GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.151)

01.10.2002
21:38
[1]

majka [ Dea di Arcano ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.151)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest październik i jesień czuć każdą częścią ciała, ba teraz to zgoła widać. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "



Poprzedni:

01.10.2002
21:41
[2]

emorg [ Senator ]

1

01.10.2002
21:44
smile
[3]

majka [ Dea di Arcano ]

nicolka>> hehe tych cmokami zasypiesz emorga jeszcze sie biedak utopi:))))

01.10.2002
23:38
[4]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich Co tam u Was ludzie słychać ?? Ale tak ogólnie czytająć to widze ze nienajgorzej i chyba nawet jest zastój w kąciku bo coś niewiele tu o uczuciach ostanio ... Czyżbym znowu ja to musiał zmieniać ...

02.10.2002
01:09
[5]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Witam i niestety przekazuje zla wiadomosc... Mam klopot z USB i nie moge na razie skanow zrobic :-( Staram sie , skaner zalatwilem ale USB odmowilo wspolpracy... Bede na bierzaco informowal czy cos sie zmienilo :-)

02.10.2002
01:48
smile
[6]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> witaj, zmiana podnicka? hehe musiałam się dokładnie przyjrzeć czy to na pewno ty.:) A zastój tematyczny watku - może i tak ale nikogo na siłę za włosy przyciagać nie przystoji:) Kapuszku>> a to pech -- wszyscy juz konta emailowe odświeżali coby miejsca nie zabrakło:)) ale bedziemy cierpliwie czekac:)

02.10.2002
08:26
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja nie wiem, czy to jesien powoduje, czy tych ludzi po prostu popieprzylo, ale ciagle zakladaja nowe watki o zapoznaniu i milosci... Czy nie moga wpisywac sie tutaj ? Przynajmniej bylby porzadek na forum...

02.10.2002
12:09
smile
[8]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam !!!! Majka widze że poprawiłaś wejściówkę wątku:))

02.10.2002
16:07
smile
[9]

Akirass [ Chor��y ]

Witam wszystkich po malutkiej przerwie....spowodowanej malym upadkiem.... Ah ta milosc, bez niej czlowiek jest jak pusty dzwon... Poki co mija juz ponad miesiac od rozstania z Kasia B..., mimo to czuje sie w miare dobrze.... Pozostaje tylko mysl o niesmiertelnych chwilach...

02.10.2002
16:18
smile
[10]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko--> ano własnie ten podnick to nawet niewiem czy poprawnie zapisany jest, ale tam skąd go wziąłem miał bardzo ładne znaczenie więc pomyślałem ze mozna by wrescie coś zmienić ... No , ale oczywiście jak to juz zdążyło sie przyjąć jak zwykle u mnie się coś piepszy , mianowicie Justyna znowu zaczęła palić . Niestety dlaczego itd. jeszcze niewiem bo w pewnym sensie powiedziała mi to dopiero dzisiaj ... Już naprawde niewiem troche co mam robić ostatnio troche sie między mną a Nią pozmieniało bo jestem po paru kolejnych rozmawach z Nią ... I własnie bardzo chciałbym z Tobą porozmawiać przez jakieś gg albo coś , oczywiście jezeli niemozesz to napisze albo tu albo mailem ...

02.10.2002
18:08
smile
[11]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Rogal ----->>>>>>>>> Za bardzo się przejmujesz , ja pale moje płuca moje zdrowie i niech mi zrzędzi nawet osoba którą kocham to nie mam zamiaru żucić

02.10.2002
18:24
smile
[12]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

i nic mnie do tego nie zmusi, a ty biedaku osiwiejesz wrzodów dostaniesz i nic nie osiągniesz, rozumiem cię ale wyluzuj troszkę chce niech pali kiedyś zrozumie że się pomyliła, a najlepij uczyć się na własnych błędach i szczerze żadko słucha się innych:)

02.10.2002
18:30
[13]

Ashura [ Generaďż˝ ]

awszerszen --> Bardzo ciężko mnie się z Tobą zgodzić, ale już dawno zauważyłem, że dyskusja z palaczami jest czystą abstrakcją, bo coś takiego po prostu nie istnieje ;) I dziwi mnie, że czyjakolwiek niechęć do fajek i zwracanie na to uwagi nazywasz zrzędzeniem. W końcu jeżeli ktoś przebywa w Twoim towarzystwie dłużej niż ktokolwiek inny, to chyba może mu przeszkadzać to, że przy Tobie staje się biernym palaczem. Kwestia tolerancji i tego, jak palacze traktują niepalących. A wydaje mi się, że tolerancja niepalących do palących zależy tylko i wyłącznie od ich dobrej woli. W końcu papierosy _szkodzą_ zdrowiu i żadne wymówki nie mają tu najmniejszego znaczenia. PS. Rogal pisał o paleniu trawy, o ile się nie mylę... ale żeby być szczerym, wydaje mi się, że jakiś czas temu czytałem coś bardzo podobnego autorstwa tego Pana... deja vu?

02.10.2002
18:46
smile
[14]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Ash........... ----------->>>>>>>>>> Masz rację nie palę przy tej osobie co nie zmienia faktu że to co mówi nie robi na mnie wrarzenia. Co do P.S.'a wiesz ja tez nie byłem pewny ale raz kozie śmierć i może nie trafiłem a jeśli tu "zrzędzi" to ma racje i niech bug mu sprzyja ale eż nie wierzę w jakies skutki bo to zależy od człowieka ja skończyłem palić trawe to miałem małą zapaść to i palić mi się odechciało a paliłem może piaty raz ale od tamtej pory zero, nul, nic. Tak Papirosy szkodzą zdrowiu ale mojemu i ja o tym decydyje co mi szkodzi, staram sie tylko nawet nie nigdy nikogo nie namawiam do palenia a jak złapałbym moją siorkę na paleniu to napewno tego nie pochawalę ale tak już jest i będzie dopuki mam ochotę będę palił oczywiście jak ktoś sobie nie życzy to nie będę palił w jego towarzystwie odejdę i zapalę tak zeby mu nie przeszkadzało ale nie zmienia to faktu że zapalę.

02.10.2002
19:27
smile
[15]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

I Panna M mnie właśnie rozjechała cytuję: cześc Artur Pozdrawiam i przepraszam ale nie mam czasu pisać powiem że nie masz racji w tym co myślisz o mnie jeszcze się odezwe i mogę ci już jawnie powiedzieć Kocham Cię ale nie tak bardzo JAK TY MNIE

02.10.2002
19:35
[16]

Ashura [ Generaďż˝ ]

eeeee..... przepraszam, ja chyba nie w temacie ;) (???)

02.10.2002
19:39
[17]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

no niestet awsze , Ashura ma rację tu niechodzi o papierosy a o to gorsze , problem w tym ze Ona niedawno rzuciła to pierdzielone "zielsko" i w to Jej rzucenie byłem dość mocno zaangażowany , i teraz po tym wszystkim co ostatnio sie mi z Nią wydarzyło zalezy mi na Niej jeszcze bardziej , niewiem nawet juz jak bardzo bo niepotrafiłbym tego porównać do niczego , a pojęcie co do palenia trawy to ja mam bo mam i od cholery kolegów którzy palą , jeden z nich z którym znam sie od wielu lat pali zioło juz 2 albo więcej lat i widze poprostu co to gówno z nim zrobiło i jezeli przytrafi sie to tej dziewczynie to poprostu sie zajebie ... Narazie wiem ze musze na pewno z Nią jutro pogadac , tylko włąsnie boje sie co z tej rozmowy wyjdzie bo poznałem Ją już na tyle ze mniej więcej rozumiem juz jak Ona myśli i poznałem juz w bardzo duzym stopniu Jej psychike(a myśli bardzo podobnie do mnie a to ogromne utrudnienie) i odciągnięcie Jej od palenia bedzie bardzo ciężkie , ja wiem że ze swojej strony jestem gotów zrobić wszystko zeby Ona przestała palić , niestety w tym wszystkim przeszkadza mi to ze Ją kocham , ale będe musiał sobie z tym jakoś poradzić...

02.10.2002
19:41
[18]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

awsze --> to jest ta panna M o której dawno temu mówiłeś ??

02.10.2002
20:07
smile
[19]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Kącikowcow wita zmeczona praca Ecia :) coz praca uszlachetnia podobno ;)))

02.10.2002
20:23
smile
[20]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

specjalne buziaczki dla majki mojej forumowej przyjaciolki :) dawno sie nie widzialysmy moja droga- trzeba bedzie kiedys nadrobic te zaleglosci :) od ostatniego zjazdu juz troche czasu minelo :)

02.10.2002
22:18
smile
[21]

Dominika [ Centurion ]

Dobry wieczór i dobranoc zarazem:)) majeczko---> jestem ostatnio zakręcona jak mały świński ogonek. Konam z przemęczenia i chyba dopadło mnie przesileniowe osłabienie, ale trzymam się jak mogę. Dobre duchy dodają mi skrzydeł. Nie gniewaj się, że tak długo nie piszę. Wybaczysz??? Pozdrawiam cieplutko:))) Angelo---> jesteś??? bo coś cię nie widzę, a ujrzeć pragnę i to bardzo!!! CmokCmoki przesyłam wielkie jak uszy afrykańskiego słonia:)))

02.10.2002
22:34
smile
[22]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich wieczorkiem Etka>> pozdrawiam cię serdecznie równiez a zaległosci nadrobic trzeba i to jak najszybciej bo inaczej wyjdziemy z wprawy :)))))) awsze>> no prosze i panna M odezwała się wreszcie - ale chyba nie do końca wierzysz w to co napisała prawda? Kocha cię mniej ? to jakies dziwne. Rogalku>> najpewniejszy kontakt ze mną to emailowy. Ale z tego co napisałeś to widzę , że choć z nią rozmawiasz - czyli strach trochę przeszedł. Piotrasq>> tez zauważyłam że sporo tej tematyki - ale nie wiem czy dobrze byłoby kogoś ściągać na siłę. Kącik jest w miarę widoczny - być może te osoby co tworzą te wątki chcą aby ktoś inny się wypowiedział. Ashurka>> buziaczyska wielkie dla ciebie:)) wielka szkoda ale ja nie mam mozliwosci dojechać do ciebie na imprezkę - będę na szkoleniu :(

02.10.2002
22:36
smile
[23]

majka [ Dea di Arcano ]

Dominika>> hehe wybaczam i rozumiem :)) - u mnie ostatnio podobnie - obowiazki mnożą się przez pączkowanie -- końca nie widać:))

02.10.2002
22:49
[24]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko--> hmmmm... rozmawiać moze i rozmawiam , ale tylko jak ona zacznie rozmowe ... chociaż i nawet wtedy uciekam , ale teraz to juz mnie to wszystko nieobchodzi , Jej palenia to jest akurat temat dlamnie zbyt ważny z wielu powodów aby jakaś blokada psychiczna mogła mnie powstrzymać ... przynajmniej mam taką ogromną nadzieje ...

02.10.2002
23:59
smile
[25]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Słodkich snów i dobrego dnia ! Z zapomnianych, cichych ścieżek nocnej duszy, Was pozdrawiam. Między marą, a natchnieniem, między pracą, a wytchnieniem, z serca ciszy nocnej głuszy, która w Bachu zakochana, gra Cantatę, aż do rana. Kto ma uszy, niechaj słucha, kto ma duszę, niechaj czuje, a kto może, niech całuje – cmok ;)

03.10.2002
07:37
smile
[26]

garrett [ realny nie realny ]

witajcie ! to bedzie dobry dzień, mówie wam :))) Eciu--> to mówisz że chcesz się przyłączyć do Planu9 i uciec gdzieś daleko z nami i z kamera, zapraszam :)) Niedługo wyjezdzamy w plenery i na forty kręcić film o nastolatkach aliens vs predator. A w ten piątek Plan9 obchodzi swoje 3 urodziny, oj będzie się działo :))) bawcie się dziś dobrze, już jutro piątek, potem weekend a później znowu poniedziałek i tak w kółko

03.10.2002
09:48
smile
[27]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Etka ------>>>>>>>>>> masz racje nie rozumiem teraz kompletnie już nic, aj pochlastać się można taki mail i to w momencie kiedy prawie pogodziłem się z tym że mnie nie kocha wiesz co, nie rozumiem jej bo niby poco ona mi to napisała?? W jakim celu i dlaczego (akurat to to może wiem wysłałem jej naraz wszystkie listy które napisałem od kwietnia, które leżały u mnie w domu ale stwierdziłem że ich pisanie byłoby bezcelowe gdybym ich nie wysłał) wysłałem i juz a teraz to - jak mam na to zareagowa, czy w reszcie co zrobić, ech znów wszystko odrzyło ze zdwojoną siłą.

03.10.2002
09:50
smile
[28]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Oj ale jestem roztaegniony miał obyć Majka

03.10.2002
09:57
[29]

garrett [ realny nie realny ]

awszerszen--> nie znam się na kobietach ale może jej jednak na tobie zalezy ? pewnego dnia wstala z łóżka i ponownie tak pomyślała

03.10.2002
10:05
smile
[30]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

garrett---------->>>>>>>>>> mam pierwszą prośbę pisz awsze jak wszyscy oki, a odpowiedź brzmi -> mam nadzieję że tak jest ale też nie znam się na kobietach i nie wiem co to znaczy.

03.10.2002
11:18
smile
[31]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

A TAK WOGULE TO SIĘ DZIŚ NIE PRZYWITAŁEM DZIEŃDOBRY !!!!!!!!! Lecę do szkółki dziś rozpoczęcie heh -> imatrukulacja hihi skąd ja to znam, mam nadzieję ze pochodzę dłużej niż rok:)

03.10.2002
11:55
smile
[32]

neXus [ Fallen Angel ]

"Dzien dybry. Przynislem tyrt z bymba w srodku" :))) Wczoraj sie znow tego naogladalem... A tak wogole do pracujacych - jak pospac w pracy by nie bylo tego widac? A szczegolnie na mnie bo zazwyczaj w tym przypadku klawiatura odbija mi sie na czole....

03.10.2002
19:13
smile
[33]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

co to sie dzieje??? Kacik tak nisko???? trzeba to naprawic :) garrett---> chetnie sie pisze- sprawdze sie w roli aktoreczki ;))) ze spalonego teatru :) awsze---> ales Ty roztrzepany ;)))

03.10.2002
21:59
[34]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko--> napisałem Ci maila , jakbyś mogła to błagam odpisz jak najszybciej ...

03.10.2002
22:05
smile
[35]

Dominika [ Centurion ]

Cześć Wszystkim. A mnie dziś tak smutno, że aż szkoda narzekać :(( Oszczędzę Wam szczegółów, ale niech ktoś poklepie choć po ramieniu. majeczko---> sama widzisz...wpadłam po uszy w szpony jesiennego przesilenia (juz nawet na moją dusze zamach zrobiło) Angelo---> CMOK :))

03.10.2002
22:07
[36]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Dominiko---> to pewnie wina pogody bo i ja dzis nostalgiczna jestem- zadumana i wyciszona a po ramieniu chetnie poklepie :)))

03.10.2002
22:24
smile
[37]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Dominika --> a coż ma znaczyć "Oszczędzę Wam szczegółów, ale niech ktoś poklepie choć po ramieniu." przecież poto własnie ten Kącik jest zeby sie tu wygadać , więc jezeli ma Ci to pomóc to pisz , pisz !

03.10.2002
22:59
[38]

Pak0 [ Legionista ]

Hej ludzie. Trafiłem na ten wątek przypadkiem, jestem tutaj nowy i chociaż całkiem mi się tu podoba, to nie całkiem rozumiem co tu się dzieje. Chciałbym się wypowiedzieć, tylko nie wiem czy to właściwe dla mnie miejsce.

03.10.2002
23:08
[39]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Pak0--> tematyke tego wątku masz wyjaśnioną zarówno w jego nazwie jak i we wstępie , ale jezeli jesteś nowy na forum to doskonale trafiłeś , z ludźmi z tego Kącika szybko wprowadzisz sie w zycie gol-a :))

03.10.2002
23:09
[40]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

no mi juz na dziś wystarczy wrażen więc dobranoc wszystkim !

03.10.2002
23:36
smile
[41]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich późnym wieczorem:) Etka>> hehe jak profesjonalnie rozmawia sie z tobą przez telefon hehehe:))) Dominika >> głowa do góry - juz gorzej nie będzie - tylko czy to jakieś pocieszenie? a duszę to ty chroń przed tym przesileniem -- jeszcze troche cierpliwosci i uzdrowienie ja czeka:) Rogalku>> zaraz odbiore pocztę i postaram sie odpowiedzieć jak najszybciej. neXus>> aby skutecznie przysypiać musisz opanować umiejetnosć spania z otwartymi oczami. Podobno niekturzy tak potrafia.:) Postawa wyprostowana a pod brodę podpórka - musi sie udać:))) PakO>> skoro ci się podoba to pisuj smiało - to co czytasz to pogaduchy stałych bywalców - czyli osób które wskakują na zasadniczy temat zawarty we wstepie, kiedy przychodzi ktos z problemem lub chce się wygadać.

03.10.2002
23:37
smile
[42]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Czołem Wszystkim:) Smutek ? No tak, dziś coś okropnego, ale sru tam, jutro będzie lepszy dzień. A teraz coś dla pesymistów --->

03.10.2002
23:38
smile
[43]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

A można przecież i na takie wsparcie liczyć ----->

03.10.2002
23:41
[44]

majka [ Dea di Arcano ]

awsze>> chyba musisz sie liczyc z tym, że przy jej podejsciu, takie niespodzianki bedziesz otrzymywał od czasu do czasu. Troche namiesza i znowu przeciągnie odpowiedzi na pytania. Wiesz , ja bym jej napisała że skoro nie potrafi podjąć decyzji to niech nie przesyła ci takich listów, bo to dla ciebie bolesne.

03.10.2002
23:41
smile
[45]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Zawsze się gdzieś znajdzie pomocna dłoń - choć czasem daleko -------->

03.10.2002
23:43
smile
[46]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Zatem głowa do góry - każdy sposób jest dobry, no nie ? -------- --->

03.10.2002
23:45
smile
[47]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Ten chyba też sobie poradzi -------------->

03.10.2002
23:45
smile
[48]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> hehe to jakieś nowatorskie metody wypowiedzi?:)) pozdrawiam:)

03.10.2002
23:49
smile
[49]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Ten ma wszystko przed sobą ( o ile jeszcze ma?:) ------->

03.10.2002
23:52
smile
[50]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

A Wszystkim Paniom cmokasy i grunt to bez kompleksów i smutasów, w końcu raz się żyje, no nie?:) -------->

03.10.2002
23:55
smile
[51]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> hehe amen :) cmokasy przyjmujemy i odwdzięczamy sie tym samym:)

04.10.2002
00:02
smile
[52]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Jeszcze tylko coś dla Panów, ku przestrodze --------->

04.10.2002
00:04
smile
[53]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

I na sam koniec - pochwała optymizmu, który nie zna strachu --------------------->:) Papatki Moi Mili Dominiko ---> cmok, cmok, cmok 3xY;)

04.10.2002
03:15
smile
[54]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

hejceczka :) Wlasnie wrocilem. I oczywiscie pierwsze co zroboilem to po umyciu prosto przed kompa, no i na forum :-) Bozyczku, jestem uzależniony... A bylo calkiem, calkiem. Uwielbiam wyjazdy! :D siedze juz pol godziny, a po 7 godzinnej podrozy i tak docieraja do mnie tylko co poniektore zdania;) Dobra, noc! :) wroce moze po kilkugodzinnej "kuracji" w lozku ;)

04.10.2002
06:46
smile
[55]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam z rana - hehe nie przypuszczaliscie ze wstane tak wczesnie :P majka---> profesjonalizm w formie ;) a jakze- czasem trzeba ujawnic talent aktorski ;) a i Tobie gratuluje :) Angelord----> tos nam zapodal dawke oglodania :) ps. kiedy na piwo idziemy? :) misiaczku---> to kiedy mnie w Poznaniu nawiedzisz? :) pomysl o tym :) czas zorganizowac nieformalne spotkanko Kącikowcow :) garrett--> witka- cos sie ostatnio mijamy a szkoda, i Ciebie na piwko w przyszlym tygodniu z cala ekipa mam nadzieje ze wyciagne Pak0---> witaj w naszych progach, tematyka tu jest rozna- raz luzne pogaduchy, kiedy indziej powazne rozmowy o zyciu- czyli przekroj tego jak wyglada rzeczywistosc :)

04.10.2002
09:41
smile
[56]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich w ten leniwy, jesienny poranek... majka ->>> Buziaki i uśmiechy gorące dla Ciebie pozostawiam. Pachnące różami i mieniące się tęczą. Lekko muskające zmysły i napełniające duszę radością... ;)) mały_miś ->>> Witam w klubie Anonimowych Golowców (AC.. ;)))) )... hehehe Angelo ->>> Widzę, że tryskasz radością... i bardzo dobrze. Nie ma nic piękniejszego niż optymizm i wiara w przyszłość... ;))) Dominika ->>> Główka do góry. Niema tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jeszcze będzie przepięknie... jeszcze będzie wspaniale... ;)))

04.10.2002
10:01
[57]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry, witajcie !!! dziś praca strasznie goni :( Saurus --> oddam dużo by się zamienić moim porankiem na twój leniwy poranek :)))

04.10.2002
10:05
smile
[58]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> Jaki masz z tym problem? To zależy tylko od nastawienia i zaangażowania się w kalejdoskop zdarzeń przemijający obok Ciebie... ;)))))))

04.10.2002
10:11
smile
[59]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus--> no właśnie tak się zaangażowałem od ranka w bieg zdarzeń że teraz nie mogę z niego wyskoczyć, czuje się jak zamknięty w wirującym bębnie od pralki choć to głupie porównanie :))))

04.10.2002
10:33
smile
[60]

Dominika [ Centurion ]

Witam wszystkich z uśmiechem:)) A sen to miałam taaaaaki, że grzech opowiadać. No dobrze, powiem... W owym śnie miałam auto (nie takie zwykłe, ale z gatunku górnopółkowców). Kolor auta rzecz jasna czarny, skórzane fotele i inne bajery, pełen komfort. I jadę owym sprzętem po drogach szerokich przez stepy, pola, równiny i patrzę jak niebo zmienia swą barwę, jak tysiące kilometrów przede mną cichnie huragan, wychodzi słońce i czerwienią zachodu ogrzewa świat. Koło mnie rzecz jasna osobnik płci przeciwnej i tu szczegóły pominę.... A my jak w piosence "Ratujmy co sie da" niesmiertelnej Budki Suflera, otwieramy dach by w rece łapać wiatr. I RATUJEMY WSZYSTKO CO SIĘ DA, bo przecież da się!!! Eciu, majeczko, Rogalku, Angelo, Saurusku ---> dziekuję Wam wszystkim za poklepanie po ramieniu. K'woli wyjaśnienia przyczyn smutku... Otóz bywają dni, kiedy w całym swoim rozpędzeniu trafiamy na ściane i z całych sił "jebs", a sciana okazuje sie lustrem, więc patrzymy zadziwieni i nie wiemy juz czy postać którą widzimy do nas jest podobna czy to już całkiem obca osoba. Tak dawno nie widzieliśmy się, że zapominamy kim jest i jak wygląda. I nagle jedno ZDERZENIE zmusza nas do postoju i przynajmniej chwilowej kontemplacji, odpowiedzi na pytanie, czy tacy jesteśmy i czy tacy być chcemy, czy to co robimy jest słuszne i czy jesteśmy z tym szczęśliwi. A kiedy już miejsce refleksji zajmą wnioski, znów zaczynamy truchtać, bo okazuje się, że tylko to ma sens, bo przecież trzeba biec - CEL CZEKA. I takim oto optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszy wykład i przejdę do pracy domowej. Papatki i CmokCmoki :))) Miłego dnia (nie dajcie się tej cholernej jesieni - polecam piwko z miodem i cytrynką na ciepło - PYSZOTKA - można dodać goździki)

04.10.2002
10:39
smile
[61]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Piwo na cieplo ? Fuj...

04.10.2002
10:50
smile
[62]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Piotrasq ->>> Czy "fuj", czy "mniam, mniam" zależy od podającego... dzisiaj zdecydowanie podawane jest w wersji "mniam, mniam"... hihihi ;))))))))))))))))

04.10.2002
10:51
smile
[63]

Dominika [ Centurion ]

Piotrasq---> de gustibus est non disputandum

04.10.2002
10:55
smile
[64]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam !!! Majka ------->>>>>>> Widzisz mi na niej nadal zależy a do tego dziś rano budzę się i co słayszę -- telefon no i myśle kumpel dzwoni zeby umówić się o ktrej jedziemy do szkoły -- podnosze słuchawkę i co słyszę a właściwie czyj głos -- nie ciężko zgadnąć, i teraz nie wiem zupełnie co robić nie wiem chcę być z nią ale jak ja mam tetraz jej zaufać wiem że musimy poważnie porozmawiać i wiele sobie wyjaśnić... potrzba teraz czasu żeby to odbudować jeślijest co odbudowywać, no cóz ale jutro będzie dobry dzień i z tymm mottem ruszm dalej:)

04.10.2002
10:58
smile
[65]

garrett [ realny nie realny ]

awsze--> jutro będzie weekend czyli dwa bardzo dobre dni :) Piotrasq---> a ja bym wypił grzane piwko, zimno kurde :)))

04.10.2002
11:02
smile
[66]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

awszer ->>> Wypowiem się krótko... bawi się tobą jak kotka myszą. Zostaw ją samą sobie. Inaczej stracisz Pannę A, a z M i tak nic nie wyjdzie... to juz nie tylko czuć, ale widać wyraźnie... i to bardzo wyraźnie. Życie czasami bywa brutalne i trzeba to zaakceptować...

04.10.2002
11:07
smile
[67]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Sau.......-------->>>>>>Z Panną A też nie wyjdzie bo nie mogę i już jednak to nie jest TA osoba o której marzę

04.10.2002
11:08
smile
[68]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

A tak wogule to teraz ja się pobawię i zobaczę na ile jej na mnie zależy??

04.10.2002
11:08
smile
[69]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Serwus Wszystkim:) majeczko ---> cmok cmok cmok:) Eciu ---> już juz już cmok cmok cmok niedługo idziemy - mus, konieczność cmok;) Wszystkim Panowm ---> " w górę serca...";) Dominiko ---> "Koło mnie rzecz jasna osobnik płci przeciwnej i tu szczegóły pominę...." - zazdroszczę mu... jeśli prowadził tę bryczkę...:P) 3xY;)

04.10.2002
11:18
smile
[70]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

"w górę serca"... i hormony rzuciły się do galopu... heheheheh ;)))))))))))))))))

04.10.2002
11:23
smile
[71]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam serdecznie :))) wszystkich spiacych, zpracowanych, zakochanych oraz tych popadających w różnorakie nałogi :)) garrett>> przerwij ten zaklety krąg -- toz to juz przygotowania do weekendu - w zadnym razie nie wolno teraz wpadac w wir pracy:))) jeszcze ci tak zostanie:)) Dominika>> wiem cos o tym grzanym piwie - hehe nawet kiedys ku uciesze współbiesiadników i klientów pubu , wąchałam go jako środeka uzdrawiajacego :))))) awsze>> wiesz juz sama nie wiem co myślec o tym twoim przypadku. Czyzby wizja definitywnego zakończenia zmieniła jej podejście? obawiam sie że to działanie innego rodzaju ale któż to wie co tam tak naprawdę w niej siedzi. Etka>> hehe taaak załozymy szkółke aktorska i bedziemy nabierać doswiadczenia na garrettowym planie9. Saurus>> buziak i to słodki - jakiz to smak? posmak lekkiej słodkości na delikatnym płatku rózy ? czy tez moze gwałtowna słodkosć miodu? Hmmm dziś to mieszanka delikatna i gwałtowna jednocześnie. Usmiech radosny do tego przyłączam :)) a komunikatory dostaja dzis drgawek i działają impulsowo:(

04.10.2002
11:25
smile
[72]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Saurus ---> patataj.... patataj..... patataj !!! Prrrrrrrrrr szaaalooooony --------> ;)

04.10.2002
11:29
smile
[73]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> no i mnie to "grzane piwo" owe wspomnienia przypomniało hiehie;) Znikam, praca czeka, korki w mieście, most zamknęli, zatem: patataj... patataj.. "ratujmy wszystko, co się da" - bo da się i sru tam:) Miłego dnia.

04.10.2002
11:35
smile
[74]

emorg [ Senator ]

Witam wszystkich bardzo serdecznie co za piękną pogodę dziś mamy ;)

04.10.2002
11:46
smile
[75]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> hehe milusie wspomnienia - ta piana na nosku a dla innych wrażenie wciagania dawki jakiegos specyfiku. No i tem warok mętny skażony bardziej goraczka niz alkoholem:))) miłego dnia:) emorg>> witaj - buziaki :))) szcześliwy po ostatnich wydarzeniach ? chyba tak , bo jak mozna dzis mówic o pieknym dniu - szaro i buro za oknem.:)

04.10.2002
11:48
smile
[76]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

emorg ->>> Witaj... wszystko ok? majka ->>> Dlaczego dzień miałby być ponury? U mnie właśnie zapaliło się słoneczko... tak żólto i jasno... ;))))))

04.10.2002
11:54
smile
[77]

emorg [ Senator ]

Majka => Czy szczęśliwy? Sam niewiem ;) Saurus=> Nie wszystko ok ale jakoś leci ;)

04.10.2002
11:55
smile
[78]

majka [ Dea di Arcano ]

Saurus>> u mnie tez piękny i słoneczny ale w postrzeganiu bardziej pozawzrokowym:))) a wzrkowo tylko wówczas, kiedy spoglada się w okienko inne niż te prowadzące na zewnątrz:)

04.10.2002
11:57
smile
[79]

Dominika [ Centurion ]

Angelo---> To ja prowadziłam tę bryczkę i nie wmawiaj mi, że baba za kierownicą, itd, itp.... Nigdy nie parkuję w poprzek i tylko czasami rzuca się na mnie jakiś ukryty znak drogowy:P, ale sru tam - mam 20 koni, nikt mnie nie dogoni :)) I wiśta wio, łatwo powiedzieć! A i Cmoki dla Ciebie przesyłam słodkie jak owo piffko z miodzikiem, co to niektórzy "fuj" na nie wołają (chyba jakaś gwara mi nieznana:P) Pamietaj, że spacerując wśród tych cudownych berberysów i tawułek, podziwiając wrzosów purpurę idę obok odziana w polarek cieplutki, podskakuję jak przedszkolak uradowany faktem, że już za godzinę przyjdzie mama i powie, że wcale nie musi jeść tego wstrętnego budyniu. I krocząc tak, twarz do słońca wystawiamy i niech nas oślepi, bośmy i tak już zaślepieni! Howk!:))

04.10.2002
12:08
smile
[80]

Dominika [ Centurion ]

majeczko---> kieruj się na południe - tu słoneczko przygrzewa i własnie tak cudownie oslepia, że i monitor ledwie widać. Wrażenia pozawzrokowe cudowne są, łoj. Muszę przyznać, że niektóre nawet bardziej ( ale te pomińmy...)Z innych doniesień wiadomo mi, że w Wielkopolsce jednak zachmurzenie, toteż zapraszam na Mazowsze. Dziś Mazowsze górą! Saurus--->śmiem twierdzić, że Ty też z krainy pasiastych spódniczek, skoro i u Ciebie słonko pali ?! A teraz znikam już bezpowrotnie na kilka godzinek (idę się opalać :P) Papatki:))

04.10.2002
12:49
smile
[81]

majka [ Dea di Arcano ]

Dominika>> z miła checią wskoczyłabym w jakis srodek transportu i podążyła w kierunku słońca -- zadziwiajace jak bardzo przyswieca ono tylko w jednym miejscu:) emorg>> no jakze to? - czy tęsknota przez ciebie przemawia? :)

04.10.2002
12:59
smile
[82]

emorg [ Senator ]

Majka => Oj tęsknota przemawia i to straszkliwa ale cóz poradzić ;) zawsze tak jest że pierwsze dni są ciężkie później jakoś ... przechodzi ;)

04.10.2002
13:53
[83]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Witam wszystkich i z ranka ;-))) Saurus ---> Oj, juz nie takie "witaj". Wszelkie moje wyjazdy maja byc wlasnie proba wyrwania sie choc na chwile z łapsk golowskiego nalogu. Nic z tego, jak widac ;-) Ta sekta jest mocniejsza ode mnie ;-)) Ecia ---> Ach, żebym to ja sie potrafil teleportować :-( ...lekko polowe zycia bym u Ciebie spedzil :-)))

04.10.2002
14:09
[84]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich , Majeczko --> dziekuje za tak szybką odpowiedź i własnie napisałem jeszcze jednego maila do Ciebie ...

04.10.2002
14:38
smile
[85]

neXus [ Fallen Angel ]

I ja wszystkich witam, choc na chwileczke. Nie wiem jak u was ale tutaj jest bardzo sennie... Tak ze oczy sie same kleja, czoc o szyby jeszcze nie dzwinie szary deszcz jesienny... Zzzzzzzz...

04.10.2002
14:53
smile
[86]

majka [ Dea di Arcano ]

misiu>> ależ szybko regenerujesz siły - myslałam że misiaczki szczególnie małe - potrzebują dużej ilosci snu :)) Rogalku>> odebrałam poczte - nic się nie obawiaj -- dzwoń smiało aby porozmawiać - sądzę jednak ze łatwiej będzie ci zorganizować spotkanie w szerszym gronie aby ja wyciagnac - niech to nie wyglada że chcesz się umawiać sam --- bedzie ci wówczas łatwiej sie wyrwać z nia np z pubu :) neXus>> nie jest sennie :)) to ty masz ostatnio przesilenie jesienne -- moze zapadasz w sen zimowy? :)

04.10.2002
15:06
[87]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko --> tylko własnie problem jest w tym ze Ona sie juz niebardo chce spotykać z tymi ludźmi z którymi kiedys spotykaliśmy sie razem , niebęde juz tłumaczył czemu bo to zbyt długie i w sumie to nieważne , dlatego własnie jezeli mógłbym sie z Nia spotkać to tylko sam . Oczywiście moge też liczyć na to ze przypadkowo sie jakoś spotkamy wkońcu mieszkamy blisko siebie ... ale to chyba bezsensu .

04.10.2002
15:06
smile
[88]

neXus [ Fallen Angel ]

O przepraszam - biorac pod uwage pogode i moja ostatnia srednia w spaniu (~ 4h) to mam prawo miec taka atmosfere w pracy... Tym bardziej ze wokol snyje sie pare takich zombich, co zamiast wolac "brain, brain" wolaja "kawy, kawy" , aczkolwiek sa rowniez niebezpieczni (szczegolnie 120 kolowy admin - jak na kogos w takim stanie wpadnie to uch...). Za to jutro - nie wstajeprzed dwunasta! A nawet godzima pierwsza brzmi kuszaco... ;))))

04.10.2002
15:06
smile
[89]

neXus [ Fallen Angel ]

O przepraszam - biorac pod uwage pogode i moja ostatnia srednia w spaniu (~ 4h) to mam prawo miec taka atmosfere w pracy... Tym bardziej ze wokol snyje sie pare takich zombich, co zamiast wolac "brain, brain" wolaja "kawy, kawy" , aczkolwiek sa rowniez niebezpieczni (szczegolnie 120 kolowy admin - jak na kogos w takim stanie wpadnie to uch...). Za to jutro - nie wstajeprzed dwunasta! A nawet godzima pierwsza brzmi kuszaco... ;))))

04.10.2002
15:40
smile
[90]

majka [ Dea di Arcano ]

neXus>> hehe nie oszukuj sie - to nie twoje otoczenie to juz sen:) moja srednia z tego tygodnia jest równie mała - to wynik transmisji meczy z mistrzostw swiata w siatkówce - ale jeszcze żyję i adrenalinka na poziomie wysokim:) hehe dzis kolejne mecze:) Rogalku>> no to próbuj sam - cjociaz ostatnio mówiłes o koledze który z wami wychodził i jej przyjaciółka - może choc takie grono? hmmmmm a może jednak bedzie miała ochote na spotkanie sam na sam - próbuj - do odważnych swiat nalezy:)

04.10.2002
18:33
smile
[91]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Witam podwieczorem:) Ech... poraciwało siś dziś ostro, a jutro dalsza część radości hiehie:) Dominiko ---> pięknie piszesz, słowem kusisz, obraz tworzysz - całkiem miły, czas nad Maltę znów wyruszyć, aby w serce nabrać siły ;) 3xY :) A teraz relacja z powrotu do domu. Otóż, wracając przez jesienne, mokre miasto, zauważyłem, że choć w ludzkich twarzach jakieś takie minorowe nastroje, to w niektórych miejscach, w małych zakamarkach, małe istotki cieszą się jesienią, że hoho !:) Przystanąłem, podsłuchałem, a com widział, opisałem : wykopyrtnął się ślimaczek z małej muszli, co go cisła i se polaz do kijanki by wyślinić ją w uściskach ta zaś, ni to żaba jaka ni to jeszcze echo ryby a już pływa i kumkami ślimaczysko biedne mami -pójdź no do mnie, mój robaczku -mój ty mięntki kutafonie -dam Ci sera na pierogi -jeno giglaj po ogonie ślimak gigla, bo ma rogi a kijanka kumka słodko tak im mija czas w tym stawie gdzie chlupota mokre błotko pada deszczyk, błotko chlupta już znudziło się giglanie ślimak serem się obżera a kijankę czeka pranie mówi slimak do kijanki: -już se pójde, czas ucieka -ty se popierz wszystkie łaszki -będzie serek, to zawołaj -a ja ide se do traszki polaz malec do traszakuni poślimaczyć trochę w błotku ta go wita, jak zbawienie jak wygraną w totolotku ślimaczyli się z pół biedy aż bąbelki wyskoczyły nawet ryby się zdziwiły że w ślimaczku takie siły lecz traszkunia, bestia cwana chce ślimaka mieć w całości do kijanki zaiwania że tak niby tylko w gości -moja droga – rzecze „żabie” -ślimak moim jest liderem -jego rogi zostaw z łaski -i się wypchaj swoim serem lecz kijanka równie cwana czas jej w żabę się zamienić podskoczyła, obróciła w żabę pełną odmieniła -znikaj traszko – kumka groźnie -nie pozbędę się ślimaka -bom nie gupia, jaka taka -bo mnie gigla rezolutnie słyszy ślimak tę rozmowę aż poślinił się z wrażenia no i zmyka bez wytchnienia w ciasnej muszli szukać cienia -mam dwa rogi- myśli sobie -jedną muszlę-dwie ślinianki -no i jedno mam marzenie -nie wypsktryknąć się z tej bajki :)

04.10.2002
22:07
smile
[92]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord >> hahahaha ubawiłam się wspaniale czytając twoją relację :))) jest przekomiczna - jeszcze trzęsę się ze śmiechu :)) duży cmok dla talentu:)

04.10.2002
22:53
[93]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko--> no i niestety siedziałem przez godzine z telefonem w ręku i niepotrafiłem , juz sam niewiem co ja robie przecież kazdy dzień zwłoki to kazdy kolejny coraz gorszy dzień , jak jutro niezadzwonie to sie poprostu zabije !!!

05.10.2002
13:13
smile
[94]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Serwus Wszystkim :) Co tak pusto ? Ahoj ! Ziemia na horyzoncie ! Over here ! Over here ! majeczko ---> mhm.. miłe mi słowa napisałaś... speszyłaś...ech.. cmok:) Rogal ---> przeczytałeś "Greka Zorbę" ?:) Dominiko ---> Z powodów Tobie znanych, nie będę dziś wypatrywał Twego posta w kąciku. Są takie chwile, gdy po prostu trzeba całkowicie wyluzować i nabrać sił. I do ciężkiego Holendra ! Zacznij w końcu dbać o siebie - porządnie, sukcesywnie i bez prowizorek ! Jesteś za inteligentna, żeby trwonić zdrowie ! 3xY;)

05.10.2002
13:19
smile
[95]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Rogal ---> Za kazdym razem, kiedy mowisz, ze sie zabijesz mialbym ochote Ci skrecic karczek :> Nie szachuj tak tymi slowami. Chyba nie za bardzo zdajesz sobie sprawe z ich znaczenia...

05.10.2002
16:41
smile
[96]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam w sobotnie popołudnie:)) Rogalku>> dzwoń -- to nic strasznego - wystukujesz palcami numer i po kłopocie. Nie wpatruj się w ten telefon tylko działaj - on naprawde nie gryzie. Z czego wynika ten strach? - przecież najwyzej powie ci że nie ma czasu. Jeszcze od takich słów nikomu krzywda się nie stała. Angelord>> hehe ty i speszony :)) buziak i milutkiego luzowania:))) Dominika>> co z tym zdrowiem? dbaj o siebie - przecież juz niedługo wysoka forma wymagana będzie.:)) misiu>> pozdrowionka i usmiechy dla ciebie:)))

05.10.2002
19:36
smile
[97]

Dominika [ Centurion ]

majeczko, Angelo---> ze zdrowiem już lepiej. 3mam sie mocno. Będzie dobrze, don't worry. Tylko u mnie pada jak diabli :(( A jutro już niedziela i od poniedziałku - wio!!! do roboty. Taki life!! Pozdrowienia i Cmokcmoki :))

05.10.2002
23:35
[98]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich Angelord--> mmmm... no niestety jeszcze nie i niemam na to zadnego wytłumaczenie bo to poprostu wynika z mojego lenistwa , i strasznie Cię za to przepraszam ... Ale moze rzeczywiście chociaż raz w tym moim zyciu wypadało by przeczytać książke z własnej woli i wiesz jak tylko uporam sie z "Lalką" którą musze przeczytać na j.polski to przeczytam to . mały_miś--> przepraszam , rzeczywiście niepowinien tych słów nadużywać , ale juz od dłuższego czasu moje zycie stało mi sie całkowicie obojętne i fakt ze chce sie zabić stał mi sie normalny ... Majeczko--> no wkońcu zadzwoniłem i jednak niejest tak źle jak myślałem a wręcz jest bardzo dobrze...

06.10.2002
01:12
[99]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

hmm, widze ze jest okazja, wiec pozwole sobie ja wykorzystac i po raz pierwszy w swej karierze zalozyc nowa czesc kacika ;-))

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.