Mikul1991 [ Legionista ]
Chętnie napiszę recenzję dla dobrego ZIN'a lub strony internetowej
Witam wszystkich forumowiczów GoL'a!!:)
Jestem fanem gier wyścigowych w każdej postaci.
Chętnie napisał bym kilka recenzji (nie tylko ścigałek:) dla jakiś ZIN'ów czy stron internetowych.
Oczywiście za darmo:)
Tutaj zamieszczam przykład - recenzję ostatniej częsci kultowej serii CMR.
Jest to moja pierwsza recenzja, więc bądźcie wyrozumiali:)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
COLIN MC’RAE: DIRT
SŁOWEM WSTĘPU
Colin McRae: DiRT swoją premierę miał mniej więcej rok temu. Gra zachwycała graczy grafiką jakiej jeszcze nigdzie nie widzieli, ciekawym modelem jazdy, świetnymi zniszczeniami, ciekawymi trasami oraz masą innych elementów, których nie sposób wymienić. Ostatniego Colina gorąco przyjęli również recenzenci na całym świecie – średnia ocen oscyluje w granicach 85%. Ale jak DZIŚ prezentuje się DiRT? Recenzję kieruję głównie do osób, które nie miały jeszcze kontaktu z grą.
EWOLUCJA CZY REWOLUCJA?
Seria Colin McRae Rally rozpoczęła się w 1999 roku. Pierwsza część osiągnęła kolosalny sukces, głównie dzięki świetnej grafice, niesamowitym wrażeniom z jazdy czy wysokiemu poziomowi trudności. Część druga przyjęła się jeszcze cieplej wśród graczy – wszystko to co było dobre w poprzedniczce, tu było jeszcze lepsze. „Trójeczka” była niestety ogromnym krokiem w tył. Graficznie prezentowała się znakomicie, lecz beznadziejny model jazdy, nieciekawe mistrzostwa (w których można było jeździć TYLKO Fordem Focusem..) dobiły ten produkt. Część czwartą wielu nazywało „taką gorszą dwójką”. Oprawa audiowizualna była na najwyższym poziomie, model jazdy stał się znacznie bardziej zręcznościowy. Największą wadą był tutaj zupełny brak innowacji – miało to się zmienić w części następnej – CMR 2005. Czy tak się stało? I tak, i nie. Przy poprzednich częściach Colin nie miał praktycznie żadnej konkurencji . Tu sprawa miała się zupełnie inaczej - wówczas na rynku były jeszcze dwie świetne ścigałki o podobnej tematyce – Richard Burn’s Rally (hardcorowy symulator) i nasz polski Xpand Rally (symulacja w wersji light:). Czyli CMR 2005 lekko nie miał. Największą nowością (jedyną?) w tej części był całkiem fajny tryb kariery. Poza tym standard – mistrzostwa, arcade’owy model jazdy, świetne trasy (większość z poprzedniczki po małym liftingu) i nieco już zestarzały silnik graficzny, który znamy z części 04. A jak jest z DiRT’em? O tym za moment:)
PIERWSZE WRAŻENIA
Kiedy rok temu pierwszy raz uruchomiłem grę, byłem zachwycony trójwymiarowym (!) menu. Tak przejrzystego, ciekawie zaprojektowanego nie miała jeszcze żadna gra! Ostatnio podobną rzecz zastosowano w kolejnym hicie Codemasters - Race Driver: GRiD, choć wyszło to nieco gorzej. Następnie – pamiętam jak dziś – wybrałem trasę w Japonii i Grandepunto. Po wczytywaniu szczena opadła mi do ziemi!! TAKIEJ GRAFIKI NIE MIAŁA JESZCZE ŻADNA GRA!! Rewelacyjne efekty pogodowe, modele samochodów, cienie, tekstury, oświetlenia czy znakomita roślinność. Wiedziałem że będzie pięknie, ale żaden screen nie oddał tego, co doznałem grając. Oprawie graficznej towarzyszyła równie dopracowana oprawa audio. Każde auto brzmiało tak jak trzeba – inaczej w zależności od kamery. Na głośnikach 5.1 można odnieść wrażenie uczestniczenia w rajdzie! Ale jak gra prezentuje się dziś? Wcale nie gorzej! Choć w dobie Crysisa nic nie wygląda już jak kiedyś, ja nadal nie grałem w piękniejsza wyścigówkę! Race Driver: Grid wprawdzie pracuje na ulepszonym silniku Colina, ale ze względu na miejsce akcji, nie dorównuje cudownym lasom znanym z DiRT’a:)
ALE CO DALEJ?
Jeszcze kilka godzin spędziłem na podziwianiu grafiki i przede wszystkim poznawaniu modelu jazdy. Na pierwszy rzut oka wydawał się dziwny – miałem wrażenie, że auta były za lekkie. Jednak po chwili przyzwyczajenia wrażenie to minęło. Każdym autem jeździ się inaczej! Jest to spora zaleta, zwłaszcza, że ostatnio mało która gra zwraca uwagę na taki „szczegół”. W DiRT’cie poczujesz nie tylko ogromną różnicę w sterowaniu autami z napędem RWD, 4WD czy FWD, ale także masa, wielkość czy nawierzchnia będzie wpływała na doznania płynące z jazdy . A te są przeogromne! Główną przyczyną tego są tu najlepiej zaprojektowane trasy w historii gier! Jest ich naprawdę sporo, po kilka na kraj – Australię, Niemcy, Włochy, Japonię, Hiszpanię, UK, USA, Francję. Do tego mamy jeszcze pokaźny wybór dyscyplin, w których przyjdzie nam się ścigać. Jest to jedna z wielu nowości w serii. Gra nie ogranicza nas już do klasycznych „Rally” – mamy tu jeszcze CORR, Crossover, Rally Raid, Rallycross, Hill Climb. Każdy znajdzie coś dla siebie.
INNE „DETALE”
Sam się sobie dziwię, że nie wspomniałem jeszcze o modelu zniszczeń! W swoim czasie żadna gra nie była pod tym względem bardziej widowiskowa i realistyczna! Praktycznie każdą część można zniszczyć! W przeciwieństwie do innych tytułów, zniszczenia nie są tu skryptowane, co oznacza, że nasze piękne autko za każdym razem rozpada się inaczej! Na pochwałę zasługują równie rewolucyjne powtórki! Znakomite ujęcia + piękna grafika = niezapomniane doznania.
Koniecznie muszę wspomnieć o kamerach, z jakich przyjdzie nam pojeździć. Najważniejsze to tradycyjny widok zza auta, zza kokpitu i z maski. W tym miejscu postawiono na ewolucje, nie rewolucje. Wszystko jest dopracowane do perfekcji, każdy widok idealnie spisuje się w każdej sytuacji.
JEST CZYM ŚMIGAĆ!
W grze dostępnych jest 46 licencjonowanych autek. Jest to w miarę imponująca ilość, biorąc pod uwagę wspomniany wcześniej model jazdy oraz różnorodność w klasach w jakich występują: FWD, 4WD, 2WD, Classic, CORR Buggy, CORR Pro 4, Big Rig, Rally Raid T1 oraz T4. Znajdziesz tu typowe auta dla serii Colin McRae Rally, jak Subaru Impreza, Mitsubishi Lancer czy Lancia Stratos jak i Kamaz, Suzuki Escudo (doskonale znane fanom serii Gran Turismo:).
TRYBY i TRYBIKI
Głównym trybem, w którym przyjdzie się nam ścigać jest niezwykle ciekawie prowadzona kariera, która zmieniła się nie do poznania w stosunku do części poprzedniej. Podzielona została na 11 tur. W każdej musimy zdobyć odpowiednią ilość punktów, by przejść do następnej. Poszczególne etapy są tak zaprojektowane, by można było pojeździć na przemian w różnych klasach i dyscyplinach. Świetna sprawa – nie ma tu szans na nudę i monotonię. Stopniowanie poziomu trudności w grze jest kolejną zaletą. Do wyboru jest ich pięć, dodatkowo, wybieramy go przed każdym wyścigiem – jeśli mamy problem z jakąś dyscypliną – jedziemy na niższym, jeśli idzie nam dobrze – zwiększamy go. Fajne jest również to, że im większy poziom trudności wybierzemy, tym większa czeka nas wygrana. Przejście kariery na 100% na średnim zajęło mi ok. 10 godzin. Czy to dużo? Oceńcie sami.
Innym trybem są standardowe dla serii mistrzostwa. Niestety, w tej odsłonie potraktowane nieco po macoszemu. Nie dają już takiej frajdy jak kiedyś. Co nie oznacza, że są złe:). Po prostu zostały przyćmione znakomitym trybem kariery..
Jest również Multiplayer, którego niestety nie miałem okazji przetestować z powodu braku dostępu do Internetu.
CODEMASTERS? NIEKONIECZNIE..
Dużo się nawychwalałem, teraz trzeba przejść do wad. Właściwie dopatrzyłem się tylko jednej - w niektórych momentach - optymalizacja kodu. W wyścigach, w których jeździ się z większą ilością pojazdów, gdy auta znajdują się w skupieniu (przeważnie na początku wyścigu) gra potrafi dość mocno zwolnić (trwa to naprawdę chwilkę). Duże stłuczki również powodują, że grze na chwilę ubędzie kilku klatek. Na szczęście grafika nam to wynagradza, i to z namiastką
PODSUMOWUJĄC
Dlaczego zdecydowałem się na recenzję hitu z przed roku? Być może nie przyjdzie nam już nigdy zagrać w lepszą grę podobną do DiRT’a. Richard Burn’s, Colin Mc’Rae to nazwiska, które przeszły już do historii… Nic nie słychać o planach tworzenia gry w stylu CMR, ani tym bardziej kontynuacji serii (choć były pogłoski o dość zaawansowanych pracach nad drugim DiRT’em, ale jeszcze przed tragicznym wypadkiem Colina). Cóż, jeśli jest jeszcze jakaś osoba, która nie poznała recenzowanego tu przeze mnie dzieła, a lubi emocje w czystej postaci – niech nadrobi to jak najszybciej!
Są gry, których nie da się zapomnieć, a ta jest jedną z nich. Idealna w swej kategorii. Obok Test Drive Unlimited i Race Driver: GRiD – najlepsza zręcznościowa samochodówka na świecie!!
PLUSY:
- grafika
- trasy
- grywalność
- świetny tryb kariery
- model zniszczeń
- powtórki
- model jazdy
- niezwykłe menu
- stopniowanie poziomu trudności
- udźwiękowienie
- EMOCJE!
MINUSY:
- w niektórych momentach optymalizacja
OCENA:
- grafika – 95%
- dźwięk – 90%
- grywalność – 97%
OGÓLNA OCENA: 94%
[email protected]
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Jako redaktor =] poczytnej i prestiżowej strony =], daje Tobie szansę na debiut.
Napisz dowolny artykuł w temacie gier strategicznych lub jeszcze lepiej elaborat pochwalny ku czci najlepszej serii gier komputerowych.
;D
xanat0ss [ Legionista ]
mery --> Zapomniałeś napisać "Jako skromny redaktor poczytnej i prestiżowej (...)".
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
xanat0ss >>> eee tam...
Tego nie musiałem pisać, bo to od razu przecież chyba widać, nie? ;D
Virus_Man [ Świat Gier ]
Zapraszam do mojego zina o nazwie ŚWIAT GIER. Wyszły już dwa numer i znalazły wielu zwolenników znaleźć je możesz na www.swiat-gier.net ew. napisz na email [email protected]
Mikul1991 [ Legionista ]
meryphillia, niestety. Największą grą strategiczną w jaką grałem były Simsy:) A i tak tam nie dawałem rady:) Więc odpada:)
Virus_Man, są problemy z tą twoją stronką. Mógłbyś mi wysłać te dwa ziny na maila?
Co myslicie o tej mojej pseudo-recenzji? tragiczna jak na pierwszy raz?
Nie długo mam zamiar wziąc się za reckę Alone in the Dark. Spodobała mi się nawet ta gra.
k4m [ kamikadze ]
Podobną recenzję tyle, że Call of Duty zrobiłem będąc jeszcze w szóstej klasie podstawówki, z taką różnicą, że była tylko dodatkiem do strony internetowej jaką projektowałem, a nie głównym "ficzerem" :). No, ale jak na pierwszy raz to całkiem nieźle. W gruncie rzeczy nie trzeba zajmować się na co dzień pisaniem, żeby prawidłowo napisać recenzję, czego jesteś dobrym przykładem.
ppaatt1 [ Trekker ]
Mikul1991 --> otwórz strone w Mozilli
Mikul1991 [ Legionista ]
ppaatt1 - ani w mozilli, ani w ie nie chodzi :(
Virus_Man [ Świat Gier ]
Mikul to podaj mi e-mail na jaki mam ci te numery wysłać
ppaatt1 [ Trekker ]
Mikul1991 -->
- I numer
- II numer
Mikul1991 [ Legionista ]
Ok, już ściagam.
Virus_Man - jeśli chodzi o recenzje - muszą być nowych gier, czy mogą być również nieco starszych (jak DiRT)?
Virus_Man [ Świat Gier ]
Wysłane a jak co to i tak patt podał ci linki.
Virus_Man [ Świat Gier ]
Tylko nowe gry, ale myślimy nad tym, żeby w każdym numerze była je (RE)cenzja czyli recka starszej gry twoja mogła by być w trzecim numerze chodzi o Dirt oczywiście
ppaatt1 [ Trekker ]
ew. mozesz pomóc mi tworzyć dział "serie" , czyli opisy różnych serii gier. :)
Mikul1991 [ Legionista ]
Virus_Man, jestem pod wrażeniem!
Chyba najlepsza oprawa graficzna, jaką widziałem w ZIN'ie!
Teksty również na pierwszy rzut oka na wysokim poziomie.
Ponawiam jeszcze pytanie - jeśli chodzi o recenzje - muszą być nowych gier, czy mogą być również nieco starszych (jak DiRT)?
Virus_Man, myślałeś by zwiększyć popularność ZIN'a wysyłając go np. do CDA?
Virus_Man [ Świat Gier ]
Tylko nowe gry, ale myślimy nad tym, żeby w każdym numerze była je (RE)cenzja czyli recka starszej gry twoja mogła by być w trzecim numerze chodzi o Dirt oczywiście
jak co to napisz do mnie na gg 2182912
Mikul1991 [ Legionista ]
Jeśli chodzi o serie gier - byłem fanem NFS, ale coś ostatnio nie za bardzo im wychodzą..
Uwielbiam również Silent Hill. Moglibyśmy coś napisać, zwłaszcza że szykuje się kolejna część.
ppaatt1 [ Trekker ]
Mikul1991 --> jak byś już pogadał z Draco (virus), to napisz do mnie w sprawie tych serii, ok?
g-g 8106105