moja mama ma miażdzyce ;/ pomoze ktos z dieta?? co musi jesc ??

KemsaGM [ Centurion ]

zapisal jej jakieś tabletki ale o diecie nic nie powiedzial ;/ ona juz kompletnie zrezygnowala z chodzenia do lekrzy gdyz najmniejszy spacer to dla niej ogromny wysilek

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Słuchaj,nie chcę nic złego mówić ale to chyba ostatnie miejsce i forma,która może przynieść Twojej mamie informacje.
Aby określić dietę potrzeba dobrego wywiadu z pacjentem - wiek,waga,wzrost,sposób życia itd.
Od tego są lekarze i dietetycy,trzeba zrobić badania i dopiero wtedy stosować dietę oraz leczenie.

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Zmieńcie lekarza w takim razie na takiego który pomorze, a dopiero potem szukaj pomocy na forum.

Dr Who [ Centurion ]

bez wizyty u WYKWALIFIKOWANEGO dietetyka się nie obejdzie

tutaj jest forum internetowe

KemsaGM [ Centurion ]

a macie jakies pomysly jak ja do owego lekarza wyciagnac ?? bo ona naprawde jest uparta jak osiol ;/////

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

powiedz jej, że jak nie pójdzie do lekarza to umrze.

Kaczorowy [ Generaďż˝ ]

O takie rzeczy nie pyta się na ogólnotematycznym forum, a na wyspecjalizowanych grupach mailowych, albo u lekarza.

Volk [ Legend ]

powiedz jej, że jak nie pójdzie do lekarza to umrze.

Jak pojdzie to tez umrze.

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Ale idioci, japierdole.

ValkyreX [ Legend ]

Zmieńcie lekarza w takim razie na takiego który pomorze, a dopiero potem szukaj pomocy na forum.

Nie chce nic pisać, ale ktoś tu strzelił małego byka... :)

KemsaGM-> Ale miejsce sobie wybrałeś na takie pytanie... Ale jeśli już chcesz wiedzieć, co ja o tym myślę, to powinieneś wezwać jakiegoś lekarza do domu (nie wiem czy taka forma jeszcze funkcjonuje) który by zapisał twojej mamie dietę. Życzę szczęścia.

Master KiełBas [ Konsul ]

2x dziennie parówka, szklanka wody i styka

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Master KiełBas---> Parówki, to największe g*wno jakie kiedykolwiek wytworzono.

Sephir0th [ Chor��y ]

Nic tłustego! Mięso wieprzowe i wołowe odpada. Warzywa, warzywa i jeszcze raz warzywa... Soja, i drób. Mój ojciec ma miażdzycę, i przy takiej diecie jest pełen energii. Po prostu jak najmniej kalorii (ale bez przesady :P)