GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ciekawostki (Piramida Cheopsa) - część II

06.10.2002
16:40
[1]

Satoru [ Child of the Damned ]

Ciekawostki (Piramida Cheopsa) - część II

Czy to prawda, że mięso umieszczone w piramidzie wolniej gnije..? Jak te ogromne budowle byly budowane? Jak to się dzieje, że narzędzia ostrzyły się same..?

Pozważań na temat tajemnic starożytnego Egiptu ciąg dalszy:)

Poprzednia czesć

06.10.2002
16:56
smile
[2]

Satoru [ Child of the Damned ]

No juz pewnie wiecie, że narzędzia pozostawione w piramidzie ostrzyły się same. A teraz ciekawostka, w czasach, kiedy w Polsce było trudno o różne produkty, także o żyletki, robiło się miniaturę piramidy cheopsa, wg jakiejś określonej skali i umieszczało się w środku starą, stępioną żyletkę. Po jakiś czasie była znowu ostra... to nie fałsz! Jak to sie dzieje? Zapomniałam dodac, że żyletka musiała być umieszczona w jakiś określony sposób, zdaje się Połnoc-Południe ale głowy nie dam.

06.10.2002
17:04
smile
[3]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Kade piszesz : Czy wiedzieliście żę: 1>Gdy podzielimy długość boku piramidy przez jej wysokość otrzymamy liczbę PI (do 6 miejsca po przecinku). Prosze bardzo: WYMIARY WIELKIEJ PIRAMIDY wg. J.H.Cola 1925 r Wysokość do teoretycznego wierzchołka: 146,73 m Przeciętna wysokość bocznej ściany: 186,47 m Obwód podstawy: 921,459 m Powierzchnia podstawy: 5,3068 ha Objętość piramidy: 2.595.556 m3 Boki: zachodni: 230,359 m wschodni: 230,392 m północny: 230,255 m południowy: 230,453 m Moze mi powiesz co mam podzielic przez co zeby dostac PI z dokladnoscia do CHOCIAZ RZEDU WIELKOSCI ?? :) Jedziemy dalej :) 4>Gdy pomnożymy pierwotną wysokość piramidy przez milion otrzymamy odległość między Ziemią a Słońcem. Wysokość do teoretycznego wierzchołka: 146,73 m Ni jak po pomnozeniu tego przez milion nie wychodzi : Średnia odległość od Słońca (w km) 149 597 890 Brakuje jakis trzech zer... Ciekawe co z : 5>Ogólna masa piramidy pomnożona przez milion daje masę kuli Ziemskiej. Piramida wazy okolo 5 *10^9 (kg) a Masa Ziemii (w kg) 5.9742 x 10^24 no tutaj to autor ciekawostki musial byc na ciezkim kacu ;)

06.10.2002
17:09
[4]

Satoru [ Child of the Damned ]

Robo--->obawiam się, że Kade tego nie wymyślił...:) Dzisiaj rozmawiałam z Tatą na ten temat i tez wspomniał o tych własnie zaleznosciach...

06.10.2002
17:09
smile
[5]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Co do zyletek to jest jak najbardziej parwdziwe ! Wystarczy siegnac do literatury i tak np. Terry Prachett w wielkim dziele naukowym pt. "Piramidy". Jest tam doskonaly opis magazynowania czasu ! przez piramidy. A cala tajemnica ostrzenia tepych zyletek polega na tym, ze wlozona tepa zyletka jest przenoszona w czasie do momentu gdy byla ostra. Ot i cala tajemnica.

06.10.2002
17:11
smile
[6]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Satoru -> nie napisalem, ze Kade to wymyslil tylko, ze "no tutaj to autor ciekawostki musial byc na ciezkim kacu ;)"

06.10.2002
17:16
smile
[7]

Satoru [ Child of the Damned ]

Robo--> aaa miałes na mysli pierwotnego autora ciekawostki:))) Ja się w to nie mieszam, z matematyki ledwo zdaję, nawet zwaliłam klasówkę mimo wytęzonej pracy innych nade mną (pozdrawiam, MOD:)) A z tym przenoszeniem w czasie... przykro mi Robciu, ale mi to wiele nie wyjasnia, a wręcz przeciwnie, gmatwa bardziej, bo sugeruje dzialanie jakichs mocy ponadnaturalnych - przecie czasu wstrzymywac nie mozna!:)

06.10.2002
18:28
[8]

Kade [ Senator ]

AK-->Rozumiem że w ostatnim geście chodziło Ci o mnie:)Naiwniak może i jestem ale z czasem przejdzie:) _Robo_-->Niewiem który z nas mówi prawdę .Dzisiaj Ci tego niepowiem dopiero jutro po lekcjach. Bo to wszystko wiem z książki którą miała nauczycielka. A przedchwilą podzieliłem DŁUGOŚĆ BOKU PRZEZ POŁOWĘ JEJ WYSOKOŚCI w zaokrągleniu bez miejsc po przecinku i wyszło mi 3.15 !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Satoru-->Dzięki za to że mnie broniłeś:)

06.10.2002
18:30
[9]

Kade [ Senator ]

Zapomniałem co do tych narzędzi które ostrzą się same to ma to coś wspólnego z polem magnetycznym.

06.10.2002
19:00
smile
[10]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kade---> nosz cholera!:) Jesteś kolejną osobą w wątku o snach (pierwsza był suicide, pozdrawiam!:)) której zwracam uwagę, że jestem female!:) więc nie "broniłeś" a "broniłaś" :)

06.10.2002
20:10
[11]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

misiaq wspomnial w tamtym watku o zwiazkach piramid z gwiazdozbiorem oriona, Egipcjanie wierzyli ze na ktorejs z gwiazd (nie pamietam ktorej) mieszka Ozyrys, i do jego krolestwa trafiaja zmarli. jeszcze jedna ciekawostka, waski wylot w piramidy jest skierowany ku bodaj srodkowej gwiazdzie gwiazdozbioru Oriona,to kolejny dowod na wysoki poziom matematyki Egipcjan

06.10.2002
20:23
[12]

AK [ Senator ]

Kade - akurat nie o ciebie mi chodziło, ale winni i tak pewnie zignorowali to co pisałem. Co do żyletek - sam próbowałem, próbowali moi znajomi. Obawiam się że to zwyczajne g**** prawda. Ale jeśli wolicie dalej czytać książki i artykuły, to proszę bardzo. Ja pozostanę w tym Wszechświecie.

06.10.2002
20:28
[13]

AK [ Senator ]

Kuzi - faktycznie, wielki wyczyn. Piramida wodąca swoim czubkiem za gwiazdą, to rzeczywiście coś! Sorki za sarkazm, ale naprawdę mnie dobijacie. Przecież gwiazdy poruszają się na niebie, tak w ciągu doby, jak w ciągu roku. Jedyne co może być prawdą, to że w określonym dniu lub tygodniu w roku czubek piramidy (czy jej szyby wentylacyjne, zależy od teorii) wskazuje jakąś konkretną gwiazdę. Prawda, układ piramid odzwierciedla Konstelację Oriona - składa się na niego siedem piramid. Temu nie da się zaprzeczyć. Egipcjanie po prostu zbudowali sobie niebo na ziemi. Nil miał być ich Mleczną Drogą. Ale do tego wcale nie trzeba wielkiej matematyki. Tak samo do tego, aby wycelować szyb w określony punkt na nieboskłonie.

06.10.2002
23:15
smile
[14]

Kade [ Senator ]

Satoru-->SORY zapomniałem:( Więcej się to nie powtórzy. Ale i tak dzięki:) AK-->Niebądz taki poważny popuść wodze fantazji:))

06.10.2002
23:19
smile
[15]

AK [ Senator ]

Kade - popuszczam wodze, ale tylko kiedy piszę opowiadania. Zobaczymy, może przejdzie mi to i na forum?

06.10.2002
23:24
[16]

Satoru [ Child of the Damned ]

AK---> ja w sumie uwazam, że to calkiem spoko, że próbujasz nas w pewien sposób doprowadzić do rozsądku:) Tylko hmmm cóż, niektórym ludziom inaczej powychodziły doświadczenia (np z żyletką) niż Tobie...:) Większosc rzeczy moze byc po prostu dopasowaniem faktów. Tak jak to robili po smierci Bruce'a Lee...:P Ja jednak wierzę w pewne niewyjasnione zjawiska, w moce nadprzyrodzone wiec do mnie takie suche myslenie nie przemawia:)

06.10.2002
23:31
smile
[17]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Zgadzam się z Tobą.

06.10.2002
23:32
smile
[18]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Podmieniali wam te żyletki na nowe żebyście się nie załamali ;PPPPP

06.10.2002
23:32
[19]

xywex [ mlask mlask! ]

chciałem tylko powiedzieć o tym że śledzę wątek od początku i jestem niem nadal bardzo zainteresowany :-) więc piszcie, piszcie!

06.10.2002
23:36
[20]

xywex [ mlask mlask! ]

viti --> gadaj co chcesz :-) ja wieże w takie sprawy ale na takiej zasadzie: to nie jest nic nadprzyrodzonego tylko nasza zacofana nauk nie jest tego w stanie zrozumieć/zbadać więc temu zaprzecza. Po prostu za mało wiemy.

06.10.2002
23:39
[21]

xywex [ mlask mlask! ]

Viti a nie viti, sorry!

06.10.2002
23:40
smile
[22]

Thomsen [ Pretorianin ]

hi hi :) no niezłe to się dopiero nazywa dorabianie ideologii do....(tutaj do piramid) piramidy są rzeczywiście niezwykłe ale należy raczej na nie patrzeć jako na wspaniałe dzieła architektury starożytnej a nie jak na ostrzałki żyletek :) faktycznie są osnute mgiełką tajemnicy (zwłaszcza w kwestii techniki ich budowania), ale oczywiście zieloni patrzą na nas ze swych latających talerzy, czy półmisków, truth is out there (czy jakoś tak) - ludzie nie dajmy się zwariować.....

06.10.2002
23:41
[23]

Kade [ Senator ]

xywex-->To może przyłączysz się do tworzenia nowych teori???:)) Ja jestem bardzo ciekaw co kryje się za tymi drzwiami (w tym tunelu wentylacyjnym) w piramidzie Cheopsa??? Może coś co rozwieje nasze wszystkie wątpliwości. BTW. Czy wie ktoś kiedy kolejna próba otwarcia owych drzwi???

06.10.2002
23:44
[24]

Satoru [ Child of the Damned ]

Hmmm... mnie zawsze bardzo interesowała klątwa faraonów, mnie w ogóle klątwy ciekawią... To zdaje sie miało związek z otwarciem grobowca Tutenhamona, ale potem to tez zostalo, aj min - nagły cykl zgonów - jakos wyjasnione... w z g l ę d n i e

06.10.2002
23:49
[25]

xywex [ mlask mlask! ]

Kade --> Skoro tak mówisz... :-) Swego czasu przeczytałem kilka książek na takie tematy i obilo mi się o usz coś takiego jak piramida Horusa, to takie cuś co wygląda jak dwie odwrócone piramidy wchodzące w siebie czubkami. Były opisywanie ich teoretyczne właściwości ale nie pamiętam tego. Może wie ktoś coś więcej na ten temat? BTW, ja chyba rzeczywiście wieże w takie rzeczy, bo inaczej po co bym nosił pierścień atlantów? PS Popatrzcie trochę po ludziach (nie tylko szaraczkach - w telewizi też go parę razy widziałem) - sporo osób go nosi, prawda?

06.10.2002
23:51
smile
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Satoru - Nie względnie, a wyjaśnione całkowicie. I nie tylko klątwa w Egipcie była, bo i u nas na wawelu, po otwarciu któregoś z sarkafagów w krótkim dosyć czasie poumierali ludzie.

06.10.2002
23:52
[27]

xywex [ mlask mlask! ]

Santoru --> Widze że się polubimy :-) Howard Carter, ten który brał udział w otwieraniu tego grobowca miał ze sobą ten pierścień (z krzemionki) i podobno jako jedyny z całej ekipy dożył sędziwego wieku. Przypadek?

06.10.2002
23:53
smile
[28]

xywex [ mlask mlask! ]

Viti --> Najpierw się brechtasz a potem potwierdzasz inną rzecz. Po której stronie barykady stoisz :-)?

06.10.2002
23:53
[29]

Satoru [ Child of the Damned ]

Viti---> a dla mnie względnie. Jak mowie - nie wierze do konca w racjonalne wyjasnienia. Gdyby wszystko daloby sie naukowo wyjasnic, to by bylo za łatwe. xywex--> jak ten piercien wyglada, bo po nazwie chyba nie łapie...

06.10.2002
23:54
[30]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Klątwy powiadasz . Mam na to swoją teorię:) Otórz to były jakieś bakterie uwięzione w piramidzie przez kilka tysięcy lat. Zaraz po jej otwarciu "zaatakowały" ludzi którzy się w pobliżu znajdowali. Po pewnym czasie zmieszały się z powietrzem i zginęły.

06.10.2002
23:55
smile
[31]

Thomsen [ Pretorianin ]

pierścień atlantów, sporo osób nosi ??????????????? czy on daje nieśmiertelność????????? a może kasy na maxa???????????? albo jednoczy siły kosmiczne??????????? a może ma wbudowany odtwarzacz mp3 (chyba atlanci go wymyślili):)))

06.10.2002
23:55
[32]

Satoru [ Child of the Damned ]

xywex-... zlitujcie sie ludzie nad tą moją xywą... spójrz jak się ją pisze, prosze...<:)

06.10.2002
23:57
[33]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kade---> własnie w ten sposób to sobie tłumaczyłam i w tym wypadku mogę takie wyjasnienie przyjać:) Ale nie wszystkie klątwy da się tak wyjasnic... Poza tym - jak (nawiązując do xywex'a) pierscien ma ochronic przed bakteriami..? ma automatyczny rozpylacz antybiotyku?:)

06.10.2002
23:58
[34]

xywex [ mlask mlask! ]

Santoru ------------->

06.10.2002
23:59
smile
[35]

xywex [ mlask mlask! ]

Satoru ---> W piersi się bjie i przepraszam!

07.10.2002
00:02
[36]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

xywex - Po żadnej. Co potwierdzam ? Że naukowców zabiły zarodniki grzybów czy inne paskudztwo które siedziało sobie spokojnie w grobie zanim nie wypuszczono tego czegoś na wolność. Nie poprę żadnej wyssanej z palca teorii, nie popartej naukowymi dowodami.

07.10.2002
00:02
[37]

Kade [ Senator ]

Thomsen-->Nie rób sobie jaj OK. xywex-->Nie słyszałem o tej piramidzie może powiesz coś więcej??? Z pierścieniem to samo ,jak on wygląda??? Satoru-->Z twoją ksywką każdy ma problem:)

07.10.2002
00:03
[38]

Satoru [ Child of the Damned ]

xywex- grrr...:) Przyznam ze nie zetknęłam się z tym motywem... jesli chodzi o egipskie elementy to miałam kiedys klucz zycia na szyję (lub jak kto woli - krzyz Ankh) ale gdzies mi wcięło, wszechmocna amba... Dawno dawno dostalam od kolegi malutki wisiorek w kształcie glowy Nefretete - na szczescie. Nosilam go przez kilka lat, zdjelam chyba ze 4 razy. I z racji ze w zyciu czasami wszystko sie wali zaczelam sie zastanawiac co potęguje, nie powoduje, potęguje niepowodzenia. Cos mnie tknęło, zdjęłam ten wisiorek i z miejsca poczułam ulgę... mial byc na szczescie. Teraz wisi na lampce...

07.10.2002
00:04
[39]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kade--> nie tylko z xywa ale i z płcią, jak widac:)

07.10.2002
00:04
[40]

xywex [ mlask mlask! ]

Kade --> Rysunek już masz :-) Co do tej piramidy to właśnie nic nie pamiętam poza nazwą - a i tej nie jestem pewien :-(

07.10.2002
00:05
[41]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Wiem że niektóych klątw nieda się w ten sposób wyjaśnić. Te pozostałe mogą być prawdziwe.

07.10.2002
00:06
smile
[42]

Thomsen [ Pretorianin ]

Kade ale jakich jaj ???????? ---------> po prostu mitologia a la Daniken to dla mnie big lol

07.10.2002
00:06
[43]

xywex [ mlask mlask! ]

Satoru --> Prepraszam, ale gdzie pomyliłem płeć :-)? Co do krzyża Ankh to słyszałem że jego stałe noszenie może być wręcz szkodliwe ...

07.10.2002
00:07
[44]

xywex [ mlask mlask! ]

Thomsen --> Każdy ma swoje zdanie... i swój poziom wypowiedzi.

07.10.2002
00:09
[45]

Satoru [ Child of the Damned ]

xywex-> plec to akurat inni, ekhem, nie bede palcami wytykac:) jak to szkodliwe..? Thomsen--> albo mi sie wydaje albo tu cuś nie pasujesz... Kade--> nie zapominaj, ze klatwy są rzucane i w dzisiejszych czasach...

07.10.2002
00:12
[46]

xywex [ mlask mlask! ]

nie pamiętam dokładnie, jak mówiłem, na bieżąco byłem z rok temu :-) ale zdaje się że ten krzyż był używany tylko podczas ceremonii/obrzędów czy jak to nazwać a jedo stałe noszenie bardzo niekorzystnie wpływało/wpływa na aure człowieka. Chyba :-)

07.10.2002
00:14
[47]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Nawiązując do wypowiedzi Thomsena. Daniken to krętacz jakich mało, sprytnie naginający fakty do swoich pseudonaukowych teorii. Robi z rodzaju ludzkiego idiotów, którzy sami do niczego by nie doszli gdyby nie pomoc jakichś kosmitów. Jak dla mnie teorie Danikena to bullshit.

07.10.2002
00:16
[48]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Tak wytykać palcami to nie ładnie;))) Wiem wiem mam nadzieję że nik nie rzuci na mnie. Zobaczcie czy działa wam ta stronka.Mi działała jak włączyłem pierwszy raz teraz już nie chce:( A jest ciekawa.

07.10.2002
00:20
smile
[49]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kade---> offtopicując:)---> przypominam ze zajmuję się ezoteryką, co prawda jestem poczatkująca ale swoje zrobic potrafie:) wiec jesli jeszcze raz powiesz do mnie w rodzaju męskim.... bedziesz musial polubic klątwy:PP;))) a strona nie dziala:)

07.10.2002
00:23
[50]

xywex [ mlask mlask! ]

strona działa ale baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo woooooooooooooooooooooooolno, jeszcze się cała nie załadowała

07.10.2002
00:28
[51]

Satoru [ Child of the Damned ]

mykam w kime. po 1 - forum sie pierdzieli. po 2 - poza rozwiazywaniem zagadek zwiazanych z egiptem lubie byc wyspana w szkole:) Nie piszczcie za duzo;)

07.10.2002
00:29
[52]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Obiecuję że już nie zapomne że jesteś kobietą. A tak na marginesie po rozmowie o klątwach jakoś mi się skojażyło: Jedna z przepowiedni Nastradamusa co do daty obrabowania jego grobowca. Rabusie chcieli obrobić jego grobowiec bardzo się zdziwili i uciekli z tamtą (pewnie z pełnymi gaciami). Gdy na jego szyji zobaczyli łańcuszek z dzisiejszą datą (znaczy datą tego dnia w którym chcieli ograbić grobowiec). Ciekawe prawda.

07.10.2002
00:31
smile
[53]

Kade [ Senator ]

To dojutra ja też lubię być wyspany w szkole:)

07.10.2002
00:35
smile
[54]

xywex [ mlask mlask! ]

no to i jak lece bo nie mam w zwyczaju rozmawiać sam ze sobą (jutro infa, ale będzie polewa:-)) DObranoc państwu.

07.10.2002
01:11
[55]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

a co sądzicie o niedawnej ekspedycji "national geografic" w którj robot przebił sie przez kamień w szybie? jak sądzicie co może sie tam dalej znajdować?

07.10.2002
06:36
[56]

Yonash [ Centurion ]

Dowiemy sie jak naukowcom pozwolą ujawnić,a na ezoterykę uważaj Satoru.Mpże być niebezpieczna.....

07.10.2002
07:14
[57]

Satoru [ Child of the Damned ]

Yonash--> uważam. Nie robie nic co by moglo komus w jakis sposób zaszkodzic.

07.10.2002
07:25
[58]

wysiu [ ]

Kilka uwag do amatorow..;) Klątwa wawelska została wyjasniona calkowicie i w sposob pełny - zarodnki jakichs grzybow - mam nawet o tym ksiazke, kupioną kiedys w Krakowie..:) Na 99,9 % to samo bylo w Egipcie..:) Ankh to egipski symbol życia i odrodzenia (reinkarnacji) - bogini Hator (tak, ta z 7 Życzeń;) ) trzymala go w jedej ręce, w drugiej miala symbol śmierci - nie pamietam jaki. Sam ankha nosze na łancuszku od kilku lat, ale nie wiem w jaki sposob wisiorek mialby w czyms pomoc albo zaszkodzić...;) A Nostradamus to calkiem inna historia, hehehe... Niestety nie ma zadnych dowodow na prawdziwosc jego przepowiedni, sa na tyle wieloznaczne i niejasne, ze mozna do nich eleganco dopasowywac fakty, gdy juz sie wydarzą... Niestety zaden "fakt w nich opisany" nie został "rozszyfrowany" zanim sie wydarzył..:) Wg. Nostradamusa papież juz nie żyje i toczy sie światowa wojna atomowa...;)

07.10.2002
10:55
[59]

AK [ Senator ]

Oj, Wysiu, wysiu... To nie według Nostradamusa, tylko według jego interpretatorów. Mimo wszystko, pewne aluzje do dzisiejszych wydarzeń można odszukać. Oczywiście, jeśli jest wiele zdarzeń, przepowiedzianych dodatkowo bez ładu i składu, nietrudno coś sobie dopasować. Ja poczekam i zobaczę ile lat będzie trwała "władza oddana bestii przez narody świata" - to bodajże z Apokalipsy, ale też przepowiednia. BTW - czy kobieta z koroną z gwiazd, rodząca w bólach, to przypadkiem nie Unia Europejska? ;)

07.10.2002
11:53
smile
[60]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Wysiu ma rację z przepowiedniami Nostradamusa. Wszyscy są mądrzy jak dopasowują je po fakcie. Dziwne że jakoś nikt nie układa z nich tak dokładnych losów świata, jak owe 'interpretacje a posteriori'.

07.10.2002
12:18
[61]

Kade [ Senator ]

Co do Nastradamusa to pisze on "głupoty" których nie sposób rozszyfrować przed faktem. Dopiero po stają się jasne.Wydaję mi się że to dlatego żeby nikt się pod nikogo nie podszywał ,np.: Gdyby ktoś wiedział o Hitlerze mógł by go zabić i podawać się za niego wtedy cała przyszłość mogła by uledz zmianie. Dlatego właśnie pisał "szyframi":)

07.10.2002
18:13
[62]

xywex [ mlask mlask! ]

Kade --> W takim razie po cholere wogóle je pisał :-)?

07.10.2002
20:20
[63]

AK [ Senator ]

xywex - jak to po co? Aby ktoś kiedyś w przyszłości popatrzył i powiedział - no i ktoś to przewidział! - a potem się zastanowił, aby kolejnego głupstwa nie palnąc, na miarę tych przepowiedzianych :) A poważniej - czyż nie sam Nostradamus napisał że przysżłość może być zmieniona, jeśli ludzie spostrzegą że robią źle?

07.10.2002
22:24
[64]

Kade [ Senator ]

xywex-->Pisał po to żeby kiedy się spełniął ludzie przeczytali inne i domyślali się tylko co może się zdarzyć ale nie mieli na to wpływu. AK-->Może być zmieniona.Tylko żeby ta dobroć którą będę chcieli zapobiec złu nie była jeszcze gorsza.

07.10.2002
22:30
[65]

xywex [ mlask mlask! ]

Wiecie, można by sobie taki troche dłuzszy wątek wykombinować, właśnie o takich rzeczach, możnaby też zlewać się z niektórych rzeczy o jakich tam gadają (NIEKTÓRYCH). Co o tym myślicie?

07.10.2002
22:33
smile
[66]

Satoru [ Child of the Damned ]

xywex---> mnie sie ten pomysł nie podoba

07.10.2002
22:34
[67]

xywex [ mlask mlask! ]

a tak konkretniej to czemu?

07.10.2002
22:35
[68]

Satoru [ Child of the Damned ]

bo jakos w tematach ktore tu poruszamy nie doszukałam sie zabawnych elementów

07.10.2002
22:40
smile
[69]

xywex [ mlask mlask! ]

grrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, wckęło mi kawałek posta! teraz to tak rzeczywiście wygląda, a miało być tak: Wiecie, można by sobie taki troche dłuzszy wątek wykombinować, właśnie o takich rzeczach, możnaby też zlewać się z niektórych rzeczy o których gadają w Nie do wiary jak nie będzie o czym gadać :-) (NIEKTÓRYCH). Co o tym myślicie? grrrrrrrr grrrrrrrr i jeszcze raz grrrrrrrrrrrrrr

07.10.2002
22:43
[70]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Popieram mnie takie rzeczy bardzo ciekawią i chciałbym żebyśmy podzielili się swoimi opiniami na ich temat a nie wyśmiewali się z nich. Możemy rozszeżyć wątek do ciekawostek z całego świata np.:UFO ,piramidy,Nastradamus,magia itp.

07.10.2002
22:46
[71]

xywex [ mlask mlask! ]

jej, ludzie pomyliłem się, nie chodziło mi o wyśmiewanie się z tych rzeczy tylko z głupot które czasem gadają w NWD...

07.10.2002
22:55
[72]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kade---> przypuszczam ze i tak bedziemy dyskutowac w nielicznym gronie, kiedys zalozylam wątek o okultyzmie i klątwach, chodzilo mi o info na temat tego drugiego i niewiele osob mialo cos do powiedzenia:) Ale jak najbardziej popieram:)) Tylko w next wątku trzeba bedzie nieco zmodyfikowac tytuł:) xywex---> dalej nie rozumiem

07.10.2002
22:57
[73]

Kade [ Senator ]

xywex-->OK przecież nic się nie stało. A mój post zacząłem pisać jak jeszcze twojego nie było (tego drugiego).

07.10.2002
23:02
[74]

xywex [ mlask mlask! ]

Satoru --> Chodziło mi o to że można by dalej ciągnąć wątek na ten temat, a co to wyśmiewania to miałem pomysł aby jak nie będzie o czym rozmawiać to można by śmiać/komentować/oceniać NDW.

07.10.2002
23:15
[75]

Kade [ Senator ]

Satoru-->Jak dla mnie to możemy nawet rozmawiać we dwoje:)Tylko czy Ty ,Wy będziecie chcieli rozmawiać na te tematy??? A tytuł wątku można zmieniać w zależności od tego o czym będziemy chcieli porozmawiać np.: Ciekawostki (Duchy) Ciekawostki (UFO) coś w tym stylu. xywex-->Wydaje mi się że te tematy można ciągnąć bez końca:) Zawsze znajdzie się coś ciekawego do powiedzenia.

07.10.2002
23:18
[76]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kade---> jak najbardziej popieram:))) Tylko w ciągu dnia wątki będa z moejj strony martwe... moje zycie zaczyna sie kolo 22:(

07.10.2002
23:44
[77]

Kade [ Senator ]

Satoru-->OK. Ja na forum jestem najczęściej od 15:00 do 18:30 i od 22:00 do 12:30. HE ale mam plan forum:))) BTW to o czym będzie następny wątek??? Co was interesuje???

07.10.2002
23:47
[78]

Satoru [ Child of the Damned ]

klątwy, klątwy klątwy...:) Moze jakies rytuały..? talizmany..? nyu?:)

07.10.2002
23:47
[79]

xywex [ mlask mlask! ]

Ja nadal proponuję pociągnąć stare cywilizacje, lecz nie ograniczać się do egiptu, w końcu inne też istniały :-) Dobra, teraz lece w kime, ale uważejcie bo jutro nie dam Wam spokoju :-)

07.10.2002
23:49
[80]

xywex [ mlask mlask! ]

hehe, i mamy dwa różne pomysły :-)

07.10.2002
23:52
[81]

Satoru [ Child of the Damned ]

xywex---> inne cywilizacje tez są ciekawe,np w czasach, gdy jeszcze nie bylo podrózy na dluzsze dystanse na terenie jednej z cywilizacji powstała rzezba człowieka o afrykańskich rysach.... Ale one moga miec ciekawą kulturę, rytuały... a widzisz, my to chiba tacy milośnicy tajemnic i zagadek:P Czego tam nie ma tyle cio w Egipcie.

07.10.2002
23:56
[82]

xywex [ mlask mlask! ]

Prawda, prawda wyraźnie nas coś do tego ciągnie :-) Dobra, więcej spiskowych teorii dziejów podrzuce jutro bo teraz podpieram się rzęsami :-( I teraz na serio: dobranoc :-)

07.10.2002
23:59
[83]

Satoru [ Child of the Damned ]

xywex---> w smietniczku lezy specjalny wątek do mowienia dobranoc z ktorego skwapliwie korzystam;)

08.10.2002
13:44
[84]

Kade [ Senator ]

Witam miłośników tajemnic:) Możemy rozmawiać o czym tylko chcecie i tak na wszystko przyjdzie pora:) No i może teraz ja powiem co mnie interesuje : UFO,duchy:))

08.10.2002
14:01
smile
[85]

Kade [ Senator ]

Hieroglify----------------------------->>

08.10.2002
14:02
smile
[86]

Kade [ Senator ]

Kurde jeszcze raz:(

08.10.2002
14:04
smile
[87]

Kade [ Senator ]

Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.... Niechce się wkleić:(((((((((((

08.10.2002
15:09
[88]

AK [ Senator ]

Satoru - mniemam, że chodzi ci o OLmeckie głowy?

08.10.2002
16:26
[89]

Satoru [ Child of the Damned ]

Witam:) Bede jakies dwie godziny:))) UFO to mnie tak srednio pociąga, chętnie poczytam ale sama do powiedzenia a duzo nie mam:) Ale duchy to jak najbardziej! Ak---> a cholera wie:)

08.10.2002
21:34
smile
[90]

Satoru [ Child of the Damned ]

up!:) co to, nie ma naszych członków członeczków?;)

08.10.2002
22:38
[91]

Kade [ Senator ]

Już jestem . To może jak niemamy nic do powiedzenia na temat piramid to założymy następny wątek??? Jest ktoś chętny do założenia jak tak to odrazu niech wybierze o czym będziemy rozmawiać:)

08.10.2002
22:42
smile
[92]

Satoru [ Child of the Damned ]

duchy:) ale nie zakładam, mowy nie ma:)! a w ogole to witaj:)

08.10.2002
23:02
smile
[93]

Kade [ Senator ]

Witam :) No to ja założę:)

08.10.2002
23:18
smile
[94]

Kade [ Senator ]

Link do następnej części (Duchy):

08.10.2002
23:52
smile
[95]

sas [ Pretorianin ]

Przepraszam, żę odzywam się dopiero po pewnym czasie. motherphucker --- >>> 1. Nie wiem która z piramid jest najstarsza ale polecam artykół który znajduje się pod podnym linkiem szczególnie koniec punktu 5, wnioski sam wyciągniesz. Ale uważam, że wszystkie piramidy są nieudaną kopią właśnie Wielkiej Piramidy. 2. Możliwę, że małpki w Afryce uwielbiają banany, ale banan pochodzi z Ameryki. Ja bardzo lubie tequile i kiwi chociaż nic z tego nie jest produkowane u nas w kraju. ;o)))) Kade --- >>> cebula niestety ma nasiona, a banan nie.

12.10.2002
20:44
smile
[96]

Satoru [ Child of the Damned ]

czy ktos ogląda program o Nefretete? leci teraz na Discovery

13.10.2002
00:51
smile
[97]

motherphucker [ Konsul ]

sas-->> dla mnie po prostu jak ktos pisze ze dana budowla jest "pierwszą jaka powstała" oznacza ze jest najstarsza. chyba to jest logiczne prawda? dlatego chcialem wykazac blad w mysleniu ze p. Cheopsa jest najstarsza. ps. link niestety nie dziala ,wiec nie wiem co tam bylo. ps2. nie przecze ze inne piramidy byly nieudolnymi kopiami tej najwiekszej (ale zaznaczam-- nie najstarszej). a co do drugiej sprawy...... to jest definicja jaka znalazlem w encyklopedii (wp): BANAN (Musa), bylina do 15 m wys., pochodząca z tropik. Azji i AFRYKI oraz pn. Australii; z podziemnego kłącza wyrasta nibyłodyga zbud. ze ściśle przylegających do siebie pochew liściowych, zakończona czubem liści kilkumetrowej długości, pojedynczych, często postrzępionych przez wiatr; ze szczytu zwisa na długim trzonku groniasty owocostan; b. pizang (M. sapientum) uprawiany w strefie tropik. dla sierpowatych, smacznych owoców; z pochew liściowych b. manilskiego (M. textilis) włókno zw. manillą. zreszta niewazne, nie bedziemy sie sprzecac o banany :))

13.10.2002
20:54
smile
[98]

Satoru [ Child of the Damned ]

Juhuu!!!!!!!!!!!!! ZARAZ się zacznie Tydzien Egiptu:)))))))))))))

13.10.2002
21:04
smile
[99]

Kade [ Senator ]

No to oglądamy :)

13.10.2002
21:09
smile
[100]

Satoru [ Child of the Damned ]

ano oglądamy, nawet status mam na gg "zajęta":)

14.10.2002
04:59
smile
[101]

sas [ Pretorianin ]

motherphucker --- >>> zwracam honor. To u mnie się odezwała skleroza. Znalazłem ten fragment w książce Ludwika Zajdlera „Atlantyda”, ale niestety brzmi on trochę inaczej niż myślałem parę dni temu. Jednak też daje do myślenia „... banan jest rośliną uprawną, wyhodowaną z dziko rosnącego krzewu Musa coś tam....... Banany uprawne mają owoce bez nasion.... Niedawno odkryto w Brazylii, gatunek bananów zwany pacoba uznany (nie koniecznie tak musi być) za protoplastę bananów uprawnych. Zdaniem atlantologów (niekoniecznie musimy się z tym zgadzać) uprawny gatunek bananów wyhodowano na Atlantydzie, skąd przewieziono sadzonki do koloni atlantydów po obu stronach Oceanu Atlan. Istotnie trudno sobie wyobrazić, że rozprzestrzenienie uprawy bananów po obu brzegach oceany odbyło się bez udziału człowieka”. Tyle piszą w książce wnioski wyciągniemy sami. A co do najstarszej piramidy na jakiej podstawie twierdzisz, że ta schodkowa jest starsza. U mnie też teraz nie działa ten link ale może jeszcze się uda się tam wejść.

14.10.2002
05:06
smile
[102]

sas [ Pretorianin ]

A oto zdjęcie drzwi (klapy, pokrywy – nazwijcie jak chcecie) na końcu 60m szybu 25cm/25cm.

14.10.2002
08:35
smile
[103]

sas [ Pretorianin ]

Gdyby link nie działał to proszę: Wiele faktów wskazuje na to, że Wielka Piramida była pierwszą z piramid. Zacznijmy jednak od początku. Na skalistym płaskowyżu, w pobliżu Sakkary, powstała monumentalna nekropolia starożytnego Memfis. Przez trzy tysiące lat chowano tu królów, ich rodziny i dostojników dworskich. Dziś dominuje tu kompleks budowli grobowych króla Dżesera ze słynną piramidą schodkową wzniesioną około 2650 p.n.e. Był to okres Starego Państwa (ok. 2686 r. p.n.e. - ok. 2181 r. p.n.e.), 3 dynastia. Piramida schodkowa uchodzi za najstarszą z piramid. Grobowiec Dżesera znajduje się w centrum wielkiego terenu (blisko 545 x 277,5 m) otoczonego murem, zbudowanym z niewielkich bloków pięknego białego wapienia. W grobowym kompleksie Dżesera po raz pierwszy zastosowano kamień jako budulec. Nie istniały jeszcze metody konstrukcji właściwej dla tego nowego materiału i wzniesione z niego budowle stanowiły w gruncie rzeczy naśladownictwo tradycyjnej architektury ceglanej. Egipcjanie stopniowo rozwijali swoje umiejętności. Piramidy były coraz doskonalsze i przybierały kształt ostrosłupa. Nadszedł okres czwartej dynastii. Wtedy to powstać miał kompleks piramid w Gizie. Budowle te wzniesione w połowie trzeciego tysiąclecia p.n.e. (około stu lat po piramidzie schodkowej), uważane są za szczytowe osiągnięcie egipskiej sztuki budowania. Piramidy powstające później nie dorównały już nigdy monumentom z Gizy. Wprawdzie były doskonalsze niż te z okresu 3 dynastii, ale o wiele gorsze niż np. Wielka Piramida. Czy wszystko potwierdza taką kolejność budowy? Otóż nie. Przypatrując się uważnie Wielkiej Piramidzie możemy dość do wniosku, że była pierwszą z piramid. Kiedy starożytni wchodzili do jej wnętrza dostrzegali tylko jeden korytarz, korytarz zstępujący, prowadzący do "Komory Podziemnej". Nie wiedzieli natomiast nic o korytarzach wstępujących. Dostęp do nich był zablokowany. Nie wiedziano absolutnie nic o ich istnieniu. W przekonaniu, iż piramida jest dziełem bogów budowniczowie powielali ją najdokładniej jak umieli, czyli jedynie z korytarzem zstępującym. I takowy korytarz odnaleźć można w każdej piramidzie. Naukowcy wymyślili oczywiście swoją wersję wydarzeń. Otóż według nich, początkowo powstała "Komora Podziemna", ale z niewiadomych przyczyn faraon rozkazał wykuć drugą komorę - "Komorę Królowej". Miało to miejsce jeszcze przed ukończeniem budowy pierwszej z nich. Nowo powstające pomieszczenie także nie było odpowiednie. Dopiero "Komora Króla" i "Wielka Galeria" zostały przez faraona uznane i zaakceptowane. Teoria te jest o tyle niedorzeczna, iż zakłada ona, że Egipcjanie budowali komory w piramidzie i całe piramidy niejako "na żywioł", a wzniesienie czegoś tak potężnego i niesamowitego bez bardzo dokładnych planów to nie tyle niedorzeczność co absurd. Wspomniałem już o tym, że ceremonie pogrzebowe odprawiano na zewnątrz budowli, dlatego po ich zakończeniu należało wnieść sarkofag do piramidy. Przejścia w Piramidzie Cheopsa są natomiast tak wąskie, że sarkofag wraz z niosącymi go ludźmi się tam nie przeciśnie. Po co zatem te korytarze i trzy komory? I czy aby na pewno tylko trzy? Wspomniałem już o odkryciu Ganterbricka, ale nie powiedziałem o jeszcze jednym istotnym aspekcie tej sprawy. Japońscy specjaliści od elektroniki, wyposażeni w instrumenty i komputery najwyższej klasy, prześwietlili korytarz prowadzący do Komory Królowej, samą komorę oraz pomieszczenie naprzeciwko niej, cały obszar na południowej stronie Wielkiej Piramidy i wreszcie Sfinksa wraz z przyległymi terenami. Udało się im zebrać bezsporne dane, wskazujące na istnienie w Wielkiej Piramidzie całego labiryntu korytarzy i pustych przestrzeni. Duże pomieszczenie odkryto na północny zachód od Komory Królewskiej i na południowy zachód do głównej osi Wielkiej Galerii. Od północno-zachodniej ściany Komory Królewskiej odchodzi korytarz, a trochę dalej na południe od piramidy Cheopsa znajduje się jama długości 42 m, która prawdopodobnie przechodzi pod budowlę. To wszystko potwierdza w pośredni sposób przeznaczenie piramidy. Coraz więcej faktów wskazuje na to, że nie jest to budowla zwyczajna, kolejna z wielu piramid. Jest to monument, którego celem było przechowanie czegoś, czegoś co może niedługo odkryjemy. W piramidzie prowadzili badania również Francuzi. Doszli oni do wniosku, że puste przestrzenie stanowią nawet do 15 procent objętości monumentu, co daje 352973 metry sześcienne na pomieszczenia wewnętrzne. Gdyby założyć, że pomieszczenia te mają wysokość 20 metrów, to podstawę takiego "pokoju" stanowiłby kwadrat o boku równym 132,84 metra. Warto także podkreślić, iż jak dotychczas odkryte pomieszczenia stanowią zaledwie jeden procent objętości piramidy. Co z pozostałymi czternastoma? Dziwne jest to by nagle faraonowie zmienili koncepcję budowy piramid i zaczęli wymagać od swych architektów tworzenia setek nikomu niepotrzebnych korytarzy i pomieszczeń, przy tym nie ozdabiając wnętrz tak wspaniałej budowli hieroglifami, które poza monumentami kompleksu w Gizie można odnaleźć w każdej piramidzie. Najbardziej rozsądnym wydaje się zatem uznanie, że Wielka Piramida jest najstarszą z Egipskich piramid. A wszystkie inne, począwszy od piramidy schodkowej, są tylko jej niedoskonałymi kopiami, próbą przywołania czasów kiedy to bogowie przebywali wśród ludzi.

14.10.2002
11:37
[104]

AK [ Senator ]

Sas - no świetnie, świetnie. Tylko że ja słyszałem że Piramidy nie udało się Japońcom prześwietlić, że wyniki są obarczone zbyt dużym marginesem błędu aby stwierdzić COKOLWIEK pewnego. Sarkofag - a przyjmijmy założenie że ten większy już był w środku, a do ceremonii użyto mniejszego i na miejscu dokonano "przepakowania". Co wtedy? Poza tym, sama Piramida jest jedynie częścią kompleksu. Były tam jeszcze świątynie, plus długa rampa prowadząca nad Nil. No i dlaczego kopie Wielkiej Piramidy nie powstawały bliżej, tylko dopiero aż w Sakkarze? I to kopie tak nieudolne, że aż schodkowe? Bardzo bym chciał ptwierdzenia że Piramida jest starsza, ale na razie są to wszystko nie fakty, a poszlaki, o wartości naukowej dążącej do zera. Niestety, takie są czasy że od łowców sensacji i akwizytorów kijem sie nie opędzisz. Tyle dyżurny wątkowy Głos Rozsądku :)

16.10.2002
11:34
[105]

sas [ Pretorianin ]

Głos Rozsądku --- >>>Wszystko to może być prawdą, może nie ma wewnątrz piramidy pustych pomieszczeń, może wbrew zwyczajowi były dwa sarkofagi zewnętrzny i wewnętrzny (dokumenty o tym mówiące mogły zaginąć). Wcale nie twierdze że piramida była używana do innych celów. Może to był grobowiec ale na jakiej podstawie (jeden jedyny napis z imieniem faraona w dodatku napisany z błędem odkryty w wyjątkowych okolicznościach) możemy twierdzić, że ta piramida powstała za panowania Choepsa. Cała ta numerologia związana z ta piramidą może być dziełem przypadku, ale bardziej do mnie trafia to, że: „...najbardziej rozsądnym wydaje się zatem uznanie, że Wielka Piramida jest najstarszą z Egipskich piramid. A wszystkie inne, począwszy od piramidy schodkowej, są tylko jej niedoskonałymi kopiami, próbą przywołania czasów kiedy to bogowie przebywali wśród ludzi”. Chociaż zamiast tych bogów wstawiłbym rozwiniętą cywilizacje która prawdopodobnie w skutku jakiegoś kataklizmu ( skąd tyle mitów o powodzi wśród różnych starożytnych cywilizacji) została starta z powierzchni ziemi. Coś co się robi po raz kolejny robi się dokładniej lepiej. Podczas realizacji takiego projektu na pewno zachodzą okoliczności których nie brano pod uwagę podczas projektu. Wpływają one na technikę budowy, udoskonalają ją. Może nie potrafiono odrazy zbudować zwykłej piramidy , dlatego piramida schodkowa. Podczas budowy odkryto coś co pozwoliło następnym razem skopiować Wielką Piramidę. Takie jest moje zdanie, chociaż za mało mamy danych żeby odkryć jak było naprawdę.

16.10.2002
13:02
[106]

AK [ Senator ]

Sas - zwróć uwagę że nigdzie nie nazwałem Wielkiej Piramidy Piramidą Cheopsa. Znam tę żenującą historię i nie twierdzę że Wielka Piramda powstała za Cheopsa. Lecz, skoro jakaś cywilizacja wcześniej budowała piramidy, to rozsądek podpowiada że gdzieś jeszcze powinny być inne, podobne do niej. Nigdzie nie powstało nic od razu doskonałego, bez wcześniejszych mniej efektownych prób. A jak na razie, poza Egiptem, piramidy o gładkich ścianach nie występują - jedynie mniej lub bardziej schodkowe.

16.10.2002
14:37
smile
[107]

sas [ Pretorianin ]

AK --- >>> „skoro jakaś cywilizacja wcześniej budowała piramidy, to rozsądek podpowiada że gdzieś jeszcze powinny być inne, podobne do niej” - może to jest pierwsza i jedyna piramida innej cywilizacji. Piszę, że wydaje się jakby wszystkie inne ( te powstałe za faraonów w Egipcie) były tylko jej niedoskonałymi kopiami. Gdybyśmy teraz spróbowali postawić jakąś malutką piramidę to też pewnie by nie wyszła najlepiej. Powiedzmy, że jest teraz budowany jakiś nowy typ schronu przeciw atomowego. Powstaje tylko betonowa (albo coś w tym stylu) skorupa, wnętrze nie jest jeszcze wykończone. Wybucha wojna, cywilizacja upada. Za parę tysięcy lat nowa cywilizacja odnajduje ten schron. Nie ma pojęcia do czego służył i kto go zbudował. W okolicy są nieudolne dziury które przypominają tą jedyną w swoim rodzaju budowle. Jakiś ichniejszy archeolog znajduje jeszcze kapsel po coca-coli i przypisuje ta budowle władcy o imieniu Coca-cola. Niech pech chce żeby 2 tyś lat przed tym odkryciem rzeczywiście istniał jakiś Coca-cola. Wiem, że to fantazja ale kto wie.........;o))) . A tak na poważnie według Ciebie kiedy powstała Wielka Piramida?? Ba ja uważam za najbardziej prawdopodobne w świetle przedstawionych faktów (również tych naciąganych), że jest to najstarsza z egipskich piramid.

16.10.2002
15:44
smile
[108]

Rahl [ Pretorianin ]

Satoru mowilas ze interesujesz sie ezoteryka, masz moze jakies ksiazki Crowleya na kompie, znalazlem pare ale jak nie ma sie wszytkich to gowno sie zrozumie, a z drugiej strony nie mam ochoty placic 30 $ za ksiazke

16.10.2002
16:07
[109]

Satoru [ Child of the Damned ]

Rahl---> nie mam książek Crowleya a już na pewno nie na kompie. Ale proponuję przejść się do pobliskiej biblioteki i rzucić hasło okultyzm. Powinni Ci znaleźć kilka książek ogólnie o tej tematyce, wiele z tresci opiera sie na Crowleyu.

16.10.2002
16:56
[110]

AK [ Senator ]

Sas - nie mam ustalonego wieku dla Wielkiej Piramidy. Nie zdziwię się, jeśli się okaże że zgodnie z arabską legendą ma ona jakie 12 tysiączków (znasz tę legendę, jakoby ten co ją zbudował powiedział - jeśli ktoś kiedyś uzna się za władcę większego ode mnie, niech zburzy tę piramidę w czasie krótszym niż ja ją zbudowałem), ale na razie nie daję jej więcej niż jakieś 5 tys. A z tym twoim przykładem... To powinno być że ten kapsel sam tam podrzucił. O ile wiem, ten co nazwał tak Wielką Piramidę sam ten kartusz Cheopsa nabazgrał i jeden z jego pracowników rzekomo to widział.

16.10.2002
17:15
[111]

sas [ Pretorianin ]

Nie więcej niż 5000 lat to chyba jest starsza ;o))) od Schodkowej z Sakkry (ok. 2650 p.n.e.). Ludzie są chciwi na pieniądze, na sławę wiec się nie zdziwię jeśli z tym kapslem trafnie przepowiadasz ;o))))))))). Co do legendy to jej nie znam. Jak możesz to przytocz coś więcej (może jakiś link). Szkoda, że Biblioteka Aleksandryjska spłonęła, pewnie tam było coś na ten temat.

16.10.2002
20:16
[112]

AK [ Senator ]

sas - w bibliotece na pewno było wszystko o wszystkim, skoro była tam kopia większości pisanych dokumentów znanych cywilizacjom z tej części świata. Cóż, można jej tylko żałować, ale z drugiej strony, wiele by się do dziś i tak nie ostało. Osiemnasto- i dziewiętnastowieczne rabowanie przez tzw archeologów z Europy też zrobiło swoje. Legenda o której wspomniałem stawia Piramidę gdzieś około 10000 lat temu. Miał ją zbudować wielki władca, o którym dziś oczywiście nic nie wiemy. Miał postawić tę piramidę bodajże w rok. Jak wspomniałem, to tylko arabska legenda, nie wiadomo skąd wzięta. W tej chwili nie jestem pewien czy Herodot sam o niej nie wspominał, ale pochodzi ona coś z tego okresu kiedy on pisał swoją historię dziejów. Pamiętaj, taka legenda to jeszcze nie dowód! :)

16.10.2002
20:23
[113]

AK [ Senator ]

Co do piramidy, mały PS - ne jest starsza w domyśle znaczy jest młodsza. Według oficjalnej klasyfikacji dziejów, Wielka Piramida miała powstać relatywnie dość "niedawno" od piramidy w Sakkarze. Ta z Sakkary miała być zainspirowana grobowcem Hasehekiego, czyli być obiektem otoczonym murem, a że zza muru niewiele było widać, stąd Imhotep nastawiał kondygnacji, coby widok poprawić... Potem były piramidy Dżesera, w tym piramida łamana - która, gdyby ją skończono tak, jak zaczęto, byłaby wyższa od Wielkiej Piramidy. Ale... Grunt się zaczął zapadać, bo na piasku ją chcieli stawiać. Dżeser zbudował zresztą 3 piramidy. I gdzieś po Dżeserze miała powstać Wielka Piramida, a potem piramida Mykerinosa i Chufu - dwie z wielkiej trójcy. Wkrótce też budowy piramid zaprzestano - w sumie stawiano je dość krótko. Gdyby jednak inne piramidy były naśladownictwem tej Wielkiej, to ich budowę zaczętoby wcześniej, w postaci malutkich piramidek, może nawet małych kopczyków, a nie tak nagle, dopiero po całych wiekach istnienia Egiptu.

20.10.2002
12:48
smile
[114]

sas [ Pretorianin ]

Piszesz „Gdyby jednak inne piramidy były naśladownictwem tej Wielkiej, to ich budowę zaczęto by wcześniej, w postaci malutkich piramidek, może nawet małych kopczyków, a nie tak nagle, dopiero po całych wiekach istnienia Egiptu”, częściowo masz rację to może zastanawiać. Ale dlaczego po tych piramidach które budował Dżeser i jego następcy nie ma małych piramidek i czy choćby kopczyków? Co do biblioteki to zawsze coś więcej by było, ale masz racje co do tzw. „archeologów z Europy” nawet tych co naprawdę coś odkryli to 80% zrabowali. Ale takie wtedy były czasy. Co natomiast sadzisz o Sfinksie?? Też uważasz, że powstał za czasów Chufu?

20.10.2002
20:25
[115]

AK [ Senator ]

sas - z tymi małymi piramidami to się wkopałeś... Otóż bowiem SĄ małe piramidki, etiopskie, konkretnie mówiąc. W pewnym okresie ta moda przywędrowała tam z Egiptu i władcy wznosili małe, bardziej spiczaste piramidy - przyjęli bowiem część z "ideologii" faraonów. I jest tych piramidek więcej niż tych wielkich, egipskich. Co do Sfinksa - nie twierdzę że powstał z piramidami. Wydaje się być starszy no i legend jego dotyczących jest znacznie więcej niż tych o piramidach - a do tego mówią one o samym Sfinksie. Do tego te ślady erozji. Nie znam dokładnie tych wyników badań (jakoś nigdy na nie nie natrafiłem), więc nie wiem czy to przypadkiem nie jakieś artefakty, lub że erozja mogła powstać np. w wyniku intensywniejszych opadów niż nam się dziś wydaje że istniały dawniej. BTW - czyżby wątek zaczął ginąć śmiercią naturalną? Coś niewielu tu ostatnio zagląda...

22.10.2002
05:00
smile
[116]

sas [ Pretorianin ]

Kiedyś musiałem się wkopać (jednak nie zmieniam swojego poglądu na ten temat). Tak naprawdę to sarkofag widziałem kiedyś w muzeum, przeczytałem ze dwie książki i parę artykułów w jakichś gazetach i pewnie obejrzałem kilka filmów dokumentalnych. Dopiero ten wątek mnie zaciekawił i poszperałem po necie. Temat jest naprawdę ciekawy, ale chyba zostaliśmy tylko my dwaj. No może jeszcze ktoś to czyta, dobrze by było gdyby zamieścił swoje zdanie. Zapraszamy. Jak sądzisz do czego służył szyb Gatenbrinka? Może był potrzebny przy budowie, potem został zamaskowany. Tylko dlaczego w takim razie te dwa uchwyty? Ciekawe z jakiego metalu (bo to wygląda na metal) je wykonano? Bo wyjaśnienia ze to droga dla duszy faraona prowadząca do nieba albo, że to wentylacja chyba mija się z prawdą. Zdjęcie zamieszczone wyżej pochodzi z 1993r. obecne z 17.09.2002. Dlaczego ułamany jest drugi uchwyt? Co się stało z tym kawałkiem? Pewnie dałoby się określić dokładniej czas powstanie piramidy. A może komuś zależy żebyśmy nic nie wiedzieli?

22.10.2002
10:06
smile
[117]

Bialy [ Pretorianin ]

Hej A co myslicie o teorii ze te uchwyty służyły do mocowania lin? Plyta jest cienka przewiercenie jej nie bylo problemem, przez otwory przekłada sie liny które z drugiej strony blokuje sie kawałkami metalu lub drewna. W ten sposob stabilnie mozna opuscic taka lyte na dno sybu i zablokowac zbedny szyb. Ale po co?? Co do metalu prawdopodobnie sami Egiptolodzy z tej ekspedycji go usuneli nie od dzis wiadomo ze wszystkie proby podwazenie ogolnie przyjetej historii piramid sa traktowane przez Egipcjanie traktuja jako probe okradania ich z ich historii i reaguja w dosc histeryczny sposob. Metal koroduje znajac srednice pretu w skale i srednice skorodowanego pretu moznaby w przyblizeniu obliczyc wiek tego prętu a na tym Egipcjanom jakos nie zależy. A nuz sie okarze że "pseudonaukowcy" maja racje?? Mi osobiście wszelkie "pseudonaukowe" teorie na temat piramid wydaja sie bardziej prawdopodobne niż te którymi nas karmiono w szkole. Pozdrawiam Biały

22.10.2002
11:16
[118]

AK [ Senator ]

Sas - po prawdzie, nie mam pojęcia do czego mogłyby takie uchwyty służyć. I wolę się nie bawić w zgadywanki. Wystarczy, że robią to "specjaliści" od budowy piramid - co nowa teoria to dziwniejsza. GDYBY było wiadomo, jak powstała choćby ta Wielka, mógłbym na początek wykluczyć jedną z dwóch hipotez - kanał mógł służyć do celów konstrukcyjnych (transport, wentylacja komór), lub miał znaczenie rytualne. Jednak póki co, za mało danych. I tu dochodzimy do... Biały - ...do ciebie. Jak widzę, sądzisz że 100% archeologów jest tak zatwardziałymi prykami, że w imię swojego wygodnego fotela zanegują prawdę historyczną - nie zwracając bynajmniej uwagi, że gdyby udowodnili to co proponujesz, ich imię przeszłoby do historii, tak jak niejakiego Schlimana. Interesujące podejście. Prezentujesz też drugą ludzką naturę - brońcie nas bogowie przed przyznaniem się że czegoś nie wiemy. O wiele lepiej wymyśleć na poczekaniu jakąś miłą dla ucha i wyobraźni teorię, aby tylko usunąć tę ohydną, przerażąjącą białą plamę, pod którą jest podpis - "Nie mam pojcia co to może być i do czego służy". Oczywiście, rozumiem tę potrzebę. Tak samo naukowcy nie zabiorą się za badanie problemu, dopóki go nie nazwą. Nawet mówi się, że w nauce nazwanie czegoś równa się odkryciu tego, lub powołaniu zjawiska czy rzeczy do istnienia. Jednak, tak samo jak nie wierzę do końca w pewne "naukowe" wyjasnienia, nie skłania mnie to do radosnej akceptacji fantastycznych wymysłów ludzi pokroju Danikena, którzy to, gdyby jeszcze zaczęli się powoływać na podstawy naukowe (a nie pseudonaukowe) staliby sie groźną konkurencją dla pisarzy science-fiction. A nuż okaże się że naukowcy jednak mają rację?

22.10.2002
13:46
[119]

Bialy [ Pretorianin ]

AK hmm miło mi milo że az tyle o mnie :) Tylko szkoda że tak nie trafnie . "kanał mógł służyć do celów konstrukcyjnych "-podpowiedz mi co można transportować kanałem o wymiarach 20cmx20cm?? piasek?? bo uwzględniajac wymiary piramidy i blokow które wchodza w jej skład to jakos nie wiele bedzie takich elementów które by trzeba było transportowac w taki sposób. może wentylacja, ale po co zatykać taki kanał? przeciez wentylacji nie bedzie Wolisz wyznawac teorie "nie weim i niech tak zostanie"?? Bo ja jakos lubie poszukać rozwiazań problemu który mnie interesuje.... Nie pisałem o 100% archeologów i nie wkładaj tych słow w me usta pisałem o Egipskich archeologach a oni niestety tacy właśnie są. Tak się dziwnie składa ze pan Z. Hawass osobiście "autoryzuje" każdego archeologa który chce badac piramidy i jeśli okazuje się że teorie danego dellikwenta odbiegaja od ogólnego nurtu gość zalicza wylotke...faktycznie można dużo w ten sposób udowodnić. Chyba tylko nieomylnośc Wielkiegi Archeologa Egiptu :) AK nie uważam że teorie Dannikena i jemu podobnych wyjaśniaja wszystkie zagadki, ale on nie narzuca nikomu swoich poglądów poprostu podsuwa jakies hipotezy i staje sie je udowodnić. Ale czy on opluwa jakiegos archeologa?? NIE Czy wyśmiewa wyniki czyichs prac?? NIE A niestety wszyscy ci "powazni" archeolodzy tak własnie robia. I jak myślisz który z archeologów zaryzykuje ośmieszenie i bedzie starał sie wyłamać z ogólnego nurtu i na własna rekę bedzie szukał dowodów na to że było inaczej?? Pokaż mi kogoś kto zaryzykuje utrate pracy na swojej uczelni, kogoś kto ma tyle kasy żeby moc życ i badać tajemnice z przeszłości na swój rachunek?? To nie takie proste jak Ci sie wydaje. Prawda jest taka że współczesna archeologia jest skostniała, bo ile szkody mogłoby wyrzadzić prześwietlenie piramidy i wyjasnienie czy faktycznie znajduja sie pod niąi pod Sfinksem jakieś komory ??? Myśle ze piramidzie by to nie zaszkodziło a mogłoby ukrócić wiele spekulacji, ale im wiecej niewiadomych tym wiecej turystów a to juz jest realna korzyśc dla Egiptu. I tak dalej. Poprostu takie jest życie zawsze znajdzie się ktoś komu bedzie na reke nie wyjaśnianie pewnych rzeczy, w imie wyzszych zasad. No i co do fanatycznych poglądów Danikena... mysle że jest raczej upartm amatorem który próbuje znależć odpowiedzi i tylko tyle. Fakt, że jest kontrowersyjny nie oznacza jeszcze fanatyzmu, a że ma fanatycznych wyznawców-no coż to już ich trzeba oceniać Pozdrawiam Biały

22.10.2002
14:40
[120]

Attyla [ Legend ]

I ja dorzuce swoje 2 grosze. Wiecie, kiedys tez mocno sie zastanawiale, ze ignoruje sie pomysly ludzi, ktorzy wykorzystuja piramidy i nie tylko do tworzenia niestworzonych historii. Mocno np interesowala mnie sprawa Atlantydy (To przez to zaczalem czytac Platona:-)))) - a zaczalem oczwiscie od Timajosa i Kiritias:-D) i ewentualne zwiazki z piramidami. Zatem oczywiscie kwestia osi polnoc poludnie i precesji jako dowodu tego, ze wielkie piramidy maja ok 12 tys lat bardzo dzialala na moja wyobraznie. Albo wytlumaczenie mitow doswiadczeniami z ufoludkami, ktorzy przybyli tu i stworzylu ludzi na swoj obraz i podobienstwo i jeszczez mnostwo iinych rzeczy. I podniecony tymi wszystkimi niesamowitosciami zastanawialem sie dlaczego ktos nie chce uznac tak oczywistych dowodow? Podczas studiow bylem nawet wolnym sluchaczem na archeologii i poznalem wiele osob stamtad. Wkurzalo mnie, ze oni podchodza do tych wszystkich teorii jakos tak... Niepowaznie. O co tu chodzi? Potem zarzucilem studia nad historia romantyczna, jak nazywam pomysly Doenikena i spolki na rzecz poznania tego co wydawalo mi sie tak strasznie nudne i dretwe - nad historia "oficjalna". I wiecie? Jest taki jeden drobiazg. jesli te wszystkie rzeczy mialyby byc jakas pozostaloscia po zaginionej cywilizacji bedacej swiatlem narodow czy wizycie ufoludkow to dlaczego to wszystko jest tak dalece niespojne i dlaczego nie pasuje to w zadnym niemal kawalku do tego, co udalo sie do tej pory wykopac i zbadac? Chodzi o to, ze jesli podejzewamy kogos o to, ze stan jego wiedzy technichnej spadal a nie rosl (jak sie oficjalnie uwaza) to dlaczego nie ma zadnych tego swiadectw? jest tylko kilka przedmiotow, z ktorych wiekszosc mozna spokojnie sklasyfikowac jako przedmiot kultu. W kazdym razie przestalo mnie bawic szukanie dziury w calym. W kazdym razie UFO i zaginione cywilizacje to taka nowa wiara zastepujaca to co bylo do tej pory.

22.10.2002
16:35
[121]

AK [ Senator ]

Biały - no dobra, trochę przesadziłem, ale mam dziś zły humor, a do tego podejście kreowania wyjaśnień na siłe działa na mnie jak płachta na byka. Daniken, owszem, "pluje archeologom w twarz", nazywając ich stetryczałymi pseudonaukowcami o zamkniętym umyśle, itp - i to zawsze, kiedy ci wspominają o faktach. I owszem, wyśmiewa, i to wiele, wiele razy. Wiesz ile mam jego książek w domu? Wszystkie które wydane były do "odróży na Kiribati" włącznie (pewnie nikt mnie o to nie podejrzewał, prawda?). MNiej więcej wtedy zacząłem mieć go dosyć. Więc podtrzymam tu moje zdanie. Poczytaj sobie Mostowicza - on przynajmniej łączył teorie paleoastronautyczne z nauką. Było też wielu archeologów, kórzy zaryzykowali swoją reputację. Neistety, zaryzykowali... dla kasy i rozgłosu, a nie dla rzetelnej nauki. Skończyli marnie. Lecz kilku wciąż działa - ci np. spierają się wciąż o wiek Sfinksa. I nie dostali "bana" na bycie archeologiem :) To tylko pomówienia. Cele konstrukcyjne rozumiems szeroko - nie tylko jako transport bloków na ich miejsce. To także pomiary, kontrola "jakości", czy budowa idzie tak, jak trzeba, nie ma odchyleń, to także logistyka, a w razie czego, mogą to być pozostałości rampy transportowej - zaczepu dla lin. Możliwości jest sporo i żadnej nie mogę póki co całkowicie wykluczyć. Teorii "nie wiem..." nie lubię, ale czasami trzeba powiedzieć że nie dość wiadomo, aby się wypowiedzieć i żeby wypowiedź nie byłą gdybaniem, żeby miała sens - i żeby coś wnosiła do tematu. Wolę się też oprzeć na jakichś logicznych podstawach. Kiedy mi takowych brak, wtedy nie próbuję nic na siłę. Mam swoją własną grupę hipotez, ale są one zbyt kruche, aby nawet o nich wspominać. Tak czy inaczej, pisz trochę więcej. Uważam że nic tak nie wzbogaca czlowieka, jak wymiana poglądów z tymi, z którymi się nie zgadzamy. Attyla - głos rozsądku, jak widzę. Sam zaczynałem podobnie. Aczkolwiek nie neguję jeszcze zupełnie możliwości że jacyś tam przybysze kiedyś mogli wpłynąć na ludzkość. A wpłynąć, nie znaczy - stworzyć. Jakby na to nie patrzeć, może brak wyraźnych dowodów za pobytem u nas przedstawicieli wyżej rozwiniętej cywilizacji. ALE - brak też dowodów przeciwko. Czyli, uznając naukowy sposób myślenia (może tym razem cię nie odstraszy) - brak dowodów na poparcie którejkolwiek z hipotez.

23.10.2002
09:19
[122]

Bialy [ Pretorianin ]

Hejka AK - ok rozumiem kazdy czsme ma gorszy dzień. Napewno mam mniejsze przygotowanie teoretyczne niz Ty do dyskusji ale poprostu zgłębiam tylko niektóre interesujące mnie zagadnienia. Tak wiec juz zaczynam obawiac sie dalszej dyskusji :) Co do dowodów spadku technicznego cywilizacji to fakt ze nigdy póżniej nie powstały większe i lepsze piramidy jest niezaprzeczalny. Do mnie najbardziej przemawia jeden fakt: Nigdzie w piramidzie ani w innych zrodlach nie ma zadnych przekazow ze to wlasnie Egipcjanie zbudowali piramidy, a przeciez kazda budowa swiatyni lub innego wiekszego monumentu jest przez nich tak chetnie uwieczniana w pismie. Sciany swiatyń są zapisane po sam dach, nawet transporty pomników sa opisane i dokładnie narysowane, a o piramidach nic nie ma. Dziwne prawda?? Co do "przedmiotów kultu" dlaczego te przedmioty sie wyrózniają od innych przedmiotow z danej epoki? Dlaczego były czczone? Zawsze znajduje sie jakas teoria ale jest na tyle slaba ze mozna ją podwazyc. Fakt mozna ubustwiać głaz lub drzewo tylko dlatego że coś sie komuś przyśniło ale przeciez mówimy o przedmiotach które przypominaja nieraz współczesne samoloty lub rakiety. Co z rysunkami na skałach? Dlaczego przejawiaja sie tam motywy kosmiczne?? Teoria że nas ktos odwiedził ma jakieś podstawy ale fakt że mało spójne. Co do dowodow na to ze ktos nas kiedys odwiedzil i pomogl sie ucywilizowac , no coz dowody sa ale ponoc rzady państw na których terytorium te dowody się znajduja utajniły je. :) A tak na poważnie to rozbawiaja mnie artykuły o takich dowodach, to w Chinach wyladowali kosmici i ich ich potomkowie żyją do dzis (jacys mali ludzie kolo 150cm) to jakies dyski z zapisanymio danymi w postaci sciezek tak jak na płycie CD i tak dalej tylko jak autor dochodzi do końca to pisze że albo dowody zaginęły albo rząd je utanił albo strefa na której znajduje sie dany obiekt jest pod specjalnym nadzorem. Zalatuje spiskową teoria dziejów, Archiwum X i strefą 51 razem wziętymi. No ale dość już o tym. A co sądzicie o mitologi i o starych przekazach z terytorium półwyspu indyjskiego? Spotkałem sie z ciekawa teoria że tamte przekazy dotyczące wojen bogów odpowiadaja opisowi wojn z uzyciem broni jądrowej. Niestety nie mogłem jeszcze tego zweryfikowac gdyz nie mam narazie dostepu do jakis sensownych źródeł. Ale temat dość ciekawy. Dobra dość juz tych "nawiedzonych" :) wywodów. Pozdrawiam Biały

23.10.2002
10:20
[123]

Attyla [ Legend ]

Niezaprzeczalnym tez jest fakt, ze nigdy wczesniej ani nigdy pozniej panstwo egipskie nie bylo tak potezne i zasobne.Elementy ekonmii mozna oczywiscie ignorowac, ale z tego zestawienia wprost wynika mozliwosc wybudowania takich a nie innych budowli. A brak napisow - coz, przez dlugi czas w naszej kulturze nikt nie malowal nic na scianach. W pewnym momencie pojawili sie graficiarze. Jak sadzisz, czy za jakies 200 lat nie bedzie to dowod na odwiedzanie naszego swiata przez UFO? Poza tym szef mogl poprostu sobie nie zyczyc zadnych malunkow. A co do przedmiotow kulto to ciekawym bardzo czym takim wyrozniaja sie one sposrod innych przedmiotow kultu tamtych czasow? Chyba tylko dorobiona przez Daenikena interpretacja. To samo tyczy sie innych rzeczy. Zreszta popelniajac takie interpretacje ich tworcy zapominaja, ze odnosza nasz sposob myslenia do sposobu myslenia ludzi sprzed kilkudzesieciu stuleci. Blad ten prowadzi niezmiennie do tych samych skutkow - falszu. Doszukiwanie sie bomb atomowych w Ramajanie przypomina mi nieco krytykowanie Napoleona za wysylanie piechoty na smierc, chociaz mogl zaatakowac najpierw czolgami i lotnictwem:-)))) Te teksty sa textami sakralnymi - majacymi na celu przechowanie tradycji dla potomnosci a nie przechowanie dla potomnosci tabliczki mnozenia. To samo tyczy sie rzekomych informacji ukrytych w wymiarach budowli. Mam propozycje, zebyscie zaczeli szukac informacji dla potomnosci zapisanych w wymiarach palacu kultury i nauki. Nie wiem jak wam, ale mi ten budynek przypomina rakiete. Wniosek: przylecieli taka na ziemie Udoludkowie a my starajac sie odwzorowac to wydarzenie zbudowalismy ta rakiete aby pokazac im, ze czekamy na nastepna wizyte:-)))))) Konczac - nie zamierzam twierdzic, ze wszystkie te teorie to jedna wielka bzdura. jednak sposob, w jaki podchodzi sie do nich zakrawa na kpine. tak jak kpina w zywe oczy jest szukanie niescislosci w poszczegolnych ksiegach biblii.

23.10.2002
10:24
[124]

AK [ Senator ]

Bialy - ano, z tymi gołymi ścianami to jest jeden z koronnych argumentów przeciwko "oficjalnej wersji". Dla mnie też jest to trochę dziwne. Każdy władca, co to wznosił piramidy, chciał widzieć jak na jej ścianach jest opisane, jakiż to on był wspaniały i potężny. Zwłaszcza ten, kto wzniósłby największą z nich. Lecz dowód to marny, jedynie wskazówka że coś może być nie tak. Nie to, że od razu Piramida ma te 10-12 tysięcy lat, ale że coś przy jej powstaniu odstaje od zwykłych standardów. Jak np. to, że kto inny ją wybudował, a kto inny miał w niej spocząć, lub też ciało faraona zaginęło i nie było co do niego włożyć. Możliwości jest naprawdę wiele - a kosmici czy zaginione cywilizacje są tylko jedną z nich. Przedmioty kultu. Cóż, powiedzmy że nam, dzisiaj, kojarzą się z nowoczesną technologią. Nie musiały tak się kojarzyć tym, co je czcili. Mimo to, faktycznie dziwne są statuetki egipskich "ptaków" z pionowymi ogonami czy sławetne "gruszki" mające jakoby oświetlać wnętrza piramid podczas prac. Z pewnością coś tu przegapiliśmy. Dowody, rzekomo będące w "posiadaniu" rządów to stary wykręt, mówiący "patrzcie, widziano dowody, ale kiedy chciano je zbadać, zostały zabezpueczone". Daniken stworzył własną wersję - archeolodzy się nie znają i co dla nich jest falsyfikatem, dla niego jest prawdziwym znaleziskiem. A nauka mówi wyraźnie (w tym archeologia) - nie ma dowodów do zbadania, nie ma co się na nie powoływać. No i czas na przekazy. Z tym jest naprawdę ciężko. Po pierwsze - jedyne i bezsprzeczne źródło to sanskryt. Inne - to już tłumaczenia, a w zależności od tego jak tłumacz patrzy na konkretne wyrazy, wychodzi albo "rakieta", albo "magiczny słup o ognistej podstawie". Trochę to dołujące, ale aby stwierdzić prawdziwość tego tekstu, trzeba by się samemu sanskryptu uczyć. Miało powstać, jak słyszałem, nowe tłumaczenie, ale usłyszałem o nim lat temu kilka i od tego czasu cisza. Gdyby te jakże sensacyjne tłumaczenia się potwierdziły, to albo mielibyśmy pierwszy na świecie cykl science-fiction, albo pierwszy dowód na wizytę kogoś spoza Ziemi. Tak czy inaczej, zapowiada się ciekawie. Tym bardziej, że te fragmenty które, tłumaczone przez różnych autorów, krążą po różniastych książkach i po necie, wydają się być spójne, logiczne, a przede wszystkim - zgadzające się z naszą wiedzą i z tym co podejrzewamy że jest możliwe, ale nie możemy tego jeszcze wykonać. No i nie zapominajmy o Dogonach :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.