Ace_2005 [ Bo tak! ]
Piracie, zapłać haracz
Internauci ściągający gry, filmy czy muzykę dostają pisma od warszawskiej kancelarii prawniczej, która straszy sądem i żąda odszkodowań za piractwo. Adresy i nazwiska internautów prawnicy dostają od policjantów
Pisma brzmią groźnie. "Zatrudniony specjalnie w tym celu przeze mnie personel, we współpracy z międzynarodową firmą wyspecjalizowaną w ściganiu przestępstw oraz przestępców internetowych, ustalił, że jako użytkownik internetu (...) bezprawnie rozpowszechniał Pan utwory chronione przepisami ustawy prawo autorskie" - czytamy w piśmie warszawskiej kancelarii prawniczej Obig.
No, to teraz tylko czekać, jak ludzie będą przesyłać pisma do kancelarii w sprawie odszkodowań. Ten sam pomysł mieli kiedyś Anglicy. Szybko upadł. Za to u nas kombinuje się jak tylko można, aby wyłudzić pieniądze od nieświadomych i ciemnych. Na szczęście czasy średniowiecza już dawno za nami.