GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak poseł poznał życie

03.07.2008
15:02
smile
[1]

kiowas [ Legend ]

Jak poseł poznał życie



Szkoda, że takie sytuacje nikogo w Polsce nie obchodzą - w końcu lustracja to palący problem, udogodnienia dla inwalidow to tylko fanaberie..

03.07.2008
15:04
smile
[2]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

hmm i wyczytałeś to w dziale sportowym, tak?

03.07.2008
15:05
[3]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> a zmagania posła pod jaki dział byś podciągnął? :)

03.07.2008
15:05
[4]

albz74 [ Legend ]

Wonski daj se siana bo się rzygać chce, jedź do Izraela i lustruj.

03.07.2008
15:07
smile
[5]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Gazeta.pl > Wiadomości > Polityka > Informacje

Coś wczesniej chyba kit wciskałeś, ze ograniczasz sie do sportu, ze nie czytasz :):)

03.07.2008
15:08
smile
[6]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> nie moja wina, że redaktorzy nie potrafia odpowiednio zakwalifikować informacji

03.07.2008
15:11
[7]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

albz74 -->A może do gazu? Ale mam rower, to moze na Madagaskar?

Nie wiem czy zauważyłes, ale to jest wątek o ciasnych drzwiach pociągu. Związek z lustracją zna tylko kiowas. No i teraz jeszcze ty...

03.07.2008
15:11
[8]

Patrol_wcg [ MK ]

Przykre, ale prawdziwe....

Natomiast odpowiedz PKP powala już całkiem :|

03.07.2008
15:12
smile
[9]

twostupiddogs [ Senator ]

Po raz kolejny potwierdza się, że w naszym kraju lepiej od razu zginąć niż zostać inwalidą.

03.07.2008
15:15
[10]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> lustracja to jeden z przykładów - użyta bo ostatnio na topie. Jak wolisz możesz sobie wstawić aborcyjną histerię, komisję blidową czy wywóz teczek part II. Cokolwiek wstawisz czym zajmuja sie nasi politycy - będzie pasowało w kontekście indolencji.

03.07.2008
15:16
[11]

graf_0 [ Nożownik ]

A czego się spodziewał? Że mu się uda? Nasz aktualny tabor jest często problemem dla ludzi zdrowych, o niepełnosprawnych nawet nie wspominając. Haha - nawet nie wyobrażam sobie jak osoba niepełnosprawna dostałaby się samodzielnie na peron, o pociągu nie wspominając.
Zastanawia mnie też czy organizując ten transport wspominał że jest posłem.

03.07.2008
15:21
[12]

kiowas [ Legend ]

graf ---> przy organizacji pewnie nie wspomniał - ale póxniej juz tak z czym się sam nie kryje bo wspomina, że otrzymał pomoc tylko dzięki temu.
Czekam tylko na dzień gdy będę mógł otworzyć szampana na więść, ze PKP dokonało swojego nędznego żywota, budżet nie musi juz topić setek milionów rocznie w otrzymywanie darmozjada, a na rynku pojawia się konkurencja kilku normalnych przewoźników.

03.07.2008
15:22
[13]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

kiowas --> A no widziesz, trzeba było tak od razu. A tak to wiesz jak głupio teraz musi sie czuc albz74 scierajac biurko i podłogę, znosząc zadziwione spojrzenia kolegów z qubicali :)

"Czekam tylko na dzień gdy będę mógł otworzyć szampana na więść, ze PKP dokonało swojego nędznego żywota, budżet nie musi juz topić setek milionów rocznie w otrzymywanie darmozjada, a na rynku pojawia się konkurencja kilku normalnych przewoźników."

O kurcze, pamiętny dzien dzis. Kiowas ma racje :) Po raz chyba pierwszy...

L'haim!!

03.07.2008
15:25
[14]

|kszaq| [ Legend ]

PKP Intercity ma zakupić kilkadziesiąt nowych wagonów. Są one przystosowane właśnie międyzinnymi także do wózków inwalidzkich.

Trochę za późno.

03.07.2008
15:28
[15]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> mam rację wtedy gdy moje zdanie zgadza się z twoim? czemu mnie to nie dziwi? :)

03.07.2008
15:28
[16]

graf_0 [ Nożownik ]

kszaq - trzeba tylko wózek dostarczyć do tego wagonu. A jakoś nie przypominam sobie nigdzie na stacjach wind czy łagodnych podjazdów. Raczej schody napowietrzne które dają się we znaki nawet przy ciężkiej torbie albo przejścia podziemne pamiętające rozbiory.

03.07.2008
15:28
smile
[17]

Patrol_wcg [ MK ]

Szkoda tylko że zaczyna się o tym mówić dopiero wtedy, kiedy przytrafia się to posłowi ...

03.07.2008
15:29
[18]

|kszaq| [ Legend ]

Ale te wagony mają być przystosowane do krawędzi peronów poza tym mają mieć wysuwany podjazd. Jak w autobusach.

03.07.2008
15:30
[19]

graf_0 [ Nożownik ]

OK, to wystarczy już tylko dostać się na peron. U mnie w Szczecinie można dostać się samodzielnie tylko na pierwszy.

03.07.2008
15:32
[20]

|kszaq| [ Legend ]

W Gdańsku Głównym są windy. Ale tylko w głównym :(

03.07.2008
15:33
[21]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Ale na peron trza sie dostac - no, chyba ze ten wysuwany podjazd bedzie siegal przed dworzec - to ok - ale to "chyba" niemozliwe

edit: na ilu dworcach sa windy na perony?

03.07.2008
15:34
[22]

|kszaq| [ Legend ]

Mówiłem o windach na perony

03.07.2008
15:36
[23]

kiowas [ Legend ]

graf ----> w większośc stacji budowane są juz podjazdy dla inwalidów obok schodów. Wbrew pozorom to niewielki wydatek i problem dla PKP. Niby cos się zaczyna zmieniać, ale o lata świetlne za późno i stanowczo zbyt wolno.

03.07.2008
15:40
[24]

graf_0 [ Nożownik ]

kiowas - to prawda, ale takim podjazdem dostaniesz się tylko na JEDEN peron. Aby dostać sie na pozostałe musisz pokonać tory - albo dołem albo górą.
Przyznam że nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałem - nigdy nie widziałem wózka na dworcu. Niepełnosprawni i kolej to póki co dwa różne światy.
Ciekawe czy na dworcach jest jakaś informacja dla niewidomych, np. z wyświetlaczem w brajlu.

03.07.2008
15:50
[25]

Boginka [ Sybarytka ]

Mnie akurat ta konkretnie wiadomość trochę śmieszy. Ot szum, bo się parlamentarzyście zdarza to, co reszta bez mandatów ma na co dzień. Niby nie wina Pana posła, że się z tego akurat zrobił news prasowy, ale na smutny sposób jest to zabawne.

A akurat zakup dostosowanego taboru to dopiero wierzchołek góry lodowej (zresztą, na początek można by po prostu... udzielać prawidłowych informacji, co chyba taniej załatwić). Przy różnych wysokościach peronów na przykład, może się okazać, że nawet podjazd nie pomoże, jak człowiek będzie miał krawężnik peronu na wysokości oczu, to sam nie wysiądzie. A powinien móc. Do tego jeszcze działająca i dobrze utrzymana infrastruktura pozwalająca się po dworcach poruszać... Generalnie - jedno wielkie morze pieniędzy i organizacji byłoby do tego potrzebne.

Graf --> Zazwyczaj brakuje "normalnych" informacji, pisanych zwykłym alfabetem. To kto by tam o brajlu myślał.

03.07.2008
15:56
[26]

kiowas [ Legend ]

Boginka ---> jeśli chodzi o wsiadania do pociągów to od lat wielu funkcjonują na zachodzie w pociągfach podnośniki pneumatyczne dostosowywane do wysokości peronu, transportujące wózek wraz z niepełnosprawnym do środka. Spokojnie dałoby sie to zamontowac nawet w obecnym taborze. Tylko po co skoro pociągfi budowane sa przez debili umieszczających przedziały zamiast 'open spacow' i tym sposobem zwężające korytarze do szerokości paska od spodni. Nawet więc jesli inwalida dostanie się już do środka to dalej sobie nie pojedzie.
Ale totalne olewanie niepełnosprawnych to nie tylko domena PKP, ale prawie wszystkich urzedówużyteczności publicznej. W USA takie firemki dostałyby w trybie natychmiastowym po dupie w procesie cywilnym z wynikiem ujemnym kilkucyfrowym.

03.07.2008
16:07
[27]

mmomm [ Konsul ]

@graf_0

Zycie i polska kolej to 2 rozne swiaty.

03.07.2008
16:08
[28]

Boginka [ Sybarytka ]

kiowas - podnośnik to nieco inna konstrukcja, niż zwykły podjazd (do uświadczenia w komunikacji miejskiej). To, że one istnieją, to ja wiem. Czasem się nawet tego rodzaju gadżety buduje jako "dodatek" do niskich schodów w budynkach (słynne dekoracyjne trzy schodki). Ale to, w przypadku PKP jest wybieganie w jakąś astronomiczną przyszłość.

A USA jest troszeczkę innym krajem - dla nich, ze względów historycznych, niepełnosprawni stali się nieco istotniejszą grupą społeczną, z racji liczby pokiereszowanych weteranów wojennych. W USA wojsko ma dość dobrą pozycję społeczną, więc weterani też.

03.07.2008
16:35
smile
[29]

Erais [ Chor��y ]

No cóż- cieszę się że pan poseł w końcu dostrzegł problem niepełnosprawnych, tylko ciekawe jak długo będzie o nim pamiętał- zapomni po pierwszej jeździe własnym autem z kierowcą, czy po drugiej, a morze dopiero po jakiś wyborach, bo przecież trzeba obiecać jakąś gwiazdkę z nieba. Zgadza się- piękne te windy przy niektórych dworcach i co z tego- inwalida dojedzie tylko do kasy, bo schodów do podziemnego przejścia na perony już nie pokona, piękne te autobusy z miejscem dla niepełnosprawnych, nawet przy Manach przy środkowym wejściu jest olbrzymia klapa w podłodze- podnoszony ręcznie podjazd dla wózków, tylko jeszcze nie widziałem kierowcy, który by wyszedł z kabinki i otworzył to ustrojstwo- najczęściej czterech, czy dwóch krzepkich pasażerów przenosi wózek, a chory jest skazany na litościwe prośby, by ktoś go wniósł do autobusu, najczęściej parę mu zdąży odjechać, zanim znajdą się dobre dusze.Klatki schodowe naszych blokowisk, urzędy, obiekty użytku publicznego- groza. Tak więc szczerze współczuję osobom na wózkach, a problem jak już tu się rozpisałem nie dotyczy tylko PKP.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.