wlodmar [ Junior ]
Europa Universalis 2 - bunty prowincji
Mam pytanie do wyjadaczy. Co zrobić, żeby wciąż nie wybuchały bunty w prowincjach? Dopiero co poważnie zabrałem się za EU2, więc sorry, za dyletanckie pytanie.
MateyToB [ Aleksander Newski ]
Hmm zobacz w opcjach polityki wewnętrznej kraju... Z tego co pamiętam to ilość buntów jest zależna od stabilności ( +3 najlepsza, tzn najmniej), ponadto decentralizacja i wolni poddani (wtedy też mniej). Im mniejszy nacisk na lud, tym mniej buntów.
Michmax [ ------ ]
Tak jak mówił MateyToB, a poza tym ustaw sobie odpowiednią tolerancję religijną i w prowincjach które od kogoś przejąłeś z poborcą podatkowym zawsze awansój sędziego. Ja jak przejmowałem jakieś prowincje z inną religią niż moja to nigdy nie awansowałem poborców bo to +3 do buntu. Dobrze też jest nawracać jakichś np. kalwinistów (kalwinów?) bo jest ich mało a dzięki temu tolerancjęwyższą można dać na różnych szyitów itd.
Michmax [ ------ ]
Pamiętaj że nacjonalizmu po przejęciu prowincji nie zwalczysz, on musi się sam "skończyć" co trwa kilkanaście lat
Jaszczur [ Konsul ]
czy jest ktos kto by udzielil porad do tej gry
Michmax [ ------ ]
ja mogę udzielić Ci porad
Nyhos [ Droogie ]
Ja zawsze pomogę a co do tytułowego pytania... Postaraj się stworzyć wasala na tych terenach (to jest tam gdzie widzisz jakiego masz monarchę,kliknij na stolicę.) musisz robić to co starożytni Spartanie,stworzyć armię do buntów.Ale jeżeli masz wasala,który zdobyłeś w pokojowy sposób,to często brdzie pomagał w pacyfikacji.
Jaszczur [ Konsul ]
ja mam wersje angielska i wogule nie moge sie w tej grze polapac
Michmax [ ------ ]
Jaszczur--> to mów o co chodzi
Jaszczur [ Konsul ]
jak mam zdobywac kase (to na poczatek) biore sobie np polske i co mam robic z takim olbrzymem
Jaszczur [ Konsul ]
jak wezme sobie jakas kampanie to niewiem co mam robic tyl statkow zolnierzy niewiem co robic
guti [ Centurion ]
Cześć!Chciałbym się dowiedzieć jak sę zabrać do tej gry.Słyszałem że jest dobra. W civilizacjii jakoś się zorientowałem o co chodzi ale w EU 2 nie mogę.Zaraz mi się nudzi.Prosze o jakieś rady dla początkujących
Michmax [ ------ ]
Najpierw musisz zapewnić sobie kasiorkę, czyli musisz powysyłać kupców i zdobyć kilka monopoli w centrach handlowych, następnie staraj się poawansować poborców podatkowych ale tylko w prowincjach które masz od początku bo w zdobycznych będą się buntować. Później sprubój zaatakować jakieś państwo przeciw któremu masz powód do wojny, jak się wzmocnisz i powiększysz :-)) to anektuj pokojowo i równolegle prowadz wojne. Nie prowadz wojen z kilkoma państwami naraz. Ustaw sobie odpowiednią tolerancję religijną i politykę wewnętrzną. Staraj się odkrywać nowe tereny i wymienić odkryciami z jakimś państwem które ma dostęp do ważnego (bogatego) centrum handlowego np. gdzieś u Arabów. Jak najszybciej odkryj amerykę ale na początku zajmuj tylko wybrzeże żeby inne państwa nie mogły zając środka kontynentu, dopiero później weź sięza środek. Wyspy karaibskie są niezłym zastrzykiem pieniędzy po skolonizowaniu (cukier i tytoń) Zdobądź monopol w Nowym Jorku i Zacatecas (Inkowie itp.) Załatw sobie polską wersję i wgraj patcha 1.5 Jeszcze jakieś pytania?
Michmax [ ------ ]
guti--> ja jak zaczynałem to odkładałem i odinstalowywałem grę ze 2 razy, później wracałem. Przejdż samouczek kilka razy. Mój kolega który dopiero co ma kompa od tygodnia też zaczął wczoraj i odrazu bez samouczka rozpracował grę, dziwne ale jakoś zajażył o co chodzi.
Jaszczur [ Konsul ]
tak ale jak wysylac kupcow ja moge wyslac tylko jednego
guti [ Centurion ]
Dzięki.A jak najlepiej ustawić czas szybko czy wolno?
Michmax [ ------ ]
Jaszczur--> może masz tylko jednego? Kupców możesz wysyłać do 5 a po osiągnęciu odpowiedniego poziomu 6 czyli zdobyć monopol. Żeby mieć więcej kupców to musisz mieć jak najwięcej monopoli, kupców dostajesz także gdy posiadasz centrum handlu w swojej prowincji. guti--> na początku 2min= 1 miesiąc, jak się już nauczysz to 1min= 2 miesiące
Michmax [ ------ ]
A jak macie jeszcze jakieś pytania to jutro odpowiem
Jaszczur [ Konsul ]
no dobra a jak zdobyc monopol
Nyhos [ Droogie ]
Witam znowu. Mam na przykład sobie tą polskę.Ma ona wasala (np.Prusy),z faktu posiadania wasala wynika,że niemoże zawierać mariaży,więc ma ograniczone pole działania.Zawsze mausi nam pomóc na wojnie,ale niezawsze to robi.Lepiej więc jeżeli twoim wasalem jest ktoś kogo zwasalizujesz pokojowo. Są też centra handlu,np. Wenecja.Warto takie centrum posiadać w swoim państwie,bo mam z tego pewne zyski.Ale mozemy je pomnożyć,wysyłając kupców i zdobywając monopol. Kolonie mogą być źródłem cennych dukatów,jeżeli zakładamy je na model 'porugalski",kilka zebranych w kupkę,koło siebie i często zaludnianych.Dają one większe dochody w miare powiększenia stopnia zaludnienia,oraz wiele z pozaeuro. prowincji posiada złoto,co też daje kase. Podpisój często porozumienia handlowe.Ta pozwala na zmniejszenie wydatków. W czasie pokoju,zmniejsz wydatki na wojsko do 50&,a budżet dopasowywuj do swych akualnych potżeb 9nonsense jest aby Austria inwestowała w tech.mor. jeżeli niema dostępu do morza) Jeżeli dążysz do posiadania kolonii zamorskich,to musisz mieć wydatki na mary. 100&, a jeżeli sąsiadujesz z kimś agresywnym to posyłaj wojsko do kolonii,w celu obrony. Jeżeli dążysz do wzmacniania swej poycjii bez podbojó (mniejsze państwa na początku) to staraj się zająć jakieś cen.h.,ale musi mieć połączenie z resztą kraju,lub też brać złoto zamiast wielu prowincjii. Gdy jesteś w stanie wojny,cały budżet musi iść do skarbca,żebyś miał na wojsko. Może to narazia wystarczy.Pamiętajcie.Cywilizacja przy tym to pikuś :) I jest jeszcze coś o czym musicie wiedzieć.Każdy musi mieć swój uniwersalny środek na sukces. Miłych podbojów! :)
Michmax [ ------ ]
musisz mieć 6 kupców, ale tak jak napisałem dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu handlu. Najlepiej monopol mieć w swoich centrach handlowych bo w innych trudno utrzymać.
Jaszczur [ Konsul ]
dobra a jak ustalac budzet na co kiedy i ile dawac
Nyhos [ Droogie ]
plus minus lewy górny ekran jak jest,to mamy nasze godło kliknij,a potem przesówaj sówaki
Jaszczur [ Konsul ]
wiem gdzie jest budzet zle nie wiem po ile mam ustawic i na co na poczatku ma wrystko na okolo 5%-10%
Nyhos [ Droogie ]
no dobrze,najlepiej 5% bo wtedy inflacja nierośnie (chyba,że zapomniałeś o takim czyms jak inwestycje :))
Jaszczur [ Konsul ]
a jakie inwestycje (co mi daje wybudowanie manufactry np te obrazy czy koszary)
Rav_s [ Konsul ]
No wlasnie Nyhos "Każdy musi mieć swój uniwersalny środek na sukces". Ja gram zupelnie inaczej, a jakos mi sie dobrze powodzi. Moje spostrzezenia dla poczatkujacych: - do centrow handlowych kupcow najlepiej wysylac parami, a nie pojedynczo. - poza poczatkowymi fazami gry utrzymanie wojska mniej zawsze na 100%, poniewaz zawsze gdzies beda wybuchaly bunty w prowincjach, ktore podbiles. Utrzymanie marynarki zaleznie od tego czy prowadzisz wojne na wodzie czy nie (pokoj - 50%, wojna - 100%). - z budzetu do skarbca wedlug mnie powinien isc caly czas staly procent dochodow (ja zawsze ustawiam na 15%) niezaleznie od prowadzonych dzialan wojennych. W czasie pokoju bedziesz mial zawsze troche wiecej kasy na inwestowanie. A gdy chcesz wypowiedziec komus wojne to lepiej zawczasu odlozyc pewna sumke. Dopiero w ostatecznosci (tzn. zeby nie brac pozyczek) zmien wplywy do skarbca. - nie trzymaj zbednego wojska tzn. buduj je tylko gdy chcesz wypowiedziec wojne lub do tlumienia buntow. - staraj sie wcisnac komus pozyczke. Biora wlasciwie tylko te panstwa, ktore prowadza wyczerpujaca dlugotrwala wojne i maja duza czesc prowincji zajetych przez wroga. Pozyczaj na 300 miesiecy na 10% (wiecej sie nie da). Nie pozyczaj panstwom jednoprowincjowym. Jest to chyba najlepszy sposob zarabiania pieniedzy na poczatku gry, potem szkoda jest na to dyplomatow. - na poczatku gry podbijaj tylko te prowincje o najwiekszych dochodach. - inwestuj w manufaktury (dodatek do technologii i kasa), rzadcow i radcow. Podalem tylko to co mi sie przypomnialo a nie znalazlem we wczesniejszych opisach.
Jaszczur [ Konsul ]
a moze znacie stronke z takimi poradami
Rav_s [ Konsul ]
Jaszczur --> Strona z poradami - link ponizej. Co prawda dotyczy eu1 a nie eu2, ale na forum tej strony mozna wyczytac duzo dobrych porad. Musisz cofnac sie do poprzednich watkow, gdyz forum te juz powoli umiera i raczej nikt nie odpowie Ci na Twoje pytania szybciej niz za jeden dzien. Moje typowe ustawienie budzetu to: - kasa 15% (prawie zawsze) - stabilnosc 0% gdy mam stabilnosc +3, 100% gdy jest inna (nie dotyczy malych panstw gdzie stabilnosc i tak szybko sie odradza) - marynarka 0% (dopiero w pozniejszych fazach gry inwestuje w to) - wojsko, infrastruktura, handel mniej wiecej po rowno. Nie mozesz zaniedbac wojska, ale tez nie ma co byc za bardzo do przodu wsrod innych panstw (nawet mozesz byc troche z tylu) dlatego tez mozesz wiecej postawic na infrastrukture i handel zeby jak najszybciej miec manufaktury. Kazda manufaktura to +5 do technologi (jakiej to widac gdy najedziesz myszka i troche dluzej przytrzymasz). Gdy masz juz wybudowane np. 3 oczyszczalnie to masz bonus w handel +15 i o te wartosc mozesz zmniejszyc inwestucje w handel a nadwyzke dac np. w wojsko lub infrastrukture. Warto budowac manufaktury na dobrym dla nich terenie (ale to wszystko pisze w grze).
Michmax [ ------ ]
Ja przez całą grę żyłem z kasy którą dostawałem pod koniec roku, ale powiem Wam że mnie zdziwiło to że za ulepszenie technologii płaciłem np. 40000, a inne państwo które było poziom niżej niż ja płaciło koło 8000. Wydaje mi się to chore. Już nie mówiąc o tym że jak dochodziłem do 51 poziomu to najlepszy za mną miał w okolicach 40-42, a jak doszedłem do 60 to inne nawet byle głupi Purytanie po kilku latach mieli też 60.