promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Czy jest sens sprzeczać się z sędzią?
Chodzi mi tu konkretnie o piłke nożną. Jeszcze nie widziałem, żeby sędzia zmienił decyzje po interwencji piłkarza, który nie zgadza się z arbitrem. A nawet może się to skończyć żółtą kartką.
koobon [ part animal part machine ]
Nie ma.
W rugby, na przykład nikt się nie sprzecza. Ale to sport gentlemanów, a piłkarze to ćwoki.
raper741. [ Pretorianin ]
Zgadzam się. Oglądając mecz strasznie wkurza mnie, że zawodnik kłóci się z sędzia. Przecież wie o tym, że sędzia jeszcze decyzji nie zmienił, więc nie ma co ryzykować żółtej kartki lub wykluczenia. Trzeba trzymać nerwy z dala.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Nie ma sensu. Sedzie jedynie po dyskusji z bocznym moze cos zmienic ( i ten czas czesto zawodnicy przeznaczaja na "urabianie" sedziego. Sam fakt sprzeczki z sedzia ma 2 wyjasnienia :
1) Chec wplyniecia na przyszle decyzje sedziego.
2) Emocje nie zawsze sa do opanowania.
Maximus1 [ Ghost Division ]
No raczej nie bo to by wyglądało że się sędzia pomylił...a sędzia nie może sie mylic więc stawia na swoim i tak musi byc.
Halucyn89 [ Show Must Go On ]
Mnie jedno zawsze interesowało i oburzało.
Na takiej randze jak ME czy MŚ, stadionu mają duże telebimy, i sędzia mógłby zerknąć na replay w telebimie i by wiedział co jest grane. Albo po prostu od ,,łącznika'' by się dowiedział czy zrobił żle czy dobrze.
poltar [ Konsul ]
A nieprawda. Calkiem niedawno na poziomie reprezentacyjnym (chyba nawet bylo to podczas Euro2008) sedzia po konsultacji z liniowym cofnal pokazana pilkarzowi chwile wczesniej czerwona kartke.
Fakt faktem, ze to raczej wyjatek potwierdzajaqcy regule.
Halucyn - to troche glebszy problem. Dopiero by sie pikarze domagali co 3 minuty konsultacji video przez sedziego i mecz by trwal nie 90 tylko 190 minut :)
Predzej by sie dalo wprowadzic dodatkowego sedziego, ktory ma podglad video i ma prawo zmieniac decyzje glownego arbitra, ktore na podstawie zblizen czy powtorek video uzna za bledne. Tak jak w hokeju.
rpn [ ... ]
Zwyklinanie sędziego-bezcenne :)
Halucyn89-> na telebimach nigdy nie ma powtórek fauli,spalonych etc.
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Sensu nie ma, ale gdy gra się o tyle $$$ to emocje są ważniejsze od sensu. :)
===Schejkimenn=== [ Achilles z VI LO ]
Necromancer-----> Święte słowa;)
Tomus665 [ Legend ]
rpn -> Nie ma hmm kłóciłbym się, dość często realizator transmisji dla podgrzania atmosfery na stadionie pokazuje powtórki, co można słyszeć w tle oglądając mecz.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
poltar--->Wtedy to było takie zamięszanie, że nawet komentatorzy nie wiedzieli co się dzieje;) A i sędzia zmienił decyzje po konsultacji z liniowym, a nie pod wpływem słów piłkarzy.
Tomus665--> Wiem tyle, że na Euro raz jedyny pokazali powtórkę spornej sytuacji. Borek o tym wspomniał, że coś się im pomyliło, bo zawsze wtedy, gdy my w tv widzimy powtórki, to oni oglądają na telebimie dobrze bawiącą się widownie.
rpn [ ... ]
Tomus665-> w sumie możliwe.Słowo "nigdy" po prostu było źle dobrane:>Miałem na mysli turnieje typu ME bądź MŚ,bo w tak wysokiej rangi turniejach powtórek nie ma.
Także przyznaje po części racje,bo nie wiem jak jest np w meczach LM.
Swoją drogą sam będąc na meczach ( co prawda towarzyskich ) na telebimach widziałem powtórki tylko bramek lub niewykorzystanych sytuacji.
gofer [ tifoso ]
Nie rozumiem dlaczego kwestia konsultacji video dzieli decydentów na dwa skrajne 'obozy'. Jedni twierdzą, że czas skończyć z pomyłkami sędziów które wypaczają wyniki i domagają się konsultowania każdej decyzji, drudzy uważają, że zabije to ducha futbolu i wydłuży mecze o niewiadomo ile. I w sumie trudno obydwu stronom nie przyznać racji. Ja natomiast proponowałbym rozwiązanie polegające na tym, że kapitanowi drużyny/trenerowi przysługiwałoby prawo do obejrzenia niejasnej sytuacji np. raz lub dwa razy w czasie meczu. W najgorszym wypadku przedłużyłoby to mecz o 5 minut, a pozwoliłoby uniknąć wielu błędów, które decydują o wyniku. Wilk syty i owca cała.
koobon [ part animal part machine ]
gofer -->
W przywoływanym przeze mnie już w tym wątku rugby, sędzia konsultuje się z technicznym, który ogląda powtórki. Trwa to może 10 sekund. Krócej niż użeranie się z piłkarzami.
"drudzy uważają, że zabije to ducha futbolu" - nie wiedziałem, że wypaczanie wyników jest zgodne z duchem footballu.
simian-raticus [ Konsul ]
"Nie ma.
W rugby, na przykład nikt się nie sprzecza. Ale to sport gentlemanów, a piłkarze to ćwoki." - wyżelowane pedałki tylko czekają, żeby faul zasymulować albo wymusić karnego.
matirixos [ BLAUGRANA ]
Moim zdaniem ma to jakiś sens. Jak wyskoczy cała drużyna na sędziego kapitan będzie się kłócił z sędzią za 5 minut może być znowu kontrowersyjna sytuacja i sędzia pod presją może już się ugiąć i zagwizdać na ich korzyść
Yakeem [ Pretorianin ]
Oglądając przy piwku, chipsach meczyk przed telewizorem fajnie się ogląda i narzeka czemu Ci wszyscy piłkarze to takie nerwusy.
Jednak jeśli jest się tam na boisku i "przypadkiem" a to dostanie się z łokcia, a to ktoś wjedzie w piszczela, to naprawdę ciężko jest zachować spokój, nawet najspokojniejszym. Tym bardziej gdy stawka jest wysoka.
Chociaż te protesty też nie są takie bezsensowne, o czym można się przekonać przy tych słabszych sędziach. Jeśli jakaś drużyna mocno protestuje, to następnym razem sędzia przy podobnej sytuacji będzie miał chwilę zawahania zanim gwizdnie :)
Sky Angel [ Konsul ]
Ja tam mimo wszystko jestem za wprowadzeniem tych video powtórek, te wszystkie żenujące symulacje, cwaniactwo mnie czasami po prostu wkurza, zresztą UEFA też jest śmieszna, XXI wiek, ogromne możliwości, a ci nic, zasrani konserwatyści. W innych sportach np. siatka, wprowadzenie video przyniosło same zalety.