dolomith [ Generaďż˝ ]
Oczko wodne - nadmiar sitowia (traw) - czym się tego pozbyć?
Mam sztuczne oczko wodne, a właściwie mały stawik. Kiedys wsadzilem przy brzegu z trzy tataraki... Cholerstwo w ciagu 3 lat tak sie rozroslo ze przestalem to kontrolowac... Na chwile obecna naroslo tego tyle począwszy od wspomnianych juz tataraków po jakąs pałkę wodna, potocznie zwane sitowiem, że nie ma jak dojść do wody. Tu pojawia sie moje pytanie. Znacie moze jakąś skuteczną chemię aby to wytępić ? Wrzuciłem pare amurow, ale nie dawaly rady. Jak nadeszla susza to obniżył sie poziom wody i w chwilach nie uwagi czapla przyszla na uslugi bujnej roslinnosci i sprzatnela amury... Probowalem to wykopac, ale to troche jak walka z wiatrakami... Dlatego tez szukam jakiejs chemii na to... Ktoś może polecić jakiś środek ??
dolomith [ Generaďż˝ ]
up^
yasiu [ Senator ]
napalm?
nie wiem, czy znajdziesz srodek chemiczny ktory zadziala tylko na jeden rodzaj roslinnosci/zycia :/
gro_oby [ Senator ]
moze zbierz sie w jeden weekend, i po prostu recznei usun wszystko, a pozniej posadz cos mnie rozrastajacego sie:)
dolomith [ Generaďż˝ ]
yasiu --> W sklad sitowia wchodzi wiele roslin, wiec nie jest to jeden gatunek roslin...
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Najpierw kosa potem sztychówka i dasz radę. Na pewno nie masz tego 200 hektarów by sobie nie poradzić w sposób najprostszy.