GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jaki samochód do 20000zł

27.07.2008
23:14
[1]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

Jaki samochód do 20000zł

Tak jak temacie. Co polecacie? Najlepiej jakby auto miało 140km-200km, sedan no i zeby nie było zbyt drogie w eksploatacji. Rocznik 1999--->

27.07.2008
23:17
smile
[2]

provos [ Clandestino ]

Zmień któreś kryterium, najlepiej te konie mechaniczne... Chyba, że te km to przebieg w tysiącach, wtedy się zmieścisz bez problemu.
Chociaż, w sumie... może Lancia Delta

27.07.2008
23:27
[3]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

te konie to moc. zmieszcze sie bez problemu. widzialem juz kilka aut na allegro

27.07.2008
23:29
smile
[4]

TheMan [ Pretorianin ]

opel astra 2?? mam do sprzedania astre 2 w dieslu wiecej info tutaj:

27.07.2008
23:33
[5]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

moze tez byc chathback tylko nie taki maly typu toyota yaris

edit: TheMan - 100km - troche słabsza niz chciałbym ale wszystkie oferty przemysle

27.07.2008
23:35
[6]

TheMan [ Pretorianin ]

101km, spalanie ok. 5,5 w miescie 4,5-5,0 w trasie:)

27.07.2008
23:36
[7]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

a czemu sprzedajesz takie fajne autko?

27.07.2008
23:38
smile
[8]

Azzie [ bonobo ]

Ehhh podlamalem sie ostatnio z tymi dieslami :)

Ostatnio jechalem z kumplem w trase, dwie renowki, moja 1.4 16V 100 KM, kolegi 1.5 dCi 85 KM.

Jechalismy identycznie, jeden za drugim, starajac sie jak najbardziej oszczedzac paliwo.

Na finiszu, wychodze zadowolony z mojego sredniego spalania 6.7 l/100 km, a kumpel mowi ze on ma 4.1 :(

27.07.2008
23:40
[9]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

diesle tez biore pod uwagę. teraz ide spac ale rano zajrze tu do watku. prosze o dorady i skladanie ofert

27.07.2008
23:42
[10]

TheMan [ Pretorianin ]

ToMeK---> siostra przeżuca sie na cos lepszego. autko nie było katowane , jezdzi nim moja siostra jest zadbane, czyste itd:) silnik pracuje ladnie, podwozie nie stuka, karoseria bez wrzodów wiec autko jest ok:)

27.07.2008
23:44
[11]

provos [ Clandestino ]

Azzie [ Level: 55 - bonobo ]

Ehhh podlamalem sie ostatnio z tymi dieslami :)

Ostatnio jechalem z kumplem w trase, dwie renowki, moja 1.4 16V 100 KM, kolegi 1.5 dCi 85 KM.

Jechalismy identycznie, jeden za drugim, starajac sie jak najbardziej oszczedzac paliwo.

Na finiszu, wychodze zadowolony z mojego sredniego spalania 6.7 l/100 km, a kumpel mowi ze on ma 4.1 :(


Za to jego jest o wiele bardziej mułowata.

27.07.2008
23:46
[12]

wysiak [ Senator ]

gladius --> Skad taki pomysl?

27.07.2008
23:47
[13]

narmiak [ nikt ]

Hm? Szukasz samochodu dla siebie? Przecież z tego co pamiętam masz 14 czy 15 lat, więc musisz jeszcze conajmniej 3 lata poczekać.

27.07.2008
23:47
smile
[14]

John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]

w ktoryms z ostatnich auto swiatow (czy jakos tak) byl test wlasnie aut wszystkich klas do 20 tys.
z tego co pamietam:
toyota yaris, merc (1990), opel astra chyba, i z vanow moj ulubiony - Xara Picasso (z niemczech za niecale 15 tys mozna kupic kilkuletnie picasso w idealnym stanie (pali srednio kolo 5.5-6 l /100 km)

27.07.2008
23:49
[15]

Azzie [ bonobo ]

Za to jego jest o wiele bardziej mułowata.

I tak wlasnie sobie caly czas powtarzam. Troche pomaga... ;)

27.07.2008
23:59
[16]

areees [ High Hopes ]

Może Renault Laguna z 2 serii.

28.07.2008
00:09
smile
[17]

gargigosu [ Pretorianin ]

ja bym proponowal toyote avensis serie I, np. 2.0 diesel (jak dobrze pamietam mialy moc 116KM ?)
dobre autko :)

wzglednie volvo s40 tez przyjemne autko :)

28.07.2008
00:17
[18]

mos_def [ Senator ]

Volvo S40 2.0 lub 2.0T rocznik '99-'00

np.

(moc tego silnika to 165KM a nie 160)

28.07.2008
00:23
[19]

mos_def [ Senator ]

edit:

albo Mazda 2.0

28.07.2008
00:25
smile
[20]

domin12 [ ^oFrago^=Lolindir ]

:P

28.07.2008
01:20
[21]

doctore16 [ Konsul ]

Rok produkcji: 1999, Data rejestracji: 06/1999, Przegląd: 06/2009, 181 000 km,
Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 212 KM (156 kW), Pojemność skokowa: 2255 cm3,
benzyna, bordowy-metalic, Liczba drzwi: 4/5,

Cena: 18 500

28.07.2008
09:32
[22]

gazownikk [ Pretorianin ]

ToMeK --> Najlepiej jakby auto miało 140km-200km, sedan no i zeby nie było zbyt drogie w eksploatacji.


Tak to tylko w Erze. Albo samochód ma mieć te 200KM, albo być tani w eksploatacji. Obu tych cech połączyć się nie da, bo mocne silniki mają zwykle duże pojemności (powyżej 2.5l), czyli sporo palą i to w dodatku często Etylinę 98, nie 95. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że usportowione samochody zazwyczaj są zajeżdżonymi szrotami, zwłaszcza jeśli zostały nisko wycenione.

28.07.2008
09:35
[23]

provos [ Clandestino ]

Obu tych cech połączyć się nie da, bo mocne silniki mają zwykle duże pojemności (powyżej 2.5l),

e tam, pojemność to niekoniecznie. Lancer Evo ma 340km z 2L. Ale fakt, trochę pali :) Samochód, który ma 8 lat i mocny silnik często jest zajeżdżony, zwłaszcza to, co uchodzi za "sportowe". Lepiej w tym budżecie jakiegoś dupowoza kupić i to w dyzlu ;) Xedos może i fajny, nie wiem, jak ten egzemplarz ale może być problem z serwisem.

28.07.2008
10:02
[24]

hubs [ Black ]

provos--> Ale EVO to silnik turbo benzyna i pali bardzo bardzo duzo :). Co do diesli...te nowe duzo latwiej mozna zajechac niz benzyny bez turbo

28.07.2008
10:28
[25]

dudek101 [ redneck ]

honda civic VTi sedan 6generacja
co 20k da się znaleźć egzemplarz z 1998/1999r.
DOHC VTEC 1.8l, 169KM przy 8tys obrotów - jak złapie obroty idzie jak burza a przy delikatnej jezdzie ponoć da się uzyskać całkiem rozsądne spalanie (w teorii)
ew. wersja hatchback, tam pakowali nieco bardziej udany silnik 1.6 (160KM), nieco mniejszy i lżejszy wiec chyba nawet jeszcze lepiej jeździ a może i spali też mniej

28.07.2008
10:44
[26]

ctp. Miller [ 2 Batalion Rangerów ]







Pamiętaj bierz tylko Mercedes i BMW mają klase, moc, wytrzymałość ja i mój ojciec jeździmy Mercedesem 124 już ponad 10 lat i nie było w nim nic robione ani nic mówię ci posłuchaj mojej rady nie pożałujeż!

28.07.2008
16:26
[27]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

Mam juz kilku faworytów:

Seat Toledo 1.8i
Rok produkcji: 1999, 63 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 125 KM (92 kW), Pojemność skokowa: 1800 cm3, benzyna Liczba drzwi: 4/5


Opel Vectra B 2.0 16v
Rok produkcji: 2000, Data rejestracji: 11/2000, Przegląd: 10/2008, Ubezpieczenie: 10/2008, 129 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 136 KM (100 kW), Pojemność skokowa: 1998 cm3, benzyna+LPG, bordowy-metalic, Liczba drzwi: 4/5


BMW 318
Rok produkcji: 2000, 123 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 115 KM (85 kW), Pojemność skokowa: 1895 cm3, benzyna, srebrny-metalic, Liczba drzwi: 4/5,


Ford Mondeo
Rok produkcji: 2001, 125 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 145 KM (107 kW), Pojemność skokowa: 2000 cm3, benzyna, biały-metalic, Liczba drzwi: 4/5,


Volkswagen Golf GTI TURBO
Rok produkcji: 1999, 55 600 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 150 KM (110 kW), Pojemność skokowa: 1800 cm3, benzyna, granatowy-metalic, Liczba drzwi: 4/5,





Który z nich bedzie najmniej awaryjny i najlepszy??

28.07.2008
17:07
[28]

provos [ Clandestino ]



Który z nich bedzie najmniej awaryjny i najlepszy??


Nie wiadomo, to są konkretne egzemplarze. GTI będzie zajeżdżony i pewnie ma cofnięty licznik. Trochę mały przebieg jak na 9 lat. Vectra będzie mułowata, poza tym jest Oplem Vectrą, co ją automatycznie dyskwalifikuje. BMW 318 z tego rocznika to typowy dresowy i to z cienkim silnikiem.

Zostaje wybór między Mondeo a Toledo. Toledo też ma dziwnie mały przebieg ale w sumie cholera wie. Może do sklepu jeździł. Chyba Toledo będzie mniej awaryjne niż Mondeo. Tak czy inaczej, trzeba oceniać po konkretnych egzemplarzach. (Oczywiście poza Oplem, którego zdecydowanie nie warto i dresowozem). Ten GTI to w sumie samo z siebie dość fajne autko.

28.07.2008
17:23
[29]

Kubcys [ Virtual Tuner ]

jesli BMW z 2000r to dersowóz... to mamy bogatych dresów w PL :)

Chyba Toledo będzie mniej awaryjne niż Mondeo
I tu sie myslisz. Ten model mondeo jest praktycznie bezawaryjny.

BMW E46, 1.8 - auto bardzo fajne, ale z tym silnikiem jest dosc zamulony. Nie chce sie zbierac.

Vectra 2.0 - moj znajomy ma i wszystko fajne, auto ładnie sie zbiera tylko spala w miescie przy normalnej jezdzie 12-13l. a jak chcesz jezdzic energicznie to trzeba sie liczyc ze spalaniem rzedu 17l/100, jesli natomiast chodzi o gaz w aucie to ja osobiscie nie jestem przekonany, a w przypadku silnika opla moze byc kiepsko.

Toledo - co tu duzo pisac... typowe auto "taczka" i wszystko w srodku trzeszczy.

Golf - autko bardzo przyjemne ale trzeba uwazac na takie egzemplarze bo mogły zbyt wiele przejsc i byc dojechane na maksa.

Podsumowując. Ja na twoim miejscu skłaniałbym sie ku Fordowi z przyczyn napisanych powyzej. :) ewentualnie BMW E46 z silnikiem 2.0 lub mocniejszym.

Tak czy inaczej, trzeba oceniać po konkretnych egzemplarzach.
dokładnie :)

28.07.2008
18:05
[30]

White Dr@gon [ Pretorianin ]







28.07.2008
18:07
[31]

gazownikk [ Pretorianin ]

Kubcys --> jesli BMW z 2000r to dersowóz... to mamy bogatych dresów w PL :)

Tyle, że ten samochód mógł być bity. 19tys za wózek z 2000r, podczas gdy taki rocznik chodzi po 24-26tys, wygląda trochę podejrzanie. Owszem BMW to fajne wóżki, ale często bite (a czasem są tak dobrze zrobione, że nawet mechanik potrafi się nabrać). Kupno bezwypadkowego i zadbanego egzemplarza jest bardzo trudne i na pewno nie uda się tego zrobić za 19tys, bo takie wózki są w cenie.

Vectra 2.0 - moj znajomy ma i wszystko fajne

To musi być szczęściarzem. Kumpel kupił na firmę Vectrę Kombi, to więcej przestała w serwisie niż nią jeździł. Dwa razy cały silnik jej wymieniali.

28.07.2008
20:29
smile
[32]

Barcekfanek [ Konsul ]

Honda Civic/Accord
Toyoto Avensis
edit. I mazda 626
Ogólnie rzecz biorąc, ja bym brał jedynie Japończyków :)

28.07.2008
20:35
[33]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

dlaczego opel sie sam dyskfalifikuje - i o co chodzi z tym bmw i dresiarstwem?

28.07.2008
20:46
[34]

provos [ Clandestino ]

dlaczego opel sie sam dyskfalifikuje

Bo to opel.

i o co chodzi z tym bmw i dresiarstwem?

O to, że w starych beemach jeżdżą dresy z wiejskiej dyskoteki.

28.07.2008
20:47
[35]

TheMan [ Pretorianin ]

ople są dobrymi autami - jak by nie ta blacharka :/
PS. mam 2 ople w garażu, wiec wiem co to jest. ktos kto nie mial opla prosze zeby sie nawet nie wypowiadal, w sumie mialem juz 6 opli na podwórku:) wiekszosc w benzynie.

28.07.2008
20:50
[36]

Rasta' [ Konsul ]

Zobacz na to :P Dużo fotek to jeśli Ci się akurat ten nie spodoba to i tak będziesz już wiecej wiedział o tej marce i modelu\

28.07.2008
20:53
smile
[37]

Barcekfanek [ Konsul ]

white dragon --> serwisowanie ani alfy, ani saaba raczej do tanich nie należy, aczkolwiek saab wymaga zazwyczaj Tylko serwisowania, ew. wymieniania części ulegających zużyciu normalnemu

28.07.2008
20:56
[38]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

teraz mij tata ma opla 300000km przebiegu i smiga jak burza wiec te opinie o polach sa niesłuszne tak jak twierdzi tez theman

A co sadzicie o skodzie?? vw ja produkuje wiec chyba jest dobra?

28.07.2008
20:56
smile
[39]

TheMan [ Pretorianin ]

Rasta ---> taak, hondy są bardzo ładne:) tyle ze nie polecam kupna hondy jakiejkolwiek w hathbacku bez ABS-ów ponieważ honda 5 serii przy chamowaniu bez ABS leci jak po lodzie.

spoiler start

wiem bo miałem

spoiler stop


PS. ToMeK ---> dokladnie, brat mial z 480K przebiegu :D i chodzila OK.
SKODA- słyszałem że dno, ale nie wiem nigdy nie mialem skody.

28.07.2008
21:03
smile
[40]

Barcekfanek [ Konsul ]

wszystko zależy od sposobu w jakim używa się samochodu i jak się o niego dba :) nawet lada przejedzie 0,5kk :)

28.07.2008
21:05
[41]

TheMan [ Pretorianin ]

barce---> nie był bym tego taki pewien;)

28.07.2008
21:15
smile
[42]

Barcekfanek [ Konsul ]

dobrze, skończmy offtopowac :D
Ja bym na twoim miejscu brał japończyka a najlepiej Hondę Accord

28.07.2008
21:17
[43]

provos [ Clandestino ]

aczkolwiek saab wymaga zazwyczaj Tylko serwisowania, ew. wymieniania części ulegających zużyciu normalnemu

O tak, ale tylko jeśli są to te stare, jeszcze szwedzkie saaby. Odkąd saaba przejął GM w środku jest ordynarny opel. Czyli straszna głupota - kupujesz opla i jeszcze za niego przepłacasz.

28.07.2008
21:32
[44]

mos_def [ Senator ]

W ten sam sposob mozna powiedziec ze Volvo to Ford, tylko w innej budzie i duzo drozej.,

Uogolniajac mozna sobie wszystko obrzydzic ;)

28.07.2008
21:40
[45]

provos [ Clandestino ]

Uogolniajac mozna sobie wszystko obrzydzic ;)

Poniekąd. Samochody są różne - niezawodne, szybkie, piękne. Czasem w różnych kombinacjach. Dla mnie samochód musi mieć "to coś". Ma to "coś" Alfa Romeo, Subaru, Lancer EVO, Mercedes CLS, BMW M5 czy Audi RS 6 ale też starsze wozy - Renault Alpine, Lancia Delta Integrale, Lancia Stratos. Ale opel jest totalnie nudnym, tandetnym samochodem z kiepską blachą, projektowanym przez księgowych. Zwłaszcza Vectra, bo to nowe, co ma ją zastąpić, przynajmniej jakoś wygląda. Tak samo nudne i bezpłciowe są te różne passaty z połowy lat 90-tych, Audi 100, BMW z silnikami 1.8, skody wszelkiej maści itp.

28.07.2008
21:43
[46]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

Ten samochód ma byc dla wujka. Przed chwila z nim rozmawiałem i zmienil teraz swoje wymagania:

Rocznik 1999----->
Silnik Diesel 130-170km
Liczba drzwi: 4/5
Sedan/Wiekszy chathback
Przebieg: Do 170000km

28.07.2008
21:47
[47]

TheMan [ Pretorianin ]


;)

28.07.2008
21:51
[48]

...ToMeK... [ Pretorianin ]

troche wiekszy przebieg i słabsza przynajmniej 130km a tez 30km to sporo

28.07.2008
22:10
[49]

kozak_007 [ Konsul ]

Ja bym wziął golfa IV

28.07.2008
22:25
[50]

ctp. Miller [ 2 Batalion Rangerów ]

Opel i Ford gówno wort a Fiat ich brat!!!

28.07.2008
22:38
smile
[51]

Barcekfanek [ Konsul ]

Tomek --> Toyota Avensis ?

28.07.2008
23:13
smile
[52]

TheMan [ Pretorianin ]

ctp.Miller ---> przesadziłes, moze ford i fiat tak, ale o oplu mogles nie pisac

29.07.2008
00:23
[53]

provos [ Clandestino ]

Czemu nie? Fiatowi przynajmniej udało się kilka modeli, które są fajne - Coupe, Barchetta czy nowa 500 przynajmniej mają wygląd. A Opel? Vectra, Astra - nudne, mułowate plastiki bez krzty polotu. No i oczywiście oplowskie supersamochody - Manta dla enerdowskich dresiarzy z plerezą i Calibra. Albo nieudolna podróba terenówki - Frontera, która była tak beznadziejna, że nawet nie wypuścili drugiej generacji.

29.07.2008
01:36
smile
[54]

Leilong [ STARSCREAM ]

Bierz Toyotę avensis, bardzo dobry bezawawryjny japoński. Wujek ma silnik chyba 2.0 w turbo i 5. biegu łyka wszystkich jak chce. Leci do 160 km/h na każdym kawałeczku prostej a w środku bardzo komfortowa.

29.07.2008
11:12
[55]

sszaki [ Konsul ]

za 20 000zl 99+ raczej nic ciekawego nie kupisz

29.07.2008
11:15
[56]

kiowas [ Legend ]

provos ---> miałeś ty kiedyś opla czy tak sobie pleciesz? :)

29.07.2008
11:31
smile
[57]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Toyota Avensis z silnikiem D-4D

29.07.2008
11:47
smile
[58]

N2 [ negroz ]



Gdyby miał większy budżecik ale można sobie tylko pogdybać ;)

Podane oferty służa jedynie za przykłady.

29.07.2008
11:53
smile
[59]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Najlepiej jakby auto miało 140km-200km

<--

29.07.2008
11:55
smile
[60]

Barcekfanek [ Konsul ]

N2 ==> patrz na przebieg :)
A ja nadal pozostanę przy Toyocie Avensis

29.07.2008
12:04
[61]

N2 [ negroz ]

Barcekfanek -> Jeśli chcesz to sprzedawca specjalnie dla Ciebie skręci licznik, do fajnie wyglądających cyferek 147 000 km, hmm?

W tym problem, iż Polacy są ciągle przekonani, iż samochód sprowadzony z zachodu z silnikiem Diesla po 8-9 latach będzie miał przebiegu 140 000 km. Ludzie jeśli ktoś kupuje diesla to nie po to aby dojeżdżac nim do kościoła, w nagłych wypadkach do szpitala i raz w tygodniu do supermarketu po zakupy. Diesla kupuje zazwyczaj osoba która dużo jeździ, poza tym co to jest dla diesla 200 000 ? Dodając, iz większość tych kilosów pokonanych został na zachodnich, prostych jak blat stołu autostradach. Rocznie tzreba przyjąć, iż jest pokonywane 20-40k km.
Większosć samochodów sprowadzonych jest przez handlarzy, liczniki jest każdy kręcony nie dlatego, aby podnieść cenę, ale aby w ogóle Polacy zechcieli zainteresować się ofertą. Zazwyczaj każdy w PL sugeruje się jedynie przebiegem i widząc auto 13 letnie z 200 000km (i tak juz skręconych) nabitych odrzuca ofertę, przechodzi do następnej ze skręconym przebiegiem 147 000 km i umawia się na oględziny.

29.07.2008
12:11
[62]

iNfiNity! [ NSX ]

Nie da się kupić zadbanego E46 z 2000 roku do 20 000. Po prostu się nie da i koniec.

Jeśli może być trochę starszy - to może E36 328i z 1997-98? Mocy pod dostatkiem, prowadzenie świetne, sedan i w trasie zaskakująco oszczędny (w mieście trzeba się niestety przygotować na 12-14 litrów).

30.07.2008
00:37
[63]

TheMan [ Pretorianin ]

calibra w oryginalnym stanie, zadbana, nie jest wcale zła:)

30.07.2008
00:47
[64]

k2o [ !TlEnEk PoTaSu! ]



Zostaje jeszcze na sprowadzenie i zarejestrowanie.

albo takie

30.07.2008
23:29
smile
[65]

TheMan [ Pretorianin ]

provos ---> widać ze sie znasz, szczególnie na oplu, z moich przypuszczen wynika ze nigdy nie miales opla, prosze nie wkurzaj mnie mialem tyle opli ze wiem co to jest:)
PS. a frontere drugiej generacji wypuscili, dla twojej wiadomosci:)

30.07.2008
23:35
[66]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Infinity ==> Nie da się? 3 miesiące temu poszło za 19 zadbane. I mówię to jako sprzedawca już po czasie :)
A jak myślisz - da się kupić za 60 E60 '05 full?

<== TheMan ==> prosze nie wkurzaj mnie mialem tyle opli ze wiem co to jest:)
Ile wycisnąłeś z Calibry? I jak tam Omega? Trzyma się? T ok. Kup zszywacz, potrzyma się dłużej.

30.07.2008
23:57
[67]

provos [ Clandestino ]

kiowas - opla nigdy nie miałem i nigdy nie będę miał, bo opel to szajs.

calibra w oryginalnym stanie, zadbana, nie jest wcale zła:)


Masz rację, nie jest zła. Jest tragiczna.

widać ze sie znasz, szczególnie na oplu, z moich przypuszczen wynika ze nigdy nie miales opla, prosze nie wkurzaj mnie mialem tyle opli ze wiem co to jest:)

Słusznie przypuszczasz, nie miałem. Nie miałem też syfilisa, a wiem, że jest paskudny.

PS. a frontere drugiej generacji wypuscili, dla twojej wiadomosci:)

Who fuckin' cares? Była pewnie tak samo beznadziejna, jak pierwsza generacja.

Niemcy generalnie robią samochody bardzo dobre - Mercedes, BMW i dobre Audi, Volkswagen. A oprócz tego, nie wiedzieć czemu, robią też Opla. Na razie popracowali nad stylistyką i ta nowa Insignia czy jak toto nazwali, przynajmniej zaczyna przypominać samochód. Uśmiercono wreszcie jedną z większych pomyłek motoryzacji, czyli Vectrę. Jednym słowem, jakiś postęp jest.

31.07.2008
00:08
[68]

N2 [ negroz ]

provos - Opla robi już od dawna GM, Amerykański koncern przecież (?)

31.07.2008
00:13
[69]

provos [ Clandestino ]

N2 - no fakt, ale jakoś się kojarzy z Niemcami. Przy okazji, skoro GM nie robi żadnego fajnego samochodu, jakim cudem opel miałby być fajny? Amerykanie, swoją drogą, wśród wielu rzeczy, których nie potrafią robić, mają też niestety samochody. Owszem, kiedyś robili coś, co mogło się niektórym podobać, np. Dodge Chargera czy GT-40. Ale teraz? Dno.

31.07.2008
09:45
smile
[70]

jedrasss [ Lech Poznań ]

Orientujecie sie moze ile spala takie bmw ?(3 z 2000r.)

31.07.2008
10:21
[71]

musio3 [ Konsul ]

1. Co do "niezawodności" to wszystko zależy od tego jak samochód był zadbany. Podam mój przykład - kupiłem Scenica (rocznik 00') i jeżdżę nim bezawaryjnie od pewnego czasu i jestem pewien że tak będzie przez kolejny rok. Możesz kupić złom (np. Audi/Merc) i zapłakać się wydając kolejne tysiące na serwis albo kupić zadbany wóz i cieszyć się jazdą. Jaka konkluzja? Zanim kupisz, przebadaj samochód pod każdym względem.
2. Pamiętaj, że samochody kupuje się po to, żeby nimi jeździć. Według mnie 20 tys. km rocznie to jest absolutne minimum, jakie należy zakładać oceniając przebieg. Samochód, który ma prawie 10 lat i 50 tys. km przebiegu to kpina. Chcąc robić takie przebiegi, właściciel kupiłby pewnie Fiata Pandę albo jakiegoś innego mikruska z silnikiem 1.0 albo i mniej...Trzeba by było być kompletnym idiotą, żeby kupić silnik 1.6 czy 1.8 po to, żeby robić przebiegi 5 tys. km rocznie. Gdyby tak było faktycznie, auto musiałoby być wycenione bardzo wysoko, ze względu na ten właśnie przebieg.

31.07.2008
10:42
smile
[72]

N2 [ negroz ]

jedrasss ->

31.07.2008
10:44
[73]

jedrasss [ Lech Poznań ]

n2--> dzieki bardzo, nie jest tak zle z tym spalaniem ;p

31.07.2008
23:47
smile
[74]

TheMan [ Pretorianin ]

ehh dobra niech wam bedzie, wiem ze ople nie są najlepszymi samochodami, ale nie są też dnem, opel w dieslu to jedno wielkie nieporozumienie. tyle w tym temacie.

31.07.2008
23:52
[75]

legrooch [ MPO Squad Member ]

jedrasss ==> Polecam 323i. Oszczędny, ma moc i dostarcza przyjemności :)

provos ==> Nie wiedziałem, że poza Subaru masz szacunek do Alpine Renault :) No no no :) Osoba znająca temat dostaje u mnie + 3 do respectu ;) :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.