Szaman [ Legend ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 690
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziebniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi opowieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się, powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuscił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbate ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada najwiekszego skarbu naszego barmana - samonapelniajacego sie kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji.
Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzaja sie takze historie jak z telenoweli, czego przykladem jest Pijus, ktory podejrzewa (z blizej nie skonkretyzowanych powodow), ze jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiscie nic nie wie i wszystkiego sie wypiera... ;)).
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
AQA [ Pani Jeziora ]
1
Benedict [ Generaďż˝ ]
1

AQA [ Pani Jeziora ]
uhahaaaaaaa :))))
Szaman [ Legend ]
:)
Tywin [ Konsul ]
AQA --> Gratulacje!
Szaman [ Legend ]
AQA: Gratuluje z calego serca! :) Wreszcie niewiasta na 1szym miejscu... ;)))
Benedict [ Generaďż˝ ]
AQA (cedząc przez zęby, powstrzymując się do sięgnięcia po miecz) moje gratulacje ;-)

Pijus [ Legend ]
no coz:)) AQA - teraz ja winszuje Tobie;)

AQA [ Pani Jeziora ]
Tywin, Szaman ---> zaczaiłam się, po prostu :))
Szaman [ Legend ]
Kade: Nie narzekaj, moze byc gorzej! :) Pijus: Mam nadzieje, ze jako Twoj starszy brat bede mial okazje obejrzec probke Twojej dzialalnosci... rezyserskiej...? ;PPPPPPPPPPPP
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> A ponoć ty najbardziej z całej rodziny opanowany...
AQA [ Pani Jeziora ]
Benedict ---> toś Ty rozbójnik -- do damy z ostrzem ?????? :)))
AQA [ Pani Jeziora ]
Pijus --> a Ty mnie tu powiedz, co Ty o tej godzinie na forum robisz ?:)))))

Astrea [ Genius Loci ]
AQA --> Patrze i nie widze! bo Twe wody metne... jakies takie złote i piwno-pokretne ;)) Nie lej wiec siostryczko wody, tudziez piwa browar jak wodospad prawde mi odkrywa ;)) (ze wspoludzialem NicKa oczywscie :-)))) Yoś ---> A ja Ci mowilam zebys milczala, ale nie musisz :P Wiec juz mam byc grozna? Czy za chwilke dopiero? ;))) NicK mi płacze ze nie przykampował. Zrobcie cos! :-)))))))

Pijus [ Legend ]
Szamanie - Penwie:)to sie rozumie samo przez sie;) Ja bede rezyserem, a ty producentem. Oczywiscie jezeli publicznie przyznasz sie do naszego pokrewienstwa:)))))) HA!
Benedict [ Generaďż˝ ]
AQA a jakże, to jedno sprawiło, że jednak się powstrzymałem ! szacunek dla damy ! może wina? Tywin gdybym nie był opanowany, to byś miał okazję sprawdzić, jak się spisuje moja nowa ręka ;-)

Pijus [ Legend ]
AQA - studentowi nie wypada odlaczac korki:))Mama przeszla na bardziej wyrafinowane metody:) Zamyka mi drzwi do pokoju:)))))) Teraz kiedy o tym pomyslalem, jestem calkiem sleepy...I to nie ma zwiazku z mama!!!:PPP Nick - nie placz:)) To tylko nastpena Karczma:) Jeszcze bedzie ich miliony:)))

Pijus [ Legend ]
sleepy, czyli spiacy, to nie byla literowka:) Tak wiec dobranoc!
Tywin [ Konsul ]
AQA --> Za dobre zaczajenie się należy się nagroda -------->
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Aj, przegapiłem campowanie. Generale -> Jest lepiej, ale wygląda na to że polskimi znakami będę się musiał i tak sam zająć :-) No to zbieram się. Bywajcie!
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywinie - zwykłe piwo? ;-P muszę poszukać w internecie strony winnic Bourdeaux, wtedy nikt mnie z trunkami nie przebije !
Tywin [ Konsul ]
Pell --> Seeya. Long live the Empire!

NicK [ Smokus Multikillus ]
Pijusek ---> Płakalem tylko przez chwilkę, ale zaraz się piwka napiłem i wszystko mi przeszło :PPPP Piwko to jednak potęga i nie groźna mu żadna mordęga ;))) (to wierszoklectwo mi się nadal udziela ;))))
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> Tyskie jest dobre na każdą okazję!
Tywin [ Konsul ]
Poza tym, w "Karczmie.." panuje dziś nastrój piwny i poetycki zarazem.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin - no cóż, nastrój do kłótni miałem wczoraj, dzisiaj wolę ratować ludzi z opresji ;-) jak tam drugi dzień na uczelni?
Astrea [ Genius Loci ]
dobrze :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Przepraszam - modem (nic dodać, nic ująć - może tylko jedno - z tego, co mówi Szaman, dziękuję wszystkim bogom, że mam w domu Dialog)

AQA [ Pani Jeziora ]
Tywin ---> trafiłeś, waść, w dziesiątkę :))) nie płacz, nie płacz NIcku przy Karczmy wyniku wtedy pokampujesz, gdy dobrze wyczujesz kiedy Karczmy zmiana raz wieczór ...raz z rana przyczaić się trzeba odświeżać co moment... i jesteś KAMPEREM i wtedy ... no comment :))))
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> Uroczysta i podniosła inauguracja, nawet ciekawy wykład. Zauważyłem, że profesorowie, jak chcą być mili to zwracają się do studentów "my, prawnicy...". Ogólnie wrażenie pozytywne, szczególnie, że jutro tylko WF i wreszcie udało mi się znaleźć palarnię na wydziale :-)

Astrea [ Genius Loci ]
Nick, siostrzyczko droga zapłakał się cały bo wymyślał rymy i nie, że banały I niepocieszony chlipał mi przez chwilkę ze miast kamp przypuścić, prężył łepetynkę ;))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywinie - czyżbyś palił nałogowo? ja jakoś jak palę, to tylko przy konkretnej okazji, zazwyczaj w klubie na ogół niewiele (kikanaście fajek na tydzień) ponadto podobno preferowane przeze mnie fajki świadczą o moim rzekomym zniewieścieniu ;-P (ale ja się nie uważam za zniewieściałego :-P)
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
AQA ---> ta ściana ma w takim razie jakieś magnetyczne przyciąganie :)
Tywin [ Konsul ]
Jeśli chodzi o moje palenie, to zacytuję mych kochanych znajomych: "ty palisz jak smok"; dochodzę do dwóch paczek dziennie (Marlboro Full Flavour) ale ostatnio się trochę ograniczyłem. BTW, jakie palisz?

AQA [ Pani Jeziora ]
nie czas prężyć mózgi, kiedy wątek nowy; trzeba się zasadzić, odrzucić przemowy łapać czas i chwilkę carpe diem przypomnieć porządnie se KAMPNĄĆ, cieszyć się ogromnie :)))))))))))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin - sprawdź swoją skrzynkę, i się nie śmiej ! i nie upubliczniaj tej informacji na całym forum, ok?

AQA [ Pani Jeziora ]
Yosiaczku ---> ano widzisz :) mój chłop, z resztą, pracuje na takich śiakiś magnesach :))) w teletransmisji, czy siakoś tak :))) dałam mu rower; mówię -- jedź po ziemniaki, a on se wyindukował siłę elektro..coś tam .... i sruuuu...wjechał Szamanowi w ścianę :))) dobrze, że boss Szaman nie zareagował od razu, a dopiero - łagodnie - po przeprosinach :))))))))))))))))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
a co do palenia 2 paczek dziennie - no cóż, moja przyjaciółka, nota bene o imieniu Jekaterina (tu ukłon w stronę damy o tym samym pięknym imieniu), pali mniej więcej tyle samo, z tym że o niej mówimy, że kopci jak komin ;-) P.S. Gdyby ktoś się zastanawiał czemu tak powoli odpowiadam - patrz post o moedmie :(
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> Będę milczał jak grób ;-) Zaskoczyłeś mnie tym niusem.

Astrea [ Genius Loci ]
NicK by se i kampnął ale mu nie dałam tylko do rymnięcia strasznie nakłaniałam. I wiesz co, siostrzyczko? moral z tego taki: alboś dobra w zwojach albo wklejasz znaki ;))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin - dziękuję ;-) już teraz otrzymuję maile, żem jakiś nie z tej planety, albo żem pożałowania godzień statsiarz gdyby to się na forum rozeszło, nie wiem już, co bym dostawał pocztą ........
Benedict [ Generaďż˝ ]
no i przydażyło mi się również dostać "kilka niekoniecznie miłych uwag" od Joanny za mój wątek o Iraku ...
Szaman [ Legend ]
Duszku: Ty? Grozna? Olaboga, chcialbym to zobaczyc... ;)))) Pijus: Stawisz wysokie wymagania... bede sie musial zastanowic i sporzadzic bilnas strat i zyskow! ;PPP Admirale: A gdzie ich jeszcze zabraklo??? Cholerrrra... Yosiaczku: To ja rozmagnetyzuje!!! ;))) AQA: No widzisz jakie to szczescie, ze nie jestem porywczy? ;)))) Benedict: A o co chodzi? Ja tez chce wiedziec!!! :)

AQA [ Pani Jeziora ]
czekałam Astreo na rymną ripostę zawsze to jest dobrze usłyszeć mą Siostrę Nick niech też rymuje bawi się słowami i czasem, jak zdąży, to sobie przykampi :)) morał taki z tego odświeżaj kolego nie zważaj na zwoje KAMPOWANIE Twoje :))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Szaman - dostarcz mi swój adres e-mail to prześlę Ci info (jeśli masz na myśli tę sprawę z papierosami) odnośnie tych kilku maili jakie dziś wieczorem znalazłem - to je usunąłem, zresztą i tak bym ich nie rozsyłał, bo stanowiły niezbyt miłą niespodziankę w ksrzynce :(
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> Czuję, że niedługo 90% "Karczmy..." poprosi Cię o info ;-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
dlaczego ja, u diabła, wbiłem sobie do głowy, że takie słowa jak "zdarzenie","przydarzyć się" itp. pisze się przez "ż" ?

NicK [ Smokus Multikillus ]
Powiem w imieniu Astrei i swoim: dobranoc :))) Astrea powiedziała, że jutro sie wypowie na temat rymów :) I [chyba] to by było na tyle* ;)) *) S. Tym
Benedict [ Generaďż˝ ]
NicK, Astrea - > w takim razie kolorowych snów życzę, i na zpomnienie o mych faux pas liczę (częstochowskie to to, ale nic innego mi do łba nie przyszło)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Szamanie - ja tego na forum nie napiszę, bo za wiele osób do Karczmy zagląda (najrozmaitszego pokroju karczmolodzy, którzy potem roznieśliby wieść po całym forum, gdyby chcieli mi dokuczyć) a adresu e-mail do Ciebie nie mam

AQA [ Pani Jeziora ]
Nick, Astrea ---> rymy się rozwiały ? zwoje nie działały ? toż to jakaś ściema ! a jutro mnie nie ma !:) i nie będę "rymić" aż do poniedziałku więc nie notuj węicej Koszałku Opałku :))))) (siedzi już od miesiąca za szamańskim piecem i szpieguje...:)))))))))))))) permanentna inwigilacja* *J. Stuhr
Szaman [ Legend ]
Benedict: Chodzi mi o to, co powiedziales Tywinowi - w koncu ja, jako barman musze tez to wiedziec! (wiadomym jest, ze barmani wiedza wszystko! :P) NicK: Dobranoc dzieci! :)
Szaman [ Legend ]
Benedict: Mozesz jeszcze raz podac adres na nie-o2, ktory ponoc nie dziala? Nie moge go teraz znalezc... :-/

AQA [ Pani Jeziora ]
i ja się żegnam : w imię ojca .. ups ... :))) dobranoc, kolorowych snów życzę :))))

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Mam Akirę :-) Ananke - Medieval Total War to bardzo fajna gra. Strategia chyba turowa, a same bitwy RTS. Dowodzisz średniowiecznymi armiami. W demo grało się świetnie, dopóki nie zaczęło haczyć podczas największej bitwy. Pod koniec miałem całe 2 klatki na sekundę :) Ja grać w to nie będę. Szaman - Mam Ci wysłać Akirę na maila ? ;P Gambit - Ja bym reflektował na wszystko :) Podsumuj ile płytek to zajmie.
Tywin [ Konsul ]
Benedict --> Właśnie zapoznawałem się z wątkiem o Iraku. Powoli stajesz się na GOLu wrogiem publicznym nr1. A to dla wszelkich karczmologów: "Niedobrze jeśli ludzkość nazbyt wysila swój umysł i stara się logicznie uporządkować sprawy, które dla rozumu są jeszcze w ogóle niedostępne" (H. Hesse) "Karczma..." to jedna z takich spraw.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Szaman - go2 już działa bez problemów drugi adres - [email protected] btw - chciałem sobie niedawno założyć wreszcie pożądne konto na kki.net, a tu co się okazuje? od połowy paźdz. zamykają bezpłatne konta ! buuu

Tywin [ Konsul ]
Benedict --> hmm, może "porządne konto" :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin - ile razy wspominałem, że ostatnio mam skłonnośc do zbyt częstego stawiania "ż" ? ale przepraszam, wybaczcie analfabecie ;-P
Tywin [ Konsul ]
Dobra, ja się już niestety żegnam. W końcu jutro mój pierwszy studencki WF ;-) Do zobaczenia!
Benedict [ Generaďż˝ ]
Tywin - rozum panuje nad światem (...) przeto i bieg dziejów powszechnych był rozumny. To przekonanie i ten pogląd stanowią w odniesieniu do dziejów jako takichtylko założenie (hipotezę); w samej filozofii natomiast nie mają charakteru założenia. Grogą spekulatywnego poznania zostaje w filozofii udowodnione, że rozum (...) jest zarówno substancją, jak i nieskończoną mocą, jest tym samym dla sibie zarówno nieskończonym twrzywem wszelkiego życia przyrodzonego i duchowego, jak i nieskończoną formą, wprowadzającą ową treść w czyn. Jest substancją, a więc tym, przez co i w czym wszelka rzeczywistośc posiada swój byt i trwanie Georg Wilhelm Friedrich Hegel, wykłady z filozofii dziejów
Benedict [ Generaďż˝ ]
he he he he oto moje szczęście - specjalnie aby odpowiedzieć Tywinowi cytatem na cytat przeszukałem domową biblioteczkę, a ten dwie minuty wcześniej zwiał !
Benedict [ Generaďż˝ ]
Karczma opustoszała ... pozwolą więc państwo, że się również wyniosę ... życzę wszystkim miłej nocy

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
...Na mnie już pora. Idę do Pani Koszmarów :) Dobranoc.
AnankE [ PZ ]
Szamanq---> po pierwsze widze, ze jednak dogadales sie z netem. :-) Po drugie obiecales mi, ze nie bedziesz sie denerwowal. ; E Po trzecie caly wic polega na tym wlasnie, ze chcesz trzech, a Duszek nie bedzie sie bawil w piekarnie cala. ; P Po czwarte to dlaczego "wrrr" po "prawie"?! ;-) Kade---> skoro sie juz rozgosciles to radze podkasac rekawy i czytac w miare regularnie, bo jak sie nazbiera za duzo to nadrabiajac zaleglosci mozna mozgownice doprowadzic do wrzenia. :-) Deser---> bejzbolem je wszycke, te zarazki wredne, bejzbolem! ;-))) Viti---> jak Tobie sie haczy to u mnie nawet nie wystartuje. :-) Piotrze, sorki ze ni z gruszki ni z pietruszki, ale PILNIE poszukuje adresu @ do Joanny. Prosze podeslij mi go najszybciej jak sie da. Z gory dzieki. Dobranoc Karczmiarze. :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jestem sam, ja i puste dni zmierzmem brunatne jak liście poskręcane jesienią w agonii. Dni z szelestu wysnute, z nocy bez majaczeń, zwarzone cichym skrzypem kłamanej ironii. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . A może dni te skłamal ktoś, tępy przechodzień plugawiący rożowe odblaski i słowa, i może kłamstwo spadnie szarzejącą nocą, dni się zjawią zielenią i powiedzą: prowadź. [...] Wolność napłynie w usta purpurowym krzykiem, zieleń pogryzie szare, daltoniczne noce. Pełność, jędmość i wolność powstawania będzie nie nadgryzionym myślą, słodkawym owocem i wtedy szczęście biczem gwiezdnym zatnę . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . teraz jestem ja i te puste dni brunatne...
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Viti --> To jest około 10 płytek, ale jak wrócę do domu, to sprawdzę...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )) Pijus --> to może podeślesz próbki tych twoich filmów '; PPP Szaman ---> hiehie był Grzech u mnie i przypomniały mi się stare czasy : PP rothon ---> jeeeżu pracujące weekendy ale masz fajnie ; ))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich. Ananke - Jak chcesz dla porównania. Mam Durnia 750, z rivą TNT i 256 MB RAMu na pokładzie. Gambit - A jakie są tego jakości. Bo trochę mało tych płytek jak na ilość seriali którą podałeś. Powiedz ile MB zajmują odcinki, to mi da wyobrażenie o jakości. Mixer - No był u Ciebie Grzech. Super. Szkoda tylko że mi o tym nie powiedziałeś :( Miałem z nim zamienić kilka słów. PS. Oj ciemność ja widzę, ciemność.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Viti --> Podam Ci te dane dopiero z domu...czyli około 18-19
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Viti ---> byliśmy na konferencji cały dzień, nie było czasu na spotkanie : (((
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry ewrybady :) eh zaraz do szkoły, ciężki los :( Astrea ---> ja ciężko myśląca, czemu miałam milczeć? :)
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry ewrybady :) eh zaraz do szkoły, ciężki los :( Astrea ---> ja ciężko myśląca, czemu miałam milczeć? :)

Pijus [ Legend ]
Mikser- moglbym podeslac, tylko nie wiem czy spotkaloby sie to z aprobata grajacej w nich aktorki:))))))))) AnankE - myslalas o zakupie Mediavala? Ja tez sie powaznie nad tym zastanawiam.Chyba nawet sie skusze. (I ten jeszcze scenariusz Grunwaldu zrobiony przez DeSade..malina)

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Mixer - Ale to nie chodzi o to gdzie byliście a gdzie nie byliście. Tylko fakt że mi o tym nie powiedziałeś.

Pijus [ Legend ]
Aha....no tak....zapomnialem sie przywitac:) Witam! i zegnam zarazem:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Viti ---> przepraszam cię bardzo, idę teraz do kibla moge ???
Astrea [ Genius Loci ]
Mozesz. Wez gazete ;) Czesc :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Ehhhh...jak mi się nie chce dzisiaj pracować....tragedia :)
Astrea [ Genius Loci ]
A komu sie chce....? zieeeeeew... Kawa by sie przydala z ranca...
Magini [ Legend ]
Dzień dobry :-) Mi też się nie chce pracować, dobrze, że nie muszę. Ale na pocieszenie tym, którzy muszą, powiem, że za mną kolejna nocka nie przespana ;-(
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzięki, już nie mogłem wytrzymać ; )) Gambit mi też sie nie chce : ((( wczoraj byliśmy na sympozjum Citrixa i teraz mi chodzi po głowie żeby postawićserver w pracy na kompie i pracować w domku ; )))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Mag ---> Mala to ma dobrze... Spi kiedy chce, je kiedy chce, wszyscy kolo niej lataja, usmiechaja sie, zabawiaja... Buuuu...! Ja chce byc dzieckiem... :-/
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Heh...poranna kawa...Dwie juz wypiłem i nic mi to nie dało... mi5aser --> Serwer czego :)))))))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam!!!! Jak szanowne zdrowie?
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Taaak, a jak na Forum będziesz pisać takimi malutkimi rączkami ???
Magini [ Legend ]
Astrea - ale w jednym ma przechlapane : ma katar i pomagamy jej w tej trudnej sytuacji gruszką. Boże, jak ona się wtedy wydziera ;-))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shadow --> Heja...W moim przypadku mogłoby być lepiej...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Gambit --> server Citrixowy : ) żebym mógł pracować na komputerze "pacowym" z domq : )) Viti ---> z tego co wiem to Grzech ciągle śpi u mnie w w pokoju więc go łap jak chcesz dziś jeszcze : ))) Astrea --> hmm mój kot też tak ma, ja bym wolał być kotem ; PPP
Astrea [ Genius Loci ]
Mag ---> To przykre... Pewnie ma klopoty z oddychaniem, co? Nie, juz nie chce byc dzieckiem - zeby mnie ktos wbrew mojej woli gruszka traktował ;))) Gambit --> Uch, juz chce spowrotem do Szwecji :-)) Wezmy ten kieracik i pchajmy go do grobu... ;)) KA-WY! KA-WY! KA-WY!
Magini [ Legend ]
Cześć Shadowmage :-) U mnie ze zdrowiem nie najgorzej , a to dzięki lekom homeopatycznym
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Magini ---> czy leki HOMOpatyczne są na to co myślę że są ; PPPPPPPPPPPPPPPP hahahahaha
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ale wspaniała poezja siepojawiła ;-)) AnankE-->przyjąłem do wiadomości, ale Duszek sam mi zaproponował duży kawałek. Nie wypadało odmówić... ;-)) Benedict-->Fajna historia ;-)) A co do siostry, to chyba reguła u młodszego rodzeństwa...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Czemu do Szwecji ??
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
...Teraz mi mówi. Daj go na GG.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Viti ---> ja nie jestem w Domu więc mu nie odpalę kompa zadzwoń do niego albo do Khalan : ))) Kto zakłada ?? : PPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mag-->ja już żadnym nie dowierzam. Jak bylem mały, to pakowali mnie jakimiś uodparniajacymi, profilaktycznymi itp i ciągle chory byłem. Aż postanowiłem je rzestać brać i w zasadzie caly czas zdrowy jestem ;-))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Zakładam.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Jest:
Szaman [ Legend ]
Ananke: Jak sie wczoraj dogadalem z netem, to mi GOL przestal chodzic... ;PPP I kiedyz to ja sie denerwowalem? Duszek jest dobrym Duszkiem i na pewno zalatwi mi trzy swoje placki, a "Wrrrr", bo bylo wlasnie to "prawie!" Nie ma zadnego "prawie" i tyle! :P Mikser: Oz Wy niecnoty... kompromitacyje chcieliscie mi tu uzadzic! ;))) Yosiaczku: Witaj! I do zobaczenia! :) Pijus: Jedyna gra jaka ja planuje kupic, jest IWD2. ;))) Duszku: Szesc! :) Powedz, ze bedzie dla mnie placek... No prrrrooooooooooooooosze... powiedz!! W zamian mam to ---> Gambit: Tobie sie nie chce pracowac, a ja nie moglem sie z wyra zwlec... zwloki normalne jestem... ;) Shadow: Niewyspany jestem! :P
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry! jejku, ja tylko na chwilę:-( Astrea, ostatnio mam wrażenie, że wszystko w moim zyciu stoi na glowie, napisze do Ciebie tak szybko jak tylko się da...