--> Archiwum Forum
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Geodezja na PW czy WAT?
Witam. Dostałem się na rezerwową listę na PW (po pierwszej rekrutacji byłem 81, teraz jestem 10... za parę dni będzie trzecia rekrutacja więc ciągle mam nadzieję :P).
Ale dostałem się też na WAT na ten sam kierunek i też się zastanawiam...
Szczerze to prestiż uczelni i uzyskanego dyplomu najmniej mnie obchodzi.
Nie wiem czy dobrze mi się wydaje, że na wacie jest łatwiej? Prawda to?
A jak z ludźmi i klimatem? Jak z wykładowcami? Napisałby ktoś ze dwa słowa? :)
Dojazd to będzie dla mnie różnica 5-10 min, więc nic strasznego.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
UP!
Czyżby jednak osoby po liceum miały odznaczoną kategorię "szkoła"? :>
GSi [ Konsul ]
Nie wiem jak na geodezji ale na informatyce na wacie nie jest łatwiej.
Katane [ Rainwalker ]
Nie wiem jak na WAT, ale na PW geodezja to zdecydowanie "najladniejszy" wydzial, jesli juz pytasz o ludzi ;)
Marvel_ [ Pretorianin ]
Potwierdzam słowa Katane ... na geodezję, gdziekolwiek by się nie ruszyć ujrzysz "lachonarium" ... oczywiście są wyjątki ale w myśl pewnego przysłowia ....
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
heh... a myślałem, że to administracja rządzi pod tym względem :)
Zresztą to też nie jest ważne kryterium... ale czy te lachonarium to nie jest przypadkiem grupka pustych, różowych, z 5 cm tipsami laleczek?
Marvel_ [ Pretorianin ]
Pozostawiam do osobistego wglądu
Lookash [ Senator ]
ogon -- Puste, różowe, wytipsowane panienki na dziennych studiach, gdzie trzba coś wiedzieć, aby się na nie dostać? Oszalałeś?
zbm [ do your worst ]
Nie będziesz żałować Geodezji na PW :)
wiem co mówię
Jesli masz wątpliwości to sprawdź, czy po każdym roku na Wacie sa praktyki w Górach przez 3 tyg :]
cotton_eye_joe [ maniaq ]
grupka pustych, różowych, z 5 cm tipsami laleczek?
na polibudzie?!
Szczerze to prestiż uczelni i uzyskanego dyplomu najmniej mnie obchodzi.
i masz racje. mojego nawet nie chcieli w pracy ogladac..
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Widziałem takie na administracji... a tam inteligencji za dużej mieć nie trzeba, wystarczy zakuć... a że są puste to taka bezużyteczna wiedza wchodzi jak w masło ;)
zbm -> Na wacie są praktyki... ale chyba tygodniowe.
cotton_eye_joe -> zwłaszcza, że mam zamiar pracować dla siebie... z nazwiskiem wypracowanym już przez mamę :)
ronn [ moralizator ]
Co z pytanie. PW :P
Mam kumpla na geodezji właśnie tam. (tak, naprawde tam są dziewczyny)
Leilong [ STARSCREAM ]
Ja też jestem na rezerwie na geodezji na PW i jestem pewien ze będzie zajebiście ;)
Tylko nie wiem czy się dostane bo teraz jestem 90....
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
No to ciut gorzej niż ja byłem po pierwszej rekrutacji ;P ...ale wierzę, że będzie dobrze :)
Leilong [ STARSCREAM ]
Ale punktów brakuje mi już tylko 9 a jeszcze 3 listy chyba przed nami, więc mam nadzieję że coś z tego bedzie jeszcze :D
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Mi tylko dwóch :) Ale mam czas do 29go... bo to będzie ostateczny termin do złożenia papierów na WAT. Najbliższa lista pewnie będzie 24... a na kolejną to już chyba nie zdążę
Myszinho [ Pretorianin ]
Takie dziewczyny można spotkać na PW -->
Leilong [ STARSCREAM ]
Ale na geodezji?:P
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
o rany... ale ja już dziewczynę mam i nowej na geodezji szukać nie będę:) Tak więc, nie muszą być ładne - byle by czytelne i dokładne notatki robiły... i żeby lubiły się dzielić :)
Napisałby może ktoś jeszcze słówko na temat poziomu trudności na wacie i pw?
Leilong [ STARSCREAM ]
Ogon. Wejdź sobie na grono i tam zasięgnij informacji, ja swego czasu sporo się tam dowiediząłem co chciałem, a tu na GOLu bodajże "zbm_" studiuje geodezje na PW:P :D ale nie jestem pewien :D
zbm [ do your worst ]
primo: jeszcze mnie nie zbanowali, więc "zbm" :)
secundo: studioWAŁ :) skończyłem rok temu, ale jeśli ktoś ma pytania to postaram się odpowiedzieć
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
niestety chyba nic z tego nie będzie... właśnie wrzucili do netu listy po trzeciej rekrutacji - ale nie dla geodezji, tam nic się nie zmieniło :(
Także problem wyboru rozwiązany - witaj Wacie :)
Leilong [ STARSCREAM ]
Kurde teraz nawet nie odświeżyli listy z geodeją czyli zostałem na 90. miejscu na rezerwie chyba, więc ja również dziekuję za geodezję ;( Ogon. jest jeszcze szansa że zapomnieli ;P
zbm@ sorry pomyliło mi się troche:D hehe, kurde nie widziałem że już się udzielałeś w tym wątku :D:D:D
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Wrzucili listy... ale tylko osób przeniesionych z innych kierunków. Dalszej części rezerwowych nie ma.
Tak więc - zabrakło mi jednego punktu...
Jadę jutro z papierami na WAT :)
Leilong [ STARSCREAM ]
ogon a jki był próg na wacie? bo mi tutaj zabrakło "zaledwie" 9 punktów.. ;/
chociaż tam pewnie mają inne przeliczniki, a ja zdawałem podst. fizyke.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Na wacie to nie wiem... ja miałem matme podstawową i rozszerzoną i fizykę podstawową i rozszerzoną :)
Katane [ Rainwalker ]
Nie wiem jak teraz, ale za moich czasow na WATcie przyjmowali kazdego jak leci.
Leilong [ STARSCREAM ]
A orienyujesz się czy bym się dostał z matmą roz. 75% i fiza podst. 70%???
Co to za utwór ? [ Konsul ]
dostałbyś się
Leilong [ STARSCREAM ]
kurw.. to czego ja nie wiediząłem wcześniej!!!
Będzie jeszcze jakiś dodatkowy nabór studentów?. ech .zaraz bede szukał.
Na wacie wychodzi mi 90 punktów.;/
Gdzie są te listy przyjętych bo nie mogę znaleźć??
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Dostałbyś się bez najmniejszego problemu :)
Ale list tam chyba nie ma... wyniki były napisane bezpośrednio na kontach każdego zarejestrowanego. A i w budynku WATu wisiały pełne listy.
To chyba normalne, że nie wybiera się jednych studiów? Ja w tym roku wybrałem na Wacie i i PW po 3 kierunku, więc miałem pewność, że gdzieś się dostanę :)
Leilong [ STARSCREAM ]
kurde szkoda że nie składałem na WAT, może za rok, dzwoniłem do ddziekanatu, nie ma już wolnych miejsc na geodezji ;/
A na PW oczywiście na 5 kierunków. Ech.. trudno i tyle.
maniek_ [ arladion ]
Szczerze? Po co pchasz się w geodezję? Sama Warszawa czy Kraków wyposzczają rocznie więcej mgr inż. niż jest w niektórych krajach, np. w Hiszpanii (niecały tysiąc bodajże). Moja rada: przeczekaj rok na geodezji, idź potem na jakieś finanse i bankowość lub inną ekonomię, możesz ew. zaocznie zrobić inż., do uprawnień Ci wystarczy.
Zapytaj się sam siebie szczerze, chcesz całe życie trzepać podziały? Albo bawić się w drobnicę?
Katane [ Rainwalker ]
idź potem na jakieś finanse i bankowość lub inną ekonomię
Bo tych w Polsce, w przeciwienstwie do geodetow, mamy za malo.
blood [ Killing Is My Business ]
Kolejna osoba, która będzie kopać ziemniaki przy sztabie.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
maniek_ -> finanse i bankowość czy ekonomia? Nie rozśmieszaj mnie ;) Nie mam zamiaru spędzić 5 lat w męczarniach ucząc się czegoś co mnie kompletnie nie interesuje i nie pociąga.
O moją pracę się nie martw. Będę sam sobie szefem i robił sporą kasę. I wolę pochodzić w terenie i mierzyć niż siedzieć całe życie za biurkiem i gapić się w monitor.
blood -> ?
blood [ Killing Is My Business ]
Wykładowcy na wacie śmieją się z geodetów. No offence.
maniek_ [ arladion ]
Katane
Porównaj sobie zarobki dobrego geodety i dobrego finsnsisty.
Ogon.
Z całą pewnością przedmioty jak gleboznawstwo (klasa użytku zależna od ilości krów możliwych do wykarmienia z jednego hektara), planowanie przestrzenne (stopień zapełnienia osiedla parkami) czy kartografia (odwzorowania kartograficzne używane w innych krajach bądź przedstawiane jako "rys historyczny") są ściśle związane z wykonywaniem przyszłego zawodu. Jeżeli interesują Cię takie rzeczy to po co iść na geodezję?
Inna sprawa, że sam sobie będziesz szefem. Czy masz pieniądze na założenie własnej firmy czy nie to zupełnie nie moja sprawa i wogóle mnie to nie interesuje. Czy zleceniodawcy będą Cię wybierać z powodu Twoich umiejętności i cen które będziesz dawał w przetargach to już bardziej. Dlaczego? Bo naprawdę śmieszne są osoby które mają pracę po znajomości (vide. wypracowane nazwisko przez mamę), klauzulowanie w ośrodku po znajmości, a jak wygrają jakiś przetarg to pytają się na geo-forum: "jak się mierzy te kominy i o co tam chodzi". Jaki masz sposób na życie to już wogóle nie moja sprawa, ale chcesz w wielku 23-25 lat prosić mamę o pomoc w znalezieniu zleceń?
Ponadto zdecyduj się czy chcesz robić sporą kasę czy chodzić po terenie i mierzyć. Albo jedno albo drugie.
A tak wogóle to życzę powodzenia (przyda się szczególnie w konfontacji matematyki i informatyki z liceum z tymi ze studiów).
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
maniek_ -> aktualnie jestem na studium gdzie uczę się robić to co lubię i to co przynosi mi przyjemność. Do tego idę właśnie na studia które dadzą mi dobrą pracę i pieniądze (umożliwiające mi robić to co lubię). A żaden kierunek nie składa się tylko i wyłącznie z przedmiotów które się lubi (wiem, bo byłem już na PW... i przy okazji - wiem jaki jest poziom matmy, fizyki i informatyki na studiach).
A wolę się uczyć czegoś z czym mam związek od dziecka, niż uczyć się ekonomii - czegoś co mnie kompletnie nie interesuje. Dla mnie nawet ekonomia jako odchamiacz na kierunku technicznym był mordęgą ;/ Nie wiem czemu starasz się mnie przekonać do tego kierunku...
I tak, mam zamiar korzystać z doświadczenia i umiejętności mojej mamy. Ze wspólnego nazwiska też. I nie widzę w tym niczego złego. Na geo-forum raczej zaglądać nie będę.
A te dwie sprawy wcale się nie gryzą.
maniek_ [ arladion ]
Jeszcze pozwolę sobie coś dopisać, bo mi umknęło, a czas edycji się skończył.
Ogon.
finanse i bankowość czy ekonomia? Nie rozśmieszaj mnie ;) Nie mam zamiaru spędzić 5 lat w męczarniach ucząc się czegoś co mnie kompletnie nie interesuje i nie pociąga. I wolę pochodzić w terenie i mierzyć niż siedzieć całe życie za biurkiem i gapić się w monitor.
Ja całkiem z dobrego serca chciałem Ci zaproponowac coś ciekawszego, niż inwentaryzację kanalizacji wkładając łatę do gówien. Pozatym powyższe kierunki nie zmuszają Cię tylko i wyłącznie do wystawiania faktur przed komputerem a raczej (w ciekawszych zawodach które możesz po nich zdobyć) do kontaktu z klientem. A uwierz mi, albo spytaj się mamy, z jaką chołotę będziesz mieć doczynienia na 4 rozgraniczeniach na 5 robionych, to naprawdę tego sobie nie wyobrażasz. A zdolność to spowodowania, żeby ludzie nie rzucali się sobie do gardeł i podpisali co im staramy się wytłumaczyć można tak łatwo zamienić na dużo większe pieniążki w innych zawodach.
Raz jeszcze pozdrawiam.
edit:
P.S. Po prostu chciałem zauważyć, że studia geodezyjne nie są najłatwiejsze (taka choćby ekonomia już jest łatwiejsza), a nie ma po tym w PL godziwych zarobków. Bo albo będzisz robił cos ciekawego albo dobrze płatnego, a na dzieńdobry podziałów strzelać nie będziesz niestety :/
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Czemu nie będę mógł strzelać podziałów?
Aha i zrozum, że nie wszyscy lubią to samo i mają takie same predyspozycje to różnych zawodów.
Już raz wybrałem kierunek który miał być elitarny, po którym miałem wyjechać za granicę i trzaskać taką kasę, że jej sobie nie wyobrażam... a nawet i w Polsce bym się nieźle dorobił. I co? Nic, nuda zmusiła mnie do rezygnacji.