yazz_aka_maish [ Legend ]
Jaki trening by zgubic zbedne kilogramy? Jogging? ABS8? Aeroby?
Stanalem dzis na wage i jakiez bylo moje zdziwienie, gdy ta wskazala 86kg (180cm), gdzie w lutym wazylem ok. 78 (rzucilem fajki i jem jak opetany...)
Nadszedl czas by cos z tym zrobic, pomyslalem by zaczac biegac, ale kompletnie nie wiem jak zaczac. Lepiej rano czy wieczorem? Jakie dystanse na poczatek? Jaka predkosc? A moze cos innego? Cwiczenia, aeroby, dieta? A6W juz robilem, ale wtedy moglem tez grac czesto w pilke - pomoglo i to bardzo - niestety teraz nie mam mozliwosci by grywac tak jak kiedys. Moze wiec ABS8? Ale to chyba okrutnie czasochlonne (nie dziennie, bo tylko 8 min. ale efekty widac po dlugofalowym stosowaniu, a nie zameirzam rok czekac na to by zgubic oponke...)
HELP! Wszelkie sugestie, rady i pomysly mile widziane :)))
Meremres [ Pretorianin ]
Bieganie z rana, oczywiście bez śniadania. Praktykuje to od niedawna po pół godziny. Po jakichś 10 dniach kilka osób stwierdziło samych z siebie, że schudłem[nie wiedzieli, że biegam] :) Diet nie stosuje :)
garfield_junior [ ]
Najważniejszy jest trening oporowy(siłownia), gdyż dba o zachowanie tkanki mięśniowej przy jednoczesnym spalaniu tłuszczowej. Co do diety - 10 wskazówek żywieniowych:
yazz_aka_maish [ Legend ]
Silownia raczej teraz tez odpada. No chyba, ze kupie laweczke, sztange itp., ale obawiam sie, ze to moze nie wystarczyc...
Mememres, zalezy co jesz :P
Mimo, ze mieszkam z dziewczyna u nas gotuje McDonalds i KFC ;)
Do tego jeszcze przez nia sie uzaleznilem od chipsow, wieczorkiem przy filmie :/
Chyba czas zaczac kupowac marchewki...
...: pluto :... [ Pretorianin ]
Meremes - a ile minut dziennie biegasz i jakim tempem ?
req_ [ wet and dirty ]
Rower, dziennie przynajmniej 40km. Mp3 na uszy i jedziesz, teraz są takie temperatury, że jednocześnie możesz się poopalać ;)
.STG. [ Pretorianin ]
Można pobiegać, popływać, pojeździć rowerem, poćwiczyć na dworzu. Tyle jest teraz możliwości że głowa mała :)
yazz_aka_maish [ Legend ]
req_, jezdze praktycznei codziennie, ale mam wrazenie, ze to niewiele daje. Moze nie po 40km, ale chyba zaczne zwiekszac dystanse i jezdzic na bardziej wymagajacych przerzutkach.
provos [ Clandestino ]
Niezłe te porady żywieniowe.
Posiłek 1 - białka jajek i siemię lniane. To jest posiłek dla kozy, a nie dla człowieka.
Babiczka [ Senator ]
yazz -> dluzsze dystanse nic nie daja... . Jezeli chcesz zrzucic tluszcz musisz dopracowac technike jazdy na rowerze. Czyli zaczynasz np 5 min spokojnej jazdy, pozniej nastepne 5 min najciezej jak sie da(patrz rys. obok). Z czasem zwiekszaj dystans miedzy poziomem latwym, a ciezkim. Najlepszym rozwiazaniem do tego jest rower stacjonarny. Tak samo jest z bieganiem. Nie biegac z predkoscia jednostajna, tylko sprintowac na krotkie dystanse. Zastosuj sie do tego przez 1 miesiac i zobaczysz efekty. Polecam tez wiosla. pzdr
cioruss [ oko cyklopa ]
zapisz sie na wioslarstwo. w polaczeniu z bieganiem to prawdziwy killer tluszczu.
N2 [ negroz ]
Hmm jakiś fat burner zakup co by jakoś sie ograniczyć w łakomstwie i do tego aeroby min 35min rano na czczo, bądź też rower i w drogę. Generalizując, mniej żreć i więcej ruchu.
Ograniczyć węgle w diecie, jako takowej, zadbać o żarło bogatsze w białko. Nie jeść pieczywa białego, unikać tłuszczów zwierzęcych (nasyconych) i zaglądania do lodówki do 4 godzin przed snem.
Grunt to silna wola i dążyć do celu.
Babiczka [ Senator ]
omg.zal.ru :) N2 co Ty mowisz !?. Oczywiscie, ze mozesz jesc przed snem! tylko odpowiednie jedzenie lekko strawne. Ograniczanie weglowodanow na poczatu jest zle. Pamietaj, ze weglowodany = energia. Przed kazdym treningiem warto cos zjesc (co ? sfd.pl) jak i po treningu.
Nie kupuj na poczatu "wspomagaczy" na spalanie tluszczu. Przyzwyczaj organizm do treningu i wysilku. Nastepnie tak na ok. po 2-3 miesiacach mozesz pomyslec o wspomagaczach.
Aceofbase - tak wiemy lekarze juz nad tym pracuja :)
Meremres [ Pretorianin ]
pluto-> 30 minut takim tempem, bym dał rade bez robienia przerw.
<-Ace
|kszaq| [ Legend ]
Ja codziennie biegam + robię brzuszki. Chcę 2 -3 kilo zrzucić.
N2 [ negroz ]
Babiczka -> heh, bzdury :) Jedzenie przed snem, to główny czynnik wzrostu tkanki tłuszczowej. A ograniczenie węglowodanów jest konieczne, i nie opowiadaj pierdółek, ponieważ właśnie nadmiar ich odkłada się w postaci tkani tłuszczowej, w przypadku gdy organizm nie potrafi ich przetworzyć na energię.
Mówisz o jedzeniu przed treningiem, widzę, że chyba nigdy nie miałeś okazji ćwiczyć z pełnym żołądkiem i nie wiesz jak to jest :) Aero na czczo są najlepsze, ponieważ wtedy organizm spala najefektywniej zapasy tłuszczyku. A jedzenie bezpośrednio po treningu jest konieczne, a w szczególności węglowodany szybko przyswajane.
"Nastepnie tak na ok. po 2-3 miesiacach mozesz pomyslec o wspomagaczach. "
Heh, to ile ma trwać ta redukcja? 6 miesięcy? Bez przesady w ciągu 2 miesięcy ostrego treningu i dobrej diety można już zdziałać cuda.
Poza tym spalacze są dobre, maja dużo kofeiny i tauryny i innych 'paskudztw' ograniczajacych nasz apetyt i przyspieszających spalanie fat'u. Pomagają osiągnąc upragniony efekt szybciej.
yazz_aka_maish [ Legend ]
No dobra, wobec tego jakie fatburnery polecacie? I skoro ograniczaja laknienie tym lepiej :)
cioruss [ oko cyklopa ]
yazz -> zacznij w koncu biegac, zamiast marnowac czas na forum.
yazz_aka_maish [ Legend ]
cioruss, jesli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to przestan marnowac moj czas. Wpierw nalezy ustalic jakis plan, a nie biegac/jezdzic rowerem bez glebszego sensu. Wyznaje zasade, ze jak cos robic to porzadnie, a nie wyskoczyc do pobliskiego parku i go okrazyc 5 razy...
Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]
Dwa treningi piłkarskie dziennie i możesz jeść co chcesz:] Zwlaszcza w taką pogodę. Sprawdzone :D
Silownia i Aeroby nie spowoduja, ze zgubisz zbedne kilogramy, bo to, co stracisz z tkanki tluszczowej przybierzesz w miesniach. Oczywiscie bedzie to wygladalo o wiele estetyczniej niz wczesniej, ale lzejszy nie bedziesz. Jesli chodzi o bieganie, czy inne cwiczenia to bardziej jestem zorientowany w treningach wytrzymalosciowych, niz "odchudzajacych":D
Mozesz wybrac sobie jakis nierówny teren, z dużą ilością pagórków, małych górek itp. Biegać po nim taką "piramidą czasową" 3 minuty, minuta rozciągania, 5 minut, poltorej rozciagania, 7 minut, dwie rozciągania itp. Zaleznie od tego, jak się czujesz kondycyjnie mozesz skonczyc na 5 minutach albo ciagnac dalej. Przy okazji wytrzymalosc sobie poprawisz:)
massca [ ]
Mimo, ze mieszkam z dziewczyna u nas gotuje McDonalds i KFC ;)
z taka dieta mozesz zapomniec o skutecznosci treningow. no chyba ze zatrudnisz sobie trenera ktory bedzie stal nad toba i zmuszal do wykonania pelnego cyklu cwiczen.
zobacz na wszystkich ktorzy wystepowali w tancu z gwiazdami. kazdy zrzucil przynajmniej 5-8 kilo
cioruss [ oko cyklopa ]
yazz_aka_maish -> rady w stylu "jedz mniej" i "duzo biegaj" sa w zupelnosci wystarczajace jak na Twoje potrzeby. na poczatku zacznij przyzwyczajac organizm, a za pare miesiecy dodasz sobie kilka udziwnien, jak diety czy plany treningowe. w innym wypadku nastapia kontuzje, odrzucenie, zniechecenie, silne efekty jojo i inne w tym guscie. niestety, zrzucanie brzucha trwa i jesli sie z tym nie pogodzisz to zadne burnery nie pomoga. dlatego potworze, zamiast marnowac czas tutaj czytajac o wspomagaczach, idz pobiegac. zabranie sie do dzialania to 90% sukcesu ;)
yazz_aka_maish [ Legend ]
massca, to oczywiscie ogranicze do niezbednego minimum.
Wo_JA_Ann z pagorkami moze byc ciezko, nie mam tu takiego uksztaltowania terenu...
cioruss, dzieki, ale mnie chodzi o to, ze nie wiem od jakich dystansow zaczac. Po prostu tyle ile wytrzymam, tak? Bieganie na zmaine, sprint/trucht, ok i czasowo biec tyle na ile wydolnosc organizmu pozwoli automatycznie z dnia nia dzien (tudziezx tygodnia na tydzien, whatever) wydluzajac czas?
cioruss [ oko cyklopa ]
dystanse to nie problem. sam sie przekonasz, ze zdechniesz po 10 minutach (zakladam, ze nie trenujesz niczego), wpierw sie musisz rozruszac. dystanse i zmiana obciazenia przyjda z czasem.
Meremres [ Pretorianin ]
Yazz- Warto też dodać, że zaczynasz spalać tkankę tłuszczową dopiero po jakichś 20-25 minutach biegania. Choć na początku można biegać dla zdobycia kondycji po 15 minut.
cioruss [ oko cyklopa ]
Meremres -> niektorzy utrzymuja, ze dopiero po 40min. nie wiem ile w tym prawdy, ale za dobrych czasow wioslowania robilem 3-5 razy w tygodniu po 10k, co jednorazowo zajmowalo ok 40min (fakt, wczesniej 20min rozgrzewki)- jadlem wtedy za 3, chodzilem wciaz glodny, a waga spadala..
N2 [ negroz ]
Silownia i Aeroby nie spowoduja, ze zgubisz zbedne kilogramy, bo to, co stracisz z tkanki tluszczowej przybierzesz w miesniach.
Pfff, w takim razie powinienem dziś wyglądać jak Pudzian...
Ale tak czy siak, fajny joke ;)
bereszka [ Panacea prola ]
meremres
raczej po 30-40 minutach dopiero zaczyna sie spalanie tkanki tluszczowej na aerobach (rowerek, step, bieznia)
Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]
N2 -----> Albo naprawde zrobilem za duzy skrot myslowy, albo nie zrozumiales, co napisalem, albo specjalnie sie przyczepiles. Chodzi mi po prostu o to, ze dla osob, ktore po prostu chca mniej wazyc poczatkowo nie bedzie zadnej roznicy wagowej, bo strata ilosci tkanki tluszczowej bedzie odrabiana masa miesniowa.
bereszka -----> meremres ma racje. Przynajmniej ja tez znam wersje z 20-25 minutami :]
Yazz -----> Pagorki byly dla zwiekszenia wytrzymalosci biegowej i unikniecia monotonii. A jesli na poczatku bedziesz sie szybko meczyl, to nie rob nic na sile. Zamiast biegania marszobieg, z czasem nabierzesz wprawy i bedzie lepiej.
bereszka [ Panacea prola ]
Wo_Ja_Ann
Bede obstawac przy swoim :)
Moj trener pisze:
"Tłuszcz zaczyna się spalać gdy organizm wyczerpie zapasy glikogenu. Czyli mniej więcej po 30 - 45 min. treningu. Ale to tylko teoretycznie, bo zależy to i od intensywności treningu jak i od diety.
Przy spalaniu tłuszczu dobre jest połączenie siłownia + bieganie. Robisz półgodzinny trening na żelastwie, a bieganiem palisz fat. "
Meremres [ Pretorianin ]
cioruss, bereszka-> Słyszałem inaczej, może byłem w błędzie :)
StifflersMum [ M.I.L.F ]
HIIT plus jakies spalacze ziołowe
soze [ sick off it all ]
yazz powiem Ci ze dieta MW jest najlepsza..znam ja z autopsji :)) dodalem do tego lekkie aero na silce i sa wyniki :D
Babiczka [ Senator ]
N2- ja zasugerowalem mu, zrzucanie tkanki tluszczowaj w normalnym tempie, w ktorym nie bedzie efektu yoyo. Jak przestatnie jesc wszysctko co ma duzo weglowodanow i bedzie czesto cwiczyl to po pewnym czasie nie bedzie mial skad brac energii. Niestety nie kazdy moze radykalnie zmienic swoj tryp zycia po jednym pstryknieciu palcem. Co do jedzenia przed snem to jest to prawda, zeby nie jesc ciezkostrawnych dan(golonka, kebab). Jak napisalem w postach wyzej o lekkostrawnnych rzeczach.
Jezeli sie myle to prosze podaj mi linka do artykulu, w ktorym jest napisane, ze kategorycznie zabrania sie jesc przed snem bo sie strasznie nabiera po tym na wadze. ;)
N2 [ negroz ]
Babiczka - a czy ja mówiłem o głodówce? Ułożyć dietę to nie taka prosta sprawa. Trzeba uwzględnić mnóstwo czynników taki jak m.in. aktualny tryb życia, wzrost, wagę, wiek, płeć, typ budowy ciała oraz przemianę materii i wiele, wiele innych.
Przy odrzuceniu węglów prostych, i zastąpieniu ich węglami złożonymi w mniejszych ilościach niż dotychczas efekt będzie murowany i długotrwały. żadnych efektów jojo, przy których tracisz mnóstwo m.in. wody. żadnych głodówek, po których organizm będzie żerował raz jeszcze więcej, co skutkuje jojem.
BTW
Podaj mi Twoją definicję dt. rzeczy lekkostrawnych. I jak to się ma do spalania czy też raczej odkładania tych węglów później w postaci fat'u?
Drako18 [ Legionista ]
Karate!!!!!!!!! Sam chodze hehe bardzo udana metoda i nauczyć sie czegoś można hehe
tygrysek [ behemot ]
mata do tańczenia
w ostrzeżeniu maty jest prośba o nie używanie maty więcej niż 30 minut dziennie ponieważ jest ekstremalnie wymagająca energetycznie
zabawa i to zabawa z kobietą jeśli masz a kilogramy lecą same w dół no i leci w górę możliwość energetyczna
yazz_aka_maish [ Legend ]
Dzieki za wszystkie odpowiedzi, tymczasem ograniczylem spozycie fastfoodow i zaczalem od intensywnego jezdzenia na rowerku, choc dzis jak na zlosc cholernie pada :(
Slow Motion [ Konsul ]
Tak jak opisał Babiczka, trening interwałowy jest najlepszy na sylwetkę. W sieci masz pełno artykułów na jego temat, poszukaj sobie.
N2 - Jedzenie przed snem, to główny czynnik wzrostu tkanki tłuszczowej.
Nie do końca prawda, co organizm ma zamieniać w energię przez te ~8 godzin? Mięśnie? Tego chyba OP nie chciał. :) Przed snem po prostu nie wolno wpierdzielać za dużo węglowodanów, bo to przez nie ciało się obtłuszcza.
N2 [ negroz ]
Slow motion - sam sobie zaprzeczyłeś w tym momencie :) praktycznie każde żarełko sklada sie z cukrów, wiec de facto zladanie ich przed snem jest jak samobój. Czym ma się organizm zająć w nocy, np. węglami złożonymi, które zjedliśmy o wiele wcześniej, a które trawione są dość długo i zasilają nas energią przez dłuższy okres czasu.
blazerx [ ]
@10
Dlaczego taka opcja pozwala na szybsze spalanie tłuszczu? Sam korzystam ze stacjonarnego/bieżni ale robię to inaczej: jadę/biegnę do momentu osiągnięcia określonego rytmu serca i potem staram się go utrzymywać( mówię o tym odpowiednim do wiek który daje największe spalanie kalorii). To co ty polecasz to jest dobre jak ćwiczysz piłkę nożną albo inny sport w którym wykorzystywane są te zrywy, tak mi się zdaje przynajmniej, muszę się jeszcze popytać...