GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Trzech kumpli": historia przyjaźni, śmierci i zdrady (PN-WT 21:55 TVN)

23.06.2008
17:40
[1]

estrella [ rEVOLution ]

"Trzech kumpli": historia przyjaźni, śmierci i zdrady (PN-WT 21:55 TVN)

Bronisław Wildstein, Lesław Maleszka, Stanisław Pyjas - splecione życiorysy tych postaci jak w soczewce odbijają dramatyczne losy naszego kraju. TVN pokaże wieczorem dokument "Trzech kumpli" - wstrząsający film o śmierci Stanisława Pyjasa i życiu z piętnem zdrajcy.




23.06.2008
17:43
smile
[2]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Również polecam :)

23.06.2008
17:44
[3]

Volk [ Legend ]

To jest w dwoch czesciach czy we wtorek jest powtorka? Dopiero jutro bede mial dostep do TVNu :/

23.06.2008
17:44
smile
[4]

kurzew [ The Road Warrior ]

Nawiazujac do tematu polecam film Gry Uliczne.

23.06.2008
18:15
[5]

estrella [ rEVOLution ]

Volk-> w 2 częściach a i tak 20 min. jest wyciętych. Jutro rano poszukaj 1 części na youtube albo na forum Frondy :)

23.06.2008
21:58
[6]

estrella [ rEVOLution ]

Już leci :)

23.06.2008
22:11
smile
[7]

CHESTER80 [ I love games ]

Dobrze że daliście znać bo bym przegapił.

23.06.2008
22:53
[8]

kurzew [ The Road Warrior ]

Swietny dokument. Czekam na czesc druga ze zniecierpliwieniem. Po tym co wlasnie obejrzalem jestem troche wstrzasniety. Gosc od sekcji tak mnie podkurwil, ze chyba wyjde na spacer.

estrella---> wiadomo ci cos o tych wycietych 20 minutach?

23.06.2008
23:46
[9]

albz74 [ Legend ]

Swietny dokument. Czekam na czesc druga ze zniecierpliwieniem. Po tym co wlasnie obejrzalem jestem troche wstrzasniety. Gosc od sekcji tak mnie podkurwil, ze chyba wyjde na spacer

Co Tobą tak wstrząsnęło, nie wiedziałeś, jak było w PRL ?

23.06.2008
23:52
smile
[10]

ronn [ moralizator ]

To, że ktoś jest przeciwnikiem lustracji nie znaczy, że sam ma coś do ukrycia, ale w sytuacji Maleszki okazało się inaczej :)

stara dobra gazeta wybiórcza, która zawsze stała na straży moralności i miłosierdzia :)

24.06.2008
00:33
[11]

kurzew [ The Road Warrior ]

albz74---> Wiedzialem i to za dobrze. Moze zle dobralem slowa ale zaraz obok siebie wkurwiony i podkurwil wydalo mi sie nie na miejscu.

24.06.2008
00:45
[12]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Ech, ten TVN. Jak już dali świetny dokument, to musieli wyciąć z niego 20 minut i pokroić na dwie części.

Zobaczymy czy jutro zdadzą test - to w jutrzejszej części powinny być antymichnikowe sceny, jeśli je wytną, to jawnie się skompromitują. Na razie pocięli podobno wypowiedzi SB-ków, czyli to, co jest w tym filmie najciekawsze.

24.06.2008
09:27
[13]

kiowas [ Legend ]

Jak to? Platformerska telewizja pokazał dokument w którym Bronek nie jawi się jako pachołek PiSu? Nie wierzę, to do nich niepodobne!!

24.06.2008
09:52
smile
[14]

Caine [ Książę Amberu ]

ktoś linkował ten nie pocięty materiał?

24.06.2008
11:22
[15]

estrella [ rEVOLution ]

Wczorajsza 1 część:



kurzew->

Caine-> wersja reżyserska nie jest jeszcze dostępna

24.06.2008
11:33
smile
[16]

kurzew [ The Road Warrior ]

estrella---> THX. Zaraz poczytam.

24.06.2008
11:49
smile
[17]

Randone [ Generaďż˝ ]

edit: juz ok

24.06.2008
12:00
smile
[18]

QrKo_ [ ]

estrella - dzieki wielkie za linki, w TV przegapilem, dzieki temu moge nadrobic :)

24.06.2008
20:53
smile
[19]

ronn [ moralizator ]

w necie mamy :
Trzech.Kumpli.Cz.1.2008.PL.TVRip.XviD-PS

24.06.2008
21:53
[20]

CHESTER80 [ I love games ]

Za chwilę druga część.

24.06.2008
22:42
smile
[21]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

Pociety czy nie, nie moge wyjsc ze zdumienia, ze ten film dali w tvnie.

A sam film jest momentami zajebiscie mocny.

24.06.2008
23:00
[22]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Dokładnie, zaskoczony jestem , że to poszło w TVN.

Inna sprawa, że bardzo dobrze - może teraz zwolennicy zapomnienia i wybaczenia jeszcze raz przemyślą, czy to jest dobra droga. I jakie autorytety z mediów zazwyczaj optują za "grubą kreską" - a dokładniej jaki mają w tym interes.

Dokument smutny niesamowicie. Ale taka chyba była ta Polska.

24.06.2008
23:04
[23]

Backside [ Generaďż˝ ]

Obejrzałem 2 część. Uch, ciężkie przeżycie.

Ale przynajmniej wydaje mi się, że to jest jedna z bardzo nielicznych spraw dotyczących czerwonych, kiedy żadnej ze stron (nawet tej totalnie antylustracyjnej, grubokreskowej) zrobi się po prostu przykro, że można być takim wrakiem człowieka, żeby nie powiedzieć chujem.


A swoją drogą bardzo cieszę się, że jestem rocznik '87, i te kilkadziesiąt lat gówna, pomijając poprzednie stulecia, są tylko historią, a nam nie grozi potencjalna wojna, agenci, pracujący dla państwa mordercy itd

24.06.2008
23:09
[24]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

Swoja droga ciekawe czy ten film to fragment jakiejs gry czy po prostu glos w dyskusji.

Nie da sie ukryc, ze niektore fragmenty (szczegolnie ten z Michnikiem i tym jak ta mila pani zapedzila go w kozi rog) sa niesamowite.

24.06.2008
23:09
[25]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Krzysztof Kłopotowski o emisji tego filmu w TVN:

Zastanawiające, że TVN zdecydował się na emisję tego dokumentu, choć z pozoru powinien należeć do wspólnego frontu z Wyborczą. A tu taki cios.
Nasuwa się hipoteza, że środowisko - już wy wiecie jakie - sięga po rząd dusz w kraju kosztem środowiska Wyborczej, której misja odchodzi do przeszłości. Skoro Michnik zbudował III RP, to Michnik może odejść. Teraz rząd obejmie stara gwardia w nowym wydaniu.
Temu celowi chyba służył niedawno nadany reportaż Rymanowskiego o poszukiwaniu przez Zacharskiego szpiegów rosyjskich Olina i Minima. Środowisko TVN uwiarygodnia się środowiskiem, które wypada z gry.
Warto się zastanowić, czy ośrodek władzy w III RP nie przesuwa się od sojuszu pezetpeerowców i części demokratycznej opozycji korowskiej do fachowców, których koledzy już rządzą Rosją.
To tylko taka hipoteza, bo co ja wiem o polityce.

24.06.2008
23:28
[26]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

HS

Jak dla mnie Ketman ma wyciszyć sprawę Bolka. Proste. Szybki ruch.

25.06.2008
07:33
[27]

|kszaq| [ Legend ]

Jak dla mnie ten film niczego nie wniósł. Po prostu zebrał niedokładnie wszystkie materiały z przeszłości i zaprezentował je. Wildstein jest o tyle niewiarygodny, że w latach 80 - 89 był poza krajem i nie powinien mieć głosu w dyskusji na temat sytuacji, której nie był świadkiem (jako pan wszystko wiem to czyni).


Poza tym nie wiem po co środowisko GW jest mieszane w tą sprawę ? Oczywiście pracował tam Maleszka ale myślę, że Adam Michnik nie był na tyle rozgarnięty, że nie wiedział kogo zatrudnia. Jeżeli był dobrym redaktorem to czemu miałby nie pracować w GW ?

25.06.2008
09:45
[28]

kiowas [ Legend ]

Czy te linki estrelli dadzą dostęp do 'full version'? Ominął mnie pierwszy odcinek więc i drugiego nie oglądalem - a chciałbym całość na raz 'łyknąć'.

25.06.2008
10:02
smile
[29]

kurzew [ The Road Warrior ]

We wczorajesz czesci byla pokazana rozmowa z Michnikiem. Czy byla to calosc czy pociety material? Ma ktos z was jakies informacje na ten temat?

25.06.2008
10:14
[30]

|kszaq| [ Legend ]

Rozmowa ? Mówisz o tym spotkaniu co ta dziennikarka napastliwie zadawała pytania ?

25.06.2008
10:20
[31]

albz74 [ Legend ]

Misiaty - ciekawa teoria :)

25.06.2008
10:32
[32]

estrella [ rEVOLution ]

całość do ściągnięcia:
1 część



2 część




całość online:


Wildstein o "Trzech kumplach":

25.06.2008
10:52
[33]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

Mówisz o tym spotkaniu co ta dziennikarka napastliwie zadawała pytania ?

W ktorym miejscu dziennikarka byla napastliwa ?

25.06.2008
11:03
smile
[34]

LooZ^ [ be free like a bird ]

czytanie postow |kszaq| to prawdziwa intelektualna rozkosz :D

25.06.2008
11:04
[35]

|kszaq| [ Legend ]

Misiaty - ciekawa teoria :)

No w tamtyk roku jak wyszły taśmy Rydzyka to co sięstało wieczorem ?

looz- no ba

25.06.2008
11:09
smile
[36]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

r_ADM -> zadawała pytania jedynej ostoi niezależnej prasy w Polsce. W dodatku inne niż "dlaczego zaryzykował Pan swoje życie i stał się bohaterem opozycji?", oraz "czy zdaje sobie Pan sprawę z tego, że dzięki Panu żyjemy w wolnej Polsce?".

Taki brak taktu jest oburzający.

25.06.2008
11:19
[37]

albz74 [ Legend ]

alexej - Ruch Solidarności tworzyli różni ludzie i Gwiazda, i Michnik i Wildstein i jeszcze paru ;) Wtedy wszyscy walczyli z komuną niezależnie od swoich sympatii i antypatii.
Brakiem taktu nazwałbym raczej Twój brak respektu dla człowieka, którzy w pierdlu i na esbecji parę lat przesiedział, żebyś Ty mógł teraz do Berlina na paszport jechać ;) Można Michnika nie lubić za GW (choć w 1989 był cacy dla wszystkich) ale trochę rispektu ...

25.06.2008
11:32
[38]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

misiaty,
"Jak dla mnie Ketman ma wyciszyć sprawę Bolka. Proste. Szybki ruch."

z jednej strony tak, ale z drugiej jasno pokazuje że donoszenia na kumpli to nie było takie sobie nic, ktoś tracił pracę, , kogoś internowano, ktoś wstępował do podwodniaków, ktoś dostawał wpierdziel, kogoż zamordowano, tak więc na tym tle współpraca bolka z bezpieką staje się jeszcze bardziej naganna.

albz74, problem z michnikikem jest taki, że nie był to opzycjonista który chciał i działał na rzecz upadku systemu, ale działał na rzecz jego przemian, a że władza i na to reagowała alerigią to i siedział w więzieniu, gomułka też siedział w pace bo był w opoizycji wobec bieruta, a mimo tego był z niego kawał skur...;) tak więc kwestia szacunku dla tych osób jest dość skąplikowana.

25.06.2008
11:37
[39]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

albz74 --> sorry, ale jaki rispekt można czuć dla faceta, który jest ucieleśnieniem zdrady, braku honoru i podłości?

25.06.2008
11:38
[40]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

albz -> Właśnie o to chodzi. Zamknęliśmy się tym respektem. Dziennikarz nie może zadać niewygodnego pytania legendzie, nie może mieć wątpliwości dotyczących m.in. Michnika, Wałęsy, Bartoszewskiego. Nasi dziennikarze nie mogą zadawać "złych pytań" właśnie przez takie podejście. Są wtedy napastliwi. Od razu zaatakują ich ośrodki mające wciąż duży wpływ na opinię publiczną (jak GW), które piętnują "złe pytania", ponieważ ktoś kiedyś może zadać "złe pytanie" także im.
Żyjemy w ułudzie, przez te wypracowane standardy zachowań wobec "zasłużonych". Wałęsa sam wszedł do stoczni, Michnik jest niezależnym uczciwym dziennikarzem, a Bartoszewski profesorem.

To, że ktoś był w dobrym obozie, i aktywnie w nim działał nie oznacza, że wszystko co powiedzą mamy traktować jak prawdy objawione, a ich samych wynosić na ołtarze w pełni przekonani o ich świętości i czystości sumienia.

Może faktycznie niepokornie patrzę na pewne sprawy bo smarkaty jestem i dociekliwy. Ale brzydzi mnie to wypracowane przez nasze "autorytety" wzajemne lizanie się po fiutach. I dlatego krzyczę :)

edit: A Michnik jest człowiekiem honoru. Tak jak Kiszczak.

25.06.2008
11:40
[41]

|kszaq| [ Legend ]

Ryslaw mówisz o Adamie Michniku ?

alexej mówisz tak o autorytetach ale co by się stało gdyby np. JP2 albo kardynał Dziwisz byli agentami ? Czy wszsyscy chceliby lustracji ?

25.06.2008
11:46
[42]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

kszaq --> a o kim innym?

25.06.2008
11:47
[43]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

|kszaq| alexej mówisz tak o autorytetach ale co by się stało gdyby np. JP2 albo kardynał Dziwisz byli agentami ? Czy wszsyscy chceliby lustracji ?

Po twoich postach widzę, że lubisz żyć w kłamstwie. Gdyby było tak jak mówisz, byłbym pierwszy wśród tych, co domagają się wyjaśnienia. Wystarczy ostatnie 60 lat wypaczania historii. Prawdziwa wiedza o tych ludziach, znajomość tego co dokładnie robili za PRL jest niezbędne aby zrozumieć naszą historię - i PRL i III RP. Cenię prawdę i zrozumienie historii bardziej niż dobre samopoczucie.

I tak, Ryslaw mówi o Panie Adamie Michniku, z zawodu bohaterze.

25.06.2008
11:52
[44]

albz74 [ Legend ]

Ryslaw - no można nie czuć. To przecież indywidualna sprawa. Jak zaczniesz szukać kryształowo czystych moralnie opozycjonistów, to może się okazać, że to naprawdę SB obaliło ustrój. Albo Jaruzelski.

Manolito - zgadzam się, nie ma jednoznacznej oceny, nie były to łatwe czasy.

Alexej - dlaczego nie może, może i zadaje. Od paru lat całkiem ładny 'chór' :) bije w Michnika jak w bęben. Tak jakby był skurwielem gorszym od Urbana. Doszło do takiej paranoi, że jak 14-latka nie może usunąć ciąży to oczywiście aborcjoniści z GW (której nie czytam) zaszczuli. Nieważne czy Michnik coś powie (wtedy przedstawia prawdę objawioną) czy nie powie (wtedy ukrywa prawdę, niewygodne fakty etc. ) zawsze jest cały wachlarzyk krytyków. I nikt ich nie bije, a mimo czują się tacy napiętnowani i zaszczuci ;)
A jak piszesz o Bartoszewskim, no to smutne ale facet siedział w Oświęcimiu i ma większe poważanie za Odrą niż u nas. Nie znam zbyt wielu krajów, w których uznanie kogoś za autorytet albo nie zależy od jego sylwetki, dokonań etc. tylko czy popiera Kaczora (Sarkozy'ego/Merkel/Zapatero niepotrzebne skreślić) czy nie

25.06.2008
11:53
[45]

|kszaq| [ Legend ]

Ryslaw- pytanie retoryczne

alexej- nie, nie zyję w kłamstwie. Po prostu zaczyna mnie nudzić zabawa pt 'kto był agentem a kto nie'. Widzę, że raz na jakiś czas nasze społeczeństwo musi mieć temat, którym będzie żyło przez x dni. Nie dorastałem w latach 70. i nie oceniam ludzi, którzy współpracowali z SB- czasem to była tylko taka możliwość aby przeżyć. Nie chce wyciągania bagna kto doniósł więcej kto mniej itd. To jest trudna historia, którą powinniśmy zamknąć pamiętając o bohaterach jak właśnie Adam Michnik, Jacek Kuroń. Władysław Bartoszewski czy Lech Wałęsa. Bo ja bardziej wierze (wierzyłem w przypadku Jacka Kuronia) niż teczkom.

25.06.2008
12:03
[46]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

kszaq --> żenujące jest to co piszesz. Pasuje ci widać życie w kłamstwie i życie w państwie rządzonym przez razwiedke.

25.06.2008
12:03
[47]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Akurat gdyby Dziwisz był agentem to bym nie był zdziwiony:).

25.06.2008
12:05
[48]

|kszaq| [ Legend ]

żenujące jest to co piszesz. Pasuje ci widać życie w kłamstwie i życie w państwie rządzonym przez razwiedke.

Czemu żenujące ? Bo mam inny pogląd na ta sprawę ? Bo moim wykładnikiem wiedzy nie jest 'Gazeta Polska', Bronisław Wildstein i Ziemkiewicz ? Jeżeli to jest życie w kłamstwie to ni będe go zmieniał. W takim razie czym jest Twoje życie ?

25.06.2008
12:05
[49]

albz74 [ Legend ]

Ryslaw- piszesz jakby Tobie nie pasowało życie w Polsce....

25.06.2008
12:15
[50]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

albz,
odnosnie michnika, problem jest tego typu, że trzyma łapę na medium które czyta miesiąc w miesiąc blisko 5.5mln polaków, tak więc ma gigantyczną moc opiniotwórczą
a podstawowe zarzuty to
1. obrona jaruzelskiego i kiszczaka, objawia się tym, że przy każdej okazji starają się udowodnić że to też patryjoci, tylko działali w innych okolicznościach i na zasadzie mniejszego zła wprowadzili stan wojenny, oczywiście ta teza jest fundamentem na którym opiera sie przekonanie większosci polaków że nie należy ruszać jaruzelskiego bo to swój chłop,(taki walenrod) zresztą uwiarygodnienie tej tezy było warunkiem miękkiego lądowania ekipy jaruzela w nowej rzeczywistości, czyli co prawda narobiliście dziadostwa ale gdyby nie wy mogło być jeszcze gorzej więc macie rozgrzeszenie.
2. sprzeciw wobec lustracji, przedstawianie bezpieki jako bandy gamoni, którzy coś sobie tam pisali, a właściwie to nic z tego nie było, takie tam pierdoły. a właściwie to wszystko zostało zmyślone. co jest oczywistą nie prawdą i manipulacją!
3. obrona "grubej kreski" a więc kompromisu pomiedzy nową władzą a starą, nie można zapominać, że akcja dzieje się w czasach pierestrojki, z moskwy idą sygnały, że można luzować system, a więc to JARUZELSKI! proponuje zwołanie okrągłego stołu (kiszczak decyduje kto ma się przy nim znaleźć) dochodzi do wyborów, gdzie w sejmie tylko 30% ma zarezerwowana opozycja, tak wieć dalej rządzi dawna nomenklatura, i znów Jaruzelski! proponuje mazowieckiemu objęcie teki premiera, w dwa tygodnie później pojawia sie słynny artykuł "wasz prezydent, nasz premier" tak wiec przemiany inspirowane i sterowane są przez komunistów, oczywiście nie bez warunkowo, DZIELIMY! sie władzą, nie ujawniamy kompromitujących informacji (michnik o nich wie, bo przecież na poczatku 90 grzebał w teczkach MSW"komisja michnika") liczą też na to że soldarnośc legniwe na reformach co też sie dzieje, gigantyczna inflacja(a tym samym utrata oszczędności całego życia), wzrost cen, upadek przedsiębiorstw, i efekt, w postaci rozwiązanego parlamentu i nowych wyborów, po których do władzy dochodzią postkomuniści z PSLem. Oczywiście GW do dzisiaj stoi na straży tak jaruzela, grubej kreski i lustracji bo przecież cytujać michnika "polacy mają lepsze elity niż na to zasługują"

to są najważniejsze zarzuty, bo o postawie proaborcyjne, o wykorzystywaniu każdej okazji do samobiczowania się (jedwabne, 68) i oczywiście promocji tolerancji rozumianej jako propaganda na rzecz akceptacji zachowań homoseksualnych to już chyba kazdy wie, choć z drugiej strony nie ma co sie dziwić, przecież to lewicowy szmatławiec.

25.06.2008
12:15
[51]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

kszaq --> znakomicie sprawdziłbyś się jako komsomolec.

albz74 --> pod wieloma względami bardzo mi nie pasuje to co się w Polsce dzieje. Ale to mój kraj. Jestem patriotą, mimo, że to bardzo niemodne. I jako patriota nie chciałbym, żeby w roli "autorytetów" występowały osoby, dla których Polska się nie liczy.

25.06.2008
12:18
[52]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

kszaq -> widzę, że nie oglądałeś w takim razie filmu, któremu poświęcony jest ten wątek. Otóż doskonale on pokazywał, jakimi niektórzy ludzie byli ścierwami i jak wspaniale żyje im się w III RP.

Słowo klucz, niezbędne by zrozumieć o co mi chodzi - poszukaj w Wikipedii - "sprawiedliwość" (tylko taka bez przymiotników)

albz -> Cyrankiewicz tez był w Auschwitz. Tak samo jak Pilecki. Ale Pilecki został skazany na zapomnienie przez komunistów. Był jednym z największych bohaterów wojny. W Auschwitz spotkał się z Bartoszewskim. Z jakiś powodów się nie lubili. Na tyle, że w 2006 roku kiedy Bartoszewski był członkiem Kapituły Orderu Orła Białego stanowczo sprzeciwiał się nadaniu tego orderu Pileckiemu. Nie udało mu się przeforsować swojego veta, Pilecki został odznaczony przez Kaczyńskiego. Od tego momentu zaczęły się ataki Bartoszewskiego na PiS, który wcześniej chętnie przyjął funkcję zasiadania w tej kapitule od Kaczki.
Choćby to wydarzenie strasznie dyskredytuje w moich oczach Bartoszewskiego, który z jakiś powodów próbował kontynuować politykę naszych zaborców dot. rotmistrza Witolda Pileckiego. Nie umiał sie wznieść ponad osobistą niechęć do człowieka, który był o wiele większym bohaterem od niego, i który z jakiś powodów, po spotkaniu go w Auschwitz nim pogardzał.

25.06.2008
12:19
[53]

|kszaq| [ Legend ]

kszaq -> widzę, że nie oglądałeś w takim razie filmu, któremu poświęcony jest ten wątek. Otóż doskonale on pokazywał, jakimi niektórzy ludzie byli ścierwami i jak wspaniale żyje im się w III RP.

Bo siedzieli w radach nadzorczych ? Nie wszyscy.

25.06.2008
12:21
[54]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Bo byli renomowanymi i opiniotwórczymi dziennikarzami kszaq

25.06.2008
12:32
[55]

kiowas [ Legend ]

alexej ---> uzyłeś (pewnie niechcący) dobrego słowa - NIEKTÓRZY. Z tego co pisze Bronek w recenzji filmu wynika, że IIRP cała byłą zakażona takimi kanaliami - jakby pełzały ich tysiące po polskich ulicach.
No ale to typowe dla naszej 'prawicy' spojrzenie na oataczająca ich jakoby zgniłą rzeczywistość. Rzeczywistoiść, która sami tworzyli i robili w niej kariery.

25.06.2008
12:39
[56]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

kiowas

"Z kolei jeśli chodzi o zawody, to jak wynika z danych statystycznych Biura „C” z roku
1976, największe grupy tajnych współpracowników tworzyli: technicy – 3235, inżynierowie
– 2701, księża katoliccy – 2309 (na ogólną liczbę księży podawaną przez SB – 25 174),
robotnicy wykwalifikowani – 1818, urzędnicy – 1391, studenci i uczniowie – 1026 oraz
ekonomiści i handlowcy – 95826."

czy to mało, jak dla mnie to spora liczba,

25.06.2008
12:42
[57]

kiowas [ Legend ]

Manolito ---> podajesz mi tu dane z 76r. gdy ja mówię o latach 90tych

25.06.2008
12:43
[58]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

może to Cie zasmuci, może zadziwi, ale użyłem tego słowa z pełną świadomością. Nie wszyscy esbecy byli źli, nie wszyscy opozycjoniści dobrzy. Nie wszyscy kaci żyją teraz jak panowie, nie wszystkie ofiary jak śmieci.

Świat nie jest czarno-biały. Właśnie z tego powodu z taką nieufnością patrzę na dzisiejsze "białe" biografie naszych autorytetów.

25.06.2008
12:47
[59]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

kiowas proszę bardzo
Od 1981 r. wzrost
liczebności tajnych współpracowników miał charakter lawinowy i sięgał blisko 30 proc.
rocznie. Dynamika wzrostu liczby tajnych współpracowników na początku lat 80. była
porównywalna z pierwszą połową lat 50. Znamienny był najszybszy wzrost liczby tajnych
współpracowników w roku 1982 oraz po zniesieniu stanu wojennego. W rekordowym
1984 r. liczba pozyskanych tajnych współpracowników w całym kraju (18 756) była ponad
trzykrotnie większa niż liczba wyeliminowanych (5442). Gwałtowny wzrost liczby
agentury nie wynikał wyłącznie z zagrożenia władz komunistycznych przez konspiracyjne
struktury NSZZ „Solidarność”, ale z celowej polityki kierownictwa resortu spraw wewnętrznych
z gen. Czesławem Kiszczakiem na czele, który forsował rozwój sieci agenturalnej
jako podstawowej metody kontroli społeczeństwa.


W latach 1986–1988 odnotowano
dalszy sukcesywny, choć dużo słabszy niż w początku lat 80. wzrost ogólnej liczby tajnych
współpracowników w pionach operacyjnych SB. Według dostępnych danych cząstkowych
oraz wykonanych na ich podstawie szacunków najwyższy w historii PRL wzrost liczebności
tajnych współpracowników nastąpiło pod koniec 1988 r., gdy ich liczba sięgnęła niemal
100 tys.37 Było to więcej niż w szczytowym okresie epoki stalinowskiej. Jeśliby doliczyć do
tej liczby kontakty operacyjne (około 15 tys. w roku 1985), służbowe oraz lokale kontaktowe,
to ogólna liczba osobowych źródeł informacji znacznie przekraczała 100 tys.
W pierwszej połowie 1989 r. nastąpił spadek liczebności tajnych współpracowników spowodowany
Okrągłym Stołem i późniejszymi zmianami politycznymi. Tempo spadku nabrało
gwałtownego charakteru w czwartym kwartale 1989

25.06.2008
12:52
[60]

kiowas [ Legend ]

alexej ---> good for u

Manolito ---> czy mnie oczy nie mylą czy twoje dane kończą się przed magiczną datą 90r.? :)

25.06.2008
13:02
[61]

Backside [ Generaďż˝ ]

Ja naprawdę nie wiem czego tu można bronić (jak |kszaq|) czy co usprawiedliwiać?

Wszyscy wiemy/słyszeli, że to nie były łatwe czasy i ludzi łamano. Ale z filmu wynika jasno, że był on wyjątkowo nadgorliwy w swoim działaniu, pisząc do centrali UB, że Ci w Krakowie to "chuje" którzy nie chcą słuchać jego dobrych nowych pomysłów na skłócanie opozycji i łamanie życia ludziom... ba, przyjaciołom.

Jest czarno na białym, sam się zresztą przyznał, że był.

25.06.2008
13:06
[62]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

kiowas --> Ty sugerujesz, ze po magicznym 90r kanalie zniknęły i ostał się jeden maleszka w wyborczej?

Co do filmu to naprawde robi wrażenie. Zwłaszcza jeżeli ktoś nie miał pojęcia jak to wyglądało w PRL. Sam maleszka to wyjątkowa gnida i ospa mu i pokrewnemu mu towarzystwu.

25.06.2008
13:34
smile
[63]

albz74 [ Legend ]

alexej -


Choćby to wydarzenie strasznie dyskredytuje w moich oczach Bartoszewskiego, który z jakiś powodów próbował kontynuować politykę naszych zaborców dot. rotmistrza Witolda Pileckiego. Nie umiał sie wznieść ponad osobistą niechęć do człowieka, który był o wiele większym bohaterem od niego, i który z jakiś powodów, po spotkaniu go w Auschwitz nim pogardzał.

Bartoszewski się sprzeciwił personalnie nadaniu orderu właśnie Pileckiemu ? Masz na to jakieś oświadczenie czy coś ? Czy może na Salonie przeczytałeś ? ;)

25.06.2008
13:37
[64]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> nie - sugeruję, że nie wszystkie szuje się dorobiły i miały dobrze jak to twierdzi Bronek i Jarek
Co do Maleszki to bardzo ciekaw jakie naprawde intencje kryły się pod odpowiedzią 'Doskonałe pytanie' - ciekawe czy on sam to wie

25.06.2008
13:47
[65]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

albz -> artykuł w rzeczpospolitej (6.2006)

Zgodnie z procedurą wniosek prezydenta powinna zaopiniować kapituła Orderu Orła Białego, w której skład wchodzą prof. Władysław Bartoszewski, prof. Bronisław Geremek, były premier Tadeusz Mazowiecki oraz prof. Krzysztof Skubiszewski.

Tym razem jednak kapituły nie zapytano o zdanie. - Prezydent może przyznać order bez tych opinii - wyjaśnia Dąbkowska-Cichocka. - Poza tym nie było czasu. Udało mi się porozmawiać tylko z sekretarzem kapituły prof. Bartoszewskim, który nie odmawiał zasług obu bohaterom, ale był sceptyczny co do przyznania orderu.

Dlaczego? Minister Dąbkowska-Cichocka powiedziała nam, że prof. Bartoszewski obawia się, iż precedensowa decyzja o pośmiertnym odznaczeniu obu bohaterów otworzy możliwość wywierania nacisków w sprawie kolejnych kandydatur".


Dlatego w tamtym przypadku Kaczyński ominął opinię kapituły. Sprzeciw Bartoszewskiego wobec orderu dla Pileckiego potwierdza także jego córka.

25.06.2008
14:00
[66]

albz74 [ Legend ]

alexej - czytałem tę notkę, powiedz mi gdzie Ty w tym zdaniu - jeżeli zaaplikujesz zasady logiki - widzisz przekaz pt. Bartoszewski z osobistej niechęci nie chciał nadania orderu właśnie Pileckiemu.

To samo się tyczy oświadczenia córki. Od Bartoszewskiego się dowiedziała ?

Wybacz że się czepiam choć mi to w sumie obojętne, ale napisałeś wyżej, że świat nie jest czarno-biały ale sam aplikujesz wyłącznie te dwa kolory w ocenie postaci. Masz notkę w gazecie (tak wiem, ile pary poszło w gwizdek na ten temat na słynnym Salonie) , i wyczytujesz z niej dokładnie to, co chcesz. Bo minister podaje inne powody sceptycyzmu Bartoszewskiego, ale oczywiście on kłamał, jego prawdziwe intencje są takie, jak myślisz. Bo Pilecki nim w Auschwitz gardził.

25.06.2008
17:16
smile
[67]

ronn [ moralizator ]

Wildstein to zło wcielone, zniszczył Polskę swoją listą. Zagraża demokracji. Natomiast Maleszka to zaszczuty biedny człowiek, który popełnił błędy i trzeba mu wybaczyć. Ci którzy walczyli i się nie poddali są chorzy z nienawiści, natomiast Kiszczak czy Jaruzelski to ludzie honoru :)

wszystko sponsorowane przez Gazete Wyborczą i Adama M.

25.06.2008
17:25
[68]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Nie mogę wyjść z podziwu, że znajdują się tacy którzy są w stanie bronić ludzi dopuszczających się skrajnego kurewstwa.

25.06.2008
17:31
smile
[69]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

- "Gazeta Wyborcza" jest taką samą ofiarą Maleszki jak wszyscy inni - podkreślił Jarosław Kurski.

Ba, ja nawet uważam, że Pyjas poniósł mniejszą ofiarę od samej Aborczej.

Ewa Milewicz: Zawsze sobie postawę Adama Michnika tłumaczyłam tym, że oni oboje (Michnik i Łuczywo - przyp. red.) przez te lata w opozycji... Adam Michnik jako człowiek z wieloma latami więzienia na karku i człowiek, na którego Maleszka też donosił - patrząc z tej perspektywy na tego Maleszkę - który, jak mi się wydaje, przegrał absolutnie wszystko: przyjaciół, szacunek dla siebie - nie chciało im się w tym 2001 roku go po prostu wykopać z "Gazety".


Takie to wzruszające :(

25.06.2008
17:36
[70]

albz74 [ Legend ]

Nie mogę wyjść z podziwu, że znajdują się tacy którzy są w stanie bronić ludzi dopuszczających się skrajnego kurewstwa.

Widzisz tu takich ?

25.06.2008
17:43
[71]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

albz74 -> Przeczytałem jeszcze raz cały wątek, bo myślałem, że może coś mi się przywidziało za pierwszym.

Nie dorastałem w latach 70. i nie oceniam ludzi, którzy współpracowali z SB- czasem to była tylko taka możliwość aby przeżyć. Nie chce wyciągania bagna kto doniósł więcej kto mniej itd. To jest trudna historia, którą powinniśmy zamknąć pamiętając o bohaterach jak właśnie Adam Michnik, Jacek Kuroń. Władysław Bartoszewski czy Lech Wałęsa. Bo ja bardziej wierze (wierzyłem w przypadku Jacka Kuronia) niż teczkom.

Pomijam już jakość bohaterów jakich sobie kszaq dobiera, ale akurat w tym kontekście mówienie o donoszeniu z przymusu jest kpiną chyba. Film dobitnie udowodnił, że Maleszka donosił po prostu dla forsy. Już mnie śmieszą te głodne kawałki o SB łamiącej życiorysy. Dużo osób nie donosiło i jakoś, lepiej lub gorzej, żyło. Polecam trochę lektury, choćby Dzienniki Kisiela, gdzie było pokazane czarno na białym jak ludzie potrafili się sprzedawać za byle co.

25.06.2008
17:47
[72]

ronn [ moralizator ]

Co innego jest problemem. Można komuś wybaczyć, a nawet trzeba. Ale jeśli ta osoba np - Jaruzelski, ciągle jeździ po uniwersytetach i pieprzy te same framazony co 30 lat wczesniej, to na jakiej podstawie mam to robić?

Inna sprawa, jak taka GW traktuje ludzi, którzy są po stronie barykady. To oni są źli, Wildstein jest zły, Ziemkiewicz jest zły. To oni zagrażają wolnej Polsce.

Dla mnie to jak postawienie sprawy na głowie.

25.06.2008
17:48
[73]

albz74 [ Legend ]

Zenedon - ale gdzie w cytowanej wypowiedzi jest obrona Maleszki ? Bo o nim głównie mowa w tym wątku, jego film dotyczy.

nie oceniam ludzi, którzy współpracowali z SB- czasem to była tylko taka możliwość aby przeżyć

ronn -
Inna sprawa, jak taka GW traktuje ludzi, którzy są po stronie barykady. To oni są źli, Wildstein jest zły, Ziemkiewicz jest zły. To oni zagrażają wolnej Polsce.

Dla mnie to jak postawienie sprawy na głowie.


Ale Wildstein czy Ziemkiewicz mówią dokładnie to samo o GW na przykład. To jest postawienie na nogach, czy na głowie ? Oba obozy używają takich samych argumentów.

25.06.2008
17:52
[74]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

albz74 --> To niech chociaż jeden przykład w końcu padnie takiej osoby. Bo zwykle okazuje się, że ta "zaszczuta przez SB" osoba sprzedawała znajomych, lub nawet rodzinę po prostu za forsę albo paszport.

25.06.2008
18:06
[75]

albz74 [ Legend ]

Zenedon - nie chcesz mi chyba wmówić, że wszyscy dobrowolnie podpisywali zobowiązania do współpracy. Nie każdy miał jak Wildstein możliwość dać nogę za granicę i mieć święty spokój.

Podam Ci przykład z mojej rodziny. Mój wujek pracował przed Sierpniem'80 w Zakładach Graficznych, był w Solidarności. Pracę miał niezłą w sumie, bo przygotowywał materiały do druku, obrabiał zdjęcia etc. W grudniu '81 zapukali do niego , miał do wyboru zostać internowanym, zostawić żonę z trójką dzieci w wieku 5, 6 i 8 lat albo podpisać lojalkę. Podpisał, w pracy pozwolili mu zostać na bardzo odpowiedzialnym stanowisku zaopatrzeniowca, nigdzie nie mógł już dostać pracy w zawodzie. Nie wiem, może był TW ale sądząc po ich statusie materialnym, to nie. Jego SB złamało, używając bardzo prostego motywatora - dzieci i żona zostałyby na pastwę losu. Ja go za to nie potępiam, mógł strugać 'bohatyra', w swoim mieście był jednym z 'most wanted' w Solidarności. Ale nie został bohatyrem. Oczywiście wg standardów oceny niektórych ludzi piszących w tym wątku powinien dać się wsadzić albo zabić, bo dać się złamać SB to po prostu skurwysyństwo. Mimo, że nie donosił.

25.06.2008
19:25
[76]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

albz

Widzisz, prawda nie niest biała ani czarna. Twój wujek wybrał jasną drogę - stanął z boku. Podpisując lojalkę nikomu nie zaszkodził. Ale widzisz, inny, zamiast tym się zadowolić, mógł podpisać lojalkę i zostać TW a potem wkręcić się w środowisko Solidarności i kapować. Zarabiać na tym. I tych drugich właśnie powinno się tępić. Nikt zaś Twojego wujka i jemu podobnych osądzać nie chce. Ale należy odnaleźć wszystkich maleszków i powiedzieć - tak, to są agenci.

25.06.2008
19:31
[77]

|kszaq| [ Legend ]

Pomijam już jakość bohaterów jakich sobie kszaq dobiera,

Ja się tego nie wstydze głośno powiedzieć.

25.06.2008
19:34
[78]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

|kszaq| --> Ja bym się wstydził no, ale to już jak kto woli.

albz74 --> Dlatego jestem za tym, żeby otworzyć archiwa dla publiki a nie trzymać wszystko pod kłódką i tylko sączyć powoli. Wtedy by było jasne, kto, jak i co na kogo doniósł i czy doniósł.

27.06.2008
02:11
[79]

Finthos [ Generaďż˝ ]

Kurwa, po przeczytaniu tego wątku cholera mnie bierze, z jaką łatwością wielu tu obrzuca wyzwiskami ludzi, z których dokonaniami nie mogą się nawet porównywać. TO jest właśnie smutne-że zamiast z tego filmu uczyć się współczucia (widzicie jak wygląda Maleszka? może i był totalnym skurwysynem, ale jak na niego patrzę, to mi go dziś po prostu żal), wy kochacie krzyczeć kto jest zły, a kto jeszcze gorszy. Na dodatek piszecie o ludziach tacy pewni siebie, kiedy większość tych danych opiera się na relacjach SBków. Pogratulować.

27.06.2008
02:24
[80]

ronn [ moralizator ]

Finthos --> Dokładnie, Maleszka to ten poszkodowany. Wildstein i Pyjas to skurwysyny.

27.06.2008
07:15
[81]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

"Kurwa, po przeczytaniu tego wątku cholera mnie bierze, z jaką łatwością wielu tu obrzuca wyzwiskami ludzi, z których dokonaniami nie mogą się nawet porównywać."

Słusznie, racja. Ja obrzuce maleszke każdym stekiem wyzwisk, w paru jezykach i przyjdzie mi to lekce. Natomiast świetnie rozumiem, że "salonowe" towarzycho tego nie zrobi. No ale widać moich dokonań nie można z maleszkowymi porównać, natomiast dokonania "salonowych" ałtorytetów już jak najbardziej...

"TO jest właśnie smutne-że zamiast z tego filmu uczyć się współczucia (widzicie jak wygląda Maleszka? może i był totalnym skurwysynem, ale jak na niego patrzę, to mi go dziś po prostu żal)"

Ja tam współczuje Bronkowi albo Pyjasowi, a maleszce za cholere. W filmie to akurat widać, ze ten kurwi cyniczny syn wiedzie całkiem normalne życie i edytuje najbardziej poczytną (i kłamliwą) gazete w Polsce. Dlaczego ma mi go być żal?

"Na dodatek piszecie o ludziach tacy pewni siebie, kiedy większość tych danych opiera się na relacjach SBków. Pogratulować."

Wiekszość tych danych to akurat opiera sie na relacjach maleszki. A zresztą posłużę się cytatem obiektu twej empatii "

"Heniu, na Boga ojca, k..., komu wierzysz?"

27.06.2008
07:19
[82]

|kszaq| [ Legend ]

Maleszka nie pracuje w Gazecie Wyborczej. Przynajmniej teraz.

27.06.2008
07:26
[83]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

krzaq --> No, już od tygodnia. Zresztą, dlaczego mam w to wierzyć? Od 2001 podobno tylko adjustował teksty, a tu prosze redaguje i leady ustala. Znaczy ton gazetce kapuś psi syn nadaje. Skoro twoi idole okłamali nas wtedy na ten temat, to jak im dzisiaj uwierzyć?

27.06.2008
07:31
[84]

|kszaq| [ Legend ]

Przecież nikt nigdy nie mówił, że Maleszka w GW nie pracuje. Nikt tego nie ukrywał.

27.06.2008
07:36
[85]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

kszaq --> Nikt nie mówił, że robi leady i redaguje. Kłamali ci twoi ałtorytetowie. A maleszke wylali właśnie dlatego, że "sprawa się rypła".

27.06.2008
07:39
[86]

|kszaq| [ Legend ]

Przecież po tym atykule 'Byłem Hetmanem' wszyscy mówili, że dostał zakaz redagowania tekstów i zajmuje się korespondencją.

27.06.2008
07:41
[87]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Dokładnie, a tu wyszło, że jednak redaguje.

27.06.2008
07:45
[88]

|kszaq| [ Legend ]

Ale to nie była sytuacja do 2001r ?

27.06.2008
08:02
[89]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

kszaq --> Nie, to było calkiem niedawno.

27.06.2008
08:44
[90]

|kszaq| [ Legend ]

Imo dla mnie 2001r. to też było niedawno ;p

27.06.2008
08:48
[91]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

a Dla mnie 1975 był niedawno, no i co z tego? Po co rżniesz głupa?

27.06.2008
08:49
[92]

|kszaq| [ Legend ]

Nie rzne głupa tylko pokazuję, że pojęcie 'niedawno' może mieć różne znaczenie czasowe.

27.06.2008
08:52
[93]

albz74 [ Legend ]

Wonski wraca do formy - salon i GW na tapecie :D

Maleszka jest ludzkim wrakiem, umrze w poczuciu hańby, wszyscy się od niego odwrócili. Pójdziesz i go zabijesz, za to co zrobił ?

Tylko nie pisz Wonski że kolega Adam się od niego nie odwrócił.

27.06.2008
09:02
[94]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

albz74 --> Merytorycznie, jak zwykle..no ale dobra.

"GW na tapecie"

A to moja wina, że GW zatrudniła maleszke? Czy może nie wypada o tym pisac?

"Maleszka jest ludzkim wrakiem, umrze w poczuciu hańby"

E, tam trzyma sie nieźle, a poczucia hańby to ja u niego na tym filmie nie zobaczyłem. Wręcz przeciwnie, cyniczny grymas na mordzie na pytanie "dlaczego pan donosił na swoich przyjaciół" daleki jest od poczucia hańby.

"wszyscy się od niego odwrócili."

Aha, więc odwracanie się od kogoś polega na zatrudnieniu go w postaci redaktora w ogólnopolskim dzienniku? Interesujące.

"Pójdziesz i go zabijesz, za to co zrobił ? "

Oh, dowcip Ci sie wyostrza, może czas przyswoić jakąś kawkę z rana, poczujesz sie lepiej i sam zobaczysz co napisałeś.

"Tylko nie pisz Wonski że kolega Adam się od niego nie odwrócił."

O taak, ostatnie siedem lat sie odwracał, tak sie wiercił i odwracał, ze właściwie cały czas przodem mu wyszło do lesia być zwróconym :)

27.06.2008
09:14
[95]

albz74 [ Legend ]

Wonski - jestem już po 2 kawach :D

Wg Ciebie Maleszka nie jest wrakiem ? To ja bym chciał zobaczyć, jak wg Ciebie ludzki wrak wygląda.

27.06.2008
09:16
[96]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

albz

Wybacz, ale Maleszka nie wyglądał jak wrak. Wyglądał co najwyżej na trochę zdenerwowanego pytaniami, ale jakoś nagle budzi się i z dumą mówi o swojej pracy. Taki z niego wrak jak bohater.

27.06.2008
09:19
[97]

albz74 [ Legend ]

Misiaty - facet jest wyjątkowo psychiczny , wg mnie to wyglądało tak jakby był zadowolony z zainteresowania jego osobą i ożywiony z tego powodu. Ale spójrz na niego i na jego rówieśnika Wildsteina - Maleszka wygląda jakby miał ze 30 lat więcej. Stąd moje odczucia co do jego stanu fizycznego.

27.06.2008
09:35
[98]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

albz

Nic dziwnego, że wygląda starzej, skoro donosił i całe życie żył w stresie czy jego donosy nie wypłyną. Ale cholera, jakoś nie postrzegam tego, że postarzał się w wyniku stresu spowodowanego swoim (tutaj wstaw sobie jakieś niecenzuralne słowo) za element bycia wrakiem człowieka. Jak dla mnie to zapatrzony w siebie dupek, śmiejący się swoim ofiarom w twarz. W 2005 roku, kiedy robiono z nim wywiad do filmu, wyglądał na szczęśliwego człowieka, który miał spory wpływ na teksty w Wyborczej. Nie wiem gdzie Ty dostrzegasz ten wrak, bo to po prostu zwykły gnój.

27.06.2008
09:36
[99]

albz74 [ Legend ]

Nie wiem gdzie Ty dostrzegasz ten wrak, bo to po prostu zwykły gnój.

Jedno nie przeczy drugiemu. Nie będę się sprzeczał co do definicji 'wrak człowieka' bo jaki to ma sens :)

03.07.2008
10:56
smile
[100]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Jako dodatek do tematu, słow parę o tym co GW nazywa aktem miłosierdzia chrześcijańskiego” oraz stosowaniem kryteriów „socjalnych i humanitarnych”. Czemu jak wiadomo, maleszka zawdzieczał wieloletnia prace w charakterze redaktora...

03.07.2008
11:04
[101]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Wonski -> Mocne, ale wiesz jak to jest. Jak ktoś do tej pory trzyma się świata kreowanego przez GW to takie informacje nic w jego podejściu nie zmienią.

03.07.2008
12:31
[102]

kiowas [ Legend ]

Czegos tu nie rozumiem. GW zwolniła Kalabińskiego bo był nieuleczalnie chory? Dlaczego jego bliscy nie wystąpili na drogę sądową? Przecież za takie skurwysyństwo redakcja beknęłaby na grubą forsę.

alexej ---> uważasz, że są osoby uważające jakiekowliek medium za swój życiowy wyznacznik (wyjąwszy oczywiście RM - mowię to niestety bez uśmeichu bo znam osobiście takie osoby)?

03.07.2008
12:55
[103]

albz74 [ Legend ]

I tak oto, Rzeczpospolita, wydawnictwo w połowie znajdujące się w posiadaniu Skarbu Państwa czyli mnie również (Wonskiego nie) , zajmuje się zmniejszaniem nakładu GW.

Przy okazji takiej historii, jest to równie niesmaczne, jak artykuły GW o miłosierdziu wobec Maleszki.

03.07.2008
13:11
[104]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

"I tak oto, Rzeczpospolita, wydawnictwo w połowie znajdujące się w posiadaniu Skarbu Państwa czyli mnie również (Wonskiego nie) , zajmuje się zmniejszaniem nakładu GW.

A to źle? Przecież konkurencja działa, skoro mniej ludzi kupi GW to jest szansa, ze spzredaż Rzepy wzrośnie. Powinieneś się cieszyć, no chyba, ze udziały w Agorze też masz (Wonski nie ma)

kiowas -->
"uważasz, że są osoby uważające jakiekowliek medium za swój życiowy wyznacznik (wyjąwszy oczywiście RM - mowię to niestety bez uśmeichu bo znam osobiście takie osoby)?"

E dobre, to juz sam ze sobą polemizujesz i to w obrebie jednego postu. :)

03.07.2008
13:16
[105]

albz74 [ Legend ]

Wonski - cieszyłbym się, gdybym coś z tego miał. A tak banda gnojków za moje pieniądze (nie Twoje) zajmuje się prowadzeniem własnych wojenek. Niech sobie założą własną gazetę jak pan Sakiewicz i piszą w niej, co im się podoba.

03.07.2008
13:22
[106]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Jak nie za moje, skoro zapłaciłem w kiosku za gazetke. To gdzie ta kasa trafia?

a tu -->

"banda gnojków" wg albz74

03.07.2008
13:30
[107]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> dla jednego gnoje sa w GW, dla innego w Rzepie - jak zwykle kwestia gustu i subiektywnej oceny.

Dlatego właśnie dla zasady nie czytam żadnego :)

03.07.2008
13:32
smile
[108]

albz74 [ Legend ]

Semka, Lichocka, Janke, Magierowski, Wildstein, Ziemkiewicz

Sami ulubieńcy :D

Twórca 'Niezależnego Forum Publicystów Salon24', współtwórca programu 'Warto rozmawiać' - moi idole, ałtorytety :D

03.07.2008
13:35
[109]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

No to od dzisiaj jasne, ludzi dzieli sie na autorytety i gnojków :)

Znowu wypiłeś o kawę za dużo albz74 :)

03.07.2008
14:35
[110]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> jak to od dzisiaj? Zawsze tak było - każdy ma takie autorytety i gnojków na jakich zasłużył :)

03.07.2008
14:46
smile
[111]

|kszaq| [ Legend ]

[108]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.