GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Za to może grozić mu dyskwalifikacja

22.07.2008
13:55
[1]

HondoX [ Konsul ]

Za to może grozić mu dyskwalifikacja

przeciez kazdy moze mu się podkładać żeby nie miec na sumieniu jego dziecka. Ale jezeli tak nie bedzie to czeka nas na pewno bardzo dramatyczna i nie zwykle widowiskowa walka

22.07.2008
13:56
[2]

stanson_ [ Szeryf ]

Czytałem o tym już dużo wcześniej, ale do głowy mi nawet nie przyszła bzdura, jaką właśnie napisałeś.

22.07.2008
14:03
[3]

HondoX [ Konsul ]

No jak bzdura? przeciez jak takie informacje trafia do przeciwnikow naszego judoki to za pewne nie beda dobrze zmotywowani a na odwrot. Jak ty bys sie czul walczac z kolesiem ktoremu syn umiera i potrzebuje nowego serca a jedyna droga jest wygranie przez jego ojca medalu , walczyl bys? bo ja bym sie podlozyl!

22.07.2008
14:05
[4]

Salado. [ Konsul ]

to są igrzyska olimpijskie, nikt mu nie będzie się podkładał

22.07.2008
14:06
smile
[5]

maviozo [ Man with a movie camera ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7679971

22.07.2008
14:06
[6]

Matt [ I Am The Night ]

Hondo - ci sportowcy trenuja dlugie lata po to, zeby moc stanac moze raz w zyciu na macie na igrzyskach. Myslisz, ze ktos sie podlozy, bedzie mial skrupuly?
Naiwny jestes.

22.07.2008
14:08
[7]

graf_0 [ Nożownik ]

HondoX - widać nie wiesz na czym polega motywacja olimpijczyków i innych sportowców.
Tu nigdy nie chodzi o pieniądze, tu chodzi o rywalizację i zwycięstwo. Nie wierzę że motywowany chorobą syna i potrzebą zdobycia pieniędzy będzie lepiej przygotowany psychicznie od rywali bez takich problemów. Ba jestem zdania że ta choroba syna zmniejsza jego szanse na sukces.
Ale z drugiej strony jestem przekonany że jeśli nie wygra to będzie mógł liczyć na pomoc zwycięzcy i innych zawodników.

22.07.2008
14:12
smile
[8]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Jak ty bys sie czul walczac z kolesiem ktoremu syn umiera i potrzebuje nowego serca a jedyna droga jest wygranie przez jego ojca medalu , walczyl bys?

walczyłbym i chcial go za wszelka cene pokonac.. I prędzej oddałbym mu pieniadze wywalczone za medal niz odpuscil walke...

22.07.2008
14:13
[9]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Dzięki tamu że jest Olimpijczykiem juz jest w dobrej sytuacji. Ma szansę nagłośnić sprawę, a pieniądze nie są aż tak wysokie by ktoś mu nie pomógł. Nie ma jednak szans by jakiś sportowiec mu odpuścił z tego powodu.

22.07.2008
16:18
[10]

HondoX [ Konsul ]

Od 2 lat trenuje kickboks (jeszcze caly czas jestem amatorem) predzej gralem w pilkle reczna 6 lat i 2 lata w noge i wiem na czym polega motywacja sportowaca , ale jezeli wchodzi w gre czyjes zycie , szczegolnie mlodego człowieka przed ktorym cale zycie jeszcze to nie wiem czy bym nie byl obicazany psychinczie walczac z takim zawodnikiem. Macie dobre pomysly bo na pewno pieniadze za medal mozna przeznaczyc na taki cel

22.07.2008
16:21
smile
[11]

Krala [ ]

Ale to jest chore, od dawna mnie interesuje, dlaczego takie operacje są kosztowne i zawsze przewyższają możliwości finansowe przeciętnego człowieka? Co to jest, budowanie rynku i cennika w przypadku walki o ludzkie życie?

22.07.2008
16:32
[12]

graf_0 [ Nożownik ]

Loon - może dlatego że są kosztowne i przewyższają możliwości przeciętnego człowieka? NFZ ma ściśle ograniczoną ilość pieniędzy(naszych pieniędzy), i nie może wydać więcej, a na ochronę zdrowia można wydać każdą, dowolną dużą kwotę i i tak nie wystarczy na uratowanie wszystkich. Zawsze trzeba wybierać czy ratować jedno dziecko z jedną komorą serca, czy może bardziej opłaca się za te pieniądze uratować dwoje noworodków, albo wyleczyć wzrok 10 ludzi albo itp, itd.
Każda kosztowana operacja oznacza że na inną nie będzie pieniędzy.

22.07.2008
16:33
[13]

Raziel [ Action Boy ]

są kosztowne bo są skomplikowane, jakby były za darmo to by ich w ogole nie robiono, a jak by były finansowane to państwo by nie dawało rady

22.07.2008
16:43
[14]

fan realu madryt i raula [ Manolito ]

Na samej olimpiadzie wszyscy o tym zapomną, koleś medalu nie wygra, ale zapewne i tak zrobią jakąś zbiórkę kasy i operacja będzie. Takie gadanie ma bardziej na celu poinformowanie o problemie aby wywołac jakąś reakcję społeczeństwa, takie wołanie o pomoc.

22.07.2008
16:45
[15]

Kozi89 [ Legend ]

Wątpię by nagle wszyscy sportowcy na świecie pozwolili mu wygrać. Za dużo wysiłku włożyli w treningi.

22.07.2008
16:47
[16]

Krala [ ]

No dobrze, ale na jakiej podstawie wycenia się koszt takiej operacji? Technologie? Ilość ludzi? To oni sobie życzą takie astronomiczne stawki?

22.07.2008
16:49
[17]

yasiu [ Senator ]

krala - lekarze pewnie tez troche na tym zarabiaja, w koncu niewielu na swiecie ma odpowiednie umiejetnosci i wiedze do przeprowadzenia czegos takiego. taka operacja to sztab kilkunastu jak nie wiecej osob, technologia do najtanszych nie nalezaca, leki, tez kosmicznie kosztujace... inna rzecz, ze zapewne prawa rynku maja na to wplyw.

22.07.2008
16:49
[18]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

Kosztowny jest sprzęt medyczny i jego utrzymanie. Kosztowne są leki. Koszt niektórych leków z aptek szpitalnych to nawet kilka tysięcy zł za opakowanie (czasem jeszcze więcej).
W zwykłych (otwartych) aptekach każdy z nas kupował Ibuprofen w tabletkach. Koszt jednej ampułki tej samej substancji to ponad tysiąc zł (tylko w lecznictwie zamkniętym) - taka postać leku jest produkowana w tak małych ilościach, że nie opłaca się sprzedawać taniej. A są leki równie rzadko stosowane, dodatkowo dużo droższe i trudniejsze w produkcji - przeciętny człowiek nie jest więc w stanie zafundować sobie kuracji. Zresztą gdyby nie ten cały "cennik" to większość z tych leków w ogóle by nigdy nie powstała.

22.07.2008
16:50
[19]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Krala - proste medycyna jest kosztowna. Im nowocześniejsza tym bardziej. przykładowo 3 miesięczne leczenie Hecypetyną (środek przeciwrakowy dla kobiet z rakiem piersi który przedłuża życie o koło pół roku czyli koszt kuracji to 74.000 złotych na osobę) kosztuje bagatela 37.000 pln za 1 osobę (a przypominam że budżet całkowity na leczenie i utrzymanie służby zdrowia w 2007 to było niecałe 40 mld złotych ), glivekin to minimum 10-20 tysięcy miesięcznie (też przedłuża życie o około 6 miesięcy w przypadku raka jelita grubego - więc koszt to 50.000-100.000 )
głupia dializa nerek rocznie to kilkanaście tysięcy złotych..

A w przypadku ratowania życia są dwa podejścia : albo ekonomiczne, albo moralne..

Raz podziękuj służbie zdrowia że jest publiczna i ogólnodostępna - czyli jest ekonomicznie nie do utrzymania bo osoby wpłacające grosze mogą się leczyć jak osoby wpłacające miliony..

dwa : osoby starsze - one generują NAJWIĘKSZY udział w kosztach leczenia (w przypadku np. Kanady to było/jest koło 80-90% całości wydatków - w Polsce takich statystyk nie ma.. )

Więc mając małe i ograniczone środki a duże wydatki - nigdy nie będzie najdroższych operacji za darmo, tak samo leków etc..
Z pustego i Salomon nie naleje..

Więc jak widzisz grubsza osobę czy palącą to jej podziękuj - zostawia więcej funduszy dla innych :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.