marino100 [ Pretorianin ]
Pies
Mam zamiar kupić sobie pieska. Jaki jest najsłodszy i najpiękniejszy wg. was?
Mortan [ ]
pudelek
ale poniewaz jestes debilem wiec nie kupuj psa, bo tylko szkode mu wyrzadzisz, pies to nie zabawka, zeby byl najslodszy i napiekniejszy tylko zywy organizm.
Fett [ Avatar ]
chihuahua w bakłażanie
marino100 [ Pretorianin ]
Mortan, znam się na psach, bo posiadałem buldoga angielskiego.
Nie bój się, nie jestem sadystą.
Krala [ ]
Fett -> akurat chihuahua smakuje okropnie. To znaczy z sosem czosnkowym da radę, ale nie powiem żeby to był najlepszy z możliwych dodatków do kebaba.
marino100 [ Pretorianin ]
Łyczek piękny
marino100 [ Pretorianin ]
co myslicie o tym
fifek9000 [ Generaďż˝ ]
Owczarek Szkocki
marino100 [ Pretorianin ]
Vidos
Na czterech łapach
Vidos [ Legend ]
W takim razie najlepszy będzie pies kudłaty :)
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Śliczny Amstaff to oksymoron... bierz owczarka niemieckiego, cokolwiek byle nie te małe szity ;p
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Kup amstaffa!
*w oczekiwaniu na wątek: "czy nogę da się przyszyć?"
marino100 [ Pretorianin ]
dave_mgs pewnie taki utworze kiedy go kupie
nutkaaa [ Panna B. ]
Amstaff? Bez rodowodu? Za 99zł? Ten psiak może kiedyś leżał koło amstaffa, ale bynajmniej nim nie jest. Jak nie wiesz po co Ci pies to nie bierz psa, a już z pewnością jeśli chcesz psa rasowego to zapłać te 1,5k za psa, a nie bierz 'kota w worku'
Krala [ ]
nutkaaa ->
Belert [ Senator ]
amstaff??A na cholere ci to straszydlo?
nutkaaa [ Panna B. ]
Krala, mniejsza już o cenę, nie zauważyłam, że licytacja, ale dla mnie sam fakt kupowania psa bez rodowodu jest głupotą. Albo ktoś kupuje psa rasowego i stać go na niego, albo niech bierze kundelka ze schroniska. Chyba, że ktoś jest na tyle głupi, że płaci kilka stów za psa który tylko wygląda jak np. labrador, a w gruncie rzeczy jest kundelkiem labradoropodobnym.
Narmo [ nikt ]
Wszystko zależy od warunków, w jakich ten pies będzie miał mieszkać. Duże psy w miastach oczywiście są i jakoś sobie radzą ale właśnie. Jakoś. Jeżeli mieszkasz na wsi/przedmieściach (domek jednorodzinny), masz ogrodzoną posesję i możliwość zbudowania kojca (pies od szczeniaka powinien być przyzwyczajany do spania na dworze. Zwłaszcza, że teraz jest ciepło to nic mu się nie stanie). Jeżeli mieszkasz w mieście to najlepszym wyjściem moim zdaniem bedzie jakiś mały pies.
Co do rasy. Mi osobiście najbardziej podobają się Owczarki. Miałem już Owczarka Niemieckiego, kundla wyglądem przypominającego Owczarka Niemieckiego, Owczarka Szkockiego a od niedawna znowu Owczarka Niemieckiego.
Poza tym podobają mi się też psy rasy Golden Retriever. Są psami z natury łagodnymi i podobno to jeden z najlepszych wyborów jeżeli chodzi o domy z dziećmi.
Buggi [ 19999 pkt XP ]
Dobermany potrafią być przepiękne i słodkie ale tylko jeśli się trafi na jakiegoś mądrego.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Jesli ma to byc madry pies: Owczarek Belgijski(Najlepiej Malinois - nie ma problemu wychodzacej siersci jak w przypadku Tervuerena i Groenendala) lub Niemiecki. Jak dla mnie wszystkie wilkopodobne pieski, to najmadrzejsze i najwierniejsze psy.
kusiak11 [ Konsul ]
Jeżeli masz duży dom z ogrodem i dbasz o swojego pupila to pies jakiego warto miec to Owczarek Francuski (briard). Sam takiego mam i jezeli kochasz chodz troche tego zwierzaka odwzajemni Ci to dziesieciokrotnie
Myszinho [ Pretorianin ]
nutkaaa --> czyli uważasz, że każdy pies bez rodowodu jest mieszańcem? Ciekawe, ciekawe. Była tu kiedyś taka jedna pani z podobnymi poglądami (jakoś na A...)
Alandar [ Centurion ]
Shiba inu :) Wspaniałe, wierne i stosunkowo niekłopotliwe psiaki.
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Bierz Golden Retrievera - ładne psiaki, bardzo przyjacielskie. Można dostać takiego za 500 zł bez rodowodu, ale na cholerę komu rodowód jeśli nie zamierzasz go wystawiać nigdzie na wystawach :)
Krala [ ]
nutkaaa -> to dobrze, że zaznaczyłaś, że "dla mnie", bo straszne głupoty piszesz, żeby uznać to za oficjalny światopogląd.
nutkaaa [ Panna B. ]
Myszinho -> tak właśnie uważam, w każdym razie nie są to psy które trzymają się wzorca FCI, bez obrazy dla wszystkich właścicieli psów bez rodowodu, bo rozumiem, że nie każdego stać, ale uważam, że kupowanie psa bez rodowodu jest kupowaniem tylko dla szpanu, żeby ludzie na ulicy widzieli jakiego rasopodobnego psa się posiada, jeśli komuś naprawdę zależy, żeby pies był rzeczywiście tym psem którego opisuje FCI, to nie będzie żałował kasy...
kusiak -> z ciekawości, ile zajmuje Ci pielęgnacja sierści takiego psa? Miałam kiedyś słabość do CTRów i Briardów, ale wybrałam jednak krótkowłosego psa :)
Myszinho [ Pretorianin ]
No to niedobrze. Właśnie się dowiedziałem, że kupiłem "mieszańca" dla szpanu, bo się nie trzyma jakichś norm FCI.
Coś mi się wydaje, że nie możesz przeboleć tych wydanych 1.5k pieniędzy na psa.
max 20 [ Pretorianin ]
taki szarik
Myszinho [ Pretorianin ]
A ma rodowód?
nutkaaa [ Panna B. ]
Salado -> wyżeł weimarski
Myszinho -> uważam, że to było najlepiej wydane pieniądze, bo poszły na realizację marzeń. W takim razie życzę Ci powodzenia, żeby Twój pies nigdy nie zachorował nagle na raka lub inną chorobę którą odziedziczył po rodzicach..
hazard [ Konsul ]
nutkaaa ---> Czyli kupując psa mamy zwracać uwagę na rodowód, a nie na to czy pies nam sie podoba? Brak rodowodu = out? Ja kupiłem 3 lata temu boksera, nie patrzyłem się na rodowód, zresztą po co on komu? Rozumiem wystawy, ale niektórzy chcą mieć po prostu psa i nie obchodzi ich jakiś "wzorzec FCI".
DiaBLicA_88 [ Pretorianin ]
jamnik :D długi mały i sympatyczny :P
nutkaaa [ Panna B. ]
hazard, dla mnie po prostu jest absurdem dawać kilka stów za psa który tylko wygląda jak rasowy, ale daleko mu do niego. Osobiście, nie chciałabym wydawać 500zł na psa i dodatkowo 1000zł na jego późniejsze leczenie (dysplazja, nowotwory..). Sama chciałam psa do kochania, ale chciałam też Doga Niemieckiego. Na wystawy mnie nigdy nie ciągnęło (jedynie jako obserwator) to też wybrałam takiego psa, który miał niewielką wadę dyskwalifikującą go z wystaw, ale jednak wszystkie cechy charakteru ma doga niemieckiego, ba, mam je nawet potwierdzone testami behawiorystycznymi, mam też historie rodziców i dalszych pokoleń tak więc mam pewność, że pies nie będzie miał krzywicy, dysplazji ani innych defektów. Do tego 100% pewność, że osiągnie wielkość i wygląd doga, a nie wyrośnie na dogopodobnego mieszańca. Co jeszcze? Wiem, w jakich warunkach się pies wychował, w jakim środowisku i jakim otoczeniu co ma duże znaczenie na psychikę psa.
Do autora jeszcze dodam, że jak chce słodkie i piękne zwierzę to niech kupi sobie chomika, który zdechnie mu po 3 latach akurat jak zdąży się nim znudzić, a nie psa który staje się obowiązkiem na kilkanaście lat.
Naprawdę, nie chcę nikogo tutaj obrażać ani nic wypominać, ale nie życzę wam, żeby z waszych rasopodobnych psów wyrosły małe niedźwiadki lub schorowane psiaki...
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Ale z drugiej strony bez przesady - nie każdy bezrodowodowy pies musi coś chorować i nie każdy musi być 'rasopodobnym' mieszańcem! Naprawdę niektórym nie zależy na rodowodzie i na tym żeby pies był w 100% rasowy i zgodny z normami (zresztą gdzie jest powiedziane, że pies bez rodowodu nie może być w 100% rasowy?). No i gdzie jest powiedziane, że rodowodowy pies nie może zachorować na raka?
Jak ktoś ma kasę i ochotę wydawać tyle pieniędzy na psa to jak najbardziej, ale dla zwykłych 'użytkowników' ;) psów brak rodowodu nie powinien być żadnym problemem :)
nutkaaa [ Panna B. ]
Polecam poczytać
Może niektórych przekona
Kozi89 [ Legend ]
ale dla mnie sam fakt kupowania psa bez rodowodu jest głupotą
że płaci kilka stów za psa który tylko wygląda jak np. labrador, a w gruncie rzeczy jest kundelkiem labradoropodobnym.
Bo to oczywiście papierek świadczy o pochodzeniu??
Sorry, ale labrador to labrador, a kundel to kundel.
C0r4x [ Pretorianin ]
Pies czy Suka ?
Jaki rodzaj ? (np. pasterski)
Zabójca13 [ ICE ]
Owczarek biernenski.
nutkaaa [ Panna B. ]
Kozi, oczywiście, że papierek świadczy o pochodzeniu. Ty też dostajesz metrykę urodzenia i znani są Twoi rodzice, a taki pies bez rodowodu? Skąd masz pewność, że ojciec takiego szczeniaka był labradorem, a nie labradoropodobnym mieszańcem? Dla kogoś kto się nie zna na rasach psów, każdy pies może być dla niego "rasowy", ale wystarczy, że miało się minimalną styczność z psami rodowodowymi i tymi bez rodowodu i zauważy się różnicę między psiakami. Radzę, zapoznaj się z pochodzeniem słowa "rasowy".
Kozi89 [ Legend ]
Skąd masz pewność, że ojciec takiego szczeniaka był labradorem, a nie labradoropodobnym mieszańcem?
No ale ja przecież mówię o sytuacji gdy masz pewność, co do rodziców i pochodzenia. Czy w takiej sytuacji tez według ciebie pies bez rodowodu to zwykły kundel?
nutkaaa [ Panna B. ]
To dlaczego w takiej sytuacji szczeniaki nie mają rodowodu? Dlaczego hodowca nie jeździł na wystawy?
Powiem tak: rozmawiałam z wieloma hodowcami psów, większość z nich robi to z czystej pasji, mało który mówi o jakimkolwiek zysku bo co to za zysk? Skoro sprzedają rodowodowego psa za 2tys od szczeniaka, a przecież wystawianie psów, utrzymanie ich, opieka nad suką podczas ciąży, szczepienie szczeniaków, odrobaczanie, karmienie itd pochłania ogromne koszty.
Jak myślisz jaką opiekę mają takie psy których szczeniaki kosztują 500zł? Czym były karmione? Jaką opiekę miała suka? Czy psiaki były wystarczająco dużo razy odrobaczone? Być może i jest to pies który ma rodowodowych rodziców i ma w sobie krew labradora, ale nie kupowałabym takiego psa ze względu na jakość warunków w jakich został wychowany, bo nie powiesz mi, że pies z rodowodem i bez rodowodu wychowują się w identycznych warunkach. Proszę bardzo, możesz kupić psa po rodowodowych rodzicach, ale tylko dokładasz rękę do rozwijania się w Polsce pseudohodowli niezatwierdzony przez Związek Kynologiczny.
Kozi89 [ Legend ]
To dlaczego w takiej sytuacji szczeniaki nie mają rodowodu? Dlaczego hodowca nie jeździł na wystawy?
Bo to też kosztuje i zmniejsza zainteresowanie zakupem. Może w stolicy jest inaczej, ale u mnie w małym mieście na Podkarpaciu ciężko byłoby sprzedać psa za 1500zł. Mój sąsiad hoduje psy husky. Wiem jak się nimi zajmuję i mam 100% pewność co do czystości rasy. Szczeniaki sprzedaje za kilkaset złotych(w to już nie wnikam ile dokładnie), bez rodowodu i nikt nie narzeka.
kusiak11 [ Konsul ]
nutka ---> Raz na 2 dni czesze go,1 na miesiac kompiel i raz na kwartal fryzjer :P duzo jest przy nim roboty ale naprawde jest to pies kochający i straszny łakomczóch
a skad ja mam wiedziec jaki ps [ Centurion ]
lablador,goldon retrevier,berenski pies pasterski i chow chow
Eckity [ Konsul ]
Zależy jakie masz doświadczenie jeżeli chodzi o psa. Amstaf jest trudnym psem. chcesz aktywnego czy kanapowca. Sprecyzuj oczekiwania.
Erais [ Chor��y ]
Jak masz miejsce, kup owczarka, jak nie, to pudelki też są mądrymi psami z charakterem. A jak chcesz mieć bardzo oddanego przyjaciela, weź pieska ze schroniska. Każdy co innego woli, inne rasy lubi- wyboru musisz niestety dokonać samemu :)
Belert [ Senator ]
Kozi89 nie gadaj bzdur!!!
Robi sie tak na wiosne "lewy"miocik a na jesien oficjalny za 2,5 k za psa .I wilk syty i owca cala.A ze suki sie wykanczaja to w koncu nikt nie trzyma takiej jak juz nie moze miec szczeniakow.No nie?
Szybki strzal lopata i problem z glowy
karolzzr [ Pyskaty Beszczel ]
Mam boksera (Sonia :*) i jestem strasznie zadowolony :)
nutkaaa [ Panna B. ]
Kozi, jeśli ktoś ma dobrą hodowle to lokalizacja dla nikogo nie jest problemem. Sama jechałam po swojego psa prawie 200km do jakiejś dziury, gdzie nawet nawigacja drogi nie widziała. Nie będę komentować co robi Twój sąsiad, ale uważam, że hodowle psów powinno się prowadzić z pasji, a nie z chęci zarobku.
kusiak -> oj to dobrze, że się nie porwałam na długowłosego psa ;-)
Kozi89 [ Legend ]
ale uważam, że hodowle psów powinno się prowadzić z pasji, a nie z chęci zarobku.
I papierek oczywiście do tej pasji jest niezbędny właśnie??;)
Kolczes [ All vs Me ]
nutka - nawigacja w starym peugot? :)... he he he, ogolem strasznie sie rzucasz w temacie psow jakbys byla totalnym znawca. a prawda jest taka , ze wiekszosc osob ma swoje zdanie. i tego nie zmienisz, jesetm pewien.
Kozi89 [ Legend ]
Kolczes ---> Nikt tu nie próbuje zmieniać niczyjego zdania, ja po prostu jestem przeciwny dzieleniu psów na te z rodowodem i bez. Rodowód daje pewność co do rasy i zdrowia, ale nie uważam by był konieczny jeśli mamy pewność co do pochodzenia pupila. No chyba, ze ktoś chce jeździć na wystawy i zarabiać na zwierzaku trochę pieniędzy.
Caine [ Książę Amberu ]
Podryw na pieska nie jest zły, ale pamiętaj marino
kittens will get You laid
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Bullterier
Wrocławianin [ Konsul ]
W.g mnie Chow-chow ,Niemiecki Owczaruśśś ,Ariedale terrier oraaaaz Foksterier szorstkowłosy ;))
Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]
Nutka
Mój dachowy kot bez rodowodu przeżył 16 szczęśliwych lat. Nie musiałem znać historii jego rodziców, ich chorób etc. żeby wychować go na dobrego kota. A ponoć, tak przynajmniej słyszałem, koty z rodowodami też są lepsze. Jak dla mnie to bzdury. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale mieszanie tylko najlepszych genów prowadzi do osłabienia całego organizmu. Tak więc być może psy z rodowodem są do pewnego pokolenia odporniejsze na choroby. Potem niekoniecznie. Ale każdy kupuje co chce. Jeśli do kochania zwierzaka potrzebujesz jakiegoś papierka, to wybacz, ale dla mnie jest to jedna z najżałośniejszych rzeczy. Współczuję.
P.S. Tak się zastanawiam czy od osób, które poznajesz, zanim zostaną Twoimi przyjaciółmi, też wymagasz historii chorób w rodzinie, coby nie pakować się przypadkiem w jakieś "złe" przyjaźnie. Bleh.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Pamietaj, ze Chow chow nie szczeka pyskiem. Nadrabia druga strona.
XMR [ Hohner ]
Zwierzak z rodowodem? :| co to za pomysł...najlepsze są psiaki kundelki, najlepiej czarne kudłate kulki do przytulania :) zawsze pocieszy taki, kocha bezgranicznie, slicznie wygląda. W środku miasta nic innego mi nie potrzeba, duży jest za duży, inne potrzebują kilometrowych spacerów i miejsc do biegania a tego im nie dam...bo nie mam jak. Kundelki for the win !!
Paweł Puzio [ Jaskiniowy Antykomunista ]
A po za tym inne psy nie lubia Chow Chow.
Paweł Puzio [ Jaskiniowy Antykomunista ]
czesc nutkaa, glosuj na Snowego :-)
Takie proste porównanie, chcesz buty firmy Nike, bo ja cenisz za wygode, fason, jakość to idziesz to kupujesz buty oryginalne. Wtedy twoja stopa wie że chodzi w najkach i ziomy naokoło też to wiedzą. A jak chcesz najki to idziesz na bazar, kupujesz kilka razy taniej. Wtedy też ziomy widzą że masz buty Nike, ale stopy już nie oszukasz :-)
Tak samo jest z psami, chcesz bernardyna, to kupujesz bernardyna z rodowodem. Bo wtedy wiesz że to bernardyn, spełnia standardy rasy, a przecież o to chodzi jelsi hcesz bernardyna. Wiesz ze przodkowie też byli bernardynami, masz pewność że cie geny niczym nie zaskoczą. A jak kupisz bernardyna bez rodowodu to masz niewiadomo co, moze bedziesz mial farta i pies bedzie bardzo bernardynopodobny a moze w pewnym momncie jego nienznae geny wyjda na wierzch, i wyjdzie ze prababka oddala sie jakiemus latrerkowi
reksio [ Q u e e r ]
Z Chow Chowami jest ten problem, że to cholernie uczulone psiaki. Karmi się je jagnięciną (a to drogie) i czasami gwałtownie reagują na cokolwiek innego. Mam jednego i same z nim (z nią) kłopoty... chociaż kochana :P
nutkaaa [ Panna B. ]
Paweł, dobre porównanie. Z tego co pamiętam to Ty chyba opowiadałeś o swoim poprzednim psie, który był 'rasopodobny' i później zaczął chorować dlatego zdecydowałeś się na Szwajcara z rodowodem?
Miasty, nie mówię tutaj o długowieczności, bo to jest akurat zależne od wielkości psa. Mój poprzedni psiak, kundelek, żył 17 lat, mając na starość reumatyzm i chorobę serca. Koty to w ogóle oddzielna kategoria, więc nie mieszajmy ich do tego ;-) Nie uważam, że do kochania potrzebny jest papierek, ale jeśli ktoś chce psa rasowego, to niech nie wciska mi kitu, że pies rasowy nie musi mieć rodowodu. Rasowy=rodowodowy. Jeśli ktoś chce, ładnego i mądrego psa do kochania niech idzie do schroniska po kundelka, który świetnie się sprawdzi w tej roli.
Tak się zastanawiam czy od osób, które poznajesz, zanim zostaną Twoimi przyjaciółmi, też wymagasz historii chorób w rodzinie, coby nie pakować się przypadkiem w jakieś "złe" przyjaźnie. Bleh.
Teraz to totalne głupoty już gadasz. Psy dobiera się pod względem genów, by otrzymać jak najlepszy miot. Same psy z hodowli nie mają wpływu na to, z kim się będą parzyć. Co jak co, ale człowiek ma dużo bardziej rozwinięte uczucia i emocje niż pies i nie dobiera się w pary pod względem genetycznym, ale emocjonalnym. Zresztą, z przyjaciółmi nie mam zamiaru się parzyć, tak więc lista chorób w rodzinie byłaby mi zbędna ;]
KABANOS -> Oj, to mój obiema stronami szczeka ;-)
Kolczes, a kto powiedział, że jechałam Peugeotem? Tak się składa, że prócz mojego Peugeota w domu są jeszcze inne samochody... Zresztą co za problem przełożyć nawigację? Piszesz, że rzucam się w temacie... Uważam jednak, że mam troszkę większe pojęcie co do psów (chociażby z racji tego, że swego czasu bardzo mocno interesowałam się kynologią) niż poniektóre osoby się tutaj wypowiadające.
Jeszcze raz z całego serca życzę, żeby wszyscy Ci którzy kupują rasopodobne psy nigdy nie mieli z nimi problemów i wyrosły z nich chociaż trochę podobne okazy do oczekiwanego. I błagam, nie kupujcie psów z niewiadomego źródła, to tylko napędza pseudohodowców do handlu żywym towarem.
Kozi89 [ Legend ]
Co do tych "najków" to po prostu głupoty gadacie. Jeśli chcesz kupić firmowe buty to je kupujesz i nie potrzebny ci jest do nich papierek potwierdzający ich oryginalność. Jeżeli masz pewność to po co to?? Rodowód to kawałek gówna dla ludzi którzy wożą psy na zawody i zakładają hodowle. Po co mi papierek na psa do towarzystwa skoro mam pewność co do jego pochodzenia?
A Paweł Puzio wcale nie gada głupot. Pies ma być przyjacielem dla człowieka (chyba, że ktoś woli to może być manekinem wystawowym to wtedy bez papierka ani rusz), co mu po rodowodzie w takiej sytuacji.
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Tak to jest - audiofil będzie mówił żeby nie kupować np. słuchawek które nie mają odpowiedniego pasma przenoszenia, odstępu sygnału od szumu, certyfikatu THX itd. itp. i słuchawki które nie spełniają tych wymagań będą przez niego odrzucone i powie on, że to szajs itd., podczas gdy zwykłemu użytkownikowi wystarczą zwykłe słuchawki 5 razy tańsze a i tak nie odczuje on różnicy.
Tak samo jest tutaj - nutkaaa mówi, że pies bez rodowodu to żaden pies, że jest rasopodobny itd. itp. podczas gdy reszta mówi, że rodowód nie jest potrzebny bo to tylko papierek.
Ta dyskusja nigdy się nie skończy, bo każdy będzie obstawał przy swoim :)
XMR [ Hohner ]
Pies z rodowodem to jest 300zł za psa i 1000zł za papierek, tak to niestety widze...ale to moje myślenie właśnie
Garret Rendellson [ Szlachcic ]
beagle są naprawdę śliczne i fajne.
marino100 [ Pretorianin ]
Odnawiam wątek, bo za tydzień mam sobie kupić psa. Tamten foksterier umarł. Co mi doradzicie?
nutkaaa [ Panna B. ]
XMR - wyrobienie papierka i tatuażu kosztuje 50zł :-)
marino, skoro tak szybko Ci pies zdechł to chyba znaczy, że nie potrafisz się wystarczająco zaopiekować zwierzakiem, więc daruj sobie może na razie czworonoga...
Garret, owszem tylko beagle to psy myśliwskie o czym wiele osób zapomina i kupuje je sobie jako kanapowce do bloku wyprowadzając je jedynie na poranne siusiu...
baltrek [ Centurion ]
Owczarek Niemiecki Długowłosy
marino100 [ Pretorianin ]
nutkaa no 11 lat dla psa to krótka
nutkaaa [ Panna B. ]
Hm... od lipca minęło 11 lat? Chyba, że miałeś innego psa wcześniej to zwracam honor.
W każdym razie - chcesz psa mądrego, przyjacielskiego, średniej wielkości, z krótką sierścią - weź boksera.
marino100 [ Pretorianin ]
nutkaa pies to nie byle zabawka zakup trzeba przemyśleć, to żywa istota, więc dlatego tak długo nie kupowałem.
nutkaaa [ Panna B. ]
marino, wiem, że pies to nie zabawka, sama miałam 17 lat kundelka, a teraz od prawie roku doga niemieckiego :)
Van Persie [ KanonieR ]
Ja mam dwa owczarki niemieckie. Jeżeli je dobrze wychowasz, będę słodkie, dobre dla dzieci, i jednocześnie obronią cię, jeżeli zajdzie taka potrzeba. No po za tym, to są ładne psy.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
nutkaaa ---> I na chuj gadać takie głupoty? Mój pies był rodowodowy a i tak zachorował na raka.
Najzdrowsze i najbardziej odporne są mieszańce, taka jest prawda.
nutkaaa [ Panna B. ]
Zenedon - a po co przeklinać? Każdy ma swoje zdanie i ja bronie swojego, jeśli miałeś psa z rodowodem i miał raka to mam nadzieję, że chociaż zgłosiłeś to hodowcy, co by robił wszystko by w następnych pokoleniach wykluczyć raka...
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
nutkaaa --> Przeklinam, bo zgrywasz znawczynię a tak naprawdę niewiele wiesz. Twierdzenie, że rodowód jest gwarancją dobrego zdrowia psa jest bzdurą na wskroś.
Miałem rasowego sznaucera olbrzyma, jak się okazało z padaczką. Natomiast nierodowodowa pudliczka dożyła 21 lat bez żadnych chorób.
Kundelki są zazwyczaj dużo zdrowsze i tańsze w utrzymaniu. Np. wiem jakie ilości forsy kosztuje opieka weterynaryjna jaką trzeba zapewnić buldogom angielskim czy bloodhoundom.
Jeszcze nawiązując do hodowców, bo coś tam o nich wspominałaś wyżej, że to wielcy pasjonaci. Znajoma mojej matki prowadzi hodowlę dogów niemieckich i słyszałem coś niecoś na ten temat. Np. usypianie szczeniaków szczeniaków urodzonych ze złamanym ogonem. Po miłośnikach psów bym się spodziewał innego zachowania.
A z tym zgłaszaniem hodowcy to mnie rozczuliłaś. W chwili kiedy umiera najbliższy mój przyjaciel myślę o czym innym niż o wydzwanianiu do hodowcy.
Tychowicz [ D'oh ]
A ja zgadzam się z nutkaaą.
Wielu moich znajomych kupiło "rasowego" psa bez rodowodu. Nagle jak szczeniaki rosły (czasami nie rosły, i to też był problem :P) okazywało się że to wcale nie wygląda na labradora/boksera/owczarka niemieckiego. Oczywiście nie znaczyło to, że te psy są gorszę, po prostu nie są rasowe. Jak już to napisano "psy rasowe = psy z rodowodem".
Sam kupiłem labradora z rodowodem, z góry nie planowałem z nim chodzić na wystawy, po prostu czuje się spokojniejszy wiedząc, że jest on po przebadanych rodzicach a hodowla była w odpowiednich warunkach. Jak dotąd nie miał żadnych problemów ze zdrowiem (no raz przebił sobie łapę, ale to nie ma nic wspólnego z genami).
bereszka [ Panacea prola ]
Zdecydowanie Jack Russell Terrier
Rybha [ Generaďż˝ ]
Duży, ale bardzo spokojny pies. Lubi się bawić, jest aktywny.
Zachowanie i charakter:
- wymagające odpowiedniej tresury,
- żywiołowe, lubią zabawy także z innymi psami,
- wytrzymałe, aktywne i silne, często próbują dominować, przywiązują się do swoich opiekunów,
- lubią pływanie (posiadają błony między palcami), mogą nurkować.
Tychowicz [ D'oh ]
Z tym dominowaniem to prawda.
promyczek303 [ sunshine ]
Weź labradorka
wolkov [ |Drummer| ]
Labrador/Golden, jeden i drugi wymiata :-)
marino100 [ Pretorianin ]
Po głębszych zastanowieniach będę brał buldoga angielskiego. Za wszystkie rady wielkie dzięki.
JanP_ [ MoonWalker ]
[5]
Kurdę jaką ja z tego polewkę miałem... Chyba z 5 minut. :D
Quenthel [ Pretorianin ]
- taki.
marino100 [ Pretorianin ]
Quenthel tak ta rasa.
Storm93 [ Hardstyle Lover ]
rofl.. na allegro psami handlują? :D nie widziałem ;)
A jak wysyłają - pocztą polską czy kurierem ? :D
k2o [ Senator ]
Wg. mnie owczarek kaukaski, piesek jest piękny, ale kto co lubi.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
marino100 --> A wiesz ile trzeba przy bulldogach angielskich wydawać na weterynarza?
Speed_ [ Mąka ]
"W każdym razie - chcesz psa mądrego, przyjacielskiego, średniej wielkości, z krótką sierścią - weź boksera. "
Przyjacielski, średniej wielkości i z krótką sierścią się zgadzam, ale mądry?? To ostatnia rzecz jaką mógłbym powiedzieć o swoim bokserze hehe:P
No i stwierdzenie, że pies bez rodowodu to kundel? A zresztą nie ma co podkręcać kłótni.
oman666 [ Legionista ]
No mim zdaniem to najlepiej takiego psa który ma nogi i owłosienie duże na jajach
PaZur76 [ Gladiator ]
A ja polecam samojeba. Jak nazwa wskazuje nie będziesz mu musiał nawet suczki sprowadzać bo jest samowystarczalny :-D.
Casillas35 [ Pretorianin ]
Jamnik:D Dałbym zdjęcie swojego,ale nie mam na tym kompie=/
zelka [ 95th Rifles ]
marino ----> po pierwsze pomyśl ile czasu możesz mu poświęcić na spacery i naukę. Jeśli nie za dużo to weź psa, który nie wymaga dużo ruchu. Odradzam psy myśliwskie, które są psami bardzo aktywnymi. Zastanów się czy to ma być pies mały czy duży, obronny czy do towarzystwa. Każdy będzie ci doradzał inną rasę.
A co do tego, że tylko psy rasowe są mądre to wierutna bzdura. Wszystkie psy są mądre, chyba że zostaną ogłupione przez właścicieli, którzy nie umieją ich wychować. Sama maiałam i cocer spaniela i owczarka kaukaskiego a teraz mam dwa kundelki i wszystkie były mądre.
marino100 [ Pretorianin ]
To mówicie, że lepiej pomyśleć nad innym?
sugibejbs [ Pretorianin ]
rozwiąż test, który odpowie Ci jaki pies jest dla Ciebie
preDratronIX [ Konsul ]
wez sobie Nowofunlanda xD
marino100 [ Pretorianin ]
Staffordshire bull terier ten mi wyszedł
Meganelle [ Tarzana przez Tarzana ]
Psy rasowe nie są ani lepsze, ani gorsze od tych nierasowych. Niemniej zgadzam się z nutką - rasowy=rodowodowy. Decydując się na psa określonej rasy szukam określonego wyglądu i wzorca zachowania. Rodowód daje mi zdecydowanie większą pewność, że kupiony pies będzie zgodny ze wzorcem, który wybrałam. I o to chodzi z tymi rodowodowymi psami (kotami zresztą też). Przy rasach obciążonych większym ryzykiem pewnych chorób, jak np. dysplazja u dużych psów rodowód jest często świadectwem zmniejszonego ryzyka wystąpienia tej choroby u naszego psa. Zmniejszeniem, nie wyeliminowaniem, ale pewności nigdy nie można mieć.
Bajki o niesamowitych kosztach rodowodu mają tylko wyciągnąć pieniądze od naiwniaków - skoro niepotrzebny komuś rodowód, to z jakiej paki płaci za psa 300 czy 500 zł? Czym tłumaczy takie wysokie koszty malucha? To tak, jakbyście za te podrobione najki płacili 250 zł - zawsze to mniej, niż 400 za oryginalne, ale czy te podróby są tyle warte?
Szczerze mówiąc tacy, którzy sprzedają bez rodowodu za kilkaset złotych są bardziej chciwi niż ci płacący za rodowód - jeżeli w hodowli można kupić zwierzę jedynie z rodowodem, to świadczy, że miotów w roku jest tylko tyle, ile powinno, nie więcej. Brak rodowodu to przede wszystkim brak kontroli nad tym, co się w "hodowli" dzieje.
Odnośnie tematu - też bym stawiała na boksera, ale to zależy, czy masz chęci i czas, by dać się psu codziennie wybiegać - zresztą to dotyczy większości popularnych ras.
Czaruśgajor [ Pretorianin ]
to zależy jaki cię interesuje
kayler01 [ Generaďż˝ ]
Najwieksze słodziaki to shih tzu
przykłady :
kayler01 [ Generaďż˝ ]
Shih Tzu sa naprawde konkretne.Włos ma podobny do ludzkiego czyli nie siersc ,łatwo sie rozczesuje i nie śmierdzi.W zasadzie ta rasa nie szczeka.W okresie mlodzienczym troche chrapią jak spią bo maja krotka przegorde nosowa.Kupilem takiego dziewczynie i piesek robo furore na ulicy.Kazdy pyta sie co to za rasa ze taki sliczny
Bobe[X] [ Pretorianin ]
Moze idź do schroniska i tam WEŹ jakiegoś miłego psa lub kota? Naprawde, takie zwierzęta bardziej potrzebują pomocy niż rasowe...
Lethos [ Cyborg ]
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Ponadto Szi tzu dobrze smakuje w sałatce.
Darth Father [ Mr. Monster Kill ]
marino100-->posiadałeś psa...
fizla [ ©rAzy Driv3r ]
Zawsze podobał mi się Husky.
...NathaN... [ The Godfather ]
Jak sie nazywa rasa z [117] ?
zelka [ 95th Rifles ]
...NathaN... ---> to bullterier
kayler01 [ Generaďż˝ ]
Shih tzu to naprawde konkretne pieski sa slodkie a kiedy trzeba potrafia tez pokazac swoj zadziorny charakterek :D ;]
marino100 [ Pretorianin ]
A czy Shih Tzu są drogie w utrzymywaniu?
marino100 [ Pretorianin ]
Odpowie ktoś, bo widzę że sporo osób poleca tego pieska.
...NathaN... [ The Godfather ]
[122] >> Niezle motherf*ckery :P Wygladają jak jakiś wytwór z Czarnobyla - bałbym się pogłaskac.
sugibejbs [ Pretorianin ]
bałbym się pogłaskac
...wiem coś o tym, mój sąsiad miał szczeniaka owej razy przez około 2 miesiące, niestety (dla psa) został uśpiony-był zbyt agresywny
kayler01 [ Generaďż˝ ]
Hmm zalezy jaka karme kupujesz.Karma za 70 zł duza paczka na dlugo wystarcza dla takiego malucha.Poczytaj sobie na :
marino100 [ Pretorianin ]
z tego co czytalem to nawet srednio wyjdzie za zarcie i lekarstwa
Orrin [ Najemnik ]
owczarek niemiecki :)
kayler01 [ Generaďż˝ ]
i co postanowiles?
marino100 [ Pretorianin ]
Buldog Angielski