GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Topory, Łuki, Dzidy i inne... co najlepsze?

10.10.2002
09:37
[1]

Kurczak2 [ Legionista ]

Topory, Łuki, Dzidy i inne... co najlepsze?

Topory oczywiście

10.10.2002
10:51
smile
[2]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Hmmm ... Dla mnie raczej dlugi miecz, ze zbroczem... Moze tez byc wlocznia, ale trzeba sie nia dobrze poslugiwac, wowczas to strasznie mordercza bron. Ale najbardziej lubie luki... najwieksza sztuka jest cos czym potrzeba lat treningow by powiedziec ze umie sie strzelac lub ze jest sie dobrym. Mordercza bron w dobrych rekach i kupa zabawy podczas treningow. Poza tym moglbys napisac jak najlepsze... trnowanie ta bronia czy sam ksztalt , efektywnosc czy co???

10.10.2002
11:00
[3]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Z broni krótkodystansowych szabla husarska (ew. węgierska), z długodystasowych oczywiście łuk:)

10.10.2002
11:04
smile
[4]

MateyToB [ Aleksander Newski ]

Najlepsze są młoty. Zdecydowanie.

10.10.2002
11:19
smile
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Najlepsze są łuki bloczkowe.

10.10.2002
11:38
smile
[6]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Kurczak2>>>jedziesz na mecz z Łotwa?

10.10.2002
11:44
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Lekka karabela - niesamowicie zwrotna, a na większą odległość łuk refleksyjny z naciągiem tak do 20 kg - żeby paluszki nie bolały :-))

10.10.2002
11:47
[8]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A ja zawsze miałem slabość do kuszy. Łatwo sie celuje, a i siła przebicia niezła. Tylko troche powoolna niestety.

10.10.2002
13:33
smile
[9]

Tharin [ Konsul ]

wedlug mnie najleprze sa miecze a najlepiej poltorareczne, w miare szybkie latwo zadac cios parowac rowniez trudno nie jest mozna trzymac zarowno w jednej rece jak i w dwoch slowem dla mnie ideal

10.10.2002
13:36
smile
[10]

Proboszcz69 [ Pretorianin ]

DŁUGI MIECZ w prawej i lewej dłoni - to istna kosiarka :)

10.10.2002
13:59
smile
[11]

Mysza [ ]

...najlepiej w boju sprawdza się zestaw: miecz jednoręczny + duża tarcza... w zasadzie komuś takiemu, jeśli potrafi się bronią posługiwać, ciężko coś zrobić... no chyba, że korbaczem... a bronie tego typu raczej nie są dopuszczane do walki na turniejach...

10.10.2002
14:06
[12]

tygrysek [ behemot ]

ze względu na wzrost i długie ręce, to najlepsza broń z jaką bym czuł się najbezpieczniej to sper dwustronny, taki sam jak miały elfy we władcy na początku a ze względu na pasję, to chciałbym mieć i posługiwać się łukiem refleksyjnym, kompozytowym o naciągu 28 kg

10.10.2002
14:06
[13]

kiowas [ Legend ]

Mysza ---> najlepiej to sie sprawdza Drżąca Dłoń mnicha - rozpierdziela przeciwnika jednym uderzeniem:))

10.10.2002
14:33
smile
[14]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Najlepsze są pięści jak już było powiedziane u mnicha....prawda kiowas ??

10.10.2002
14:40
smile
[15]

Mysza [ ]

Kiowas, Zawisza --> no dobra... to może się kiedyś umówimy na sparring... ja nawet na gołą klatę z mieczem i tarczą... a z drugiej wy z piąstkami... no myślę, że wesoło będzie... :)))) OT: Kiowas --> co za ściemy z wyjazdem do Asha???

10.10.2002
14:44
[16]

kiowas [ Legend ]

Mysza ---> nie ma sprawy, ale najpierw musze przejsc gruntowne treningi pod okiem mistrzow z Shaolin :))) I niestety stary, to zadna sciema - duze klopoty finansowe nie pozwola mi przyjechac:(( Licze na to jednakze, ze zobaczymy sie w Kraku i sobie odbijemy.

10.10.2002
14:48
smile
[17]

Mysza [ ]

Kiowas --> To kiedy skończysz te szkolenia, ja już dawno będę ucztował w Valhalli... czyli chyba nici z pojedynku... :)))) kurde... ja też stoję z kaską tak cieniutko, że aż boli... ale coś tam wyskrobałem... coś tam załatwię... i pojadę... :))

10.10.2002
14:50
[18]

egnar [ Pretorianin ]

moim zdaniem najlepsza jest bron lekka, sieczna - polecam katane

10.10.2002
14:59
smile
[19]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Ja jestem przygotowany. Za pasem mam jeszcze Szkarłatne Ninja-To. :)))

10.10.2002
14:59
[20]

gofer [ ]

Najlepsza jest włócznia...może i wolna ale rzeźni niesamowicie!!! a tak poza tym to lubię miecze dwuręczne :) kiedyś miałem taki w łapkach, ludzie, ja, 195 wzrostu i miałem trudności z poruszaniem tym mieczem :P

10.10.2002
15:04
smile
[21]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Katany bo są lekkie i niesamowicie zabójcze, a trzymanie w łapach dwóch takowych to zyskanie dla siebie pseudo "Edward Nożycoręki" :)

10.10.2002
15:05
smile
[22]

Quicky [ Senator ]

"Jak cię toporknę pierdolkiem to trupniesz padem" - toporki rulez!

10.10.2002
15:13
[23]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Miecz półtoraręczny a do walki na dystans kusza,

10.10.2002
15:17
[24]

nassal [ Pretorianin ]

Duza pala do walenia po lbie, oszczep do rzucania i balista do ostrzalu...

10.10.2002
15:20
smile
[25]

Loczek [ Senator ]

topory oszywiście!!! :)

10.10.2002
15:29
[26]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Nie wiem co wy tak z tą kataną.. z tego co słyszałem tą bronią nie da się parować, w związku z tym walka ogranicza się do krótkiej i szybkiej wymiany ciosów. Rapier i szabla to jest coś!:)

10.10.2002
15:33
smile
[27]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Mac --> walcząc kataną nie ma wymiany ciosów, przeciwnik po dwóch szybkich machnięciach pada martwy...:)))

10.10.2002
15:49
[28]

egnar [ Pretorianin ]

Mac---> katana spokojnie da się parować (no może nie topór, czy miecz dwóręczny). Jej największą zaleta jest to, że jest to bron lekka, poręczna i dość łatwa w uzyciu. Przykład - katana (replika) w miare spokojnie udało mi się zrobić młynca, a szable, przy tej samej czynności, prawie w noge wbiłem (dobrze, że była tempa)

10.10.2002
15:53
[29]

Attyla [ Legend ]

Nie znacie sie:-))) To jest najlepsze ------------>

10.10.2002
15:54
[30]

Father Michael [ Padre ]

Moze nie najlepsze, ale fajnie wyglada Twobladed Sword :)

10.10.2002
15:58
[31]

egnar [ Pretorianin ]

Ja sie trzymam swego --->

10.10.2002
16:00
[32]

Mac [ Sentinel of VARN ]

egnar --> szabla też jest bardzo lekką bronią (ok. 800 gramów) i również da się nią spokojnie robić młyńce (zresztą w polskich filmach robią tylko młyńce;-), choć oczywiście wymaga to treningów. Nie walczyłem nigdy kataną i wiem tylko to co słyszałem, a słyszałem że kataną parować się nie da preciwko szabli czy mieczowi, no chyba że przeciwko drugiej katanie...

10.10.2002
16:03
[33]

egnar [ Pretorianin ]

Mac---> jeśli masz na mysli miecz sredniowieczny, to rzczywiście ciezko by było go parować kataną. Ale dobry szrmierz nie miał by takiej potrzeby -- broń ciężka= wolna -- wniosek nasówa się sam :)

10.10.2002
16:06
[34]

Mac [ Sentinel of VARN ]

:) -->

10.10.2002
16:14
[35]

Mac [ Sentinel of VARN ]

egnar --> jestes pewien że katana sparuje szablę? Szabla jest lekka, więć argument szybkości nie ma już tutaj takiego znaczenia:)

10.10.2002
16:14
[36]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

4 me łuk i kusza, jakoś tak najbardziej mi do kobiety pasują...

10.10.2002
16:16
[37]

egnar [ Pretorianin ]

Mac---> nie jestem pewien, poprostu nie widze (nie dałeś) żadnego argumentu dlaczego nie można by było tego zrobić :)

10.10.2002
16:18
[38]

Mac [ Sentinel of VARN ]

yosiaczek --> szabelka również pasowałaby idealnie:) Mam parę znajomych które fechtują, i bynajmniej nie są to jakieś siłaczki, ale normalne szczupłe i drobne kobiety:)

10.10.2002
16:21
[39]

Mac [ Sentinel of VARN ]

egnar -> argument.. hmm.. po prostu katana jest bronią bardzo ostrą, ale też kruchą, robioną z miękkiej stali.. tak przynajmniej mi powiedział znajomy metaloplastyk:)

10.10.2002
16:27
[40]

egnar [ Pretorianin ]

Mac--> pare sprzeczności -- jak coś może być ostre skoro jest miękkie? Katana jest zrobiona z wielu stopów (dokładniej stapia sie ze soba wiele płytek) - tak więc nie jest zrobiona z jednorodnej stali. :o)

10.10.2002
16:54
[41]

Attyla [ Legend ]

egnar - niemal zadna bron nie jest wykonana z jednego stopu stali. W zaleznosci od potrzeb bron moze byc ostra jak brzytwa a jednoczesnie gietka jak nie przymiezajac koncerz husarski albo floret. Ale mowiac szczerze nie rozumiem tej fascynacji bronia japonska. Blizsza nam jest bron europejska - jako to miecze, szable itp. Ja gustuje np w rapierach a zwlaszcza ich niemieckiej odmianie papenheimerach - takich jak ten, ktorego forke wrzucilem. Nie jest to bron bardzo lekka, bo wazy okolo 1,2 kg ale za to swietnie wywazona i zdatna zarowno do ciec (choc nie tak jak dobra polska szabla - np. typ Ib) jak i do sztychow.

10.10.2002
20:15
smile
[42]

Mac [ Sentinel of VARN ]

egnar --> mimo wszystko jeżeli da się parować kataną, to z pewnością jest to ciężkie i męczące, w końcu katana waży zaledwie 300g. Niemniej nie ma sensu się sprzeczać, w końcu każdy ma swój gust..

10.10.2002
20:21
[43]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Łuki są wspaniałe, ale głos oddaję na scimitary i wszelkiego rodzaju szable oraz podręczne kindżały;))

10.10.2002
21:20
[44]

kapral [ Konsul ]

A ja tam wole mojego przydziałowego Glocka

10.10.2002
21:20
[45]

kapral [ Konsul ]

A ja tam wole mojego przydziałowego Glocka

10.10.2002
21:22
[46]

kapral [ Konsul ]

Sorry za dwuklik. A na poważnie to nie ma nic lepszego niż miecz jedynka. krótko i na treściwie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.