fizla [ ©rAzy Driv3r ]
Hitman C47
Mam problem z misją "Say Hello to My Little Frined", a mianowicie: gdy idę do laboratorium (już po zabiciu Pabla, wzięciu mu listu, bomby i M60) rozwalam strażników z tej spluwy. Podkładam bombę, pozbywam się broni ale gdy wychodzę z laboratorium i chcę się oddalić aby detonować ładunek, goście z wieżyczek mnie ostrzeliwują, próbowałem także z Brettą tłumnikową, ale nic. Robiłem wszystko co na Walkthrougah i nie wypaliło. Proszę o pomoc!!!
.Gandalf. [ Chor��y ]
Zanim podłożysz bombę, obejdź WSZYSTKIE wieżyczki i nożem zabij strażników z każdej z nich.
fizla [ ©rAzy Driv3r ]
Ale czy nie będzie tak jak w misji "Find the U'wa Tribe", gdzie próbowałem uwolnić tego indianina, to wspiąłem się na wieżę, gdzie byłe ten gość, zadźgałem go i wszyscy zaczęli we mnie strzelać.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Zabijanie strażników na wieżyczkach to akurat bardzo karkołomny pomysł. Zamiast tego lepiej ukryj się w namiocie polowym obok prowizorycznego pasu startowego, zabij stacjonujących tam kolesi, po czym zdetonuj ładunek i biegiem do samolotu.
.Gandalf. [ Chor��y ]
Nie powinno tak być. W tamtej misji przy moście, zawsze podchodziłem do strażnika na przykucnięciu, potem szybkim ruchem podrzynałem mu gardło i wracałem do swojej pozycji. Strażnicy z mostu nie zauważyli mnie, póki nie zacząłem ściągać ich ze snajperki.
W misji w obozie narkotykowego barona zrób tak samo - wejdź na wieżę, ukucnij, podejdź od tyłu do strażnika z nożem w ręce i zabij go. I tak po kolei z każdą wieżą. Czasochłonne, ale da się tak to przejść.
Możesz też wypróbować sposób Mephistophelesa - szybciej, no i mniej nerwów. ;)
fizla [ ©rAzy Driv3r ]
Kurczę może ktośma inny jakieś pomysły, przechodzę tę misję dosłownie już 10 raz.
Vidos [ Legend ]
fizla [ ©rAzy Driv3r ]
Dobra przeszłem już tą misję. Teraz jestem w Plutonium Runs Loose i dochodze do miejsca gdzie jest statek. Zabijam jednego marynarza przy mostku i przebieram się. Czy na statku mam zrobić rzeź czy po cichutku zabijać. Raz już Borys aktywował bombę ale mi zwiał. Macie może jakieś taktyki, próbowałem już ze snajperką ale nic. Wydaje mi się, że jest to najtrudniejsza misja W H:C47.
*_*Cypriani [ White Trash ]
Zanim wejdziesz na pokład podłóż bombę w samochodzie Borysa. Jeśli aktywuje głowice to się nie przejmuj, wystarczy że ją rozbroisz w odpowiednim czasie.
A co do eksterminacji pokładu, to oczywiście najlepiej zrobić to po cichu. Po tym jak zabijasz marynarza i sie za niego przebierzesz postaraj się ukryć zwłoki między kontenerami.