GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 693

04.10.2002
14:34
[1]

Tywin [ Konsul ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 693

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi opowieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się, powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji.
Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)).
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

04.10.2002
14:34
[2]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

1

04.10.2002
14:34
[3]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

2

04.10.2002
14:35
[4]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

sieć mi dziś działa jak na modemie albo co ; ))))

04.10.2002
14:35
[5]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

prawidłowo liczysz mixer ;-PPPPPP

04.10.2002
14:35
[6]

Tywin [ Konsul ]

MarCamper --> Gratulacje.

04.10.2002
14:36
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nie to co ty zawsze jak jesteś za mną to piszesz 1 ; PPPP

04.10.2002
14:38
[8]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

bo zawsze jestem 1 ;-PPPPPPP

04.10.2002
15:29
smile
[9]

Kade [ Senator ]

W karczmie toczą się jak zawsze dyskusje. Nagle z wielkim hukiem otwierają się drzwi,przez które wpada światło i przysłania postać mężczyzny. Zapada cisza.Ponura postać wchodzi do środka ściągając płaszcz pod którym kryje się zwykły niepozornie wyglądający chłopak w lśniącej zbroji. Stali bywalcy karczmy obserwują go z niepokojem. -Kto to -Czego on od nas chce Po chwili nieznajomy odzywa się: -Jam jest Kade, poszukuję miejsca w którym mógłbym odpoczywać w czasie swoich wędrówek po krainie zwanej GOL-em. W tym też momencie w pomieszczeniu rozchodzą się szepty: -Kade znacie go -Nie -Co z nim zrobimy Wtedy młodzieniec odezwał się ponownie : -A więc jak,znajdzie się jeszcze jedno miejsce przy stole???

04.10.2002
15:35
smile
[10]

Adamus [ Gladiator ]

Prosze siadaj. Co podac? Dla osób legitymujących sie dowodem osobistym mamy nawet 60 letnią nalewkę na pluskwach, a dla małoltnich może być mleko z miodem albo soczek ;-)))

04.10.2002
15:41
smile
[11]

Kade [ Senator ]

Adamus-->Dzięki .19 lat upoważnia mnie chyba do nalewki:)

04.10.2002
15:59
[12]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

o nie było jeszcze paskuda... Szamanku ---> możesz go zamienić w co chcesz, czubakę, żabę, ewryfing :))))

04.10.2002
16:01
[13]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam serdecznie... MarCamper --> Well, well, well....widzę, że wracasz do dawnej formy...no ale mnie tu zabrakło...

04.10.2002
16:27
smile
[14]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Nie no... popłakałem się ze śmiechu... zobaczcie sami --> profesjonalna firma która robi strony internetowe... Z takimi konkurentami nie mogę się mierzyć... chyba zmienię branżę, nie mam z nimi szans :-)))))))) Zobaczcie sami ;-PPPPPPPP

04.10.2002
16:38
smile
[15]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Wiecie co, dzisiejszy dzień miał chyba jakąś super-szczęśliwą aurę. W mieście zero korków, wreszcie udało mi się zamienić kilka słów z pewną cięzko uchwytną osobą i NARESZCIE, po prawie roku czekania (10 października byłby rok :-p ) dostałem przegraną kasetę z "W 80 lat dookoła Paderka" :-))) AnankE -> Wielki Admirał nie popełnia błędu - Wielki Admirał podejmuje ryzyko :-))) A jeśli ktoś zawinił, to albo oficer łącznikowy (to by znaczyło że potrzebny jest nowy :-))), albo bardzo stary sprzęt, bo aż trzymiesięczny :-))) Yosiaczku -> Mam nadzieję że to tylko i wyłącznie malutkie krwawe zatargi na śmierć i życie między dwójką Imperialnych Oficerów, a nie wrogi atak na Oficera Imperium, kiedy to bym musiał interweniować :-))) Cóż, nie zabijaj Go za mocno :-))) Trzymaj sie Yoghurt! :-)))

04.10.2002
16:39
smile
[16]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mar -> LoL, oni chyba tą stronę pod Notatnikiem robili :-)))))))))))

04.10.2002
16:47
smile
[17]

Kade [ Senator ]

MarCamper-->Muzyczka na stronce fajna ale padłem na pancerz jak zobaczyłem napis: "My stawiamy na jakość":))

04.10.2002
16:57
[18]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

witam wszystkich :-)

04.10.2002
17:05
[19]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Admirałku ---> nie martw się, kiedyś dojdzie do siebie :) Mar ---> o dzizu, prawie padłam ze śmiechu! z pewnością mój servis stałby się sławny gdyby napisano tam coś w stylu "Chcemy stanowić przeciwagę dla coraz większej ilości tandetnych "firemek", oferujących klientą niską jakość i wygurowane ceny..." .............ta strona chyba nie jest na serio?

04.10.2002
17:06
[20]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Dzień dobry Holgan :) a właśnie! jeszcze nie ogłosiłam czegoś na co nigdy byście nie wpadli! jest WEEKEND!!! :)))))))))))))

04.10.2002
17:09
[21]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

yosiaczek --> mi też się wydaje że ta strona nie jest serio. Ale pośmiać się można :-)))))

04.10.2002
17:30
smile
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

yosiaczek ---- powanie??? ufffff... a ja mam dziwne wrazenie ze wtorek albo cos... UFFFFFFFFF WOLNE :-)

04.10.2002
17:43
[23]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Holgan ---> też nie mogłam w to uwierzyć, ale wszelakie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak - jest weekend! Mar ---> a no można i to bardzo :)))))))

04.10.2002
17:49
[24]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Holgan :-) Yosiaczku -> Jakby co, to przygotowuję już protezy, kończyny i organy do wymiany :-) Dobra, zmykam na trochę.

04.10.2002
17:54
smile
[25]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Nie tylko Akirę mam. Blood'a też mam, Hellsinga mogę mieć, Tenchi jest nudny, a to cybercoś zwyczajnie mnie nie interesuje.

04.10.2002
18:00
[26]

Benedict [ Generaďż˝ ]

cześć ! Deser -> Świetnie się wczoraj rozminęliśmy ;-) Ananke -> Że Shadowmage żartuje to wiem :-) A że długi jęzor ma i się ślini, to mi także kiedyś wyznał na prywatnej konwersacji Że nie wręczasz mi żółtych kartek tego się domyślam (tzn: podejrzewam, że bardziej preferujesz kolor czerowny ;-P) Że Joanna mnie nie zabije, w to bym wątpił, zwłaszcza, że planuję za chwilę założyć nowy wątek o Bushu Shadowmage - czyżbyś przyznawał, że moje wkurzające słowa są warte powtarzania? MarCamper - ten link, który podałeś - świetne, lol ;-) widać są na tyle profesjonalni, że nie mają nawet klawiatury wybijającej każdą naciśniętą literę Yosia - to jak, Yoghurt jeszcze żyje, czy też miał bliskie spotkanie z ... czołgiem? pozdrawiam wszystkich obecnych

04.10.2002
19:20
[27]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

jeszcze nie, bo jeszcze się tu nie zjawił, jak przyjdzie to go rozjadę, muszę tylko wykraść jakiś czołg Admirałkowi hihihihi :>

04.10.2002
19:42
[28]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Yosiaczku - a tak na marginesie, czy obecny weekend jest jakiś wyjątkowy, że jego nastanie tak Cie raduje?

04.10.2002
20:41
[29]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

a tak poprostu, z każdego weekendu się cieszę :))))

04.10.2002
20:56
[30]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Yosiaczku - rozumiem, zresztą chyba każdy człowiek cieszy się, jak może chwilkę odpocząć od tygodniowej harówki a poza tym, co słychać? (pomijając fakt, że Yoghurta dalej nie ma?)

04.10.2002
21:14
[31]

Benedict [ Generaďż˝ ]

dzisiaj wieczór w Karczmie taki tłum, jak ja jestem chińska tancerka (taka oderwana od rzeczywistości refleksja ;-P)

04.10.2002
21:16
[32]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

jejku moja frekfencja to taka troche nie bardzo, ale to dlatego, że mi tu koleżnka przeszkadza i na "Bar" co chwila latam, bo chcę głupie Tatu zobaczyć :) a tak poza tym no to całkiem szczęśliwa obecnie jestem, wreszcie dorwałam "Władcę Pierścieni" bo wstyd się przyzać, ale jeszcze nie czytałam, bo nigdzie tego dostać nie mogłam :) a teraz tyle nauki, że jeden tom to będę chyba miesiąc czytać :) pozdrowienia od koleżanki :)

04.10.2002
21:18
smile
[33]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Yosiaczek - koleżankę odzdrawiam i życzę Wam w takim razie miłego wieczoru

04.10.2002
21:54
[34]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

dziękujemy :) dżiz, na serio pusto tu dziś...

04.10.2002
21:57
smile
[35]

Alver [ Generaďż˝ ]

Witam ponownie :) Jeśli ktoś z obsługi jeszcze nie śpi to poproszę jakiś krasnoludzki wynalazek ... Co dokładnie z tym zjazdem wyszło 8/9/10/11 - Toruń, tak? Nie chce mi się zaległości odrabiać :)) Jeśli macie jeszcze gdzieś mój adresik to proszę o ponownie wciągnięcie mnie na listę mailową :)) Bo na razie to ani nie wiem gdzie dokładnie, ani nic wogóle...

04.10.2002
22:02
smile
[36]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Już jestem Miałem ciekawe doswiadczenie z naturą. Otóż znalazłem w domciu przechadzającą się korytarzem gąsienicę :-) Ale taką jakąś inną, jakiej nigdy jeszcze nie widziałem. Owłosienie miała bardzo gęste i dość długie, cała czarna, długa na jakieś 2 cm. Pooglądałem sobie pod lupą. I tak fajnie na mnie spoglądała i unosiła głowkę :-))))))) Niesamowite stworzonko. Skończyło się na wyniesieniu w krzaczki. Może Viti będzie wiedział co to za jedna była :-) Yosiaczku -> Cóż, mogę Ci przydzielić 'autko' do zadań specjalnych, ale Yoghurtowi bym musiał również coś udostępnić :-)

04.10.2002
22:14
[37]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - A myślisz że ja wiem co to było.

04.10.2002
23:02
[38]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Alverze - spytałeś mnie, com taki drażliwy na punkcie statsiarstwa, a więc - słówko wyjaśnienia [01.10.2002] 00:18 Coy2K [ Point Blank ] Gadu-Gadu: 3945740 https://strony.wp.pl/wp/coy2k Benedict...jesteś statsiarzem jakich mało...24 posty dziennie to lekka przesada, więc nie pouczaj mnie bo ze statsiarzami takimi jak ty nie gadam, jesteś tu ok kilku tygodni i pewnie więkzość napisanych przez Ciebie postów to czyste statsy a widziąc jak bronisz Karczme pewnie tam się udzielasz... pan Coy2K nie był jedynym, który mi zarzucał statsowanie, a ja staram się tego unikać jak ognia dlatego wspomniałem o tym nie ze względu na Twoją uwagę, ale tak ogólnie, gdyby ktoś jednak zdecydował się mnie zbesztać za "tworzenie nowego statsiarskiego wątku" - wykorzystałem okazję po prostu do wspomnienia o tym

04.10.2002
23:07
smile
[39]

Alver [ Generaďż˝ ]

Coż Benie, cieszę się, że na moje pytanie odpowiedziałeś innym ludziom na inne możliwe pytania, kierując ta odpowiedź do mnie... Poza tym, co Ci strzeliło do głowy, że taką żywiołową i pełną całkiem poważnych wywodów dyskusję ktoś mógłby określić mianem statsiarskiej? Wybacz, ale tutaj chyba postów na całe strony nie określa się tym mianem.

04.10.2002
23:08
[40]

Alver [ Generaďż˝ ]

Chyba, że ostro się tutaj pozmieniało w czasie mojej nieobecności... Kto sobie wyciąga wnioski na podstawie Twojej średniej nie zagłębiając się w sprawę nie jest wart aby z nim dyskutować... Ale co tam.

04.10.2002
23:11
[41]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Admirałku ---> jeśli się zaraz nie zjawi to ma u mnie przechlapane totalnie i nie mam zamiaru mieć z nim więcej do czynienia... może go ktoś rozjechać za mnie...

04.10.2002
23:21
[42]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Alver - przepraszam, będę zupełnie szczery - podejrzewałem, że napiszesz na tamtym wątków, że wcale nie uważasz mnie za statsiarza, a ja potem będę mógł innym, którzy będą mi zarzucać statsiarstwo, pokazywać cytat z Twojej wypowiedzi ;-) taki mały spisek ;-)

04.10.2002
23:22
[43]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Mały opis zapodałem, myślałem że będziesz wiedział. Nie znam się na tym i równie dobrze może być tysiąc gatunków do tego opisu pasujących. Ale kiedyś stwierdziłeś że cechuje Cie wszechwiedza, a tu taaaak się zawiodłem ;-p Yosiaczku -> To on tak na zawołanie ma być? :-)

04.10.2002
23:22
smile
[44]

Adamus [ Gladiator ]

Witam z wieczora :-)) (w nocy? ;-))) Alver --> Stary Gnomie, może jeszcze flaszeczkę?

04.10.2002
23:26
[45]

Alver [ Generaďż˝ ]

Jasne Ben, nie gniewam się. W dowód mojej sympatii możesz mnie cytować za każdym razem jak ktoś Cię nazwie statsiarzem: "Ben nie jest statsiarzem bo ja tak mówię. A jak ja coś mówię, to tak po prostu jest. To mówiłem ja Alver". Zapisz sobie gdzieś linka do tego miejsca bo nikt normalny nie uwierzy, że masz u mnie takie względy. Adamus - cała dla mnie ?? :))) Rozpieszczasz mnie :)))

04.10.2002
23:27
[46]

Szaman [ Legend ]

Witam! :) Ja tylko przelotem powiedziec wszystkim, a w szczegolnosci przepracowanej i wymeczonej Ananke, dobranoc! I maly tip na dzis: o 0.35 na VOXie, zaczyna sie maraton anime... ;)

04.10.2002
23:30
smile
[47]

Adamus [ Gladiator ]

Benedict --> Więcej luzu Chłopie ;-))). Jesli kogos mozna tu posądac o statsiarstwo, to chyba mnie :-))). Załozyłem i ciagne jeden z dwóch najdłużej ciągnietych wątków na tym forum (od lutego 2001), jestem od początku dostarczycielem alkoholi do Karczmy. To ja jako pierwszy w historii GOLa uzyskałem wynik 100 postów (co prawda, po około miesiącu tu przebywania, ale jednak ;-))) i to mój watek (nie chwaląc się, nie wcale ?????) jako pierwszy przekroczył 100 postów :-))). Więc czym Ty chcesz mi zaimponować ;-))). Tamta dyskusje czytałem, ale ponieważ ostatnio mało sie włączam w takie gadki, to tylko wzruszyłem ramionami. A pisz sobie nawet po sto postów dziennie jak masz taka potrzebe i chwała Ci. Pozdrawiam Adamus - senior tego forum, nie tylko wiekowy ;-)))

04.10.2002
23:33
smile
[48]

Adamus [ Gladiator ]

Alver --> Jasne :-))). Wiesz co? Powiem Ci w sekrecie, że brakowało mi Twoich złośliwości ;-))). No to po jeszcze jednym i mów mi WUJU (byle nie ch.... :-)))))

04.10.2002
23:34
smile
[49]

Pijus [ Legend ]

Czesc wszystkim:) Mozemy zalozyc tutaj z powodzeniem KES (Komitet Emerytowanych Statsiarzy), ktorego przewodniczacym bedzie oczywiscie Adamus:))))

04.10.2002
23:36
smile
[50]

Alver [ Generaďż˝ ]

Adamus - diabli Cię nadali :-))) Nie mogę się odwdzięczyć żadną inną tajemnicą więc powiem to, co wszyscy już wiedzą: bez Twoich napitków nie byłoby karczmy :-)))) Ale za samym Adamusem też oczywiście tęskniłem :-) Twoje zdrowie dziadku... to jest WUJU.

04.10.2002
23:36
[51]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Admirałku ---> on rzucił wczoraj hasło, że będzie siedział dziś cały dzień, więc ja czekam na niego cały dzień, wysyłam smsy, że tu siedzię i siedzię, a skoro on sobie to olewa, to ja oleję go.

04.10.2002
23:37
smile
[52]

Alver [ Generaďż˝ ]

Chyba jego.. ale to nie była złośliwa uwaga .... yyy ...

04.10.2002
23:39
smile
[53]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kiedyś ktoś mnie zabije... Ale doputy tak się nie stało wypiję jeszcze zdrowi Wszystkich w Karczmie. Nawet Bena, niech mu się wiedzie w dyskusji.

04.10.2002
23:45
[54]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Alver ---> a nie "go"? zresztą co za różnica :)

04.10.2002
23:47
smile
[55]

Alver [ Generaďż˝ ]

yosiaczek - praktycznie żadna. I tak, i tak będzie mu (bądź jemu) dosyć mokro.

04.10.2002
23:49
smile
[56]

Alver [ Generaďż˝ ]

A właściwie powinienem powiedzieć: "nieprzyjemnie" czy coś w tym guście. Zabrzmiałem trochę - wydaje mi się - obscenicznie ? <---- W momencie kiedy zdecydowałem, że nie chcę żadnej ikonki z boku już nie szło się wydofać. Ale bug.

04.10.2002
23:53
smile
[57]

Pijus [ Legend ]

Alver - spoko:)) Jak na gnoma to bylo bardzo nie obsceniczne:)))

04.10.2002
23:56
[58]

Alver [ Generaďż˝ ]

Pijus - tak mówisz? Kamień spadł mi z serca :)))

04.10.2002
23:59
smile
[59]

Pijus [ Legend ]

Ok.Na mnie juz czas.Lece do lektury ostatnio przeze mnie zdobytej ksiazki "Łz Sołtysa i inne opowiadania" Himmilsbacha:) Niektore teksty sa naprawde rozbrajajace:))) A niektore takze i obsceniczne (Alverq:)))) dobranoc!

04.10.2002
23:59
[60]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Alver - nie przejmuj się, obsceniczności nikt Ci chyba nie zarzuci, co najwyżej żartem, Ty obsceniczny gnomie ;-) wielkie dzięki za przychylne słowa :-) Adamus - Tobie też stokrotne dzięki, statsiarzu jeden ;-)

05.10.2002
00:01
[61]

Alver [ Generaďż˝ ]

To paps Pijus, ja już zresztą też sie zabieram (żeby nie powiedzieć zbieram dupę w troki) bo wraz ze wzrostem znużenia mogę się narażać coraz to większej grupie osób. :) Dobranoc wszystkim. Miłych snów życzę! [Alver wychodzi nie trzaskając drzwiami zbyt głośno]

05.10.2002
00:08
smile
[62]

Adamus [ Gladiator ]

Też będę spadał AAAAaaaaa - BUM!!! Kurcze wysoko było ;-)) Dobranoc

05.10.2002
00:08
[63]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - Po takim opisie jaki zapodałeś to najtęższe mózgi nie wiedziały by, co to za gatunek. Gatunek musi być opisany fachowo, a jak się nie chciało uczyć w szkole biologii to i opisy są jakie są ;PPP

05.10.2002
00:10
[64]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - A chrzanić maraton. Ide spać ;P Poza tym żadna przyjemność z oglądania jak po szwabsku.

05.10.2002
00:11
[65]

Benedict [ Generaďż˝ ]

no to znowu czas na rytuał ... nie chciałem Alvera urazić moim ciężkim dowcipem, nie chciałem sugerować mu że może być niemile przeze mnie widziany i tak dalej i tak dalej sami sobie dopiszcie zakończenie rytuału przeprosinowego, jak to nazwała Ananke ;-P

05.10.2002
00:12
[66]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Alver ---> wybaczam i idę spać...

05.10.2002
00:13
[67]

Benedict [ Generaďż˝ ]

tak, do tego rytuału dołączyłbym również pokutę za ciężki żart skierowany w stronę Adamusa ... tyle że i on, jak właśnie zauważyłem, zdążył opuścić lokal ...

05.10.2002
00:20
smile
[68]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobranoc udającym się do Dziadka Piaskowego Yosiaczku -> A może on miał na myśli dzisiejsze jutro, znaczy wczorajsze jutrzejsze jutro? :-))) Viti -> Nie chciało się, bo: 1. Nie wykazuję wielkich zainteresowań w tym kierunku 2. W moich planach, poza ewentualnymi teleturniejami, do niczego mi się nie przyda. Wolę siedzieć w historii, językach, czasem geografii. Btw, miałem jej sekcję zrobić, czy co? ;-p

05.10.2002
00:25
[69]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Tearz patrzę że i tak nie mam VOXu. Nawet jak bym chciał to i tak bym nie mógł obejrzeć. Pell - Sekcję też by należało zrobić. :P

05.10.2002
00:34
[70]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> No rozumiem wytłuc milion rebeliantów, ale uśmiercić jednej niewinnej gąsieniczki nie miałem sumienia ;-p

05.10.2002
01:01
smile
[71]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczor wszystkim Państwu :)))) Benedict - no, rozmineliśmy się :) ale jak widzę walczysz dzielnie :) Walcz nadal:) Z przezorności się nie dopisuję widząc tam wysia :)))) Znów zostanę uznany za anarchizującego socjalistę :)))) To może coś zjecie ?

05.10.2002
01:11
[72]

Tywin [ Konsul ]

Dobry wieczór! Ostał się jeszcze ktoś?

05.10.2002
01:18
smile
[73]

Deser [ neurodeser ]

Tywin - dobry :)))) Smacznego ----> sam zjesz cały ? :))))

05.10.2002
01:20
[74]

Tywin [ Konsul ]

Deser --> A zjem, głodny jestem :-)))) Chyba że ktoś jeszcze wpadnie to się podzielę

05.10.2002
01:28
smile
[75]

Tywin [ Konsul ]

Najadłem się i uciekam. Seeya!

05.10.2002
01:32
smile
[76]

Deser [ neurodeser ]

To juz też zmykam (zjadł cały :)))))) Nie wiem kiedy zdołam coś napisać bo będę dość zajęty lecz wszystkiego dobrego :) i mnóstwo piwa :))) (i tak z Szamanem i jego kuflem nie zginiecie, btw. Szaman pamiętaj o moim pragnieniu :))))

05.10.2002
01:39
[77]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Tywin, Deser jak wam nie wstyd ! tak uciekać, zanim zdołałem zajrzeć do kaczmy aby się z wami przywitać !

05.10.2002
01:48
[78]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> Takie jedzonko o tej porze? Czy to zdrowe? :-))) To uciekam. Bywajcie!

05.10.2002
01:48
smile
[79]

Joanna [ Kerowyn ]

Witam karczmę!!!! Stare, skrzetnie przezemnie omijane progi:) Ponieważ wiem, jak wielu z Was gra w RPG mam dla was komunikat - po wielu bólach wysłałam do ISY Podręcznik Gracza IIIed D&D Jeśli się w niego wczesniej nie zaopatrzycie, to przywiozę go sobą do Wawy - będzie mozna podziwiać:)

05.10.2002
01:50
[80]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Joanno - zatkało mnie

05.10.2002
02:06
[81]

Benedict [ Generaďż˝ ]

<stats pożegnalny> Tywin - może jutro (dzisiaj) nie wyminiemy się znowu tak głupio - ja dzisiaj cały czas byłem przy komputerze, tyle że udzielałem się na swoim wątku o Bushu Deser - dzięki za ciepłe słowo, dzięki za maila i wpadaj najczęściej, jak będziesz mógł jak będę miał sprawę - naskrobię i wyślę pocztą :-) ale i tak zglądaj Joanno - :-) życzę wszystkim miłej nocy i kolorowych snów

05.10.2002
02:09
[82]

Szaman [ Legend ]

Uaaaa... cholera, ciekawe, czy wytrzymam do 6.00 rano...? Hmmmm... jezeli beda puszczac kiszke w rodzaju Weding Peach, to chyba nie... :-/ I moze troche zaleglosci nadrobie? ;) Kade: Jak stoi napisane we wstepniaku, wstep jest wolny i dla kazdego (o ile umie sie ow ktos zachowac) - wiec... ;) Yosiaczku: W ropucha go zmienie! Bedzie mial za swoje... a Admiral go karnie zdegraduje - co Ty na to? :) Holgi: Troche pozno i z zakwasami, ale tez mowie: Witaj! ;))) Viti: A ja nie widzialem wiekszosci z tego, co ma Gambit, wiec wezme - to tylko ok. 1 zl za plytke, wiec co mi szkodzi? Alver: Zjazd najprawdopodobniej w Toruniu, ale co ja tam moge wiedziec... ;) Adamus: A mleczka 40% nie masz? ;PPPP Bo napilbym sie czegos mocniejszego... a mam tylko smietane 18%... :) btw. Ty archetypie statsiarza!!! ;PPPPP Pijus: A Ty bedziesz w sekcji juniorow KESu? ;)))) Deser: Witaj! :) Na powitanie tradycyjnie ---> Joanno: Witaj! :))) Dawnos, oj dawnos nie zagladala do nas... ;) A co do podrecznika, to moge w imieniu Ananke powiedziec: W KONCU! (zamowila je w przedsprzedarzy chyba w czerwcu (sic!), wiec od czekania mozna nerwa dostac). Ja i tak mam komplet podstawki w oryginale, wiec dla mnie najwazniejsze bedzie to, jak przetlumaczono 3 edycje... Benedict: Jeszcze nie spisz? ;P

05.10.2002
03:18
[83]

Szaman [ Legend ]

A ja jeszcze na stanowisku... :P Wreszcie leci cos porzadnego - Slayersi! :)

05.10.2002
05:08
[84]

Szaman [ Legend ]

No wiec to juz moj ostatni raport z pola bitwy :) Puszczali: El Hazard, Wedding Peach ( bleee... Sailor Moon 2 normalnie...), Phantom Quest, Slayers - The Movie, Capitan Tylor Special i Moldiver. W sumie nie bylo zle, moze poza jednym wyjatkiem ;) A teraz juz Dobranoc!

05.10.2002
09:52
[85]

AnankE [ PZ ]

Hmmm... wyglada na to, ze otwieram dzisiaj Karczme. Zatem..dzien dobry bardzo. :-) Szamanq---> ogladales anime do 5 rano??? Nie skomentuje tego, bo slow mi zabraklo. ; P Piotrze---> widze, ze przezyles wejscie Joanny. Wierz mi, to wyjatkowa chwila. Nie pamietam kiedy taka sytuacja miala miejsce poprzednio. :-))) btw dzisiaj postaram sie poslac odp. A podrecznik gracza zamowilam w pierwszej polowie maja. Mam nadzieje, ze skoro tyle czasu lezal na warsztacie u Joanny to moze wprowadzili jakies korekty do tlumaczenia. A teraz trzymajcie za mnie kciuki, bo mam dzisiaj swoj pierwszy wyklad w liceum zaocznym i jestem przygotowana do niego na pol gwizdka. ;-)))))) Pa

05.10.2002
10:38
[86]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Szamanku ---> okej, w ropucha, ale takie na serio paskudnego :>

05.10.2002
10:48
smile
[87]

Adamus [ Gladiator ]

Witam AnankE --> Grzańca z rana? Szaman --> 40% mleko, to juz prawie masło ;-))), ale mam coś innego, również 40% ;-))))

05.10.2002
11:01
[88]

Alver [ Generaďż˝ ]

Dobry!! Ben człowieku, zrelaksuj się wreszcie ... yosiaczek - dziękuję, dziękuję, dziękuję ... nie ma to jak zostać ułaskawionym :))) AnankE - Pani, coś konkretnego na temat zjazdu? Powodzenia na wykładzie! :))) Adamus - mam kaca przez Ciebie ... poprosze jakiś specyfik z glukozą albo co ... coś co mnie postawi na nogi. Szaman - To, że w Toruniu to ja wiem. Pamiętaj jednak, że nigdy nie przyjechałem jeszcze na podobną imprezę i to co dla Ciebie znaczy "tamten szałas koło budki z piwem" dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Mówiąc prosto: nie wtajemniczony jestem, a maila nikt mi nie wysłał jeszcze ... Ktoś kogo nie wymieniłem personalnie bo mogłem zapomnieć albo przegapić - witaj po prostu! :))) [wogóle to ide poszukać jakiejś kawy... Al nieproszony idzie na zaplecze szukać]

05.10.2002
11:27
smile
[89]

Adamus [ Gladiator ]

Alver --> Przeze mnie? ;-))). To moja wina, że jak tylko utkwisz oczy w butelkę z barwionego szkła, to ich od niej nie oderwiesz, aż w niej dna nie zobaczysz??? No nie, najlepiej zwalic wine na kogoś ;-))) Ale mam ci ja lekarstwo ;-))) Z bąbelkami - tylko uważaj coby Ci nosa nie rozerwały, bo dopiero będzie wybuch ;-))) Proszę:

05.10.2002
11:32
smile
[90]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Alver ---- jak Cie widze to odrazu przychodzi mi na mysl piosenka "Powiedz stary gdzies Ty byl, z kim Ty wódke pil" ... witaj synu marnotrawny - szalenie milo Cie widziec. no i sprawdz @ Szaman ---- wazne ze zyjesz i jestes dzielny. Teraz tylko nie daj sie przestraszyc zakwasom :-)))) AnankE --- hymmm... :-))))))))))))) mozesz do mnie dzis na chwilke zadwonic?? z gory dzieki -- no chyba ze na gg mnie zlapiesz :-)))) Benedikt --- moj drogi... tak czytam Twoje wypowiedzi i mam wrazenie ze jestes strrrraaaaasssszzzznie powaznym czlowiekiem <mam nadzieje ze CIe nie uraze>. Czy wiec moge miec do Ciebie prosbe jako barmanka w tym rzybytku?? codziennie jeden specjalny usmiech dla obslugi :-)))))))))))))) Adamus ------ no no... Twoje statsy sa naprawde imponujace i co wiecej na tyle unikalne ze nie ma jak ich pobic - pozostajesz niedoscignietym idealem :-)))) co dobrego masz dla mnie do wypicia i moze do posluchanie?? :-))) o ja niegrzeczna i niewychowana zielona malpa!!!!!! zapomnialabym DZIEN BRY WSZYSTKIM :-))))))))))))))))))))

05.10.2002
11:41
[91]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Bry bry Holgan :)

05.10.2002
11:44
smile
[92]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

czesc yosiaczku -- jak Ci mija weekend ??

05.10.2002
12:01
[93]

Szaman [ Legend ]

Witam... z... <uaaaa!> rana...? <drap, drap, ziew, ziew> Ale gdzie ja w ogole jestem...? Co ja chcialem zrobic...??? UAAAAAA... Ananke: Witaj Sloneczko! :) Ano siedzialem i musze przyznac, ze mimo mieszanych uczuc, nie zaluje (puscili nieszczesny Weding Peach i myslalem, ze zrezygnuje, poza tym wyjatkowo dubbing brzmial tak, jakby byl robiony przez fanow, a nie przez zawodowcow - pierwszy chyba raz zawiodlem sie na niemieckim dubbingu...) I bede trzymal kciuki! :))) Yosiaczku: Ta jest! Takiego z wyrostkami, wielkiego, zielonego i skrzeczacego! ;))) Na dodatek nie bedzie zadnych pierdolek w rodzaju odczarowania przy pomocy pocalunkow, czy innych takich bzdur - raz na zawsze sie go polimorfuje!!! ;))) Adamus: Uuu... szlachetny trunek, ale juz nie dla mnie... ;) Co najwyzej moge nakretke poniucjac ;PPP A mnie przyjdzie chyba sie plynnego maselka napic! :) Alver: Bo jeszcze zadnego @ nie bylo. Na razie byla propozycja terminu. To wszystko... Kiedy sie zgodzimy co do niego, bedzie mozna ustalac szczegoly emaliowo. Holgi: Witaj! :) Zakwasy mi nie straszne, ale ciesze sie, ze bylem dopiero na czwartkowym trenigu (kolejny we wtorek) - gdybym mial isc po jednym dniu przerwy na kolejny, to chyba by mnie z niego wynosili... ;PPP A dzisiaj ide zakupic kimono (tylko sie zastanawiam, bo przeciez kimono, to byl chyba taki wybitnie ceremonialny obecnie stroj dla kobiet, a nie "Kampfanzug" dla karatekow, aikidowko, judokow i innych...?)

05.10.2002
12:16
[94]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Holgan ---> jak na razie na wściekaniu się na takiego jednego dupka, ale to nie znaczy że mam popsuty humor :) Szaman ---> no ale jak się sensownie usprawiedliwi to może się zastanowimy nad odczarowaniem, bo jak na razie to wiem, ze net mu nie działal... ale co z tego, skoro na niego czekałam to powinien być :D jak tylko wejdzie do karczmy to rzucaj urok :>

05.10.2002
12:22
[95]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Yosiaczqu ------ ale dalczego sie na niego wsciekasz?? czego nie zrobil?????? Szaman --- wierze w Ciebie :-)))))))))))))))))))))))))))))))) a jak sie spotkamy to Ci pokaze pare sztuczek :-ppppp )))))))))

05.10.2002
12:32
[96]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc :-) Eksperymentuje w kuchni nowe ciasteczka ;))

05.10.2002
12:38
[97]

Astrea [ Genius Loci ]

Ej, co jest? Jeszcze nic nie przypaliłam, czemu pouciekaliście? :-) Wyłazić!

05.10.2002
12:47
[98]

Astrea [ Genius Loci ]

Hmmm... Holgan przed chwila byla za barem, Yos siedziała w czołgu, Szaman masował łydki, Adamus winko rozlewał... A cóż, że ze Szczecina...? ;) I po co w Afryce tyle koni??? <98. Pogadam ze sobą do setki i zaloze nowa. I sama przykampuje :P>

05.10.2002
12:48
[99]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... jako wzorcowy pracoholik zaelduje sie tylko przelotem i lece do pracki... nie pomylilem sie... dobrze napisalem - do pracki :/

05.10.2002
12:49
[100]

Aster [ Centurion ]

Jak masz sama ze sobą gadac, to lepiej ja pogadam z toba. Bo przyjada za chwile z kaftanem i wtedy bedziesz sie miala z pyszna ;)

05.10.2002
12:50
[101]

grzech [ Generaďż˝ ]

niech ktos zalozy nowa...

05.10.2002
12:51
[102]

Astrea [ Genius Loci ]

Dzieki Aster, ale wiedz, ze gdyby nie moj Miszcz - juz dawno by mnie zabrali do domciu bez klamków. On ich wszystkich dezintegruje na wejsciu i dzieki temu mam chwilowo spokoj ;)) Czesc Grzech - wspolczuje... A o urlopie pewnie mozesz sobie pomarzyc, co? Zakladam....

05.10.2002
12:53
[103]

Astrea [ Genius Loci ]

nowe :

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.