GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Lokata/fundusz na 18lat - prezent dla chesniaka

27.05.2008
20:51
[1]

mos_def [ Senator ]

Lokata/fundusz na 18lat - prezent dla chesniaka

Chcialem chrzesniakowi zrobic moze troche nietypowy prezent - zalozyc mu lokate/fundusz (?) na 18 lat, tzn wplacic powiedzmy jakies 3-5tys zł i zeby mogl je wyplacic dopiero w wieku 18lat. Zakładam ze na taki okres oprocentowanie byłoby dosc wysokie i sumka za te 18lat tez miła.
Jak to powinno wygladac, do jakiego banku (?) sie z tym udac. Wazne zeby byla to solidna firma i za te 18lat nadal istniała ;)
Wszelkie porady mile widziane, zwlaszcza od osob oklepanych w temacie.

27.05.2008
20:55
[2]

Azzie [ bonobo ]

Lepiej kup mu z dwie uncje zlota :) Pewniejsze :) a i zarobek moze byc lepszy :)

27.05.2008
21:02
[3]

Moshimo [ FullMetal ]

Pomysl genialny. Juz przy 2000zl i lokacie 8% w 18 lat uzbiera sie ok. 8000. Dla 18-latka przypuszczam ze bylby to najlepszy prezent ;).

27.05.2008
21:05
[4]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

najlepsza stope zwrotu (i przy tym najpewniejsza) daja chyba obligacje. polska za 18 lat bedzie chyba istniała :)

zreszta z takim pytaniem, wal do open finance. za darmo ci doradza.. i jeszcze poczestuja kawka :D

27.05.2008
21:08
[5]

mos_def [ Senator ]

No o to chodzi, wplacajac jakies 4tys zł przy oprocentowaniu ~9-10% po 18latach powinien miec okolo 20tys zł. Akurat zeby sobie kupic pierwsze auto czy cos w tym stylu.
Tez pomysl wydaje mi sie fajny, z regoly jak to bywa prezenty komunalne sa "przejadane" przez rodzicow, a tak, chłopak miałby cos z zycia od wujka ;)

cotton >> ok sprobuje w open finance, sek w tym ze musze wszystko złatwiac przez mail/tel, stad chcialem najpierw poznac zdanie forumowiczow

27.05.2008
21:12
[6]

EG2006_43107114 [ Senator ]

mos_def---> Zwróć uwagę na to, że po drodze będzie zmiana waluty i trochę się może zmienić.

27.05.2008
21:16
[7]

Łysack [ Przyjaciel ]

EG -> będzie też koniec świata:)

27.05.2008
21:20
[8]

Azzie [ bonobo ]

Oj panowie panowie :) Jak juz liczycie ile chlopak bedzie mial za te 18 lat to moze wezcie pod uwage inflacje? :)

Za 20 lat 20 000 zl nie bedzie warte tyle co 20 000 zl dzisiaj :)

27.05.2008
21:21
[9]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

e tam, ja bym jakies warunki na to dal, np ze na studia czy cos, skonczy 18, kupi auto za 20k i bedzie szalal, co innego jak by zarobil - poszanowal by, ale jak dostanie to rozbije, taka jest prawda

poszukaj profilu Jony Krugera - gosc od pierdółek, on sie orientuje w inwestycjach, moze cos doradzi ;) ( u nas na golu gosc)

edit
login chyba johny_kruger
szukaj po archiwum ;)

27.05.2008
21:25
[10]

nutkaaa [ Panna B. ]

U_N dlaczego zakładasz, że auto od razu rozbije? Uważam, że taki prezent jest bardzo trafiony i sama bardzo bym doceniła taki fundusz od rodziny, gdzie po 18 latach mogłabym kupić pierwsze auto...
Za dobre państwowe studia dziennie nie trzeba płacić, tak więc nie wiem na co pożytecznego mógłby wydać te 20k idąc w Twoim toku rozumowania.

27.05.2008
21:33
[11]

frer [ God of Death ]

nutkaaa --> Za prawie 20 lat to nie wiadomo co będzie. Może studia będą już płatne, skoro już od jakiegoś czasu niektórzy kombinują żeby tak było, a może będziemy toczyć wojnę z kosmitami którzy będą chcieli przejąć władzę nad ziemią. Nigdy nic pewnego w życiu nie ma.
Oczywiście jak dorośnie to koleś sam zdecyduje na co tą kasę wyda, ale jednak edukacja byłaby lepszym wyjściem niż samochód. Szczególnie jak benzyna będzie po 100 zł za litr. ;)

27.05.2008
21:34
[12]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

18-latek z wlasnym samochodem = duza szansa, ze bedzie kozakowac => latwo o wypadek.

27.05.2008
21:35
[13]

mos_def [ Senator ]

Azzie >> ta lokata moze byc we frankach szwajcarskich, wtedy utrata wartosci bedzie mniejsza (?)
W kazdym razie, niech nawet za te 18lat bedzie to warte dzisiejsze 10-15tys, i tak chyba niezła sumka wyjsciowa do kupna np auta (zawsze łatwiej wtedy troche dolozyc niz startujac od 0)
Poprostu jakos nie pasuje mi typowy prezent na zasadzie kasa, bizuteria, złoto (to juz wogole mi nie pasuje, jak u cyganow ;) czy inne pierdoly, ktore jak to czesto bywa rodzice dosc szybko "gubia" czy spozytkowuja ("to i tak dla dziecka poszło") a potem taki mlody jegomosc w wieku nastu, kiedy zaczyna juz cos kumac, dowiaduje sie czego to nie dostal na chrzest choc wiekszosci nigdy nie zobaczy ;)

27.05.2008
21:46
[14]

frer [ God of Death ]

mos_def --> Jak chcesz pewną walutę, żeby była mocna za te 18 lat to przy obecnych trendach gospodarki światowej najlepszym wyborem będą chińskie juany. ;)

27.05.2008
21:57
smile
[15]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

mos_def

W zeszłym roku miałem podobny kłopot :)

W Polsce niestety nie ma takich funduszydla nieletnich , na które można wpłacać pieniądze, a wybrać dopiero po 18-stce.
Jedyny sposób, to wpłacać na siebie, a w 18 urodziny, po prostu przekazać (a jak z dzieciaka jakiś potwór wyrośnie, to kasę możesz sobie zatrzymać :P)

Ja wpłacam 50 zł miesięcznie na fundusz PKO/CREDIT SUISSE (można oczywiście więcej)

27.05.2008
22:03
smile
[16]

Regis [ ]

Heh, rodzice i dziadkowie mojego kumpla chcieli mu zrobic podobny prezent - mial na 21 urodziny dostac tyle, zeby miec na male mieszkanie, czy cos w ten desen (dokladnej kwoty nie znam, slyszalem tylko opowiesc samego zainteresowanego ;) ). Niestety, 'zjadla' ich inflacja, podwyzki cen mieszkan i kilka innych czynnikow, ktore sprawily, ze z mieszkania zostal tylko dobry samochod ;) Dobre i to, aczkolwiek roznica spora ;P

27.05.2008
22:12
[17]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

I dlatego (inflacja) pomysł Azziego wydaje się najlepszy :]
Inwestuj w złoto, a może... w ziemię :> ?

27.05.2008
22:26
smile
[18]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Inwestuj w złoto, a może... w ziemię :> ?
Inwestuj w ziemię, to jest dobre- będzie miał chłopak co do doniczek wsadzać.

27.05.2008
22:33
[19]

Fett [ Avatar ]

albo kup mu baryłkę ropy ;)

27.05.2008
22:34
smile
[20]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

W ziemie to dobry pomysł, ale 4 tyś to trochę mało na ten cel... Ale kawałek działki daleko za miastem to niezła opcja... Najlepiej kupić jakiś kawałek lekko zalesiony, bo to najtaniej wyjdzie - a zawsze będzie można się starać o zmianę tego na budowlaną :)

27.05.2008
22:34
smile
[21]

SirAnen [ Konsul ]

Gadacie glupoty - Barylki Ropy Ludzie .......
Albo hmm URAN ?? :)

27.05.2008
22:38
[22]

Łysack [ Przyjaciel ]

kup mu parę nowych sprzętów typu psp, ps2 lub ps3 i inne takie:)

niedawno był wątek o kolesiu, który odpakowywał nowe atari bodajże:) w sumie niezłą kasę można wziąć za taki NOWY i nieużywany antyk:)

27.05.2008
22:40
smile
[23]

Regis [ ]

w sumie niezłą kasę można wziąć za taki NOWY i nieużywany antyk:)

Co by o nim, Łysack, nie mowic, to za 18 lat NOWY on na pewno nie bedzie ;) Raczej 'nieuzywany' tylko bym z tych przymiotnikoq zostawil ;)

27.05.2008
23:45
[24]

mos_def [ Senator ]

Dzieki za odpowiedzi (choc niekture były absurdalne - "inwestuj w ziemie" ?? 4 tysiace złotych? ziemie pod kiosk ruchu mam mu kupic?) jutro podraze temat, podzwonie gdzie trzeba i napisze co mi zaproponuja orły finansjery.

28.05.2008
00:18
smile
[25]

Leilong [ STARSCREAM ]

a zawsze będzie można się starać o zmianę tego na budowlaną :)

Już jeden się starał, to rozleciała się koalicja parlamentarna, lepiej nie :D:D

28.05.2008
00:29
smile
[26]

Loczek [ El Loco Boracho ]

mos_def: rekiny finansjery... rekiny ;D

28.05.2008
00:38
[27]

mos_def [ Senator ]

Dla mnie to sa orły, bo czesto szybuja wysoko, w chmurach ;)

28.05.2008
01:02
smile
[28]

Coy2K [ Veteran ]

e tam Uran, inwestuj w technologie teleportacji, wiesz ilu Polaków z tego skorzysta jak będą chcieli wyjechac do UK ? ;)

28.05.2008
01:41
[29]

slowik [ NightInGale ]

mos_def===>po pierwsze pamietaj o inflacji (zapowiada sie w okolicach 5% wiec zakladajac lokate na 18 mimo 'wysokiego' oprocentowania kwota wciaz bedzie miala identyczna kwote nabywcza mimo ze ich bedzie wiecej ;) )

inwestycja w zloto lub ziemie jest dobrym pomyslem ze wzgledu ze na to zawsze jest popyt i ceny rosna szybciej niz sama inflacja ;)

lokata w frankach nie jest trafionym pomyslem ze wzgledu na niskie oprocentowanie, fakt waluta stabilna i przez to na lokatach niewiele sie zarabia chyba ze przewidujesz sie zalamanie zlotego/euro w stosunku do franka wtedy inwestycja jest b dobra ;)

mozesz tez sie pobawic w fundusze one daja wiekszy zysk .... no ale narazie gielda dopiero sie podnosi

28.05.2008
01:43
smile
[30]

JerryzzZ^ [ E ]

slowik ---> Ile Ty chcesz tej ziemi kupić za 3-5 tys. złotych? :D

28.05.2008
07:42
[31]

Azzie [ bonobo ]

Jak to ile ziemi? :) 200 ton z transportem :)

28.05.2008
08:31
[32]

musio3 [ Konsul ]

zorientuj się w:
- expanderze (www.expander.pl)
- AEGON
- SKANDIA

Dwa ostatnie oferują możliwość oszczędzania z polisą na życie. W razie śmierci właściciela/uposażonego pieniążki mogą trafić bez kłopotów do jakiejkolwiek innej osoby. Ponadto te dwa ostatnie (AEGON, SKANDIA) posiadają w ofercie portfele dynamiczne, które przemieszczają oszczędności między akcje, lokaty, obligacje itd. - jak to w praktyce się sprawdza to trudno mi powiedzieć.

28.05.2008
09:20
[33]

kiowas [ Legend ]

9-10% stalego wzrostu co roku na jakiejś lokacie? Jakby gdzies istaniał taki pewnik to slynąca z cudów Era by zbankrutowała :))

28.05.2008
09:44
[34]

cfs09 [ Konsul ]

Lepiej zrobisz kupując galon benzyny, za 18 lat będzie wart więcej niż obecny majątek Billa Gatesa...

28.05.2008
11:08
[35]

Duke [ Generaďż˝ ]

Włóz 1k na lokate i 4k na fudusz akcji, tylko omijaj z daleka ageony czy inne skandie jesli nie chcesz zeby zabierali dużą część zysku. Do doradców też nie chodz bo wybiorą Ci to z czego będą mieli największy zysk.
Niestety największym wrogiem będzie inflacja, ktora juz teraz jest duza a moze być jeszcze większa. Inflacja 4.x%... jasne, wystarczy isc na zakupy zeby zobaczyć jaką mamy teraz inflacje.
Co do złota to cena przez ostatnie lata systematycznie rosnie ale nie mozna zapominać ze jak ktoś 28 lat temu chciał zrobić taki prezent i kupił sztabkę złota to do dziś nawet połowy włożonych pieniędzy nie odzyskał :)

28.05.2008
11:12
[36]

kiowas [ Legend ]

Duke ---> pomysł może byłby dobry gdyby myślał o inwestowaniu dla siebie. Ale on (tak zakładam) chce wyłożyć kasę i zasadniczo nie ineteresowac się co się dalej z nia dzieje. W takim wypadku władowanie jej w jeden czy dwa fundusze jest bez sensu bo musiałby albo nastawić się na ew. stratę albo reagować na działania na rynku.
Co do Skandii - nie wiem o jakich zaborach na mieniu mówisz bo mnie osobiście wykradają całe 30zł miesięcznie - a że przy obecnych kłopotach giełdowcyh udaje się utrzymac mniej więcej saldo na zero to chyba nie jest źle. Choć oczywiście gdybym miał więcej czasu wolałbym się tym zająć bardziej 'osobiście', nie przez pośredników - ale coś za coś.

28.05.2008
11:32
[37]

Duke [ Generaďż˝ ]

kiowas - Przy tak dlugim terminie inwestycji włożyć w fundusz akcji i zapomnieć będzie najlepszym rozwiązeniem dla mos_def'a. Musielibyśmy podzielić losy Japonii zeby za 18 lat stracić na tej inwestycji.

Kiedyś przegladalem opłaty jakie pobiera skandia i zdecydowanie lepiej jest inwestować bez pośredników. Zresztą same fundusze inwestycyjne też koszą z klientów ile wlezie, nawet 4% rocznie za wyniki często gorsze niz sam indeks. No ale nie będziemy namawiać mos_def'a zeby osobiscie na rynkach inwestował ;)

28.05.2008
11:42
[38]

kiowas [ Legend ]

Duke ---> włożyć kase w jeden fundusz i o nim zapoknieć? No to trzeba rzeczywiście liczyć na szczęście.
Ty przeglądałeś, a ja mam. I wiem ile kasy mi ubywa. Uwierz mi, dla kogoś kto nie ma czasu ani ochoty non stop obracać akcjami, to nie ejst złe rozwiązanie - zwłaszcza w perspektywie kilkunastu/kilkudziesięciu lat (bo tylko na tyle się opłaca).

28.05.2008
11:53
[39]

Duke [ Generaďż˝ ]

Źle sie wyrazilem, miałem na mysli 4k na fundusze akcji, a nie jeden konrketny fundusz. Wystarczą 4 z najlepszymi wynikami za ostatnie 10 lat, no i takie co miały stosunkowo małe straty za ostatni rok.

28.05.2008
13:19
[40]

musio3 [ Konsul ]

kiowas - jesteś zadowolony z tej formy oszczędzania? Chodzi mi oczywiście o Skandię. Od dawna masz tam oszczędności? Dużo już "zarobiłeś"? Potwierdzam, że te towarzystwa nie zabierają aż tak dużo, same TFI mimo wszystko też trochę grosza koszą na wejściu/wyjściu itd.

Co do polis (Skandia, Aegon) to plusy są takie, że nie trzeba się o nic martwić, druga sprawa to kwestia ewentualnego "spadku" w przypadku śmierci uposażonego. 18 lat to długi czas i może się wiele zdażyć.

28.05.2008
13:43
[41]

kiowas [ Legend ]

musio ---> a czy ktokolwiek coś zarobił za ostatni rok? Odpowiedz sobie sam :)
Ja akurat uiściłem 'wpisowe' w okresie wchodzenia w bessę - więc po początkowych zarobkach zanotowałem stratę (jakieś 10%) i tkwię na tym poizomie od dobrych paru miesięcy.
Ja mam polise na 30 lat więc na dobra sprawe niewiele mnie martwią takie skoki na giełdzie - w perspektywie lat jest mało prawdopodobne bym stracił (nawet jeśli dużo nie zarobię)

28.05.2008
14:33
[42]

adrem [ Adrem-Man ]

Sorry za offtop,ale ze na bankach nie za bardzo sie znam,to chcce pogratulowac pomyslu :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.