GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Koniec poboru

03.08.2008
13:46
[1]

Mydełko_FA [ Pretorianin ]

Koniec poboru

To jak to bedzie z tym wojskiem ? Sikorski mowi ze to ostatni pobor. Czyli jak to ma byc. Niektorzy pracodawcy wymagaja uregulowanego stosunku do sluzby wojskowej. Ja nie bylem w woju i nie bedzie juz poboru to nie bede mial uregulowanego czy bede mial uregulowany z automatu ?

03.08.2008
13:50
[2]

Enedweth [ ponad to ]

Po pierwsze, to nie Sikorski tylko Klich - bo to on jest Ministrem Obrony Narodowej. Po drugie ostatni pobór jest w grudniu. Po trzecie pobór nie jest znoszony tylko zawieszany. A z "uregulowanym stosunkiem" to chyba nikt nie wie nic pewnego, ale przeniesienia do rezerwy nie ma się co spodziewać.

03.08.2008
13:56
[3]

Mydełko_FA [ Pretorianin ]

No to powiedzmy ze koncze studia za dwa lata.
Pobor dalej bedzie zawieszony czyli nie mam szans na prace gdzie jest wymagany uregulowany stosunek do wojska ?
Co mam wtedy zrobic ?

03.08.2008
14:00
[4]

Vader [ Legend ]

Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale. Żonglerka poborem trwa już od jakiegoś czasu, dopiero teraz sprawa wychodzi na prostą. Mam nadzieję, że wreszcie absurd poboru zostanie zlikwidowany raz na zawsze. Żołnierz, to ma być specjalista, twardziel przygotowany do zabijania, a nie studencik architektury, który zawalil egzamin.

03.08.2008
15:19
smile
[5]

Caine [ Książę Amberu ]

Żołnierz, to ma być specjalista, twardziel przygotowany do zabijania, a nie studencik architektury, który zawalil egzamin.
hear, hear!

Trzeba jeszcze tylko się pozbyć tabunów brzuchatych sierżantów oraz innych osobników którzy do wojska poszli tylko ze względu na wcześniejszą emeryturę, służbowe mieszkanie oraz dodatki za misję ONZ w jakimś gościnnym kraju - np. chlanie na Wzgórzach Golan.

03.08.2008
15:21
[6]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Zawsze wiele gadania o woju...Jedni chca isc, inni chca zawodowego a jeszcze inni przed wojem uciekaja.... Kto chce ten sie dostanie bo to nie problem, kto nie chce ten sie nie dostanie bo sposobow jest milion, a co do zawodowego to w pelni popieram. Sadze jednak ze mimo wszystko kazdy obywatel RP powinien przejsc stosowne szkolenie w razie czego.Za duzo ciot biega po ulicach ;)

03.08.2008
19:47
[7]

|kszaq| [ Legend ]

No ja nawet do WKU nie pójdę w tym roku :)

03.08.2008
19:50
[8]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Fajnie, że w końcu jakaś obietnica wyborcza może zostanie spełniona.

03.08.2008
20:03
[9]

Mydełko_FA [ Pretorianin ]

Pshem>>> czy ja pisalem ze nie chce ? Chce miec tylko jasna sytuacje i zero problemow w przyszlosci. Jesli np w pracy wymagaliby uregulowanego stosunku do woja a genialny rzad tuska zawiesi pobor to ja mam to gdzies i chce isc do woja zeby swoje odbebnic i miec to z glowy.

03.08.2008
20:04
[10]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Problem w tym, że Kaczyński (Lechu) jest zwolennikiem poboru i może zawetować co nieco przez co sprawa może się wydłużyć w czasie... (oby nie :)).

03.08.2008
20:07
[11]

Morbus [ TIR DRIVER ]

:) szkoda naprawde szkoda i to mowie tym co nie byli :P w wojsku jest moze i beznadziejnie ale dla tych samych wspomnien poszedlbym jeszcze raz :)

03.08.2008
20:08
[12]

Śmiałuś [ Generaďż˝ ]

moim zdaniem pobór powinien jeszcze być(szczególnie na sytułacje polityczną na świecie).Jakby wojna była to taki koleś by niewiedział jak z kałacha strzelać.

03.08.2008
20:14
smile
[13]

TiGeReK [ OniichaN ]

Śmiałuś - po co ci kałach, kilka rakietek poleci i nie ma Polski czy innego kraju :)

Co do tematu to powinno Ci się to automatycznie uregulować, jeżeli nie masz obowiązku iść do wojska to by to było nielogiczne, musieć je zaliczyć tylko po to żeby pracować - chyba, że w jakimś stopniu zawód by wymagał przeszkolenia wojskowego ;P

Ja się osobiście cieszę :)

04.08.2008
00:44
[14]

simian-raticus [ Konsul ]

W tych czasach to już atomy powinny polecieć i pozamiatać ten nieszczęsny świat gdzie jedni pławią się w dobrobycie, a drudzy umierają z braku leków lub pokarmu.

04.08.2008
01:04
[15]

soXik [ Pretorianin ]

Witam, chciałem się dowiedzieć o ten pobór jeśli mam do przyszłego roku odroczny [ bo sie ucze :D]. A jak mowicie ze ostatni pobor w tym roku to pozniej mnie wezma do tego wojska czy bede mial zawieszone? Naprawde nie rozumiem tego ;/

04.08.2008
02:21
smile
[16]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Właśnie. Po cholerę ten pobór? Tylko stresa robi ludziom... Jak ktoś chce to niech idzie na zawodowego, jeśli nie niech siedzi dalej i robi co robił... Kiedyś i może liczebna armia była zaletą... teraz liczą się tylko zawodowcy, którzy i tak mogą dziś zostać zgładzeni nawet niezauważenie przez nowoczesną technikę lub zmieceni przez atomówkę... gdzie tu wcisnąć normalnych gostków przebranych w mundur z karabinem w łapie to ja nie wiem... No chyba, że brudne kible w jednostkach to aż tak duży problem...

04.08.2008
02:21
[17]

N2 [ negroz ]

soXik -> nie pójdziesz do woja, do WKU dostaniesz pewno wezwanie na wstawienie się, podbiją w książeczce "przeniesiono sztuk: 1 (słownie: jedna) do rezerwy"
podziękujesz i pomaszerujesz do domku

Mnie w ogóle zaczyna bawić ta cała sytuacja z tym zawieszeniem pobobru, wszyscy coś słyszeli, ale nikt nie zna szczegółów, nawet sam Premier Donald Tusk. Co chwilę słyszy się inną datę, co chwilę słyszy się inne zdanie, WKU jak zwykle myje rączki słowami 'nic nam nie wiadomo'.

A wojsko mi tak potrzebne do życia, że hej. XXI wiek wątpie czy komuś zdążą dać przysłowiowego 'kałacha' do ręki. Prędzej atomówki pójdą w ruch, a wojna będzie ograniczała się jedynie do zwolnienia blokad i odpalenia rakiety za pomocą 'magicznego' czerwonego przycisku kilka tysięcy kilometrów stąd, na wschód.

04.08.2008
08:17
smile
[18]

|kszaq| [ Legend ]

Fajnie, że w końcu jakaś obietnica wyborcza może zostanie spełniona.

04.08.2008
08:21
[19]

kamil1153 [ Generaďż˝ ]

Jesli do mnie przyjdzie wezwanie do wojska to oleje go.

Nie zmusza mnie, abym zapisal sie do wojska.

Malo mnie obchodzi nawet jaka spotka mnie kara.

04.08.2008
08:22
smile
[20]

|kszaq| [ Legend ]

Nie musisz się zapisywać do wojska, ono samo Cię dopisze :)

04.08.2008
08:27
[21]

kamil1153 [ Generaďż˝ ]

A niech tylko sprobuja

I tak nie pojde.

04.08.2008
09:04
smile
[22]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

[19] [21]

04.08.2008
09:10
smile
[23]

HumanGhost [ Senator ]

kamil -->> W tej sprawie to masz tyle do gadania co za przeproszeniem przysłowiowy "Żyd za okupacji". Sam nie pójdziesz? Nie ma problemu - zaniosą Cię. XD

04.08.2008
09:13
smile
[24]

Selman [ Senator ]

ja się cały czas zastanawiam czy nie isc po maturze do wojska , albo do policji, więc w gruncie rzeczy mi to wisi czy będzie pobór czy nie bo traktował bym to jako ciężką przygodę

04.08.2008
09:16
[25]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Zastanawia mnie jedno w zawodowym wojsku - to zawodowcy jeżdżą do Afganistanu i Iraku. Po półrocznym pobycie na wojnie są wrakami ludzkimi. Czy więc aby na pewno są zawodowcami? Czy też może zanim zakończy się pobór powinno się zmienić sposób szkolenia?

04.08.2008
10:05
[26]

HumanGhost [ Senator ]

Misiaty -->> Żołnierz zawodowy a żołnierz doświadczony to nie to samo. Nigdzie nie jest powiedziane, że zawodowy żołnierz jest odporny na stres/nie boi się wybuchających obok pocisków/lubi świst kul nad głową. Nie ma takiego szkolenia, które zrobi z ciebie maszynę wojenną. To sie albo ma albo nie. Misje wojenne weryfikują predyspozycje.

04.08.2008
18:49
smile
[27]

soXik [ Pretorianin ]

Dzięki n2 ;) To mnie pocieszyło nieco :D

04.08.2008
19:04
smile
[28]

marcing805 [ Senator ]

[19]

No jasne.U mnie na wcieleniu (jesień 2007) nie stawił się jeden gościu.Po dwóch tygodniach ŻW sama go przywiozła.

"w wojsku jest moze i beznadziejnie ale dla tych samych wspomnien poszedlbym jeszcze raz :)"

Prawda.Ja bym poszedł jeszcze raz dla ponownego wyjścia do rezerwy ;)

"Sadze jednak ze mimo wszystko kazdy obywatel RP powinien przejsc stosowne szkolenie w razie czego.Za duzo ciot biega po ulicach ;)"

Mówisz tu o jakimś sensownym szkoleniu.Bo to co ja przeżyłem to po prostu był śmiech na sali (choć unitarka była ciekawa).

"Trzeba jeszcze tylko się pozbyć tabunów brzuchatych sierżantów oraz innych osobników którzy do wojska poszli tylko ze względu na wcześniejszą emeryturę, służbowe mieszkanie oraz dodatki za misję ONZ w jakimś gościnnym kraju - np. chlanie na Wzgórzach Golan."

A takich jest niestety coraz więcej.

Jeżeli chodzi o wojsko, to zrobiłbym to tak: Armia zawodowa, która stawia na szkolenie(poligony ćwiczenia w terenie), a nie na pełnienie służb i wart w jednostce co 24 h.No i oczywiście wstępny egzamin sprawnościowy obowiązkowo(drążek, bieg na 3km).żołnierz w końcu musi być osobą wytrzymałą, a nie jakimś słabeuszem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.