Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 708
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach
obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych
wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi
powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym
upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach.
Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
1
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no wreszcie się udalo : ))
Tofu [ Zrzędołak ]
mikser - ja nie kampuje :)))))
Mac [ Sentinel of VARN ]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu ---> i dobrze : PPP
Mac [ Sentinel of VARN ]
Aa... co wy macie łącza satelitarne?!?!?! Witam wszystkich:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dzien dobry Panstwu :-) Tofik :-)))))))))))))) o rany jak sie ciesze ze jestes :-) czego sie napijesz? moze sake?? :-pppp
Tofu [ Zrzędołak ]
Mac - ja mam tylko ADSL 8MBPS :)))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgi - sake to ja tu mam w nadmiarze - daj jakies dobre piwo :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mi5 gratulacje :-)))) koniec zabawy czas popracowac trochę:-) Tofu, uważaj na siebie. Ściskam Cię mocno, papa
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Oops, jaki błąd we stępniaku..eee...chyba nikt nie zauważyl:-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu ---> A może Okowitki byś wolał ; PP Mac ---> nie no Satelitarne, po prostu mam talent ; PP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Juz sie robi -- o rany :-))))))) tylko sie nie upij :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Aniolqu -----> co ze wstepniakiem namieszalas ? ;-))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mixerqu ---> alez Ty skromny jestes :-))))))))) jak sie dzisiaj czujesz??
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Holgan, eeee...nic takiego...tylko mi linijki przeskoczyły, ale w treści nic;-))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgan - gul...gul... gulll dzieeeeki *HEP* tego mi bylo *BUUUUUURP* trzeba... ;)
Mac [ Sentinel of VARN ]
A ja podchodzę do kampowania z moim SDI i jeszcze miałem nadzieje na pierwsze miesjce:P No ale wpadłem tylko zakampować (bo jak nie zakampować jak się wchodzi na forum i widzi 99 postów w wątku;) więc już mnie nie ma. Do zobaczenia wieczorem:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Mac --- > czyli do Karczmy zagladasz tylko po to zeby przykampowac?? eeee... nie wierze :-) Tofu ---> tylko sie nie zalej :-pppp zostaw sobie cos na pozniej :-))))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgan - nie bede sobie nic zostawial - mam zamiar tu czesto zagladac, wiec zapasy mi niepotrzebne :))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tofu --- to cholerne gg znowu padlo - jak dlugo dzis jeszcze bedziesz??
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgan - wlasnie mialem pisac, ze GG mi znowu wysiadlo... Dzis bede jeszcze przez chwilke - wypadaloby troche pomieszkac w akademiku, moze zjesc cos... Chociaz z drugiej strony nie jestem specjalnie glodny :)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
A mi GG hula cały czas, aż miło:) Holgan --> Po prostu wpadłem, bo miałem chwilkę czasu, a tak muszę robić pracę na komputerze:) No teraz naprawdę idę sobie, bo znowu nie zrobię tego na czas.. i wszystko przez karczmę ; EE
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tofu ----> rozumiem ... to kiedy bedziesz?? :-))))))) Ja musze na chwilke zniknac od kompa - wysylaja mnie na miasto pozalatwiac kilka rzeczy :-(((( ech.. taki los najmlodszej polskojezycznej osoby w firmie :-))) ale zamelduje sie jak tylko dorwe sie do kompa :-) Mac ---> to Ty masz jakies wyjatkowe to GG :-) a co do klopotow z praca przez Karczme... ja juz nabralam takiej wprawy ze w sumie jakos to godze :-)
Tofu [ Zrzędołak ]
Dobra, ja w takim razie tez uciekam - jednak jak pomyslalem o jedzeniu to zglodnialem (ach ta surowa osmiornica... pychota ;)))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Heyka! Witam wszystkich! Holgan --> o której bedziesz u mnie w sobotę? I czy mapki są zrozumiałe, trafisz z nimi?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich (co prawda nikogo nie było od godziny, ale może po katach sie ukrywają...)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jolo12-->wiadoma rzecz, mięso jest najlepsze ;-)) Astrea-->chcesz przyprawić Szamanowy modem o zawał taka ilościa obrazków?? Tofu-->schowaj siez takim łączem!! Grrrrrr............. 8-E
Pijus [ Legend ]
Hej! Mamy kolejny, szary, zimny dzien... Za chwileczke wychodze sluchac kolejnych glupot:// Ale przynajmniej zawital do nas Tofu.To juz jeden plus:) Holgi - sprawdzalas dzisiaj mejla?
Szaman [ Legend ]
Ooo... Tofu... kurza morda, teraz wiem, czemu sie tak czesto budzilem dzisial rano... to moja kobieca intuicja mnie wzywala do komputera... ;))) Aniolku: Witaj! :) U nas bylo ponizej zera? Kiedy! Ja nic nie wiedzialem... :( A ja od wisni wole czeresnie... ;))) Mikser: To Ty nie wiesz, ze miedzy jego laczami, a naszymi siedza takie male skrzaty i wszystkie literki recznie odwracaja? ;PPPPP Mac: Witaj! Nie wiesz? Oni siedza w Krakowie, przy samym serwerze... ;PPPP Holgi: Witaj! :) I hhhmmm... czyzbys zmienila miejsce pracy???? Mar: Witaj! Jezeli mapki Ty rysowales, to lepiej jej przewodnika wynajmij! ;PPPPPPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->u mnie też było ponizej zera, trawa przed domem biała była.
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dzień dobry wszystkim.... Jak zwykle w trakcie pracy tylko na moment wpadłem....
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Mar --- mysle ze z Torunia wyjade okolo 11 wiec okolo pierwszej powinnam byc... Szamanqu -- nie, ale wiekiem jestem najmlodsza z Polakow. Mamy praktykanta z Holandii ktory jest mlodszy, ale nie zna polskiego :-))))))))))))))))))))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Witam
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Heja :))) Oglądałeś Kompanię ??
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Gambit-->ja oglądałem. Po raz trzeci ;-))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Jasne, wiesz to dziwne masz film na płytach i oglądasz go w telewizji wściekając się na reklamach:) Shadow==> Mój zaprzyjaźniony księgarz powiedział że dziś ok 13 będzie nowy Kres a więc do Księgarni marsz!!!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Słuchaj Ty kupiłeś Nomad Soul za 30 PLN w Extra Klasyce tak ??? No to Thief 2 już powinien być na półkach.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dibbler-->ja poczekam do soboty jak Kre bedzie w Waie podpisywał i moze sie tam wybiorę. Chyba, że by mi sie nie chciało ;-))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Teoretycznie tak, powinien być:) Shadow==> Więc może do soboty opowiem ci fabułe na forum:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dibbler-->Tylko spróbuj! Bo bedziesz uważał, że ten kot miał szczęście-->
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Wiesz co...ja muszę wziąć od Ciebie tego Kresa...Zaciekawiliście mnie z Shadowem...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Gambit->Kres nie każdemu si podoba. Ja sam przekonałem się do niego dopiero po jakimś czasie.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Kres leży i czeka Shadow==> Ja kresa czytam od czasów gdy Gomberlandzka Legenda miał 200 stron.... i brakowało jej spójności
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shadow --> Wiesz...Martin też nie każdego za serce chwyta od pierwszego wejrzenia :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> W sobotę mi przyniesiesz. Idę dzisiaj coś kupić do Empiku. Thief 2, albo Half-Life, albo cuś innego...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Gambit-->no może tak, ale mnie złapał od razu i nadal trzyma ;-)) Dibbler-->A teraz ma tak z 700 i nadal nie jest spójna ;-PP
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Ech, co za zbytek pieniędzy...
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Shadow==> Widać że pierwsza część była kiedyś kilkoma opowiadaniami.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> No co...30 albo 50 złociszy...ale może nic nie kupię, żeby na kurę mieć
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Kura fajna rzecz.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dibbler-->z resztą nadal jest w zasadzie zbiorem opowiadań luźno ze soba powiązanych. Gambit-->A ja czekam aż Arcanum spadnie do 50 zł. Na razie potaniał Gothic, ale szkoda mi kasy na niego. Poczekam, ąz bedzie kosztował 30.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Trochę sie zasiedziałem. Pora wracać do obowiązków ;-(((
tygrysek [ behemot ]
tadam :-) witam wszystkich serdecznie
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Tygrysek==> Cześć
Szaman [ Legend ]
Shadow: No to ja sie zaczynam bac - jak spocony wyjde po treningu, to mnie do reszty szlag trafi (a koncze jak juz jest ciezko pozno i ciemno... :-/) Gambit: Jak to powiada Chris: "Nie wpadaj! Zachodz swiadomie!" ;)))) A ja wczoraj pierwszy sraz ogladalem Kompanie Braci... moze byc niezly film... Holgi: No a juz sie balem, ze mi o czyms nie powiedzialas! ;PPPP Dibbler: Witaj! :) Tygrysie: To dla tego obrazka wykupiles wlasna domene? ;))) <stan sciagania sterownikow: 44%...>
Szaman [ Legend ]
<sciaganie drugiego sterownika... 6 MB... 22%>
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szamanku --> Może ??? To JEST wspaniały serial !!!! Nie mogę się doczekać drugiego odcinka :))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Szaman==> Gambit wie co mówi to nie jest serial to jest SERIAL!!!!!!!!!!!
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Drugi odcinek to inwazja:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Przypominam, że nie widziałem tylko odcinka nr 10. Resztę a i owszem.
kiowas [ Legend ]
Witam wszystkich, witam serdecznie. Dopisuje mi dzis wysmienity humor wiec tym razem nie bede na nic psioczyl:)) Kryzys w sprawach sercowych zazegnany i w koncu usmiech zakwitl na mych ustach (az mi sie na poezje zbiera:))) Jestem tak zadowolony z zycia, ze nawet zmusilem sie do usmiechniecia do najbrzyd... znaczy sie najmniej powabnej asystentki na calych studiach. Az mi sie milo zrobilem zobaczywszy ja rozplywajaca sie w bezzebnym usmiechu:))))) W kazdym badz razie dziewczynki i chlopcy cieszcie sie, zycie jest piekne !!!!!!! :))))))))))))
tygrysek [ behemot ]
Dibbler --> witaj :-) Szamanq --> hehehe :-) narazie tak :-) witaj kiowasku szczęściarzu
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Wiem Shadow==> Mam Kresa
kiowas [ Legend ]
Czesc tygrysku Wlasnie sie koncentruje przesylajac ci spora dawke mojej pozytywnej energii wiec smile dude:))) Jednak mam maly smuteczek - nie bede mogl sie z wami wszystkimi spotkac w weekend... buuu.... Nie zapomnijcie wychilic grzanca czy co tam bedziecie pichcic:) za nieobecnych , a w szczegolnosci tubylca ze sciany wschodniej:)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman --- to tylko pokazuje jak dawno u mnie nie byles ... :-(((((((( Kiowasqu -----> no no... ale Cie nosi :-))) tylko nam nie odlec <szept: pozamykajcie okna i drzwi :-pp>... a i jeszcze jedno - rozumiem ze bedziesz w Wawie?? Tigerqu -----> miau, miau :-)))))) i jeszcze miaaauuu :-)
tygrysek [ behemot ]
szkoda kiowasq :-( Holgan --> miau miau i miau :-) i jeszcze mrrrrr mrrrrr mrrrr :-)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Szaman --> widziałeś nową wersję Neverwinter Nights? Całkiem inny engine, grafika, mapy! ;-)))) Zobacz sam
kiowas [ Legend ]
Holgus ---> no jasne, nie przegapilbym okazji do zobaczenia usmiechu NicKa szerokosci dwoch dloni:))) tygrysku ---> ja tez zaluje, ale moja materialna sytuacja ledwie dyszy wiec z czegos trzeba niestety zrezygnowac:(
tygrysek [ behemot ]
kiowasku --> u mnie z finansami też nie najlepiej ... ale takiej imprezki nie mogę sobie odpuścić
Szaman [ Legend ]
Gambit: Z zachwytami jeszcze poczekam, ale mi Szpilbegrowicz i reszta smierdza typowo amerykanskim nadetym patriotyzmem, od ktorego mi sie niedobrze robi (wlasnie to zepsulo efekt Szeregowca Ryana...) Dibbler: Czy wszystkie odcinki sa tej dlugosci? Kiowas: Witaj! :) Moze zamiast optymizmu troche zdrowia mi podeslesz? Tego mi teraz trzeba najbardziej... ;) Tygrysqu: Wstyd sie przynac, ale na Czechowym forum to ja moze ze dwa razy bylem... ;))) Holgi: Odwracajac sytuacje, mozna powiedziec, ze Ty u mnie nigdy nie bylas... :) Ale za tydzien sie spotkamy... ;))) Mar: Czy ja widzialem? Ja nawet mialem w nia zagrac, ale mi wszystkie stare RGPgi poszly sie pasc przy ktoryms z kolei formacie u na twardzielu u braciszka... :(
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Szaman===> Ok godziny plus, minus 10 minut
kiowas [ Legend ]
Szamanku ---> chetnie bym ci podeslal gdyby nie to, ze niedawno chorowalem wiec pare wirusow mogloby sie w przesylce przemycic Ale jak to spiewal pewien czarnuszek (nie pomne jaki) - Don't worry, be happy :)))
tygrysek [ behemot ]
Szamanq --> ale to nie wstyd :-) I tak się cieszę, że aż 2 razy zaszczyciłeś obecnością moje forum :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tygrysku ----> hymmm... ale ladnie mruczysz :-))))))))))) Kiowasu -------> no... to bedzie conajmniej ciekawy dzien :-)))))) co ja mowie - weekend :-) Szaman ---> widac nigdy tak naprawde mnie nie zaprosiles :-pppppppp
Szaman [ Legend ]
Dibbler: Czyli ten pierwszy byl typowy - dlugi i wprowadzajacy... Kiowas: A ja tam sie worry`uje... mam nadzieje, ze sie dzisiaj nie dobije wieczorem i mnie nie rozlozy :-/ Tygrysie: Gdyby nie moj ukochany modem, to i czesciej bym zagladal, ale w tempie, w jakim dziala UltraBoard, to moge pomazyc o regularnych wizytach... :(
Szaman [ Legend ]
Holgi: No wiesz? Jeszcze zaproszenia potrzebujesz? ;))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanqu --------> no jasne :-)))))) jak inaczej mam przyjechac :-)))))))))) :-ppppp
Benedict [ Generaďż˝ ]
pozwolę sobie powiedzieć wszystkim "dzień dobry" :-)
Szaman [ Legend ]
Holgi: Jak to jak? S-A-M-O-C-H-O-D-E-M!!! ;PPPP A zaproszenie (mimo, ze go nigdy nie potrzebowalas) masz! :)
Benedict [ Generaďż˝ ]
chyba się wtrąciłem no w pięc ni w dziewięć - przpraszam, już nie przeszkadzam
kiowas [ Legend ]
Benedict ---> jak nie ma chetnych to moze ja : DOBRY DZIEN WASCI !!! :)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Benedict -----> oj Mosci Panie, Uwagii sie Pan domaga :-))))))))) A wiec rzekne : Witaj Waszmosc :-))))))))))))) Szaman ---> takie zaproszenie ... phiiiii :-))))))) :-PPPPP <ze mna to konkretnie trzeba sie umowic :-ppppppp>
Szaman [ Legend ]
Benedict: ????? Holgi: Jaaasne... umawiac sie z Toba, skoro nie wiesz czy w ogole bedziesz miala wolne jakiegos dnia... aha... juz to widze... ;PPPP
AQA [ Pani Jeziora ]
Witam popołudniem :) Proszę mleko z miodem albo grzane piwo :) i proszę nie siadać koło mnie, bo od wczoraj jestem zawirusowana ..<aaa psik>:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AQA --- witaj, mam cos dla Ciebie :-)
Szaman [ Legend ]
AQA: Witaj! :) No to o mnie sie mozesz nie bac - tez mam wirusa (ale skubaniec nie ma latwo - trzymam go w szachu... ;PPP). Mleczka chiba nie mam (sam wypilem :), ale jest herbatka z cytryna ---> A ja juz uciekam... do wieczora!
Szaman [ Legend ]
AQA: ew. mozna klinem go ---> (czyli zamrozic gnide ;PPP)
AQA [ Pani Jeziora ]
Holgan, Szaman ---> dzięęęki :) Jesteście jak pierwsza pomoc :))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
No ladnie Szamanku.... migasz sie i tyle :-pppp :-)))))))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Szaman ---> e, zamrozić, to nie - w domku mi jeszcze nie za bardzo grzeją, więc PRECZ Z ZIMNEM :) napiję herbatki :)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AQA ---> na przeziebienie dobre sa tez owoce --->
Holgan [ amazonka bez głowy ]
UWAGA !! ZAKLADAM NOWE wiec prosze sie zarowno do campowania przygotowac jak i dobic postow :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dzień Dobry :-) Przygotowuję się do campowania! :-)
AQA [ Pani Jeziora ]
Holgan --> dzięki za witaminki :) I ja również zajmuję pozycję "campową" :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj AQA :-) No to będzie niezły wyścig :-)
AQA [ Pani Jeziora ]
Pellaeon ---> szykuj się :) zobaczymy, czyj net szybciej chodzi :))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Poszlo :-)))))))))))))))))