--> Archiwum Forum
H@rd [ Pretorianin ]
Klocki hamulcowe - samochód
Kilka pytań:
W jakich okolicznościach mogą pęknąć klocki hamulcowe ?
Czy może się to stać przy wyjmowaniu koła.
THx za odp.
wysiak [ Senator ]
Klocki (ani tarcza) w zaden sposob nie dotykaja samego kola, nie wiem jak trzebaby zdejmowac kolo, zeby je uszkodzic..
Lupiezca --> Zmiana temperatury moze raczej zaszkodzic tarczy hamulcowej (metal), klocki sa ceramiczne, powinne raczej by bezpieczne..
~Łupieżca~Umysłów~ [ Mroczny Sędzia ]
1. Wydaje mi się, że mogą pęknąć od gwałtownej zmiany temperatury.
2. Przy zdejmowaniu koła są raczej marne szanse na uszkodzenie klocków.
beowulff [ konsolowiec ]
Z zuzycia, z naglej zmiany temp. (np jak hamujesz i wiedziesz do wody), ze zlego zamocowania, ale ze zdejmowania kola raczej nie....
hubs [ Black ]
Prędziej pęknie tarcza niz klocek
stanson_ [ Szeryf ]
Ani kolcki, ani tarcze, nie mają prawa popękać przy zdejmowaniu koła, bo podczas tej czynności nawet ich nie dotykasz.
Od nagłej zmiany temperatury (hamowanie i wjechanie do wody) to pękają co najwyżej najtańsze podróbki, choć i tak w życiu o takim przypadku nie słyszałem.
Tarcze albo klocki mogą się ewentualnie posypać (popękać), jeśli są już tak cienkie jak paznokieć.
macuk [ Centurion ]
[3]
Danley [ slow but dangerous ]
Ciężko sobie wyobrazić jak może pęknąć klocek hamulcowy. Jedyne co mi przychodzi na myśl to zmęczenie materiału spowodowane bardzo długim użytkowaniem. Swego czasu jak jeszcze miałem rzęcha, to sam sobie robiłem klocki hamulcowe z okładziny od autosana, co pomimo że było samoróbką, to tak naprawdę bardzo solidną konstrukcją - prędzej by nie wytrzymała tarcza.
Pilotiusz [ Konsul ]
Danley --> malo widziales :D "rzęcha" znaczy co miales malucha?? tam nie bylo klockow :D
a klocek moze popekac, jesli ma wady fabryczne, moze sie okladzina od metalu odwarstwic
jesli sa eksploatowane dosyc ostro (przegrzane), np w KJSach, to przy koncu jego zywotnosci moga sie rozpasc, widzialem kilka takich przypadkow
Danley [ slow but dangerous ]
P205gti, a rzęch bo to było auto do głupot i rozwalania.
©®© [ Generaďż˝ ]
Z tym pękaniem tarcz i klockow to jednak zdarzaja sie takie wypadki, znajomemu kilka lat temu, w passacie odebranym miesiac wczesniej z salonu pekła podczas jazdy tarcza w tylnim kole blokujac je i powodujac poslizg. Auto poodbijało sie od barierki przy drodze, i zaczeły sie wtedy schody, bo domagał sie odszkodowania, wymiany auta na nowe gdyz rzeczoznawca zakwalifikował tą usterke jako wade fabryczną pojazdu. Długo to trwało ale sie udało.