GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

krucjata przeciw p2p trwa ..............

07.10.2002
13:24
[1]

-27fps- [ Konsul ]

krucjata przeciw p2p trwa ..............

.................. oto fragment (nie ukrywam jednej z Polskich stron) dotyczący użytkowników progsów p2p......

Walka z internetowym piractwem odbywa się na różne sposoby. Koncern Warner za pomocą swojej firmy internetowej MediaFroce i jej programu "mediaSentry" automatycznie skanuje sieci P2P w poszukiwaniu nielegalnie udostępnianych plików. Po znalezieniu takiej osoby, program automatycznie zapisuje datę, czas, nazwę programu i IP. Następnie wysyłany jest list do dostawcy internetu danej osoby i naciska z prośbą o blokadę dostępu do sieci. Co dzieje się dalej, to już zależy od koncernu, przeważnie jest tak, iż "wyłapane" osoby mają proces sądowy. Serwis "p2pnet" opisał przypadek Kanadyjczyka - użytkownika, Grokstera, który został "wytropiony" właśnie w ten sposób. 1 października 2002 po zalogowaniu do sieci otrzymał list od firmy Sympatico - zarządzanej przez największego operatora telekomunikacyjnego Bell Canada - w którym użytkownik jest informowany o tym, iż koncern Warner Bros zgłosił łamanie przez niego praw autorskich. Firma zachęca go do szybkiego skontaktowania się z koncernem i podkreśla, iż możliwe jest, iż straci dostęp do sieci. Jednak może być to dopiero początek jego problemów. Autorzy strony "p2pnet" napisali do firm Sympatico i MediaForce, aby dowiedzieć się więcej szczegółów, jednak odpowiedź jeszcze nie dotarła. Oto przykładowy komunikat dostarczony przez program MediaForce:

"Unauthorized Distribution of the Copyrighted Motion Picture Entitled +++++++
Infringement Detail:
Infringing Work:+++++++
Filename: [TMD]+++++++.++++.(FTF).TS.(2of2).avi
First Found: ++ Sep 2002 ++:++:+ EDT (GMT -0400)
Last Found: ++ Sep 2002 ++:++:+ EDT (GMT -0400)
Filesize: +++,+++k
IP Address: ++.++.++.+++
IP Port: 1214
Network: Grokster
Protocol: FastTrack
Username: +++++@Grokster"

+ - tym znakiem są zakryte zastrzeżone informacje

List otrzymany przez wspomnianego Kanadyjczyka oraz list wysłany z pytaniami do opisanych firm można przeczytać <link>

07.10.2002
13:50
[2]

darkomen2 [ Konsul ]

Przynajmniej w necie bedzie mniejszy ruch, mam tak zapchane lacze(stale) ze bez przerwy zrywa mi polaczenie. Wszyscy cos zasysaja, wiec jak przestana to poprawi sie jakosc polaczen :)

07.10.2002
13:50
[3]

bartek [ ]

Nie strasz :)

07.10.2002
13:52
[4]

busy [ Pretorianin ]

rany julek co to bedzie ;)

07.10.2002
13:54
smile
[5]

Pieron [ Konsul ]

Powiem jedno - BUAHAHAHAHAHA. Zycze powodzenia w lapaniu okolo 50000000 ludzi na podstawie ich IP. Ponadto takie skanowanie IP jest niezgodne z prawem i nie stanowi zadnego dowodu. Kto mi zabroni miec jakis darmowy program, ktory nazwe sobie np. Men In Black II?

07.10.2002
13:57
smile
[6]

Jeremy [ Konsul ]

Eeeeeee tam - nie ma co panikować

07.10.2002
14:01
[7]

Azzie [ Senator ]

Otoz panowie jest o co panikowac. Malo ktora firma stajac przed wyborem: odlaczyc jednego uzytkownika od netu czy wdac sie w proces z koncernem wybierze ta druga opcje. Po rpostu jak dostana maila od jakiegos giganta z taka trescia to mozecie byc pewnie ze zablokuja porty temu uzytkownikowi lub odlacza go na stale od siecie. Dobrze wiem jak to wyglada w praktyce i mozecie mi wierzyc na slowo. Nikt nie bedzie w praktyce ciagal po sadach prywatnych uzytkownikow. Szkoda czasu i pieniedzy. Ale beda ciagane po sadach firmy udostepniajace lacza. I to one tak naprawde beda walczyly z piractwem w trosce o wlasna dupe.

07.10.2002
14:08
[8]

-27fps- [ Konsul ]

Azzie ---------> racja

07.10.2002
14:11
[9]

bartek [ ]

Moze sie nie znam ale czy TPSA ma prawo odebrac mi polaczenie z internetem? Rozumiem, ze skoro je dzierzawie moga wejsc mi do domu i zabrac mi np. Neostrade nie podajac zadnych konkretnych argumentow? A co jesli mam lacze oplacone na nastepne 2 lata? Moge "legalnie" ssac? :)

07.10.2002
14:13
[10]

griz636 [ Jimmi ]

a kto im zabroni???

07.10.2002
14:16
smile
[11]

-27fps- [ Konsul ]

.....kolejne info w tej sprawie.......... W USA pojawił się projekt ustawy, zgodnie z którą duże wytwórnie filmowe i muzyczne miałyby prawo włamywać się do komputerów zwykłych użytkowników w celu ustalenia, czy nie mają oni plików nielegalnie pobranych z Internetu. Projekt uwzględnia też możliwość prowadzenia agresywnych działań... zakłócających pracę komputerów, z których pobierane są podejrzane pliki. Takie akcje mogłyby być prowadzone bez ostrzeżenia. Użytkownikom przysługiwałoby jedynie prawo zaskarżenia koncernu w przypadku, gdyby jego działanie spowodowały straty przekraczające 250 USD. Autorem kontrowersyjnej ustawy jest kalifornijski kongresman Howard Berman, nazywany przyjacielem Hollywood. "Złodziej jest złodziejem, bez względu na to, czy kradnie płytę CD z półki sklepowej, czy nielegalnie pobiera utwór z Internetu – usprawiedliwia się pomysłodawca. – Przemysł muzyczny i filmowy tracą rocznie na piractwie 4,3 mld. USD." Standardowe procedury prawne nie dają spodziewanych efektów wobec skomputeryzowanych piratów działających w sferze, którą trudno skontrolować. Projekt jest więc efektem frustracji, jaką wśród dużych koncernów medialnych powoduje bezradność wobec zjawiska wymiany plików w sieciach peer-to-peer. Ponieważ sieci wykorzystujące protokół Gnutella nie wymagają centralnego serwera, nie można postawić zarzutu konkretnej osobie, że pośredniczy w nieautoryzowanej wymianie plików, a przecież nie sposób oskarżać wszystkich. Wydaje się, że koncerny medialne trochę jednak przesadzają. Chociaż Internauci masowo korzystają z systemów P2P, zdobywane za ich pomocą pliki nie stanowią nawet jednej setnej tego, co znajduje się na rynku. Nie wspominając już, że często pod 20 nazwami występuje ten sam, np. uszkodzony lub niekompletny plik. Dlatego warto się zastanowić, czy bezradność systemu prawnego wobec nowych form dystrybucji musi oznaczać zgodę na łamanie elementarnych swobód obywatelskich, zwłaszcza, że ten kawałek tortu nie wydaje się tak wielki, jakby chcieli różni panikarze. Wygląda na to, że po upadku Napstera i Audiogalaxy użytkownicy Internetu mają nowy temat do gorących dyskusji.

07.10.2002
14:16
[12]

Azzie [ Senator ]

bartek: Oczywiscie ze moze. Przeczytaj umowe. Na pewno znajdziesz tam odpowiednie punkty.

07.10.2002
14:18
[13]

-27fps- [ Konsul ]

griz636 --------> nikt ci nie zabroni ale sprawe możesz mieć

07.10.2002
14:20
[14]

Azzie [ Senator ]

bartek: Jesli placiles z gory to dostniesz zwrot. Jesli umowa wspomina o tym to mozesz dostac tez zwrot kosztow instalacji i jakistam okres wypowiedzenia. Ale potem baj baj, szukaj sobie innego dostawcy bo u tego juz na pewno nie dostaniesz lacza... A jesli ktos nie ma innego to jest zalatwiony...

07.10.2002
14:20
smile
[15]

griz636 [ Jimmi ]

-27fps--- ---> o co ci chodzi??? bo nie łapie??

07.10.2002
14:24
[16]

-27fps- [ Konsul ]

griz636 -------> ^up^ na samą górę

07.10.2002
14:26
[17]

griz636 [ Jimmi ]

-27fps- ----> "a kto IM zabroni" to napisałem w kontekscie pytania bartka czy TEPSA może zabrać mu łącze....

07.10.2002
14:26
[18]

Pieron [ Konsul ]

1. Ustawa ta jest dopiero w sferze projektow. 2. Ma ona dotyczyc terenu USA. A wiec co ona nas obchodzi?

07.10.2002
14:28
[19]

Azzie [ Senator ]

Pieron: Nie mowimy o ustawie ale o sprawie z pierwszego posta.

07.10.2002
14:30
smile
[20]

Pieron [ Konsul ]

Hehe a tak BTW to zaraz cos takiego spreparuje zeby nastraszyc kumpla :).

07.10.2002
14:37
[21]

Adamss [ -betting addiction- ]

oj...cos sie szykuje ;-)

07.10.2002
14:43
smile
[22]

Adm. Krzysztow [ Pretorianin ]

ROTFL!!!!! I co, taki dostawca internetu sam sobie będzie klietnów obcinał? Weźmy takie Chello. Mogą mieć ok. 1 000 000 klientów. I nagle odetną z pół miliona? 3/4 miliona? Wówczas to odbije się na innych, bo będą musieli podwyższyć rachunki, z przez to inni odejdą. Ehehehhh....

07.10.2002
14:56
[23]

Azzie [ Senator ]

Poznasz glupiego po smiechu jego.... Z programow p2p korzysta jakies 25%(dajmy niech nawet bedzie to polowa) osob majacych stale lacza. Wiekszosc ludzi ktorzy maja stalki nawet nie wie co to jest p2p. Z czego maniakalnie i nieustannie korzysta pewnie z 5%-10% osob majacych stale lacza. Wystarczy polowe z tych 10% maniakalnych odciac i rozglosic to wsrod pozostalych abonentow a reszte o tym powiadomic aby wiekszosc sie przestraszyla i przestala korzystac. Zostana naprawde niewielkie w liczbie jednostki Zreszta jest prostsze rozwiazanie. Wystarczy odciac kilku a potem zablokowac porty na ktorych p2p dzialaja. I juz. problem z glowy.

07.10.2002
14:59
smile
[24]

Lophix [ Lege r ]

Azzie --> Wtedy po tygodniu bylyby zablokowane wszystkie porty bo tak szybko programy zaczynalyby korzystac z nowych.

07.10.2002
15:03
[25]

Azzie [ Senator ]

Lophix: No i tak niestety moze byc. To by bylo najgorsze wyjscie ale tak naprawde w wiekszosci umow nie ma napisane ktore uslugi maja dzialac... W czarnym scenariuszu moze okazac sie ze np zostana nam porty smtp, pop, http i shttp :) Zreszta jak pisalem: sama swiadomosc ze mozna byc odlaczonym sporo osob zniecheci do tego aby korzystac z tych programow. A sila programow p2p jest w tym ze zbieraja zasoby setek tysiecy osob. Gdy ich liczba zacznie spadac, to niektorzy zaczna od nich odchodzic tylko dlatego ze nie znajduja juz tego czego szukaja... Wiele osob zacznie np tylko sciagac, nic nie udostepniajac w zamian, aby nie ryzykowac wpadka. Jaka zmora wszystkich p2p sa tacy ssacze to chyba kazdy wie...

07.10.2002
15:04
smile
[26]

Adm. Krzysztow [ Pretorianin ]

Lophix --> Właśnie. There is a will, there is a way. Azzie --> Idź się lepiej piwa napij albo wróć do szukania głupich melodyjek... Poza tym, ciekawe masz statystki, jakieś badania robił waść?

07.10.2002
15:05
smile
[27]

Quicky [ Senator ]

Dobrze, że mam te parę oryginalnych płyt z muzyką... będzie co słuchać jak stracę wszystkie mp3 :)

07.10.2002
15:07
[28]

Azzie [ Senator ]

adm.krzysztof: rownie ciekawe statystyki jak twoje...

07.10.2002
15:13
smile
[29]

Holy wood [ Pretorianin ]

Cóż widze, że Azzie znów stara się być w centrum uwagi. Nie wiem jak Wy ale ja po przeczytaniu tego czegoś skasowałem wszystkie p2p, też Wam to radze.

07.10.2002
15:15
[30]

Adm. Krzysztow [ Pretorianin ]

Assie --> A co ty myślisz? Że wszyscy są takimi cnotkami-dewotkami jak ty? Ogromna liczba ludzi posiada popularną "stałkę" bo "mozna ściągać empetrójki i divixy". I to jest główny powód dla którego sporo osób zakłada stałe łącze. Zresztą to też nie problem, znam modemowców co namiętnie kożystali z audiogalaxy, a nawet kolesia, co przez Direct Connect całego Homeworlda ssał, na taryfie TPSA...

07.10.2002
15:15
[31]

Azzie [ Senator ]

Ja sie nic nie staram. Po prostu dyskutuje. To ze ktos stawia mnie w swoim centrum to juz nie moj problem :>

07.10.2002
15:17
[32]

Azzie [ Senator ]

Tak, a wiekszosc moich znajomych mieszka w miescie. Znam nawet takich co mieszkaja w miescie cale zycie! Wniosek z tego ze wszyscy w Polsce mieszkaja w miescie. :>

07.10.2002
15:19
[33]

griz636 [ Jimmi ]

tylko ja mam k***** pecha i mieszkam na wsi!!!!

07.10.2002
15:19
[34]

-27fps- [ Konsul ]

Holy wood ------> poważnie skasowałeś?

07.10.2002
15:22
[35]

-27fps- [ Konsul ]

griz636 --------> R E S P E C T

07.10.2002
15:24
[36]

Azzie [ Senator ]

adm.krzysztow: I tak apropo. Gdzies pisalem ze nie korzystam/korzystalem z programow p2p? Ja nie oceniam tutaj moralnosci czy tez nie, tego procederu a jedynie techniczne mozliwosci ukrucenia go. Szarym uzytkownikom internetu moze sie wydawac ze sa bezkarni ale to nieprawda. Moje doswiadczenia po obu stronach barykady wskazuja na cos zupelnie przeciwnego :) Administrowalem serwer w sieci ponad 200 uzytkownikow i widzialem kto, ile i z czego korzysta. I wiem co by bylo gdyby pojawily sie naciski z zewnatrz z takimi pogrozkami ze strony duzego koncernu.

07.10.2002
15:31
[37]

Azirafal [ Konsul ]

Azzie ---> A na jakiej podstawie koncern miałby pozwać dostawcę? To, że użytkownik łamie prawo jest jego problemem.

07.10.2002
15:34
[38]

Holy wood [ Pretorianin ]

Adm.krzysztow nie masz się co kłucić bo jak sam Azzie napisał on sie na tym ZNA. Ja tez ZNAM kupe osob ktore maja stalke a nie wiedza co to p2p, baaa oni nie wiedza co to mp3. Z moich statystyk wynika, że 99% mających stalki wysylaja tylko sms.

07.10.2002
15:43
[39]

-27fps- [ Konsul ]

Holy wood ----> ja mam stałe i nie wysyłam esemesów

07.10.2002
15:44
[40]

Azzie [ Senator ]

Azirafal: Nie wiem dokladnie, nie jestem prawnikiem. Skoro wysuwaja takie pogorzki (vide przytoczony fragment) to pewnie maja jakas podstawe prawna. Zreszta tutaj chyba bardziej wchodzi w gre wojna psychologiczna: malo ktory dostawaca internetu (zwlaszcza jesli jest maly) bedzie ryzykowal procesy z firma ktora moze przeznaczyc na prawnikow wiecej kasy niz roczny obrot malej firmy... Tak samo aspekt psychologiczny bedzie gdy zaczna sie te listy i pierwsze niesmiale przesladowania uzytkownikow: "moj kumpel dostal, w sieci pelno osob sie skarzy, to moze i na mnie padnie". Nawt jesli koncern nie wygra zadnego procesu to i tak wygra wojne psychologiczna. Odpowiednio wyslane pogrozki i informacje zdzialaja cuda. Tez w to nie wierzylem az nie zobaczylem co mozna zdzialac paroma mailami i telefonami :) Przyklad? Powiedzmy ze mamy jakas mala firme, ktora dostarcza internet na np kilku osiedlach. Wysylamy informacje z ultimatum do tej firmy a takze do firmy ktora dostarcza im lacza (supermedia, ipartners itp) -male firmy zawsze maja wykupione lacze od kogos wiekszego. Patrzymy gdzie maja wykupiona domene? NASK? No to do nasku maila (oczywiscie kopie wszystkich maili do tych firm wysylamy do naszej ofiary. Pozniej patrzymy czy jakis inne firmy nie wspopracuja z naszym celem. Do kazdej ktora znajdziemy wysylamy "uprzejme informacje" z sugestia ze dana firma ma klopoty i moze stracic lacze jak takze wyplacalnosc. A pozniej podobny mail do tych uzytkownikow ktorzy korzystaja z lacza firmy-celu. I co sie dzieje? Nagle okazuje sie ze biedna sekretarka ktora miala 2 klientow dziennie, odbiera 20 telefon na godzine, ludzie panikuja, plotki sie rozchodza ze firma upada, kontrahenci dzwonia zdenerwowani ze kasy nie dostana... Nacisk na kadre kierownicza rosnie az w koncu dla samego swietego spokoju prezes kontaktuje sie z koncernem i idzie na ugode. Tak sie wlasnie zalatwia male firmy. Niewielkim nakladem kosztow i czasu. Jak to sie robi z wiekszymi to dokladnie nie wiem, ale jak zostane prezesem jakiejs to Wam opowiem :))) Ale jestem przekonany ze tez sa metody. Zauwazcie ze wiekszosc duzych firm np TPSA ma akcje na gieldzie. Kazda wieksza awantura, proces itp narusza wiarygodnosc firmy, straszy akcjonariuszy, cena akcji spada. Czy taki Deutche Telekom majacy ogromna ilosc akcje TPSA bedzie zadowolony jak przez glupie procesy bedzie tracil kase na akcjach ktore posiada? Nie sadze. Rowniez pojawia sie naciski aby sprawe zalagodzic. Zalagodzic niekoniecznie z korzyscia dla szareg uzytkownika...

07.10.2002
16:43
[41]

Adm. Krzysztow [ Pretorianin ]

Poczytajcie sobie BuisnessWeek (Nr. 10 AFAIR). Jest tam ciekawy artukuł "Gangster z Myszką".

07.10.2002
17:00
[42]

artikus [ Pretorianin ]

Przepraszam bardzo, a co zrobia modemowcom? Fakt, że ściąganie filmu 700 megowego na modemie to czysta głupota, ale powiedzmy, że paru się takich znajdzie. I co operator odłączy im telefony? To pójdą do budki telefonicznej:-) IMHO jest to walka z wiatrakami. Jest tak samo jak z hekierami. Walczą z nimi właściwie od początku powstania inetu i co? I dalej łamią systemy. Tak samo jest i będzie w przypadku p2p. Tak nie da rady to "fachowcy" znajdą inny sposób. Inna sprawa to jak głęboko dana firma/osoba może się posunąć w dostęp do cudzych danych.

07.10.2002
17:02
[43]

mateusz2 [ Senator ]

Hmm...Byłoby nieciekawie...

07.10.2002
17:14
[44]

xywex [ mlask mlask! ]

Jak nie nowy securerom to szantaż i pogróżki a na dokładkę lelalne włamy do kompa :-( Co się na tym świecie dzieje...

07.10.2002
18:44
smile
[45]

Atreus [ Senator ]

jak tylko znikną programy typu p2p, to piraci z bazarów mogą zacierać ręce... I tak producenci nie zwyciężą całkowicie nad nieuczciwymi użytownikami. Oczywiście nie jestem zwolennikiem brania wszystkiego za darmo i broń Boże nie chcę tym postem wywołać kolejną bezsensowną wojnę...

09.10.2002
14:51
[46]

-27fps- [ Konsul ]

hmm......... ostatnio nawet chciałem ściągnąć z kazy i imesha utworek Lohen & Lomax - Live on! ściągnałem 5 utworów i każdy był tak przerobiony że się go słuchać nie dało (tzn kawałek piosenki powtarza się przez cały utwór) a userzy byli wszyscy inni - wiec jak ci się podoba utwór to sobie kup płytę :( ...... a nie ściągaj z p2p bo wałki robią najczęściej wydawcy i producenci

09.10.2002
15:19
[47]

WOCIEH [ wojcieh ]

Holy wood --> "Z moich statystyk wynika, że 99% mających stalki wysylaja tylko sms." - a te badania to na ilu osobach robiłeś ? 2, może 3 osoby/100 :) A tak wacając do tematu to: pierwsze primo - zanim to dojdzie do skutku to poczekamy z 5 lat :) i będzie pewenie tak jak z łapaniem piratów na giełdach, czyli złapią 10 % a na resztę zabraknie kasy, albo czegoś innego :( dwa - NIKT NIEMA PRAWA SKANOWAĆ MICH PORTÓW - hacking ? To tak jakby ktoś łapał złodzieji okradając ich !

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.