Vegetan [ Senator ]
W czym problem?
Tydzień temu kupiłem kompa, wszytko ładnie pięknie, złożyłem go z ojcem, działał. Jakieś 3 dni temu podpinałem nowy FDD, dysk na SATA przestał działać (bios go w ogóle nie widział). Podociskałem kabelki -> zadziałał.
Wczoraj normalnie wyłączyłem kompa, włączam dzisiaj, nie działa. Dociskam kable, nic, zmieniłem na inny, nic, jeszcze inny, nic, inne porty, nic. Odłączyłem go i chciałem iść sprawdzić na innym kompie, ale myślę, sprawdzę jeszcze raz. Podpinam...działa...
I tak się zastanawiam, co to może być?
WD Caviar 500 GB
Vegetan [ Senator ]
Down...not!
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Czekaj, bo nie rozumiem: podpiąłeś FDD (stację dyskietek) i dysk twardy przestał działać? Czy pisząc 'FDD' miałeś na myśli HDD (dysk twardy)?
Vegetan [ Senator ]
3 dni temu podpiałem FDD i musiałem ruszyć kabelkiem SATA, bo nie działał mi dysk później, ale podociskałem i zaczął działać.
Dzisiaj stało się to ni z tego, ni z owego.
Vegetan [ Senator ]
UP
Dzisiaj stało mi się to samo, wystarczyło, że wyłączyłem zasilanie na chwilę.
Teraz jestem u kumpla i dysk działa, wszystkie dokumenty również. Może to wina boot sectorów?