Mazio [ Mr Offtopic ]
Nowa, śmiertelnie niebezpieczna broń dla szaleńców.
Z gatunku - poranna ciekawostka :/
Wiadomo, że dostęp do broni palnej jest ograniczony. W Europie należy posiadać zezwolenia, ich otrzymanie wiąże się ze znacznymi obostrzeniami. Przynajmniej statystycznie. Dzięki temu przeciętny pijany nastolatek nie lata z "klamką" do pubu. W Wielkiej Brytanii zmorą dotychczas były zwykłe noże. W każdy weekend ginie tu przynajmniej parę osób, a statystyki wskazują, że nóż to śmiertelnie groźna broń w rękach każdego, odrobinę sprawnego człowieka. Prawo próbuje nieskutecznie walczyć z nożownikami karając już za jego posiadanie. Wydaje się jednak, że to walka z wiatrakami szczególnie gdy pojawiają się takie wynalazki jak ten: Do złudzenia przypominająca zwykły nóż, różni się od niego jednym subtelnym szczegółem. Chodzi o... guzik, po którego naciśnięciu do ciała ofiary wstrzykiwany jest skompresowany gaz, natychmiast zamrażający organy wewnętrzne. W teorii broń do obrony przed dzikimi zwierzętami lecz od razu nasuwający pytanie - jak szybko z jego udziałem dojdzie do masakr na ulicach. Cena odrobinę odstrasza ale przecież dla chcącego nic trudnego. Dwa skojarzenia jakie nasuwają mi się po znalezieniu tego artykułu - jego sprzedaż powinna być traktowana z tą samą surowością jak broni palnej i ... coraz bardziej wierzę w ten koniec świata w 2012-tym. ;P
kali93 [ Oaza spokoju ]
też zaczynam wierzyć że koniec świata nadejdzie w 2012 roku
maviozo [ Man with a movie camera ]
Otwierając screen pomyślałem, że żeby obejść prawo ten nóż jest sprzedawany jako długopis, a to w środku to atrament.
Akurat to powinno być na zezwolenie. A zwykłych noży niestety w żaden sposób nie można zabronić sprzedawać..
kamyk_samuraj [ Senator ]
Sugerujesz to zamiast Tarczy Antyrajietowej? Propozycja godna rozwazenia...
techi [ All Hail Lelouch! ]
ło;o
Tak patrząc na testy z Watermelonem, to ten nóż zabija na miejscu:o
Wystarczy np kogos dźgnąc w ramię, żeby mu je prawdopodobnie sparaliżować na miejscu:F
Hamerykanie to mają ciekawe zabawki;)
wysiak [ Senator ]
To nie jest bron dla szalencow, a dla np nurkow, przeciwko rekinom..
kiowas [ Legend ]
wysiak ---> dymanit tez pierwotnie miał sluzyć jeno wysadzaniu skał na drodze dla torów kolejowych :)
Lutz [ Senator ]
a nie sluzy ?
kiowas [ Legend ]
Lutz ---> oczywiście, z służy - tak samo jak ten nóż nurkom. Ale czy tylko do tego?
Taven [ Generaďż˝ ]
kiowas<---Zgodnie z takim rozumowaniem, nie miałbyś czym jutro chleba kroić, bo państwo by ci nóż kuchenny zdelegalizowało.
mackof [ Reprezentuje poziom ]
Za taką kasę wolałbym sobie psp kupić, a nie jakiś nóż do zabijania.
PatriciusG [ pink floyd ]
Taven -> Nie no, tu już popadasz w skrajność. Dobrze naostrzonym ołówkiem też bym Cię mógł prawdopodobnie zabić jakbym się uparł :)
Molpi [ I LOL'd ]
Jesli ktos chce moze zabic kazdym przedmiotem ktory wpadnie mu w rece...
Mazio [ Mr Offtopic ]
tak Molpi - cenna uwaga. Zresztą i tak wszyscy kiedyś umrzemy więc po co się przejmować.
mycha921 [ Invisible ]
Dokładnie, plastikowy widelczyk też może być zabójczy w rękach freak'a.
Devil_son™ [ Pretorianin ]
Nie zabije nas UFO, jakiś meteor, słońce czy też stado dzikich dodo. To my siebie nawzajem powybijamy.
kiowas [ Legend ]
Taven ---> czy ja gdzies stwierdziłem, ze powinno sie ten konkrtetny model zdelegalizować? Wyjaśniłem jedynie, ze takie 'zabawki' zazwyczaj używane sa wbrew pierwotnemu przeznaczeniu.
Bobe[X] [ Centurion ]
1200 zł to nawet mało -.-
techi [ All Hail Lelouch! ]
1200?
cena 379.95$
kurs NBP(kurs średni) - 1$-2,0309
Cena w zł - 771,64 zł
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Pomysł świetny i nie wątpię, że dla nurków to świetne narzędzie. Dla myśliwych również. Super.
Ale obawiam się tego, co Mazio - prędzej czy później jakieś ćwoki zaczną łazić z tymi zabawkami po mieście...
Tosser [ Generaďż˝ ]
ale zajebioza , chyba se kupie i wbije koledze w noge
useless topic
graf_0 [ Nożownik ]
Ten sprzęt jeśli w ogóle będzie używany, to zgodnie z przeznaczeniem - czyli do zabijania :)
Mogę sobie wyobrazić wersję wojskowo-skrytobójczą tego sprzętu, z trucizną w zbiorniku z gazem, ale dla wojska i tak pistolet będzie wygodniejszy, bo ten nóż rzuca się w oczy tak samo jak broń palna i nie można wytłumaczyć konieczności jego posiadania wyjazdem na ryby czy grzyby. :)
ronn [ moralizator ]
nie wiem czy rzuca się w oczy, ja bym rzucał w serce ;)
wysiak [ Senator ]
Hayabusa --> Wczesniej czy pozniej? Przeciez to nie jest zaden nowy wynalazek, cwoki nawet by nie wiedzialy ze takie cos istnieje ani gdzie kupic, gdyby nie palanty w angielskich mediach.. Teraz na fali jest tu walka z 'knife crime', wiec trzeba pisac i siac panike - o tym nozu bylo we wczorajszym (a moze dzisiejszym) Metrze.
K4B4N0s [ Generaďż˝ ]
"nie można wytłumaczyć konieczności jego posiadania wyjazdem na ryby czy grzyby. :)" - Wyobrazilem sobie rozmowe ze strozem prawa, w ktorej owy "grzybiarz" tlumaczy, ze to jego kozik. :D
Xarexon [ Konsul ]
ciekawe jak się go napełnia
Taal [ Centurion ]
Noże nożami, zagrożenie jest na pewno. Ale ten model z pierwszego postu jest raczej mało groźny. Dlaczego? Bo jest drogi! Dźgnięcie kogoś nożem (nieważne czy scyzorykiem, nożem kuchennym czy takim cudactwem) jest śmiertelnie niebezpieczne. Nie sądzę, aby jakiś chuligan zainwestował tyle kasy w broń, dla której istnieje wielokroć tańszy, a równie skuteczny zamiennik. Chyba że ktoś ma ochotę bić się z jakimś menelem o posturze goryla, który przedawkował morfinę.
kiowas [ Legend ]
wysiu ---> ale przyznasz, ze UK ma duży problem z tą konkretną przestępczością - nawet w Polsce, co oczywiste 'ograbioną' z większości newsów, stosunkowo często docierają informacje o mordach przy uzyciu noża. Coś więc robić z tym problemem trzeba.
HumanGhost [ Senator ]
Co za różnica czy sie dostanie takim nozem czy kijem baseballowym. Jednym i drugim można zabić jak sie chce.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Jest różnica. Wbrew temu co piszecie nie jest łatwo zabić człowieka. Instynkt samozachowawczy w jaki jesteśmy uzbrojeni sprawia, że każdy potrafi zmienić się w zwierzę podczas obrony. I choćby uciec nawet jeśli jest zraniony czy pobity. Często również napastnik uznaje, że ofiara "ma dość" po paru uderzeniach. W wypadku tej broni na refleksję i ucieczkę może być za późno.
Kwestia ceny - wbrew pozorom to nie dużo. Nawet w Polsce. O UK nie wspominając.
Reklama - masz rację Wysiu. Ale skoro ktoś to nagłośnił trzeba liczyć się z konsekwencjami.
mycha921 [ Invisible ]
Xarexon>>> popatrz na filmik z [4]. Masz pojemniczek wykrecany.
Aen [ MatiZ ]
Komentarz z youtube: Lets just hope this little bugger never hits the streets.
Taal [ Centurion ]
Może baseball to przesada, ale nożem naprawdę "łatwo" jest zabić człowieka. Nie ma większego znaczenia, czy przerżniesz mu się przez brzuch zwykłym nożem, czy wtłoczysz mu jeszcze nieco powietrza we flaki. Szanse na przeżycie są równie nikłe w obu przypadkach. A zwierzęcy instynkt zazwyczaj szybko mija, gdy patrzysz na cieknącą szerokim strumieniem, własną krew. Kiedyś na GOLu był wątek o "samoobronie" przed nożownikami. Konkluzja była taka, że pierwsze trafienie eliminuje z "gry" i wcale nie musi być śmiertelne.
Igierr [ Isilven ]
Zbędny bajer. Jeśli ktoś chce zabić zrobi to nawet łyżeczką.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Nieprawda Taal. Wiele ataków nożem kończy się przeżyciem ofiary. Za dużo się naoglądałeś filmów o Bournie. Większość "nożowników" dźga jak popadnie i jedynie od pecha, i szczęścia zależy efekt. Atak tym nożem to inna sprawa.
Tak Igierr - i Ty pewnie umiesz zabić nawet przy pomocy łyżeczki.
caramucho [ Konsul ]
Mazio --> miałeś jakieś "sparingi" kontakty z "nożownikami" mano a mano bo wygląda na to że masz spore doświadczenie nie tylko z filmów o bournie?
Żeby zabić człowieka nie trzeba jakiś fikuśnych noży wystarczy chociażby zwykła strzykawka wypełniona jakimś cholerstwem.
Mazio [ Mr Offtopic ]
I popatrz caramucho - większość ataków na ulicach odbywa się przy użyciu strzykawki. A co do Twojego pytania - nie zachęcam do ataków dzięki temu, że Bozia nie poskąpiła mi urody orka i budowy trola.
caramucho [ Konsul ]
Mazio ---> w takim razie ze względu na bogatą eksperiencję obaj możemy sobie poteoretyzować :P
Chodziło mi o efekt bo popatrz. Ja gdybym miał ochotę latać z nożem takim po ulicy nie ważne czy w samoobronie czy w celach rabunkowych nie zrobiłbym tego ponieważ: w szamotaninie mógłby zostać wykorzystany przeciwko mnie, użycie takiej zabawki w bójce to godzenie się na fakt że mogę tym kogoś zabić co już dla sądu stanowiłoby inną przesłankę niż "przypadkowe" pchnięcie bronią konwencjonalną.
Zresztą potencjalnemu napastnikowi chodzi raczej o zastraszenie względnie doprowadzenie do stanu kiedy ofiara przestanie się bronić a nie jej zabicie no chyba że mamy do czynienia z psychopatą.
Świat znał już takie zabawki jak noże, sztylety z trucizną które funkcjonowały zawsze gdzieś na marginesie broni zwykłej miejmy więc nadzieje że i tak będzie w tym przypadku.
PS. Było mi dane poznać paru wyskrobków co nie przejmowali się nigdy ani urodą orka i budową trola u swoich przeciwników czym mocno ich zaskakiwali więc uważaj :)
poltar [ Konsul ]
kiowas [7] -> dymanit? To cos do dymania? :D
Belert [ Senator ]
zatrute sztylety byly od wiekow ,nic nowego super bron pod warunkiem ze sobie nie wbijesz jej w brzuch skaczac przez plot.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Nie mówiłem, że nie mam doświadczenia choć od dawna nie musiałem go utrwalać. To raz.
Dwa - żadna retoryka nie zmieni faktu, że znajdą się chętni do kupna tej broni bo jest skuteczna i bez zezwolenia. Trzy - głupia dyskusja czterolatków. Cztery - nie mam wrogów bo jestem miłym facetem. Pięć - nie mam wrogów bo potrafię sobie z nimi radzić.
A tak poważniej - nie przekonałeś mnie w kwestii zasadniczej - ta broń prędzej czy później będzie przyczyną wielu tragedii. Oczywiście jak każda inna, łatwo dostępna forma zrobienia krzywdy drugiemu człowiekowi. Niewątpliwie jednak jest to niedroga, skuteczna, łatwa w obsłudze, łatwa w ukryciu i śmiertelnie groźna zabawka, której posiadanie moim zdaniem powinno być regulowane.
kiowas [ Legend ]
poltar ---> :))
HumanGhost [ Senator ]
Mazio -->> Zabić człowieka jest o dziwo bardzo łatwo, wbrew temu co piszesz. Trzeba tylko wiedzieć gdzie uderzyć. A, że większość napastnikó nie kończy medycyny to inna sprawa. ;]
kiowas [ Legend ]
HG ---> od strony fizycznej zabić jest rzeczywiście łatwo (choć i to nie jest regułą).
Za to od strony psychologicznej sprawa jest cholernie trudna dla 'zdrowego' umysłowo człowieka.
caramucho [ Konsul ]
W kwestii zasadniczej to się z Tobą zgodzę choć moim zdaniem wyolbrzymiasz skalę a raczej powszechność występowania zjawiska.
pijanemu nastolatkowi będzie szkoda kasy na nóż którym 2x pochwali się kolegom
Mazio [ Mr Offtopic ]
Błagam - następny mistrz aikido (HumanGhost :). Znam typa, który zabił drugiego uderzając go w szczękę w pubie. Koleś upadając uderzył o bar skronią. Sprawca odsiedział osiem lat z wyroku i niedawno ze mną pracował. Nie zmienia to faktu, że nie każdy kończy specjalizację w medycznych sztukach walki.
i owszem - można zabić łyżeczką, a nawet berłem do czyszczenia toalet - tylko istotne jest czym jest łatwiej zabić pijanemu nastolatkowi, który nie ukończył niczego więcej oprócz Call of Duty 4.
KapCioch [ Generaďż˝ ]
ciekawe jak się go napełnia
Po co skoro po jego użyciu trzeba pozbyć się dowodów;]
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
A po co komuś kosa za taką forsę skoro normalny kozik z bazaru równie dobrze może posłużyć?
simian-raticus [ Konsul ]
Mnie tam nożem nikt nie dziabnie po nocach, bo już nie chodzę i nie chleję! Ktoś już coś pisał o "selekcji naturalnej".
HumanGhost [ Senator ]
kiowas -->> Dokładnie. Z psychologicznego punktu widzenia zabicie drugiego homo sapiens przekracza mozliwości wielu ludzi. Dla przykładu można powiedziec o żołnierzach amerykańskich w czasie II Wojny Światowej czy w czasie konfliktu w Wietnamie (z wyjątkami oczywiscie, nie generalizuję). Szacuje się, tylko co któraś tam kula została wystrzelona w kierunku wroga z zamiarem dojścia do celu. Zwykle strzelano "na wiwat". Tak samo po Getysburgiem - w lufach strzelb żołnierzy znajdowano nawet po kilkanaście nabojów, bo bali sie strzelać, tylko ładowali do salwy, która nie nastepowała.
Mazio -->> Błagam, nie rób cyrku. Nie możesz zaatakowac myśli to atakujesz myśliciela? Wstyd, panie, wstyd.. ;D
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
HumanGhost --> Z tymi paroma kulami załadowanymi do lufy to słyszałem w innym kontekście. Otóż strzelający po prostu w ferworze walki nie zauważali że broń nie wypaliła. Tyle, że ja takie historie słyszałem o broni znajdowanej przy trupach muszkieterów rozjechanych przez husarię.
Kozi89 [ Legend ]
Idealna zabawka dla gimnazjalisty. Szpan na korytarzu gwarantowany.
DKAY [ Generaďż˝ ]
Wątpie by najbardziej zainteresoani wg Mazia czyli członkowie młodocianych gangów zadawali sobie trud w poszukiwniu/kupowaniu akurat tego noża, skoro mogą zabić każdym innym. Nie widzę więc za bardzo bezośredniego powiązania między wypuszczeniem tego "modelu" a ewentualnym wzrostem przestępczości?!?
Tomuslaw [ Superbia ]
Wy tak trochę piszecie przez ironię, że człowiek człowieka może - na upartego - zabić łyżką, a kiedy jechałem z ok. 10 lat temu do Malborka usłyszałem w radiu, że jeden drugiego zabił widelcem.
Taal [ Centurion ]
Mazio -> Z filmów pochodzi raczej wizerunek faceta z 30-centymetrowym rozcięciem skóry, który biega i bije "złych panów". To nazywam fikcją. Zdaję sobie sprawę, że ciężko jest zabić człowieka uderzając go nożem w rękę (choć pewnie nie jest to niemożliwe). Ale ból i szok są na tyle silne, że napastnik może dźgnąć zaatakowanego jeszcze dziesięć razy dokładnie tu, gdzie chce.
A chciałbym zauważyć, że do użycia zabawki z pierwszego posta nie wystarczy chlasnąć kogoś ostrzem, ale trzeba mu wbić szpic noża w bebechy - to w 90% przypadków kończy się śmiercią lub kalectwem.
*wszystkie powyższe przemyślenia zostały wysnute na podstawie kilku "reportaży" znalezionych na YT i w TV, więc nie gwarantuję, że nie są stekiem bzdur :) niestety nie jestem ani nożownikiem ani nie mam bogatej przeszłości kryminalnej :(