GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Egzamin Komisyjny

27.05.2008
11:56
smile
[1]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Egzamin Komisyjny

Właśnie dowiedziałem się, że nie zdałem z matematyki i będę musiał pisać egzamin komisyjny w sierpniu :( Jak coś takiego wygląda, trudne to to czy nie? I co ogólnie powinienem o tym wiedzieć? Chodzę do 1kl Technikum (kierunek informatyk, więc matematykę mam rozszerzoną).

27.05.2008
12:00
[2]

Kompo [ Legend ]

Powinieneś dostać zakres materiału, z którego będziesz zdawać.

27.05.2008
12:04
[3]

Kozi89 [ Legend ]

Dopiero 27 maja. Masz jeszcze jakieś 2 tygodnie do klasyfikacji. Nie da rady zaliczyć tego przez ten czas?

27.05.2008
12:07
smile
[4]

Mipari [ Generaďż˝ ]

A w jakim celu poszedłeś na kierunek informatyk, skoro nie umiesz matematyki ?

27.05.2008
12:30
[5]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Kozi89 - jeszcze spróbuję z Panią porozmawiać, ale wątpię by to coś dało i bym miał jakieś szanse.
Kompo - aha ok ;P No ale komis trudny jest? Przecież skoro nauczyciel przez cały rok nie zdołał mnie nauczyć materiału, a tutaj mam tylko 2 miesiące i mam uczyć się sam :| Jak ta kwestia wygląda?
Mipari - co ma piernik do wiatraka? :D

27.05.2008
12:32
[6]

Kompo [ Legend ]

Super Kotlet - > nie wiem, nigdy nie pisałem komisa, znajomi zdawali i mówili, że banalne. Aha - nie wiem jak w Twojej szkole, ale w wielu trzeba pisać podanie o możliwość zdawania takiego egzaminu, żebyś nie zaspał, jeśli to działa również u Ciebie.

Mipari - co ma piernik do wiatraka? :D

Nigdy nie będziesz informatykiem, nie potrafiąc matematyki.

27.05.2008
12:38
[7]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

nauczyciel przez cały rok nie zdołał mnie nauczyć materiału, a tutaj mam tylko 2 miesiące i mam uczyć się sam
Starry... Cały materiał? To chyba jakbyś 5 chciał mieć. Dostaniesz pewnie jakieś pierdoły żeby napisać na 2 i zdasz. Wątpię żeby przez jeden przedmiot, którego ledwo ledwo nie zdałeś nie przepuszczą Cię dalej. No i tak jak mówi Kompo trzeba napisać podanie o ten egzamin. Jeśli to tylko jedno zagrożenie ja bym się nie martwił, też idę na informatyka, z matmy po beznadziejnym gimnazjum nie czuje się silny, no ale mam nadzieję że to gimnazjum jakoś rozejdzie się po kościach.

27.05.2008
12:42
[8]

Mutant z Krainy OZ [ Farben ]

Idź do nauczyciela i poproś go o zakres materiału. Jeśli będzie w porządku to poda ci wprost to co będziesz pisał, jeżeli nie, poda ci wszystko co przez ten rok przerabiałeś, ale tym się nie przejmuj, bo nie musisz mieć 100% zrobionego by zaliczyć.
Egzamin nie jest taki zły jak się wydaje, niemniej jednak musisz coś wiedzieć, nie jest tak, że idziesz zielony a oni ci zaliczają :) Kilka korepetycji by załapać najważniejsze wzory ci wystarczy. Jak dostaniesz materiał od nauczyciela to korepetytor będzie wiedział czego cię uczyć i problem z głowy.

KapCioch --> Matematyka w gimnazjum a w szkole średniej to ziemia a niebo.

27.05.2008
12:49
smile
[9]

Mipari [ Generaďż˝ ]

KapCioch --> To może lepiej już teraz sobie odpuść :P Na pierwszym roku studiów informatycznych masz praktycznie samą matematykę, więc jak sobie nie radzisz z matematyką już w gimnazjum to.......powodzenia ;)

27.05.2008
12:52
smile
[10]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Kompo - no powiedzmy, że typowym informatykiem być wręcz nie chce, gdyż programowanie mnie absolutnie nie interesuje, a o ile mi wiadomo to to chyba jedyna dziedzina informatyki w której używa się dużo matmy, chyba że się mylę? Mnie interesuje raczej sprzęt, sieci itp.
KapCioch - ja w gimnazjum takich problemów z matmą nie miałem, kilka razy ocierałem się o czwórkę...no ale jak widać po pierwszym roku w technikum, poziom w gimnazjum miałem denny...

Hmm, jakbym dostał od nauczyciela dokładnie ten materiał który bym zaliczał to rzeczywiście bym się aż tak bardzo nie przejmował. Dobra póki co dzięki chłopaki ;-)

27.05.2008
13:31
[11]

Sobieski1978 [ Centurion ]

Mnie w liceum wychowawca zmusił do pisania komisu z geografii bo wychodziła mi trója a on uważał, że umiem na czwórkę.

Dałem się stłamsić wystosowałem pismo do dyrektora poszedłem na komis i co? Geografica uznała że postawi na swoim i oczywiście mnie strójczyła.

Oczywiście to trochę inna sytuacja bo jak się nie zdało to komis pisać należy ale generalnie nie mam miłych wspomnień ;)

27.05.2008
13:40
smile
[12]

klimson_ [ Ace of Spades ]

sporóbuj sie jeszcze poprawić, powodzenia z tą suką

09.07.2008
22:32
smile
[13]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Mam jeszcze jedno pytanie, na ile procent trzeba zdać żeby zaliczyć i otrzymać promocje?

10.07.2008
13:53
[14]

Halucyn89 [ Senator ]

Na egzaminie poprawkowym nie ma wsumie tak że masz określone pole. Wiem bo rok temu zdawałem :p
I teraz mam dwa komisy xP

Przedewszystkim jeśli chcesz zdać, to musisz się nauczyć materiału co ci teacher dał (gwoli ścisłości tylko przypominam)
Bez jakiejkolwiek wiedzy nawet nie idż, bo się tylko wkurzy babka. Pisesz test, jak na nim napiszesz z połowę dobrze, to myślę że zdajesz, ale to zależy wszystko od nauczyciela, bo potem masz ustny. Ja na pisemnym dużo napisałem, i ustny to tylko taka przygrywka była, siedział kolo i mi mówił co dobrze co żle i wyszłem z sali. Potem wyniki i zdałem oczywiście :)

A jak mało napisałeś na pisemnym to na ustnym jak cie nauczyciel lubi dobrze może zdziałać (czytaj prześlizgnąć do następnej klasy) zadając łatwe pytania, podpowiadając dużo.

Tak więc życzę powodzenia tobie i innym piszącym, sobie też :)

26.08.2008
19:49
smile
[15]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Zdałem, i to nawet na 3, jak wam poszło?

26.08.2008
19:54
[16]

hubercik015 [ Nasza-Plotka ]

Moich 2 kumpli nie zdało jeden z Polskiego a drugi z Polaka i Chemii...

26.08.2008
21:44
smile
[17]

Behemoth [ i want to believe ]

<=== Zdałem, i to nawet na 3, jak wam poszło?

Słuchaj, obnoszenie się z tym, że masz jakieś poprawki w szkole średniej nie dodaje (przynajmniej na forum - nie wiem jak na osiedlu) Tobie punktów do respektu. Nie musisz nas informować o tym, że na takim poziomie nie jesteś w stanie poradzić sobie z matematyką. Ja gdybym był kiedykolwiek w takiej słabiej sytuacji to bym raczej w nurtującej mnie kwestii dowiadywał się w taki sposób aby jak najmniej osób o tym wiedziało gdyż jak napisałem to żaden powód do dumy. W szkole średniej każdy przedmiot jest prosty do nauczenia się, chociażby na tą dostateczną.

26.08.2008
22:01
[18]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Behemoth --> Może chłopak miał chwile słabości i zawalił przedmiot. Dzięki Bogu dostał szansę na poprawę, wykorzystał ją i chce się pochwalić, bo może po prostu cieszy się jak cholera.
To jest powód do gnojenia panie doskonały?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.