czesiu89 [ Chor��y ]
Tester a orginał perfum
Mozecie mi powiedziec czym rozni sie tester perfum od jego oryginalu ? Jedni mowia ze sie rozni a drudzy ze nie, wiec ja juz sam nie wiem :)
Klapaucjusz [ Konsul ]
provos [ Clandestino ]
Oryginalny tester = to samo, co nie-tester o połowę taniej. Czysta korzyść.
wlot [ Centurion ]
provos --> znowu bzdury wygadujesz. wyrastasz na forumowego "exporta" od wszystkiego.
testery najczesciej maja wieksza zawartosc utrwalacza, niz sklepowe odpowiedniki, jak rowniez mocniejszy zapach (wiecej olejku zapachowego). powod oczywisty.
tak sie akurat sklada, ze pracuje w branzy para-kosmetycznej.
czesiu89 [ Chor��y ]
Ale chodzi mi tylko o to czy roznia sie one jakos zapachowo czy jest to tylko kwestia opakowania i ceny.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Opakowanie, cena, trwałość, silniejszy zapach.
Testery z reguły są mocniejsze, owszem, ale za to ich zapach trzyma znacznie, ale to znacznie krócej.
wlot [ Centurion ]
jest dokladnie na odwrot. trzyma dluzej. znacznie. po co? ano po to, zebys 2 dni pozniej nadal czul na skorze i przyszedl kupic.
gazownikk [ Pretorianin ]
wlot --> On jest z tego znany, więc nie przejmuj się :))
Hellmaker --> Testery z reguły są mocniejsze, owszem, ale za to ich zapach trzyma znacznie, ale to znacznie krócej.
Ten upał chyba destrukcyjnie działa na umysły niektórych, prawda? Przecież to logiczne, że jeśli jest mocniejszy, to jest również trwalszy no nie? Owszem, jest dużo trwalszy od zwykłej perfumy, bo właśnie taki ma być. Testerem psikniesz na dłoń, to pod koniec dnia, po kilku jej myciach, potrafi jeszcze pachnieć. Na ubraniu pachnie zwykle 2-3 dni.
DarkStar [ magister inzynier ]
gazownikk ---> tak pachna dobre perfumy
moneo [ Nikon Sevast ]
Ciekawe jak można logicznie uzasadnić dopuszczenie do jakiejkolwiek słabości testera wobec produktu z półki. To tak, jakby dealer wystawiał samochody z porysowaną karoserią.
No chyba, że producent perfum jedzie po bandzie z dewizą "underpromising & overperforming" :-)
Randone [ Generaďż˝ ]
hahaha
Z wypowiedzi forumowych ekspertow wynika, ze testery sa hiper, wypas wyjebongo a perfumy to takie gorsze testery i jeszcze o wiele drozsze.
Karrde [ Visual Effects Artist ]
Randone
Może ma to związek z tym, że testery nie są normalnie dostępne w sprzedaży i tylko leżą na półkach aby można było sprawdzić zapach? Jak sądzisz?
Ace_2005 [ Bo tak! ]
Są sklepy, w których sprzedawane są testery. Różnica, jakiej się dopatrzyłem, leży głównie i zazwyczaj tylko w opakowaniu. Najczęściej pozbawione są korka lub opakowania, albo też jednego i drugiego. Ale jeśli zdecydujesz się na jego zakup, przez brak jednego z powyższych elementów, jego cena jest niższa niż "standardowego" kosmetyku.
Kharman [ ]
wlot --> jest dokladnie na odwrot. trzyma dluzej. znacznie. po co? ano po to, zebys 2 dni pozniej nadal czul na skorze i przyszedl kupic.
Stawia to w dość wątpliwym świetle poziom twojej higieny osobistej. Co jak co, ale jeszcze nigdy nie czułem na skórze testera czy perfum dłużej niż do wieczornej kąpieli..
provos [ Clandestino ]
wylot - to, że sprzątasz magazyn z kosmetykami nie znaczy, że "pracujesz w branży".
yasiu [ Senator ]
kharman - dobre perfumy potrafią tak trzymać... moje rzeczy po praniu i płukaniu czasem nie pozostawiają wątpliwości co do tego, którymi perfumami się traktowałem nosząc je.
Drackula [ Bloody Rider ]
Hehe, smiem twierdzic ze teorie o supermocy testerow to wymysl ludzi ktorzy je nabyli i musza jakos sobie uzasadnic to ze nie mieli wystrczajaco pieniazkow na zakup oryginalu z perfumerii :)
Poza tym latajac sporo czesto z nudow laze po perfumeriach i z tego co widze to testerami sa normalne (regular) perfumy stojace na polce a roznica toze maja nalepke TESTER.
Takze jak ktos kupi sobie na allegro super testera to raczej kupil podrobke ten wspomniany dluzej trzymajacy zapach? Coz pewnie autosugestia:p
XMR [ Hohner ]
Stawia to w dość wątpliwym świetle poziom twojej higieny osobistej. Co jak co, ale jeszcze nigdy nie czułem na skórze testera czy perfum dłużej niż do wieczornej kąpieli..
to wypsikaj sie czerwonym ferrari rano na przedramionach, wetrzyj lekko w skore, wieczorem wez kapiel i powachaj miejsce gdzie napsiukałeś, jesli nie czujesz to znaczy ze masz albo zajebiste mydło albo podrobione perfumy :] tyle powiem po wizycie we włoszech i kupieniu tych perfum
Hehe, smiem twierdzic ze teorie o supermocy testerow to wymysl ludzi ktorzy je nabyli i musza jakos sobie uzasadnic to ze nie mieli wystrczajaco pieniazkow na zakup oryginalu z perfumerii :)
A tester to nie oryginał? Po co mam placic 250zł w sklepie za ORYGINAŁ jak moge miec ORYGINAŁ z nalepką tester i bez korka a pachnący tak samo? :)
Drackula [ Bloody Rider ]
XMR-->widze ze nie zalapales co mialem na mysli.
Ludzie w Polsce kupuja takie testery:
Tyle tylko ze ja takich kwiatkow nie widuje w perfumeriach.
Testerow jakich uzwam szukajac zapachu to zwyczajna seryjna butelczka postawiona po to aby ludzie nie otwierali wszystkiego na polce. Jesli jest tam napis tester jest to nalepiony wyraz tester.
Zreszta dzis znow bede na Shipol'u to zwroce na ten szczegol uwage.
graf_0 [ Nożownik ]
Testery w okazyjnych cenach to najzwyklejsze podróby, a napis tester ma nas przekonać że tak niezwykle okazyjna cena jest uzasadniona czymś innym niż chińskim pochodzeniem zapachu.
Kharman [ ]
yasiu --> ciężko mi stwierdzić co oznacza zwrot "dobre perfumy" jeżeli zaliczasz do nich Bulgari, Bossa czy Burberry to cóż, nie mogę powiedzieć abym podzielał twoje doświadczenia, a używam codziennie. Domyślam się, ze te obrzydliwie słodkie kompozycje potrafią tak trzymać, ile razy ktoś kolo mnie przejdzie wypachniony słodyczą to mam wrażenie że powietrze wokół nich się lepi, nie zdziwi mnie więc jeżeli będzie to czuć po kąpieli czy praniu.
XMR --> mydło mam najzwyklejsze jakie się da znaleźć w sklepie, tak, muszę go szukać bo wyeksponowane są te wszystkie perfumowane syfy z nawilżaczami czy inny żelowy badziew, perfumy oryginalne, nie spodziewam się aby sklepy wolnocłowe na lotniskach mogły sobie pozwolić na handel podróbami.