GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Spotkania na Marszałkowskiej 19 spotkanie 3

26.05.2008
14:52
[1]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Spotkania na Marszałkowskiej 19 spotkanie 3

Ponieważ zaczynamy nową przygodę czas na nowy rozdział wątku, zwłaszcza, że stuknęło grubo ponad 100 wpisów.

Spotykamy się, gadamy, plotkujemy, gramy w rpg czasem (jak na razie raz) w planszówki.

Stali bywalcy:

Attyla
Da_Mastah
Diablo Maniak
Hayabusa
Mr.Kalgan
Vanessa (?)

Kandydat na stałego bywalca:

Kokainowy Kot (zapraszamy)


Mile wspominani

pamir
meryphilia
Cainoor
twostupiddogs

GOŚĆ MITYCZNY
IKONA KARCZMY


Sasanka

Obecne sesje rpg w toku: Fallout, Vampiry w Warszawie

Poprzednia część
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7239055&N=1

26.05.2008
15:24
smile
[2]

Attyla [ Flagellum Dei ]

mój błąd:

Dziękuję za miłe słowa, ale nie mogę się zgodzić z wami. Wypadłem tak jak się czułem a czułem się fatalnie :)

Mastah
Sęk w tym, że to nie był adwersarz, tylko człowiek z "konkurencyjnej" organizacji pracodawców. W towarzystwie wzajemnej adoracji trudno o mocne dyskusje:)

Kalgan
Nie jestem wrogiem żadnego, z wyjątkiem ewidentnie "post"komunistycznego, rządu. W odniesieniu do Tusków twierdzę, że uprawiają gówniarską "politykę" adresowaną do gówniarskiej klienteli co nie zmienia faktu, że nie mogę nie zauważać splotu konieczności, w jakie sami się wpakowali. Tyle, że to ich nie usprawiedliwia. Podczas ostatniej nasiadów w komisji trójstronnej na stwierdzenie wiceminister, że nie ma pomysłu na rozwiązanie węzła gordyjskiego ubezpieczeń społecznych powiedziałem, że Aleksander wiedział jak sobie z tym poradzić: Ona mi na to rzekła, że do tego trzeba mieć miecz na co ja odpowiedziałem, że wystarczy być Wielkim:D

27.05.2008
21:01
[3]

Da_Mastah [ Elite ]

A szkoda, bo liczyłem na jakieś ciekawe wymiany poglądów ;-))



BTW. być może jutro mnie nie będzie, ale nie jestem jeszcze do końca pewien. Potwierdzę jutro :-)

28.05.2008
15:55
[4]

Da_Mastah [ Elite ]

Nie będzie mnie dzisiaj. Za tydzień wpadnę...

29.05.2008
12:03
[5]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ruszyliśmy

Bohaterem sesji był Kokainowy Kot który postanowił zdrzemnąć się w jakiejś piwnicy opuszczonego domostwa. Nieszczęśliwie najechała go banda satanistów uzbrojonych - jak to przeciętna banda w Polsce - w colty 44, uzi i obrzyny. Jak powiedziano wyzej sataniści najechali KK nieszczęśliwie i tylko troje z licznej grupy oalało. KK rozpoczął pojedynek od akceleracji i poderżnięcia gardła złodziejowi jego motocykla, potem przyszła kolej na właściciela uzi i tak dalej i tak dalej [Ciąg Dalszy - przestań sie czepiać]
Ja odbyłem wycieczkę do Muzeum Narodowego gdzie otwierano wystawę z egipskich wykopalisk. Dużą moją nieufnośc wzbudziła mumia z okresu przeddynatycznego (jeszcze nie znano technik mumifikacyjbych) Bez wątpienia wielka ściema. Attyla bratał się z Nosferatu przebrany za pracownika MPO. Stosunki byłt serdeczne i Attyla bardzo uprzejmie przeprosił inerlokutorów iż nie poda im ręki gdyz śmierdzą. DiabloManiak nie zdążył fabularnie zaistniec a Da_Mastaha nie było.

UWAGA

Ciąg Dalszy informuje, że nastąpi dopiero 11 czerwca.
Na 4 wyznaczono mi badania lekarskie.

29.05.2008
17:55
[6]

Kokainowy Kot [ Centurion ]

Mimo tej pięknej i malowniczej rzezi, nie czuję się bohaterem sesji. Chyba jednak moim czynom zabrakło polotu... :D

04.06.2008
12:08
[7]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Z prawdziwą niechęcią przypominam, iż dziś NIE MA SESJI.

Do zobaczenia za tydzień.

11.06.2008
10:04
[8]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Przypominam, że dziś się spotykamy. ZAPRASZAM

11.06.2008
10:09
[9]

Da_Mastah [ Elite ]

Będę.

11.06.2008
13:59
[10]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Będę! :D

Nie można kazać przygodzie tak czekać...

20.06.2008
13:02
[11]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Przygoda musiała poczekać. Przegadaliśmy całą sesję, o czym to nie było.... Najciekawsze rozważania dotyczyły życia seksualnego krasnoludów.
Kokainowy Kot się zapodział a wraz z Nim i Ciąg Dalszy. Zobaczymy, może za tydzień się odnajdą.

Acha. Niemniej przyznano doswiadczenie. Komunistyczną metodą urawniłowki. Chociaż... DiabloManiak i ja dostaliśmy mniej. MG stwierdził, ze podobno jesteśmy zapasieni... przepakowani... czy coś w tym stylu.

24.06.2008
13:44
[12]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

UWAGA

Jutro sesja szczególna - nie bedę mógł w niej uczestniczyć, ale Klub do Waszej dyspozycji. Niemniej uprasza się o zakończenie sesji do godziny 20:30.

Poradzicie sobie maleństwa sami ?

24.06.2008
14:02
smile
[13]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Sądzę że tak. To znaczy, będziemy musieli.

Poradzimy sobie, bo stać nas na to :)


Postaram się przybyć punktualnie.

25.06.2008
14:29
smile
[14]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Kalgan - co się stało? X plenum spółdzielni zenon?:D

25.06.2008
15:29
[15]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Attyla

Ciepło, ciepło...

25.06.2008
21:42
[16]

Da_Mastah [ Elite ]

Jako nominowany "odpowiedzialny" czuję się zobowiązany do zdania raportu z sesji. Otóż sala została doszczętnie zdemolowana, zaś ekwipunek... rozkradziony. DiabloManiakowi przypadł komputer w prawym rogu pomieszczenia, Attyla wziął jeden z tych, które stały na biurku, ja drugi, Hayabusa zaś ukradł rower, który stał koło pianina. Jedyny plus jest taki, że imieninowe flaszki zostały dyskretnie usunięte.

Z niezrozumiałych dla nas powodów powiedziano nam, że od tej pory nie będziemy mile widziani w klubie. Nie pomogło nawet powołanie się na znajomość kierownika...

26.06.2008
14:53
smile
[17]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Przychodzę do pracy i widzę, że komputery podrzuciliście. Natomiast ktoś gwizdnął Ciąg Dalszy, przyznawać mi się który.

27.06.2008
15:42
smile
[18]

Attyla [ Flagellum Dei ]

jak nikt się nie przyznaje, to niech już będzie, że to ja, choć za diabła nie wiem o jaki ciąg ci chodzi:D

01.07.2008
20:26
[19]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Skoro Attyla się przyznał to w porzo. Ciąg dalszy nastąpi jutro o 17:00. Zapraszam.
UWAGA, przed 17 klub może być zamknięty.

01.07.2008
23:10
smile
[20]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Taa jest panie kierowniku.

Panowie tym razem bierzemy wózki/taczki. Wynoszenie komputerów na rękach razem z monitorami męczy i dlatego musieliśmy je zostawić. Tym razem nie będzie takiej wpadki.. ]:->

03.07.2008
01:13
smile
[21]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Dzisiaj się działo :)
Może stosunkowo krótko, ale fakt pozostaje faktem: Ciąg Dalszy wystąpił, na dodatek - wystąpił dość hucznie.
W rezultacie dzisiejszej sesji min. drużyna sabotowała wspólny wysiłek całego narodu związanego z budowaniem dróg na EURO 2012, demolując poważny odcinek drogi w Markach przy pomocy min. benzyny i masy motocyklistów.
Motocyklistom zresztą niezbyt się to podobało, ale i tak nie mieli wiele do gadania.

Nadto powstała dziś nowa zasada obowiązująca na sesjach:
Smoki i ryby głosu nie mają.

03.07.2008
19:54
[22]

Attyla [ Flagellum Dei ]

eeee tam się działo. przypomniałem sobie czasy, gdy byłem w XII legio Fulminata i tyle:D Ale nie z tego dumny jestem. Najbardziej dumny jestem z tego, że w sojuszu z Kościołem założyliśmy IPN ds. oczyszczania kanałów z zagubionych dusz powstańców warszawskich:) Działa! A po tych paru wampirkach co to ich podsmażyliśmy nic, poza paroma kostkami, nie zostało, w związku z czym i martwić się czym nie ma. Inna sprawa, że mimo obstrukcji tego transwestyty Diablomaniaka zrobiliśwa im ścieżkę zdrowia co się zowie:)

03.07.2008
20:03
[23]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Attyla wiesz co możesz się odpieprzyć? Gram wampirzyca bo taka mam koncepcje i koniec. Bo każdy żart ma swoje granice a przeginasz ...

03.07.2008
21:39
[24]

Da_Mastah [ Elite ]

Ty, a jak mi nasyłałeś ciągle jakichś ołówków z masłem, albo mydłem, to było myślisz fajnie? :-D

09.07.2008
16:25
[25]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Hej,

nie wiem, czy dam radę się dziś pojawić :/ Wyskoczyła mi jedna dość upierdliwa sprawa i może się uda i będę - tyle, że spóźniony - albo...

Będę dzwonić.

14.07.2008
10:45
smile
[26]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Hayabusa - nie chcę być upierdliwy, ale środa już pojutrze a nadal nie mamy niedogmatycznego rozstrzygnięcia dotyczącego wampirzej drogi ku Zbawieniu.

15.07.2008
02:01
smile
[27]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Masz zupełną rację.

Kwestia drogi ku oświeceniu i symboli religijnych w kontekście Maskarady zajmowała mnie jakiś czas. Pozornie sprawa jest prosta, ale tylko pozornie i z wierzchu. Od razu zaznaczam, że poniższe odnosi się do przypadku, gdy mamy do czynienia z wampirem obdarzonym Wiarą, w innym wypadku nie mają zastosowania, tj. wampir nie posiadający Wiary może odczuwać wszelkie negatywne efekty w razie spotkania osoby obdarzonej prawdziwą Wiarą.


Udało się ustalić, co następuje:

1. Jeśli wampir jest wierzący, to po pierwsze musi zaznaczyć to na karcie postaci. Same deklaracje, bez zaznaczenia tego na karcie, nie wystarczą. W praktyce oznacza to, że niezbędna będzie mała modyfikacja karty przy następnym spotkaniu.

2. Jeśli wampir jest wierzący, to symbole religijne na niego NIE zawsze działają, nawet, jeśli używa ich osoba dysponująca prawdziwą wiarą.

3. Symbole religijne wszystkich religii są wywołują ten sam efekt, podobnie jak prawdziwa wiara spotkanej osoby działa tak samo, niezależnie od tego jakiej religii ta osoba jest przedstawicielem. Od tej zasady istnieją wyjątki, rozstrzygane przez MG w razie potrzeby.
Na przykład wampir NIGDY nie musi obawiać się wyznawcy Jedi - dla niego nie ma to znaczenia. Inaczej może być np. z szamanizmem.

4. Jeśli wampir jest wierzący, to symbole lub osoby wyznające zasady wrogie jego wierze wywołują w wampirze wrogą reakcję: wampir obdarzony Wiarą może dostać szału na widok satanisty.

6. UWAGA: działanie (Lub nie ) świętych przedmiotów lub reakcja na prawdziwą wiarę zależy od poziomu WIARY i CZŁOWIECZEŃSTWA wampira, a także sytuacji. Osoba dysponująca prawdziwą Wiarą, ale nie manifestująca jej, ani nie używająca świętych przedmiotów,NIE będzie wywoływać negatywnych / groźnych reakcji u wampira, którego Wiara wynosi 1 lub więcej.
Niemniej, obecność osób prawdziwej Wiary lub relikwii może wywołać u obdarzonego Wiarą wampira różnego rodzaju uczucia - od euforii po głęboką melancholię wskutek uświadomienia sobie własnej niedoskonałości.

Przy człowieczeństwie poniżej 5 wiara wampira w ogóle nie ma znaczenia, bez względu na jej wartość.
Przy człowieczeństwie powyżej 5, jeśli wampir obdarzony wiarą zetknie się z kimś obdarzonym prawdziwą Wiarą i nastawionym negatywnie do wampira, należy wykonać test:

ST 10 MINUS poziom Wiary. Ilość kostek: połowa wartości człowieczeństwa, z zaokrągleniem w dół. Wiara na 5 LUB człowieczeństwo na 10 oznaczają automatyczny sukces, bez względu na okoliczności.

Tyle wykombinowałem. Oczywiście, to jest jeszcze wersja daleka od doskonałości, ale spróbujemy się jej trzymać.

16.07.2008
01:31
[28]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

To może tym razem ja opiszę co się działo i jak się działo..

Po poprzedniej sesji, gdzie co niektórzy troglodyci (szczególnie tacy z nickami na literę A) dorwali się do miotaczy ognia, jak było łatwo do przewidzenia rozpoczęła się katastrofa - no cóż od kiedy wybuchy w okolicach marek słyszane w centrum Warszawy, o drobiazgach typu łuna nie wspomnę - zaliczane są do DYSKRETNEGO sposobu pozbywania się problemów..
No więc po ochrzanie od Księżnej rozpoczęła się paniczna akcja naprawy skutków pewnych działań. Akcja ta polegająca na usuwaniu przeszkód (w obydwu znaczeniach), jak i maskowaniu...
chociaż czy ucieczka chodzących zwłok z raną postrzałową na wylot głowy z karetki to cicha akcja i to maskująca można mieć wątpliwości..
Ciąg dalszy lekko przerażony i czujący wyraźną niechęć do kłopotów ale postanowił się objawić i czekamy na niego jutro..

16.07.2008
07:59
[29]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

DZISIAJ !!!!

16.07.2008
14:45
smile
[30]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Z ogłoszeń drobnych na dziś:

Zakład pogrzebowy "Radość". Teściowe 10% zniżki

Złote zęby używane - w dobrym stanie, hurt, detal niedrogo..

Agroturystyka. Miła, ładnie położona wieś na północ od Kijowa. Tylko tutaj, u nas prawdziwki ważą 30 kilo!

Zakład pogrzebowy "Wesoła Wdówka", dla każdej pani załatwiającej pogrzeb 2 połowie zniżka i darmowe ogłoszenie w biurze matrymonialnym "Bardzo Wesoła Wdówka".

Biuro Matrymonialne "Bardzo Wesoła Wdówka". Bogata oferta pań w rożnym wieku. Nawet oferty last minut..


spoiler start
Na podstawie Pilipiuk-ia ;)
spoiler stop

16.07.2008
23:36
[31]

Da_Mastah [ Elite ]

Dzisiejszą sesję sponsorował Manczkin, Fundacja Wspierająca Potrzebujących im. DiabloManiaka, armia uwłaszczonych po grubej kresce totalpaństwowców, michnikowszczyzna, idiota Rousseau oraz dzieci siedzące w piaskownicy i rzucające się wiaderkami.

Ciąg Dalszy ma nastąpić jutro o godz. 15:00.

18.07.2008
14:54
[32]

Attyla [ Flagellum Dei ]

mam prośbę. Proszę o informacje, gdy będziecie mieli ochotę na giercowanie kartami (jak wczoraj). Nie nadaję się do tego. Ta wczorajsza gra polega w zasadzie na bezinteresownym i radosnym podkładaniu świń. Ja tego nie umiem robić. Nie tylko, że nie umiem, to jeszcze źle się z tym czuję. Dlatego, jeżeli będziecie mieli na to ochotę to proszę o info. Nie pojawię się a wtedy nie zepsuję sobie i wam nastroju.

18.07.2008
14:57
smile
[33]

kiowas [ Legend ]

Przepraszam, że się wtrącam do wątku, ale nie mogłem sie powstrzymać:

gra polega w zasadzie na bezinteresownym i radosnym podkładaniu świń. Ja tego nie umiem robić. Nie tylko, że nie umiem, to jeszcze źle się z tym czuję

18.07.2008
14:59
smile
[34]

Attyla [ Flagellum Dei ]

co w tym śmiesznego?

18.07.2008
15:00
[35]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> jak to co? Całkowita nieprawdziwość tej wypowiedzi :)

18.07.2008
16:22
smile
[36]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

kiowas

Ty lepiej wpadnij i zagraj. Gry łagodzą obyczaje.

No trudno, w najbliższą środę wznawiamy sesję wampirka. Ale, karcianka bardzo przypadła mi do gustu, zatem, jeżeli Hayabusa dysponowałby czasem innego dnia POWSZEDNIEGO niech da znać. Między 12 a 20 wszystko jest możliwe, bo klub pracuje na bardzo zwolnionych obrotach. Nawet Ciąg Dalszy tak się rozleniwił, że następuje mimochodem, mimowolnie i mimouchem.

20.07.2008
09:59
[37]

Attyla [ Flagellum Dei ]

to ty wiesz co to za karcianka i znasz na tyle dobrze, by stwierdzić, że kłamię? Nie wiem też skąd pewność, że to co napisałem jest kłamstwem a nie pomyłką. Ja wykluczam obie wersje. Wykluczam, bo miałem (epizodyczną - ale jednak) styczność z tym szajsem. Opisałem tylko swoje z tego doświadczenia wrażenia.

No chyba, że czepiasz się ot tak, by nie dać zapomnieć o swoim istnieniu.

20.07.2008
16:19
[38]

Da_Mastah [ Elite ]

Kiowas, wbijaj. I tak wszyscy wiedzą, że się nie pobijecie z Attylą, a zamiast tego będzie fajniej podczas sesji :-D

24.07.2008
09:03
[39]

Da_Mastah [ Elite ]

Cóż... nauczyliśmy się czegoś na wczorajszej sesji.

W świetle tego, można więc jedynie napisać, iż Ciąg Dalszy nastąpi niezwłocznie.

05.08.2008
15:39
[40]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Hello,
a teraz zamiast kulek żelaznych - przygarść informacji.

W najbliższą środę będę, o ile oczywiście nie okaże się że z jakiegoś powodu sesja odbyć się nie może. Nastawiam się, dosć zdecydowanie, na grę. Mam notatki, można jechać dalej. I chyba nawet dobrze byłoby, biorąc pod uwagę, że całe zamieszanie jeszcze się nie zakończyło.


Z drugiej strony, jest wielce prawdopodobne, że będę obecny jedynie do 20.00, najdalej do 20.15.

08.08.2008
14:27
[41]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No i sam Hayabusa widzisz, dobre intencje i zapał nie wystatrczą. Trzeba jeszcze mieć mniej "mowne" towarzystwo. Ciąg Dalszy powtarza to nieustannie.

08.08.2008
14:29
[42]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

No bo o czym tu mówić ;)

Offtopy są w innych wątkach ;)

Kalgan i jak się podobał obrazek? ;P

08.08.2008
19:46
[43]

Da_Mastah [ Elite ]

To wszystko wina DiabloManiaka. On zawsze rozpoczyna offtopy i przez niego nie gramy...

08.08.2008
19:51
smile
[44]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Kobieto masz o stopę za dużo ? :>

08.08.2008
20:12
[45]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Diablomaniak

Podziękowania za pocztę

08.08.2008
23:57
[46]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Prawdę mówiąc, zastanawiam się nad jakimś sterroryzowaniem wątku, by Ciąg Dalszy wreszcie wystąpił.

Już wiem!

Ciągu Dalszy!
Jeśli nie wystąpisz, urwę stopę losowo wybranemu graczowi! To nie żarty!

09.08.2008
00:02
smile
[47]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Gracze mają lepszy pomysł Ciągu wystąp bo inaczej urwiemy GM-owi (od Wampira) obydwie stopy i to nie żart:D

09.08.2008
00:47
[48]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Rozumiem, że coś ci się znudziło? Postać, na przykład?

09.08.2008
00:54
smile
[49]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Rozumiem, że coś ci się znudziło? Życie albo zdrowie , na przykład?

09.08.2008
04:01
[50]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Zawsze ta sama subtelność.

09.08.2008
09:57
smile
[51]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Oczywiście ze subtelność, jak czegoś nie można młotkiem znaczy ze młotek za mały :)

09.08.2008
13:40
[52]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Ty kiedyś przyniesiesz nóż na strzelaninę... ;)

14.08.2008
08:18
smile
[53]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Wczoraj bardzo przyjemna wampirza karcianka. Ciąg Dalszy wygrał wszystkie rozdania (był w spółce raz z tym raz z tamtym).

Następne spotkanie 3 września. Jadę zwiedzać Kraków i Pieniny.

15.08.2008
15:00
[54]

Da_Mastah [ Elite ]

Hayabusa:

No, tak jak sądziłem - podałem Ci podtyp, zamiast nazwy broni :-D

----> Rekordzista
----> Rekordowa giwera

15.08.2008
15:37
smile
[55]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Niezła zabawka :D

Swoją drogą niezły argument jeśli ktoś ma trochę dystansu ;)

29.08.2008
02:27
smile
[56]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

i do 3 coraz blizej ;)

02.09.2008
10:20
[57]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Trzeci już BARDZO blisko. JUTRO

02.09.2008
11:21
smile
[58]

bereszka [ Panacea prola ]

a w co tym razem łupiecie? ;-)

02.09.2008
11:33
[59]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

A bo ja wiem. Powinna wyjść sesja Vampirka, ale nie widzieliśmy się z trzy tygodnie to nie postawię niczego przeciw orzeszkom, że nie będzie to sesja offtopu. Tak czy owak wpadnijcie.

02.09.2008
11:49
[60]

Sasanka [ Senator ]

hejka,

jutro na warynskiego ide do lekarza, wiec moze wpadne do Was na sekundke. Ale nic nie obiecuje :)

02.09.2008
21:34
[61]

Da_Mastah [ Elite ]

Ooo, nareszcie Sas poznam, bo poprzednim razem mi się wpaść nie udało, jak miała przyjemność gościć skromne progi :-D

03.09.2008
10:36
smile
[62]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ty Kalgan lepiej szklanki szykuj:D

03.09.2008
22:51
[63]

Da_Mastah [ Elite ]

No, Attyla jeszcze jest szansa, że się załapiesz :-D

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8119863&N=1

04.09.2008
10:07
smile
[64]

bereszka [ Panacea prola ]

ekhem
No ja ten, hmm, tak w sumie przepraszam ze wtargnełam bez zapowiedzi :)
Niemniej jednak wesolo tam macie Panowie.

Tak na marginesie to gratuluje Hayabusie abstrakcyjnego talentu :)

09.09.2008
10:58
[65]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Pomimo gadatliwości Attyli i ogólnej skłonności do offtopów, sesja była owocna. Akcja toczyła się wartko, a Da_Mastah z Diablomaniakiem uwijali się w akcji godnej James Bonda.
Nic zatem dziwnego, ze bereszka nieco się nudziła i w tej sytuacji zaczęła flirtować z Ciągiem Dalszym. Ten ochoczo nastąpi już jutro, ale czy w towarzystwie bereszki ?

Sasanka pozdrowiła nas, a zatem i my pozdrawiamy Sasankę.
Hejka !!!

09.09.2008
23:00
[66]

bereszka [ Panacea prola ]

Panie Kalgan

Nie miałabym odwagi flirtowac z Ciagiem Dalszym - wbrew pozorom jestem wyjatkowo niesmiala.

Dlatego tez nie z nudow siegalam po notatki ale by przykryc swoje skrepowanie :)

09.09.2008
23:29
[67]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

bereszka

Dobra, dobra, rozumiemy, że obok jest kiowas.

10.09.2008
10:16
[68]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Kalgan
Szykuj szklanki. No chyba, że znowu zapomnę:)

15.09.2008
17:01
[69]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No cóż:

Attyla został detektywem niezwykle sumiennym i w poszukiwaniu śladów pruje podłogi do betonu.
Niestety Ciąg Dalszy chodzi o suchym pysku, bo starość nie radość i skleroza swoje robi.

Ja krążę między Chile a Nepalem w przerwach udzielam instrukcji zastępcy Michnika i uczę nastolatki (mniam, mniam) filozofii, natomiast Da_Mastah z DiabloManiakiem nadal zabawiają się w Bondów, napadają, kradną, wysadzają, ech dzieci, dzieci...

16.09.2008
15:03
smile
[70]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Hej,


jest kiepsko. Rozchorowałem się i to paskudnie. Jakieś przeziębienie czy inne ustrojstwo po raz pierwszy od dawna :/

Będę jeszcze się jutro odzywał, ale uprzedzam że być może nie będę w stanie się pojawić. Jeśli będę się czuł tak, jak w tej chwili to na pewno nie - nie dość, że ledwo siedzę to wyjątkowo nie chciałbym zaaplikować tego szajsu innym.

Niemniej pozdrawiam gorąco (ba, z gorączką to nie sztuka...)

17.09.2008
07:21
smile
[71]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

No niestety, w dniu dzisiejszym jestem niezdolny do spotkania :/

17.09.2008
11:22
[72]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

A ciąg dalszy zdecydował spróbować za tydzień zaistnieć .. :)

Czyli sesji dziś nie ma :P

24.09.2008
23:49
[73]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Dziś przyszło nowe. Podaliśmy przyjacielską dłoń Adamantowej Wieży. Społeczność wampirów znacznie się powiększyła o nieszablonowe postacie. Wszyscy jedzą dużo magnezu.... i wapnia.... za udział w akcji należy wypłacać honorarium w postaci wilkołaka na palu, zielonego sprayu i parasolki. Parasolka służy do udekorowania drinka z zielonego sprayu, który zakąszamy granatem - obranym. Do czego służy wilkołak jeszcze nie wiadomo, bo nie odebrano znaczków z numerkami. Niemniej akcja posuwała się wartko do przodu i Diablomaniak użył macek ciemności. Ja namówiłem na partyjkę monopoly maga Achillesa, Trilianna niespodziewanie wróciła ponoć obudzona z letargu a może narkozy. Zażądała kaszanki i oświadczyła, ze lekarz jest najprzystojniejszym facetem jakiego kiedykolwiek widziała. Ponieważ nie sprecyzowała kogo z wampirów uważa za lekarza, postanowiłem zakończyć sesję, zwłaszcza, że za oknem świtało. Chociaż Attyla ponownie nie przyniósł niczego do szklanek Ciąg Dalszy i tak zapadł w Trillianum Tremens.
Z ostaniej chwili, upolowano kilka słoniów.

25.09.2008
07:36
[74]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

A ciąg dalszy jeszcze donosi - sesja potrwała jeszcze potem po wyjściu z klubu (dla zainteresowanych dotarłem o 3.30 do do domu jak widać spać spałem długo) :)

I podziemia potężnej siedzibie wrogiego wampira i nawet 2 wilkołaki (w tym jeden zabity jednym trafieniem a drugi złapany żywcem) nie stanowią problemu jak zabierają się za to specjaliści..

Nawet tajemnicza sprawa zielonej farby w sprayu, parasolek i żywego wilkołaka się nawet wyjaśniła - ale obecni przy tym włącznie z ciągiem dalszym postanowili zachować milczenie i nie nie był to drink ..

W sprawie Trilianny - co gorszego lekarz był kobieta i nie wiadomo z jaką dawką wewnętrzną magnezu i magnesu o wapieniu nawet nie mówiąc ;-)

Biedne słonie - ale skoro został poruszony temat jak zrobić z wampira małe słońce to ciągu dalszego już nic nie zdziwi ;-)

25.09.2008
13:40
smile
[75]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Mogło być gorzej - przez Trillianum Tremerens ;)

Dziękuję wszystkim za wczorajszą, mocno odmienną ale jakże ciekawą sesję :D

PS Diablo, zacny człeku o pamięci godnej radia Erewan, sesja zakończyła się, tak ostatecznie, o 6.05.

I to dopiero jest hardkor, jak na nasze jakże skromne i umiarkowane warunki. Ciąg Dalszy był zaskoczony...

25.09.2008
13:43
[76]

Da_Mastah [ Elite ]

A można wiedzieć jak Piotras zaopiekował się moją postacią pod moją nieobecność? :-)

25.09.2008
13:50
smile
[77]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Pod moim czujnym kierownictwem. Krótko mówić: zadanie wykonane, żadnej kończyny nie brakuje, jest OK.

25.09.2008
13:50
smile
[78]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Czy grywacie w coś innego, niż tekstowe RPG? Na przykład planszówki? Pytam, bo może bym w końcu za jakiś czas się pojawił (jak wrócę ze służbówki), ale niestety w te klocki za mocny to ja nie jestem... A jeśli mam być zupełnie szczery, to jestem kompletnym zerem.

25.09.2008
13:53
[79]

Da_Mastah [ Elite ]

Haya: Ooo, dziękuję bardzo i zrekompensuję w Chipsach przy najbliższej okazji :-)

Paudyn: Właśnie tak czekaliśmy aż wpadniesz do nas z jakąś planszówką :-D

25.09.2008
13:56
smile
[80]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Coś się wykombinuje. O której te Wasze spotkania? Moja praca jest w tym względzie niestety dość nieprzewidywalna...

25.09.2008
13:56
smile
[81]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Nie ma problemu. Wiesz, szkodzenie postaciom pod nieobecność graczy jest nie fair, moim zdaniem. W każdym razie, nie do końca fair.

Paudyn--> zasady są proste, jeśli pojawisz się z jakąś planszówką, to będzie planszówka. Zawsze też powitamy Cię chętnie po prostu jako widza, gdybyś nie czuł się na siłach. Offtop też od czasu do czasu się pojawia, więc spokojnie :D

Spotkania są o 17tej, trwają do ok. 21szej. Przynajmniej obecne - możliwe, że za jakiś czas ulegną wydłużeniu.

25.09.2008
14:01
smile
[82]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A co się działo ze mną? Remontowałem piwnicę znowu?:D

25.09.2008
14:06
[83]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

W dużym skrócie: remontowałeś piwnicę, poza tym czekałeś w gotowości. Twoja postać dopiero po całej rozpierdusze otrzymała polecenie udania się do kolejnego domu celem jego zbadania.

Ponieważ Konstancin nie jest stuprocentowo bezpiecznym miejscem, więc zostanie Ci przydzielona eskorta :)

Mam nadzieję, że Twa misja tak jak poprzednio zakończy się sukcesem.

25.09.2008
14:07
smile
[84]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Uuuu... kończę pracę o 17.30 (regulaminowo), wychodzę zawsze koło 18.00, czyli może na 19.00 mógłbym dotrzeć...

25.09.2008
14:19
[85]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

No to spokojnie - nie tacy spóźnieni goście się trafiali :D

25.09.2008
14:24
smile
[86]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A ja mam nadzieję, że będę mógł się stawić za 2 tygodnie (bo najbliższa środa pozostaje raczej nierealna - muszę jeszcze zrobić terakotę w piwnicznej kuchni:D)

02.10.2008
14:14
[87]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Kolejna przygoda zmierza do finału. Jeszcze Da_Mastah ma tam kogoś dorżnąć (ale póki co po pechowym zainstalowaniu kamery rejestrującej obszar przyszłej akcji śpi w najlepsze), jeszcze gdzieś tam straszy Inkwizycja biednych Nos-fe-rat-u, ale na najwyższych szczeblach już porozumienie, krew z bąbelkami krąży na bankietach. Jam to uczynił nie chwalący, jak przystało na "komunistycznego śmiecia" poddając polski Sabat rosyjskim wpływom i reaktywując Układ Warszawski w wampirzym wydaniu.
Attyla doniósł zawartość szklaneczek, ale postanowiliśmy wstrzymać się z ich wychylaniem do czasu zakończenie przez fundatora remontu sławetnej piwnicy na V piętrze.
Niby jesień nadciągnęła, a nam jakoś wiosennie, nawiedzają nas coraz to nowe i coraz piękniejsze (jeśli to w ogóle możliwe skoro porzeczkę tak wysoko ustanowiła Sasanka) białogłowy. Sącząc colę i przegryzając chipsem wspominamy z sentymentem wizyty Bereszki i Trillian. Wprawdzie pewnym niepokojem napawa fakt, iż po raz drugi odwiedzić nas nie chcą, lecz może wczorajsza wizyta "Geniuszki" (czyli Dzinini) przełamie złą passę.
A ikonę Sasanki smętnie pokrywa pajęcza sieć i tylko Ciąg Dalszy w skupieniu zapala pod nią płomyczek pamięci.

02.10.2008
14:26
[88]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

edit: Sasanka ustanowiła wysoko poprzeczkę a nie porzeczkę, bo z owoców jeno Dżinini jabłka w wianie wniosła chociaż nie Ewą ją zowią.

03.10.2008
10:17
smile
[89]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Kalgan
Powinieneś wiedzieć, że Grekom nie należy ufać, nawet gdy przynoszą prezenty. Uwierzyć w uczciwe motywy sowietów jest jeszcze bardziej ryzykowne.

Zwróciłeś też uwagę na istotnie niepokojącą kwestię braku ponownych odwiedzin naszej jaskini przez przedstawicielki piękniejszej części ludzkości. Panowie! myślę, że czas zrewidować swoje zwyczaje i przyjąć zasadę zmieniania skarpetek przynajmniej na czas spotkania!

03.10.2008
10:37
[90]

bereszka [ Panacea prola ]

Chciałam cos napisac.
Ale sie pomylilam, stad edit :)

03.10.2008
12:30
[91]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

bereszka
Czyżby owa kropka (przed editem) była podkreśleniem znaczenia wypowiedzi przedmówcy ?
Przecież tylko on zdejmuje buty na sesji.

03.10.2008
12:38
[92]

bereszka [ Panacea prola ]

Mr. Kalgan

Nie. Przed kropka było cos jeszcze, ale doszlam do wniosku ze skoro posta usunac nie moge to chociaz wyjasnie :)

06.10.2008
22:08
[93]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Będzie nam chyba bardziej miękko.

06.10.2008
22:12
smile
[94]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

OOooookkk... cokolwiek miałoby się kryć pod tym tajemniczym stwierdzeniem, przyjmuję je z radością ;)

06.10.2008
22:40
[95]

Da_Mastah [ Elite ]

Ja też tego stwierdzenia nie rozumiem, ale się pod nim podpisuję. Na wszelki wypadek mogę się też podpisać pod stwierdzeniem Hayabusy.

08.10.2008
13:19
smile
[96]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ponieważ nie ukończyłem jeszcze prac, najprawdopodobniej nie pojawię się i w dniu dzisiejszym.

08.10.2008
15:43
[97]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

I tu drogi Attylo przejawia się wyższość gospodarki planowej nad kapitalistycznym obijaniem się.

09.10.2008
13:21
smile
[98]

Attyla [ Flagellum Dei ]

nie planowałem obijania się:D Opijania zresztą też:p
Pewnie dlatego jest to wyższość inaczej :D

09.10.2008
13:26
[99]

Da_Mastah [ Elite ]

No, a ja przetestowałem sofę i jako, że nikt nie zgłosił sprzeciwu, mogę ją testować właściwie na każdej sesji :-))

09.10.2008
19:07
[100]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Nie było dane Da_Mastah'owi dokończyć polowania. Z marszu przystąpiono do nowej, ponoć "przekąskowej" (dwu, trzy sesyjnej) przygody.
Muszę przyznać, że o ile Da_Mastach rozsofiał się o tyle ja nabrałem nieco animuszu i nawet odważyłem się na kumplowanie z najpoważniejszymi magami komunikując się z nimi poprzez Umbrę (z Mefitów czyniąc listonoszy).
Rzecz cała sprowadza się do rozszyfrowania cóż za moc kryje się w pewnym kawałku drewna który Da_Mastach nie wiadomo po jakiego grzyba wyniósł z jakiejś zapleśniałej piwnicy. Brudny i opluty kawał drewna usiłował za wszelką cenę wcisnąć mi do garści, MNIE który obdarowywany był rogami jednorożca od samej międzynarodówki Sabatowej.
DiabloManiak tym razem się nudził (pierwszy taki wypadek odkąd się spotykamy).
Ciąg Dalszy wyglądał Geniuszki, ale ta rzuciła nas i papierosy (pewnie przez tę dziurę w skarpetce którą świecił Mistrz Gry).

TAK czy owak zaczyna się nowa przygoda i to w dość nietypowym Uniwersum, lub może nawet MiędzyUniwersum. Kto ma ochotę może zatem w najbliższą lub postnajblizszą środę dołączyć, a następna taka okazja pewnie zdarzy się za kilka miesięcy.
Naturalnie zawszy można doszlusować, ale nieczęsto jest okazja aby uczestniczyć w przygodzie od początku.

15.10.2008
16:01
smile
[101]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Szlag.

Panowie, bardzo mi przykro ale dziś nijak na sesji się nie pojawię. Urwanie głowy z trąbą powietrzną :/

16.10.2008
16:46
[102]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Najpierw Da_Mastah poskarżył się, że ma mały interes - przy kobiecie !!
Później wychyliliśmy po szklaneczce i przyjechał Hayabusa.
Później omówiliśmy walory fryzur francuzek i japonek i wychylilismy po szklaneczce.
Później Hayabusa i reszta poszli po drugą butelkę.
Później przyszła Dżinini i powiedziała, że wyjezdza co też zrobiła.
Wychyliliśmy po kolejnej szklaneczce
Później szklaneczka wychyliła się z rąk.
Później wyjechał Mistrz gry.
Po wychyleniu Dalszego Ciągu rozeszliśmy się z DiabloManiakiem.
Kto by tam spamiętał co stało się z Da_Mastahem


16.10.2008
16:50
smile
[103]

Da_Mastah [ Elite ]

Wychylił się na peronie i o mało co nie wpadł pod pociąg :-D

16.10.2008
17:19
smile
[104]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Nie dość że z małym interesem to jeszcze pierdoła ;-]

16.10.2008
17:20
smile
[105]

Da_Mastah [ Elite ]

I jeszcze coś...

spoiler start
:-*
spoiler stop

16.10.2008
17:26
smile
[106]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Pierdołowaty wielbicielu ołówków dawno nie widziałeś latającego stołu? :D

16.10.2008
17:32
smile
[107]

Da_Mastah [ Elite ]

A co? Zarumieniłeś się? :-D

16.10.2008
17:37
smile
[108]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Niee.. :) ale to drobna sugestia

21.10.2008
21:55
[109]

Da_Mastah [ Elite ]

To jak, jutro w końcu w pełnym składzie będziem?

Pytam, bo nie wiem ile alkoholu (i jakiego) wziąć :-))

Spaźnię się jakieś 30min.

21.10.2008
21:57
[110]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Ile? Proste - ile udzwigniesz ;) i każdego jak nie jutro zejdzie to nastepnym razem ;)

21.10.2008
22:12
[111]

Da_Mastah [ Elite ]

Piotras, a winko znowu czy siwuchę i ogórki? :-))

21.10.2008
22:52
[112]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Siwuchę i ogórce :D co my żabojady jesteśmy czy jak? :D

21.10.2008
23:23
smile
[113]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Tamdaradam!

Kalgan ==> Pamiętam cały czas o tym ostrym i może się pojawię wreszcie :)
A wtedy na bank Ci zabiorę zgodnie z obietnicą. Suszy się :)

21.10.2008
23:24
[114]

Da_Mastah [ Elite ]

No to też się w takim razie przywitasz z panem litrem i ogórkami z beczki :-D

21.10.2008
23:35
smile
[115]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Le groszek wpadaj i jutro :D

23.10.2008
01:31
smile
[116]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Nu, to było SPOTKANIE :D

23.10.2008
01:32
smile
[117]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

pff to byla sesja :D

wrocilem nie placzcie :D

23.10.2008
07:50
[118]

Da_Mastah [ Elite ]

No pierwszy raz zdarzyło mi się, żebym srał po wódce... i to aż tyle czasu.

Ledwo co zaczęło robić się fajnie, to w pewnym momencie poczułem, że mi się kichy na lewą stronę wywróciły, toteż zmuszony byłem udać się na posiedzenie celem de facto przeprowadzenia na sobie operacji usuwania niedrożności mechanicznej jelit. Tak to mniej więcej wyglądało. Kaca nie mam, jak to po ogórkach, ale mam wrażenie, że z kilkoma osobami się chyba nie pożegnałem :-))

W każdym razie fajnie, że się wszyscy grzecznie zebrali, spotkanie było w deskę :-))

P.S.
Aha, i dzięki Karolu za zamówienie taryfy :-D Wyczyściło mnie zupełnie, więc nie miałem siły zrobić nawet tego :-))

23.10.2008
08:35
[119]

Attyla [ Flagellum Dei ]

ze mną się nie pożegnałeś:) Przeszukałem wszystkie podstola w okolicy i nie znalazłem cię, więc uznałem, że spadłeś pod któreś z krzeseł, a że i tam znaleźć cię nie mogłem, więc wyszedłem bez pożegnania:D

23.10.2008
12:39
[120]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Zapraszam do 4 spotkania
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8297922&N=1
Ale, KULTURY panowie KULTURY !!!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.