GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 691

03.10.2002
10:17
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 691

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziebniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi opowieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się, powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuscił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbate ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada najwiekszego skarbu naszego barmana - samonapelniajacego sie kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji.
Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzaja sie takze historie jak z telenoweli, czego przykladem jest Pijus, ktory podejrzewa (z blizej nie skonkretyzowanych powodow), ze jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiscie nic nie wie i wszystkiego sie wypiera... ;)).
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

03.10.2002
10:17
[2]

Gambit [ le Diable Blanc ]

1

03.10.2002
10:17
[3]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

2

03.10.2002
10:17
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

03.10.2002
10:18
[5]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

heeh wiedziałem : )) zagapiłem się przez 3 sekundy : ))

03.10.2002
10:20
[6]

Szaman [ Legend ]

Swietnie... poszlo do starej... :-/ Ananke: Jak sie wczoraj dogadalem z netem, to mi GOL przestal chodzic... ;PPP I kiedyz to ja sie denerwowalem? Duszek jest dobrym Duszkiem i na pewno zalatwi mi trzy swoje placki, a "Wrrrr", bo bylo wlasnie to "prawie!" Nie ma zadnego "prawie" i tyle! :P Mikser: Oz Wy niecnoty... kompromitacyje chcieliscie mi tu uzadzic! ;))) Yosiaczku: Witaj! I do zobaczenia! :) Pijus: Jedyna gra jaka ja planuje kupic, jest IWD2. ;))) Duszku: Szesc! :) Powedz, ze bedzie dla mnie placek... No prrrrooooooooooooooosze... powiedz!! W zamian mam to ---> Gambit: Tobie sie nie chce pracowac, a ja nie moglem sie z wyra zwlec... zwloki normalne jestem... ;) Shadow: Niewyspany jestem! :P

03.10.2002
10:21
[7]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Ja tłumaczyłem kumplowi zawilości rynku transferowego w CM 01/02...też o małego słonia bym się zagapił...

03.10.2002
10:21
[8]

Szaman [ Legend ]

W morde... a teraz nie ten obrazek! Duszku: Ta kawa tez moze byc, ale zebys miala wybor:

03.10.2002
10:22
smile
[9]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Hieh...to tak jak ja codziennie....

03.10.2002
10:30
smile
[10]

Astrea [ Genius Loci ]

Gambit ---> Byl kiedys taki kawal, nie wiem czy pamietasz: "Tato, ja juz nie chce do Szwecji", "Nie narzekaj - wiosłuj!". Wiec w zaleznosci od sytuacji chce albo nie chce do Szwecji... ;)) I gratuluje - jak zwykle :-) Shadow, AnankE, Szaman ---> Zrobie tyle, ze starczy dla wszystkich, najwyzej nic innego robic nie bede tylko ciasta :-)). A mialam jeszcze bigos ugotowac.... Szaman ---> Bedzie :-))) I dzieki za kafcie. Takich to moge w siebie wlac nieskonczone ilosci :-) Aniolku ---> Spokojnie... :-))) "Wszystko sie jakoś ułozy" - powiedziala zona układając męża w trumnie... ;))

03.10.2002
10:32
[11]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Astrea --> Heh...pamiętam....MmmmmmTylko nie mów teraz Nickowi, że wszystko się jakoś ułoży...bo się może przestraszyć...

03.10.2002
10:34
smile
[12]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

:-))))))) Astrea, dzięki za slowa otuchy:-))))

03.10.2002
10:35
[13]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Astrea-->Bigos??? To ja rezygnuje ze swojej częsci placka ;-)))

03.10.2002
10:45
[14]

Szaman [ Legend ]

Gambit: A ja od kiedy pozno sie klade - musze jednak zmienic system i wczesniej sie klasc i wczesniej jednoczesnie wstawac... inaczej bede caly czas wygladal jak zombie na wakacjach... ;))) Duszku: Mmmm... bigos... To moze zrobisz ciasto bigosowe? :)))) A to dla Ciebie ---> Aniolku: Witaj! Nie wiem o co chodzi (norma...), ale mimo to powiem, ze cokolwiek to nie jest, to i tak sie uda! :) A skoro moj Krysztalowy Duszek tak twierdzi, to tak bedzie na 100%! ;)))

03.10.2002
11:05
[15]

Astrea [ Genius Loci ]

Gambit ---> Powtarzam mu to prawie codziennie i jakoś nie reaguje jak potrzeba - tzn. wybacza mi wszystko z gory ;))) Aniolek --> nzmc :-)) Shadow ---> No przeciez sie nie rozdwoje, albo rybki, albo akwarium ;))) Szaman ---> A kto by to zjadł....? Juz sama nazwa nie brzmi dobrze... ;)))

03.10.2002
11:12
[16]

kiowas [ Legend ]

Grabulka wszystkim:)) Za duzo sie dzis nie nagadam bo dopadla mnie powszechna przypadlosc zwana w niektorych kregach kacem:) No i glowka nie za dobrze pracuje. Chyba ze ktos tu posiada jakis skuteczny specyfik to owszem podziekuje. Papa

03.10.2002
11:27
[17]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Witam wszystkich Gambit==> JAk Duel?

03.10.2002
11:29
[18]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Dupa...tak jak przewidywałem, mielismy kłopoty z połączeniem :(

03.10.2002
11:31
[19]

Astrea [ Genius Loci ]

Kiowas ---> Na kaca najlepsza jest praca. Podobno. Jak moze zauwazyles, dzis w karczmie nie chce sie nikomu pracowac. A żeby sie tak chciało jak się nie chce... :-)) Moze byc? :-)) ---------------> Czesc Dibbler :-)

03.10.2002
11:34
[20]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==>ŁEEEEEEEEE.... Chłopaki to może weźcie dwa kije i idzcie do lasu za osiedle?:)

03.10.2002
11:35
[21]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Astrea==> Cześć, Cześć. Piękny dziś dzień, słońce świeci pięknie w koło. (Wyspałem się)

03.10.2002
11:37
[22]

Szaman [ Legend ]

Duszku: Ja bym zjadl! :P Ale skoro twierdzisz, e lepiej nie, to pozostane przy ciescie i bigosie, ale osobno! :) Kiowas: Ja posiadam - nazywa sie to: Nie pic! ;PPPPP Dibbler: Witaj! :)

03.10.2002
11:38
[23]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Dobry pomysł...weźmiemy jeszcze Ciebie w charakterze kukły do rozgrzewki :)))

03.10.2002
11:39
[24]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> LARP z prawdziwm uzbrojeniem:) i nieświadomymi przechodniami:))))))))))

03.10.2002
11:43
[25]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Robiło się już takie...zresztą każda terenówka jest narażona na nieświadomych widzów...

03.10.2002
11:45
[26]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

GAmbit==> Chba że w domu, jednak to nie ma tego smaku jak bieganie z atrapami broni wśród miejskiego tłumu.

03.10.2002
11:46
[27]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Lepsze sa miny kobiet z jakiejś wioski, do których koleś w zbroi kieruje słowa: "Witajcie nadobne niewiasty" BWAHAHAHA...byłem przy czymś takim :) I przy lepszych numerach...

03.10.2002
12:04
[28]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> My się tylko modliliśmy by jakiś policjant nie był zbyt gorliwy i nie sstrzelał pierwszy i bez ostzeżenia.

03.10.2002
13:31
[29]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

w wielkim przelocie z oczami na zapalki mowie czesc wszystkim :-)

03.10.2002
13:38
[30]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Kiedys bede musial przezyc cos takiego... zalozyc plyte i z dwurecznym ruszyc na miasto! :P A poniewaz wlasnie slucham sobie jedynieslusznej muzyki, wiec mnie wzielo i musze cos zamiescic... :) When you got a good friend that will stay right by your side When you got a good friend that will stay right by your side Give her all your spare time love and treat her right I mistreated my baby and I can`t see no reason why I mistreated my baby and I can`t see no reason why Every time I think about it I just wring my hands and cry Wonder could I bear apologize or would she sympathize with me Mmmmm mmm mmm would she sympathize with me She`s a brownskined woman just as sweet as a girl friend can be Mmm mmm babe, I may be right ay wrong Baby, it`s yo`y opinion oh, I may be right or wrong Watch your close friend baby then your ene`ies can`t do you no harm When you got a good friend that will stay right by your side When you got a good friend that will stay right by your side Give her all your spare time-aah love and treat her right Ech, i niech sie ktos nie zgodzi, ze Robert Johnson byl geniuszem... (no, ale bez muzyki musicie mi wierzyc na slowo! ;PP)

03.10.2002
13:39
[31]

Szaman [ Legend ]

Witaj Holgi! :) Trzymaj za mnie dzisiaj o 18.00 kciuki (inaczej mnie obija... ;PPP)

03.10.2002
13:44
[32]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman --> no może i tak ale nie śpiewaj więcej co ; PPP

03.10.2002
13:48
[33]

Tywin [ Konsul ]

Dzień dobry!

03.10.2002
13:49
[34]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Witam i o zdrowie pytam : )))

03.10.2002
13:53
[35]

Tywin [ Konsul ]

Fatalnie ze zdrowiem, katar, kaszel, gardło boli.

03.10.2002
13:56
[36]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Tywin==> Witam

03.10.2002
13:58
[37]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Witam Panow mixer --- jak sie wczoraj bawiliscie ?? ?? :-)))

03.10.2002
13:59
[38]

Tywin [ Konsul ]

Dibbler --> Cześć, nie czyta mi CD 1 od Disciples.

03.10.2002
14:00
[39]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Tywin==> Jakieś komunikaty?

03.10.2002
14:01
[40]

Tywin [ Konsul ]

Holgan --> Witaj! Dibbler --> Nie, po prostu nie widzi płytki.

03.10.2002
14:03
[41]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Tywin==> MOże się zważyła?, Nie wiem blee dobra spróbuje jeszcze raz.

03.10.2002
14:06
[42]

Tywin [ Konsul ]

Dibbler --> To bym wpadł do Ciebie dzisiaj wieczorem, jeśli masz czas.

03.10.2002
14:07
[43]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Tywin==> Zadzwonie jak będe w domu. Nie wiem czy nie zostane na noc w biurze.

03.10.2002
14:09
[44]

Tywin [ Konsul ]

Dibbler --> OK. Wejdź na wątek o Martinie.

03.10.2002
14:13
[45]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Tywin --> no to powrotu do zdrówka życzę : ))) Holgan --> dziękuję nieźle, odczyty ciekawe ( w większości) obiadek dobry a na koniec wyżerka i szampan : pp

03.10.2002
14:17
[46]

Tywin [ Konsul ]

mi5aser --> Dzięki :-) Na razie lecę, może wieczorkiem jeszcze zajrzę!

03.10.2002
14:21
[47]

Szaman [ Legend ]

Mikser: Jak dotad spiewajacego mieli okazje mnie widziec tylko wybrancy!!! :P A przy Tobie, profanie, nie wyspiewam ani nutki!!!! ;))) Tywin: Witaj!

03.10.2002
14:29
[48]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

pro-fan ==>> znaczy co jestem zaawansowany fan ?? : PPPPP

03.10.2002
14:30
[49]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jeszcze jedno dzięki Bogu że mieli szansę cię widzieć a nei słyszeć ci wybrani bo mogli by tego nie przeżyć ; PPP

03.10.2002
14:40
[50]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Ucichło coś....To ja sobie czegoś naleje, jak nikt nie patrzy :)

03.10.2002
14:40
[51]

Szaman [ Legend ]

Mikser: Slyszec tez mogli! :PPPPP

03.10.2002
14:41
[52]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to ja też sobie naleję : )))

03.10.2002
14:43
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Mikser --> No nieeeee...nie o to mi chodziło....

03.10.2002
14:45
[54]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

sorry myślałem że o to skoro musiałeś czekać na moment "jak nikt nie patrzy " : PPPPPPPPP

03.10.2002
14:48
[55]

Benedict [ Generaďż˝ ]

W zacienionym narożniku Karczmy zamigotało powietrze i ukazała się tęczowa poświata. Barwna łuna otaczała ubraną na czarno postać pierwszego księcia Amberu. Książę ukrył Atut w fałdach płaszcza i wyciągnął na powitanie swą mechaniczną rękę z Tir'na-Nogth, idealne narzędzie mordu ... Ananke - adresu mailowego do Joanny nie mam (ta pani uwagi mi czyni tylko na forum, prywatnie nigdy dotąd się nie pofatygowała), ale pewnie uwaga moja jest zbędna, gdyż Shadowmage nieraz wspominał, że z nią rozmawiał prywatnie, więc chyba już mnie zastąpił w tej sprawie Szaman - Ty masz wyglądać jak zombi na wakacjach? to jak w takim razie ja mam wyglądać (szczególnie dzisiaj, kiedy musiałem wstać o 6:00, a wczoraj położyłem się po 2:00 i w dodatku ze dwie godziny spać nie mogłem) a że normalnie rzadko kiedy (poza weekendem i świętami) sypiam więcej niż 4 godziny, to dla mnie kawa jest istnym niektarem bogów, i każdego ranka pochłaniam prawie cały dzbanek ;-) Dibbler - zazdroszczę (wyspania się) a tak poza tym, to pozdrawiam wszystkich

03.10.2002
14:48
[56]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Hmmmm...:PPP

03.10.2002
14:59
[57]

AnankE [ PZ ]

Dzien doberek Viti---> tyle, ze ja przede (mam nadzieje, ze juz niedlugo) na Celeronie 300. Bleee... Pijus---> nie myslalam. To byl pomysl Vitiego. :-) Szamanie---> patrz na Shadowa i ucz sie jak powinno sie odpowiadac w kwestii plackow: "przyjalem do wiadomosci". A Ty wciaz "trzy dla mnie" i "trzy dla mnie", oj... cos mi sie wydaje, ze trza Cie na dywanik zawezwac. ;-))))) Jest "prawie". ; PPP Duszku---> nie przejmuj sie tym meskim pisaniem o plackach. Juz ja ten problem bezbolesnie rozwiaze. ; E Wiec mozna sie spokojnie bigosem zajac. ;-)))))

03.10.2002
15:01
[58]

AnankE [ PZ ]

Piotrze---> sorki cosik mi sie pokielbasilo i zrozumialam, ze Joanna do Ciebie napisala na priva. A sprawa juz jest nieaktualna, bo udalo mi sie zdobyc do niej adres. Wiec wszystko juz jest pod kontrola. :-)

03.10.2002
15:11
[59]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Ananke - ano nie, nigdy nie miałem przyjemności z panią Joanną prywatnie, choć bardzo tego żałuję, gdyż może by wyjaśniła mi wreszcie, jak to się dzieje, że chociaż poświęcam sporo czasu na zapoznawanie się z opracowaniami historyczno-politycznymi oraz z aktualnymi wiadomościami, to zawsze "pieprzę" i moje uwagi są pozbawione jakiegokolwiek związku z rzeczywistością (wiem, że te słowa wydają się sarkastyczne, ale naprawdę chciałbym z nią prywatnie pogadać, choćby w celu wyjaśnienia, że moją "ideą fix" wcale nie jest systematyczne atakowanie Stanów Zjednoczonych, tylko problem znacznie szerszy) a jak na razie patrzę i płaczę na komunikat o downloadzie "at 7.9 k / sec" :(

03.10.2002
15:25
[60]

Szaman [ Legend ]

Mikser: A fuj... nie chce wiedziec, czego bedziesz sobie nalewal... :PPPP Benedict: Ja kawe omijam kilometrowym lukiem... Toz to badziew jak diabli! FUJ! A co do infa na @, to nie wiem czego sie boisz... Toz to nic nienormalnego! :) I mozna wiedziec co zasysasz? Ananke: Slonko, toz Ty bedziesz miala swoj placek - a ja TRZY moje! ;)))))))))))))))))))))))))))))) I powoli zaczynam pakowac dresy - jeszcze jakas gadzinka i znikam do sali tortur... :)

03.10.2002
15:29
[61]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Benedict, AnankE-->jesli chodzi o Joannę, to owszem rozmawiałem z ni kiedyć przez GG, ale podczas formatu poleciał mi jej numer. Więc teraz nie za bardzo mogę. Ale cgyba HOlgan wspominala, ze duzo z nią rozmawia... własnie doczytałem, że nieaktualne, ale posta nie skasuję ;-PP

03.10.2002
15:32
[62]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Szamanie - ano nic konkretnego, zresztą już zciągnąłem - książkę debiutową do komputerowego programu szachowego wolisz może herbatę?

03.10.2002
15:33
[63]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Shadow --> będziesz na piłce w niedziele wstaw się zamną ; PPPPP Pijus --> dlaczego nie bedzie cię w Niedzielę ?????

03.10.2002
15:44
[64]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Shadowmage - gapa jestem, i nie zwróciłem uwagi, żeś się zameldował, no więc w odpowiedzi na słowa "przestań przepraszać, to mnie najbardziej w tobie wkurza" zmuszony jestem odpowiedzieć ci słowami Corwina: "Przepraszam, ale taki właśnie jestem" ;-P

03.10.2002
15:46
[65]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Ja tylko na chwilę. Zaraz wracam do Poznania na partyjkę Starcrafta ze znajomymi. Generale -> Jeszcze gdzie niegdzie nie ma i mam zamiar to zmienić :-) AnankE -> W ramach Twej akcji, transmisja holonetowa właśnie poszła na Twoją krzynkę :-)

03.10.2002
15:53
[66]

Szaman [ Legend ]

Benedict: Wole juz herbate (chociaz nie ma to jak mleczko... 8 P***) Shadow: Ty statsiarzu!!! ;)))) Admirale: Klopot! Zaginela mi listwa pozycji do wypalenia dla Ciebie... :( Mozesz mi ja podeslac??? Bo mam juz wszystko i chcialem sie zabrac za wypalanki. A jak sie uparles z tymi ogonkami, to je zmien - mnie juz sie nie chce... ;)

03.10.2002
15:57
[67]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mikser-->to znaczy? Mam cie zgłosić do składu, czy też stanąć w Twojej obronie? (swoją drogą śmiesznie by to wyglądało ;-))) Benedict-->Zdążyłem już to zauważyć... Szaman-->a co? zazdrościsz? ;-PP

03.10.2002
16:00
[68]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Shadowmage (pamiętaj, że jestem po tylko 2 godzinach snu) co zauważyć? że jestem gapa, czy że lubię cytować? a może że lubię odpowiadać złośliwością na złośliwość, nawet jeśli zmusza to mnie do przyjęcia zasad gry przeciwnika?

03.10.2002
16:01
[69]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Benedict-->zdażyłem zauważyć to, że już taki jesteś ;-PPP

03.10.2002
16:04
smile
[70]

Pijus [ Legend ]

Ja w niedziele? Ale gdzie, co, jak? Mikser -za to bede w sobote:PPPPP

03.10.2002
16:04
[71]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Shadow ---> dobra już daj spokój : ))) nie będzie mnie w Niedzielę trudno :/

03.10.2002
16:05
[72]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Pijus --> no no w sobote to ja tez będę : ))))))))

03.10.2002
16:05
[73]

Benedict [ Generaďż˝ ]

taki? znaczy jaki? akurat ten cytat nasunął mi się na myśl, bo zawiera słowo "przepraszam", ale nie utożsamiam się z literackim Corwinem i dziwi mnie, że Ty jesteś gotów mnie z nim utożsamić ;-P

03.10.2002
16:06
[74]

Benedict [ Generaďż˝ ]

to było do Shadomaga

03.10.2002
16:06
[75]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Pojadę z pamięci: - Trigun - Totoro - Jin-Roh - Those who hunt Elves - Golden Boy Jak mi się jeszcze coś przypomni to dam znać, ale to chyba większość :-) Dobra, lecę. Będę gdzieś za 3 godziny.

03.10.2002
16:08
[76]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mikser-->Musisz być!! Tym bardziej, że nie wiadomo czy ja będę, a przedstawicielstwo karczmy musi być!!! Benedict-->no, że często przepraszasz, a przynajmniej tak odebrałem ten cytat w świetle poprzednich postów.

03.10.2002
16:14
[77]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Shadowmage - ale ten cytat to miała być kpina ! chodziło o to, że jak dla mnie to możesz się wypchać z tym wkurzaniem się za "przepraszanie" a tak poza tym, to ja wcale nie przepraszałem, tylko chciałem wyjaśnić pewne niejasności, które powstały z racji tego, że nie wiedziałem, że "karczmiarze" zamieszczają publicznie informacje o swych prywatnych sprawach a poza tym ... wiesz, nie wiem, jak Ty sobie mnie wyobrażasz, ale jeśli będę miał możliwość, i jeśli odbędzie się zjazd w listopadzie, o którym mówiła Ananke, i jeśli będę na nim mile widziany, to przyjadę choćby po to, aby Ci udowodnić, że Twoje wyobrażenie o mnie jest raczej błędne ...

03.10.2002
16:15
smile
[78]

Pijus [ Legend ]

O jak milo. Jade na 3 h chemii......hurrraaa do zobaczyska

03.10.2002
16:18
[79]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Benedict-->wreszcie zaczynasz mówić jak czlowiek ;-)))))) Nie moge sie doczekać spotkania!! Pożegnam sie już na dzisiaj. Chyba.

03.10.2002
16:20
[80]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Shadowmage - nie możesz się doczekać? a to dlaczego? co w takim razie się stanie, jeśli jednak się doczekasz? no?

03.10.2002
16:23
[81]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

To jeszcz ja... Benedict-->wtedy zobaczę jak będziesz udowadniać ;-PP A na serio to zawsze chętnie poznaję w realu osoby, które znam przez net.

03.10.2002
17:40
[82]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Viti --> Oto co mam i ile zajmuje: Akira - 1cd S.E.L (5 odc) - 1cd Dominion Tank Police - 1cd PatLabor 2 - 1cd Plastic Little - 1cd Cybercity (3 odc), Blood The last Vampire - 1cd Pet Shop of Horrors - 1cd Street Fighter 2 - 1cd Tenchi Muyo OAV (13 odc) - 5cd Hellsing TV Series (13 odc) - 3cd Macross Plus OAV (4 odc) - 2cd

03.10.2002
19:24
[83]

AnankE [ PZ ]

Piotrze---> Joanna zechciała kiedyś raz jedyny przyjechać na nasz zjazd. Moooże w przyszłości się kiedyś to powtorzy, więc i okazja do rozmowy być może się znajdzie. :-) Szaman ZAWSZE wygląda jak zombi na wakacjach wszak to jeden z potężniejszych Niumarłych. ;-))) I jeszcze mała prośba. Proszę o więcej uśmiechu i spojrzenia przymrużonym oczkiem, bo nie wszystko co tu się pisze należy odbierać na ultra poważnie lub jako złośliwość. Szamanq---> właśnie kończysz swoj pierwszy trening, a mnie aż zżera ciekawość! A w plackowej sprawie to właśnie się rozchodzi o te trzy dla Ciebie. Jeśli nie opanujesz swojej zachłannosci to dostaniesz okruszki. ;-)))))) Nie możesz mieć przecież wiecej placków od PZ. ;*PPP

03.10.2002
20:09
smile
[84]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szaman, Szaman, Szaman.... no skoncz ten wygibasy bo mnie kciuki juz bola :-)))))))) :-* AnankE --- spodziewaj sie telefonicznego ataku o 22 oki??

03.10.2002
20:28
[85]

Szaman [ Legend ]

Witam! ZYJE!!!! Ale jestem: brudny, spocony i smierdzacy (ideal mezczyzny, nie? ;PPPP), glodny, a jutro bede zakwaszony! ;))) Shadow: Ja nie zazdroszcze, ja stwierdzam fakt! :P Admirale: Zapisalem i jutro powienienem juz miec czesc wypalone... Pijusqu: Tylko nie zmontuj mieszanki piorunujacej!!! ;PPPP Gambit: A ja to co? Tez chcialem!!! :( Ananke: Slonko, jak widzisz przezylem i zdecydowanie pojawie sie na innych - wreszcie po kilku latach poczulem, ze (nie)zyje! ;))) Dotlenilem sie, troche poobijalem i powyginalem, ale jest cool... :) Holgi: Juz mozesz puscic! :) Dziekuje za wsparcie - przydalo sie... szczegolnie kiedy zakladalem dzwignie i robilem partnetowi "mordoplug" ;PPP A teraz wybaczcie, ale JESTEM GLODNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

03.10.2002
20:31
smile
[86]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

na czesc Szamana: Hip hip Hurrra hurrrrra hurrrrrraaaaa

03.10.2002
20:31
[87]

Benedict [ Generaďż˝ ]

W zacienionym narożniku Karczmy zamigotało powietrze i ukazała się tęczowa poświata. Barwna łuna otaczała ubraną na czarno postać pierwszego księcia Amberu. Książę ukrył Atut w fałdach płaszcza i wyciągnął na powitanie swą mechaniczną rękę z Tir'na-Nogth, idealne narzędzie mordu ... Ananke - ad 1. Nie mam zielonego pojęcia, czy Joanna w ogóle zechce się do mnie przyznać publicznie, a o rozmowie nawet nie marzę (obawiam się, że jest na mnie nieźle wkurzona - no cóż, może ma rację, w porównaniu z nią jestem bahorem, który niewiele świata widział, a udaje mądrego) ad 2. Nigdy nie widziałem Szamana, ale Ty nigdy nie widziałaś mnie zaraz po wyjściu z łóżka, jeszcze przed kawą ad 3. Która to już z rzędu żółta kartka? Ile jeszcze mi zostało ich do wykorzystania? ;-) Holgan, Szamanie - dobry wieczór

03.10.2002
20:34
[88]

Benedict [ Generaďż˝ ]

a przy okazji, Shadowmage > "wtedy zobaczę jak będziesz udowadniać" - a skąd pewność, że cokolwiek zamierzam przed kimkolwiek udowadniać? Czy Ty nie masz aby zbyt wygórowanego mniemania o sobie?

03.10.2002
20:35
[89]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No to jestem. I zamiast Starcrafta wyszło nam Q3 Arena :-) Generale -> Bardzo dziękuję :-) Niestety nie wczytywałem się dokładnie, więc może powiesz w jakiej sali tortur byłeś? :-))) Tygrysku -> Dzięki za odpowiedź. Trudno się mówi :-) AnankE -> Już naprawiłem błąd i poszło do ogółu :-)

03.10.2002
20:43
[90]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szamanku, pamiętam o Tobie...dostaniesz te filmy nie bój nic....

03.10.2002
20:45
[91]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Btw, poprawię wstępniaka i zakładam następną częsć.

03.10.2002
20:51
[92]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Gud ewning :(

03.10.2002
20:54
[93]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Jeszcze nie ma czego gratulowac... gratulacje bede przyjmowal, kiedy przestane po kazdym treningu chodzic jak cowboy, ktory trzy ostatnie dni spedzil non-stop w siodle! ;PPP Benedict: Dobry, ale bedzie lepszy, kiedy sie wymyje w koncu... :) Admirale: Bylem na treningu Aikido ;) Gambit: <chlip> Zaraz sie porycze ze wzruszenia! ;)))) Wybaczcie, ale wzywa mnie wynalazek zwany bierzaca woda i prysznicem... :)

03.10.2002
20:55
[94]

Szaman [ Legend ]

Yosiaczku: Witaj! Co sie dzieje????

03.10.2002
20:56
smile
[95]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> To licze z tak potężną mocą muszą się tym też parać? :-)))

03.10.2002
20:58
[96]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Yosiaczku. Ską ta smutna minka? :-(

03.10.2002
21:05
[97]

Szaman [ Legend ]

<w drodze do lazienki> Admirale: A co mi tam, po tylu latach parania sie magia, czyje nagla i nieodparta potrzeba nabycia umiejetnosci kopania tylkow! ;PPPP Yosiaczku: Haloooo?

03.10.2002
21:09
[98]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Cóż, dla mnie kiedyś Moc i świetlówka też pewnie staną się niewystarczające. Ale zobaczymy :-)))

03.10.2002
21:09
[99]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Już wesoła :)))

03.10.2002
21:15
[100]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yosiaczku -> Miło to słyszeć :-) UWAGA! Zakładam :-)

03.10.2002
21:16
smile
[101]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Nowa część :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.