Kurczak2 [ Legionista ]
Topory, Łuki, Dzidy i inne... co najlepsze?
Topory oczywiście
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Hmmm ... Dla mnie raczej dlugi miecz, ze zbroczem... Moze tez byc wlocznia, ale trzeba sie nia dobrze poslugiwac, wowczas to strasznie mordercza bron. Ale najbardziej lubie luki... najwieksza sztuka jest cos czym potrzeba lat treningow by powiedziec ze umie sie strzelac lub ze jest sie dobrym. Mordercza bron w dobrych rekach i kupa zabawy podczas treningow. Poza tym moglbys napisac jak najlepsze... trnowanie ta bronia czy sam ksztalt , efektywnosc czy co???
Mac [ Sentinel of VARN ]
Z broni krótkodystansowych szabla husarska (ew. węgierska), z długodystasowych oczywiście łuk:)
MateyToB [ Aleksander Newski ]
Najlepsze są młoty. Zdecydowanie.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Najlepsze są łuki bloczkowe.
Zajkos [ Generaďż˝ ]
Kurczak2>>>jedziesz na mecz z Łotwa?
el f [ RONIN-SARMATA ]
Lekka karabela - niesamowicie zwrotna, a na większą odległość łuk refleksyjny z naciągiem tak do 20 kg - żeby paluszki nie bolały :-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A ja zawsze miałem slabość do kuszy. Łatwo sie celuje, a i siła przebicia niezła. Tylko troche powoolna niestety.
Tharin [ Konsul ]
wedlug mnie najleprze sa miecze a najlepiej poltorareczne, w miare szybkie latwo zadac cios parowac rowniez trudno nie jest mozna trzymac zarowno w jednej rece jak i w dwoch slowem dla mnie ideal
Proboszcz69 [ Pretorianin ]
DŁUGI MIECZ w prawej i lewej dłoni - to istna kosiarka :)
Mysza [ ]
...najlepiej w boju sprawdza się zestaw: miecz jednoręczny + duża tarcza... w zasadzie komuś takiemu, jeśli potrafi się bronią posługiwać, ciężko coś zrobić... no chyba, że korbaczem... a bronie tego typu raczej nie są dopuszczane do walki na turniejach...
tygrysek [ behemot ]
ze względu na wzrost i długie ręce, to najlepsza broń z jaką bym czuł się najbezpieczniej to sper dwustronny, taki sam jak miały elfy we władcy na początku a ze względu na pasję, to chciałbym mieć i posługiwać się łukiem refleksyjnym, kompozytowym o naciągu 28 kg
kiowas [ Legend ]
Mysza ---> najlepiej to sie sprawdza Drżąca Dłoń mnicha - rozpierdziela przeciwnika jednym uderzeniem:))
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
Najlepsze są pięści jak już było powiedziane u mnicha....prawda kiowas ??
Mysza [ ]
Kiowas, Zawisza --> no dobra... to może się kiedyś umówimy na sparring... ja nawet na gołą klatę z mieczem i tarczą... a z drugiej wy z piąstkami... no myślę, że wesoło będzie... :)))) OT: Kiowas --> co za ściemy z wyjazdem do Asha???
kiowas [ Legend ]
Mysza ---> nie ma sprawy, ale najpierw musze przejsc gruntowne treningi pod okiem mistrzow z Shaolin :))) I niestety stary, to zadna sciema - duze klopoty finansowe nie pozwola mi przyjechac:(( Licze na to jednakze, ze zobaczymy sie w Kraku i sobie odbijemy.
Mysza [ ]
Kiowas --> To kiedy skończysz te szkolenia, ja już dawno będę ucztował w Valhalli... czyli chyba nici z pojedynku... :)))) kurde... ja też stoję z kaską tak cieniutko, że aż boli... ale coś tam wyskrobałem... coś tam załatwię... i pojadę... :))
egnar [ Pretorianin ]
moim zdaniem najlepsza jest bron lekka, sieczna - polecam katane
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
Ja jestem przygotowany. Za pasem mam jeszcze Szkarłatne Ninja-To. :)))
gofer [ ]
Najlepsza jest włócznia...może i wolna ale rzeźni niesamowicie!!! a tak poza tym to lubię miecze dwuręczne :) kiedyś miałem taki w łapkach, ludzie, ja, 195 wzrostu i miałem trudności z poruszaniem tym mieczem :P
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Katany bo są lekkie i niesamowicie zabójcze, a trzymanie w łapach dwóch takowych to zyskanie dla siebie pseudo "Edward Nożycoręki" :)
Quicky [ Senator ]
"Jak cię toporknę pierdolkiem to trupniesz padem" - toporki rulez!
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Miecz półtoraręczny a do walki na dystans kusza,
nassal [ Pretorianin ]
Duza pala do walenia po lbie, oszczep do rzucania i balista do ostrzalu...
Loczek [ Senator ]
topory oszywiście!!! :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Nie wiem co wy tak z tą kataną.. z tego co słyszałem tą bronią nie da się parować, w związku z tym walka ogranicza się do krótkiej i szybkiej wymiany ciosów. Rapier i szabla to jest coś!:)
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
Mac --> walcząc kataną nie ma wymiany ciosów, przeciwnik po dwóch szybkich machnięciach pada martwy...:)))
egnar [ Pretorianin ]
Mac---> katana spokojnie da się parować (no może nie topór, czy miecz dwóręczny). Jej największą zaleta jest to, że jest to bron lekka, poręczna i dość łatwa w uzyciu. Przykład - katana (replika) w miare spokojnie udało mi się zrobić młynca, a szable, przy tej samej czynności, prawie w noge wbiłem (dobrze, że była tempa)
Attyla [ Legend ]
Nie znacie sie:-))) To jest najlepsze ------------>
Father Michael [ Padre ]
Moze nie najlepsze, ale fajnie wyglada Twobladed Sword :)
egnar [ Pretorianin ]
Ja sie trzymam swego --->
Mac [ Sentinel of VARN ]
egnar --> szabla też jest bardzo lekką bronią (ok. 800 gramów) i również da się nią spokojnie robić młyńce (zresztą w polskich filmach robią tylko młyńce;-), choć oczywiście wymaga to treningów. Nie walczyłem nigdy kataną i wiem tylko to co słyszałem, a słyszałem że kataną parować się nie da preciwko szabli czy mieczowi, no chyba że przeciwko drugiej katanie...
egnar [ Pretorianin ]
Mac---> jeśli masz na mysli miecz sredniowieczny, to rzczywiście ciezko by było go parować kataną. Ale dobry szrmierz nie miał by takiej potrzeby -- broń ciężka= wolna -- wniosek nasówa się sam :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
:) -->
Mac [ Sentinel of VARN ]
egnar --> jestes pewien że katana sparuje szablę? Szabla jest lekka, więć argument szybkości nie ma już tutaj takiego znaczenia:)
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
4 me łuk i kusza, jakoś tak najbardziej mi do kobiety pasują...
egnar [ Pretorianin ]
Mac---> nie jestem pewien, poprostu nie widze (nie dałeś) żadnego argumentu dlaczego nie można by było tego zrobić :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
yosiaczek --> szabelka również pasowałaby idealnie:) Mam parę znajomych które fechtują, i bynajmniej nie są to jakieś siłaczki, ale normalne szczupłe i drobne kobiety:)
Mac [ Sentinel of VARN ]
egnar -> argument.. hmm.. po prostu katana jest bronią bardzo ostrą, ale też kruchą, robioną z miękkiej stali.. tak przynajmniej mi powiedział znajomy metaloplastyk:)
egnar [ Pretorianin ]
Mac--> pare sprzeczności -- jak coś może być ostre skoro jest miękkie? Katana jest zrobiona z wielu stopów (dokładniej stapia sie ze soba wiele płytek) - tak więc nie jest zrobiona z jednorodnej stali. :o)
Attyla [ Legend ]
egnar - niemal zadna bron nie jest wykonana z jednego stopu stali. W zaleznosci od potrzeb bron moze byc ostra jak brzytwa a jednoczesnie gietka jak nie przymiezajac koncerz husarski albo floret. Ale mowiac szczerze nie rozumiem tej fascynacji bronia japonska. Blizsza nam jest bron europejska - jako to miecze, szable itp. Ja gustuje np w rapierach a zwlaszcza ich niemieckiej odmianie papenheimerach - takich jak ten, ktorego forke wrzucilem. Nie jest to bron bardzo lekka, bo wazy okolo 1,2 kg ale za to swietnie wywazona i zdatna zarowno do ciec (choc nie tak jak dobra polska szabla - np. typ Ib) jak i do sztychow.
Mac [ Sentinel of VARN ]
egnar --> mimo wszystko jeżeli da się parować kataną, to z pewnością jest to ciężkie i męczące, w końcu katana waży zaledwie 300g. Niemniej nie ma sensu się sprzeczać, w końcu każdy ma swój gust..
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Łuki są wspaniałe, ale głos oddaję na scimitary i wszelkiego rodzaju szable oraz podręczne kindżały;))
kapral [ Konsul ]
A ja tam wole mojego przydziałowego Glocka
kapral [ Konsul ]
A ja tam wole mojego przydziałowego Glocka
kapral [ Konsul ]
Sorry za dwuklik. A na poważnie to nie ma nic lepszego niż miecz jedynka. krótko i na treściwie