GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

nigdy nie pracujcie w...

08.07.2008
11:03
[1]

pikolo [ KCM:* ]

nigdy nie pracujcie w...

powiem wam tak: jesli mozecie to unikajcie jak ognia pracy na akord czyli na tasmie w fabrykach, wytworniach itp. Ja pracuje od niedawna w firmie, ktora robi telewizory LCD z HDM1, jestem oczywiscie na tasmie a precyzujac wkrecam srubki do tych tv. $ przerwy po 5 min co 2 h jedna dluga 20min. teren zamkniety, mozna poczuc sie jak w jakims obozie czy wiezieniu? ;/ praca naprawde nie wdzieczna, nudna, monotonna i strasznie nie kreatywna (zreszta tego nie musialem pisac)

08.07.2008
11:08
[2]

Child of Bodom [ Woo Hoo! ]

Zwolnij sie.

08.07.2008
11:08
smile
[3]

Chupacabra [ Senator ]

alez doskonale wszyscy o tym wiedza. Praca na tasmie jest dla ludzi a: w wieku nascie alt: totalnie bez umiejetnosci i doswiadczenia. Starych, glupszy, ups, przepraszam, niezaradncyh zyciowo ludzi. W kazdym kraju to jest za prawie lub za minimalna.

Ameryki nie odkryles :)

08.07.2008
11:09
[4]

Aen [ MatiZ ]

Wiesz, stary, ktoś musi.

08.07.2008
11:10
[5]

PunkNotDead [ IMAGINE ]

podobnie jak w fabryce cygar z "Ludzi bezdomnych"?
współczuję :)

08.07.2008
11:10
smile
[6]

wysiak [ Senator ]

Dobrze, tato.

08.07.2008
11:12
[7]

Chupacabra [ Senator ]

tak ktos musi, zwykle tam gdzie sa tani, niezabardzo wyksztalceni i gotowi pracowac za grosze. Niestety, takie tasmy to wiekszosc inwestycjiw w Polsce

08.07.2008
11:14
[8]

erton2 [ Pretorianin ]

Dlatego ja jak dorosne bede moderatorem!!!

08.07.2008
11:17
[9]

|kszaq| [ Legend ]

nauka to potęgi klucz

08.07.2008
11:21
[10]

Dessloch [ Senator ]

nie przejmuj prawie kazdy (prawie, poza nedznymi studencinami) tak zaczynal:)
przynajmniej docenisz kazda nastepna prace i bedziesz wiedzial, ze jesli nie bedziez sie staral to bedziesz wkrecal srubki do tV, a z wiekiem raczki zaczna sie trzesc i juz nawet na to sie nie bedziesz nadawal, popadniesz w alkoholizm, zona bedzie sie puszczala z listonoszem... i skonczysz jako stroz nanocnej zmianie, bo do niczego innego nadawac sie nie bedziesz.
no ae nie martw sie. Moze ci sie uda w zyciu:) awansujesz na kierownika wkretaczy srubek:>

a tak poawznie, jesli mlody jestes to chrzan to i pracuj,, byle nie za dlugo

08.07.2008
11:23
smile
[11]

mirencjum [ operator kursora ]

Podobno w sprzedaży pojawiły się telewizory z niedokręconymi śrubkami. To Twoja robota?

08.07.2008
11:25
[12]

narmiak [ nikt ]

erton --> Myślałem, że chciałeś zostać gwiazdą porno.

08.07.2008
11:26
[13]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

A zarobki jakie?

08.07.2008
11:37
[14]

graf_0 [ Nożownik ]

A najgorsze że w takiej pracy na GOL'u nie można sobie posiedzieć, tylko ciągle te śrubki i śrubki. Chociaż słyszałem że lutowanie jest gorsze od śrubek.

08.07.2008
11:40
smile
[15]

wysiak [ Senator ]

koziolekl --> Zarobki? To w dzisiejszych czasach cos sie zarabia?? Ja jak bylem mlody, to musiałem wstawać o 10 wieczorem, pół godziny wcześniej niż poszedłem spać, zjadałem porcję zimnej trutki na szczury, pracowałem 29 godzin w młynie i płaciłem właścicielowi, żeby pozwalał mi pracować. A kiedy wracaliśmy do domu, tata zabijał nas i tańczył na naszych grobach, śpiewając "Alleluja"!

A kiedy opowiada się o tamtych czasach dzisiejszej młodzieży, to nie wierzą!

08.07.2008
11:43
smile
[16]

Chupacabra [ Senator ]

pracowalem w takich firmach, w tym w jednej z najwiekszych, jak nie najwiekszej fabrcy TV w Polsce. Szczerze, nie wiem co gorsze, pakowanie, czy lutowanie. 90% lutujacych to kobiety, one sie lepiej nadaja do nudnej, szczegolowej roboty. Mezczyzna nie potrafi sie skupic az tak dlugo na powtarzalnej czynnosci

08.07.2008
11:55
[17]

gofer [ tifoso ]

Praca na tasmie jest dla ludzi a: w wieku nascie alt: totalnie bez umiejetnosci i doswiadczenia. Starych, glupszy, ups, przepraszam, niezaradncyh zyciowo ludzi. W kazdym kraju to jest za prawie lub za minimalna.

Nie zgodzę się, szczególnie z tekstem o "minimalnej". U mnie w miescie ogólnie sytuacja przedstawia się tak, że zaczynając karierę i nie mając wykształcenia typu : prawnicze, lekarskie, wyższe techniczne - i nie mając tzw. "znajomości" masz do wyboru albo staż/praktykę typu 'praca biurowa' i zapieprzanie za kilkaset zł przez cały rok z nadzieją, że może przedłużą umowę - albo jedna z kilkunastu fabryk na terenie specjalnej strefy ekonomicznej po byłej kopalni - gdzie za poniedziałek-piątek w 3 zmianówce dostajesz 1900 zł (netto) podstawy. Jeżeli do tego doliczyć 150% i 200% płatne nadgodziny w weekendy, to przy odrobinie samozaparcia można wyjść 3000 zł na rączkę miesięcznie.

08.07.2008
12:01
[18]

kutikulamama [ Pretorianin ]

Żadna praca nie hańbi... co nie zmienia faktu, że troche racji masz ;)

08.07.2008
12:01
smile
[19]

Matt [ I Am The Night ]

Wysiu - MP zawsze w cenie.

08.07.2008
12:05
smile
[20]

C0r4x [ Pretorianin ]

To prawda , praca nie hańbi .

08.07.2008
12:40
smile
[21]

K4B4N0s [ Generaďż˝ ]

[11] :D

Ale za to jaka odpowiedzialna! Wyobraz sobie, ze jesli zle wkrecisz jedna mala srubke w ultranowym TV, zamowionym przez prezydenta Uzbekistanu mozesz wywolac wojne atomowa!

08.07.2008
12:41
[22]

ON Line [ sHiFtY ]

a kasa jest ? :>

tak myslalem.

08.07.2008
12:49
[23]

smuggler [ Patrycjusz ]

Dla pocieszenia: wiesz co mowi bezrobotny absolwent Uniwerka do pracujacego?

Dwa hamburgery, cole i frytki.


A ze praca na tasmie to nuda i nedznie platna, zadna nowosc, niestety. Z drugiej strony pomysl tak - na zawal nie padniesz... wylewu nie dostaniesz itepe.

08.07.2008
12:56
smile
[24]

Behemoth [ Kruk ]

Dzięki za ostrzeżenie. Jesteś wielki. Co ja bym bez Ciebie zrobił?!

08.07.2008
14:31
smile
[25]

Chupacabra [ Senator ]

smuggler --> to mowil absolwent politechniki do absolwenta uniwerku;)


I na koniec zagadka, co ma wspolnego humanista i pizza?

odpowiedz: to i to nie wyzywi 4 osobowej rodziny ;)

08.07.2008
14:44
[26]

^^MyKs^^ [ Pretorianin ]

jak się nie nosiło teczki trzeba nosić woreczki

08.07.2008
14:47
[27]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Przynajmniej siedzisz w klimatyzowanym pomieszczeniu, zimą nie jest ci zimo, a latem nie jest ci gorąco. Znam masę cięższych robót. Moi rodzice taką mają i zawsze podziwiałem ich wytrwałość.

08.07.2008
14:50
[28]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Mam znajomego, który pracuje na taśmie w międzynarodowej firmie związanej z przemysłem samochodowym. Gdyby praca nie była nudna, to bym tam poszedł pracować. Pensje mają całkiem, całkiem w okolicach, albo i powyżej średniej krajowej.

08.07.2008
23:51
smile
[29]

pikolo [ KCM:* ]

sprostowanie: "nauka to potegi klucz" jak ktos pisal pare postow wczesniej [9] ah to samo do [26] oj oj :). odpowiadam: ucze sie ale mam wakacje jestem studentem od pazdziernika 2 roku.
aha "awansowalem" ;) teraz nie dokrecam srubek. Mierze amperomierzem plytki dokrecane do telewizorow, dana plytak musi miec odpowiedni opor inaczej na smietnik. (tez nudne ale tu nie ma akordu dlatego troszke jest lepiej)

mirencjum-> tak to napewno moja sprawka :) [11]

zarobki? najnizsza krajowa cos kolo 1100 zl

09.07.2008
00:34
smile
[30]

dziecko neostrady xP [ Konsul ]

wysiak--->miales taka prace??

09.07.2008
01:19
smile
[31]

Quicky [ ]

<--- wysiu

09.07.2008
01:33
[32]

William_Wallace [ Generaďż˝ ]

Pikolo pracujesz w LG ?

09.07.2008
01:45
[33]

Kubcys [ Virtual Tuner ]

[32]
o to samo chciałem sie zapytać :)

William -> widziałem Cie ostatnio na Grunawaldzkim twoim Golfem, na rakietowej chyba tez byles na wyscigach nie? tak btw. to dalej pracujesz na torze kratingowym w Koronie?:)

09.07.2008
01:55
[34]

William_Wallace [ Generaďż˝ ]

Kubcys - Po miescie jezdze, wiec mozna mnie zobaczyc w wielu miejsach. Na rakietowej teraz nie startuje gdyz organizator postanowic zrobic dziwne klasy, stad jesli nie mam subaru badz 250 koni pod maska nic nie zdziałam, chodz w 1 seri wyscigow na rakietowej zajałem 1 miejsce w swojej klasie. Z korony sie przenieslismy, i obecnie jezdzimi kartingami pod Electrowordem na bielanach.

09.07.2008
02:12
smile
[35]

Kubcys [ Virtual Tuner ]

ooo nawet nie wiedziałem, ze przeniesliscie sie :) dobrze wiedziec
a co do 1 miejsca to gratuluje :)

sorry za offtop

09.07.2008
12:53
[36]

Lucky_ [ god ]

Lepsze to niz mcdonalds czy kasa w sklepie.

09.07.2008
12:57
[37]

reksio [ Q u e e r ]

Post [4] niszczy wszystko racjonalizmem :)

09.07.2008
20:57
[38]

simian-raticus [ Konsul ]

"Dla pocieszenia: wiesz co mowi bezrobotny absolwent Uniwerka do pracujacego?

Dwa hamburgery, cole i frytki."

Jak jeden zajada taki syf, a drugi w takim syfie robi to ja bym ich na "uniwerek" żaden nie wpuścił ;)

09.07.2008
23:22
[39]

pikolo [ KCM:* ]

nie nei to nie jest LG, mniej znana firma z japonii produkujaca telwizory LCD oraz monitory do komputerow, pozniej jeszcze DVD.
Juz teraz nie robie na amperomierzu ale znowy mam srubki ...no trudno taki zywot.

10.07.2008
09:32
[40]

Toikodo [ Pretorianin ]

Hmm, co parę godzin zmieniasz stanowisko???

10.07.2008
10:05
smile
[41]

HumanGhost [ Senator ]

Brak kreatywności w pracy na taśmie? No nie przesadzaj. XD

P.S. A czegos sie spodziewał??

10.07.2008
10:07
smile
[42]

_ramadan_ [ Firestarter ]

- Gdzie Śruba?
- Jak to k***a gdzie? Chyba w Castoramie...

Edit:
Brak kreatywności? Postaraj się zrobić coś ciekawego, np. przyśrubuj włącznik na środku ekranu, czy coś. Być może wymyślisz coś bardzo ciekawego i skośnookie szefostwo Cię doceni (od razu bezterminowy awans na amperomierz, czy cuś).

10.07.2008
10:15
[43]

provos [ Clandestino ]

Praca przy taśmie to chyba jedna z najgorszych, najnudniejszych i najbardziej ogłupiających robót na świecie. Nie wyobrażam sobie, jak można do takiej roboty chodzić bez obrzydzenia. Z drugiej strony, jak ktoś nie lubi niespodzianek to może się przyzwyczaić - właściwie całą karierę zawodową na tym stanowisku ma już zaplanowaną. Jeżeli ktoś nie ma żadnych kwalifikacji, to czego ma oczekiwać? Wcale nie trzeba mieć jakiegoś super wykształcenia, równie dobrze można znać się na jakiejś robocie manualnej typu układanie glazury czy parkietów a lepiej płatną pracę się znajdzie.

10.07.2008
10:21
[44]

pikolo [ KCM:* ]

Powiem wam, ze pracuje tu od 7 i mam zamiar tylko do 31 tego miesiaca i ani dnia dluzej. Prawdopodobnie jzu do konca tego miesiaca bede na srubkach siedzial..ta prace traktuje 'przelotnie' tzn. popracuje zarobie wypije :) i tyle pozniej 2 tyg. wakacji i znowu szukam jakiejs roboty, no cuz po maturze i w trakcie studiow innej (lpszej ) roboty nie znajde :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.