req_ [ wet and dirty ]
Zespół do polecenia: The Mars Volta
Z okazji najbliższego ich koncertu w Polsce (25.07) postanowiłem spróbować zainteresować Was ich muzyką, ponieważ przeglądając forum nie natknąłem się na niemal żadną informację o nich.
Info:
Gatunki: rock progresywny, rock psychodeliczny, post hardcore, jazz-rock, ambient, rock latynoski
Przykładowe piosenki:
Televators:
L'Via L'Viaquez:
Amputechture:
Son et Lumiere + Inertiatic:
last.fm:
Jak wrażenia? ;)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Panowie tak mieszają, że chyba sami do końca nie wiedzą, co chcą grać. Ni to rock progresywny, ni to psychodela, ni to ambient...
Na dodatek drażni mnie dość krzykliwy wokal, ale co kto lubi.
Dość szybko sobie odpuściłem, ale polecam spróbować, bo komuś może się takie granie spodobać.
req_ [ wet and dirty ]
Najlepsze jest to, że dają koncerty około 3-godzinne, a grają tylko parę kawałków, w połowie improwizowanych ;)
Madril [ I Want To Believe ]
Bardzo lubię. :) Na koncercie niestety nie będę, bo wyjeżdżam na koncert Maiden tego dnia akurat. Mam nadzieję, że następnym razem się uda. :)
Lutz [ Senator ]
przeciez ten zespol jest tak stary jak internet :D
N|NJA [ Senator ]
Najlepsze jest to, że dają koncerty około 3-godzinne, a grają tylko parę kawałków, w połowie improwizowanych ;)
I dlatego na koncercie byłem raz i więcej być nie chcę, bo nudne sa jak flaki z olejem, nie wiem, moze to ze mną cos nie tak, ale nie lubię czternastominutowej gitarowej masturbacji, podczas której oczy same się zamykają.
Televators było warte uwagi i jak najbardziej strawne, potem (czytaj "Franciszka niemowa") niestety panowie z afro poszli w kierunku niestrawnego i zupełnie niepotrzebnego eksperymentatorstwa i semi-noizowego smęcenia, co skutecznie mnie odstraszyło.
Szczerze mówiąc bardziej bym polecił poprzedni projekt, At the Drive-In, który nawet po latach brzmi jak coś nowatorskiego, a jednocześnie nie wali z kilometra pretensjonalnym przekombinowaniem.
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
O wyjątkowo zgadzam się z Yogim :]
Zespół nudny jak flaki z olejem :]
N|NJA [ Senator ]
Zgred-> A tam wyjątkowo, z Iron Maiden tez się przecież obaj śmiejemy :P
...i pewnie obaj za młodu bylismy na ich koncercie :)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Szczerze mówiąc bardziej bym polecił poprzedni projekt, At the Drive-In
O to to! Niech przemówi muzyka: Quarantined - jeden z lepszych utwór na "Relationship of Command"
Behemoth [ Kruk ]
Zgredek ==> Zauważyłem, że jak wypowiadasz się o jakiejkolwiek muzyce to mocno nadużywasz tych słów (nudny i monotonny). Wysil się czasem na coś innego, bo monotonny jesteś :D
Taven [ Generaďż˝ ]
Mniej nudne niż Tool, choć Omar nie rysuje jednak tak fajnych mapek niebios jak Mayard.
Zespół do zapomnienia.
PunkNotDead [ IMAGINE ]
wiadomo coś czy Frusciante z nimi wleci do Stodoły?
fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]
ZASPALEM NA KONCERT.