GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

DragonBall w 2009 ?!

31.07.2008
14:39
[1]

Crytek [ Pretorianin ]

DragonBall w 2009 ?!



Wolalbym kolejna serie mangi, lecz czegos takiego jeszcze nie bylo w historii db. Nic tylko czekac ;)

31.07.2008
14:42
[2]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Powiem tylko jedno:OMG!:)

31.07.2008
14:49
[3]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ja jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

31.07.2008
14:52
[4]

Luridor [ Konsul ]

Tego się nie spodziewałem :D
Byle by nie schrzanili. :P

31.07.2008
14:56
[5]

tadzikg [ Generaďż˝ ]

watpie zeby to bylo cos dobrego ;/

31.07.2008
14:56
smile
[6]

DuQ [ Konsul ]

Pojebało ich całkiem.

31.07.2008
14:57
smile
[7]

Kazuya_3 [ Beginner Otaku ]

To będzie wielka porażka...a szkoda

31.07.2008
14:57
[8]

Karl0ss [ Konsul ]

31.07.2008
15:11
[9]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

Już widzę te z hektolitry użytego żelu @_@

31.07.2008
15:20
[10]

Bojak [ Don ]

Hahaha szykuje się Best Gay Movie Ever. Widząc zdjęcia z tego "filmu" na necie, myślałem że to jakiś żart, fotomontaż. Coś w stylu murzynka, a tu proszę... Jako że lubię chore komedie to będzie najprawdopodobniej moja ulubiona. Niemal popłakałem się ze śmiechu widząc sam plakat. Jak można tak zbezcześcić świetną serię anime/mangi ? Powinni za to karać. Pozostaje nam tylko czekać z niecierpliwością na zastępcę wielkich dzieł Uwe Bolla.

31.07.2008
15:24
smile
[11]

pr0_gamer [ Konsul ]

Według mnie scenariusz to jakieś nieporozumienie... Goku (w dodatku dorosły) szuka Mistrza Roshi, żeby zebrać smocze kule i pokonać Piccolo?! To jest bezsensu. Przecież w mandze i anime Piccolo (nie Daimao - bo zapewne o niego nie chodzi) nigdy nie został pokonany przez Goku, ponieważ zjednoczył z nim siły przeciwko Raditz'owi, Nappie i Vegecie... Poza tym Mistrz Roshi pojawił się w bodajże trzecim odcinku DB, wtedy to mały Goku oraz Bulma poprosili go o kulę...

Innymi słowy KOMERCJA, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie, bo zapewne film będzie nafaszerowany efektami specjalnymi - i to chyba w sumie jedyna atrakcja...

31.07.2008
15:26
[12]

Fett [ Avatar ]

Bojak - troche cięzko oceniać film przed zmontowaniem go. Widziałeś jak wyglądał film 300 przed naniesieniem filtrów, efektów itd. ?

Pożyjemy zobaczymy

31.07.2008
15:27
[13]

Krala [ ]

Nie jestem optymistycznie nastawiony. Juz nawet kinowe-rysunkowe filmy były totalnie do kitu, wiec spodziewam sie totalnego crapu.

31.07.2008
15:36
smile
[14]

Janczes [ You'll never walk alone ]

coś czarno to widze..
obym sie mylił.

31.07.2008
15:36
[15]

Dym14 [ C L I N I C ]

O boże co to jest xD


DragonBall w 2009 ?! - Dym14
31.07.2008
15:36
smile
[16]

viesiek [ Legend ]

było... a data premiery (początek 2009) znana jest bodajże od początku tego roku (jeśli nie wcześniej ^^)

A film to będzie oczywisty badziew, ale i tak go obejrzę, choćby z ciekawości :)

31.07.2008
15:57
smile
[17]

bezzil [ Centurion ]

[15] xP

31.07.2008
16:02
smile
[18]

PunkNotDead [ IMAGINE ]

nie wyjdzie im to :D

31.07.2008
16:03
smile
[19]

doctore16 [ Ignacjusz ]

bedzie ciezko zrobic cos dobrego, bo dla fanatykow niedopuszczalne sa jakie kolwiek odchyły, ale jestem pelen nadzieji

31.07.2008
16:17
smile
[20]

n2n [ geek for life ]

A będzie nieletnia Bulma pokazująca wadżajnę Genialnemu Żółwiowi?

31.07.2008
16:21
smile
[21]

beziko [ Senator ]

O matko !! Wątków o tym filmie już było pełno !! Od wyszukiwarki głowa nie boli !!

31.07.2008
16:35
[22]

zlo169 [ Centurion ]

bolą jądra... nie wiedziałeś?

ten film będzie klapą roku.. tfu- dekady!

31.07.2008
16:42
smile
[23]

Selman [ Wings for Marie ]

To będzie najśmieszniejszy film na świecie

31.07.2008
16:47
[24]

N|NJA [ Senator ]

Gamer-> Innymi słowy KOMERCJA

No tak, sama kreskówka nigdy z komercyjnością nic wspólnego nie miała i została stworzona wyłącznie z artystycznych, pięknych pobudek oraz opowiadała wyciskającą łzy historię postaci o rozbudowanym psychologicznym rysie, godną złotej palmy w Cannes, zaś ten miliard figurynek, kart, tazosów i resztę złomu rozdano wszystkim fanom za darmo.


Kiedy wy się nauczycie, że tłumaczenie wszystkiego, co wam sie nie podoba słówkiem-wytrychem "komercja" powoduje, że nikt nie bierze waszych opinii na powaznie?

31.07.2008
16:48
smile
[25]

|kszaq| [ Legend ]

już widze jaki film dostanie Maline

31.07.2008
16:50
smile
[26]

ON Line [ cwalker' ]

beziko -Nie denerwuj sie tak :D

31.07.2008
17:18
[27]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

po pierwsze: było.
po drugie: na 100% będzie do kitu, bo to już nie anime.
po trzecie:wpisz coś sobie, bedzie przynajmniej więcej punktów ;]

edit: N|NJA [24]--> no jeszcze bym dodał, że przez to (cytuję: tłumaczenie wszystkiego, co wam sie nie podoba słówkiem-wytrychem "komercja" powoduje, że nikt nie bierze waszych opinii na powaznie? ) reszcie osób się pierniczy definicja tego wyrazu. co skutkuje w przyszłości takie same wypowiedzi tych osób. i koło się kręci na okrągłej, nieskończonej drodze...

31.07.2008
17:34
[28]

Tirane [ Magic Level: 69 ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7884695

Wcześniej byl jeszcze jeden wątek, ale nie chce mi sie grzebać w archiwum.

A co do samej produkcji to patrząc na plakat jestem dość sceptycznie nastawiony, aczkolwiek obejrze napewno.

31.07.2008
17:40
[29]

metti94 [ Pretorianin ]

No film bedzie chyba niezbyt ciekawy,lepiej juz zrobic kinowke z kreskowki

31.07.2008
18:05
[30]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

No to superowo tylko żeby było co oglądać a nie jakieś lipne

31.07.2008
18:53
[31]

pr0_gamer [ Konsul ]

N|NJA -->
Gamer-> Innymi słowy KOMERCJA

No tak, sama kreskówka nigdy z komercyjnością nic wspólnego nie miała i została stworzona wyłącznie z artystycznych, pięknych pobudek oraz opowiadała wyciskającą łzy historię postaci o rozbudowanym psychologicznym rysie, godną złotej palmy w Cannes, zaś ten miliard figurynek, kart, tazosów i resztę złomu rozdano wszystkim fanom za darmo.


Owszem w Dragon Ball'u, jak również w wielu innych kreskówkach z gatunku anime występuje "KOMERCJA" - ale jest ona dodatkiem... czymś co pozwala jedynie promować film i owszem także dodatkowo zarabiać. No ale tutaj w tym konkretnym przypadku ewidentnie widać, że ten film to jeden wielki dodatek... komercyjny dodatek. Prawdopodobnie powstaje po to, aby zarobić na sławie oryginalnego DB, a że fabuła się nie zgadza z resztą filmu to nikogo nie obchodzi, grunt żeby się sprzedał... A i żeby nie było. Ja nie neguje tego "business planu" bo zapewne dochód będzie spory, ale mi osobiście jako fanowi tejże serii nie podoba się to, że film o legendarnej już nazwie "Dragon Ball" z oryginalną fabułą nie wiele ma wspólnego...

31.07.2008
18:56
smile
[32]

doctore16 [ Ignacjusz ]

metti94 --> kreskowkowych kinowek bylo chyba ze 12, albo cos kolo tego

31.07.2008
18:58
[33]

Kazuya_3 [ Beginner Otaku ]

pr0_gamer---> a jak chciałbyś zmieścić fabułę blisko 500 odcinków w jednym filmie?

poza tym film i tak obejrzy zapewne sporo osób, z samego względu, że to Dragon Ball...

31.07.2008
19:18
[34]

N|NJA [ Senator ]

Tenszej-> I'm impressed. Your learning skills are improving, young one.


Owszem w Dragon Ball'u, jak również w wielu innych kreskówkach z gatunku anime występuje "KOMERCJA" - ale jest ona dodatkiem... czymś co pozwala jedynie promować film i owszem także dodatkowo zarabiać. No ale tutaj w tym konkretnym przypadku ewidentnie widać, że ten film to jeden wielki dodatek... komercyjny dodatek. Prawdopodobnie powstaje po to, aby zarobić na sławie oryginalnego DB

Doprawdy?
Odcinanie kuponów od komercyjnego sukcesu istnieje od początku ludzkości, gdy pewien jaskiniowiec, widząc, że jego pobratymiec może wyrwać pannę na płonący w jaskini ogień, rozpalił w swej gawrze większy i w promocji obiecał polędwicę z mamuta każdej kobitce, która postanowi mu się oddać.
I nie ma w tym nic złego, każdy twórca chce zarobić na swoim dziele, zaś twierdzenie, ze ta mityczna KOMERCJA (ZOMG!!!!111ONE!) to tylko dodatek to absolutna bzdura, szczególnie w przypadku produkcji obliczonych na jak największy zysk, skierowanych do konkretnej (i podatnej) grupy docelowej, a do takich zalicza się maszynka promocyjna zwana Dragon Ballem.

a że fabuła się nie zgadza z resztą filmu to nikogo nie obchodzi, grunt żeby się sprzedał...

Jak chcesz zmieścić fabułę rozciągniętą na trzy miliardy osiemset dwadzieścia pięć milionów czterysta pięcdziesiat siedem tysięcy sześcset osiemnaście odcinków Dragon Balla w dwugodzinnym filmie kinowym?
Zarzutu zresztą nie rozumiem, bo każda ekranizacja, czego by nie dotyczyła, musi ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć, nie tylko z powodu czasowych ograniczeń, ale tez dlatego, ze to nie jest film wyłącznie dla ludzi lubiacych dragon balla (choć obliczony na rzesze wyznawców, którzy przebiorą się za superwojowników trzydziestego czwartego poziomu, przyklejając sobie ogon z krepiny i tleniąc włosy przed pójściem do kina), lecz dla szarego widza, który nigdy o bandzie małpich blondynów nie słyszał i ma w dupie, że ten poszedł najpierw do tego, a nie tamtego i że ta czarna tak naprawdę była biała- kupił bilet, bo słyszał, że w filmie sa fajne efekty\kretyńskie dialogi\jest tak zły, że aż śmieszny (niepotrzebne skreslić). Tak zwani fani zawsze będą psioczyć, że scenariusz odbiega od materiału źródłowego, ze nie tak sobie wyobrażali głównego gieroja, i takie tam smuty, jakby sam Dragon Ball był dziełem wiekopomnym w historii kinematografii, a nie kreskówką o paru facetach nadużywających żelu i lejących się po gębach.

Nie bronię filmu i nie mam najmniejszego zamiaru tłumaczyc pobudek kierujących twórcami, choć przyznam, ze musza mieć naprawdę smocze jaja, starając się przenieść serial pozbawiony jakiejkolwiek sensownej fabuły (face it, that's the truth, boys) na ekran kinowy. Podobne, równie karkołomne i nieudane przedsięwzięcia to Mortal Kombat, Street Fighter czy DOA- ten film nie może sie udac, bo jego podstawy nie mają choćby odrobiny fabularnej otoczki zdatnej do nakręcenia. To co świetnie sprawdza się jako przyjemna i relaksująca kopanina na ekranie monitora bądź jako głupiutka, naiwna, ciągnąca się jak makaron, aczkolwiek sympatyczna telewizyjna nakurwianka, nie może być przeniesiona strawnie na celuloidową taśmę. To, ze ową ekranizację stworzono, by jeszcze bardziej wydoić zmęczoną i starą już smoczą krowę, jest oczywiste i nie pojmuję świętego oburzenia, bo to standard i żadna nowość.

31.07.2008
20:52
smile
[35]

Crytek [ Pretorianin ]

Widzieliscie kto bedzie gral goku ? <masakra>

A jak dobrali stroje i dopasowali fabule do mangi . :/

Ale jako wielbiciel db, chce zeby to jakos wyszlo.

To juz lepiej wyglada xd -->


DragonBall w 2009 ?! - Crytek
31.07.2008
21:12
[36]

CzykiRapMen [ Konsul ]

Budżet to około 100 mln zielonych,a Dragon Ball ma być trylogią. Hmm może coś jednak z tego będzie. To prawda, że główny bohater z wyglądem i posturą Goku ma niewiele wspólnego, ale weźcie znajdźcie aktora pasującego do tej roli :< Zobaczymy jak będzie wyglądać w dniu premiery. Zdjęciami z planu nie ma co się sugerować, zobaczcie chociażby na 300. Pzdr.

31.07.2008
22:02
smile
[37]

Halucyn89 [ Senator ]

Skandal i profanacja mojej bajki z dzieciństwa xP

DB to ma zostać jako anime i już. Żadnych ekranizacji !
Oni chyba nie rozumieją że ludzie kochali tą bajkę za to że była to wielka długa historia chłopca który na początku nie wiedział co to dziewczyna :D Jego przygody i punkt kulminacyjny trening w niebie przed walką z sajanami !

Nigdy żadnej ekranizacji DB !

31.07.2008
22:04
[38]

eJay [ Gladiator ]

Coś czuję, że film będzie na poziomie bajki, czyli żenującym.

spoiler start
Tak wiem, ze naraziłem się fanom, ale mam to gdzieś. Dla mnie Dragonball to szajs jakich mało na arenie anime.
spoiler stop

02.08.2008
16:17
[39]

Bojak [ Don ]

Fett----> Tak, to prawda niektórych filmów nie powinienem oceniać przed premierą, ale spójrz na obrazek z postu 15. Jeśli wytrzymasz 10 sekund bez wybuchu śmiechu jesteś mistrzem. W każdym razie ja wytrzymam maksymalnie 5.

P.S - Smocza kula wygląda jak gumowa piłeczka dla dzieci.

22.08.2008
17:29
[40]

Crytek [ Pretorianin ]

Trailery DBZ ! 2009r !



A ten murzynek to prawdopodobnie nowy bohater.


spoiler start
Jak dla mnie zje**ne to wszystko :)
spoiler stop


DragonBall w 2009 ?! - Crytek
22.08.2008
17:30
smile
[41]

Behemoth [ i want to believe ]

<==== Brak mi słów.

22.08.2008
17:34
[42]

Buczo. [ Legend ]

Chyba nie będzie to miało wiele wspólnego z oryginałem, ale wygląda całkiem przyjemnie. W stylu japońskich rpgów. Pewnie będzie więcej animacji niż gry aktorów, ale to akurat dobrze.

22.08.2008
17:43
[43]

Flet [ Fletomen ]

Nie bedzie zle, film nakręcony, trwa post produkcja, zeby obejrzec trzeba sie bedzie oderwac od anime i mangii tyle. Ale postrzelają światłem z rąk to mnie sie bedzie podobać :)

A Jackowi z Zagubionych to co się w głowe stało ? Skąd ten plakat ? Będzie jakieś Lost Z ?

27.08.2008
22:12
smile
[44]

songo93 [ Marduk ]

hmmmmm jestem wielkim fanem dragon ballla ale chyba kazy kojarzy to sobie z kreskowką bądz grami a nie filmem fantasy . oczywiście film zobacze , ale mam mieszane uczucia

27.08.2008
22:28
smile
[45]

Kozi89 [ Legend ]

Błagam, powiedzcie, że to jakiś żart:|

27.08.2008
22:36
[46]

I Love Her [ Pretorianin ]

oni chyba nie mówią poważnie. TO JEST SKANDAL! Goku, Sayian z wiecznie rozczochraną fryzurą, a tu co? Jakiś cwel...

27.08.2008
22:57
smile
[47]

ribald [ Generaďż˝ ]

A ja tam lubię filmy, które są dobre przez to, że są kompletnie do niczego ;) Nie mówcie, że nie lubicie sobie obejrzeć czasem totalnego gniota? :]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.