--> Archiwum Forum
W32.Blaster [ Konsul ]
Jaką marke samochodów bardziej polecacie ?
A więc szukam dla siebie samochodu- hatchback lub sedan.Zależy mi na kilimie,przyzwoitym wyglądzie,ok 100 KM w zwyż, i niedużym spalaniu (5-8 l/100km).
Wybrałem kilka modeli,które regularnie mi się przewijają w wyszukiwarkach i prosiłbym Was o ocene tych samochodów pod każdym możliwym względem.
A więc zastanawiam się nad Peugeotem 206 i 307 (1,6), Rover 25 (1,4-1,6) i 45 (1,6-1,8),Nissan Almera (1,6) i Renault Laguna (1,8) -ale do tego modelu podchodze z dużym dystansem gdyż troche złych rzeczy się o nim naczytałem.
Chciałbym nieawaryny samochód,którego ewentualne części zamienne by mnie nie dobiły cenowo.
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
Ja bym brał Rovera :P Jednak co angielskie to angielskie, a części (wydaje mi się) są tańsze niż u francuzów ;>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Ja na twoim miejscu pomyślałbym też o jakimś turbodieslu w granicach 2l pojemności, zazwyczaj mają te sto parędziesiąt koni, do tego spory moment więc ciągną przyzwoicie, a palą niewiele.
W32.Blaster [ Konsul ]
grish_em_all--> A jaki model np bys zaproponował ?
Mówię od razu że szukam samochodziku od 2001 w górę,do 10-latków jakoś zostałem uprzedzony ;)
eltexo [ Konsul ]
Czemu wszyscy nadal, namiętnie pchają się w 'diesle' ? (:
Ropa drożeje, wersje 'diesel' podobno droższe od benzyniaków.
Nie wiem, nie znam się, wyczytałem tylko.
Popraw ktoś jeśli się mylę (;
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Może Golf IV 1.9 TDi, do wyboru w wariantach 90KM, 110, 130 i 150. Silnik bardzo trwały, bezawaryjny, nie powinien brać średnio więcej niż 6l/100km. Mój ojciec ma wersję 90KM w Golfie III kombi, pali mu poniżej 5l, a te 90 koników może nie brzmi imponująco, ale wyprzedza się tym samochodem bardzo dobrze. Z dolnych obrotów wyciąga momentem obrotowym, przy wyższych turbina daje znać o sobie i silnik dalej ciągnie całkiem mocno. Biorąc pod uwagę że hatchback jest lżejszy, 110 czy 130KM w zupełności wystarczy do nawet dynamicznego przemieszczania się z punktu A do punktu B
Czemu wszyscy nadal, namiętnie pchają się w 'diesle' ? (:
Ropa drożeje, wersje 'diesel' podobno droższe od benzyniaków.
Zgoda, ale różnica w spalaniu z nawiązką wynagradza różnicę w cenie na litrze
eltexo [ Konsul ]
Dlatego prosiłem, by ktoś wciągnął mnie na dobrą drogą, jeśli się mylę.
Dziękuję (;
W32.Blaster [ Konsul ]
Nad Golfem się również zastanawiamłem,ale ze względu na ich dobrą opinie ciężko jest jakiegoś fajnego znaleźć.No ale nic, będę szukał dalej :)
hubs [ Black ]
grish_em_all-->Okay...wszstko fajnie ale prosze nie mow mi ze 90konnym dieslem sie fajnie wyprzedza..
Coy2K [ Veteran ]
może jakies Audi A3 ?
sam jezdze "atrójką" 2.0 tdi i z czystym sumieniem moge polecić, rocznik już raczej zalezy od zasobności Twojego portfela
Videł [ Pretorianin ]
Pod żadnym pozorem nie bierz Rovera bo to shit, pomieszanie anglika z japońcem. Będziesz miał dość duży problem z częściami zwłaszcza że to auto jest bardzo awaryjne.Tak samo francuzów które się na naszych drogach sypia... Ja osobiście polecam Forda Escorta, solidna niemiecka precyzja połączona z amerykańską mocą - śmieje się ale taka prawda, jak do tej pory nic mi się jeszcze nie zepsuło, może dlatego że dbam o auto a poprzedni właściciel był Niemcem i też dbał , poza tym u nich są inne realia. Auto wygodne, duże, pojemny bagażnik i jak na samochód rodzinny lat 90 dość bogato wyposażone i mimo to że Ford, to wcale nie spala tak dużo(7-8/100km w mieście, 6-7/100km na trasie).
A poza tym wszystko zależy od ilości kwoty którą chcesz przeznaczyć, polecam Audi A3, VW Golfa, Seata Ibizę,Leona
Fett [ Avatar ]
Ja odradziłbym peugeota 206. ładny samochodzik, ale kumpel kupił 5 letniego i w przeciągu dwóch lat odkąd go ma nie wymienił jeszcze chyba tylko karoserii
www222 [ Public Enemy Number One ]
Videł - ta co przyjechała w Fordzie, lubi klocka mieć na mordzie.
Ale ja i tak najbardziej lubię Forda Mondeo. :)
Coy2K [ Veteran ]
to prawda :)
znajomy ma rovera i od 2 miesiecy jest w serwisie bo ciągłe problemy, zaczęło się od wyciekającej chłodnicy a skończyło na wymianie silnika, naprawy liczył w tysiącach złotych, a za auto dał 30 tys. i juz po niecałym roku te problemy mu sie przytrafiły :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Z wymienionych pchałbym się tylko w Almerę.
blood [ Killing Is My Business ]
Z niewymienionych to Audi.
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
hubs --> zależy co dla kogo oznacza fajnie. Ja miałem okazję jechać nim do z Gorzowa do Poznania (jakieś 130km) i żadna ciężarówka nie stanowiła problemu, silnik dobrze reaguje na dodanie gazu, może w fotel nie wciska, ale jak już wspomniałem, wszystko zależy od kierowcy, czego oczekuje.
W32.Blaster [ Konsul ]
No dobra,to zrobiliśmy mały przesiew.
W takim razie zostaje tylko Peugeot 307 (jeszcze nikt nic nie wspomniał), Almerka, Golf i ewentualnie Laguna...
A co byście powiedzieli na tego Golfika ?
Wydaje mi się że troszke tani jest,pomijając jego "tuning".Swoją drogą czy takie wzmacnanie nie działa zbyt mocno negatywnie na samochód ? ;)
A co do Fordów-nie mam jakoś do nich zaufania
blood-->Jeżeli znajdę odpowiedni model diesla to jak najbardziej tak :)
PS.Czy możliwe by w stanach kupić taką bryke za podaną cene ?
blood [ Killing Is My Business ]
Chciałeś auto, które mało pali, nie lepiej wziąć diesela? Ten golf raczej nie będzie ekonomiczny.
Him [ Antichristos ]
W32.Blaster -->z tych marek co podałeś to proponowałbym Peugeota 307,Laguny nie polecam sypią się strasznie.Sam mam Focusa 1.8 benzyna+gaz 115 KM,śmiga jak szalony
Him [ Antichristos ]
-->
N2 [ negroz ]
W32.Blaster - pooglądać na zdjęciach to sobie można, ale gołe baby
Samochód trzeba obejrzeć osobiście, aby ocenić jego stan, dokładnie.
Takie moje 3 grosze:
Samochód stuningowany zawsze jest tańszy, na placach na zachodzie za głupi spoiler na klapie czy progi można fajnie zlecieć z ceny przy zakupie.
A taki tuning świadczy zazwyczaj, że autkiem jeździł ktoś kto miał ciężką nogę na gazie, i przeważnie to jest jakiś młodzik.
Diesel jak najbardziej, tylko, ze ten kto kupuje diesla i wywala w niego kupe kasy jako nowy samochód, z pewnością brał pod uwagę 'tanie jechanie' więc diesle średnio mają o 1/2 większe przebiegi od benzyniaków a i liczniki są koszmarnie kręcone. Jeszcze jak ten diesel był dobrze eksploatowany (bo o diesla trza dbać) to pół biedy, już biorąc po uwagę wyższość silników diesla nad benzyniakami jeżeli chodzi o żywotność.
Him [ Antichristos ]
W32.Blaster-->ten golfik to faktycznie trochę przy tani,tym bardziej,że jest po tuningu.Negatywnie to może nie działa takie podrasowanie,ale zużycie paliwa na pewno wzrośnie,nie ma się co oszukiwać,silnik ma 180 KM więc ta moc musi być czymś poparta.
John 55 [ Pretorianin ]
Audi łatwo złamać
Streetball27 [ Pretorianin ]
Nissan Almera!
W32.Blaster [ Konsul ]
Jakbym znalazł almerke w dieslu 1,6 to od razu będę jechał ją oglądać.W końcu pali te 5l diesla na 100km więc by mi to odpowiadało.A swoją drogą jeszcze nikt nic nie wsponiał o 307 a podobno też niedużo pali i nie ma z nim większych problemów.
hubs [ Black ]
grish_em_all-->a okay :) ciezarowka to moze nie problem :).Dla mnie latwie wyprzedzanie to wtedy kkiedy biore inne auto jadace 140-150km/h bez problemu
gucio_7777 [ Pan Manager ]
Honda Civic ! w ostateczności OPEL CALIBRA ;-)
Volk [ Legend ]
hubs
Z takimi predkosciami w miare bezpiecznie jedzie sie dopiero po autostradzie na ktorej wyprzedzenie nie stanowi problemu ze wzgledu na wiecej niz jeden pas ruchu.
steward [ Generaďż˝ ]
Mam 4 letniego peugeota 206 1.4 hdi i jestem z niego naprawde zadowolony, jedne co planuje wymienic to klocki hamulcowe ;], ogolnie to wlewam rope i jade. Pali na trasie przy jezdzie do 120km/h 4litry (!), przy jezdzie do 160km/h pali ok 8-9, w miescie tez nie jest zle bo ok 6-7. Ogolnie to bardzo ekonomiczne autko.
Trzeba jednak z nimi uwazac, kolega kupil tez z 2004 roku, klima, alufelgi i inne bajery ale wymienia w nim baaardzo duzo. Kwestia znalezc dobry model :)
Autko sprytne w miescie i mozna spokojnie wyprzedzac na trasie. Cos pod "pedałem" jest...
Matka jezdzila 307 kombi (2006rok) i wymianiala w nim tez strasznie duzo rzeczy... (zaczely sie psuc po gwarancji...). Ogolnie peugeot 206 jest moim zdaniem bezawaryjny. Zalezy oczywiscie jak byl uzywany i na jaki model trafiliśmy...
Ale jakby ktoś się mnie pytał o zdanie to na Twoim miejscu wzialbym jakiegos niemca w dieselku. Golf 4 dobra rzecz.
kali93 [ Oaza spokoju ]
Może to?
Mój ojciec jeździ teraz Fabia 2 generacji wcześniej miał pierwszej zero problemów, bardzo fajne autko;) No i te z linka ma 7 latek przebieg 128 tys.km i dosyć dobrze wyposażony.
hubs [ Black ]
Volk-->Zgadzam się w stu procentach,ale powiedz mi czy nigdy nie wyprzedzales przy takiej prędkosci? Wyprzedzanie ciezarowki ktora ma ogranicznik do 90km/h to nawet Fiatem uno 1.0 nie stanowi wiekszego problemu
steward [ Generaďż˝ ]
hubs -> wiesz ile lokomotywa ma koni? Duzy star ? Czy autobus? baaaardzo duzo. I co z tego?
Właśnie to jest takie głupie gadanie, "90 koni.. gdzie do wyprzedzania..." "ja mam 160 i dopiero sie jedzie.." a ja bym odpowiedział.. "taaaak, tyle ze ja mam samochod 2x lżejszy" Proste? Dlatego nie gadaj głupot ze 90konnym diesel'em sie słabo wyprzedza. Bo zalezy to od masy i momentu obrotowego, pojemnosci etc.
Łysack [ Przyjaciel ]
z wymienionych zdecydowanie Rover 25 - auto przoduje w rankingach awaryjności w kategorii aut 7- i 10-letnich (miejsca w pierwszej 10 i pierwszej 20)
Części tanie, mnóóóóóstwo zamienników, sam mam do czynienia z takim na co dzień i sam jestem zdecydowany na jego zakup w niedługim czasie.
Jednak spalanie w benzynie jest dość duże - około 10 litrów w mieście (jak w oplach) i dosć rzadko spotykany gaz. Lepiej silnik SDI, ale tutaj już musisz trafić, żeby nie przepłacić, bo nieźle sobie cenią ludzie za roverki w tych silnikach.
Jak widzisz znajomi co drugiego z wypowiadających się mają chyba wszystkie auta o których wspomniałeś i każdemu coś się sypie. Może warto wziąć pod uwagę opinię właścicieli lub osób użytkujących dane auta, a nie "bo znajomy ma i narzeka"
hubs [ Black ]
steward-->Tak kolego,to pokaz mi auto ktore wazy 800kg i ma 90konnego diesla.
Tak wiem ile koni ma lokomotywa duzy star czy autobus.I z tych tylko lokomotywa ma baaardzo duzo koni. "ja mam 160 i dopiero sie jedzie.." mam wiecej. Czym jezdzisz?
stanson_ [ Szeryf ]
Nie wiem jak można mówić o dynamicznej jeździe mając do dyspozycji 90KM.
Chociaż, może to zależy od punktu widzenia. 10 lat temu miałem Tico, to był mój pierwszy samochodzik i wydawało mi się, że jego 41 KM pozwalają mu na dynamiczną jazdę :)
hubs [ Black ]
stanson_-->Jestes jedynym normalnym :D
W32.Blaster [ Konsul ]
A Almerka 2,2 w Dieslu z 110 KM,da się przyzwoicie tym przemieszczać ?