GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jedzonko do konkretnego picia

25.06.2008
19:30
[1]

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

Jedzonko do konkretnego picia

Niedlugo zamierzam z kolegą podjąć się poważnej misji - wypic tyle, aby polec na placu boju~_~ mamy wolną chate (u mnie) wiec o warunki nie martwimy sie, tylko ja jako gospodarz zastanawiam sie jakie jedzonko przygotowac(potem nie bedziemy w stanie nic przyrzadzic) - ma byc lekkie i strawne, bo wiadomo ze moga byc male problemy żołądkowe ;) co polecacie?

25.06.2008
19:32
[2]

Palladin6 [ Konsul ]

Ryż z warzywami ,mniam :) a do picia sok :p

25.06.2008
19:32
smile
[3]

Popielny [ Grand ]

Coś co łatwo wychodzi przy zwracaniu

25.06.2008
19:33
[4]

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

No wlasnie, ale podawajcie konkretne potrawy :P i zeby to bylo cos latwego do zrobienia :d

25.06.2008
19:35
[5]

Aniek [ Generaďż˝ ]

Popielny - no chyba że będą sączyć Finlandię, to wiesz.

Jedzonko sycące i lekko strawne, np. spaghetti

25.06.2008
19:37
[6]

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

Wodki nie tykamy, tylko dębowe mocne :] po 8 na głowe

spaghetii jest lekkostrawne?

25.06.2008
19:37
[7]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Kanapeczki, chipsy - nie za dużo tłustych rzeczy żebyście mogli się szybciej naj... ekhm upoić alkoholem :)

25.06.2008
19:38
[8]

jewbacca [ Junior ]

marchewkę - zawsze możecie potem porównać kto lepiej pogryzł...


Jedzonko do konkretnego picia - jewbacca
25.06.2008
19:41
[9]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Niedlugo zamierzam z kolegą podjąć się poważnej misji - wypic tyle, aby polec na placu boju

Ambitnie.
Przejdzie z wiekiem - mam nadzieję.

25.06.2008
19:42
smile
[10]

TBag [ Centurion ]

jewbacca --> :D

Jakim trzeba byc idiota zeby specjalnie pic na umor?

25.06.2008
19:42
[11]

erton2 [ Pretorianin ]

Podobno rekord to 20 litrow wody, powodzenia!

25.06.2008
19:42
[12]

GROM Giwera [ One Shot ]

do alkoholu dużo tłustego - wyjdzie to wam na dobre :P Niech będzie spaghetti, grillowany karczek, coś w tym kierunku : )

25.06.2008
19:43
[13]

Szczeblo [ Konsul ]

tak, powodzenia zycze, 8*0,5= 4l. Przy 5 już nie będziesz w stanie nic zmieścić w żołądku, chyba że masz brzuch wielkości fiata 126 p. To już lepiej wódeczke sobie kupić, możliwe, że nawet taniej wyjdzie. Ale co do tematu - zupkami fajnie się pawia a i lepiej wchodzi ;P

25.06.2008
19:44
[14]

www222 [ Public Enemy Number One ]

wakacje

25.06.2008
19:44
[15]

jamkgh. [ Generaďż˝ ]

pizza, gyros, makdonald, kfc

25.06.2008
19:44
[16]

Awerik [ Generaďż˝ ]

erton2 ==> Dokładnie 20 litrów wody i trzy łyki oleju napędowego.

25.06.2008
19:49
smile
[17]

k4m [ kamikadze ]

Zaliczyć zgona to nic fajnego. Pewnie pijecie po raz pierwszy, nie? I wydaje się wam to taaakie fajne. Mnie też to kiedyś podniecało, ale na szczęście z tego wyrosłem i nigdy nie upijam się celowo, tylko przez przypadek jeżeli już :P. Ale jak obudzisz się cały zarzygany, nagi i leżący na koledze, a starzy wrócą wcześniej niż się spodziewałeś to odechce ci się pić do końca życia. Taka opcja jest mało prawdopodobna, ale jednak możliwa. Udanej zabawy chłopaki! :))

25.06.2008
19:49
[18]

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

No to wybór padł na spaghetti.

Szczeblo - bedziemy pic to dluugo, a wódeczki nie lubimy :) a masz racje z zupkami, mozna sie najesc i bez trudu wyrzygac ^_^

k4m - ojj nie pijemy pierwszy raz, my juz nie amatorzy :) ale w sumie nie pilismy nigdy tak na umór prawie, wiec trzeba i tego sprobowac :)

25.06.2008
19:52
smile
[19]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Niedlugo zamierzam z kolegą podjąć się poważnej misji - wypic tyle, aby polec na placu boju

Wodki nie tykamy, tylko dębowe mocne :] po 8 na głowe

bedziemy pic to dluugo


Zdecyduj się, bo jeśli tak to ma wyglądać, to zgonu nie będzie. Chyba, że ważysz 50 kilo. ;)

25.06.2008
19:53
[20]

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

Gandalf - po 4 dębowych juz mocna zaczac tracic kontakt z rzeczywistoscia (wiem po sobie), kazdy kolejny to dodatkowe paliwo w locie na orbitę... =]

jedno debowe daje mniej wiecej tyle co dwa zwykle piwa, wiec wychodzi po 16 na glowe ^^

25.06.2008
19:54
[21]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Szczeblo --> Piłeś kiedyś piwo? Warto zaznaczyć, że w miarę picia wyszczywa się uprzednie piwa i tym sposobem można w sobie zmieścić ich bardzo dużo.

Co do jedzenia? Coś tłustego. Najlepiej coś na mieście zjeść, np. Mcdonalda. A ośmiu dębowych na jednym posiedzeniu na pewno nie zmęczysz:).

25.06.2008
19:54
smile
[22]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Dosypujecie sobie czegoś do tego piwa, że tak was trzepie?

25.06.2008
19:55
[23]

The Killer [ Chor��y ]

Zgon po 8 browarach? Chyba żebyś to wypił jedno po drugim w dosyć szybkim tempie, bo jak to rozłożysz na kilka godzin to poza karuzelą nic Ci nie będzie. Ewentualnie możesz na czworakach chodzić, ale to normalne. Zgon raczej nie.

25.06.2008
19:57
smile
[24]

grubach [ Konsul ]

Taa a 18 lat macie ?

25.06.2008
19:59
[25]

Moshimo [ FullMetal ]

No ludzie, jesli mowi, ze po 4 ma juz wczyt, to zapewne bedzie mial zgona po 8, nawet jesli to wypije w dodatkowe 2 godzinki. Wszystko zalezy od organizmu..

25.06.2008
20:00
smile
[26]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Osiem piw i "loty na orbitę"...
Chyba raczej "loty do kibla".

Co do żarła, to podczas chlania człowiek jest jak świnia... zeżre wszystko co mu pod łapę wejdzie. ;D

BTW. Osiem piw (tym bardziej jakichś obszczymurów, jak Debowe), to nie "konkretne picie". :)

25.06.2008
20:08
[27]

paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]

ale to po 8miu dębowych macie zamiar polec?? to może jednak zagracie w monopol. zapraszam do łodzi na Łódzkie. to miażdży.

25.06.2008
20:10
smile
[28]

GROM Giwera [ One Shot ]

Szczeblo - widać, że rasowy browaropijca z ciebie!

EDIT: O widzę, że Zenedon też to zauważył.

No i jak już będziecie robić te sphagetti to z dużą ilością mięsa. Tłuszczyk jakiś musi być :)

No lub tak jak Zenedon mówi, fastfood na mieście. Mało rzeczy tak dobrze po alko smakuje :) Ale sądzę po wątku że 16latek napruty na mieście może wzbudzić podejrzenia.. więc lepiej nie wychodźcie z domu.

EDIT2: Frankfuterki, małe kiełbaski podgotować + musztardka jest też dobre do podgryzienia przy alkoholu :)

25.06.2008
20:12
[29]

adrem [ Adrem-Man ]

Czekam na wątek:

Ratunku!!!Razem z kolegą wypiliśmy 8 Dębowych,kolega stracił przytomność,wezwałem pogotowie ale boję się że nie zdążą!!!Co robić?

Oczywiście odpowiednio zniekształcone powinno być :)

25.06.2008
20:26
smile
[30]

k4m [ kamikadze ]

admiralproudmoore---> Generalnie odradzam. We wtorek koleżanka znalazła mnie i kolegą pod śmietnikiem :P. Okazało się, że wcześniej do niej zadzwoniłem, żeby nas ogarnęła, ale tego to już nie pamiętałem, a cały czas byłem pewny że kontaktuje i wiem co się dzieje ;]. Wypiliśmy 3/4 Finlandii na 3 w jakieś 15 minut, a już wcześniej byliśmy pijani po całodniowej libacji na grillu u tejże koleżanki podczas której wypiliśmy drugie tyle. Oczywiście wszyscy się dobrze bawili ( oprócz nas), nawet nakręcili filmik z kolegą w roli głównej, po czym nas zostawili. Świnki. No ale wy będziecie w domu, więc pewnie przeżyjecie, chociaż nie wiem jak dom.

I po 8 normalnych piwach można spokojnie zaliczyć zgona, nie mówiąc już o Dębowym, które ma więcej %, ale najwidoczniej wszyscy muszą sobie na forum przedłużyć e-penisa tym jaką to oni mają mocną głowę. Pogratulować.

25.06.2008
20:27
[31]

Salado. [ Konsul ]

Walnij sobie 8 Mocarzy kosztują chyba 1,50 zł. Taniej wyjdzie.

spoiler start
kumpel rzygał po jednym
spoiler stop


Jedzonko do konkretnego picia - Salado.
25.06.2008
20:30
smile
[32]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

po 8 normalnych piwach można spokojnie zaliczyć zgona, nie mówiąc już o Dębowym, które ma więcej %, ale najwidoczniej wszyscy muszą sobie na forum przedłużyć e-penisa tym jaką to oni mają mocną głowę. Pogratulować.

8 piw to sporo, zależy jeszcze w jakim czasie pite. Zdarzyło mi się w życiu, upić się 4 piwami, a zdarzyło się stać prosto po 12-13...

A to:


tak, powodzenia zycze, 8*0,5= 4l. Przy 5 już nie będziesz w stanie nic zmieścić w żołądku, chyba że masz brzuch wielkości fiata 126 p. To już lepiej wódeczke sobie kupić, możliwe, że nawet taniej wyjdzie. Ale co do tematu - zupkami fajnie się pawia a i lepiej wchodzi ;P

Mnie zabiło, dosłownie :D

25.06.2008
20:32
[33]

Ciekawy Fryzjer [ Człowiek z bdg ]

rosołek

25.06.2008
20:33
[34]

zoloman [ Konsul ]

jak sie chce i sa odpowiednie warunki to mozna miec "swietny humorek" juz po dwoch browarach, duzo zalezy od towarzystwa i okolicznosci

25.06.2008
20:35
[35]

Obscure [ ExcalibuR ]

ostatnio 6 piw w nie całe 30 minuty to myślałem ze bania mi pęknie.
Mowa o GooLMan Strong

25.06.2008
20:35
[36]

Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]

Jakas zupka, moze Spaghetti :). Ostatnio opatentowalismy, ze do wodeczki (nie wiem, jak tam z piwem) swietnie, wrecz idealnie pasuja racuchy :).

25.06.2008
20:36
[37]

grubach [ Konsul ]

Albo Wojaki, też dobrze kopie :D, ale ja mam zasadę że piwo pije z kolegami przy meczyku a jak idę na imprezę to kupuje vodke.

25.06.2008
20:55
smile
[38]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

Jaki jest sens w celowym upijaniu się na umór?

25.06.2008
20:57
[39]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

DEXiu - Im zapewne chodzi o rodzaj 'rozrywki' (głupiej), ale są w życiu takie momenty, że człowiek musi się uchlać jak świnia. Ale wtedy nie pije się piwa!

25.06.2008
20:59
smile
[40]

Lolter [ African Herbman ]

DEXiu --> Bycie fajnym. Są wakacje.

25.06.2008
21:06
smile
[41]

djforever [ Senator ]

Ale wam e-peny urosły. Ja nie mogę. [38-40]

25.06.2008
21:09
smile
[42]

bodzio helikopter [ Konsul ]

Zawsze wychodziłem z założenia, że jak ktoś robi imprezę, zwłaszcza u siebie na chacie powinien być w miarę przytomny, bo to w końcu jego majdan i powinien pamiętać cokolwiek.

26.06.2008
00:14
[43]

Finthos [ Generaďż˝ ]

Prawda taka, że trudno konkretnie się nawalić piwem. Przeważnie wysikujesz w miarę picia wszystko i potem lekka bania zostaje i co najwyżej kapeć rano. Raz zdarzyło mi się zaliczyć pawia po browarze-polecam wszystkim jednak nie mieszać trzech rodzajów używek na raz.
Na to, żeby bylo wesoło i był klimat najlepsza jest jednak wódka. I zagrycha.

26.06.2008
00:21
[44]

Child of Bodom [ Woo Hoo! ]

No to fakt, browar jest zajebisty jak jest zimny i sie wypije go na plazy czy podczas meczu. Dobrze smakuje, gasi pragnienie i troche zawraca w glowie.

Jednak na imprezy albo zeby dobrze sie nawalic - tylko wodka. Kac mniejszy niz po browarze i efekty lepsze :)

26.06.2008
00:24
[45]

langdon [ Konsul ]

^^

3 rodzaje na raz? ? Nie polecasz ? ? Jak pije to mieszam najmniej 4. Zawsze musi byc wino, piwo, woda, whisky. Czasami dojdzie szampanik, jakies martini rumy itp.

I zabawa konczy sie roznie :)

Chociaz browar przewaznie jako popitke na imprezie zeby to bylo co pic, robic

05.07.2008
12:16
[46]

GROM Giwera [ One Shot ]

Propos mieszania to najszybciej mnie walnęło po mieszance Piwo, red bull, wóda, whisky.

Wszystko po troszku i miałem już przyjemny stan upojenia :)

PS. Ciekawi mnie jak zakonczyła się ta historia, admiralproudmoore żyje?:P

05.07.2008
12:22
smile
[47]

simian-raticus [ Konsul ]

Po co jeść coś? Skoro można pić czyściocha ze szklani albo z gwinta na umór i potem wymiotować żółcią ;) Nie ma jego i kumpla, bo pewnie na detoksie jeszcze siedzą.

05.07.2008
12:28
smile
[48]

kutikulamama [ Pretorianin ]

k4m <--- hehe przyczepiasz się dziś :P Ale w sumie masz racje :)

05.07.2008
12:31
[49]

Mipari [ Generaďż˝ ]

ostatni post: 4 lipca 2008

Czyli żyje ;)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.