GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.152)

06.10.2002
01:18
smile
[1]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.152)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest październik i jesień czuć każdą częścią ciała, ba teraz to zgoła widać. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "

poprzedni watek pod linkiem:

06.10.2002
01:22
smile
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czyżby pierwszy z rana ? Tak bez pośpiechu i dystyngowanie ?

06.10.2002
01:36
smile
[3]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Aaaagh! Wiedzialem, ze cos jest nie tak :> Ale cóż, lepiej pozno, niz wcale ;) ----> Majeczka ---> I vice versa :-) Pozdrowionka! :-)) Rogal ---> Najwazniejsze, co zostało nam ofiarowane w zyciu, to uczucia. Nawet jeżeli tak często stają się one przyczyną bólu, cierpienia, rodzącej się w naszym sercu samotności i poczucia odrzucenia - to i tak są one tym, co nadaje sens naszemu zyciu. Być może dziś ten ból skłania Cię do najgorszych, najczerniejszych myśli, ale kiedyś docenisz swoje obecne przeżycia... docenisz każdą chwile, ktora przyszło Ci przeżyć. Docenisz to, że mimo wszystko żyjesz i zawstydzisz się tym, że kiedyś nie potrafiłeś tego daru docenić. Życzę Ci tego i wierzę, że tak właśnie będzie!

06.10.2002
01:38
[4]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Piotrasq ---> :-)) Welcome. Cosik mi się wydaje, że o tej porze obejdzie sie bez przepychanek :-))

06.10.2002
05:12
smile
[5]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

A tak sobie - z nadzieją dla Wszystkich: z cyklu „Wspomnienie z Iskierką” *** nic nowego tej jesieni stary człowiek nie zobaczy upadł kasztan jak Plejada prosto z nieba w mgłę bez znaczeń przygarbiona mądrość czasu pod ciężarem kilku liści które snują się bez celu jak porozrzucane listy oszalały wiatr w nostalgii dawno zgubił ich adresy ktoś w nich umarł ktoś urodził ktoś pokłócił ktoś pogodził wśród kolorów zagubienia rozpętanej melancholii kroplą słońca tego lata ktoś napisał że wciąż kocha stary człowiek kiwa głową w swej pewności ozłoconej nie zobaczy nic nowego ten liść znajdzie adresata

06.10.2002
09:35
[6]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

mały_miś --> o tym , o czym napisałeś w dwóch pierwszych zdaniach , dane mi już było sie przekonać. A co do dalszej części mianowicie "kiedyś docenisz swoje obecne przeżycia... docenisz każdą chwile, ktora przyszło Ci przeżyć. " no i co do tego własnie to musze powiedzieć ze ja juz doceniam każdą chwile którą udało mi sie przeżyć ...Tylko ze niemoge sie nadal pogodzić z jedna piepszona myślą , ze nigdy niebęde z dziewczyną którą tak kocham i na której mi tak zależy i to jest chyba własnie cały prowokator tych moich "czarnych" myśli. Po 17 latach samotności natrafiłem odrazu na tak ogromne uczucie i gdy coraz bardziej sie upewniam ze nigdy nic z tego niebędzie to tym bardziej nachodzą mnie te myśli.

06.10.2002
10:46
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogal ---> to oswój sie wreszcie z tą myślą. Będzie ci łatwiej żyć...

06.10.2002
10:52
[8]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Piotrasq--> heh... zawsze mnie zaskakujesz tymi swoimi wypowiedziami , niewiem z jakiej perspektywy na to patrzysz ze wydaje Ci sie to takie łatwe . Ale masz racje , a ja juz od dłuższego czasu próbuje sie z tym oswoić i juz mi chyba wychodzi ...

06.10.2002
11:01
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogal ---> z takiej perpektywy, że wiem o czym mówisz i co przeżywasz. I nie pytaj o nic więcej...

06.10.2002
15:11
smile
[10]

majka [ Dea di Arcano ]

Ależ niespodzianka i jakaż przyjemna :))) - misiu gratulacje z okazji założenia pierwszego kącikowego wątku:) wprawdzie obrazek z poslizgiem - ale za to "pierwsze koty za płoty":) Rogalku>> pisałeś , że sprawy maja sie dobrze - co to oznacza? wielce ciekawa jestem. :)

06.10.2002
16:33
[11]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko--> bo powiedziała mi ze Ona w tej chwili niepali , tylko poprostu ma jakiś okres ze chce wrócić do tego i jest Jej ciężko , a ja myślałem ze Ona mówiąc mi to wtedy w szkole miała na myśli ze znowu zaczęła palić. Później napisałem Jej jeszcze smsa niepamiętam dokładnie jego treści bo byłem troszki nietrzeźwy :P , ale postaram sie go odtworzyć i Ci wyśle na maila powiesz mi na ile to było głupie ;)

06.10.2002
17:04
smile
[12]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Majeczka ---> Nie wiedzialem nawet, ze zalozenie kolejnej czesci watku wiąże się z takimi honorami. Kwiaty, wywiady, gratulacje od Ciebie... :-))) Od teraz będę to robil chyba juz zawsze ;-) Rogal ---> Nie wiem, czy Ci juz tego przypadkiem kiedys nie mowilem, ale nie pij tyle, bo niedlugo okaze sie, ze masz jeszcze jeden powazny problem na glowie ;-)

06.10.2002
19:42
[13]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

mały_miś --> wybacz , ale akurat alkoholu to nigdy nieodstawie to jest jedna z najlepszych rzeczy na świecie :P.

06.10.2002
20:07
[14]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Rogal ---> Nigdy? Nawet, jesli poprosilaby Cie o to Ona?

06.10.2002
20:15
[15]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

mały_miś --> oj musisz odrazu z takimi wyskakiwać :PPP , no wtedy to juz akurat jest problem , ale i też go niema bo nigdy niepoprosi :P

06.10.2002
20:49
smile
[16]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

misiaczek----> !!! Gratulacje :) i jak milo sie widzi Kącik taka slodka ksywka podpisany :))) Wlasnie wrocilam z Boleslawca wraz z Ashurkiem tam szalelismy :) niestety z Pacia sie nie widzielismy nad czym oboje ubolewamy, ale jjakze bylo milo - choc grozil nam bol brzuszkow z przejedzenia :)) Witam wszystkich goraco :)

06.10.2002
21:07
[17]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

no nie - ja tu sie pojawiam na chwilke bo modem maltretuje a tu taka cisza :PPPP

06.10.2002
22:05
smile
[18]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Rogal ---> A widzisz! Dobrze jest, jak jest. Nic nie probuj zmieniac! ;-P Ecia ---> Wituśka :-) Jako gospodarz wątku wrecz zobligowany jestem do jego nadzorowania ;-))), chociaz chyba i tak z przyczyn wyzszych "przespalem" chwile Twojej obecnosci. To chyba pierwsza wizyta w Boleslawcu od dwoch miesiecy, jesli sie nie myle? Rodzinka nie zapomniala? ;)

06.10.2002
22:49
smile
[19]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> przeczytałam to co napisałeś w mailu - i to miałbyc głupi tekst? był wspaniały!!!! - zawierał w sobie wszystko to co miałeś powiedzieć juz dawno. Wyobrażam sobie ile radosci sprawiło jej przekonanie , ze ma kogoś kto zawsze wyciągnie pomocną dłoń. To bardzo budujące.:)) misiu>> hehe kwiaty, wywiady , gratulacje no i...buziaki rzecz jasna :)) Etka>> witaj obieżyswiacie kącikowy -- ciagle gdzieś w rozjazdach jestes - przewodnik turystyczny piszesz?:))

07.10.2002
09:18
smile
[20]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich. Niebo skryte pod szarą kołderką chmur płacze. Pokrywa świat swą mokrą łezką. Chłód, nabrawszy pewności siebie, zaczął panoszyć się po okolicy. Jest zimno... bardzo zimno. Brakuje mi słońca. Jego miłego ciepełka. Nic nie rozgrzewa mych kości. Nie dostarcza ciału radości. Zapanował zimny, szary jesienny dzień. echh... Wiosno przybywaj... majka ->>> Buziak gorący, pełen światła i radości, pomknął do Ciebie. Niczym kometa pozostawia za sobą promienisty ogon. Tryskają z niego skry. Nie parzą, lecz cieszą. Z iskierka w oku rozkosznie się śmieją. Gdy do Ciebie dotrze lekko przysiądzie na twym policzku... przywitaj go z uśmiechem na twarzy. ON leci tak daleko tylko dla Ciebie... Mały_miś ->>> Spóźnione gratulacje dla początkującego kreatora kącików... ;)))))))))) Etka ->>> Witaj modemowa rusałko. Nie dziwy się, że nikt Cię nie wita. Wszak istotką magiczną jesteś i tylko nieliczni są w stanie dojrzeć twą postać. ;)))))))) Piotrasq ->>> Spać nie poszedłeś, aby post „numer jeden” zaliczyć na swe konto?... hehehe... i faktycznie pośpiechu nie było... hihihi... ty po prostu już od dawna tam czatowałeś, sposobnej chwili wyczekując, aby tylko kliknąć w ten klawisz z magicznym napisem „wyślij”... hihihihihi Trzecia zmiana, że po nocy przy kompie siedzisz? Angelo ->>> Setnie się ubawiłem twą tamto wątkową relacją... hehehe... ale swoją drogą to ten ślimak musiał być wyjątkowo szybki, albo żaba z traszka nad wyraz wolne, że tak sobie do gustu przypadli... hehehehe ;))))))

07.10.2002
09:35
[21]

Jake [ R.I.P. ]

kącik zagubionych uczuć-właśnie moje są takie Niby chce z kimś o tym pogadać ale jednak to trudny temat Nie wiem co robić

07.10.2002
10:26
smile
[22]

tygrysek [ behemot ]

dzień dobry :-) ja tylko na chwilkę :-) tak się zastanawiałem skąd ja znam słowo "Saurus" ... chwilkę pogrzebałem i wyszło mi to: SAURUS Saurusi są rasą stworzoną wyłącznie do walki. Nie są jednak zbyt zręczni, więc w walce posługują się sierpami, małymi, jednoręcznymi kosami, toporami, nabitymi kolcami maczugami lub dzidami, niosąc w drugiej ręce tarczę. Saurusi nie są zdolni do używania żadnej broni strzeleckiej. Saurus sięga przeciętnemu człowiekowi do nosa, ma też humanoidalny kształt, jednak jego szyja i głowa, podobnie jak u skinka nie są umiejscowione jak u człowieka. Jest on jednak jeszcze bardziej "garbaty" niż skink, ponieważ jego szyja wyrasta dokładnie poziomo z górnej części mostka. Głowa saurusa ma trochę inne proporcje niż głowa skinka. Jest ona bardziej spłaszczona, posiada ogromne, masywne szczęki najeżone zębami. Ciało saurusa jest bardzo muskularne, w całości pokryte dużymi łuskami. Na plecach znajdują się niewielkie kostne płytki, które na ogonie i szyi nachodzą na siebie jak dachówki i ułożone są w jeden rząd. Ręce saurusa są trochę większe niż jego nogi, ogon jest gruby jak u krokodyla. Saurusi są powolni i nie tak zwinni jak skinkowie. Podobnie jak wszyscy jaszczuroludzie są również zimnokrwiści, co czyni ich bardzo odpornymi na efekty psychologiczne. Saurusi praktycznie nigdy nie uciekają z pola walki. Najbardziej doświadczeni z saurusów tworzą oddział Strażników Świątyni - sauruskiej elity, osobistych ochroniarzy Slanna. Niektórzy z nich wybierani są do niesienia lektyki Slanna. Strażnicy Świątyni uzbrojeni są w hełm zrobiony z czaszki stegadona, lekką zbroję i tarczę z brązu, walczą zaś przy pomocy halabard. Saurusi są doskonałymi wojownikami, jednak w czasach pokoju nie mają żadnego zajęcia, oprócz treningu i noszenia lektyki Slanna, ponieważ nie nadają się do niczego oprócz walki. Język saurusów składa się z około trzydziestu słów, głównie związanych z walką. Są oni znacznie lepsi w przerażających rykach, niż w mowie. Saurusi nie wylęgają się w tak dużych ilościach jak skinkowie i nie w odkrytych basenach, lecz w podziemnych jaskiniach, pod piramidami. Podsumowując, saurusi są ZIMNOKRWIŚCI, mają ŁUSKOWATĄ SKÓRĘ, dającą ochronę jak ciężka zbroja 5+, która nie może być jednak zredukowana całkowicie - zawsze pozostaje im rzut ochronny na 6. Jeden z ich ataków jest też ATAKIEM GRYZĄCYM - zawsze wykonywanym z siłą saurusa, nie modyfikowanym przez posiadaną przez niego broń.

07.10.2002
10:38
smile
[23]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

majka ------>>>>> tak raczej to już jest koniec przeraża ją raczej myśl że to ja jej nie kocham, ale co mi po tym że ona mnie kocha "ale nie tak jak ja ją i nie tak jakbym tego oczekiwał.

07.10.2002
10:58
smile
[24]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Saurus ---> to nie trzecia zmiana, ale NEVERWINTER NIGHTS...

07.10.2002
12:01
smile
[25]

garrett [ realny nie realny ]

witajcie :)))) chciałbym napisać że dziś jest piękny jesienny deszcz a świat kolorowy ale nic z tego :)) kurcze od rana mnie boli ząb :((

07.10.2002
12:32
[26]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Witam serdecznie wszystkich zapracowanych ;-) dziś ściemniam w robocie więc moge sobie pozwolic na odrobine luxusu-sowej ;-) i coś napisać dawno mnie tu nie było juz zapomniałem nawet jakie mam hasło to mojego nicka ;-)

07.10.2002
13:15
smile
[27]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam !!!! Zaczyan się następny nudny tydzień !!!!

07.10.2002
13:30
smile
[28]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Salve Moi Mili, albo "Wituśka" :) (pozwolę sobie zacytować w sposób iście miśtyczny, powitalną miśtyfikację:) majeczko ---> jest dobrze, bo dziś słońce wyszło, aby nam trochę otuchy dodać i zwiastować serdeczny maj:) Eciu ---> nawet nie wiesz, jak Ci zadzroszczę wspólnych szaleństw z Ashurkiem.... ech.... ale modemu, nie zazdroszczę - wielki Cmokuś:) mały_miśtyfikatorze ---> czarodzieju kącikowego ogniska, pozdrawiam z "wituśką";) Saurusie ---> ślimak - piszesz - wyjątkowo szybki ?. Hiehie, ot po prostu - rogata dusza - zawsze narzuci własne tempo, aby w odpowiedniej chwili, pojawiły się bąbelki. Innymi słowy - ma się tego szampana zawsze pod ręką, no nie ? I teraz się chłodzi, bo czeka...a pragnienie rośnie niemożebnie... ;) tygrysku ---> WoW ! Gdzieś Ty znalazł tę "teczkę" na Saurusa ? ;) Rogalku ---> zależy mi, abyś przeczytał "Greka Zorbę". Chciałbym kiedyś z Tobą pogadać o tej książce. I chyba będzie to fajna rozmowa:) awsze ---> a może spróbuj z jej gestów wyczytać uczucia, których nie umie zracjonalizować i przekaż jej w ten sam sposób to, co Ty czujesz. Czasami, na temat miłości nie ma sensu rozmawiać, bo później może zabraknąć cennych chwil, aby ją wspólnie odczuwać... Piotrasq ---> a może "nights in white satin"...? ;) (BTW - a jeszcze w NWN nie grałem..:( garret ---> pozdrów dentystkę ode mnie - bardzo sympatyczne dziewczę, cały czas człowiek się do niej uśmiecha od ucha do ucha. I proszę nie zwlekaj, bo bedzie jej smutno ;) Dominiko ---> Koniec świata, koniec lata jest już faktem .. cause... 3xY. Uśmiech i dbamy o oczka, ok?;) Jake ---> Witaj ! Miło Cię widzieć w kącikowej gromadzie. Jeśli zagubiło się coś po drodze, pomożemy Ci odnaleźć. A trudne tematy, to nasza specjalność. Zatem, głowa do góry i pisz śmiało... Ogólnie ---> niedługo rzucam palenie... pomożecie ? Boje się, jak.... Porażki się boję, qrczak, ale sru tam, raz się żyje, a swoje już z dymem puściłem, czas odnowić materiał genetyczny...

07.10.2002
13:41
smile
[29]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Angel ---->>>> Nie zrozumiałeś mnie dobrze, ona poprostu nie chce być ze mną a wybrała najgorszy sposób powiedzenia mi tego, nie chcę cię ranić nie zasługuję na ciebie, wybrała moze trochę inną wersję ale to do tego sie sprowadza.

07.10.2002
13:49
[30]

garrett [ realny nie realny ]

Angelord--> trzymam kciuki ! rzucaj to świństwo ....a jak już rzucisz to trzymaj się z daleko od palących znajomych, to mordęga ;) btw boje się dentystów i basta :) tygrysku--> mam nadzieję że to inny gatunek Saurusa, bo takich to mój krasnolud ma kilku na sumieniu :))) awsze--> mam wrażenie że ktoś z was nie wie czego chce , albo ta panna, albo Ty...przeszłość, złą przeszłość czasami najlepiej spalić, zapomnieć i zacząć tworzyć nową...i niech przeszłość się Tobą nie bawi bo mam wrażenie że ta panna tak postepuje

07.10.2002
14:04
smile
[31]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

awsze ---> upss... no sorki - nie znam szczegółów, ale coś mi tu nie gra... Kobiety, jeśli im nie zależy potrafią bardzo pewnie wyrażać swą negację i okazywać śmiało ignorancję. Skoro ona uciekła się do tak wymyślnej "dyplomacji", to albo 1) lubi być perfidna - co się rzadko zdarza (kobiety mają z natury dobre serca), albo 2) może po prostu nie wierzy w siebie i faktycznie uważa, iż do niczego się nie nadaje i woli cierpieć w samotności płacząc nad swym losem, niż chwycić go w swoje ręce. Jeśli Ci na niej zależy i jeśli druga opcja wchodzi w grę, to spraw, aby poczuła swoją wartość. Nie naciskaj, ale nie zostawiaj ( i nie czuj się zostawiony:)

07.10.2002
14:12
smile
[32]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Angelord ---> czy ja dobrze zrozumialem, ze jestes zazdrosny o Ashure ?

07.10.2002
14:18
smile
[33]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

garrett ---> Tx.:) Szkopuł w tym, że niestety - wszyscy w robocie u mnie palą, zatem walka będzie trudna... Odnośnie do dentystów, to ja też się ich bałem, dopóki nie odkryłem, że są wśród nich dentystki - to raz, a dwa - większy strach wzbudziła we mnie sztuczna szczęka, którą widziałem w "kąpieli" w domu mojej 90-letniej babci. Brrr.. ja sobie czegoś takiego nie dam kuźwa wsadzić, to już wolę świdrowanie na żywca, przez te kilkanaście minut, niż przez lata myśleć tylko o tym, gdzie polecą moje żęby, gdy ktoś klepnie mnie porządnie w plecy:)

07.10.2002
14:19
smile
[34]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Angel....----->>>>> Przy jej tak niemiłosiernym motaniu ja już nic nie rozumiem, czy to oana nie chce czy się bawi, czy poprostu nie jest siebie pewna, nie wiem - nienawidzę niedomówień i to mnie strasznie złosci ale ona tak namotała ze teraz to jest jedno wielkie niedomówienie. Naprawdę nie wiem co już myśleć.

07.10.2002
14:20
smile
[35]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Muszę o coś ją zapytać.

07.10.2002
14:22
smile
[36]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Piotrasq ---> łee, no nie, aby o jedno tylko z Nich dwojga, hiehie. Ja zazdroszczę Im wspólnego szaleństwa... Obojgu Im zadroszczę LOL:) (teraz, to już w ogóle się podkodowało hiehie;)

07.10.2002
14:28
smile
[37]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

awsze---> nie oczekuj od Kobiet jednoznacznych - pozytywnych deklaracji - pojawiaja się bardzo rzadko. Niedomówienia wynikają natomiast najczęściej z faktu, że One czują bardziej, niźli mówią (ale tylko gdy o miłości mowa:). I dlatego lepiej nie stawiać sprawy na ostrzu noża - na zasadzie "albo rybka, albo akwarium". Je trzeba wyczuwać bardziej, niż rozumieć. Nie naciskaj zatem, nie domagaj się tłumaczeń. Daj jej po prostu odczuć swe oddanie.

07.10.2002
15:24
smile
[38]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Angel.....------>>>> "oddanie" - Ciekawe jak by mi to okazała

07.10.2002
15:30
smile
[39]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

awsze --> co ty z tymi wykrzyknikami ? Nie denerwuj sie tak...

07.10.2002
15:40
smile
[40]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Pio......------->> no dobra.

07.10.2002
17:29
smile
[41]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

.

07.10.2002
17:51
smile
[42]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Sorki za tą kropke cosik mi nie wyszło:) Papatki do jutra

07.10.2002
17:54
smile
[43]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam kochani- ja znow tylko na chwilke na poczatek wielkie buziaki dla milosci mojego zycia Ashurka - kochanie zadzwonie wieczorkiem :) maly misiu---> w rodzinie sila- moja nie zapomni o dawno nie widzianej corce :) Angelo---> modem to ciezka sprawa- to katorga straszliwa Saurusik---> gdziez ja magiczna :P ja tylko roztrzepana i pojawiam sie i znikam- buziaki slodkie dla Pana :) majeczko---> moze na tym przewodniku zbije gruba kase i pracowac nie bede musiala? ;))) garrett---> zab do klamki drzwi i mocno nimi trzasnac ;))) Piotrasq---> niedlugo odwiedze Warszawe ( moze) i moze mala kawke wypijemy? :) tygrysku---> spakowany juz do szalenstw weekendowych? ja juz prawie- Łódź czeka na podboje :) Jake---> tak to jest z uczuciami ze te zmiennymi bywaja- taka niestety kolej rzeczy dla pozostalych zostawiam slodkie usmiechy :) bawcie sie dobrze moi mili

07.10.2002
18:21
smile
[44]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

to niesprawiedliwe- znow jak jestem to nikogo nie ma :P Wy to robicie specjalnie moi mili :PPPP

07.10.2002
18:29
smile
[45]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ide sobie z sieci- jak chcecie to tak macie ;)))) pamietajcie tylko o mnie :))) ja tu jeszcze wracam ciagle jak bumerang :)

07.10.2002
19:15
smile
[46]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam gromadkę kącikową :)) i zapewne wieczorkiem nikogo tu nie ma:) Etka>> no widzisz jak to jest - kobiety kącikowe pracują - a panowie siedzą sobie z rana na wątku - i gdzie tu sprawiedliwość?:))))) tygrysku>> hehe niezłe to Saurusowe dossier -- popatrz jak długo się ukrywał, a tu taka niespodzianka:))) garrett>> ostatnio na innym watku padło pytanie czy plan9 umieszcza gdzies w sieci swoje filmiki - są chętni do ogladania :)) hehe robiłam za marketingowca :)) i ale biegusiem do zębologa proszę - chcesz na lotnisku błyskać ubytkami?:)) Angelord>> słońce może i wyszło ale ziąb paskudny - trza jakieś grzańce zorganizować.:))) Stell>> jak miło cię tu widzieć choc przez chwilę :) - a tak swoją drogą od czasu do czasu mógłbys się odezwać i podzielić swoja radością:) Jake>> dobrze trafiłeś - zagubiłeś uczucie ? napisz o tym - będzie ci łatwiej.

07.10.2002
20:27
smile
[47]

Dominika [ Centurion ]

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)) majeczko---> jak widzisz deficyt czasu wciąż rośnie. fatalnie mi z tym, ale nic nie mogę poradzić. przesyłam zamiast maila serdeczne cmokcmoki :)) Angelo---> jestem z ciebie dumna. Ja nie palę już prawie 2 lata ( z przerwami na okazjonalnego papiersoka w miłym towarzystwie), ale pamiętam, że ciężkie były początki rzucania. wszystkim palącym znajomym którzy częstowali mnie papierosem mówiłam : rzuciłam palenie. pojutrze będzie dwa dni :) po czym częstowałąm się tą ostatnią fajeczką. Ech ... świństwo. palce śmierdzą, w ustach smak trampka (po sezonie). Rzucaj!!! Jestem z Tobą!!! No i do dentysty przyjemniej iść (znaczy dentystki:)) garrett---> poproś o znieczulenie. To kosztuje tylko parę złotych więcej, a jaki komfort. Po co się męczyć??? Buziaki na dobranoc :))

07.10.2002
21:32
[48]

Jake [ R.I.P. ]

Witam Zacząłem nowy tydzień pełen uczuć raz dobrych raz złych pełen ...właściwie nie wiem jak to określić "miłość"ta za mocne słowo zauroczenia to bardziej pasuje, narazie.Tydzień pełen pytań i bardzo trudnych do zdobycia odpowiedzi. Tydzień w którym wszystko może się stać. Dlaczego akurat ona mnie olśniła??? Dlaczego ona kiedyś bardzo dobrze mi znana a teraz prawie obca:(. Czego przy niej nogi mam jak z waty a w głowie nic..tylko jej obraz??? I dlaczego siedze teraz tu sam a nie zadzwonie do niej i nie pogadam??

07.10.2002
22:06
[49]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Bo się jej boisz...

07.10.2002
22:06
[50]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich , Majeczko--> dzisiaj mam jakoś wyjątkowo kiepski humor , niewiem juz teraz naprawde nierozumiem co sie między nami dzieje , odkąd powiedziałem Jej to co powiedziałem tydzień temu chyba czuje pewną zmiane , ale czy napewno moze tylko mi sie wydaje ? Niewiem juz naprawde bo jezeli ta zmiana wogule jest , to na lepsze , jedną z nich chociaż bardzo głupią jest faki ze juz niemówi do mnie Rogal a mówi po imieniu Tomek ... to moze i bardzo głupie , ale dlamnie jednak troche zaskakujące , niewiem również bo to juz pewno tylko mi sie wydaje , ale czuje ostatnio jeszcze większą bliskość co do Niej, z mojej strony to niemozliwe bo ja chyba znowu sie troche od Niej odsunąłem chociaż zupełnie nieświadomie. Nierozumiem juz tego wszystkiego codziennie ide do szkoły z takim nastawieniem ze jestem pewien ze wreszcie dzisiaj odważe sie z Nia porozmawiać i oczywiście problem pojawia sie gdy Ją zobacze , wtedy zachowuje sie jak 10 latek chowam głowe w piasek . Ostanio nawet boje sie patrzeć Jej w oczy , czemu ?? czemu ?? czemu ?!?

08.10.2002
00:02
[51]

majka [ Dea di Arcano ]

Jake>> no nic - sprawa jest prosta - dopadło cię.:) Jak na razie to zauruczenie, ale tak to właśnie się objawia - myśli krażące wokół jednej osoby, nieracjonalne zachowania kiedy jest w pobliżu, i rodzące sie pytania co dalej. Ona wcale nie stała się obca , to po prostu ty ją postrzegasz juz inaczej. Przez to co napisałes rozumiem że znacie się długo i były to kontakty kumpelskie. Jeżeli tak droga otwarta - tylko troche odwagi potrzeba. Jak na razie zadajesz sobie pytania - co sie dzieje. Za chwile zrodzią sie kolejne . Nie wiemy jakie relacje są między wami - zatem trudno wchodzić w konkrety. Ale pewnie jest tak, że masz obawy iz ona wyczuje róznice twego zachowania. Albo jeszcze inaczej , ta zmiana spowodowała pewien odruch nieśmiałości. A myśli krążą i krażą i domagają się realnego obrazu... Czy chcesz jej powiedzieć o tym co się dzieje? co zamierzasz Jake? Rogalku>> dlaczego dzieje sie tak, że kiedy wszystko jest na dobrej drodze - zaczynasz szukać jakiś negatywnych stron. Skoro obserwujesz zmiany z jej strony - to swietnie. Pozostaw to własnemu biegowi - nie doszukuj sie ukrytych znaczeń. Zachowuj sie normalnie, jak będzie dogodny moment to porozmawiasz. Nie wiem dlaczego cos cię paralizuje. Popatrz na to z innej strony. Przecież wyznałes jej swój najwiekszy sekret, bałeś się wcześniej to powiedzieć bo nie znałeś jej reakcji. I co sie stało ? ani cie nie wysmiała, ani nie rozpowiedziała całej klasie o tym , ani nie drwi z ciebie. Bez wzgledu na to jak sie to dalej rozwinie, ona cię po prostu szanuje. Znajduj prosze też te pozytywne strony -- czyż nie jest wówczas łatwiej? Powiedz mi szczerze Rogalku, czy kiedy stało by sie tak, że ona równiez powiedziałaby że coś do ciebie czuje - uwierzył byś?

08.10.2002
01:39
[52]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> oj, na grzańce czas najwyższy... pełna racja:) Jake ---> podpisuję się pod Piotrasq`iem i majeczką. Od siebie dodam jedynie, żebyś nie zwlekał zbytnio z telefonem do niej. Raz się żyje ! Bądź delikatny, ale stanowczy i dzwoń, warto.... Dominiko ---> mhm...będę walczył 3xY. I kilka słów poniżej: budowali długo w pocie i znoju zwozili kamienie układali równo ściany rosły ale bardzo wolno kolejni murarze i cieśle rozsypywali się w proch gdy następni osadzali głaz na głazie ściany rosły i bardzo wysoko w końcu ostatni kamień przykrył dziurę w dachu świątynia gotowa mędrzec wszedł bramą jak przepaścią ustawioną w poprzek i szedł długo by stanąć w sercu kamiennej nicości zapalił dwie świece już zgasły tylko Iskra trwa w wieczności

08.10.2002
03:30
[53]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Angelord -> No w koncu Cie znalazlem :) Nie wiedzialem,ze palisz, bo jakos bedac w Warszawie nie zauwazylem tego. Niestety nic Ci w tej kwestii nie doradze. Sam sprobowalem papierosa majac moze z siedem czy osiem lat - od tamtej pory juz ich nie tknalem. Uraz zostal, teraz sobie mysle, ze nawet na szczescie ;) A tak poza tym, to ciekawy i mily watek, choc ma troche smutnawy wydzwiek...

08.10.2002
03:37
smile
[54]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Wozu ---> Witaj - miło widzieć Ciebie w naszym spokojnym i de facto radosnym kąciku ;) [ale ciiiii & szaaaa... ja tu jestem inkoguto;)]

08.10.2002
03:58
[55]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Angelord -> To milo, milo :) Ale... Co ty robisz o 3:30 w nocy przy komputerze ? ;) OK, z wieksza iloscia informacji nie bede sie zdradzal, ale radzilbym Ci pojsc spac... kiedys :) Chyba, ze lubisz zaczynac dzien od kilku filizanek kawy ;).

08.10.2002
04:04
smile
[56]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Wozu ---> Pracuję i to dość intensywnie niestety - odrabiam felietonowe i recenzyjne zaległości (no i czasem wskakuję by rozwalić małe "SG" ;) Ale.... mhm.... właściwie powinienem zapytać Ciebie o to samo hiehie ;)

08.10.2002
04:26
smile
[57]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Angelord -> Tak tez sadzilem, ze pracujesz, ale zeby odswiezac strone watku co piec minut ? ;) To o czyms swiadczy :) A dlaczego ja nie spie? Hmm... No wlasnie zamierzalem tak z pol godziny temu, ale zbieralem z internetu potrzebne mi informacje (historia, 2ws itp. sprawy) i tak jakos czas zlecial ;)). No, ale ja narazie nie mam obowiazku wstawac o 6 czy 7, bo gdyby tak bylo, to lezalbym od 5 godzin w lozku i smacznie spal :). Ech... no dobra, chyba pora na mnie, zycze dobrej nocy i wspanialego dnia.

08.10.2002
04:51
smile
[58]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Wozu ---> Nie lubię nieświeżych informacji - tedy mam "refresh" w automacie:) Trzymaj się ciepło, i niech i Tobie szczęście dziś sprzyja. Sam również się kładę - za 4h pobudka. Wskakuj tu czasem - będzie miło. Świetni ludzie. Papatki.

08.10.2002
09:12
smile
[59]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry z ranka..i choc mi jeszcze woda chlupie w butach to liczę na dobry dzień :))) angelord--> rany co ty robisz w necie o 3,4..zaraz o 5 rano ? chyba się kładziesz spać kiedy ja wstaję :) majko--> przesyłam buziaki za działania marketingowe :)))) dominiko--> na razie kumpel znieczulił mój ząb zimnym Tyskim, zobaczymy co będzie dzisiaj :)) znacie może przepis na dobrego domowego grzańca ? oddam królestwo, kuzynkę i figurkę buffy pogromczyni wampirów za grzane piwo lub wino :)

08.10.2002
10:30
smile
[60]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

garret ---> jakby co, to ja biore kuzynke...

08.10.2002
10:49
smile
[61]

garrett [ realny nie realny ]

Piotrasq --> to dawaj przepis :))

08.10.2002
10:52
smile
[62]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

garret ---> na pewno musza byc gozdziki, dalej nie pamietam, bo nie znosze grzanego piwa...

08.10.2002
11:23
smile
[63]

Dominika [ Centurion ]

Witam wszystkich wczesnym przedpołudniem :)) Angelo---> Ty sie wreszcie doigrasz..... Bardzo proszę, żebyś chodził spać o normalnej godzinie a nie jak wampir jaki po nocy siedział i mantykował. Ale jak cie wyczerpanie dopadnie to na reanimację z mojej strony nie licz. Oczekuje od Ciebie nienagannej kondycji a nie wyczerpania. Z półtrupami sie nie zadaję, a widzę, że ty juz prawie zombi. No i dostała Ci się bura od baby... To przesyłam buziaczki gorące bo temperatura nam spadła okrutnie. Trzymaj się i prosze ŚPIJ czasami. Nie wiesz jakie wspaniałe sny moga Cię ominąć. CMOK :)) garrett---> na grzańca znam przepis takowy: piwko do garnka, do tego dwie łyżki miodu (jak nie lubisz bardzo słodkiego może byc jedna), ze 4 goździki (maja też działanie przeciwbólowe - bardzo dobre na ból zęba). To wszystko lekko zamieszać i podgrzać. Broń Boże nie gotować. Uważać bo pod wpływem miodu piwo będzie się pienić. Znam tez sposób na inny dobry trunek (niestety na zimno). Szklanka ciepłej wody, sok z 2 cytryn, miodu do smaku (na oko - a raczej język). Wymieszać, ostudzić i dodać szklankę spirytusu (jak wolisz słabsze trunki może byc mniej). Zamieszać i do lodówy. W odpowiednim momencie spożyć (najlepiej w doborowym towarzystwie zagryzając np sledzikiem w oleju - kontrast smaków wysmienity). Nie przesadzać z ilościa, co by nie obrzydło. Pozdrawiam. (A... i na kuzynkę nie reflektuję, ktoś już zgłaszał zapotrzebowanie....)

08.10.2002
12:37
smile
[64]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Dzien dobry w ten paskudnie mily i zimny dzionek ! Dzla Pan dzisiaj Caluski, dla panow usciski... ale dzisiaj kurde zaszalalem ;-) Juz nie moge sie doczekac piatku... to towarzystwo , te piwka , moze grzanca tez zrobimy :-) Pomysl wybitny i pyszny. Wczoraj kolo 23.00 z Winetou w knajpie sie uraczylismy tym przecudnym trunkiem i od razu nam humorek poszedl do gory. Co do zdjec, to nie jestem pewien czy nie bede musial pokazywac w formie odbitek :-( Moje USB nie chce wstac , a co z nimi ide do tygryska to mowi ze nie ma czasu ich zrobic :-( tak to juz dawno bym zrobil u siebie... ale nie moge . Musze czekac na czyjas dobra wole az mi zeskanuje... garrett--> A masz moze dane techniczne kuzynki??? ;-) Jesli karoseria w odpowiednich rozmiarach, silnik w idealnym stanie i komputer pokladowy najnowszej generacji to moze ja wezme ;-P

08.10.2002
14:24
[65]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Serwus ;) Była jesień, ale obecna temperatura nie jest już qrcze jesienna - zima w pień. garrett ---> no i czasami tak zapewne bywa ;) Kapuszku ---> ja też poproszę tygryska, aby Ci pomógł ;) Dominiko ---> a dziękuję, bardzo konstruktywne i optymistyczne sugestie.. rozumiem.. rozumiem, ale i tak sobie jeszcze je przemyślę. Ten "półtrup", "zombi"... mhm... Cóż, ale póki co, ja jeszcze nie muszę się malować ;P

08.10.2002
15:57
smile
[66]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam !!!!!! No i zaczeło się po 6 miechach :)) - trzaskanie słuchawkami przycinki nie zawsze miłe a raczej zawsze nie miłe, nie wiem co jest tego powodem. Pytam - chcesz mi przekazać ty że mnie kochasz ale nie na tyle b być ze mną - na co słyszę odpowiedź - nie rozumiesz mnie przecierz Ci tłumaczyłam już tyle razy - może ja źle słucham albo wyłapuję z rozmowy nie to co trzeba.

08.10.2002
16:44
smile
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wlasnie - moze nie sluchasz tym uchem co trzeba ?

08.10.2002
16:50
smile
[68]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Pio .......-------->>>>>>>>>> no mam słucawkę przy lewym moze powinienem mieć przy prawym:)

08.10.2002
18:03
[69]

Jake [ R.I.P. ]

Racja Kolejne pytania.Kolejne myśli o niej. Ale co robić nie rozmawiałem z nią od 3 lat:(

08.10.2002
19:14
[70]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko--> hmmmmm... dlaczego szukam negatywnych stron ? Bo w tym moim p***szonym życiu nigdy niebyło pozytywnych stron , nigdy nic tak dokońca mi sie nieudawało , nigdy zadnej osobie niezależało namnie , i do momentu w którym poznałem Justyne byłem utwierdzony w przekonaniu ze juz dokońca zycia pozostane w samotności i nadal trzymam sie w tym przekonaniu jednak teraz jest juz troche inaczej , troche inaczej przez to co czuje ... Wiem ze to wszsystko brzmi jak załosne uzalanie sie nastolatka nad swoim losem i wiem ze inni mają duzo większe problemy. A co do tego ostatniego zdania to moja odpowiedź brzmi : niesądze bym mógł w coś takiego uwierzyć bo to raczej niemozliwe , ale to juz z wielu powodów. Zresztą ja zawsze chciałem być tylko kolejnym Jej chłopakiem na tydzień lub dwa a fakt ze mogłaby coś domnie czuć jest czymś nieosiągalnym.

08.10.2002
19:32
smile
[71]

Dominika [ Centurion ]

Angelo---> a może maly make up i Tobie by sie przydał :P No to Cmok Cmok (i tłusta szminka zostaje na policzkach) garrett---> ojojoj!!! wywołałeś jakieś paskudne demony bo i mnie dziś ząb zaczał boleć :((( I teraz sama będę musiała to piwo z goździkami pić (chyba przez całą noc, to przy okazji postoję na warcie Angelowej bezsenności) majeczko---> zaiwaniam jak mały motorek, stolicę codziennie muszę odwiedzać. wracam padnięta. Taki life!!! Ale daj Boże znajdę chwilkę w weekend żeby maila drapnąć. Pozdrowienia i cmokcmoki!! Saurus---> znasz już rozkład lotów do nieba? moje plany jeszcze w powijakach (tzn raczkują) :))

08.10.2002
20:04
[72]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich serdecznie:))) Dominika>> akurat mnie o zapracowaniu nie musisz przekonywać - siedzę doskładnie w tym samym kieracie:)) zatem pozdrowionka - a email nie ucieknie - napiszesz jak będzie chwila oddechu:) i szykuj dobre buty - bo już za dwa tygodnie długą trasę pokonać musisz:))) schody do nieba choć kręte - juz prawie w zasięgu wzroku:)) Jake>> nie widziałes jej 3 lata? przeciez to najlepszy pretekst do telefonu -- czas najwyzszy porozmawiac. Ale skoro to tak długo było - skąd zatem to nagłe zauroczenie? Czyżby to nagły impuls od pierwszego wejrzenia ? Rogalku>> sądziłam że tak własnie odpowiesz. Wiesz ciężko ci będzie z takim podejsciem. Bo załóżmy że rodzi sie cokolwiek z jej strony i wówczas co - uciekniesz? czy musiałaby ci to udawadniać przez lata? przeciez tak nie mozna. Twoją najwiekszą przeszkodą stanie sie brak wiary w siebie - i z tej niewiary odrzucasz wszystko do dobre i pozytywne. Kreujesz siebie jako osobe niegodna uczuc innych - kogos kto powinien byc nieszcześliwy przez całe zycie. Rogalku - to nie tak. Postaraj się wpleść w to troche optymizmu -- łatwiej wówczas osiagać cele. No i doskonale wiesz , ze akurat ja nie traktuje tego co piszesz jako uzalanie. Zreszta po co to pisze -- juz to kiedyś przerabialismy:))

08.10.2002
20:07
[73]

Jake [ R.I.P. ]

dla mnie nieosią galna jest właśnie ona(Dominika)

08.10.2002
20:16
smile
[74]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Jake---> ale to chyba nie jest nasza Dominika z Kacika? :) ale do rzeczy- lap sie za sluchawke i do dziela Dominiczko---> usciski i buziaki w Twe strone wysylam, czas nam sie na dluzej spotkac niz ostatnio- ja czekam na propozycje :) majka---> dzis tez profesjonalnie co? ;)))) Angelo--> wampirku ;) jak to incognito? nie dla mnie :)))) Wozu---> witaj w naszych progach :) Kapuszku---> juz lapki do kuzynki co? ;)))) Buzaiki dla wAS KOCHANI :)

08.10.2002
20:25
smile
[75]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ecia--> No a dlaczego nie ?? Zawsze mozna zapoznac sie :-) chyba ze nie mam zezwolenia ;-)

08.10.2002
20:27
smile
[76]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Kapuszku---> zezwolenie to musi dac garrett i ojciec kuzynki ;) ps. juz w domku jestescie? :) buziaki :))

08.10.2002
20:33
smile
[77]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Dla ciebie rowniez buziaki gorace :-) Mile piwko nrobilo mi ochote na nastepne ... Wlasnie zbieramy sie do sklepu by zakupic sobie 2 piwka i w towarzystwie tygryska sobie je wyzlopac :-) Moze wreszcie ruszymy skanerek :-) Do pozniej ... papatki

08.10.2002
20:33
smile
[78]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

a co do zezwolenia to tylko moge sie garretta spytac bo taty sie wstydze ;-P

08.10.2002
20:34
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jak jest pełnoletnia to tatuś jest zbędny...

08.10.2002
20:36
smile
[80]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hahahah tata moglby dubeltowke wyciagnac by cnoty corki bronic ;)))) zazdroszcze Wam winka- a jeszcze grzanego.... marzenie :)

08.10.2002
21:20
smile
[81]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Dzyń doberek :) Kto tu wino grzane chleje? :> A czemu mnie nie zaproszono na konsumpcję? ;)) Heh, tak sobie siedze i patrze na dopiski przy gg... "kolacyjka i kąpanko" Myszaka sprawilo, ze nabralem wielkiej ochoty na dłuuugą gorącą kąpiel :))) (to sie zwie przekaz podprogowy;)) Biorę więc książkę i zmykam topić się w wannie :) Caluski dla dziewuszek i grabeczki dla reszty :)

08.10.2002
21:50
[82]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko --> a wiesz to nawet ciekawe bo ja zazwyczaj dużo własnie robie takich założen i próbuje myśleć coby mogło z tego wyjść to jednak takiego założenia jeszcze nigdy niezrobiłem , ale gdyby zrobić takie założenie to gdyby wynikła między mną a Nią taka rozmowa to sądze ze nieuciekałbym , ale jak bym sie zachował też niewiem zabardzo , to tez jest nawet ciekawe bo niemam pojęcia co bym zrobił. To chyba jest na tyle nieosiągalne ze nawet sobie tego wyobrazić niemoge ... napisałaś :"Kreujesz siebie jako osobe niegodna uczuc innych - kogos kto powinien byc nieszcześliwy przez całe zycie." hmmm... no własnie tu jest problem ze niekreuje tylko jestem i będe taką osobą , to mnie chyba własnie wyróżnia z tłumu ludzi którzy użalają sie nad sobą ze ja taki poprostu jestem ...

08.10.2002
22:46
smile
[83]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

misiaczku---> wymoczyles juz wszystkie kosci? :) teraz kolej na mnie- ide popluskac sie w falach wannianych ;)

08.10.2002
23:24
[84]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Ecia ---> Wymoczylem, wymoczylem. Wszakże Myszakiem się nie zwę, coby inaczej być miało ;) Dobrej nocki Ci życzę! :)

09.10.2002
02:51
smile
[85]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Ciii Wszystkim ! Pora w sam raz, aby zgadywać, o czym też śnią niektórzy bywalcy kącika. Ale pozgaduję sobie po cichu, bo mnie znowu opitolą, że hałasuję w nocy;P. I już nigdy nie będę pisał wierszydeł, bo w życiu nie ma czasu na poezję. Trzeba tylko jeść, pracować, spać i tak w kółko, jak na karuzeli, aż do czasu, gdy motorek nie rypnie, zębatki nie pękną, i wszystko trafi na cmentarny złom. Niniejszym ogłaszam zatem dożywotni strajk pseudopoetów (prawdziwi strajkują od dawna hiehie) i niech proza życia zalewa "serca nasze, domy nasze, aż się skończy, aż ucichnie", bo i tak zginiemy w zupie, ale jakoś mam to w ..upie - westchnął seler. Ciii Wszystkim...

09.10.2002
05:05
smile
[86]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Etka -> Dzieki. Jak tylko nie pogubie sie po tych wszystkich forach, to cos tu czasem skrobne :) Angelord -> Spisz moze juz ? ;) Bo ja wlasnie zakonczylem poszerzac nikomu niepotrzebna wiedze ;-). No moze tylko mi. Ech, jak nie znajde odpowiedzi na pytanie, jak to mialo miejsce dzis, to nie moge zasnac :).

09.10.2002
07:42
smile
[87]

garrett [ realny nie realny ]

pozdrowienia od rana :)))) dominiko--> yes yes yes grzaniec był niesamowity...zwłaszcza dodana łyżka miodu..palce lizać..dzięki za przepis , dzisiaj chyba znowu poszaleje w kuchni. Czy mam zapakować kuzynkę :)))))))))) ? Na ząb też pomógł, moze i tobie pomoże :) angelord--> ja ci dam strajk :)

09.10.2002
08:17
[88]

Jake [ R.I.P. ]

Etka-->nie to nie jest Dominika z kącika

09.10.2002
08:38
smile
[89]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jake ---> a skad ta pewnosc ?

09.10.2002
08:43
[90]

Jake [ R.I.P. ]

ok udowodnie 1.ja mieszkam w Tarnobrzegu. 2.Dominika Sapielak o nią tu chodzi. 3.Dominika nie ma ani modemu ani łącza stałego.

09.10.2002
09:05
smile
[91]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

garrett--> pakuj kuzynke :-) Najwyzej od Dominiki Ja wycyganie ;-) A ja wczoraj tez grzane piwko , nawet nie jedno wypilem :-) po prostu super :-) Kolejny dzien moge odkreslic na scianie , gdyz dzien wyjazdu do Lodzi zbliza sie nieublaganie :-) Az poca mi sie lapki na mysl o tym , spac nie moge , a emocje siegaja takich wartosci ze chyba adrenalina jest u mnie na rekordowym poziomie :-)

09.10.2002
09:14
smile
[92]

garrett [ realny nie realny ]

KaPuhY --> dobra jutro zapakuję :)) jeszcze z nią o tym nie rozmawiałem ale myślę że nie będzie miała nic przeciwko temu :)) zagrała w naszym filmie czyli jest gotowa na wszystko :)))), trudniej mi będzie przekonać jednego gościa :))))) kurcze co jest w tej Łodzi że tak adrenalina buzuje ? a grzańce rządzą..w poznaniu gdzie podają dobre ? bo choc domowy pyszny to się trzeba ciut napracować :)))

09.10.2002
09:58
smile
[93]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam Wszystkich !!!!!!!

09.10.2002
11:22
smile
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam Wszystkich !!!!!!!

09.10.2002
12:13
smile
[95]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Witam Wszystkich !!!!!!! ;)

09.10.2002
12:26
smile
[96]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No nie, misiu - tym usmieszkiem na dole zepsules cala kompozycje...

09.10.2002
12:47
smile
[97]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

(Roztrzęsionym głosem) A wcaa a ale, że niee ee ee... (po chwili) Buuuhuuuuuu. Nie chciałeeeeemmmm Buuuuhuuuuhuuu

09.10.2002
13:23
smile
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ktokolwiek to teraz oglada ! Potrzebuje pomocy !!!! Odezwijcie sie !!

09.10.2002
13:43
smile
[99]

emorg [ Senator ]

Witam wszystkich wpadłem tak na chwilke żebyście mnie ... nie zapomnieli Piotrasq => Odzywam się

09.10.2002
13:48
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Na chwilke to za krotko... Potrzebuje, zeby mi ktos sciagnal sterowniki do analogowego modemu Zyxel Omni 56K Plus, ze strony www.zyxel.com dla windowsa 98 i przeslal mi na skrzynke [email protected]

09.10.2002
13:56
[101]

garrett [ realny nie realny ]

sciągnąłem, waży ze 300 kb, wysyłam i mam nadzieje że to ten :)

09.10.2002
14:02
smile
[102]

emorg [ Senator ]

Jak bym nie był w kafejce bym ci to zrobił ale poprosze znajomego może to uczyni ;) Narazie nic się nie odzywa na gg ale poczekajmy

09.10.2002
14:04
[103]

emorg [ Senator ]

Oka to widze że już nieaktualne ;)

09.10.2002
14:20
[104]

emorg [ Senator ]

To ja może założe nowy wątek ;p jak wszystcy jakoś mało zdecydowani

09.10.2002
14:27
[105]

emorg [ Senator ]

P.S Piotrasq => dobry masz ten sterownik? Stary https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=799969

09.10.2002
14:54
smile
[106]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

emorg ---> nie...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.