--> Archiwum Forum
BKozal [ Pretorianin ]
Jakiej wakacyjnej roboty szukać?
Sesje się zaraz zaliczy i wypadałoby poszukać jakieś roboty na 2 miesiące, a we wrześniu gdzieś sobie wyjechać. Jakie branże byście polecili dla studenta elektrotechniki (od października mnie na informatykę przerzucają, już u dziekana załatwiłem)? W zeszłym roku pracowałem na kasie w Tesco i od czasu do czasu przy inwentaryzacjach, ale w tym już nie mam zamiaru cokolwiek robić za niewolniczą stawkę w stylu (5-6zł/h brutto). Najchętniej popisałbym coś w PHP, JS, AJAX czy C++, bo problemów z tym nie mam (przerabialiśmy na uczelni i od lat sam się rozwijam w tym kierunku), tylko na 95% ogłoszeniach dla programistów wymagają ukończenia szkoły wyższej i chyb raczej nie szukają pracownika na sezon, więc nie wiem czy w ogóle jest sens do nich uderzać. Wyjeżdżać też nie mam zamiaru, chyba że ktoś by mi podrzucił link do konkretnej, sprawdzonej oferty. Z góry dzięki.
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Wyjeżdżać też nie mam zamiaru, chyba że ktoś by mi podrzucił link do konkretnej, sprawdzonej oferty.
Nie za wygodny jesteś? :)
Raczej nikt nie szuka informatyka do pracy sezonowej (przynajmniej nie widziałem takich ofert), musisz szukać normalnych ofert pracy sezonowej, tylko, że z tego trudno będzie wyciągnąć więcej niż 8-9 zł/h...
Regis [ ]
O ile przekonanie pracodawcy, ze dla ambitnego studenta-programisty brak wyzszego wyksztalcenia nie jest zadnym problemem, o tyle zatrudnienie sie w branzy programistycznej 'na sezon' graniczy z cudem. Ja w zeszle wakacje bylem na trzech rozmowach (z tym ze ja planowalem sie zatrudnic 'na dluzej') i jednym z pierwszych pytan (zaraz po tym, jak zauwazali, ze jestem jeszcze studentem ) bylo to, czy szukam pracy na dluzej, czy tylko na wakacje, bo jesli to drugie, to nie moga mi nic zaproponowac. W sumie nic dziwnego - potrzebowalem ok. 2-3 tygodni, zeby zapoznac sie z produktami firmy, w ktorej pracuje, poznac technologie ktore wykorzystuja itp... Zostaje (przy zalozeniu ze bym chcial sobie zrobic dwutygodniowe wakacje we wrzesniu) wiec ok. 7-8 tygodni na prace (jakbys teraz zaczal szukac, to pewnie nie zaczalbys wczesniej niz od lipca)... Generalnie na wakacje, to tylko jakies praktyki w tej branzy mozna znalezc, chyba ze akurat jakas firma bedzie miala wakat na stanowisku 'skladacza' stron www (czyli HTML + CSS), bo tam sie nie trzeba dlugo 'wdrazac' - mozna zaczac praktycznie od zaraz i pracodawca nie ma duzych kosztow zwiazanych z 'przygotowaniem' Cie do pracy. Natomiast jakies kodowanie w PHP, czy cos takiego, raczej odpada.
BKozal [ Pretorianin ]
Nie no, napisałem przecież, że to co by mnie interesowało raczej odpada i szukam "normalnej" pracy sezonowej. Tylko nie mam zamiaru być niewolnikiem.. 9zł/h już by było okej, ale jak dzwonię po ogłoszeniach, w których szukają ludzi na linie produkcyjną, czy do marketu to mi mówią, że maks zapłacą 6zł/h (Łódź) :/ Wyjeżdżanie na wyspy średnio mi się uśmiecha, bo w zeszłym roku "znajomy", który tam siedzi, pogadał, pogadał, że załatwi jakąś robotę itd. i w końcu na konkretną odpowiedź się do października nie doczekałem a zupełnie w ciemno nie chcę jechać.
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Przejdź się po mieście. Prawie na każdym sklepie/lokalu wisi kartka, że przyjmą kogoś do pracy (przynajmniej tak jest w Poznaniu), bo z gazety ciężko będzie znaleźć lepszą pracę sezonową. Nie wiem jak to wygląda w Łodzi, ale możesz spróbować poszukać pracy na lotnisku (tylko, że musisz znać angielski). Tam w związku ze wzmożonym ruchem w wakacje często szukają dodatkowych ludzi i w miarę dobrze płacą...
BKozal [ Pretorianin ]
up