GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Granie na gitarze

07.07.2008
08:20
[1]

tosiek2142 [ teH pWn3r ]

Granie na gitarze

No wiec,
Nie mam zadnego muzycznego talentu, wyczucie rytmu tez nie zabarzdo ale wciaz chce sobie kupic gitare elekrtyczna i cos tam grac. Jest jakis sens wydawania kilka stow? Naucze sie jakos grac?

07.07.2008
08:41
[2]

Trael [ Mr. Overkill ]

Jasne, pod warunkiem, że masz silną wolę i nie znudzi ci się po jakimś czasie to nie widzę przeciwskazań.

07.07.2008
09:55
smile
[3]

Faolan [ Człowiek Wilk ]

Ewentualnie --> gitara elektryczna ładnie potem wygląda kurząc się w pokoju, tak jak u mnie :D

07.07.2008
10:01
smile
[4]

kosik007 [ FreeLancer ]

Lepiej zacznij od klasyka albo akustyka. Żeby kupić gitarę elektryczną i jakiś piecyk do niej, które ci się nie rozwalą zaraz, trzeba mieć dużo więcej pieniędzy niż na gitarę akustyczną czy klasyczną. A jeśli ci się odwidzi, stracisz mniej kasy.
A dlaczego klasyk czy też akustyk lepsze na początek? Wpisz w google "jaka gitara na początek" i zobaczysz wiele wartościowych rad, więc nie ma sensu żebym je wypisywał. :)

07.07.2008
10:07
[5]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

A ja zaczalem od elektryka i nie zaluje ;] 3 miesiace i mimo ze nie znam akordow ( na cholere mi to potrzebne ) to daje sobie dobrze rade :)

07.07.2008
10:10
smile
[6]

kosik007 [ FreeLancer ]

ES_Lechu --> Tylko, że jak ktoś Ci kiedyś da do ręki akustyka i powie żebyś coś zagrał, to się okaże, że ostatnia dupa jesteś.

07.07.2008
10:17
smile
[7]

Shreddy [ Pretorianin ]

Kosik, ale chrzanisz. Połowa najlepszych gitarzystów zaczynała od elektrycznej, a nie bawiąc się w "najpierw akustyk, potem elektryk".

07.07.2008
10:19
[8]

Erais [ Chor��y ]

Popieram kolegę Kosika- też kiedyś miałem wielkie zapędy ku graniu i najlepiej będzie jak zaczniesz od pudła, a jak ci to to zacznie wychodzić, kupisz elektryczną i piecyk.

07.07.2008
10:19
[9]

kamil1153 [ Generaďż˝ ]

Skoro nie masz talentu muzycznego to po co bedziesz gral na gitarze jak po prostu nie umiesz?

Ja mam talent do spiewania :D

07.07.2008
10:21
[10]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

"Tylko, że jak ktoś Ci kiedyś da do ręki akustyka i powie żebyś coś zagrał, to się okaże, że ostatnia dupa jesteś."

jestem ostatnia dupa, bo nie umiem grac na wiesniackich akordach? xD wez mnie nie zalamuj, nie interesuje mnie taka muzyka, interesuje mnie rock i metal, nie potrzebny mi akustyk ani klasyk, gowno mi to da, nie nauczyl bym sie na nim tappingu, z dokladnoscia dociskania strun tez nie mam problemow.

a i tak dodatkowo, przyjaciel ma akustyka, drugi ma klasyka, moja dziewczyna ma klasyka, i jakos nie czuje sie jak ostatnia dupa grajac na nich jakies wolniejsze motywy ;]

07.07.2008
10:29
[11]

Trael [ Mr. Overkill ]

ES_Lechu---> No co ty? Bądź wyklęty! Każdy zaczyna od klasyka i tak być musi bo inaczej się grać nie nauczysz.


Teraz na poważnie panowie i panie. Gitara to gitara, nie ważne czy klasyczna, akustyczna czy też elektryczna. Na elektrycznej można grać na akordach jak i na klasycznej móżna próbować zagrać ostrzejsze kawałki. Tak więc opowieści, że to niby trzeba taką lub inną na początek rozbijają się właściwie o kwestie finansową i nic więcej.

07.07.2008
10:30
[12]

dudka [ Legend ]

Korzystając z wątka...

Jak na gitarze przejść z dwudźwięku AE lub AFis (tonika) na subdominantę i dominantę?
Nie wiem czy dobrze się pytam, bo I, IV i V stopień powinno się budować z akordów, ale słyszałem że na gitarze jest trochę inaczej?
Mógłby mi ktoś pomóc. Może dla ułatwienia pokażę pewien filmik

07.07.2008
10:31
[13]

Erais [ Chor��y ]

I O.k, Lechu, tylko to jeszcze zależy na jakim poziomie chcesz grać- wszyscy znani i wielcy, albo kończyli szkoły muzyczne, albo samemu przez lata ćwiczeń doskonalili swój muzyczny ogródek, z czasem poznając zapisy nutowe, akordy i co tam jest jeszcze.

07.07.2008
10:35
[14]

Trael [ Mr. Overkill ]

I O.k, Lechu, tylko to jeszcze zależy na jakim poziomie chcesz grać- wszyscy znani i wielcy, albo kończyli szkoły muzyczne, albo samemu przez lata ćwiczeń doskonalili swój muzyczny ogródek, z czasem poznając zapisy nutowe, akordy i co tam jest jeszcze.

No a wszyscy wielcy kierwocy zaczynali jeździć już od małego. Czy to znaczy, że inni ludzie nie mogą prowadzić samochodów?

07.07.2008
10:38
[15]

Sitros [ The One ]

Tez na poczatku myslalem ze jestem beztalencie muzyczne bez sluchu itp. Jednak po roku grania stwierdzam iz sie mylilem, dlatego polecam. Oczywiscie (jak tu pisze wiekszosc), musisz miec to tego wole, a nie ze jak ci jakas piosenka nie wyjdzie to ciepniesz w kat i koniec.

07.07.2008
10:43
smile
[16]

Kasha_Krk [ Konsul ]

ES_Lechu - to zajebisty z Ciebie gitarzysta.

07.07.2008
10:48
smile
[17]

SzymX_09 [ Master Exploder ]

Trael mnie uprzedził :)

Trael ---> trafiłeś w 10

Jeszcze jest jeden kłopot - akustyka czy klasyka kupisz za 200 zł do nauki i pograsz, jednak do elektryka musisz kupić jeszcze piecyk, więc dodatkowe koszty. I problem jest gdy kupisz elektryka z piecem wydasz 2x więcej niż za akustyka i po 2 miesiącach nauki stwierdzisz że się do tego nie nadajesz... Więc co teraz? Bedzie stała gitara zbierała na sibie kurz i zabierała przestrzeń w pokoju? Dlatego jesli nie jesteś zdecydowany kup akustyka. Jednak od zaczynania na elektryku nie mam nic przeciwko - dwóch kumpli zaczynało w ten sposób i teraz graja bardzo dobrze :) Ja zaczynałem od akustyka pierwsze 4 miesiące bo nauczyciel mnie namówił. Lecz jednak jest to różnica pieniędzy i oczywiście tego czy ci sie to nie znudzi.


Edit.

Es_Lechu ---> czyli uczysz się tylko i wyłącznie jakiegoś solo> Czyli jak np. piosenka jest z chwytami to stwierdzasz że jest to zajebiście wieśniacka piosenka?
Widać z ciebie bardzo marny gitarzysta.

07.07.2008
10:54
[18]

mariooo [ Centurion ]

ES_Lechu -> buahah poprostu padlem, koles trzaska tapping ale nie umialby zagrac plonie ognisko w lesie na 2 akordach<lol> to dupa z Ciebie a nie gitarzsta, akordy to podstawa, najpierw durowe, molowe, a potem barre (czyt. barowe), a z Twoim graniem to tak jakbys umial w samochodzie wciskac gaz tylko na trojce

edit. a solowki uczysz sie na pamiec rozumie? bo skali do akordu nie dobierzesz, no bo nie znasz akordow

07.07.2008
10:55
[19]

Erais [ Chor��y ]

No a wszyscy wielcy kierwocy zaczynali jeździć już od małego. Czy to znaczy, że inni ludzie nie mogą prowadzić samochodów?


Wszystko zależy od tego, jakie masz ambicje i aspiracje- jeden dąży do tego, by jeździć powiedzmy jak Kubica, innemu wystarczy bycie niedzielnym kierowcą, jeden chce się rozwijać muzycznie i występować na wielkich scenach, komuś innemu wystarczy granie na weselach. Ja od lat dążę do tego, by robić coraz lepsze zdjęcia, dla własnej satysfakcji, a przecież mógłbym ustawiać aparat na program i tylko pstrykać, nie wiedząc nic o kompozycji, przysłonach itd.

07.07.2008
11:02
smile
[20]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

hehe, wiedzialem ze sie na mnie rzuca wszyscy :D

nie chce mi sie z wami dyskutowac, bo i tak mnie przegadacie.

nie interesuja mnie akordy poprostu. nie podoba mi sie ich brzmienie, narazie nie czuje potrzeby sie ich uczenia. zapewne za jakis czas sam sobie zdam sprawe z tego ze to sie przyda.

dajcie mi zyc w swoim swiecie ;)

elo

07.07.2008
11:06
smile
[21]

SzymX_09 [ Master Exploder ]

umrzyj.

Nie no na pewno Ci będą potrzebne - radze sie ich nauczyć jak najszybciej.

07.07.2008
11:07
[22]

Erais [ Chor��y ]

No i tak trzymaj:) każdy na wszystko ma swój czas:)

07.07.2008
11:28
[23]

czekers [ Turbojugend ]

Lechu - a o basie myślałeś? Tam rzadko kiedy się akordy przydają.

07.07.2008
11:31
smile
[24]

JerryzzZ^ [ E ]

Sześciostrunowi onaniści :P ;) A ja się złapałem od początku za bas i tak tkwię już w tym od długiego czasu :)

czekers ---> Co ma piernik do wiatraka? Jak ktoś chce grać na sześciostrunowcu, to niech gra, a jak nie ma zapędów basowych, to lepiej niech się tego nie chwyta, bo się zniechęci...

07.07.2008
11:39
smile
[25]

Swink [ CrafterCJR-600FM ]

"jestem ostatnia dupa, bo nie umiem grac na wiesniackich akordach? xD wez mnie nie zalamuj, nie interesuje mnie taka muzyka, interesuje mnie rock i metal"

"nie interesuja mnie akordy poprostu. nie podoba mi sie ich brzmienie"

no to się może chłopczyku przerzuć na techno albo inny mniejwymagający syf, skoro twierdzisz, że chwyty są zupełnie niepotrzebne. jestem ciekaw jak zagrałbyś utwory rockowe i metalowe nie używając chwytów. już sobie wyobrażam jak brzmi to twoje granie... pewnie jeszcze jednym palcem grasz...


tosiek2142 --> koniecznie zacznij od klasyka/akustyka to jest podstawa, a bez tego ani rusz. jeśli po pół roku bedziesz widział postępy i regularnie ćwiczył, to wtedy bedziesz mogl sie zastanowic nad elektrykiem

07.07.2008
11:50
smile
[26]

Judith [ Legend ]

nie interesuja mnie akordy poprostu. nie podoba mi sie ich brzmienie

To interesujące, chcesz powiedzieć że interesuje cię granie na gitarze jedynie za pomocą jedno- i dwudźwięków? :]

07.07.2008
11:56
[27]

quaku [ Konsul ]

To się nazywa lenistwo :)

07.07.2008
12:08
[28]

Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]

Na poczatku radze zaczac od jakiegos akustyka. Niby mozna, i na tym, i na tym zagrac to samo, jednak po pierwsze na akustyku lepiej wycwiczysz sobie reke, po drugie na elektryku zaraz zaczniesz siekac na przesterze, czy tam innym distorcie, a to nie tedy droga, najpierw trzeba sie czystych dzwiekow nauczyc :). I nie wmowisz sobie, ze sie powstrzymasz, sam to przechodzilem, takze wiem :).

czekers ---> Tak, jak Jerryzz pisze, co ma piernik do wiatraka? Jak mu sie podoba gitarka, to niech sobie gra. Sam na gitarce grywam po kilka godzin dziennie i uwielbiam to natomiast, zalatwilem sobie basik, ot tak dla zabawy i niestety, ale mi sie w ogole na nim gra nie podoba :).

Lechu --> Tez na poczatku myslalem, ze bede grac tylko rock i metal, bo reszta sux :). Piosenki ogniskowe sobie mozesz odpuscic, sam ich nie umiem zagrac (znaczy nie tyle nie umiem, co ich po prostu nie znam :)), ale chociazby wiele polskich rockowych kawalkow jest grane na 3-4 podstawowych akordach.

07.07.2008
13:51
[29]

dudka [ Legend ]

ponawiam [12]

07.07.2008
15:54
[30]

dudka [ Legend ]

up

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.