wanatka^^ [ Junior ]
konie
kto z was lubi jezdzić konno?
Azerko [ bleee ]
ja nie lubie
gro_oby [ Senator ]
dlaczego taka minka do 1 postu?:P jakby dla ciebie samej to bylo odpychajace;P
a na koniu raz jezdzilem... matko ale bylo stresu;D
Fett [ Avatar ]
boje sie koni :P
gro_oby - stres to było malo powiedziane. Nie wiem ktoś był bardziej spanikowany, ja czy koń :P
Long [ Generaďż˝ ]
Jak można nie lubić koni :D Polak bez konia to jak ciało bez duszy!
Fett --> Wystarczy, że ty byłeś. Koń to natychmiast wyłapie i sam zacznie się denerwować. W końcu, nie czułbyś się zaniepokojony gdyby coś, co siedzi na twoim grzbiecie i powinno wiedzieć co robić, zaczyna panikować? Większość koni na ogromne zaufanie do jeźdzca i rozumie tyle, że skoro człowiek, któremu ufają się boi, to one też powinny.
koziolekl [ Generaďż˝ ]
Ja też koni nie lubię i boje się ich. Sam nie wiem czemu..
Meganelle [ Konsul ]
Long ---> Z moich doświadczeń wynika raczej, że nie tyle koń się denerwuje niedoświadczeniem jeźdźca, co cwaniak wykorzystuje to maksymalnie. Jak już nabrałam trochę doświadczenia to wyraźnie czułam, że jak siadam na nowego konia to jestem przez niego natychmiast sprawdzana, na ile może sobie pozwolić.
A najbardziej bałam się pierwszego upadku, na szczęście nie był taki straszny i potem już spokojnie leciałam jak dojrzała gruszka w piach, błoto i na beton ;P
pawloki [ TSW KRK ]
nikt
XMR [ Hohner ]
ja lubie jak dziewczyny ze mnie konia robią :]
Long [ Generaďż˝ ]
Meganelle --> Zależy jaki :) Faktycznie większość usiłuje cwaniakować. Dwa najchytrzejsze jakie mi się trafiły robiły to zupełnie różnie. Jeden - doświadczony dziadek - lazł gdzie chciał i sprawdzał na ile może sobie pozwolić. Jedno ostre maźnięcie palcatem po zadzie i odzyskiwał karność. Natomiast moja ulubienica (R.I.P) brała mnie na wyrozumiałość - kaszel, potykanie się na gładkiej ścieżce - jaka ja jestem chora, słaba i nieszczęśliwa! A potrafiła zawinąć się w ósemkę i zyskać gumowy szkielet aby dobrać się do marchewek w kieszeni :)
Ale potrafią się wystraszyć gdy coś w pobliżu się boi - ciekawym, ile w tym empatii, a ile wrodzonego im naśladownictwa...
Adaśś [ Konsul ]
Ogierem ;D?
danieldanek [ We are United!!! ]
ja jeszcze nie miałem tej przyjemości.Ale spróbować bym chciał :)
Mofis [ Dark Dragon ]
~uuu około 10 razy jezdziłłem jest przyjemnosc ale czy by to wielka atrakcja?:/
Paweł Puzio [ Pretorianin ]
ponoc konie gdy sie na nich jezdi po lesie i nikt nie moze zobaczyc zrzucaja jezdcow i potem ich zagryzaja, ja tam wiec sie boje.
A tak na serio to w tym miesiacu wkoncu uda mi sie odbyc pierwsze lonżowanie :-)
czekers [ Turbojugend ]
Mrrr...
Van Persie [ KanonieR ]
Nie lubię jeździć konno.Strasznie tyłek boli.
gro_oby [ Senator ]
persil bo to trzeba sobie odpornosc wyrobic:) p okilku jazdach napewno tylek juz nie boli;]
Long [ Generaďż˝ ]
Za to zaczynają boleć takie miejsca i mięśnie, o których istnieniu nie miało się do tej pory pojęcia :))
Paweł Puzio --> To nie konie, to kucyki tak robią. Po zeżarciu określonej ilości młodocianych jeźdźców zyskują poziom, a po 10 lvl rosną i awansują na konika polskiego. Te z kolei muszą już tylko zrzucić na glebę odpowiednią liczbę luda, aby znowu uronąć, itd. Celem jest uzyskanie statusu folbluta ;)
Meganelle [ Konsul ]
Long, Ty się śmiej, ale pamiętam, że w stajni kuc stał osobno, bo wszystkie pozostałe konie się go bały, tak gryzł skubaniec. Podejrzewam, że to gryzienie wynika z ich kompleksu wzrostu ;P
Zaś folbluty - mrrr, najfajniejsze konie do szybkiej jazdy. W kłusie nie tak wygodne, jak araby, ale temperament i ruch w galopie - miodzio :)
Bad Olo [ Stoprocent ]
kto z was lubi jezdzić konno?
Ta dziurka jest zakazana.
A tak poważnie to nie lubię. Drogie hobby.
Sky Angel [ Konsul ]
Może ze 4 razy jechałem konno, ogólnie fajna sprawa, ale żeby zająć się tym jako hobby to już nie;d
Flyby [ Outsider ]
..
.."takie mam konie narowiste jakie sam wybrałem"
MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]
Moja siostra jest instruktorka jazdy konnej wiec zdazylo sie kilka razy ale swobodnie to ja sie nie czulem :P
Mr. Orange [ Centurion ]
Kilka razy się przejechałem, kilka razy tylko posiedziałem. Źle nie było. :D
Williams [ Generaďż˝ ]
Raz się przejechałem jak miałem 8 lat:). Czułem sie jak na wielbłądzie, bujało mnie na wszystkie strony:P
Long [ Generaďż˝ ]
Meganelle --> U nas kuce też stoją osobno - mają nawet nie boks, a właściwie własną zagrodę, jest ich tam ze 20 i podejrzanie spokojne są. Oczywiście nikt im nie ufa ;)
Nie mam pojęcia, jak kłusują araby, bo zwyczajnie są dla mnie za małe :( Zaś z obserwacjami dot. folblutów zgadzam się w pełni - kłusują rozmaicie, ale w wiekszości przypadków nie jest to wybitnie przyjemne doświadczenie. Eskortowaliśmy niedawno jedną z naszych instruktorek do ślubu - cztery godziny szybkiego kłusa czułem w **** przez następne dwa tygodnie :)
LM1 [ Chor��y ]
Kiedyś jeździłem w każde wakacje na obozy konne. Spędziłem w siodle łącznie kilkadziesiąt godzin i w pewnym momencie znudziłoa mnie ta zabawa.
www222 [ Public Enemy Number One ]
Moja siostra jest instruktorka jazdy konnej wiec zdazylo sie kilka razy ale swobodnie to ja sie nie czulem
Nikt się swobodnie nie czuje, Mazi.
macuk [ Centurion ]
raz jeździłem i mi sie nie spodobało;p
kamil1153 [ Generaďż˝ ]
Z@\/\/SZ3 ChCi@|_3/\/\ P0CzUC St00 |<0|\|i /\/\i3DzY |\|0G@/\/\i :D
promyczek303 [ sunshine ]
Ja lubię :)
Ale dawno już nie jeździłam mimo, że standnine koni mam jakies 10km od domu :)
Dość drogi sport, a czasu też nie ma :|
Paweł Puzio [ Pretorianin ]
Moja luba duzo jezdzila i w stadninach bywala tez mnie ostrzegala przed "miluśkimi" kucami :-)
Rendar [ Srokaty Konik ]
Aleeee nie którzy z Was pieprzą bzdury.... jezzzzu aż żal d...ę ściska....
ON Line [ sHiFtY ]
nie jezdzilem az tak.. nie lubie
jx [ Power ]
Lubie