GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kilka pytań dotyczących jazdy samochodem / egzaminu na prawko

30.07.2008
23:24
smile
[1]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Kilka pytań dotyczących jazdy samochodem / egzaminu na prawko

Mam kilka pytań, ładnie proszę o odpowiedzi.

1. Kiedy muszę, a kiedy nie muszę zatrzymać się przed przejazdem kolejowy, z otwartymi/bez zapór i gdy nie jedzie pociąg. Tylko gdy jest znak stopu?
2. Jak otwiera się maskę z grande punto?
3. Jak to jest z sygnalizacją na rondzie? Włączam kierunkowskaz tylko przed zjazdem?
4. Jazda po łuku/rękawie. W którym momencie muszę zrobić pełny obrót kierownicą? Gdy lusterko jest między którymi słupkami?

Dzięki z góry.

30.07.2008
23:32
[2]

N|NJA [ Senator ]

1.Przy przejeździe z zaporami- wypada zwolnić, bo zgubisz podwozie albo zostawisz zęby na kierownicy. Bez zapór- zatrzymuj się zawsze.

2. W starym punto była wajcha pod kierownicą, bodaj z lewej strony. W nowym- nie mam pojęcia

3. W tzw. "warunkach miejskich" najcześciej spotykane jest wrzucanie kierunku przed zjazdem tak, by zasygnalizować tym czekającym na wjazd, że mogą wykonać manewr. Ale na teście wszystko zależy od tego, co obchodzi egzaminatora- niektórzy chcą, by lewy kierunek był włączony podczas jazdy a prawy wrzucany przed samym skrętem (co jest lekkim bezsensem, bo po co się wachlować przełącznikami miast skupiać na jeździe? No, ale nie ja egzaminuję kursantów)

4. Wybacz chłopie, ale primo- nie wiem, ile masz poustawianych słupków na placu a secundo- uczenie się na pamięć "gdy samochód jest w trzech czwartych długości tuz za lusterkiem moge skręcać" jest idiotyczne, bez "wyczucia" rozmiarów auta nie ma sensu nawet wyjeżdżać na miasto, bo można to okupić sporymi stratami finansowymi podczas parkowania

30.07.2008
23:35
smile
[3]

Blaster85 [ The Truth Is Out There ]

"gdy samochód jest w trzech czwartych długości tuz za lusterkiem moge skręcać"

jak zdawalem po staremu to wlasnei takich poje... rzeczy uczono na placu manewrowym

30.07.2008
23:36
[4]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Dzięki. Co do mechanicznego zaliczania łuku chodzi tylko i wyłącznie o pewność zdania, instruktorzy zawsze tak uczą, tylko każdy na inny sposób..

Czyli jak jest przejazd z zaporami to nie muszę się zatrzymywać, jak jest sam krzyż andrzeja?

30.07.2008
23:38
[5]

N|NJA [ Senator ]

Blaster-> Mnie też, co w zasadzie olałem i wolałem poćwiczyć parkowanie z instruktorem na placu "na wyczucie" niz kretyńskie i zupełnie nieprzydatne wyliczanie sobie odległości linijką i kątomierzem.


EDIT: Koziołek-> I w tym własnie cały problem, ze każdy wyuczy cię innego sposobu odmierzania odległości a tak naprawde jedyną pewną metodą jest przyzwyczajenie się do wymiarów pojazdu i obcykanie, na ile możesz sobie "pozwolić" przodem i tyłem.

30.07.2008
23:41
smile
[6]

legrooch [ MPO Squad Member ]

jak zdawalem po staremu - Blaster85

ROTFL!

30.07.2008
23:42
[7]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Yoghurt, wiem o tym przecież. Ale na egzaminie jest zajebisty stres i wolałbym zrobić to mechanicznie i mieć jako taką pewność, że wyjdzie ok. W stresie można źle 'wyczuć' zakręt i rozmiary samochodu.

30.07.2008
23:46
[8]

legrooch [ MPO Squad Member ]

W stresie można źle 'wyczuć' zakręt i rozmiary samochodu.
Ależ bym Cię źle wyczuł gdybym trafił Cię na mieście.... Bój się i unikaj!

30.07.2008
23:46
[9]

Danley [ slow but dangerous ]

legrooch sorry, ale ja jestem z 87 i zdawałem na starych zasadach... dopiero z 2 miesiące po moich urodzinach weszły nowe (tzn. szeroki łuk i wjazd pod górkę na placu, zaglądanie pod maskę i 45 min. po mieście). Na pewno miał na myśli to, a co było za czasów waszych, to już inna sprawa ;)

30.07.2008
23:49
[10]

Alandar [ Centurion ]

Te wszystkie pewne sposoby z obrotami kierownicą mogą przynieść odwrotny skutek gdy ktoś nawet minimalnie przestawi słupek. Wtedy dopiero dopadnie cię mega stres. IMO totalna głupota uczyć w ten sposób.

Łuk nie jest trudny i jeśli masz możliwość poćwicz go większym samochodem.

30.07.2008
23:51
[11]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Alandar - Chodzi o to, że każdy słupek jest zawsze w tym samym miejscu, nie da się go przestawić.

30.07.2008
23:53
[12]

N|NJA [ Senator ]

koziołek-> pewności co do mechanicznego wykonywania manewrów na placu mieć nie możesz- ktoś o trzy centymetry przestawi słupek i dupa, wyjedziesz dwumilimetrowym kawałkiem zderzaka poza linie ograniczające . Zresztą stres tak samo wpłynie na twoją ocenę mozliwości manewru na czuja jak i na wykute skręcanie kierownicą "przy piątym słupku".

Zaś co do przejazdu- krzyż i inne znaki ostrzegawcze przed torami powinny znajdować się zawsze (tak jak i przed każdym przejazdem niestrzeżonym zawsze stoi znak stopu), przy czym podniesione zapory oznaczają, ze przejazd jest bezpieczny (albo dróżnik nawalony jak stodoła) więc powoli można się nań wtoczyć, przy czym nikt cię nie obleje, jeśli dla świętego spokoju najpierw lukniesz w lewo i w prawo.


EDIT: Chodzi o to, że każdy słupek jest zawsze w tym samym miejscu, nie da się go przestawić.

Jeśli słupki są betonowe, wtedy oznacza to, że ośrodek szkolenia kierowców ma sporo kasy na naprawy. Standardowe gumiaki i patyki może przesunąć ktoś, kto jechał przed tobą. Zresztą, jak już wspomniałem- trudno podpowiedzieć cokolwiek w kwestii "przy którym słupku kręcić", bo na oczy nie widziałem akurat twojego placu manewrowego i nigdy nie uczyłem się manewrów na pamięć :)

30.07.2008
23:56
[13]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Chodzi o to, że każdy słupek jest zawsze w tym samym miejscu, nie da się go przestawić.

Jakbym trafił takiego po egzaminie na drodze, to chyba bym go zajebał klaksonem bądź ręcznie....
Przecież to stwarza większe zagrożenie niż masa krytyczna!

30.07.2008
23:56
[14]

Blaster85 [ The Truth Is Out There ]

legrooch i co w tym takiego smiesznego?

30.07.2008
23:57
[15]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Yoghurt, wymiary łuku i rozmieszczenie słupków są identyczne w każdym WORDzie w Polsce, jakoś tam regulaminowo - więc każdy plac manewrowy jest taki sam. Słupki są z tworzywa jakiegoś i przytwierdzone do ziemi (lub miejsca ich zaznaczenia są narysowane na asfalcie), oprócz pierwszego, na środku koperty (co by się wjechać dało).

30.07.2008
23:58
[16]

Alandar [ Centurion ]

Da się przestawić co często egzaminatorzy robią. IMO słusznie, bo osobę która w ten sposób uczy wykonuje jeden z łatwiejszych manewrów na ulicę bym w żadnym wypadku nie wypuścił.

Plac placowi nierówny dlatego mimo wszystko pewniejsza metodą jest na wyczucie.

30.07.2008
23:58
smile
[17]

majken [ Pretorianin ]

A ja upublicznię ten niezawodny patent na łuk:

jadąc do tyłu gdy 2 słupek zobaczysz w bocznym, tylnym lusterku ustawiasz kierownicę w pozycji na godzinę 3, potem gdy kolejny słupek pokryje się z miejscem dzielącym 1 i 2 drzwi w samochodzie ustawiasz kierownicę na godzinę 6. a potem to już tylko czekasz aż samochód ustawi się równolegle do linii bocznych i odprostowujesz kierownicę. To sposób w 100%sprawdzony:)


Powodzenia na egzaminie tak poza tym;)

30.07.2008
23:58
[18]

N2 [ negroz ]

legrooch, no offence, ale nie każdy sie urodził z kierownica w ręku

jednak z drugiej strony, faktycznie jak ktoś nie potrafi wyczuć samochodu to nie wyobrażam sobie jak parkuje na parkingu koło supermarketu
już raz widziałem takie asy, ale to zwykle kobiety

31.07.2008
00:01
[19]

N|NJA [ Senator ]

koziołek-> Alez ja ci tłumaczę, że przez ośrodek dziennie przewija się pare setek kursantów i co trzeci z nich przestawi słupek zderzakiem, a żaden egzaminator nie będzie go ponownie ustawiał co do milimetra na swoim miejscu tylko orientacyjnie, na oko, co wystarczy, by wykuwając na blachę skręcanie niemiło się rozczarować. łuk jest naprawdę banalny i nie ma w tym żadnej większej filozofii, lepiej martwić się manewrami na mieście, gdzie wyuczenie się skrętów kierownicą z podręcznika się nie ma racji bytu.

31.07.2008
00:01
smile
[20]

majken [ Pretorianin ]

aha a otwieranie maski masz z lewej strony obok kierownicy tylko tak bardziej na dole. Nie wiem jak to opisać;)

Podam Ci też przydatne linki:


- pod pokrywą punto

- światła

31.07.2008
00:02
[21]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Kurde, ale odbiegamy od tematu. Wiem, że muszę wyczuć samochód.

majken - Dzięki, ale to punto, a nie grande punto - zupełnie inne. A zdjęcia różne grande mam, spoko:)

31.07.2008
00:06
[22]

provos [ Clandestino ]

Jak jedziesz po łuku do tyłu, to odwracasz łeb, lewą ręką kierujesz, a prawą kładziesz z tyłu na oparciu fotelu pasażera. Cofając zawsze patrzysz do tyłu, a nie w lusterka. A obrót kierownicą wykonujesz, jak chcesz, żeby samochód skręcił. Jak chcesz, żeby skręcił bardziej, to kręcisz mocniej. Żadna filozofia.

31.07.2008
00:06
[23]

majken [ Pretorianin ]

NINJa--> bez urazy, ale instruktorzy znają takie patenty na łuk, że się w głowie nie mieści.

W moim miasteczku jest kilka szkół nauki jazdy i każda z nich uczy swoich kursantów wykonywać łuk w inny sposób. Tylko, że za każdym razem podają patent żeby zdać, a nie uczą cię jak opanować samochód, bo wtedy te 30h jazdy na placu i w mieście nie przyniosło by rezultatu. Ale to już chyba wykracza poza ten wątek ;)

Po prostu nie ma na to czasu, a jak wiadomo każdy chce odebrać upragnione prawko jak najszybciej.

Life is brutal

31.07.2008
00:14
[24]

N|NJA [ Senator ]

Majken-> jeszcze bardziej o brutalności życia można się przekonac, gdy człowiek ląduje pod kołami samochodu prowadzonego przez świezaka z prawem jazdy od miesiąca, któremu wbito do głowy pierdoły przydatne wyłącznie na placu manewrowym, zamiast nauczyć go hamować w niesprzyjających warunkach pogodowych. Ale to faktycznie odbieganie daleko od tematu.

31.07.2008
00:18
smile
[25]

majken [ Pretorianin ]

NINja--> Nie chce zmieniać idei tego wątku więc napiszę tylko, że w 100% zgadzam się z tym, że nie na tym powinna polegać nauka jazdy, ale cóż...

a to czy ktoś zostanie piratem drogowym czy nie to jest raczej kwestia psychiki moim zdaniem, tak samo jak to czy ktoś wsiądzie za kółko po wypiciu jednego piwa czy raczej pomaszeruje pieszo.

31.07.2008
00:45
smile
[26]

gargigosu [ Pretorianin ]

1. Kiedy muszę, a kiedy nie muszę zatrzymać się przed przejazdem kolejowy, z otwartymi/bez zapór i gdy nie jedzie pociąg. Tylko gdy jest znak stopu?

- na 99% jestem pewny, ze przed KAŻDYM przejazdem jest znak STOP - wiec trzeba sie zatrzymac. praktyka zreszta pokazuje ze rogatki na przejezdzie psu o kant dupy potłuc - lepiej sie zatrzymać niż mieć spotkanie z pociagiem, egzamin jedno a zycie to drugie.

2. Jak otwiera się maskę z grande punto?
- nie mam pojecia
3. Jak to jest z sygnalizacją na rondzie? Włączam kierunkowskaz tylko przed zjazdem?
- za moich czasow tak bylo i ja tak robie. wlaczasz kierunkowskaz kiedy zmieniasz kierunek po ktorym jedziesz (rondo, to "kółko" samo w sobie jest traktowane jako oddzielny kawalek drogi wiec jak jezdzisz sobie wokół to mozesz olac kierunkowskazy, jak zmieniasz kierunek jazdy - zjazd z ronda - z kierunkowskazem)

4. Jazda po łuku/rękawie. W którym momencie muszę zrobić pełny obrót kierownicą? Gdy lusterko jest między którymi słupkami?
- tez nie mam pojecia. ja łuk jezdziłem obserwujac linie w prawym lusterku. a radze nauczyc sie bez patrzenia na slupki na drodze ich nie bedzie ;)


powodzenia !

31.07.2008
02:27
[27]

Finthos [ Generaďż˝ ]

Maskę prawdopodobnie otwiera się ciągnąc za dźwignię umieszczoną po lewej stronie przed przednimi drzwiami (juz we wgłębieniu na nogi, nie wiem jak to określić).

31.07.2008
02:56
[28]

Łyczek [ Legend ]

Nie chce nikogo wprowadzać w błąd ale wydaje mi się, że jeżeli nie ma krzyża św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym jednotorowym to nie trzeba się zatrzymywać.

31.07.2008
07:33
[29]

|kszaq| [ Legend ]

jeżeli jest krzyż + 'STOP' to trzeba, jak sam krzyż to nie.

31.07.2008
08:29
[30]

JihaaD [ Gosu ]

4. Gdy lusterko jest od choragiewki (ostatnia przed zakretem) o ok 25 cm zrob obrot w prawo o 75 stopni. Po zakrecie gdy auto jest w 100% rownolegle do drogi prostujesz kierownice i jesdziesz do konca robaiac ewentualne drobne korekty.

31.07.2008
08:36
[31]

Azzie [ bonobo ]

Zatrzymanie sie na przejezdzie bez znaku STOP czasami moze stwarzac bardzo duze zagrozenie:

przyklad Warszawa-Bialystok, gdzies w polowie trasa przecina tory przy ktorych stoi krzyz sw Andrzeja ale tory po obu stronach drogi sa zablokowane szlabanami (tory! nie droga), tor jest ewidentnie nieczynny a wszyscy przelatuja tam okolo 100 km/h. Jakby ktos tam sprobowal sie zatrzymac to obawiam sie ze niezly karambol moglby byc :)

31.07.2008
12:07
[32]

Łysack [ Przyjaciel ]

i znowu dyskusja czy robić łuk na obroty czy na wyczucie. Ja się uczyłem robić na wyczucie, instruktor nawet nie wspomniał nic o robieniu na obroty. Jak się okazało przydało mi się to na egzaminie i to nawet bardzo. Moje auto egzaminacyjne było już delikatnie mówiąc zużyte i troszkę nie trybiło wspomaganie kierownicy, przez co ten wyuczony przez niektórych obrót kierownicą oznaczał zupełnie inny ruch samochodu niż na kursie.
Warto na to uważać, bo można nie trafić na auto o takiej samej przekładni między kierownicą a kołami, a jak wiadomo najechanie na linię kończy się natychmiastowym oblaniem egzaminu bez możliwości ponownej próby.

31.07.2008
12:13
smile
[33]

Pilotiusz [ Konsul ]

jazda samochodem na odliczanie cenymetrow od tyczek, i odpowiednie katy skretu, to idiotyzm jakich malo.... na drogach nie ma tyczek.... uczenie kursanta, po to zeby zdal egzamin jest glupie.... instruktor ma nauczyc jezdzic, a nie obliczac, za ktora tyczka skrecac....

ja uczylem sie jezdzic, a nie patrzec na tyczki i bez stresu, na ttotalnym luzie zdalem wszystko bez problemu za pierwszym razem....

jak ja zdawalem to wjazd tylem w zatoczke byl jeszcze pomiedzy tyczki... instruktor po 2 probach "po swojemu" chcial mi pomoc i powiedzial co gdzie i jak tyczka ma zniknac pojawic sie, gdzie skrecac.... jak jechalem tak jak powiedzial to sie chwycil za glowe i strierdzil, zebym jechal po swojemu :)

generalnie parkowanie na miescie.... najczesciej parkuje rownolegle tylem :) uwielbiam

09.10.2008
21:44
[34]

Salado. [ Generaďż˝ ]

wiadomo, że inaczej się jeździć na egzaminie, inaczej w życiu, a egzamin jest po to, żeby go zdać, a nie się uczyć

metoda na jeden obrót, pytanie:
kiedy wykonuje się pierwszy obrót kierownicą, jak pierwszy czy drugi słupek znajdzie się pośrodku prawej szyby?

09.10.2008
21:59
[35]

Vegetan [ Senator ]

Mnie zawsze uczono, ze gdy drugi słupek jest między szybami bocznymi to należy wykonać jeden obrót kierownicą i tak zdałem egzamin.


Zaraz zaraz, drugi czy trzeci słupek <myśli>?

09.10.2008
22:04
[36]

Salado. [ Generaďż˝ ]

między szybami bocznymi

w innym wątku mówią, że w połowie pierwszej szyby i z tego co pamiętam to tak było! między szybami to już za późno!

09.10.2008
22:07
[37]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Gorzej jak Ci ptak nasra na szybę i słupka nie zauważysz.

09.10.2008
22:15
smile
[38]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

"między szybami bocznymi"
A co jesli jeździsz wersją trzydrzwiową i tylna szyba jest mniejsza, przez co odstęp między szybami jest inny? xD


Jak dla mnie to olewać instruktorów uczących "na słupki" i uczyć się na wyczucie.
Sam miałem taki przypadek na egzaminie. Parkowanie prostopadłe - na kursie wychodziło mi zawsze, bez problemów. Najczęściej jeździłem jednym (trochę zużytym) Punciakiem, więc się przyzwyczaiłem. Na egzaminie dostałem świeże Punto - sprzęgło inaczej chodziło, lusterek nie dało się tak nisko opuścić...
Przy parkowaniu prostopadłym w pierwszej próbie mechanicznie pojechałem "na słupki" - dupa, nie wyrobiłem.
Druga próba - pojechałem po swojemu. Wyszło idealnie ;]

Wniosek - wyczucie gabarytów i możliwości skrętu auta to podstawa.

09.10.2008
23:04
smile
[39]

czapi [ Konsul ]

1. Kiedy muszę, a kiedy nie muszę zatrzymać się przed przejazdem kolejowy, z otwartymi/bez zapór i gdy nie jedzie pociąg. Tylko gdy jest znak stopu?

- Zatrzymac sie musimy tylko w wypadku gdy przed torami jest STOP :> Krzyz sw.Andrzeja informuje nas tylko o tym czy przejazd jest jedno torowy czy wielotorowy :P
Zreszta jak jezdziles z instruktore po miescie gdzie zdajesz to powinien Ci powiedziec co i jak:>(sugeruje sie tematem watku:) Ale ogolnie to nie ma zadnego przepisu ktory mowil by o zatrzymywaniu sie przed przejazdem...tutaj poprostu chodzi o ten znak STOP :P

2. Jak otwiera się maskę z grande punto?
- po lewej stronie pod kierownica jest taka mala wajcha:> z bialym obrazkiem...jedyna z obrazkiem nie mozna jej nie znalezc, nastepnie pod maska na srodku masz taki metalowy "zypcik:)", mozesz sobie podniesc troszke maske, schylic sie i zerknac...jest dosc dobrze widoczny. Pociagamy do gory :>

3. Jak to jest z sygnalizacją na rondzie? Włączam kierunkowskaz tylko przed zjazdem?
by gargigosu
- za moich czasow tak bylo i ja tak robie. wlaczasz kierunkowskaz kiedy zmieniasz kierunek po ktorym jedziesz (rondo, to "kółko" samo w sobie jest traktowane jako oddzielny kawalek drogi wiec jak jezdzisz sobie wokół to mozesz olac kierunkowskazy, jak zmieniasz kierunek jazdy - zjazd z ronda - z kierunkowskazem)

zgadzam sie z tym ale dla scislosci trzeba dodac jeszcze ze jak na rondzie jedziemy odrazu w prawo(nie wiem jaka miejscowosc i jakie tam macie ronda;) to wjezdzamy na rondo z kierunkiem w prawo a jak bedziemy zjezdzac na jakims dalszym zjezdzie to wjezdzamy bez kierunku:P

4. Jazda po łuku/rękawie. W którym momencie muszę zrobić pełny obrót kierownicą? Gdy lusterko jest między którymi słupkami?
- omg ... uczenie kursantow "na malpe" jest najgorsza rzecza jaka moze byc...wystarczy lekka zmiana we wspomaganiu i lezysz;P (u mnie w Dabrowie Gorniczej tak swego czasu kombinowali:), lub inne wyczucie sprzegla i juz przejezdzasz luk z inna predkoscia ... imho bezsens totalny :> Ja swoich kursantow zawsze ucze na wyczucie...tzn staram sie tlumaczyc gdzie robia bledy az do pelnego opanowania...i nie chodzi tutaj o czas jaki sie poswieca na taka nauke(zeby w 30h zmiescic sie ze wszystkim) ale wlasnie o zaangazowanie instruktora...niektorzy podchodza do tego tak: pokrec tu pozniej tam i gotowe...a teraz cwicz ja ide po/do ... ;> i tu jest wlasnie problem bo przewaznie nauka na wyczucie bedac caly czas przy kursancie i pokazujac mu gdzie robi bledy zaimuje o wiele mniej czasu niz wyuczenie sie pamieciowki...a po pamieciowce moze byc blad, pamietajcie o tym ;P

Tak to wyglada od moiej strony...wprawdzie dopiero od niedawna bo kilku miesiecy ucze ludzi jezdzic ale cos juz o tym wiem ;P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.