www222gol [ Centurion ]
Telefon zamókł
Cześć, mam problem. Otóż cały mój telefon zamókł (dzisiaj o 13). Od tamtego czasu nie chce się włączyć.
Czy jest jakiś sposób, żeby w końcu się włączył?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
ElNinho [ STROH 80 ]
cóż, mój padł tak w zeszłym tygodniu
niestety, padł całkowicie
Narmo [ nikt ]
Po pierwsze zaraz po zamoczeniu koniecznie trzeba wyjąć baterię. Potem odkładasz telefon gdzieś na parę godzin do wyschnięcia (tylko nie na słońcu czy grzejniku w zimie), baterię przecierasz ściereczką/ręcznikiem. Po paru godzinach wkładasz baterie i sprawdzasz. Powinno działać.
www222gol [ Centurion ]
Narmo - Tak dokładnie zrobiłem. Wyjąłem baterię i przetarłem. Na razie bateria leży obok telefonu, za parę godzin sprawdzę. Telefon wysycha na biurku, bez grzejnika i słońca.
KapCioch - Lałem się wodą (xP) i miałem telefon w kieszeni, zupełnie o nim zapomniałem. Ale dopiero po 5 minutach tej "zabawy" sobie o nim przypomniałem, więc gdy zobaczyłem, że nie jest włączony wyjąłem baterię i przetarłem. Pytałeś jaki telefon: Nokia 6233.
KapCioch [ Generaďż˝ ]
A jaki telefon? I jak zamókł? Mojego k750i nieraz mokrymi rękami obsługiwałem biorąc go do słuchania muzyki w czasie kąpieli i co najwyżej ekran mu od wewnątrz zaparowywał, ale to łatwo było zniwelować. Jeśli wpadł Ci do wody pewnie to kaplica.
nutkaaa [ Panna B. ]
Poczekać aż wyschnie. Kumpeli w zeszłym tygodniu wpadł telefon do jeziora. Jakieś 24h się suszył może 30h i odżył, tak więc nie wszystko stracone. Ściągnij obudowę i daj mu samemu wyschnąć (nie susz suszarką!)
N2 [ negroz ]
Ty to masz przygody chłopie. Albo je sobie wymyślasz tematy na wątki albo..
Jak wpadł wyjmij baterię (już i tak pewnie jest po niej) i wyświetlacz oraz kartę SIM. Resztę zamocz w wodzie destylowanej, po wyjęciu przeczyść spirytusem i odłóż w ciepłe miejsce do wyschęnięcia ok 42 godziny. Po wyschnięciu złóż telefon.
blood [ Killing Is My Business ]
No jak go włączyłeś od razu to na pewno po nim. Mój wpadł raz do wanny, w której kąpał się pół minuty zanim go wyłowiłem i po wyschnięciu działał (Siemens CX75). Z kolei mojemu kumplowi przy zdejmowaniu gaci wpadł telefon do ... kibla. Jak można sobie wyobrazić, jego wyłowienie trochę trwało :) Jeszcze smsa pod wodą dostał. (Też Siemens).
www222 [ Public Enemy Number One ]
[10] - no zostawiam, bo od razu wyjąłem baterię...
blood [ Killing Is My Business ]
No domyślam się. Trzeba było go zostawić do wyschnięcia i byłoby ok.
N2 [ negroz ]
Ale on się nie włączył...
no i właśnie dlatego, po nim
www222 [ Public Enemy Number One ]
Jak wpadł wyjmij baterię (już i tak pewnie jest po niej) i wyświetlacz oraz kartę SIM.
Jak w tej Nokii niby wyjąć wyświetlacz?
www222 [ Public Enemy Number One ]
Działa.
Tylko przy włączeniu aparatu czy odtworzeniu filmiku pokazuje się komunikat "operacja nie powiodła się".