Mikami [ Konsul ]
Jak zrobić karierę?
Chodzi dokładnie oto jak znaleźć dobrze płatną posadkę za biurkiem? Studia? Ale wymagane jest też doświadczenie. Z reguły 2-3 lata.
graf_0 [ Nożownik ]
A co umiesz? Albo co zamierzasz umieć?
Azzie [ bonobo ]
Wg mnie wystarczy inteligencja i pracowitosc.
Vader [ Legend ]
1. Potrafić robić coś dobrze (studia też się przydają)
2. Być pracowitym i rzetelnym, albo mieć dobre znajomości / układy
provos [ Clandestino ]
Chodzi dokładnie oto jak znaleźć dobrze płatną posadkę za biurkiem?
Za biurkiem to nie wiem, ale ładna dziewczyna, sprawna w seksie oralnym z łatwością znajdzie dobrze płatną posadkę pod biurkiem.
Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]
provos => Zabłysnąłeś...
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Azzie --> Znajomości też nie zaszkodzą.
Prince William [ Pretorianin ]
generalnie najważniejsze są twoje faktyczne umiejętności a nie jakieś tam zbędne papierki- oczywiście w wypadku jeśli chcesz uczciwie zrobić kariere , a typowa praca za biurkiem (sprawdzanie tabelek, wykresów, umowy, podpisywanie pierdół itp itd) jest nudna i monotonna :)
Azzie [ bonobo ]
Zendon_oi!: Nie zaszkodza ale nie sa konieczne. Czlowiek inteligentny i pracowity jest w stanie wybic sie w kazdej branzy na tyle zeby to pracodawcy zabiegali o znajomosc z nim.
Znam paru ludzi ktorzy sie tymi cechami wyrozniaja i jesli by tylko mnie kiedys spotkal taki zaszczyt to zatrudnilbym ich na podstawie smsa :) Ale niestety, do takich ludzi zawsze kolejka chetnych stoi :)
N|NJA [ Senator ]
Ciekawe, że przez autora "kariera" (w domyśle- "szczyt możliwości i marzeń") jest identyfikowana z "pracą za biurkiem". Czy powinienem zacząć teraz zaszyć się w kącie i cichutko popłakać nad losem świata, czy też to od dawna przyjęty standard i to ja jestem cofnięty w rozwoju?
Azzie [ bonobo ]
Mam wrazenie ze przez kariera autor rozumie "siedziec, nic nie robic i zgarniac duza kase" :) Ale tak to tylko polityk ma :)
Runcajs2 [ Centurion ]
Według mnie to "szczęścia" potrzeba tylko trzech rzeczy: ambicji, ambicji i jeszcze raz ambicji.
Mikami [ Konsul ]
N|NJA ---------> Czekałem aż się odezwiesz. Uwielbiam Twoje głupie, ironiczne posty za prawdziwą i szczerą krytykę. Jak pewnie się domyśliłeś, nie zamierzam skończyć kopiąc rowy, albo na kasie w Biedronce. Piszę "praca za biurkiem", bo od tego chcę zacząć, nabyć doświadczenie, by pchnąć się w górę.
Bojak [ Don ]
Mikami----> Ale Ninja chyba od razu zaczął na samym szczycie. Zarabia grube miliardy. Nawet tacy sławni ludzie jak Bill Gates, czy też inni właściciele ogromnych korporacji siedzą za biurkiem - to są dopiero loosery. Z drugiej strony jest wiele dobrych przykładów bycia nieinteligentnym i sławnym/bogatym ( np. Dioda ). Jak by to powiedział Tony Montana : "In this country, you gotta make the money first. Then when you get the money, you get the power. Then when you get the power, then you get the women". Potrzebujesz więc pieniędzy, haryzmy, szczęścia i motywacji, a jest duża szansa, że osiągniesz sukces. The world is yours !
nobby_nobbs [ Junior ]
Zaloz wlasna firme i rob to co lubisz. Tylko u siebie sie dorobisz bez lizania innym d**y.
Pozdrawiam :)
kkkkkkrystian [ Senator ]
Tylko szczęście ;) Nieraz aktorzy, piłkarze podczas wywiadów opowiadają jakimi "orłami" byli z matmy, fizy czy historii, a jednak doszli tak daleko.
Zgodzę się, że ambicja, dążenie do celu, pracowitość też są ważne, ale jednak ten co ma w życiu jakąś drobną dawkę szczęścia zajdzie daleko i tego wam i sobie życzę :P
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
zostan terrorysta
Coy2K [ Veteran ]
kkkkkkrystian bullshit, nie trzeba mieć szczęścia tylko cechy jakich szuka pracodawca, wtedy jest tak jak pisze Azzie... nie musisz szukać pracy, wtedy będziesz sobie mógł w ofertach przebierać i stawiać warunki
Lilus [ Feline da Housecat ]
Mikami:
Studia? Ale wymagane jest też doświadczenie. Z reguły 2-3 lata.
Nabywaj doświadczenie w trakcie trwania studiów.
I to jest przynajmniej jedno z najważniejszych, bo na nic ukończone studia, jeśli nie potrafisz wykorzystać nabytej wiedzy. Sam sobie odpowiedziałeś na końcu w poście 13.
Darth Adrian [ Konsul ]
Uczyć się :)
Azzie [ bonobo ]
Szczescie to wymowka nieudacznikow dlaczego inni osiagaja sukces :)
N|NJA [ Senator ]
Mikami-> Piszę "praca za biurkiem", bo od tego chcę zacząć, nabyć doświadczenie, by pchnąć się w górę.
jak to się ma do zdania w pierwszym poście
jak znaleźć dobrze płatną posadkę za biurkiem?
które wyraźnie sugeruje (szczególnie jakże wymowne słowo "posadka"), że nie o zaczynanie kariery od biurka i zdobywanie expa, ale o posadzenie swego tyłka na stołku i zbijanie na tym kokosów chodzi?
Albo to ty masz rozdwojenie jaźni, albo moja interpretacja "dobrze płatnej posadki za biurkiem", tożsama z interpretacją Azziego w poście [11] czyli "Jak w krótkim czasie znaleźć intratne stanowisko i sie zbytnio nie napracować" była dość daleko posunięta. Obstawiam raczej to pierwsze.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Trzeba wierzyć we własne siły, mieć wysokie poczucie własnej wartości, jakąś dozę przebojowości. Albo bardzo dobrą wiedzę z jakiejś dziedziny.
Bezwzględnie już na studiach szukać staży i praktyk, bo potem nikt nie przyjmie. Mówię z własnego doświadczenia, mam skończone studia magisterskie, dyplom magistra psychologii, pewne niewielkie doświadczenie w badaniach statystycznych i w tej branży najwyższy szczebelek gdzie mogę się zaczepić to ankieter :D
Leilong [ STARSCREAM ]
Nie ma przepisu na karierę, z reszta zalezy co to jest dla Ciebie kariera, pieniądze? Róznie mozna je zdobić, wygrać w totka, ukraść, być pracowitym i inteligentnym, umieć coś czego nie potrafią tysiące ludzi( jak ja, niestety nie pozwoli mi to zarobić chyba żadnych pieniędzy), mieć znajomości i kontakty, oraz mieć dużą dawkę zwykłego głupiego szczęścia, tzw. farta :)
Meremres [ Pretorianin ]
Szczescie to wymowka nieudacznikow dlaczego inni osiagaja sukces :)
Czysta prawda :)
aliment [ Haraszo ]
Powinieneś wyglądać jak ja, mieć głos jak ja i mówić jak ja.
Sukces gwarantowany.
A tak poważnie nie ma receptury na sukces.
Zależy zresztą w jakim kierunku chcesz się "karierować".
Ważna jest pewność siebie, przebojowość i chęć wniesienia czegoś nowego.
Deepdelver [ Legend ]
Jeśli chcesz sam do czegoś dojść, to zapomnij o wizji pracy jak przedłużenia szkoły, czyli kilkugodzinnego pierdzenia w stołek, plot z kolegami i dwumiesięcznych wakacjach. Musisz mieć wytrzymały kark, twarde dupsko, elastyczny kodeks życiowy, dużo samozaparcia, małe wymagania odnośnie życia towarzysko-kulturalnego, niewielką potrzebę snu i ostre parcie na kasę. W takiej konfiguracji możesz nie być nawet szczególnie lotny - wystarczy, że ostro harujesz i masz trochę szczęścia. Po pewnym czasie możesz trochę poluzować rygor pracy i zacząć odcinać kupony od tego co osiągnąłeś, np. fundując sobie dłuższy urlop, na który wskutek porzucenia większości życiowych pasji i zarzucenia większości znajomości nie masz już w zasadzie pomysłu, więc spędzasz go w egzotycznym kraju i pstrykasz wiele zdjęć, które pokazujesz każdemu, choć nikogo nie obchodzą.
Oczywiście powyższe wywody nie dotyczą sytuacji gdy jesteś wiecznym protegowanym Twojego big-pocket-daddy albo dupencją sponsorowaną przez "sytuowanego" dżolo-manolo - tam nawet aktywność polegająca na zaklejaniu kopert zapewni Ci godziwą kasę, wyrazy uznania przełożonych i zachwyt rodziny.
aliment -->
Powinieneś wyglądać jak ja, mieć głos jak ja i mówić jak ja.
Pracujesz na promocjach w Biedronce?
aliment [ Haraszo ]
Deepdelver ==> po całości, jak to mawiają.
Absolutnie szczerze jestem ciekaw, co chciałeś osiągnąć tym hasełkiem.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Praca za biurkiem, nic nie robienie i duże pieniądze? Nawet jakby mi to oferowano to bym się nie zgodził... nie ma nic gorszego niż nudna praca :/