--> Archiwum Forum
Adi0 [ Chor��y ]
"Diuna"- warto?
Myślę, żeby kupić sobie książkę Herberta "Diuna". Jednak nie wiem czy warto 50 dych wydawać. Od razu mówię, że lubię fantastykę. Dużo pozycji z tego gatunku przeczytałem...tylko jeszcze nie Diunę :).
Polecilibyście mi tą książkę? Ma ona w sobie więcej techniki czy magii i miecza?
MiniWm [ PeaceMaker ]
Adi ---> Po prostu zamilcz... kup... przeczytaj... i wydaj kolejne pieniądze na następna część ^^
Heretyk !!!
Bramkarz --> nie koniecznie :) to pewnie Diuna+Mesjasz Diuny 2in1
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Koniecznie.
Za 50 zł to pewnie ta ilustrowana wersja?
Lookash [ Senator ]
Koniecznie napisz, jakie tłumaczenie. Jeżeli Łozińskiego, daruj sobie.
graf_0 [ Nożownik ]
Warto kupić, warto też przeczytać wszystkie części sagi.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Lookash
Czytałem Łozińskiego chociaż znałem jego przejścia z Tolkienem i przeżyłem :)
Jak ktoś nie jest przywiązany do nazw z pierwszej lektury to ujdzie.
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Myślę,że skoro lubisz ten gatunek to musisz przeczytać książkę.
Magii to tam raczej nie znajdziesz za dużo ale jest trochę magicznego miecza ;)
Technika owszem - wydzrenia dzieją się w oleeeegłej przyszłosci więc bez tego się nie obejdzie.
Pamietam jak ją czytałem miałem złudzenie jakby to była bardziej opowieść o legendzie (bo właściwie jest).
Co tu sie rozpisywać - czytać! :)
Roko [ Generaďż˝ ]
czytałem ale jakoś mi się nie spodobała
W sumie mam awersję do bohaterów ktorzy jednym pierdnięciem zabijają hordy wrogów
Molzey [ Konsul ]
Tak myślę i myślę... I za nic nie mogę sobie przypomnieć, która to postać pierdnięciem hordy wrogów niszczyła? Może ja mam jakieś wybrakowaną wersję Diuny z wyciętymi fragmentami?
A co do OP - kupować i czytać. Warte każdego grosza.
Lookash [ Senator ]
Bramkarz -- Podobno można nie jeść i żyć, tylko po co?
Gromb [ P12 ]
Oczywiście, ze warto!
W wydaniu exclusive Rebisu prezentuje się wspaniale.
Sam się do niej przymierzam, a stare wydanie oddam bibliotece.
I nie błądź więcej, bo shej-hulud przyjdzie po ciebie nocą.
Lookash [ Senator ]
Wydanie Rebisu jest w tłumaczeniu Marszała, czyli dobrej strony mocy. Też chyba się na to rzucę ;)