--> Archiwum Forum
rothon [ Malleus Maleficarum ]
NHL 2002 screens
Pierwszy na probe
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Drugi
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jeszcze jeden
rothon [ Malleus Maleficarum ]
leo--> Mow jaki chcesz, mam gre przed soba i na tym kompie. Moge wiec zrzucic co chcesz.
matchaus [ Legend ]
rothon --> Dałem Leonowi :) cynk na maila - może się zjawi...
leo987 [ Senator ]
jestem. screeny cudo. Chodziło mi właśnie o ekran drużyny :))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No to jeszcze ze trzy
leo987 [ Senator ]
a gdzie są ryjki zawodników ? :( rothon- proszę o ekran Mogilnego z charakterystykami speed, agility itd
rothon [ Malleus Maleficarum ]
statystyki jak w 2001
leo987 [ Senator ]
aha, i jeszcze schematy w coaching strategy, czyli np diamond, box itd. Grafika rozwala na kawałki :)))))))))))))))))))))))))))))))))))
leo987 [ Senator ]
i proszę o kalendarz dal jakiegoś dowolnego zespołu, a później jak wygląda ekran z wynikami meczy w danym dniu. No i oczywiście powiedz rothon czy są te słynne zapowiadane skróty filmowe z meczu z najważniejszych wydarzeń?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
leo--> Pyski mi przy zrzucie nie wlaza :-((, ale ogolnie sa. W ogole to chcialem zlapac ekran tworzenia postaci - wybiera sie poszczegolne elementy twarzy (nos, usta, kolor wlosow, brody, wasy itd.) Ale za duzo bylo animacji i mi nie lapalo.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jeszcze wymiany i zaraz lapie Mogilnego i kalendarze.
leo987 [ Senator ]
nie włażą pyski przy "Print screen"? Dziwne?
leo987 [ Senator ]
rothon--> a jeżdżą przed meczem w kółko na swych połowach (filmy)? Widziałem taki bajer, jak zawodnik podaje łopatką krążek sędziemu. Są jakieś inne bajerki w tym stylu?
leo987 [ Senator ]
a intro filmowe czy animowane. Sa w ogóle jakieś filmowe wstawki (prawdziwe z meczy nhl)?
matchaus [ Legend ]
rothon --> co używasz do łapania grafy i animacji? Ja mam SnagIt5. Chcesz - to dostaniesz :))))
matchaus [ Legend ]
rothon - dokładnie SnagIt 5.2.1
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Najpierw dam screeny, potem odpowiem na pytania
rothon [ Malleus Maleficarum ]
next
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Glowny w sezonie
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Szczegoly meczu.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wybor druzyny
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Inauguracja, patrzcie jaki rozstrzygniecia
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobra, teraz oopwiem: 1. Juz OK z tymi pyskami, moj blad. Lapie normalnie przez PrntScrn. 2. Intro jest beznadziejne. Animowane, krociutkie (moze ze 20 sekund) i nie na pelnym ekranie, tylko na srodku faceci robia ruchy jakies. Slabizna, do intr z urywkami spotkan ... zero porownania. 3. Bardzo fajnie widac interwencje bramkarzy, ruchy lapaczka, sticks saves (normalnie widac jak to robi kijem, mimo ze taki malutki, nie tylko na powtorzeniu). W ogole przy bramkarzach popracowali, widac. 4. Nie doszedlem do tych powtorzen, deklarowanych jako skroty z meczu. Jedyna rzecz - podczas meczu kilka razy moze byc pokazywana jedna akcja, wtedy gdy jest np. great (jakies obrony, strzaly itd.) 5. W trakcie meczu pokazuja zawodnikow, oraz opisuja co taki w meczu osiagna (best save, great save, jakis strzal itd) Jest przy tym opis takiego zachowania z jednoczenym odegraniem takiego szybkiego dzingla i wyswietleniem symbolu po lewje na dole (nie wiem co to, zapomnialem). 6. Poczatek meczu - wyjazd, kamera na zawodnikow w korytarzu, potem za nimi (albo za druzyna przeciwna). Widac lod i publike, niektorzy wychylaja sie zza barierek i machaja. Zmiana kamery - ujecie z lodu - widac lyzwy wyjezdzajacych. Znowu zmiana ujecia - kamera z gory, widac cale lodowisko, wszyscy zawodnicy objezdzaja bramke, potem zejscie na dol - wszyscy strzelaja bam, bam. Kamera na srodek lodu: po jednym przy wznowieniu (rozpoczeciu), cos do siebie gadaj. Start, jedziemy!!!!
leo987 [ Senator ]
miód....a powiedz, jeszcze jak z powtórkami? W 2001 było tak, że jak sie oglądało w zwolnionym tempie (15% w replay) strzelającego zawodnika, to często gęsto krążek odbijał się od jego łyżew lub jakieć półmetra od kolana i zmieniał kierunek lotu. Poprawili to i wygląda teraz że uderza łopatką kija czy nie?
Visus Augustus [ Konsul ]
oh screeny cudo ! mam z piec filmikow u siebie ale po 6-10MB, wiec niewiem czy ktos chce
leo987 [ Senator ]
no i łamią sie kije czy nie? skoro już kaski i rękawice są na lodzie to czemu nie złamane kije? :))) A walki fajne czy takie barachło jak w 2001?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
I jeszcze jedna rzecz mi sie przypomniala - w lawce rezerwowych, zawodnicy gadaja ze soba, a nie siedza i glupio gapia sie przed siebie.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Walki - slabizna, krotko i bez sensu. Nic sie nie porawilo Polamane kije - nie widzialem, chyba za miekko gram :-)))) Popatrze na te zwolnione ujecia i dopiero odpowiem. W ogole musze powiedziec, ze jak dla mnie poprawila sie mocno jedna sprawa, padanie na lodzie. Teraz faceci padaja roznie, wstaja raz szyciej, raz wolniej (tak mi sie wydawalo) a nie jak w 2001, gdzie wywalali sie jak worki kartofli :-)) Aaaa, mielem w jednym meczu sedziego Murzyna :-)))
leo987 [ Senator ]
A czy jak strzelisz brame to komputer oszukuje i padaja bramy z połowy (z czerwonej) albo z niebieskiej linii wrzucane "za kołnierz" spiącego bramkarza? Czy jest takie "sztuczne" cisnienie jak w 2001 (oczywiście na poziomie pro)?
matchaus [ Legend ]
Leo --> A po co złamane kije? Lepsze juz pytanie to takie, czy można grać kijami od golfa? :))))
Visus Augustus [ Konsul ]
Jak jest z tworzeniem wlasnych druzyn ? I wstawianiem wlasnego logo? W poprzedniej stworzylem zaje... identyfikacje druzyny i kicha, w sezonie juz nia nie moglem zagrac
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mialem czasem takie wrazenie, strzelalem bramki spod niebieskiej, i padaly w latwych sytuacjach. Ale tego cisnienia nie czuje, nie ma juz wynikow 20:19 (przegrywasz, bo tak ma byc, a ze napykalem niewiadomo ile to coz, bramka za bramke). Trudniej gra sie na wyjezdzie. Z NYI zremisowalem po ciezkim meczu, zaraz po tym jak rozjechalem Buffalo u siebie prowadzac po 5 minutach 3 bramkami. Zaraz opisze Ci co z kartami.
leo987 [ Senator ]
matchaus--jak to po co? Wyobraź sobie że obrońca oddaje atomowy strzał z niebieskiej (kiedy drużyna gra np. powerplay). W momencie strzału łamie mu się kij, a krążek przechwytuje szybki skrzydłowy i zaczyna ostry rajd na bramę (shorthanded wisi w powietrzu). A nasz obrońca albo musi zjechać do bandy i wziąść nowy (strata czasu), albo faulować napastnika (chwyt lub z piąchy) bo nie ma kija żeby go "zchekować". Cudo! Proszę nie zadawać takich nieprzemyślanych pytań :))))))))))))))
matchaus [ Legend ]
A tak a'propos best save'a i great save'a Swojego czasu, gdy graliśmy w FIFE, wpadł mój koleś, co to angielskiego języka nie zna "ani w ząb" i po parunastu minutach oglądania zadał ciekawe pytanie: - czy good ball jest bratem great ball'a? :o)))
leo987 [ Senator ]
Grałem w FIFA 96 i to było ostatni raz. Dlaczego? jak zobaczyłem interpretację amerykanów spalonego to sobie dałem spokój. Piła nożna a tu spalony jak uwolnienie !!! Jeżeli bramkarz robił wykop i komputer uznał że podanie było do spalonego napastnika, to przyznawał rzut wolny z UWAGA !!! Pola bramkowego. To mnie skutecznie odstraszyło na długie lata od piłki kopanej ala EA Sports
matchaus [ Legend ]
Leo --> Ja doskonale zdaję sobie sprawę, do czego prowadzi taki incydent, ale za chwilę zadam Ci ciekawe pytanie w kontekście powyższego. Czy w fifie 2002 zawodnikom spadają szorty? No bo wyobraź sobie, że agresywnie grająca drużyna wychodzi ze swojej połowy, obrona się przesuwa do środkowej linii, i nagle drużyna przeciwna przechwytuje piłkę! Zankomity sniper dostaje piłkę, nie ma spalonego! Mija obrońców, dopada pola karnego i nagle... jebudu na murwę z gaciami na kostkach... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w hokeyu prawdopodobieństwo złamania kija jest dużo większe niż opadnięcie gaci w piłce nożnej, ale w końcu niechodzi o takie szczegóły... Uważam, że nie ma co przesadzać... Bo przecież w kolejce czekają: - oślepienie lusterkiem - nieudana noc z żoną - grypa trenera - brak kawy w kawomatach = panika na lodowisku... Leo --> Co do FIFY, to nie masz racji - zapewniam! Też grałem w 96 i odpuściłem sobie, ale dopiero FIFA 1998 była przełomem.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Powiem Wam, co z tymi kartami: Grajac mecz robimy rozne ciekawe rzeczy. Autorzy zdefiniowali je i pogrupowali w cztery kategorie trudnosci. Np. 1 poziom, najlatwiejszy to 10 wygranych wznowien w tercji, albo 10 strzalow w tercji, przejecie podania przeciwnikow, jeden big hit i takie tam. Na drugim np. hattrick, czy bramka z pierwszego strzalu w meczu, az do 4 poziomu gdzie punktuje sie np. shotout w meczu play off, dwa hattricki w meczu play off, wygranie Dywizji itd. Za te osigniecia otrzymuje sie punkty, ktore nasyepnie wymienia sie na karty (wygladaja jak normalne karty zawodnikow). Karty te, w zaleznosci od ceny, zawieraja jakies zdarzenia np. choroba zawodniak druzyny przeciwnej w jednym meczu, speed burst dla kogos na stale w jednej tercji, cecha: sniper dla zawodniak na mecz i takie tam. Nic tylkoi czary hokejowe. Mozna potem uzywac tych kart i zbierac specjalne zdarzenia na trudne spotkania.
leo987 [ Senator ]
Czyli popapraństwo pierwsza klasa. Np. Łamię nogę Fiodorowowi w 3 meczu play off i cieszę się że mam go z głowy, a tu np. rothon zagrywa kartą "cudowne uleczenie" i Fiedka wraca w kolejnym meczu na lód. :)))))) Ciosy poniżej pasa. Debilizm :(
matchaus [ Legend ]
leo --> :)))))))))))))))))))))))))) Ale swoją drogą, to rzeczywiście jaja nie z tej ziemi!
leo987 [ Senator ]
matchaus--> masz rację, nie z tej ziemi :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) ha, ha, ha....
Visus Augustus [ Konsul ]
Jaka jest szansa na niestracenie gola grajac w oslabieniu? i ile jest poziomow trudnosci ? tak jak w poprzedniej ?
leo987 [ Senator ]
Podsumowując: grafika sliczna (jak zwykle) ale zmiany nijakie (gówienka typu lepsze pady, łapanka krążków, publika etc). A z szumnych zapowiedzi (filmowe powtórki z meczy, gra przy bandach, realizm) jak zwykle kupka. czekam na dzień, kiedy jakaś inna firma zrobi takiego hokeja, że kaski z główek pospadają tym gościom z EA :)))))
leo987 [ Senator ]
Wiecie, co mi się marzy. Taka gra jak NHL 2002 tylko na dvd z setkami filmów archiwalnych z sezonu i ply off za 2001 (jak w NHL 96). Wywiady, akcje - wszystko z prawdziwych meczy. I opcje dla menedżerów jak w Championship Manager (treningi, kontrakty, baza noclegowa, humorki zawodników itp). Słowem czad. I te kija złamane i krew na ryjach po ciężkich walkach i monety na lód dla "sprzedawczyków" ...ehhh :))))))))))))))))
matchaus [ Legend ]
Leo --> A ja w to niestety nie wierzę. Nawet wrodzony optymizm nie daje mi podstaw do takiego myślenia... Zobacz dużo bardziej popularną piłke nożną (w Europie) i co? I nic. Kiszka jeszcze większa niż w FIF'IE... Ale swoją drogą cykl się rozwija. Moim zdaniem EA powinien sobie jeden rok odpuścić i zrobić grę od podstaw - wtedy byłaby szansa na epokowe zmiany. A tak tworzą grę na bazie poprzedniej, dają do dystrybucji, dwa tygodnie urlopu na Kajmanach i z powrotem do roboty przy kolejnym NHL-u...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Poziomy jak wczesniej, cztery: Beginner, Easy, Medium, Difficult (nie AllStar :-)))). A z tymi kartami to jaja, prawda. Wszyscy tak mowia. Ja w ogole nie wymieniam punktow na karty. Swoaj droga zauwazylem, ze malo jest kar. Mam ustawione max a w meczu zdarzaja sie ze trzy, w tym jedna to fighting.
leo987 [ Senator ]
rothon - ogromne dzięki za screeny i uwagi.(takich screenów nie ma nikt w sieci jak tylko gry-online) Wszyscy tylko lód pokazują, jakby to było najważniejsze :))))
Visus Augustus [ Konsul ]
cholera!!! leo niezalamuj mnie, hokej to i tak wspaniala gra, a ze apetyt rosnie w miare grania, i tak hokej ktory wypuszcza na rynek EA jest najlepszy, jedyny i niepowtarzalny, po co tak narzekac?
leo987 [ Senator ]
Visus--> bo mi za to płacą. Zimnym okiem spojrzeć na grę i opisać czy coś nowego wnosi do tematu.
leo987 [ Senator ]
Visus--> i tu mogę polemizować z Tobą, bo fajna gra to taka która ma tą "grywalność". Dla mnie NHL 95 jest o niebo lepsze od 2001 (bo używam dwóch przycisków) a nie trzymam pada w palcach od nóg, bo mi brakuje w rękach, żeby wszystkie guziki obsługiwać :))))))
zbuju [ Generaďż˝ ]
leo987 --> dla niektórych grywalność to właśnie jak największa ilość klawiszy do obsługi i zapamiętania ich kombinacji, dla innych zaś to naciskanie "dwóch przycisków" ...pzdr.
Visus Augustus [ Konsul ]
hmm..rozumiem, wylamywanie palcow na klawiaturze jest koszmarne, ale tak czy siak dla mnie nhl-ki mialy "grywalnosc" jedne lepsza drugie gorsza, jednak rozegranie calego sezonu to niezapomniane przezycie, zawsze sie swietnie bawilem, tworzylem siebie jako jednego z zawodnikow, i skakalem z radosci na widok czapek po hat-tricu
matchaus [ Legend ]
Visus Augustus --> Leo jest zakochany w hokeju! Zobacz sobie link poniżej :) A że ponarzeka trochę, to to jest to co lubi najbardziej ;))))))))))))))
leo987 [ Senator ]
zbuju--> ja wolę się skupić na sytuacji na lodzie, a nie przez pół sezonu zastanawiać się który klawisz wcisnąć. Dojdzie do tego, że będę robił pad w przód, pad w tył, pad w lewo, pad w prawo, baczek, przysiad, speed do przodu, speed do tyłu, chech na głowe, na plecy, na prawą rękę na lewą rękę, na prawe kolano, na lewe kolano, stójka , jazda na jednej nodze (lewej bądź prawej) itp podobne bzdury. Podanie i strzał to wystarczy. po za tym strategia chłopie. Chce wiedzieć do kogo podaję. A nie w ciemno zastanawiac się kto mi wychodzi na skrzydło (może srodkowy, bo skrzydłowy padł, albo obrońca). Siada wtedy tzw, gra na liderów, bo gole zdobywaja przypadkowi goście (i to po rykoszetach). Jedźmy dalej (po kiego jest przycisk speed). Dawniej każdy miał określoną szybkośc jazdy na łyżwach i wszystko było jasne. Dziś jazda polega na tym, że wciska sie jak w arcade speeda a facet skacze jakby miał sprzęgło wciśnięte. Po co to? Mogę tak dalej wymieniac te "usprawnienia" w nhl tylko po co. Opisze to w recenzji.
leo987 [ Senator ]
autoreklama-- moim zdaniem to jest lepszy tekst. Recenzja z nhl 95....tak życie kiedyś wyglądało.....
matchaus [ Legend ]
Leo --> Pełne poparcie! Grywalność nie polega na "małpiech" zdolnościach... Ja również jestem przeciwny polityce EA odnośnie udziwnień w prowadzeniu czy to hokeja, czy piłki nożnej, czy koszykówki... Ale widocznie takie jest zapotrzebowanie... To nie są już gry sportowe, to symulatory poszczególnych zawodników!
Visus Augustus [ Konsul ]
chyle czola przed leo, przeczytalem historie, wlasciwie nie powinienem sie odzywac, moje wiadomosci na temat hokeja sa znikome, kilka razy w roku najwyzej pojde na Stoczniowca, i pozalamuje rece, jeszcze raz chyle czolo( co mi tam najwyzej klawiatura odcisnie mi sie naczole :-) )
matchaus [ Legend ]
Leo --> A racja, racja - to jeden z Twoich pierwszych tekstów jakie czytałem na GOL-u :)))))))))
Visus Augustus [ Konsul ]
chyle czola przed leo, przeczytalem historie, wlasciwie nie powinienem sie odzywac, moje wiadomosci na temat hokeja sa znikome, kilka razy w roku najwyzej pojde na Stoczniowca, i pozalamuje rece, jeszcze raz chyle czolo( co mi tam najwyzej klawiatura odcisnie mi sie naczole :-) )
leo987 [ Senator ]
A żeby rozwiać juz Wasze wątpliwości, to Wam powiem że dwa lata pracowałem przy marketingu (przedstawiciel sponsora) z drużyną Unia Dwory Oświęcim, i zajmowałem się wyglądem ich koszulek, plakatów, biletów, reklam i nawet jestem autorem )proj. graficzny) ich logo. Patrz screen. jak nie wierzycie zadzwońcie do pana Marchweki, pana Woźnickiego, lub zobaczcie sobie moje zdjęcie z drużyną mistrza Polski w magazynie "Hokej Polski" nr.1.
matchaus [ Legend ]
Visus Augustus --> A rodzimą drużyną Leo jest Unia Oświęcim! (tak żeby powyciskać jeszcze trochę wazeliny :))))))))))))))))
matchaus [ Legend ]
He, he - Leo mnie uprzedził! :o]]]]]]]]]]]]]
Visus Augustus [ Konsul ]
upsss... leo nieobraz sie ale logo , hmm.. ten tego, eee... no wiesz
leo987 [ Senator ]
Visus--> takie chciała Unia :)))))) Robiłem pod zamówienie :))))) Przeczytałeś reckę nhl95 ?
Visus Augustus [ Konsul ]
wlasnie sobie spokojnie czytam, wspolczuje z robieniem pod zamowienie, mam to samo
zbuju [ Generaďż˝ ]
leo987 --> wpadanie w skrajność to nie moja działka i nie przypuszczam, zeby to co wymieniles bylo potrzebne do gry w hokeja. Jezeli dla kogos wcisniecie klawiszy "a,s,d" i spacja (nhl 2001) wymaga malpiej zrecznosci to prawdopodobnie ma "dziwna klawiature", albo jest osobnikiem o mniej niz czterech palcach. Poza tym przypuszczam, ze poprawki, ktore wprowadzilo EA do swojego najnowszego produktu nie bylo tylko spowodowane ich kaprysem ale takze spostrzezeniami graczy, ktorym jednak mnogosc klawiszy nie przeszkadza, wrecz przeciwnie. Poza tym moja poprzednia wypowiedz dotyczyla ogolu gier. Z szacunkiem .... ...pzdr.
Visus Augustus [ Konsul ]
wiesz leo przeczytalem i uderzylo mnie jedno, faktycznie czlowiek zaczyna sie indetntyfikowac, zaczynasz krzyczec w trzeciej tercji na bogu ducha winnego centra , a to przeciez ja za klawiatura spieprzylem podanie
leo987 [ Senator ]
zbuju--> powiem tak. W nhl 95 gram myszką (ruchy płynne) i mam dwa przyciski: podanie i strzał (kiedy jestem przy krążku) i blok i check (kiedy nie mam krążka). Obecnie gram z kumplem który ma konsolę playstation w nhl 2001 i powiem, ci, że gra "padziem" mnie dobija. paluchy bolą po drugim meczu (po 5 minut tercja) a w trakcie gry zastanawiam się, czy kółeczko to strzał czy podanie. Efekt jest taki, że przez kilka meczy w ogóle nie mam kontroli nad drużyną. Kiedy później łapię o co chodzi (który klawisz jest który) to przychodzi porazka w grze. Zero strategii (kompletnie nie widać różnic między ustawieniem box czy box + 1, lub shooting. Gra staje się przypadkowa i przypomina grę "huzia na józia" czyli demolka każdego zawodnika przy krążku, odebranie go i rajd na lewy słupek, po czy skręt w prawo i strzał: brama w 98% takich akcji. W nhl 95 było zupełnie inaczej. Jak mi Fedorov, lub Bure złapał krążek w tercji obronnej i zasuwał na bramkę, to żadem obrońca o speedzie 60 nie miał prawa go dogonić. A tu? Byle łajza dogania takich gości. Bzdura. Może taki arcadowy sposób komuś się podoba, ale mi nie. Nie mam wyłączności na to, by mówić co jest dobra a co złe, więc potraktuj moje spostrzeżenia jako osobiste moje preferencję. Nie mam zamiaru nikomu narzucać swego zdania. 3m się i dzięki za uwagi.
leo987 [ Senator ]
aha...no i ten nieszczęsny speed non stop "na padziu". Szału mozna dostać :)))))
leo987 [ Senator ]
a jeżeli chodzi o klawiatury.....gdybym chciał zostać pianistą to bym się zapisał na fortepian do szkoły muzycznej, a nie kupował nhl 2002 :)))))))
Visus Augustus [ Konsul ]
a tam za raz do szkoly muzycznej, trzeba miec wygimnastykowane palce i tyle, jednym slowem dobra palcowka... :-)))))))))))
leo987 [ Senator ]
Visus--> :)))) na a co to ma z hokejem wspólnego? :))))))))))
Visus Augustus [ Konsul ]
jezeli dobrze pamietam na niektore zadania zwiazane z gra na instrumencie muzycznym mowi sie "pacowka", no to mozna podobnie powiedziec na znecanie sie nad klawiatura podczas gry w najnowsze gry sportowe :-)))))
KrUgEr [ Konsul ]
A jak wlaczyc tryb kariery ? I jak odczytac screeny z gry ? Bo sie zachowuja w formacie TGA.