc w kompleksy :D A tak, serio, logiczne jest, ze odnosimy sie z AI w porownaniu z innymi grami.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
radeon2400 - Wstawilem bo jest tam miejsce na takie dane, kapisz :) ? Odpowiedzialem na tekst o kompleksach spowodowanych slabym sprzetem - kapisz :) ?
Kompleksow nie mam bo sam zarobilem na komputer i ma on juz swoje lata co nie znaczy ze nie pozwala grac na wysokich detalach. Nie mam 12 lat chlopczyku.
Crysis DLA MNIE OSOBISCIE jest cienki i slaby, Crysis DLA MNIE OSOBISCIE ma slaba fabule i jest przekombinowany. DLA MNIE OSOBISCIE jest kilkanascie lepszych gier, bo grafika to nie wszystko.
Jest to MOJE zdanie na temat tego bench...tzn tej gry.
----------------------------------
radeon2400 [ Level: 1 - Centurion ]
nie wiem czy tę wizytówkę wstawiłeś po to by udowodnić swe kompleksy czy poprostu po to by sę podniecić tym że masz mocnego kompa ? hę
Nie wiesz nawet co piszesz...
radeon2400 [ Pretorianin ]
a zresztą garett to że odpaliłeś najniższy stopień trudności i przeszłeś crysisa to nie znaczy że jesteś jakimś masterem lub AI jest słabe
radeon2400 [ Pretorianin ]
Pshemeck a czy ja mówię że TY masz kompleksy ???
radeon2400 [ Pretorianin ]
myślisz że wszystko co ktoś pisze odnosi się TYLKO DO CIEBIE ?!?!?!
odp.NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
r_ADM [ Generaďż˝ ]
Ta gra bylaby fajna, jakby zrobili jakas klimatyczna fabule krecaca sie wokol wojny w Wietnamie ;) Gameplay w dzungli i sam las wygladal zajebiscie.
provos [ Clandestino ]
Mnie się nawet podobał, póki nie było kosmitów. Fajna jest misja w nocy, gdzie gonią nas koreańce i helikopter. Całe szczęście, że wrogowie mają te laserowe celowniki, w przeciwnym wypadku mogliby zaskoczyć gracza. AI jest denne, jak właściwie w każdej grze. Można zestrzelić koreańcowi hełm z głowy, pokręci się trochę, pochowa za skrzynkami po czym przejdzie nad tym do porządku dziennego. Podobnie jak kogoś się zastrzeli, z początku wywoła to małe poruszenie, ale po chwili kumple przedwcześnie zmarłego wracają jakby nigdy nic na swoje stanowiska i dalej pełnią wartę. Już o niebo lepiej było np. w Sniper Elite.
wysiak [ Senator ]
Dahman --> Co ty gadasz, jaki negatywny hype? Jesli jakis jest, to wynika tylko z tego, ze sie gra ludziom nie spodobala gdy juz zagrali, bo na starcie Crysis dostal swietne oceny (sprawdz sobie gamerankings). Ludzie w zaden sposob nie byli z gory negatywnie uprzedzeni, jesli teraz sa, to swiadczy to o kiepskosci samej gry.
preDratronIX [ Konsul ]
garett zagraj sobie w multiplayera i dopiero wtedy oceniaj jak w to sie gra i czy wtedy bedziesz sie uwazal za takiego majstra, a skoro to dla ciebie szuter to jestes brudas
smuggler [ Patrycjusz ]
Dahman - no wlasnie, poki jest napiecie, jest gra. Gdy konczy sie napiecie, Crysis robi sie jalowy jak gotowane ziemniaki bez soli. Nawet jesli sa to znakomitej jakosci ziemniaki, to takowa potrawa na pewno nie zaspokoi smakoszy... Co do mnie to moge duzo wybaczyc grafice, gdyz fabula zaklada mi na glowe rozowe okulary. Ale grafika nie potrafi tego czynic (dlugo) wiec jak sie czlowiek te godzine juz pozachwyca realizmem owej grafy, nacieszy falujacymi pod woda wodorostami itd. to potem zaczyna miec ochote przezyc jakas przygode, a tu zonk! nadal fajna grafika i jakies niemrwana akcja w niej... i sie zaczyna czlowiek nudzic. Nie ma syndromu "kurde, jeszcze tylko ten level/misja/quest i ide spac..." (i tak do 3.30 nad ranem). Sa gry, ktore mnie do tego zmusily (ostatnio: Wiedzmin, CoD4, Mass Effect) i takim grom moge wiele wybaczyc (jak Wiedzminowi ladowanko, brak mozliwosci przeskoczenia plotka do kolan, nieco juz nieswieza grafe, czy spaprane inventory). Czemu? Bo jak sie czlowek wciagnie w PRZYGODE, to reszta mu wisi, najlepszym akceleratorem grafy jest podrazniona wyobraznia gracza - dzieki niej 4 pikselki na ekranie C-64 zmienialy sie w statki Obcych lepsze niz w Homeworldzie.
A jak brak tego "akceleratora" to nawet najlepsza grafa szybko sie nudzi, bo przeciez PRAWIE taka jak za oknem. To moze lepiej zajrzec za okno? Tam liscie jeszcze ladniej faluja, a chmurki na niebie - jak zywe. :)
I czlowek wylacza kompa i idzie na dwor. :)
pawloki [ TSW KRK ]
Zgadzam się z wami moim zdaniem Crysis jest fajny tylko z początku a później jest już słabo.
Dahman [ Chor��y ]
Licze, ze pewne braki fabularne, luki w historii uzupelni wlasnie Warhead. Nie feruje tu wyroku, czy bedzie to godna kontynuacja, ale wieza z tym spore nadzieje.
Osobiscie uwazam:
Crysis > Mass Efect = Wiedzmin > LEGO Indiana Jones ;)
remekra [ Horonrzy ]
Nie, nie każdy kto powie że Crysis jest zły, jest zakompleksionym człowiekiem, któremu Crysis nie poszedł na Max detalach, jednak jest wiele, wiele postów, w których nie ma uzasadnionej krytyki. Ot "Crysis to gówno, bo to tylko grafika i tak".
Dla mnie to świetna gra. Po tylu fpsach po których chodzi się jak po sznurku i nie można przeskoczyć płotka o wysokości pół metra, jest Crysis, który oferuje otwartość świata, a raczej swobodę działań. Nie ma takiego terenu jak np. Oblivion, ale to co jest zupełnie mi wystarcza. A chyba największą zaletą jest kombinezon. Nie wykorzystując go, albo korzystając z niego na zasadzie, maksymalna tarcza i "jadziem", gra szybko się nudzi. Prosty przykład, wsiadasz do samochodu, tuż przed wjazdem do jakieś małej bazy strzelają do Ciebie Koreańczycy(niby mały szczegół, ale jak jest się w trybie fpp w samochodzie, to fajnie wygląda jak pociski przebijają przednią szybę, nie rozbijając jej całkowicie, a jeśli pocisk cię trafił to krew rozbryzga się na szybie), wykorzystując wystający do góry głaz, który wygląda trochę jak wyskocznia, wyskakujesz w górę. Kiedy samochód jest w powietrzu, włączasz maskowanie i spadasz na ziemię, patrząc jak samochód efektownie wbija się w chatkę i wybucha. Potem po cichu podchodzi się do jednego z koreańców łapie się go i przez chwilę używa się jako żywej tarczy, strzelając tym samym do innych wrogów. Potem z Maksymalną siłą wrzucasz go w drugą chatkę i wskakujesz na nią, celny rzut granatem w małe skupisko wrogów, no i trzeba się na chwilę schować z niewidzialnością, aby życie się odnowiło. Potem szybka zmiana na shotguna i jednym strzałem wykańcza się dwóch Koreańczyków, którzy podchodzili do miejsca w którym ostatni raz cię widzieli. Nagle obrywasz z wieżyczki na której siedział snajper. No to zmieniasz tryb ognia na granatnik i patrzysz jak cała wieżyczka się wali. Potem widzisz że podjeżdża Jeep z dwoma koreańcami, jeden z nich do Ciebie strzela, ale nie może trafić bo dzięki Maksymalnej prędkości, szybko biegniesz za samochód, strzelasz w bak i widzisz jak wrogowie starają się wybiec z auta, ale nie udało im się bo właśnie samochód efektownie wybuchł. A to tylko jeden przykład. Jednak nie każdy tak gra, no bo można dać Maksymalną tarczę i iść sobie powoli, strzelając do wrogów.
Plus to że gra jest naprawdę zróżnicowana, pomijając fakt że akcja dzieje się na wyspie o różnych porach dnia, czy nocy. To potem jest misja z czołgami, jest statek obcych czy zamrożona wyspa. Mi obcy się podobali, po dość długim strzelaniu do Koreańczyków, są inni wrogowie. Grafika w tej grze też jest bardzo ważna, bo grając na low detalach, nie zobaczy się tego co chcieli pokazać twórcy gry.
Zgadzam się że fabuła nie jest najwyższych lotów, ale mam nadzieję że to poprawią, jakby nie patrzeć do tworzenia fabuły Warheada, zatrudniono tą samą kobietę, która była odpowiedzialna za fabułę w GoWie czy Bioshocku. A jest przynajmniej jeden wątek, który można ciekawie rozwinąć(np. ten z Prophetem).
Oczywiście jest to moje zdanie(no bo kogo innego) i rozumiem że komuś ta gra może się nie podobać tak samo jak mi nie podoba się Bioshock, który znudził mnie dość szybko.
Devil_son™ [ Pretorianin ]
Grałem w demo (Tak, wiem, jestem noobem. Powinienem wydać kasę na grę która mi się nie spodobała) i mnie nie wciągnęło. Crysis to benchmark i nim miał być. Nieskomplikowana rambo-podobna fabuła, zapierająca dech w piersiach grafika i niemiłosiernie żrąca pamięć fizyka. Jeśli odejmiemy dwa ostatnie to zniknie czar tej produkcji i niewiele zostanie.
Ja w grach cenię miodność. Coś co przykuje mnie do monitora na długie godziny. Prosty, niekomplikowany pomysł w którym jest potencjał.
provos [ Clandestino ]
Jednak nie każdy tak gra, no bo można dać Maksymalną tarczę i iść sobie powoli, strzelając do wrogów.
No właśnie, więc po co robić takie cuda, jak opisałeś? Lepiej, żeby gra była w ten sposób skonstruowana, że trzeba używać kombinezonu/specjalnych zdolności, bo po prostu metodą na czołg się nie da. Coś jak w pierwszej części Commandos - teoretycznie można było rozstrzelać wszystkich, ale było to tak trudne, że lepiej i w sumie łatwiej było wykorzystywać specjalne zdolności postaci.
remekra [ Horonrzy ]
Hmm, np. po to aby się nie nudzić? Czy to że metodą na czołg się da, znaczy że już grę powinno się przechodzić tylko tak i nie inaczej? Jasne że możesz tak zrobić, ale wtedy gra jest naprawdę nudna. Nikt Ci przecież nie każe iść jak czołg, tak samo jak nikt nie każe Ci robić to tak jak ja to opisałem i o to właśnie chodzi w Crysise.
provos [ Clandestino ]
Moim zdaniem to gra powinna wymagać (czy nawet wymuszać) jakieś niestandardowe zachowania gracza, a nie gracz na siłę wyszukiwać sposoby, żeby się nie nudzić.
Dahman [ Chor��y ]
remekra: Dziekuje. Wlasnie za to uwielbiam Crysis, ze nie ogranicza swobody rozgrywki. Satysfakcja z gry wyplywa wlasnie z takiej kreatywnosci, gdzie na wyzszym poziomie trudnosci takie akcje sa esencja gry.
provos: Odpowiem pytaniem. Po co komu byly Fallouty?
Neo12 [ Prince of Persia ]
Genialna fabuła? Nie mogę, zaraz klocka puszczę ze śmiechu, zagraj sobie w Deus Exa czy BioShocka, tam masz genialną fabułę.
wysiak [ Senator ]
Roznorodnosc akcji 100 razy lepiej wygladala wlasnie w Falloutach, lub chocby w Deus Ex. Mozna przejsc gre jak sie chce - ale nie ta sama postacia. Grajac, trzeba przyjac jakis pasujacy sposob przechodzenia, i postawic ALBO na walke wrecz, ALBO na skradanie sie, ALBO na ciezkie guny (itp). W Crysisie nic takiego nie ma miejsca, kolejny powod dla ktorego jest to gra na jedno przejscie - po 'zaliczeniu' po prostu zrobilo i widzialo sie juz wszystko, co gra ma do zaoferowania.
Neo12 [ Prince of Persia ]
Akurat Deus Ex za każdym razem przechodzisz inaczej, za każdym razem odkrywasz coś nowego. To jest świetne. A Crysis? Piękna oprawa, nic pozatym.
remekra [ Horonrzy ]
Ja przeszedłem grę 4 razy i byłem w miejscach w których stopy nie postawiłem grając poprzedni raz. Oczywiście że Crysis to nie jest Deus Ex czy Fallout, bo te gry są praktycznie idealne, ale mówiąc że Crysis to kompletny crap -10000/10, tylko grafika itp. itd. wydaje mi się to trochę śmieszne(Nie mówię tutaj że to Ty tak pisałeś.)
provos-> Mały offtop, jest w przygotowaniu Mod, który zamienia Crysisa w właśnie coś na kształt tego o czym powiedziałeś jednak nie mogę teraz znaleźć linka, ale poszukam.
provos [ Clandestino ]
Dahman - poza tym, co napisał wysiu, to w Falloucie zanim dorwało się do ciężkich broni czy czegoś lepszego niż początkowy pistolet, trochę czasu minęło. W Crysisie praktycznie na początku zdobywa się kałacha, za pomocą którego po dokręceniu celownika snajperskiego można przejść całą grę. Moim zdaniem Crysis to zmarnowany potencjał - na tym silniku mogliby zrobić remake gry "SEAL Team" bez żadnych kosmitów, za to z rozbudowanym elementem wydawania rozkazów oddziałowi.
Zupełny OT - grał ktoś w SEAL Team? Moim zdaniem jedna z lepszych gier w ogóle, w swoim czasie rewolucyjna. Dzisiaj oczywiście niegrywalna :(
Dahman [ Chor��y ]
Ludzie chyba zapominacie, ze ze Dues Ex to CRPG z elementami strzelania, a Crysis to zlozony shooter. Tym samym, rozbudowany jest w aspekcie akcji, a nie przygodowym, czy RPG. Jakby Crytekowi, zalezaloby, aby wprowadzic hacking, itp. zrobiliby to sto razy lepiej.
Zyjecie wspomnieniami, odpalcie sobie System Shocka 2 czy Deus Exa teraz.
"Genialna" - mocne slowo, mialo sprowokowac, ale nie dam sie zakrzyczec, ze Crysis ma slaba fabule.
Judith [ Legend ]
Dahman, po prostu Crysis wyszedł za późno, w epoce kiedy gracze kochają być prowadzeni za rączkę, bo jak dostają odrobinę samodzielności to jest stres :] Na pewno jest to jeszcze kwestia upodobań, ja uwielbiam skradanki odkąd się pojawiły :)
ehcsimyzT [ Pretorianin ]
provos ===> Ah Seal Team.... marzyl mi sie Seal Team 2 na engine Crysisa. Generalnie uwazam ze to byla najlepsza taktyczna gra w jaka dotychczas gralem i chyba dlugo nie bedzie pobita. Nie wydaje mi sie jednak, zeby cos tak w sumie trudnego, mialo szanse sie przebic w dzisiejszych czasach... swoja droga, pamietam jak mnie ciarki przechodzily jak slyszalem "spiew" zolnierzy w menu :)
Dahman ===> i na tym polega roznica. Ja w DX gram do dzis, tak samo w Fallouta 1 i 2. Do Crysisa za 10 lat nikt nie wroci. Bo i po co?
Dahman [ Chor��y ]
3mische: nie jestem w stanie walczyc z nostaligicznymi wspomnieniami, ani z faktem, ze z nudow grasz na jakims wiekowym laptopie w genialne gry, ktorych czas przeminal.
Co do Crysisa za 10 lat. Hmm, zobacz, rok po premierze i do tej pory nie wyszla na peceta gra (to tak a propos grafiki) lepiej wygladajaca, lub zapewniajaca tak ekscytujace mozliwosci prowadzenia akcji.
Judith: wlasnie, jak sie ludzi nie pusci rynna przez gry z fabula obfitujaca w dramatyczne i zaskakujace momenty jak w COD4, to sie slyszy narzekania, ze Crysis to tylko grafika.
wysiak [ Senator ]
"ze z nudow grasz na jakims wiekowym laptopie w genialne gry, ktorych czas przeminal"
Mocny tekst! A w Fallouta czy Baldurs Gate do dzis grywaja tylko luzerzy, ktorych nie stac na sprzet, na ktorym zadzialalby Gothic 3!
ehcsimyzT [ Pretorianin ]
Guzik tam. Gram bo to sa po prostu dobre gry, ze swietna FABULA i tym czyms. Czego Crysis po prostu nie ma i miec nie bedzie. Za 5 lat zapomnisz o tej grze i bedziesz sie podniecal crysisem 4 albo CoD 12 i tyle.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
<-- wysiak
Wiadomo, ze to jaki masz sprzet okresla Ciebie samego.
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
Psioczycie na Crysisa i może macie rację. Nie grałem, nie wiem, nie będę się wypowiadał na temat jej jakości. Za to mogę powiedziec, że ta gra przejdzie do historii rynku elektronicznej rozrywki i będzie ona wspominana przez wiele lat. A to dlatego, że Crysisi jest przełomem w grach. Nie chodzi o sam gameplay, a o sprawy technicze. Dzięki tej grze jakośc grafik, czy fizyki w grach poszła baaardzo w górę. Każda, nawet najpiękniejsza gra wydanai przed grą Cryteka była od niej o wiele słabsza (technicznie). Crysis to ogromny krok w grach i to właśnie za sprawa rewelacyjnej grafiki. Takie jest bynajmniej moje zdanie.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Dla mnie grafika z HL2 (rok wydania 2004) jest ladniejsza od tej w Crysisie.
Takie jest bynajmniej moje zdanie.
Co ludzi porabalo z tym bynajmniej? :-/
Judith [ Legend ]
Akurat sprawy techniczne będa tak pamiętane, że może zostanie z nich drobny wpis na wikipedii, o ile nikt go nie wyedytuje. Jeśli Crysis ma się czymś bronić, to prędzej własnie rozgrywką, swobodą wyboru podejścia (powiedzmy styl Rambo, Snake i Struś Pędziwiatr ;) ), które w odróżnieniu od np. Falloutów można zmieniać w dowolnym momencie, jak komu przyjdzie na to ochota. I to sprawiło, że miałem ochotę go przejść po raz drugi.
Dahman [ Chor��y ]
wysiak: W tym przypadku wiem, ze jak 3mische mowi o starych grach, w ktore tak namietnie łoi, to gra na swoim laptopie w pracy. W domu siedzi przed 52'' calowym telewizorem i łupie na xboksie 360. Taki to gracz :D
tankem3 [ sergant Hale ]
grałem na średnich, i ledwo przebrnąłem przez 5 etapów, strasznie nudna schematyczna, nie wnosząca nic ciekawego, po prostu chodzisz, skradasz sie, chodzisz skradasz sie i strzelasz, w sumie nic wiecej i tak przed nużace godziny, zwykły średniak
zdania które mnie najbardziej rozbawiły
gra dziesięciolecia
genialna fabuła cryteka
to może być jedynie najlepsza pozycja wśród gier PCtowych, z kategori FPS, czwartego kwartału roku 2007, nic wiecej nie dorasta do pięt Stalker'owi czy Bioshockowi... Lost Planet predzej fabułą przebija.
średnia ocen 8.9/10 to jest niedoceniona? w mojej opini powina mieć 2 punkty więcej, a najbardziej odzwierciedla to ta recka
ale rozumiem że dla ciebie "świat gier" to jedynie komputer i myszka
Dahman [ Chor��y ]
tankem3: Na Xboksie gram wiecej niz PC.
Nie wiem na jakiej plaszczyznie porownujesz STALKER do Crysisa. Oczywiscie, czekam na Clear Sky. Na razie siedzie cicho.
Recenzja, ktora podrzuciles nie wnosi nic interesujacego, a jedynie kompromituje autora, ktory wytyka bledy, ktorych nie ma, albo sam je sobie wyimaginowal.
# Enemy AI has trouble with invisible foes (przeciez powinni nie miec najmniejszego problemu z niewidzialnymi przeciwnikami)
# Uninspiring level design (Nie widzialem lepiej zrobionych otwartych przestrzeni, w zadnej innej grze, dzungla jest zrobiona fotorealistycznie, a w krajobraz to poezja)
np. Kiedy mowi o niewidzialnosci i ze w trakcie walki na srodku pola mozna po prostu zniknac. "Three seconds later, you’re back into hiding in plain sight and no one is the wiser"
Chyba mam "inteligetniejsza" wersje gry, u mnie do momentu, kiedy nie schowasz sie poza linie wzroku przeciwnika, skaczac w krzaki, uciekajac za drzewa, wrog nadal bedzie strzelal w twoim kierunku.
Zreszta dalej jest ciekawiej. Wedlug autora cloak - niewidzialnosc, jest bez sensu bo stajemy sie niewidzialni (ba) i wrog zaczyna nasz szukac kiedy mu znikniemy z oczu. Uuuu. tak a poros cloaka...
Oki. Proponuje na dzis zakonczyc watek, dziekuje wszystki za uwagi (i te za i te przeciw). Kazdy w tej dyskusji mial troche racji (oprocz tych co mieszaja Crysis zm blotem). W kazdym razie Crysis FTW.
remekra [ Horonrzy ]
Nie chciało mi się czytać tej recenzji, ale jeśli gościu mówi to samo co napisał Dahman, to tylko pogratulować profesjonalizmu...
Enemy AI has trouble with invisible foes
xD
Ale z czego ja się śmieję? Przecież bez problemu można zauważyć niewidzialnego człowieka.
Chyba mam "inteligetniejsza" wersje gry
Nie chce mi się patrzeć czy na filmiku widać celownik, ale może grał na niższym poziomie trudności, bo ja też nie mam takiego problemu.
Neo12 [ Prince of Persia ]
"Zyjecie wspomnieniami, odpalcie sobie System Shocka 2 czy Deus Exa teraz. "
Dahman, odpalam sobie Deus Exa teraz i gra daje tyle samo fun'u co osiem lat temu. Więc co ty pieprzysz! Co rok przechodzę Deusa i co rok czerpie z tego tyle samo przyjemności.
"Jakby Crytekowi, zalezaloby, aby wprowadzic hacking, itp. zrobiliby to sto razy lepiej."
Gó*wno prawda, żeby zrobić dobry gameplay trzeba mieć umiejętności i wyobraźnię.
Nero-Łowca Demonów [ Pretorianin ]
ogolnie Crysis jest fajny bardzo fajny do momentu z kosmitami wiem wiem moj avatar mowi sam za siebie ale lubie Crysisa za to ze ma ladna grafe no i troszke jest zabawy* ja osobiscie przechodzilem kilka razy do 7 misji i bylo super
*zabawa z koreanczykami w Crysisie jest przednia wiem ze ustawilem poziom trudnosci na EASY ale usmialem sie przednio z koreanczykami mozna zrobic jajcarskie rzeczy
ogolnie gra godna polecenia ale wszyscy gadajes SINGLEPLAYER CIENIAS I KONIEC!!!!!!!! a kto by tak spojrzal ze jest np. tryb MULTIPLAYER
barnej7 [ Konsul ]
crysis>bioshock> call of duty 4
KapCioch [ Generaďż˝ ]
Szybko się nudzi... (w demie zaliczyłem kolejno zachwyt i zabawę, które pod koniec przeszły w nudę) a do tego ta dżungla... i ufoki, znowu? To ja wolę wrócić do Diablo II, a tu nam robią kolejny dodatek... kolejny hektar dżungli x_O i kolejna tona Koreańczyków do oklepanej już zabawy...
"koreanczykami mozna zrobic jajcarskie rzeczy " --> już w demie to mi się znudziło i kupować dla tego pełną wersję? Może jak kiedyś trafi do taniej serii vide KK