--> Archiwum Forum
Pik [ No Bass No Fun ]
Jakie przysluguje mi prawo, gdy sprzedawca sprzedal mi swiadomie wadliwy towar nie informujac mnie o tym przy zakupie?
Witam. Nie dawno kupilem w najwiekszej hurtowni na slasku sprzetu komputerowego (nazwe firmy pomine) miedzy innymi plyte glowna Shuttle AK32 i procesor Duron 1200Mhz. I w zwiazku z tym mam dwie odrebne sprawy:
1. Na tej plycie glownej jest zintegrowana karta muzyki, pomimo moich usilnych prob i wykorzystaniu calego zasobu wiedzy jaki mam na temat komputerow nie udalo mi sie do porzadku zainstalowac tej zintegrowanej karty dziwekowej lub osobneej na PCI z wylaczona w biosie zintegrowana by byl czysty dziwek. Dzisiaj rozmawialem z przedstawicielem tej firmy przez gg i odpisal mi, ze:
Przykro mi ale ten typ płyty ma wadę, która jest "słyszalna" nie tylko przy odsłuchu dźwieku poprzez kartę muz zintegrowaną, ale także przy zastosowaniu jakiejkolwiek innej karty dźwiękowej.
Nie poinformowali mnie o tym przy zakupie, plyte i procesor kupowalem 2 tygodnie temu, a teraz przedstawiciel napisa, ze nie wymieni mi tego sprzetu, poniewaz byl brany na paragon a nie na fakture - cytuje jego slowa:
...jedyny sposób na zmianę płyty to korekta tej i zakup nowej, ale korygować mozna tylko fakturę, paragonu sie nie koryguje..
W zwiazku z tym mam pytanie jakie przysluguja mi prawa i jak moge dociec swego i rzadac zwrotu pieniedzy tudziez wymiany na inna plyte glowna?
bo jak narazie rozmowa z tym przedstawicielem to jak walenie glowa o mur.
Drugi problem dotyczyl procesora: otoz po zamontowaniu go na tej "felernej" plycie glownej pierwszy procesor sie najzwyczajniej w swiecie spalil, pomimo ze mial zalozonego coolera i ze byl caly posmarowany silikonem, ktory jest sprzedawany razem z coolerami. Gdy przyjechalem do tej firmy, powiedzieli mi, ze owszem wymienia mi go, ale mial byc posmarowany tylko rdzen a nie caly procesor, wiec znowu pojechalem do domu umylem cala gore procesora, posmarowalem na nowo tylko rdzen i gdy znowu przyjechalem do tej firmy to powiedzieli mi, ze jednak procesor musi byc czysty, poniewaz oni chca widziec czy w calosci jest rdzen. Wiec gdy znowu wrocilem do domu i po raz drugi umylem procesor okazalo sie ze rdzen jest tak jakby leeko uszczerbiony, nie wiem czy przez to, ze sie stopil przy za wysokiej temperaturze jak sie spalil procesor czy przez to ze go dwa razy szorowalem. Jeszcze z tym umytym calkowicie procesorem tam nie bylem, ale z tego co mowili moi znajomi, to nie mam szans na wymiane poniewaz wlasnie uszkodzony jest rdze. Ale co im po tym rdzeniu jak procesor sie spalil? Ta firma jawnie przygrywa w kulki i chcialbym sie dowiedziec jakie mam prawa jako klient by moc walczyc z oszustami.
Za wszelkie pomocne komentarze z gory dziekuje.
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
w kwestii płyty -->> jeżeli masz dowód zakupu (wystarczy paragon - musi być data zakupu) a producent przyznaje się do wady fabrycznej to dystrybutor ma zasrany obowiązek zwrócić ci pieniądze lub wymienić płytę na równorzędną lub na lepszą płytę tej samej firmy
Bdx [ Senator ]
Polecam link.. Może w twoim mieście jest jakiś oddział tej organizacji? Generalnie to z płytą główną nie powinieneś mieć większych problemów ( chociaż z tego co piszesz o tej największej firmie na śląsku mogę się mylić ) z procem obawiam się że jest gorzej :(
Iceman_87th [ Generaďż˝ ]
co do plyty to chyba mozesz skorzystac z rekojmi. Nie wiem tylko czy paragon jest wystarczajacym dowodem zakupu ale chyba tak (musialbys sobie to sprawdzic) co do proca to sorry winetu ale chyba nic nie poradzisz. Jezeli do tego rdzen jest ukruszony to pewnie przy zakladaniu coolera ukruszyles go a to juz uszkodzenie wynikle z twojej winy, a takie nie podlegaja reklamacjom.
Vein [ Sannin ]
jeżeli jest to drobne uszkodzenie to mam pomysł :), bądź szprytny, "załątaj" je np poxiliną, dobierz kolor np jakiegoś mazaka tak byp asował do koloru rdzenia, zamaluj to miejsce i zwróć do sklepu ;) a tak na serio to masz probem, a co do płyty głównej, no cóż powinni jąci wymienić !!!!
YogiYogi [ Pretorianin ]
Patent jest taki, ze dziala procz gwarancji prawo rekojmii. Wiec NIE DAJ SOBIE zabrac plyty jako naprawy na gwarancji ale zwroc ja na zasadach rekojmi. Maja obowiazek od Ciebie to zabrac. W sytuacji w ktorej sprzedawca nie bedzie sklonny do dyskusji - wyjmij komore (zakladam ze masz ;)) i zapytaj go o numer do Państwowej Inspekcji Pracy. Oni sie lubuja w takich sprawach ale wiekszosc sprzedawcow "mieknie" w tym momencie. Wielokrotnie znajomi robili tak z towarami kupionymi w hipermarketach (ekspersy do kawy, zelazka itd.) Oczywiscie serwisanci chcieli wziasc towar do naprawy - koledzy mowili "nie - obowiazuje rekojmia". Co do procka - no to jak Ci juz powiedziano na forum - niestety nie masz wiekszych szans. Co prawda znajomy wlasciciel firmy sprzedjacej hardware powiedzial mi " Klient ma zawsze racje, a jesli jej nie ma to ma dobrego adwokata" :)
Mastyl [ Legend ]
Art 560 KC -na mocy rekojmi możesz odtsąpic od umowy ALBO żądac stosownego obniżenia ceny. Ale nie mozesz od umowy odstapic, jesli sprzedawca niezwlocznie (czy od razy po powiadowmieniu go o tym) usunie / naprawi wady - moze tez wymienic rzecz wadliwą... jesli zdarza Ci sie to po raz kolejny , to w tym moemncie mozesz odstapic od umowy kupna juz za kazdym razem, niezaleznie od tego co bedzie chcial zrobic sprzedawca... na powiadomienie sprzedawcy o wadach ulruytych produktu masz 1 miesiąc (od memonetu kiedy mogles je wykryc, czyli od uruchomeinia sprzetu)! Poza tym sa jeszcze roszczenia z tytulu gwarancji, ktore juz powienienes miec na karcie gwarancyjnej.
Juzio [ Generaďż˝ ]
YogiYogi ma 100% racje, co najwyzej beda musieli Ci to sprawdzic na miejscu od reki. Masz ciekawy link , dobrze jest wszystko wyjasnione. Nie dajmy sobie w kasze dmuchac i znajmy swoje prawa ! :)