obrydzien [ Pretorianin ]
Jak podzielić dysk twardy 500 GB?
Kupiłem komputer, który ma ok 500 GB HD. ale jakoś dziwnie mi go podzielili w sklepie. A mianowicie na 3 części:
1sza cześć: 185 GB jako główna, z której startuje komputer (system plików to NTFS)
2ga: to też ok 185 GB (ale musze ją dopiero sformatować abym mógł jej używać)
3cia: to ok 100 GB (i też musze ją dopiero sformatować).
i teraz mam takie pytanka:
1.Jest jakieś logiczne wytłumaczenie takiego podziału HD? (dlaczego na 3 czesci a nie np na 2?)
2. Na pierwszej partycji jest NTFS, jaki dać system plików na innych?
3. Czy będzie jakaś strata jeśli połącze te dwie niesformatowane partycje w jedną? Albo... czy może nie lepiej zrobić jedną całą duża partycje 500 GB bez żadnego dzielenia?
4. komputer ma system Vista 64. Czy mogę ponownie podzielić dysk na partycje bez utraty danych czy ogólnie spieprzenia systemu ? (komputer jest nowy i tylko zainstalowana Vista)
z góry dzięki za odp.
Grzesiek [ www na-skroty pl ]
1. Nie ma. Tak sobie gościu wymyślił i tak podzielił.
2. Też NTFS.
3. Nie.
4. Tamte dwie możesz dzielić do woli. Z systemową bym uważał, ale raczej nie powinno być problemu - chociaż czasem mogą się zdarzyć różne cuda.
Ja mam 1000GB podzielone:
- 50GB Vista
- 200GB - programy
- 200GB - dokumenty
- reszta - dwie partycje na obróbkę wideo, bo tym się zajmuję.
Powód takiego podziału jest prosty - łatwiej jest utrzymać porządek.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Nie dziel.
Zrób jedną 500 GB, a gdy już zapełnisz w połowie komputerek, powodzenia przy skanowaniu antywirusem. :)
A na serio.
Najlepiej mieć sporo na systemowej partycji, ja bym dał jakieś 80GB.
A resztę podzielił na równe partycje, maks po 100GB by nie zdechnąć podczas skanowania czy defragmentacji.
Cartoons [ Generaďż˝ ]
Systemową obetnij jakimś programem do partycji (Partition Magic) do rozmiaru ok 60 gb. Reszte podziel wedle życzeń. Formatuj jako NTFS, bo na tą chwile to jedyny i słuszny system plików pod windowsa. Nie rób cholernie dużych partycji, bo przy skanowaniu, defragmentacji trwa to długo. Poza tam jak taka duża partycja padnie, to utracisz dużo danych :) Robienie wielu małych partycji też mija się z celem.
Dym14 [ C L I N I C ]
Podziel sobie jak chcesz. System plików NTFS wszędzie. Najlepiej na 2 albo 3 partycje. Nie polecam 1 bo w czasie formatu przerzucasz sobie na 2 partycję to co ważne i 1 formatujesz. Co do pytania 4 to na pewno jakoś się da, bo gdzieś czytałem. Trzeba to zrobić odpowiednim programem (nie wiem czasami czy nie partition magic). Ale radziłbym ci przy instalacji systemu rozdzielić partycję sformatować i postawić windowsa od nowa. Ja bym rozdzielił 50 gb na system i programy i dwa razy po 200gb (wszystko w przybliżeniu bo z tego co wiem dysk nie oferuje pełnych 500gb)
wysiak [ Senator ]
meryphilia --> I jaki bedzie z tym problem? Ja mam na kompie dwie partycje - C = 600GB, i D = 1TB. Porzadek utrzymuje bez problemu, w ogole nie widze powodow dlaczego mialbym dzielic bardziej.
obrydzien [ Pretorianin ]
mephylia, wysiak -> wydaje mi sie że te dzielenie dysków na 200 czy 100 gb to dla troche słabszych,starszych kompów... gdzie słabsze są dyski twarde, procki i systemy... Teraz dla tych szybkich twardzieli, dla procka Q6600 2.4 (którego mam) i Visty to chyba nie jest problem z takimi dyskami nawet 500 Gb? może się myle :/
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
wysiak >> I ile zajmuje Ci przeskanowanie całej partycji?
Ja przy skanowaniu partycji C (partycja 36,3 GB, zajęte średnio ok 30GB) mam 1.5h "czasu wolnego" od komputera.
Przy 100GB do przeskanowania można umrzeć z nudów, a co dopiero większej ilości danych...
Regis [ ]
Teraz dzielenie dyskow ma juz raczej znaczenie 'organizacyjne', a nie 'wydajnosciowe' Dlatego ja mam dysk 160GB podzielony tak:
- 30 GB na system (XP)
- 20 GB na Linuksa
- 20 GB na katalog /home Linuksa
- reszta na wspolne dane dla obu systemow
Dlaczego tak? W ramach 'zabezpieczenia' robie sobie np. na plytach kopie obrazow partycji systemowych, dlatego wygodnie jest mi trzymac systemy na osobnych partycjach. Oczywiscie, spokojnie mogly by byc mniejsze, ale wole miec zapas. Do tego osobna na /home, z powodow jak powyzej - ponadto ulatwilo by to reinstalacje linuksa gdyby zaszla potrzeba. A reszta na wspolne dane, takiej jak multimedia chociazby.
merphillia --> To raczej kwestia ilosci danych, a nie rozmiaru partycji, jak sam z reszta piszesz ;) Takze jakbys chcial przeskanowac caly komputer (a o to chyba chodzi, bo osobna partycja to nie jest 'bariera' dla wirusa), to nie ma wielkiej roznicy, czy bedziesz mial tam jedna wielka partycje, czy pare mniejszych.
Dlatego nie ma sie co rozdrabniac, jak to niektorzy robia, ale osobna, wzglednie nieduza partycja na system + programy to jak najbardziej dobry pomysl.
ToM3kk [ Chor��y ]
a ja mam 2 terabajty czyli 2000gb i podzielone tak:
1. 50GB Vista
2. 500gb multimedia pisoenki filmy i inne
3. 500gb gry
4. reszta na virtuale czyli no napszyklad czasami stawiam se na virtualu linkusa albo maca....