H@rd [ Pretorianin ]
Call of Cthulhu DCoE trudność
Czy owa gra jest bardzo trudna ? spotkałem się z taką opinią i zacząłem trochę martwić. Szczerze mówiąc nigdy nie grałem w podobną grę.
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Trudna aż tak bardzo nie jest, chociaż niektóre bugi skutecznie potrafią utrudnić rozgrywkę (słynna "ostatnia ucieczka"). Mimo wszystko spróbuj, bo gra pomimo kilku błędów jest naprawdę genialna.
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Miejscami bywa ciezko, ale nie jest to na tyle irytujace by sobie odmowic zagrania, bo gra jest naprawde swietna :).
H@rd [ Pretorianin ]
A co to za "ostatnia ucieczka", jeśli można wiedzieć ? :) Spoiler może być.
quaku [ Konsul ]
spotkałem się z taką opinią i zacząłem trochę martwić.
Nie martw się. Zaoszczędź sobie zmartwień, przyjdzie czas i wtedy będziesz się nadmiernie martwił.
mirencjum [ operator kursora ]
Jest parę trudnych momentów. Nie ma możliwości dowolnego zapisu i czasem trzeba parę razy powtarzać akcję.
Ustaw w trybie "łatwy" i tak będziesz miał co robić.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
czasem trzeba parę razy powtarzać akcję.
Raczej kilkanaście razy :D
A co to za "ostatnia ucieczka", jeśli można wiedzieć ? :)
jeżeli dobrze pamiętam chodzi o ucieczke z hotelu. Ile nerwów na to straciłem.... Miejscami cholernie trudna ale w sumie interesująca gra. Z tą "genialnością" bym nie przesadzal.

ValkyreX [ Legend ]
A co to za "ostatnia ucieczka", jeśli można wiedzieć ? :)
Nieprawda, Sethan;
ronn [ moralizator ]
ostatnia uczieczka, to chyba chodzi właśnie o ostatnią ucieczke przed samym zakonczeniem gry :P
genialna produkcja, gra jest tak dobra, jakby wyszla kilka lat wczesniej, jesli wiecie co mam na myśli
9/10 :)

Karac [ Hammer Head ]
To fakt, ogromne zaskoczenie na korzyść. Obawiam się, że takie gry już nie będą się pojawiać, ewentualnie bardzo rzadko. Koronny przykład, że grafika jest mało znaczącym elementem i tak na prawdę liczą się inne rzeczy.
A podczas ucieczki z hotelu człowiek dosłownie siedzi na krawędzi krzesła:)

Kozi89 [ Legend ]
Są chyba 3 takie ucieczki, wszystkie przechodzisz metodami prób i błędów, są niesamowicie emocjonujące, ale fakt trudne bo powtarzać je trzeba do skutku, ale nie przesadzajmy. Da się je przejść. W dodatku zawsze możesz liczyć na pomoc GOLA w razie problemów. Z tego co widziałem to naprawdę dużo osób w tą grę grało i ją skończyło. Nie wspominam już o tym, że gra jest po prostu kapitalna i pamięta się ją naprawdę długo.
H@rd [ Pretorianin ]
A te ucieczki są tak trudne, bo dużo wrogów jest i Cię mogą szybko zabić, czy musisz to robić strasznie szybko, bo coś tam wybuchnie czy coś ? :) Na razie jestem po oddaniu flaszki pijokowi. Gra ma fenomenalny klimat !

Karac [ Hammer Head ]
Ucieczki są trudne ponieważ musisz wykonać kilka czynności bardzo szybko i bezbłędnie. Otwieranie i zamykanie drzwi na zasuwę, przesuwanie szaf, skoki, itd.
A ponieważ cały czas czujesz oddech pogoni na plecach, nie trudno o pomyłkę:) Ale i tak warto się pomęczyć, a kto wie, może uda Ci się już za drugim razem;)
H@rd [ Pretorianin ]
A i takie pytanko: Czy w grze dane jest ujrzeć Cthulhu we własnej osobie ?
Właśnie jestem przy rozwiązywaniu szyfru do sejfu z czymś co mam wywieźć z Innsmouth :))
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Czy w grze dane jest ujrzeć Cthulhu we własnej osobie ?
Nie chce psuć Ci rozgrywki więc nic nie powiem, po prostu graj :)
ValkyreX --> a no, możliwe. Tak jak kozi89 mówi jest kilka owych ucieczek czyli kilka momentów w których dostawałem niemałej kurwicy :D
H@rd [ Pretorianin ]
Ucieczka z hotelu udałą mi się za 2 razem :D Fartem, ale udało się. A zaciąłem się pierwszy raz przy tym oknie na początku, bo nie podsunąłem pod drzwi szafy.
Jestem teraz świeżo po tej drugiej w rafinerii Marsha. Udało mi się za 4 razem, niezły sajgon i ten strach, że to Cię goni :D
TA GRA JEST GENIALNA.
Kozi89 [ Legend ]
udałą mi się za 2 razem :D
Ściemniasz:P Ucieka z hotelu to przy pierwszych próbach nauka drogi na pamięć. Przechodzisz coraz dalej aby zginąć i powtórzyć dany moment bez zastanowienia. Nie mogłeś tego zaliczyć za 2 razem, za dużo rzeczy do ogarnięcia:)
Udało mi się za 4 razem
W to jestem w stanie uwierzyć, tutaj trzeba tylko zamykać drzwi, ale pamiętam, ze mi pomogło dopiero zażycie morfiny inaczej shoggoth zawsze mnie doganiał :)
H@rd [ Pretorianin ]
Kozi89 -> nie ściemniam. Rzekłbym nawet, że jedyny bardzo trudny moment to właśnie początek. Zresztą jak już pisałem przeszedłem to fartem, nie zastanawiając się nad tym co robię po prostu mi się udało - zawsze trafiłem tam gdzie trzeba, jedynie w takim korytarzu, co po drugiej stronie strzelali i na końcu byłem w naprawdę sporych opałach. No i właśnie na początku, bo tam trzeba naprawdę bez żadnej pomyłki wszystko wykonać. Chyba, że liczymy jeszcze dalszy moment wewnątrz hangaru gdzie już trzeba się skradać - tu zginąłem dwa razy przez nieuwagę. Ale to trudny "poziom" i jestem niemal pewien, że teraz mogłoby mi się nie udać i za 5 razem jak tak myślę o tym pośpiechu i maksymalnie przyśpieszonym biciu serca :P No i jeszcze Jack reagujący na sytuację.
Jednak myślę, że za pierwszym razem tego się przejść nie da. Między innymi dlatego, że z tym oknem na początku to nie wiesz, że trzeba koniecznie zaryglować wszystkie drzwi, bo inaczej nie wyjdziesz.
Poza tym szkoda, że gra nie doczekała się patcha, bo kilka bugów jest. Np. teraz się naprawdę poważnie wk*rwiłem. Byłem już w rozdziale z marines i schodząc po linie wpadłem do rzeki pod lodem. Najgorsze jest to, że niewiadomo czemu gra się zwyczajnie nie zapisała, i to nie raz, bo zaczynam grę koło szybu windy, tam gdzie schodzę na dół by gazem zatruć potwora :|
Ale i tak jest świetnie. A teraz wracam do gry, bo mnie strasznie wciągnęła :P
ronn [ moralizator ]
Nie miała się czego doczekiwać. Studio upadło, główny programista dokonał za darmo konwersji na PC (podobno)
Mimo wszystko gra jest genialna.
H@rd [ Pretorianin ]
No właśnie, to prawda, że jeden człowiek skonwertował tą grę na PC ? Czasem kilkunastu nie może sobie dobrze poradzić z takim zadaniem.
Poza tym zgadzam się.
I jeszcze jedno, czy w planach jest jakaś gra oparta na mitologii Cthulhu ?
Hawkman [ Generaďż˝ ]
Ja odpuscilem jak z horroru zrobil sie Serious Sam czy inny doom.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
I jeszcze jedno, czy w planach jest jakaś gra oparta na mitologii Cthulhu ?
Sherlock Holmes: przebudzenie, ale to przygodówka :)
H@rd [ Pretorianin ]
Hawkman -> Masz czego żałować, bo potem również jest bardzo klimatycznie. I nie przez całą rafinerie biegasz z gnatem :)

EA_GAMES [ Pretorianin ]
Obejrzałem kilka filmów na you tube o call of cthulu i muszę przyznać że gra ma klimat przez wielkie k, ale za bardzo na psychologię wjeżdża w ten mniej pozytywny sposób!
Gdyby klimat był mniej nasiąknięty psychozą, religijnymi odnośnikami czy opętaniami to gra była by lekko strawna a tak to trudno będzie o niej zapomnieć i będą wracać te mniej ciekawe obrazy w przyszłości dlatego nie zagram w tą grę :) !
H@rd [ Pretorianin ]
Ja pi*rdole. Na początku rozwiązanie z emocjami Jacka mi się podobało, bo w żadnej innej grze się na to nie natknąłem, ale czasem to utrapienie i wrzód na dupie... nie mogę pokonać Dagona, już mnie to wkurza. Chyba 5 razy próbowałem i gość ciągle dostaje załamania psychicznego. Nawet nie ma czym tego załagodzić, jedynie schować się w jakimś kącie. Tak też zrobiłem i co ? Pojawił się Dagon, myślę ok poczekam na następny raz bo teraz na pewno nie zdążę. Czekam chyba z 3 minuty, a on ciągle się po bokach statku pojawia :| Raz jest tak, że po chwili się pojawi przed statkiem, a czasem trzeba czekać i czekać. I w ogóle władowałem w niego chyba z 6 czy 7 pocisków, a on dalej hasał i Jack się załamał :D
EA_GAMES -> żałuj, gra nie jest wcale taka straszna, klimatyczna bardzo. Czasem potrafi wkurzyć, ale i tak jest IMO genialna.